• Nie Znaleziono Wyników

Justyna StraczukPiotr Filipkowski Instytut Filozo

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Justyna StraczukPiotr Filipkowski Instytut Filozo"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Justyna Straczuk Piotr Filipkowski

Instytut Filozofi i i Socjologii PAN

ARCHIWIZACJA DANYCH JAKOŚCIOWYCH.

WPROWADZENIE

W grudniu 2013 roku odbyła się w Warszawie konferencja poświęcona proble- matyce gromadzenia, przechowywania i powtórnego wykorzystywania materiałów z badań jakościowych1. Zorganizowaliśmy ją z okazji utworzenia Archiwum Da- nych Jakościowych przy Instytucie Filozofi i i Socjologii PAN2. Chcieliśmy tym samym nie tylko ogłosić powstanie nowej jednostki, ale przede wszystkim otwo- rzyć szerszą dyskusję w polskim środowisku badaczy społecznych na temat szans i wyzwań, jakie niesie ze sobą archiwizacja źródeł i dokumentów pochodzących z badań terenowych. Do tej dyskusji zaprosiliśmy jednak także badaczy z zagrani- cy, z bogatym doświadczeniem praktycznym i solidnym już dorobkiem teoretycz- nym w tej dziedzinie.

Na naszym rodzimym gruncie problematyka przechowywania i dzielenia się

„danymi” uzyskanymi w żmudnym nieraz procesie badań jakościowych nie była do tej pory dostatecznie dyskutowana. W roku 2005 ukazał się co prawda blok tek- stów na ten temat w czasopiśmie „ASK. Społeczeństwo, Badania, Metody” (numer 14/2005)3, ale nie zainicjowały one żadnej szerszej dyskusji. Także podjęta przed kilkunastu już laty próba zainicjowania archiwum jakościowego w IFiS PAN we współpracy z Instytutem Studiów Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego nie powiodła się. Podpisano wprawdzie umowę o współpracy, ale udało się pozyskać fi nansowanie jedynie (choć to i tak bardzo wiele na tamten moment) na ilościową część archiwum, która do dziś funkcjonuje samodzielnie w ramach ISS UW jako Archiwum Danych Społecznych, gromadząc i udostępniając dane z najważniejszych polskich socjologicznych badań ilościowych (ankietowych)4.

IFiS PAN: Justyna Straczuk, e-mail: Justyna.Straczuk@ifi span.waw.pl; Piotr Filipkowski, e-mail:

pfi lipkowski@ifi span.waw.pl

1 Międzynarodowa konferencja naukowa pt. „Socjologiczne dane jakościowe jako świadectwa epoki i dokumenty dyscypliny” odbyła się w Pałacu Staszica w Warszawie, w dniach 5-6 grudnia 2013 roku – przy wsparciu fi nansowym Komitetu Socjologii PAN.

2 Archiwum ma w tej chwili status projektu grantowego fi nansowanego przez Narodowy Program Rozwoju Humanistyki (nr grantu 0027/NPRH2/H11/81/2012).

3 Były to teksty Artura Kościańskiego: Archiwum społecznych danych jakościowych: potrzeby, kontrowersje, propozycje badawcze, Hanny Palskiej: O potrzebie ochrony danych jakościowych.

Z doświadczeń socjologa humanisty oraz Piotra Filipkowskiego: Po co archiwizować dane jakościo- we i jak robią to inni?

4 Strona internetowa archiwum zawierająca m.in. podręcznik archiwizacji danych: http://www.

ads.org.pl/ [dostęp: 20.08.2014].

(2)

Jednak, jak się wydaje, wymiana doświadczeń i refl eksji na polskim forum aka- demickim jest wciąż niewystarczająca. Brak jest zarówno pogłębionej dyskusji na temat dylematów etycznych i epistemologicznych związanych z archiwizowaniem tzw. danych jakościowych (czym one właściwie są?, kto jest ich właścicielem?, czy i na jakich zasadach mamy prawo je upowszechniać?, na ile uprawomocnione jest ich powtórne wykorzystanie?), jak i bardziej konkretnych wytycznych: jakie kro- ki powinniśmy podjąć, jeśli już zdecydujemy się na ich udostępnianie. Uchwalony przez Polskie Towarzystwo Socjologiczne w 2012 roku Kodeks Etyki Socjologa poucza, co prawda, by: „jeśli istnieje taka potrzeba, bezpośrednio po ukończeniu własnych analiz udostępniać zebrane przez siebie dane innym badaczom, za pośred- nictwem stosownych archiwów i baz danych” (Kodeks 2012, s.7)5, nie podpowiada jednak, kto o tej potrzebie miałby przesądzić, nie mówi też nic na temat istnienia tychże archiwów i baz. Mamy więc niezwykle ogólny postulat archiwizacji danych – raczej zwrócenie uwagi, że taka kwestia w ogóle istnieje. Trzeba zatem przyznać, że w dziedzinie funkcjonowania archiwum danych jakościowych oraz określania zasad jego działania, jest jeszcze dużo do zrobienia. W Polsce, w kontekście badań socjologicznych czy antropologicznych, słowo „archiwum” kojarzy się nadal przede wszystkim z miejscem gromadzenia i przechowywania opracowań, dokumentów i prac, z których korzystają jedynie historycy dyscypliny. Archiwów gromadzących materiały źródłowe, służących do powtórnej analizy, jest wciąż jeszcze niewiele:

funkcjonują na ogół lokalnie, przy konkretnych instytutach badawczych, deponując jedynie własne materiały, do których dostęp jest w znacznym stopniu utrudniony.

Wyjątek stanowić tu może utworzone w 2003 roku Archiwum Danych Społecznych, o którym wyżej już wspomnieliśmy, które mając de facto charakter centralny, gro- madzi dane z badań ilościowych prowadzonych przez różne instytucje naukowe w Polsce.

O ile jednak archiwizowanie danych pochodzących z badań surveyowych nie piętrzy przed badaczem i pracownikiem archiwum aż tylu trudności natury episte- mologicznej (dane już na poziomie pierwotnej analizy są wypreparowane z kontek- stu badawczego), etycznej (dane nie mają charakteru osobistego, a ich anonimizacja nie zniekształca charakteru informacji), technicznej (dane są przede wszystkim licz- bowe i nie trzeba do każdej kolekcji tworzyć osobnego klucza), o tyle archiwa gro- madzące dane jakościowe muszą się zmierzyć ze wszystkimi tego typu problemami.

Być może jest to powód, dla którego wciąż nie ma w Polsce archiwum jakościowe- go6 o charakterze międzyinstytucjonalnym i ogólnie dostępnym, podobnym np. do brytyjskiego Qualidata Archive przy UK Data Archive w Essex. Nikt też ofi cjalnie nie obliguje u nas badaczy do deponowania fundowanych ze środków publicznych badań w ogólnodostępnych archiwach, jak np. brytyjskie Economic and Social Re- search Council7. Na poziomie polskich projektów badawczych wyrażana chęć archi-

5 http://www.pts.org.pl/public/upload/kodeks.pdf [dostęp: 20.08.2014].

6 Pionierskie w tym zakresie było archiwum historii mówionej przy ośrodku Karta, funkcjonujące dziś jako Archiwum Historii Mówionej i prowadzone przez warszawski Dom Spotkań z Historią.

7 http://www.esrc.ac.uk/_images/Research_Data_Policy_2010_tcm8-4595.pdf

(3)

wizowania zebranych materiałów jest, co prawda, doceniana, ale z uwagi na brak centralnych archiwów danych jakościowych, ma ona raczej charakter deklaratywny niż realny. Zważywszy jednak tendencje światowe8, ta sytuacja może się wkrótce zmienić również i u nas. Tym bardziej więc dyskusja na temat wyzwań i dylematów związanych z archiwizowaniem i wtórną analizą danych jakościowych wydaje się obecnie bardzo potrzebna.

Do udziału w warszawskiej konferencji zaprosiliśmy przedstawicieli różnych ar- chiwów jakościowych – zarówno z utrwaloną już praktyką archiwizacyjną (Wielka Brytania, Irlandia), jak i, podobnie jak my, początkujących w tej dziedzinie (Cze- chy, Węgry) – aby podzielili się z nami swoimi dotychczasowymi doświadczeniami w tym zakresie. W konferencji wzięli też udział badacze z Polski, którzy opowiadali o swoich zbiorach i dylematach związanych z ich ewentualnym udostępnianiem.

W niniejszym tomie chcielibyśmy przedstawić niektóre z tych wypowiedzi, które, mamy nadzieję, przybliżą Czytelnikom w ogólnym zarysie poruszaną problematykę i być może zachęcą do dalszego namysłu nad złożoną kwestią archiwizacji danych jakościowych.

W artykule otwierającym ten blok tematyczny Libby Bishop, reprezentująca bry- tyjskie Qualidata, jedno z pierwszych archiwów danych jakościowych, będące obec- nie częścią ogólnokrajowego UK Data Archive, dokonuje krótkiego podsumowania ich dotychczasowej działalności skupiając się głownie na profi lu użytkowników tamtejszych kolekcji. Są nimi przede wszystkim studenci uczący się na konkret- nych przykładach metodologii badań społecznych. Bishop przedstawia też pokrótce zasadnicze problemy dotyczące archiwizacji, takie jak różnica w oglądzie i zrozu- mieniu danych, jakie ma badacz pierwotny i „wtórny”, nieznający całego kontekstu badań. Kwestią sporną jest, czy dla autora opracowania naukowego ważniejszy jest charakter dostępu do danych, czy siła argumentacji oraz czy problem mylnej in- terpretacji dotyczy w równym stopniu badaczy wykorzystujących dane pierwotne i wtórne. Kolejny problem, jaki rodzi archiwizacja, wiąże się z kwestią pozyskiwania świadomej zgody respondentów na dysponowanie wynikami badań: jak bardzo da się przewidzieć, jak dane te zostaną wykorzystane i czy można uchronić je przed niewłaściwym użytkowaniem.

W polemicznym tekście „Digital data sharing: a genealogical and performative perspective” Natasha Mauthner poddaje głębszej refl eksji przekonanie, że archiwi- zowanie i dzielenie się swoimi „danymi” jest istotnym elementem „dobrej prak- tyki” badawczej, wskazując z jednej strony na historyczność takiego przekonania, z drugiej zaś na samą trudność określenia tego, czym są dane i w jaki sposób można je oddzielić od badawczego kontekstu. Narzucany odgórnie, zwłaszcza brytyjskim badaczom, przez instytucje fi nansujące badania obowiązek deponowania swoich

„danych” w radykalny sposób zmienia relacje badaczy z badanymi niosąc ryzyko naruszenia ich zaufania i bezpieczeństwa, zniekształcenia danych i mylnej ich in- terpretacji ze względu na brak znajomości kontekstu. Obowiązek archiwizacyjny

8 Chodzi choćby o dyrektywy wytyczone przez OECD http://www.oecd.org/data- oecd/9/61/38500813.pdf ,do których strona polska jest również zobowiązana.

(4)

wystawia też na krytykę żmudną pracę badawczą, nie zawsze odzwierciedloną w ze- branych „danych”. Stawia również pod znakiem zapytania kwestię własności: do kogo te dane należą, kto i w jaki sposób powinien nimi rozporządzać. Mauthner przekonująco argumentuje, że „gorączka archiwizacyjna” nie ma charakteru oczywi- stego i neutralnego: jest jednym z wielu możliwych sposobów dysponowania mate- riałami z badań i na swój sposób kształtuje i zmienia samą badawczą rzeczywistość.

W kolejnym artykule Ruth Geraghty, reprezentująca Irlandzkie Archiwum Da- nych Jakościowych (Irish Qualitative Data Archive – IQDA) przybliża toczącą się wśród badaczy społecznych w jej kraju dyskusję na temat archiwizacji i ponownej analizy danych jakościowych. Ten tekst może być ważny dla polskiego czytelnika, bo niejako daje wgląd w etap pośredni tej rozmowy – oraz wynikłej z niej, a zarazem ją stymulującej, praktyki – między zaawansowanym przypadkiem angielskim (bry- tyjskim) a zupełnie początkującym polskim. W Irlandii nie ma bowiem prawnego obowiązku, by nie rzec: przymusu, archiwizowania danych wytworzonych w pro- cesie badawczym, a jednak od 2008 roku z powodzeniem działa i rozwija się tam ogólnokrajowe archiwum takich danych. Artykuł jest tym ciekawszy, że oparty na badaniach (jakościowych) – autorka sprawozdaje w nim wyniki wywiadów przepro- wadzonych z inicjatywy IQDA z badaczami związanymi z czołowymi irlandzkimi ośrodkami badawczymi. Pokazuje też, jak wątpliwości etyczne i prawne powraca- jące najczęściej w tych rozmowach przełożyły się na reguły funkcjonowania archi- wum i znalazły wyraz w dokumencie zapisującym dobre praktyki archiwizacyjne, zredagowanym w 2010 roku.

Na gruncie polskim problem archiwizacji danych społecznych wiąże się w znacznej mierze z brakiem jednoznacznych przepisów prawnych regulujących tę praktykę. Jest to szczególnie istotne w przypadku badań jakościowych, które opierają się na indywidualnym, często trudnym do pełnego zanonimizowania kon- takcie z konkretnymi osobami. Z tą problematyką próbuje zmierzyć się Katarzy- na Andrejuk przyglądając się bliżej polskim normom prawnym, które mogłyby te kwestie regulować: ustawie o prawie autorskim oraz ustawie o ochronie danych osobowych, i zestawiając je z dyrektywami zawartymi w Kodeksie Etyki Socjo- loga. Autorka słusznie wskazuje, że regulacje prawne i normy etyczne związane z archiwizacją danych jakościowych są wielopłaszczyznowe i dotyczą nie tylko relacji między badaczem i badanymi, ale też obejmują swym zakresem obowiązki archiwów określających prawa dostępu do zgromadzonych kolekcji oraz ich użyt- kowników, którzy odpowiedzialni są za sposób wykorzystania zarchiwizowanych danych. Otwartym pozostaje pytanie, w jakim stopniu te maksymalistyczne postula- ty dadzą się przełożyć na praktykę archiwizowania i udostępniania danych z bardzo różnych projektów badawczych.

Tekst Kai Kaźmierskiej, następny w kolejności, umiejscawia współczesne ten- dencje archiwizacyjne w szerszym kontekście przemian kulturowych, tłumacząc ich coraz większą powszechność nie tylko zmianami technologicznymi, postępującą cy- fryzacją praktyk badawczych, znakomicie ułatwiającą gromadzenie i przetwarzanie danych, ale przede wszystkim swoistą infl acją kultury pamięci, która jest odpowie- dzią – jeśli zgodzimy się z rozpoznaniem Pierre’a Nory – na narastającą niepewność

(5)

przyszłości. Dalsza część artykułu konkretyzuje tę diagnozę w odniesieniu do archi- wizacji socjologicznych danych jakościowych. Autorka pokazuje w skrócie rozwój i instytucjonalizację praktyk archiwizacyjnych w zachodniej (głównie brytyjskiej) socjologii, pokazując najważniejsze argumenty teoretyczne, metodologiczne i prak- tyczne, które ten rozwój wspierają, a który w ostatnim czasie coraz częściej prowadzi do nałożenia na badaczy obowiązku archiwizowania danych wytwarzanych w toku procesu badawczego. Ostatnia, najważniejsza chyba część tekstu jest namysłem au- torki nad przypadkiem – bardzo zresztą powszechnym – gdy owymi danymi są zare- jestrowane przez badacza wywiady biografi czno-narracyjne. Podstawowe napięcie, jakie się wówczas pojawia, wynika z konfl iktu wartości: z jednej strony z potrzeby ochrony anonimowości rozmówców, nieujawniania, czy wręcz zakrywania ich toż- samości; z drugiej – przekonania, że takie zindywidualizowane, osobiste opowieści biografi czne zyskują status cennego źródła historycznego, które warto i należy chro- nić przed zniszczeniem czy rozproszeniem. I to chronić, możliwie w całym jego jednostkowym bogactwie. Z upływem lat ta druga wartość zdaje się zyskiwać na znaczeniu. W pewnym uproszczeniu sprowadza się to do pytania: kiedy i pod jakimi warunkami socjologiczny wywiad biografi czny może albo powinien się stać źródłem historii mówionej.

O ile tekst Kai Kaźmierskiej, choć ugruntowany we własnym doświadczeniu badawczym, ma charakter spekulatywny, o tyle ostatni z zamieszczonych w tym zestawieniu artykułów, autorstwa Justyny Kajty i Adama Mrozowickiego jest swo- istym sprawozdaniem z praktycznego rozwiązania stawianych wcześniej kwestii.

Praktyka nie oznacza w tym przypadku porzucenia pytań teoretycznych, metodolo- gicznych czy etycznych. Przeciwnie – autorzy są ich doskonale świadomi i mają do- bre rozeznanie w toczących się w tych sprawach dyskusjach. Wielość i rozbieżność zajmowanych w nich stanowisk nie paraliżuje ich jednak przed zajęciem własnego i pozytywnym, choć ostrożnym, nastawieniem do archiwizacji „własnych” danych.

Tymi danymi są właśnie wywiady biografi czno-narracyjne, w tym przypadku ze śląskimi robotnikami, nagrywane na początku tego wieku przez Adama Mrozo- wickiego i jego studentów w kilku projektach badawczych, mających rozpoznać i opisać biografi czne doświadczenia transformacji tej grupy zawodowej. Mamy więc przypadek badaczy, którzy zgromadzili bardzo bogaty materiał badawczy (dane), wykorzystali go do własnych analiz i z pełną świadomością problemów teoretycznych, etycznych i prawnych, zdecydowali się na jego archiwizację i udo- stępnienie w Archiwum Danych Jakościowych przy Instytucie Filozofi i i Socjologii PAN. Konsekwencją tej decyzji było podjęcie wysiłku opracowania tych wywia- dów w taki sposób, by bez obaw o naruszenie praw i zaufania osób nagranych, mogły służyć dalszym, nowym badaniom albo, z równym powodzeniem, dydaktyce akademickiej.

Gdyby w tym miejscu spróbować w zwięzłej formule podsumować wszystkie prezentowane tutaj teksty, które – mamy nadzieję – inicjować będą poważne dys- kusje teoretyczne, metodologiczne i etyczne, jakie towarzyszyć powinny, nieunik- nionej jak się zdaje, archiwizacji danych jakościowych w naukach społecznych, to można chyba powiedzieć, że choć dopiero zaczynamy rozmowę na te tematy (jak

(6)

i samą praktykę archiwizacji), to otwieramy ją tutaj od razu, by tak rzec, od środ- ka. Lektura tych kilku tekstów wprowadza nas bowiem w sam środek problemów, o jakich w tym archiwizacyjnym kontekście dyskutować trzeba i chyba warto.

I, o dziwo, choć otwarta i krytyczna, ta dyskusja nie paraliżuje praktyki – mającej tutaj instytucjonalne umocowanie w postaci Archiwum Danych Jakościowych przy IFiS PAN. Mamy nawet nadzieję, że uczyni ją jeszcze bardziej uważną i refl eksyjną

„od wewnątrz”. I dzięki temu, paradoksalnie może, nieco lepiej rozpoznawalną „od zewnątrz”.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wszystkie te zjawiska – zarówno globalizacji wzorów jedzenia, jak i formowania się nowych (choć niekoniecznie trwałych) grup społecznych skupionych wokół kwestii jedzeniowych

Pamięć o pacyfi kacjach w obu miejscach (Michniowie i dawnym Żuchow- cu oraz Gębicach) jest wciąż podtrzymywana i przekazywana kolejnym poko- leniom poprzez bardzo różne

Głównym motywem tego pilota- żowego badania biografi cznego było dotarcie do osób z próby losowej – a więc osób, które na początku badania trafi ły do grona jego

Studia analizujące znaczenie możliwości politycznych dla przemocy skrajnej prawicy pokazują, że skala przemocy jest najwyższa, kiedy struktury organizacyjne ruchu są stosunkowo

Pierwsza z nich zakłada występowanie znaczącej zależności kapitału społecznego od przynależności klasowej: osoby pochodzące z wyższych klas średnich (kierowników

Obserwuj¹c liczbê hospitalizacji w oddzia³ach o wybranych specjalnoœciach mo¿emy zauwa¿yæ, ¿e najwiêcej hospitalizacji no- tuje siê na oddzia³ach chorób wewnêtrznych,

Ćwiczenia stretchingowe ujędrnią sylwetkę, ale warto pamiętać, że nie redukują masy i nie budują nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej.. Stretching najwięcej korzyści

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Państwu pięknych chwil w świetle choinki, radosnych przeżyć w gronie najbliższych, dystansu do świata w tym szczególnym czasie i