Rola : pismo tygodniowe, społeczno-literackie / pod red. Jana Jeleńskiego R. 8, Nr 29 (7/19 lipca 1890) - Biblioteka UMCS
Pełen tekst
Powiązane dokumenty
Inny agent został kochankiem metresy Urbaina, byłego nauczyciela, który z jego namowy domagał się okropnych rzeczy: już to chciał, żeby zakładników zamknięto w kanałach,
miał jak doniosłą była jego działalność, więc też nie liczyło ono nigdy wielu członków, w roku zaś ubiegłym stało już tylko ofiarnością kilku osob bogatych.. Czy teraz,
Nasi teoretycy w tej sprawie tak argumentują: Ponieważ Hirsch, w razie odrzucenia jego fundacyi postanowił odsetki od 12 milionów oddać do rozporządzenia osławionej „Alliance
no, chyba już nigdy nie nastąpi. Tak zwykli się ratować tylko bankruci, którzy o jutrze nie myślą. Trudno także przypuścić, żeby Sejm chciał dalej cisnąć śrubę
dowanie przez większość prasy warszawskiej, odwołuje się o poparcie do swoich abonentów; — i potrzecie, „Rola“ po.. pełniła zbrodnię, z powodu której gromi ją
że jeszcze więcej niż to wszystko, owa bierność czysto słowiańska, która woli żeby z niej skórę darto, niż żeby przeciw opryszkom potrzebowała się sama, uczciwie i
ale że na tem nciekinierstwie, któremu zresztą dziwić się tak bardzo nie można, nasze „wody krajowe“ nie wychodzą zbyt dobrze, to zdaje się być rzeczą niezawodną. Bądź
Gdy człowiek nieszczęśliwy, obarczony rodziną, pozbawiony wszelkich przyjemności życia i przymierający głodem zazdrości bogatemu, to jest źle, bardzo źle, da się