Peter Anderson, Anne Cremona, Alex Paton,
CharłotteTurner, Paul Wallace
RYZYKO SZKÓD ZDROWOTNYCH
ZWIĄZANE Z ALKOHOLEM
Wprowadzenie
W 1870 roku Anstie
stwierdził, że spożywanie"trzech lub czterech kie- liszków wina porto dziennie ... 1,5 uncji czystego alkoholu" (czyli
około28 jednostek alkoholu tygodniowo, lub 34 g czystego alkoholu dziennie) sta- nowi "mniej
więcej górną granicętego, co
możnazwykle
pijać... nie prowo-
kując
objawów chronicznego
złegosamopoczucia" (1). Niewiele ponad sto lat
późniejKrólewskie Kolegium Psychiatrów w Wielkiej Brytanii
uznało, że"cztery butelki (pint) piwa dziennie, cztery
dużekieliszki wysokopro- centowego alkoholu, lub jedna standardowej
wielkościbutelka wina to
rozsądna
górna granica picia" (2) (co odpowiada
spożyciu56 jednostek alkoholu tygodniowo). Z obu tych
zaleceńwynika,
żeistnieje próg, po przekroczeniu którego prawdopodobnie
wystąpi jakaśszkoda zdrowotna.
W ostatnich latach
kładzie sięnacisk nie tyle na dostarczanie informacji o poziomach
zagrożenia,ile na
potrzebę określeniabezpiecznych, lub
ściślej mówiąc, rozsądnych
granic picia - z powodu
niepokojącegowzrostu
spożycia
napojów alkoholowych w
ciąguostatnich 20 lat (3), a
takżena
potrzebę oświaty
publicznej w dziedzinie
rozsądnegopicia. Raporty trzech brytyjskich Królewskich Kolegiów: Psychiatrów (4), Lekarzy Ogólnych (5) i Internistów (6) zgodnie stwierdzają, że granicą picia rozsądnego jest dla kobiet nie
więcej niż14 jednostek alkoholu tygodniowo,
zaśdla
mężczyzn21 jednostek.
Spożyciealkoholu w przedziale od 15 do 35 jednostek tygo- dniowo (kobiety) oraz 22-49 jednostek
(mężczyźni) uważa sięza ryzykow- ne, a przekroczenie tych granic - za niebezpieczne. (W Wielkiej Brytanii jedna jednostka odpowiada 8-10 g czystego alkoholu zawartego w jednej porcji wysokoprocentowego alkoholu, w
dużymkieliszku wina, lub
półbutelce piwa o standardowej mocy.) W Australii zalecane granice
spożyciaalkoholu
są wyższe,za
rozsądną granicępicia o niskim poziomie ryzyka,
przyjmuje
się28 jednostek tygodniowo dla
mężczyzni 14 jednostek tygo-
Peter Anderson. Anne Cremona, Alex Pat on, Charlotte Tumer,. Paul Wallace
dniowo dla kobiet (7). (1 jednostka australijska jest odpowiednikiem 10 g alkoholu.)
Powstaje pytanie, na jakich danych
opierają sięte oszacowania? Trudno
uzyskać dokładne
informacje, szczególnie w odniesieniu do osób z grup wysokiego ryzyka,
ponieważw
gręwchodzi wówczas wiele innych, wza- jemnie
nakładających sięzmiennych.
Dokonaliśmywobec tego
przeglądubadań
epidemiologicznych nad
związkiem międzypiciem alkoholu przez
jednostkę
a ryzykiem
chorobowościi
umieralności,w nadziei,
żepozwoli to na
ściślejsze określenie związku międzyalkoholem a
złymstanem zdro- wia.
Metoda
Przy
użyciukomputerowego systemu "Medline" wyszukano publikacje w
językuangielskim, z lat 1980-1989,
dotycząceszkód zdrowotnych - so- matycznych, psychicznych i
społecznych, mogących mieć związekze spo-
żywaniem
alkoholu. Z ogólnej liczby 9000 publikacji wybrano na podsta- wie
tytułów800 prac, które
przeczytaliśmyi
włączyliśmydo niniejszego
przeglądu
literatury,
jeślizawieraly: al
ilościowypomiar indywidualnego
spożycia
alkoholu oraz bl oszacowanie indywidualnego ryzyka w
związkuze
spożyciemalkoholu. Do dalszych
artykułów dotarliśmy dziękidanym bibliograficznym zamieszczonym w tych pracach, w
artykułach przeglądowych na temat
różnychrodzajów szkód zdrowotnych (8-19) oraz w publi- kacjach
dotyczącychchoroby
wieńcowej,które
ukazały siędo roku 1991.
Ostateczny zbiór
składał sięze 156
artykułów zawierającychsprawozdania ze 131
badań.Okazało się, że
adekwatne dane
dotyczące spożyciaalkoholu i szkód zdrowotnych
istniejątylko w odniesieniu do niektórych
schorzeń;dane te omawiamy
poniżej.Inne dane empiryczne
pochodząz
badańnad
bliżej nieokreślonymigrupami osób
pijącychnadmiernie (20) lub
niepijących(21)"których.stan zdrowia porównywano ze zdrowiem w populacji ogólnej.
Ponieważ
w tych badaniach nie zajmowano
się związkiem międzyindywi- dualnym poziomem
spożyciaa szkodami zdrowotnymi, nie
zostały włączone do tego
przeglądu.Dane
dotyczące spożycia przekształconona standardowe jednostki czy- stego alkoholu (etanolu), dla
ułatwienia porównań między różnymibada- niami,
ponieważ ilość spożywanychnapojów alkoholowych
określana byław najrozmaitszy sposób. (W tym artykule termin "alkohol" oznacza czysty
alkohol etylowy.)
Ilość spożytegoalkoholu, albo napoju alkoholowego,
wyrażana była
w uncjach
płynnych,mililitrach lub gramach; niektórzy au- torzy pisali o liczbie "kolejek" lub "drinków", przy czym definiowali "drin- ki" rozmaicie, albo nawet wcale nie starali
siętego
sprecyzować."Stand- ardowy drink" w
różnychkrajach oznacza
różną ilośćalkoholu, tak samo
różni się przeciętna zawartość
alkoholu (moc w procentach)
różnychnapo- jów alkoholowych.
Wpływtych
różnicna
interpretacjędanych
szczegółowo omówiono w innej publikacji (22).
Przekształciliśmywszystkie dane na odpowiedniki alkoholu w gramach (g),
stosując następująceprzeliczniki: 1 mI = 0.785 g alkoholu; 1
płynnauncja (fluid ounce, fI.oz.) = 28.41 mi (w Wielkiej Brytanii); 1
płynnauncja = 29.58 mI (w USA).
Jeśliw
jakimśartykule
wyrażano spożyciew postaci
ilościnapojów alkoholowych, bez dostatecznej informacji
pozwalającejna
bezpośrednieprzeliczenie na gra- my alkoholu,
zawartośćalkoholu
obliczaliśmy przyjmując średniąmoc piwa 4%, wina 12% oraz wysokoprocentowych napojów alkoholowych 40%.
Jeśli"drink"
był bliżej nieokreślony,
przyjmowaliśmy przeciętnąza-
wartość
alkoholu jako 12 g w USA, 10 g w Australii i Europie, oraz 21.2 g w Japonii.
Dla
każdegozbioru danych
obliczyliśmypunkt
środkowy(w g alkoholu) dla
każdegocytowanego
przedziału spożycia.Tam, gdzie w kategorii naj-
wyższego spożycia
nie podano górnej granicy,
przyjmowaliśmy najniższą wartość, dziękiczemu
można było określić związek między jedną wartością liczbową oznaczającąpoziom
spożycia,a ryzykiem szkody zdrowotnej.
Jeśli
nie podano poziomu
względnegoryzyka (relative risk - RR), obli- czano je na podstawie danych surowych. W
większości artykułówosoby
niepijące
przyjmowano za punkt odniesienia (baseline),
przyjmującich poziom
względnegoryzyka jako 1.0; tam, gdzie
podstawę porównaństano- wili umiarkowanie
pijący,przeliczano ich poziom
względnegoryzyka, sta-
rając się, jeśli było
to tylko
możliwe,by
podstawą porównań byłyosoby
niepijące.
Dane te w postaci tabelarycznej wprowadzono do komputerowej bazy danych, a
następniedla
każdegoschorzenia opracowano wykres obra-
zujący związek między środkowym
punktem
przedziału spożyciaalkoholu (w gramach) a
względnymryzykiem zachorowania.
Dziewięć artykułów wyłączono, ponieważ przedstawiaływyniki w postaci graficznej, wobec czego nie
dysponowaliśmy ścisłymidanymi liczbowymi (23-31).
Dziewięćdalszych
artykułów wyłączonoz
przeglądu, ponieważalbo omawiana
w nich kategoria chorobowa
byłazbyt szeroka aby
można było dokonaćPeter Anderson, Anne Cremona, Alex Paton, Charłatte Tumer. Paul Wallace
porównań
z innymi badaniami - np. rak
głowyi szyi (32, 33), rak dolnego odcinka
układumoczowego (34); albo
teżdane
dotyczące jakiejśspecyficz- nej choroby
były niewystarczające- np.
zamknięcie tętnicy wieńcowej(35),
udział
pieszych w wypadkach drogowych (26), cukrzyca (37),
łuszczyca(38), martwica
głowy kościudowej (39), czy rak prostaty (40).
Przy
każdymschorzeniu omawiamy badania
uwzględniającetylko
mężczyzn, tylko kobiety oraz kobiety i
mężczyzn łącznie.Wyniki
Marskość wątroby
Mężczyźni.
We wszystkich
pięciubadaniach
spełniającychnasze kryteria wykazano statystycznie istotny
związek międzypiciem alkoholu a marsko-
ścią wątroby;
cztery z nich
ujawniły zależność dodatnią(dose-response relationship,
dawkozależność)(42-45), która
może miećcharakter logaryt- miczno-liniowy (43, 44), natomiast w jednym badaniu (46) stwierdzono statystycznie istotny wzrost ryzyka zachorowania tylko u osób nadmiernie
pijących.
Dwa badania
miałycharakter prospektywny (42, 46), a trzy
byłykontrolowanymi studiami przypadków (case controI studies) (43-45). Ana- lizowano
spożyciealkoholu obecnie lub w niedawnym okresie (42, 43, 45), albo
teżdokonywano oszacowania
przeciętnegodziennego
spożyciaw
ciągu
całego życia(44). W
żadnymz
badańnie
byłodanych na temat przeby- tego zapalenia
wątrobylub serologicznych markerów zapalenia
wątroby.Kobiety. Dwa badania (kontrolowane studia przypadków) (44, 45) wyka-
zały
istnienie dodatniej
zależności między ilością spożywanegoalkoholu a ryzykiem zachorowania; w obu stwierdzono,
że stopieńryzyka jest
większy u kobiet
niżu
mężczyzn,przy dowolnym poziomie
spożyciaalkoholu.
Obliczenie
względnegoryzyka na podstawie kolejnego badania
okazało się niemożliwe(47).
Kobiety i
mężczyźni.Inne badanie prospektywne przeprowadzone na ko- bietach i
mężczyznach(48), w którym za
zmienną mierzonąw badaniu
końcowym przyjęto umieralność, wykazało
istnienie dodatniej
zależności między spożyciemalkoholu a ryzykiem zachorowania.
Rak
Część
ustna
gardłaMężczyźni.
Osiem
badań(kontrolowane studia przypadków) (40-56) wy-
kazało dodatnią zależność między
poziomem
spożyciaalkoholu a ryzykiem zachorowania na raka ,jamy ustnej",
"gardła"lub
"częściustnej
gardła".Poza jednym, we wszystkich tych badaniach kontrolowano
wpływwieku i palenia tytoniu. W niektórych przypadkach palenie
potęgowało związek między konsumpcjąalkoholu a ryzykiem zachorowania (49,53,54,56).
Kobiety. W dwóch
artykułach(51, 53) stwierdzono
dodatnią zależność między ilościąalkoholu a ryzykiem zachorowania, podobnie jak w trzeciej pracy, w której badano
grupę palącychkobiet (57). W grupie tej rak wargi
występowal wcześniej niż wśród niepijących
palaczek,
chociażnie
udało się wykryć żadnego niezależnegoefektu picia u kobiet
niepalących.Ryzyko zachorowania
było podwyższonepodobnie jak u
mężczyzn.Kobiety i
mężczyźni.Trzy dalsze badania
metodąkontrolowanego stu- dium przypadku wykazaly
stałą dodatnią zależnośćzachorowania od
ilości spożywanegoalkoholu (58-60). Palenie i picie alkoholu
powodowałozwie- lokrotnienie ryzyka (59, 60). Wysokoprocentowe napoje alkoholowe wy-
wierały
silniejszy
wpływ niż pozostałe(59).
Krtań
Mężczyźni.
Siedem z 10
badań metodąkontrolowanego studium przy- padku
wykazało dodatnią zależność międzyrakiem krtani a
różnymipozio- mami
spożyciaalkoholu (40, 50, 61-65). Pozostale trzy badania
ujawniły podwyższoneryzyko zachorowania
wśródosób nadmiernie
pijących,nato- miast nie stwierdzono
stałejdodatniej
zależności między ilością spożywanego alkoholu a zachorowaniem (51, 66, 67). W jednym badaniu (66) stwierdzono
związek między spożywaniemalkoholu a skutkami zdrowot- nymi, gdy analizowano globalne
spożyciealkoholu w
ciągu całego życia,lecz nie
byłotakiego
związkuz
bieżącym spożyciem.W trzech przypad- kach (49, 64, 67) okazalo
się, że zależnośćta ulega
spotęgowaniuprzez palenie tytoniu.
Kobiety i
mężczyźni.Dalsze trzy badania (kontrolowane studia przypad-
ków) (58, 68, 69)
wykazałystatystycznie
istotną zależność międzypozio-
mem
spożyciaa ryzykiem zachorowania, przy czym w dwóch z nich (68,
Peter Andersan, Anne Cremona, Alex Paton, Charłatte Tumer, Paul Wallace
69) stwierdzono,
żepod
wpływempalenia
zależnośćta wielokrotnie wzra- sta. Nie
byłoadekwatnych
badańprowadzonych tylko na kobietach.
Przełyk
Mężczyźni.
Siedem
badań(kontrolowane studia przypadków) (52, 70-75)
wykazało dodatnią zależność między ilością spożywanego
alkoholu a za- chorowaniem. We wszystkich tych badaniach, poza jednym (70), w analizie
uwzględniano wpływ
palenia tytoniu;
wpływalkoholu
byłod niego nieza-
leżny
(75). Gdy porównywano
różnenapoje alkoholowe, niekiedy stwier- dzano,
że zależność między ilością spożywanegoalkoholu a zachorowa- niem jest silniejsza dla napojów wysokoprocentowych
niżdla piwa i wina (74,75).
Kobiety. W przypadku dwóch
sprawozdań(52, 71)
małaliczba badanych nie
pozwalałana
sformułowaniewniosków. Wynder (70) nie
stwierdziłstatystycznie istotnej
zależności,lecz Tuyns i in. (76) uzyskali statystycznie
istotną zależność między ilością spożywanego
alkoholu a zachorowaniem, na podstawie której ryzyko zachorowania
wśródkobiet
można uznaćza podobne jak u
mężczyzn.Kobiety i
mężczyźni.Kolejne kontrolowane studium przypadku wykaza-
ło
statystycznie
istotną zależność między ilością spożywanegoalkoholu a zachorowaniem (77).
Żołądek
Mężczyźni.
W dwóch badaniach nie znaleziono statystycznie istotnego
związku
(46, 78). Badanie z Framingham (79)
wykazało zwiększoneryzyko zachorowania u
mężczyzn pijącychponad 70 g dziennie, przy czym grupa ta
byłanieliczna. Inne badanie
ujawniło zwiększoneryzyko zachorowania
wśród pijących więcej niż
81 g dziennie (80).
Kobiety.
Zwiększoneryzyko zachorowania
wśródkobiet
pijącychnad- miernie wynikało z analizy pięciu przypadków (79). .
i'.Kobiety i
mężczyźni.Badanie prospektywne (Kaiser Permanente Study, 48) nie
wykazałostatystycznie istotnej
zależności, chociaż wśród8060 osób
było
tylko 13 zgonów z powodu raka
żołądka.Inne badanie (kontrolowane studium przypadków, 81)
ujawniło podwyższoneryzyko zachorowania
wśród
osób
pijącychponad 10 g dziennie, szczególnie
wśród pijącychna pusty
żołądek.368
Okrężnica/odbytnica
Rak odbytnicy u
mężczyzn.Rozpowszechnienie lub
zachorowalność byłyprzedmiotem analizy w jednym badaniu prospektywnym (78) i
pięciuin- nych (kontrolowane studia przypadków, 82-86). W trzech badaniach okaza-
ło się, że
picie piwa ma
związekz rakiem odbytnicy, przy czym
byłato dodatnia
zależność(dawko
zależność) między ilością spożywanegoalkoho- lu a
chorobą(78, 82, 86). Ponadto, zachorowanie na raka odbytnicy ma
związek
z globalnym
spożyciemalkoholu, jak stwierdzono w kolejnym ba- daniu (83),
zaśw jeszcze innym (84) - tylko z
konsumpcjąwysokoprocen- towych napojów alkoholowych. Jedno badanie
wykazało dodatnią zależność
od
ilości spożywanegopiwa, lecz
zależnośćta
byłaodwrotna w przypadku picia wysokoprocentowych napojów alkoholowych (86).
Rak
okrężnicy- jego rozpowszechnienie i
zachorowalnośćanalizowano w jednym badaniu prospektywnym i czterech kontrolowanych studiach przypadków (78, 83-86). Nie stwierdzono statystycznie istotnego
związkuz globalnym
spożyciemalkoholu,
chociażw jednym badaniu (84) podwy-
ższone
ryzyko zachorowania
było związanez piciem wysokoprocentowych napojów alkoholowych.
Rak
okrężnicyi odbytnicy -
umieralność miała związekz
ilością spożywanego alkoholu, ale
związekten nie
byłstatystycznie istotny, jak stwier- dzono w prospektywnym badaniu lekarzy w Japonii (Male Japanese Physi- cians Study, 46).
Kobiety. Nie stwierdzono statystycznie istotnego
związkuani dla raka odbytnicy, ani dla raka
okrężnicy,poza jednym sprawozdaniem z
badań(84)
wskazującymna
podwyższoneryzyko zachorowania na oba te rodzaje raka
wśródkobiet
pijącychwysokoprocentowe napoje alkoholowe.
Kobiety i
mężczyźni.W dwóch dalszych badaniach prospektywnych stwierdzono
podwyższoneryzyko zachorowania na raka
okrężnicyi odbyt- nicy
wśródosób
pijącychwysokoprocentowe napoje alkoholowe (87) oraz
podwyższone
ryzyko raka zarównp
okrężnicy,ja!):
odqytnicyzwiązanez al- koholem (88).
' c , . . • . • . . . '. , .Wątroba
Mężczyźni.
Cztery z
pięciu badań wykazałystatystycznie
istotnądodat-
nią liniową zależność między ilością spożywanego
alkoholu a szkodami zdrowotnymi (46, 89-91). W
piątymbadaniu wykryto tylko trend w grupie
mężczyzn powyżej
50. roku
życia(92). Tylko w jednej pracy (90) podano
Peter Andersan, Anne Cremona, Alex Paton, Charłatte Tumer, Paul Wallace
infonnacje
Oprzeprowadzeniu prób na
obecnośćwirusa zapalenia
wątrobytypu B.
Kobiety.
Odrębnedane (91, 92)
wykazałystatystycznie
istotną dodatnią zależność między ilością spożywanegoalkoholu a ryzykiem zachorowania, które
byłopodobnego
rzędujak u
mężczyzn.Kobiety i
mr;żczyźni.Badanie przeprowadzone na kobietach i
mężczyznach
wykazałostatystycznie
istotną dodatnią zależność między ilością spożywanegoalkoholu a zachorowaniem (93),
równieżu pacjentów u któ- rych nie wykryto
obecnościantygenu powierzchniowego wirusa zapalenia
wątroby
B (HBsAg). Istotnie
podwyższoneryzyko zachorowania stwier- dzono u osób nadmiernie
pijących,przy czym
zależnośćta utrzymala
siępo wprowadzeniu poprawki na przebyte w
przeszłościzapalenie
wątroby(94) oraz
narażeniena kontakt z aflatoksynami (95). W czwartym badaniu (96), w którym
uwzględniano wpływwieku,
płci,palenia,
marskości wątrobyoraz HBsAg, nie stwierdzono statystycznie istotnego
związku.Trzustka
Mężczyźni.
Cztery badania (46, 97-99) nie
wykazały żadnejstatystycznie istotnej
zależności.Kobiety. Trzy badania (kontrolowane studia przypadków, 97-99) nie
wykazały żadnego związku.
Kobiety i
mężczyźni. Pięćz siedmiu kolejnych
badań(kontrolowane stu- dia przypadków, 100-104) nie
wykazało zależności;w dwóch (105, 106) stwierdzono natomiast statystycznie istotny
związek między konsumpcjąpiwa a rozpowszechnieniem raka trzustki.
Rak piersi
Dziesięć
z 16
badań wykazałostatystycznie istotny dodatni
związekz piciem.
Związekten stwierdzono w czterech badaniach kohort (107-110, w tym trzy
byłybadaniami prospektywnymi) oraz w
sześciuz dwunastu kontrolowanych studiów przypadków (111-116); tam, gdzie
były dostępnedane liczbowe,
można było otrzymać dodatnią zależność (dawkozależność) między ilością spożywanegoalkoholu a zachorowaniem. W
sześciubada- niach (kontrolowane studia przypadków, 117-122) nie stwierdzono
żadnejstatystycznie istotnej
zależności.Płuca
Mężczyźni.
Badania przeprowadzone na lekarzach
japońskich(46) wyka-
zały związek,
który po wprowadzeniu poprawki na palenie tytoniu
okazał sięnieistotny statystycznie. Natomiast badanie chorób serca w Honolulu (78)
ujawniłostatystycznie
istotną dodatnią zależność między ilościąspo-
żywanego
alkoholu a zachorowaniem, przy czym
zależnośćta
dotyczyłapicia wina lub whisky, w
odróżnieniuod piwa. Trzecie badanie, kontrolo- wane studium przypadków,
wykazało silną zależność(67), która niemal
całkowicie zanikła
gdy w obliczeniach
uwzględnionopalenie tytoniu.
Kobiety i
mężczyźni.Grupa Kaiser-Permanente
stwierdziłastatystycznie istotne
podwyższone względneryzyko zgonu z powodu raka
płuc wśródosób
pijących72 g lub
więcejdziennie (48), lecz nadmiernie
pijącyrówno-
cześnie
palili
więcej niżdobrana grupa osób
niepijących,wobec tego na efekt alkoholu
mógł nałożyć się wpływpalenia tytoniu.
Pęcherz
moczowy
W czterech kontrolowanych studiach przypadków, z których jedno doty-
czyło
kobiet (123-126), nie udalo
się wykazaćstatystycznie istotnego
związku między
rozpowszechnieniem raka
pęcherzamoczowego a global- nym
spożyciemalkoholu,
chociaż zwiększoneryzyko zachorowania na raka
pęcherza było powiązane
z piciem wina mieszanego z napojami gazowany- mi
(wodą nasyconądwutlenkiem
węgla,ze sztucznymi substancjami
słodzącymi)
(124).
Jajniki
Dwa kontrolowane studia przypadków nie
ujawniły żadnegostatystycz- nie istotnego niekorzystnego
wpływupicia (127, 128), lecz co ciekawe, wydaje
się, że spożywaniealkoholu w umiarkowanych
ilościachma pewne
działanie
ochronne, szczególnie u
młodychkobiet.
Globalna
śmiertelnośćna skutek raka
Mężczyźni.
Zarówno badanie lekarzy
japońskich(46) jak i badanie cho- rób serca w Honolulu (42)
wykazałystatystycznie
istotną dodatnią zależność
od
ilości spożytegoalkoholu. Western Electric Study przeprowadzone w Chicago (129)
wykazało podwyższoneryzyko zgonu
wśród mężczyzn pijącychponad ok. 72 g dziennie, lecz nie stwierdzono
dawkozależnościod
ilości spożywanego
alkoholu. W grupie
urzędników państwowychz White-
Peter Anderson, Anne Cremona, Alex Paton. Charłotte Tumer, Paul Wallace
hall otrzymano
krzywoliniową zależnośćw
kształcielitery U, jednak staty- stycznie
nieistotną(130).
Kobiety i
mężczyźni.Prospektywne badanie grupy Kaiser-Permanente (48)
wykazało podwyższoneryzyko zgonu tylko w grupie osób
najwięcej pijących.Ciśnienie
krwi
Mężczyźni. Dwadzieścia
cztery badania
spełniałynasze kryteria selekcyj- ne. W czterech
artykułach(131-134) zamieszczono dane dla trzech
różnychgrup wiekowych, a
więcw sumie
mieliśmy33 zbiory danych.
Dwadzieściacztery zbiory danych świadczyły o dodatniej zależności między poziomem
spożycia
alkoholu a
wysokościąskurczowego i rozkurczowego
ciśnieniakrwi (132-150),
sześć- brak istotnej statystycznie
zależności(131-133, 151),
zaśtrzy badania
wskazywałyna statystycznie istotne
podwyższone ciśnieniekrwi tylko u nadmiernie
pijących,bez
zależnościod
ilości spożywanego alkoholu (130, 152, 153). Efekt progowy (tzn.
podwyższone ciśnienie krwi
powyżejpewnego progowego poziomu
spożyciaalkoholu)
ujawnił siętylko w 11 zbiorach danych (130, 132, 134-136, 141, 145, 152, 153).
Spośród pięciu badań dotyczących mężczyzn
do 35 roku
życia,wyniki czterech (131-133, 151, 152) wskazywaly na
nieistotnąstatystycznie
zależność.
Dane grupy Kaiser-Permanente
świadcząo tym,
że związekz poziomem
spożycia
alkoholu jest najsilniejszy u
mężczyznpo 60. roku
życia(135).
Kobiety. Przedmiotem analizy
było13
artykułów zawierających21 zbio- rów danych.
Dziesięć wykazałoistnienie dodatniej
zależności międzyilo-
ścią spożywanego
alkoholu a
podwyższonym ciśnieniemkrwi (132-135, 140, 142, 145, 147, 148), a
sześćz nich istnienie efektu progowego (134, 135, 142, 145). Osiem zbiorów danych nie
wskazywałona
żadenstatysty- cznie istotny
związek(131, 132, 139, 141, 153),
zaśtrzy ostatnie (133)
ujawniły
statystycznie istotny trend krzywoliniowy w
kształcielitery U (tzn.
wyższeryzyko
wśród niepijącychi nadmiernie
pijących niż wśród pijącyc;hwniarl}owanie), przyczywąiebyło podwyższonego ry~yka.wśród najwięcej pijących.Udar
Mężczyźni.
Cztery badania
dotycząceudarów: trzy prospektywne (46,
154, 155) i jedno kontrolowane studium przypadków (156), wykazały staty-
stycznie
istotną dodatnią zależność między ilością spożywanegoalkoholu
a udarem, przy czym na
krzywoliniową zależnośćw
kształcieU wskazywa-
ło
tylko owo kontrolowane studium przypadków (156).
Kobiety. Dodatni
związek między śmiertelnościąna skutek udaru a pi- ciem nadmiernym stwierdzono w kanadyjskim badaniu ankietowym (155), lecz nie wykazano istnienia
stałej zależności międzyudarem a
ilościąspo-
żywanego
alkoholu. Nie stwierdzono
żadnegostatystycznie istotnego
związku
w kontrolowanym studium przypadków (156), ale
spośródbada- nych tylko trzy kobiety zwykle
piły więcej niżjednego drinka dziennie.
Badanie stanu zdrowia
pielęgniarek(157)
wykazało krzywoliniową zależność
w
kształcieU
międzypoziomem
spożyciaalkoholu a
łącznym wskaźnikiem zachorowalnościi
śmiertelnościna skutek udaru, po
uwzględnieniu
dużejliczby innych
możliwych nakładających sięczynników.
Kobiety i
mężczyźni.Grupa Kaiser-Permanente
stwierdziła nieistotnądo-
datnią zależność (dawkozależność) między spożyciem
alkoholu a ryzykiem hospitalizacji z powodu udaru (158). Kontrolowane studium przypadków (159)
wykazałostatystycznie istotny efekt ochronny picia alkoholu dla wszystkich rodzajów udaru.
Udar niekrwotoczny
Dodatnią zależność
udaru niekrwotocznego od
ilości spożywanegoalko- holu
zauważonow badaniu lekarzy
japońskich(46), lecz
byłaona statysty- cznie istotna tylko w odniesieniu do
pijącychnadmiernie. Badania nad chorobami serca w Honolulu (154) nie
wykazałystatystycznie istotnej za-
leżności,
natomiast badania stanu zdrowia
pielęgniarek(157)
ujawniłyza-
leżność krzywoliniową,
w
kształcieU.
Udar krwotoczny
Statystycznie
istotną zależnośćod
ilości spożywanegoalkoholu stwier- dzono w badaniach chorób serca w Honolulu (154) dla krwotoku podpa-
jęczynówkowego,
lecz nie w odniesieniu "do krwotoku
śródinózgowego.Zależność dodatnią (dawkozależność) między
krwotokiem
podpajęczynówkowych a poziomem
spożyciaalkoholu zanotowano
takżew badaniach nad zdrowiem
pielęgniarek(157), lecz
związekten
byłstatystycznie nieistotny ze
względuna
małą liczebnośćpróby (n = 28). Badanie lekarzy
japońskich(46)
wykazywałopodwyiszone ryzyko u nadmiernie
pijących,lecz nie
byłoono statystycznie istotne.
373
Peter Anderson, Anne Cremona, Alex Paton, Charlotte Tumer. Paul Wallace
Arytmie
Kobiety i
mężczyźni.Grupa Kaiser-Pennanente (158)
opublikowaławy- niki
pięcioletnich badańprospektywnych nad
hospitalizacjąz powodu aryt- mii serca w grupie 8060 kobiet i
mężczyzn.Stwierdzono nieistotny staty- stycznie trend do dodatniej
zależnościod poziomu
spożycia.Przekrojowe badanie blisko 4000 kobiet i
mężczyzn(160)
ujawniło podwyższonązacho-
rowalność
na arytmie
wśródosób
pijących więcej niż6 drinków dziennie (72 g).
Zależnośćta
byłaistotna statystycznie w odniesieniu do przed- wczesnego migotania przedsionków, trzepotania przedsionków oraz
częstoskurczu nadkomorowego.
Kardiomiopatia
Kontrolowane studium przypadków 86
mężczyzn(161)
ujawniłopozy- tywny
związek spożyciaalkoholu z
"rozszerzoną kardiomiopatią", zaśpro- spektywne badanie przeprowadzone przez
grupęKaiser-Pennanente (158) z
"kardiomiopatią"(rCD 425). W pierwszym z tych dwóch
badań zauważono istnienie - na poziomie trendu -
stałejdodatniej
zależnościod
ilości spożywanegoalkoholu
(dawkozależności).Choroba
wieńcowaserca
Ze
względuna
różnicew definicjach, trzeba
było podzielićanalizowane
artykuły
w
zależnościod tego, czy opisywano w nich zgony z powodu choroby
wieńcowejserca,
łączny wskaźnik zachorowalnościi umieralno-
ści,
czy
teżzgony z powodu
nagłej niewydolności wieńcowej.Zgony
Mężczyźni.
W
dziesięciubadaniach ogólnej
umieralnościz powodu cho- roby
wieńcowejserca (CWS) (46, 129, 162-169) nie znaleziono statystycz- nie istotnego pozytywnego
związkuze
spożyciemalkoholu; natomiast w
pięciuz nich stwierdzono statystycznie istotny
związeknegatywny (163, 164, 167, 168, 169), w tym w dwóch przypadkach
zależność byłakrzywoli- niowa, w
kształcieU (163, 168). Gordon i Kannel (164)
sugerują, żeujem- na
zależność dotyczyłaostrego
zawałuserca oraz
nienagłychzgonów w przebiegu CWS, nie
zaś śmierciz powodu
nagłej niewydolności wieńcowej. Badanie chorób serca w Honolulu (162)
wykazałonieistotny statysty- cznie trend
dotyczącywszystkich zgonów z powodu CWS. Badanie lekarzy w Japonii (46)
wykazało nieistotnąstatystycznie
załeżnośćdla wszystkich
374
zgonów z powodu CWS, przy czym w przypadku zgonów na CWS bez
zawału
serca
zależność byłakrzywoliniowa (w
kształcieU), nieistotna statystycznie. Badanie przeprowadzone w Finlandii przez Instytut Ubezpie-
czeń Społecznych
(165)
ujawniło dodatnią zależnośćod
ilości spożywanego alkoholu,
najsilniejsząw grupie
mężczyznw wieku 60-64 lat. Dodatni trend stwierdzono zarówno w Chicago w badaniu Western Electric (129), jak i w
podłużnymbadaniu wAlamenda (166). W
późniejszejanalizie da- nych
dotyczącychkohorty z Alamenda (170) nie stwierdzono
różnicypod
względem
ryzyka zgonu z powodu niedokrwiennej choroby serca
międzynadal
pijącymi mężczyznami,a tymi, którzy zaprzestali picia w
ciągu10 lat
objętych
badaniem.
Prospektywne badanie przeprowadzone przez
AmerykańskieTowarzy- stwo ds. Raka
wykazało, żeochronny
wpływalkoholu
utrzymywał siępo
wyłączeniu
z analizy osób, u których na
początku badaństwierdzono
złystan zdrowia lub
przebytą przewlekłą chorobę,lub po
wyłączeniuosób, które
zmarływ
ciągupierwszych
sześciulat
badańkatamnestycznych (168). W badaniach w Auckland (169)
okazało się, żeryzyko zgonu z po- wodu choroby
wieńcowejserca nigdy nie jest takie samo u
pijących,jak u osób, które
kiedyś piły,lecz obecnie nie
piją(169).
Kobiety. Badanie Framingham (164)
wykazałostatystycznie
istotnąod-
wrotną zależność
dla zgonów z powodu CWS, natomiast badanie kohorty z Alamenda (166) - brak statystycznie istotnego trendu. W badaniu z Auc- kland (169) stwierdzono istotny
związekujemny z
krzywąw
kształcieU (169). Dodatkowa analiza danych
dotyczącychkohorty zAlamenda (170)
ujawniłastatystycznie istotnie
wyższeryzyko zgonu z powodu niedo- krwiennej choroby serca u kobiet, które
przestały pićw
ciągu10 lat kata- mnezy, w porównaniu z kobietami nadal
pijącymi.Kobiety i
mężczyźni.Colditz (171) jest autorem badania katamnestyczne- go grupy osób w wieku 66 lat lub starszych,
świadczącegoo statystycznie istotnym (w
kształcieU) ochronnym
wpływiealkoholu na osoby
pijąceumiarkowanie.
Zachorowalność/zgony
Mężczyźni. Wstępny
raport z brytyjskich regionalnych
badańnad choro- bami serca (172) wskazuje na
nieistotnąstatystycznie,
krzywoliniową(w
kształcie
U)
zależność między spożyciemalkoholu a
"ważniejszymiwyda-
rzeniami w przebiegu niedokrwiennej choroby serca" (co obejmuje wszy-
Peter Anderson, Anne Cremona, Alex Paton, Charłotte Turner, Paul Wallace
stkie zgony z powodu CWS oraz przypadki
zawałuserca bez
zejścia śmierteInego). Badanie chorób serca w Honolulu (42)
ujawniło, że chociażbrak statystycznie istotnej
zależnościgdy analizuje
siętylko zgony z powodu CWS, to
jeślizgony z powodu CWS rozpatruje
się łączniez przypadkami
zawału
serca, istnieje statystycznie istotna odwrotna
zależność(42), spowo- dowana tylko przez
zawałserca (162).
Badanie z Auckland
wykazało ujemną zależność krzywoliniową(w
kształcie
U) dla
zachorowalnościna
zawałserca (160), natomiast katamne- styczne badania ankietowe pracowników
służbyzdrowia (173)
ujawniłystatystycznie
istotną zależnośćchoroby
tętnicy wieńcowejod
ilości spożywanego alkoholu.
Zależnośćta
utrzymywała siępo
wyłączeniuz analizy
mężczyzn
obecnie
niepijących, mężczyznnadmiernie
pijącychw
przeszłości
oraz
męźczyzn,u których w momencie rozpoczynania
badaństwierdzo- no schorzenia
mogące mieć związekz
chorobą wieńcowąserca.
W Finlandii (165) stwierdzono statystycznie istotnie
zwiększoneryzyko
zawału
serca u abstynentów.
Nieistotnąstatystycznie
zależność ujemnąotrzymano w prospektywnym programie
badańserca w Portoryko (174),
zaś istotną zaleźność ujemną
w innym badaniu, kontrolowanym studium przypadków (175).
Kobiety. Badanie
pielęgniarek(175), w którym przedmiotem analizy
była
m.in.
umieralnośćz powodu CWS
(włącznieze zgonami na skutek
nagłej niewydolności wieńcowej),
a
takźeprzypadki
zawałuserca i angina pectoris,
ujawniłoistnienie statystycznie istotnej odwrotnej
zaleźnościod
ilości spoźywanego
alkoholu. W Auckland (169) stwierdzono statystycznie
istotną ujemną zaleźność między
zachorowaniem na
zawałserca a
spoźyciem alkoholu, bez trendu.
Kobiety i
mężczyźni.Kontrolowane studium przypadków (176)
wykazałoistotne
obniżenieryzyka
zawałuserca bez
zejścia śmiertelnegou osób
pijących ponad ok. 82 g dziennie.
Zgon na skutek
nagłej niewydolności wieńcowejMężczyźni. Fińskie
badanie prospektywne (165)
wykazało zaleźnośćtych zgonów od
ilości spoźywanegoalkoholu.
Zależnośćta
byłanaj silniej- sza u
mężczyznw starszym wieku, a jej
przyczyną było spożywaniewyso- koprocentowych napojów alkoholowych. Prospektywne badanie portory-
kańskie
(174)
ujawniłonieistotny statystycznie wzrost
względnegoryzyka
zgonu na skutek
nagłej niewydolności wieńcowejw
odróżnieniuod nie-
istotnego statystycznie
względnegoryzyka innego rodzaju zgonów z powo- du CWS. Kontrolowane studia przypadków (Scragg i in. 175)
wskazująna zmniejszenie ryzyka u wszystkich
pijących,ale
liczebnośćpróby
byłazbyt
mała
dla
określenia istotnościstatystycznej.
Kobiety. Ta sama grupa badaczy
stwierdziłapodobne
obniżenieryzyka zgonu u kobiet, lecz
również liczebnośćpróby
byłatu za
mała(175).
Kobiety i
mężczyźni.Przekrojowe badanie w Nowej Zelandii (177) wy-
kazało
statystycznie
istotną zależność międzyzgonem z powodu
nagłej niewydolności wieńcoweja
ilością spożywanegoalkoholu, nawet po uwz-
ględnieniu dużej
liczby dodatkowych zmiennych w analizie.
Autorzy badania z Framingham (164)
komentują, że "trochę niepokojące sąwyniki kilku
badań wskazujące, żepicie
może zwiększyćryzyko
nagłegozgonu. Samo badanie z Framingham wprawdzie nie daje
rozstrzygającychwniosków w tej kwestii, lecz sugeruje,
iż nagłyzgon nie poprzedzony przez
wyraźne
objawy kliniczne choroby
wieńcowej może występować częściej niż przeciętnie wśródosób
pijącychnadmiernie, tak samo jak
wśródosób
niepijących".
Ogólna
śmiertelnośćz powodu chorób sercowo-naczyniowych
Mężczyźni.
Ogólna
umieralnośćsercowo-naczyniowa
byłaprzedmiotem
pięciu
raportów z
badańprospektywnych. Badanie na grupie
urzędników państwowychz Whitehall (130)
wykazało wyższeryzyko zgonu
wśród niepijących niż wśród pijącychumiarkowanie, oraz nie
zwiększoneryzyko
wśród pijących
nadmiernie. W brytyjskich regionalnych badaniach chorób serca (178) stwierdzono istnienie statystycznie istotnej
zależnościkrzywoli- niowej w
kształcieU, natomiast w trzech innych badaniach - na
japońskichlekarzach (46), w Chicago (Western Electric, 129), oraz w ankietowym badaniu kanadyjskim nad
odżywianiem się(155) stwierdzono
zależnośćw
kształcieU
nieistotnąstatystycznie.
W brytyjskich regipnalnych. ba,daniach serca
cał,ą·,popula,cję .mężczyznpodzielono na ,;zdrowych" i "niezdrowych", przy czym do tej ostatniej grupy zaliczono wszystkich, u których w momencie rozpoczynania
badańwykryto jakiekolwiek objawy
świadcząceo chorobie sercowo-naczyniowej (178). "Ochronny"
wpływumiarkowanego picia
dał się zauważyćtylko w grupie "niezdrowych". Shaper i in. (179) przeprowadzili dalsze badania nad
grupą niepijących, stwierdzającu nich nadmierne
obciążenie chorobą,377
Peter Anderson, Anne Cremona, Alex Pat on, Churlotlc Tumer, Paul WaIJace
co
może tłumaczyćzarówno ich
zwiększoną śmiertelnośćna skutek chorób sercowo-naczyniowych, jak i
abstynencję.Kobiety. Kanadyjskie ankietowe badania nad
odżywianiem się(155)
ujawniły odwrotną zależność, nieistotną
statystycznie.
Kobiety i
mężczyźni.Grupa Kaiser-Permanente (48)
wykazałastatystycz- nie
istotną, odwrotną zależność krzywoliniowąw
kształcieU.
Umieralność
ogólna - z wszelkich przyczyn
Mężczyźni.
Z jedenastu
badańprospektywnych osiem
wykazałoistnienie statystycznie istotnej
zależności,z tego siedem
zależność krzywoliniowąw kształcie U (42, 48,129,130,168,174,178). Ósme badanie (46) wyka-
zało
statystycznie istotny wzrost ryzyka
wśród pijącychnadmiernie, nato- miast nie stwierdzono
obniżeniaryzyka zgonu przy
niższychpoziomach
spożycia.
W
pozostałychtrzech badaniach
zależność byłastatystycznie nie- istotna (164, 165, 167). Podobnie jak w przypadku
umieralnościz powodu chorób sercowo-naczyniowych, dane z brytyjskich
badańregionalnych nad chorobami serca (178)
wykazały, że jeślichodzi o
ogólną umieralność,krzywoliniowa
zależność(w
kształcieU) odnosi
siętylko do
mężczyzn"niezdrowych ".
Kobiety. U kobiet
zależnośćta
byłaalbo nieistotna statystycznie (79), albo krzywoliniowa, w
kształcieU (48).
Kobiety i
mężczyźni.Dwa inne badania ankietowe
wykazałyistnienie istotnej statystycznie
zależnościkrzywoliniowej w
kształcieU (166,171).
Dyskusja
Podejmowano
już wcześniejpróby
określenia zależności między spożyciem alkoholu a wzrostem
zachorowańi
umieralnością(180-182). W naszej analizie
ograniczyliśmy siędo
sprawozdańz
badań zawierającychzindy- widualizowane dane
ilościowe dotyczące związku między spożyciemalko- holu a szkodami zdrowotnymi. Oznacza to,
że wykluczyliśmywszelkie publikacje, które
podawały ważneinformacje o
różnychrodzajach szkód zdrowotnych, lecz bez
nadających siędo wykorzystania danych liczbo- wych. Odnosi
sięto szczególnie do literatury psychologicznej, wiele prac z tego zakresu trzeba
było odrzucić.Nadmierne picie jest
istotną przyczynąszkód
społecznych:na
przykład,alkohol
uważanyjest za czynnik
odgrywający rolęw 15-40% przypadków
śmierci gwałtownej
w Wielkiej Brytanii (6). Alkohol jest
teżodpowiedzial-
37&
ny za problemy w domu, w pracy, problemy finansowe i prawne, Brak adekwatnych danych liczbowych
uniemożliwiaomawianie tych
zagadnień,wobec czego
skoncentrowaliśmy sięna szkodach zdrowotnych.
Każdy przegląd
literatury
może byćstronniczy, ze
względuna
większe prawdopodobieństwopublikowania prac
wykazujących związek międzyalkoholem a szkodami zdrowotnymi. Porównywanie
różnych badańutru- dnione jest przez szereg czynników. Poza dwoma
wyjątkami(74, 106), wszystkie cytowane w naszym
przeglądzie artykułynapisane
byływ
językuangielskim, jednak
pochodząone z wielu
różnychkrajów i
dotycząrozmai- tych grup etnicznych.
Różnajest
liczebnośćprób, które
często sązbyt
małe,aby
można było wyciągnąć rozstrzygającewnioski; klasyfikacja chorób rzadko bywa zgodna z definicjami leO. Badania
mogą byćalbo prospe- ktywne, albo przekrojowe, albo
też mogąto
byćkontrolowane studia przy- padków. Badania prospektywne
różnią siępod
względem długościokresu
objętego katamnezą,
a ponadto przedmiotem pomiaru w badaniu
końcowym
bywają różnezmienne, takie jak liczba zgonów,
zachorowalność,rozpowszechnienie, hospitalizacja, albo
jakiśzestaw tych zmiennych, co powoduje dalsze zamieszanie. Dodatkowe czynniki
nakładające sięna ba- dane zmienne
mogą byćkontrolowane lub nie, przy
użyciu różnychmetod kontroli. Kontrolowane studia przypadków
różnią siępod
względemdobo- ru osób do grupy kontrolnej; na
przykładutworzenie grupy kontrolnej z hospitalizowanych pacjentów
może zniekształcaćwyniki,
ponieważw ta- kiej populacji powszechnie
występujązaburzenia
mogące mieć związekz alkoholem.
Pomiar
spożyciaalkoholu
nastręczawiele
trudności.Poziom
spożycia określa się różnymimetodami, do których
należąwywiad z
osobązaintere-
sowaną,
potwierdzany przez
niezależne źródło (osobę trzecią)lub bez takie- go potwierdzenia, kwestionariusze samoopisowe oraz dane
pochodzącez dokumentacji lekarskiej. Niektórzy badacze
próbują oceniać spożycieal- koholu w
ciągu całego :życia,ale
większośćpyta o picie alkoholu w
ciąguostatniego
miesiąca,roku czy ostatnich
pięciulat. Wiele
badańprospektyw- nych tak zaplanowano,
żenie
uwzględniająone informacji o
zagrożeniach związanychz alkoholem;
częściowo wyjaśniato brak
szczegółowychda- nych
dotyczących spożycia.Mimo to i tak istnieje
niezwykła zgodność międzynp.
spożyciemalkoholu w
ciąguostatnich trzech dni (130) a dzien- nym
spożyciemw
ciąguostatniego roku (135), tak
więcaktualne
spożyciealkoholu
może byćdobrym
wskaźnikiemkonsumpcji w
ciąg całego życia.Peter Anderson, Anne Cremona, Alex paton, Charłotte Tumer, Paul Wallace
Ponieważ
jednak
większośćszkód zdrowotnych spowodowana jest prawdo- podobnie przez
przewlekłe używaniealkoholu,
ważnejest aby
dokonać jakiegośoszacowania
spożyciaalkoholu w
ciągu całego życia. Dostępnedane nie
pozwalają odpowiedziećna oczywiste pytanie: "Jak
długo muszę pićalkohol w takiej
ilości,aby
narazić sięna jak wielki
stopieńryzyka?"
Zalożenia
co do
zawartościalkoholu w liczbie drinków (kieliszków) podawanej w literaturze oraz potrzeba przeliczenia takich danych na dzien- ne
spożyciealkoholu w gramach
są źródłemdalszych
trudności.Brak infor- macji o konsumpcji alkoholu w
przeszłościprzez
"niepijących"ma szcze- gólne znaczenie, ze
względuna
kontrowersję dotyczącąwidocznego ochronnego
wpływualkoholu.
Naszym pierwotnym celem
byłooszacowanie
względnegoryzyka (WR)
różnego
rodzaju szkód zdrowotnych
związanychz
różnymipoziomami spo-
życia
alkoholu.
Można obliczyć średnie względneryzyko dla danego pozio- mu picia na podstawie
środkowegopunktu w danym przedziale
spożyciaalkoholu, ale w
różnychpracach podawane
są rÓżneliczby
względnych zagrożeńw
obrębiedanego
przedziału spożycia. Posługiwanie sięwarto-
ściami średnimi spowodowałoby
zatem nierównomierne
obciążeniewyni- ków
pochodzącychz
różnych artykułów,a
także nadawałobypozory mate- matycznej
przyzwoitości nieścisłymoszacowaniom ryzyka.
Mimo tych licznych problemów metodologicznych,
podobieństwowyni- ków otrzymywanych w
różnychbadaniach jest najbardziej
przekonywującym dowodem,
żeobserwowane
zależnościnie
sąartefaktem i
żew odnie- sieniu do
całegoszeregu chorób
istniejąmocne dowody
świadcząceo istnieniu
dawkozależności międzypoziomem
spożyciaalkoholu a ryzy- kiem. Odnosi
sięto do
marskości wątroby,raka ustnej
części gardła,raka krtani,
przełyku,odbytnicy (tylko u piwoszy),
wątrobyi piersi, do
ciśnieniakrwi, oraz udaru, a szczególnie krwotoku
podpajęczynówkowego.Przyj-
mując, że
istnieje
zależnośćliniowa bez efektu progowego, dodatkowy kieliszek alkoholu dziennie (lO g)
podniósłbyzarówno skurczowe, jak i rozkurczowe ciśnienie krwi o 1-2 mm Hg. Nadmierne spożJcie 'alkoholu sprzyjatównież arytmióih serCa'OTiłZ kadromiopatii."
' l " I, ""Statystycznie istotny
wpływ spożyciaalkoholu na
ogólną umieralnośćna raka stwierdzono w czterech z
pięciu badań,przy czym dwa z nich wskazy-
wały
na
dawkozależność.Nie uzyskano danych, które
świadczyłybyo
związku międzyalkoholem a rakiem
żołądka, okrężnicy,trzustki
(chociażwyniki dwóch
badań sugerują, żepewien
wpływwywiera picie piwa),
płuc,pęcherza
lub jajników (co ciekawe, alkohol
może wywieraćefekt ochronny u
młodychkobiet).
Podwyższoneryzyko raka piersi zgodnie i przekonywu-
jąco wykazały różne
badania: dla kobiety
pijącej24 g alkoholu dziennie owo
względneryzyko wynosi 1.4
(wedługkontrolowanych studiów przy- padków) oraz 1.7
(wedługwyników
badańkatamnestycznych). Na podsta- wie
badań włoskich(114) obliczono,
żedla kobiety
pijącejponad 47 g dziennie
względneryzyko zachorowania na raka piersi wynosi 16.7.
Nie
mogliśmy wykorzystaćwyników
ważnego,trzeciego ogólnokra- jowego badania ankietowego nad chorobami nowotworowymi (183), w któ- rym starano
się określić spożyciealkoholu w
ciągu całego życiaresponden- ta (uncje/lata),
ponieważnie
dało się przeliczyćtych danych na
średnie spożyciedzienne. Stwierdzono istnienie statystycznie istotnych
zależnościdodatnich,
przeważnie dawkozależności,w odniesieniu do raka ustnej
części gardła,
krtani,
przełyku, okrężnicy,odbytnicy, piersi oraz tarczycy.
Z
przegląduliteratury dokonanego niedawno przez
MiędzynarodowąAgen-
cję Badań
nad Rakiem (184)
wyciągniętowniosek,
żeistnieje
związekprzyczynowy
międzyalkoholem a rakiem ustnej
części gardła,krtani, prze-
łyku
oraz
wątroby. Związek międzypiciem piwa a rakiem odbytnicy rów-
nież wygląda
na przyczynowy, lecz
zależność międzyalkoholem a rakiem piersi
być możenie ma charakteru przyczynowego. Nie stwierdzono
żadnych innych
związkówz rakiem.
Konieczne jest omówienie
zależności międzyalkoholem a
chorobą wieńcowąserca.
Spośród14
badańprzeprowadzonych na
mężczyznach,siedem
wykazałostatystycznie
istotną zależność ujemną(163, 164, 167- 189, 173, 175), trzy
nieistotnąstatystycznie
zależność ujemną(46, 162, 174), jedno brak
zależności(172),
zaśtrzy
nieistotnąstatystycznie
zależność dodatnią
(129, 165, 166)
między spożyciemalkoholu a ryzykiem
wystąpienia
choroby
wieńcowej. Zależnośćujemna
okazała sięsilniejsza w odniesieniu do
zachorowalnościna
chorobę wieńcową ,niżdo zgonów z tego powodu.
Z czterech
badańprzeprowadzonych na kobietach trzy
wykazałystaty- stycznie
istotną zależność ujemną(157, 164, 169), a jedno brak
zależności(166).
Wysunięto
cztery argumenty na rzecz stanowiska,
że niższeryzyko wy-
stąpienia
choroby
wieńcoweju osób
pijącychumiarkowanie
może byćarte- faktem.
381
Peter Anderson, Anne Cremona, Alex Paton, Charłatte Tumer, Paul Wallace
Po pierwsze, przypuszcza
się, że wśród niepijących sąosoby, które
przestały pić
ze
względuna
złystan zdrowia (178).
Możnaby
oczekiwać, żepoziom
chorobowości wśródtakich osób
będzie podwyższony.W czterech badaniach, w których uzyskano dane
pozwalające odpowiedziećna to pyta- nie stwierdzono jednak,
żepoziom
zachorowalnościna
chorobę wieńcowąjest
wyższynie tylko
wśródosób, które
zaprzestałypicia, ale
także wśródtych, którzy nigdy nie pili -
niżw grupie umiarkowanie
pijących(46, 162, 169, 185, 186).
Po drugie,
wysuniętoprzypuszczenie,
żeabstynenci
sąbardziej
obciążeni
różnymischorzeniami
niżosoby umiarkowanie
pijące, niezależnieod tego, czy
kiedyśpili alkohol czy nie (178, 179). W innych badaniach stwier- dzono jednak,
żeochronny
wpływumiarkowanego picia alkoholu na choro-
bę wieńcową
utrzymuje
się,gdy
wyłączy sięz analizy osoby, u których na
początku
programu badawczego rozpoznano choroby sercowo-naczyniowe lub
obecnośćczynników ryzyka (168,185). Co
więcej,ów ochronny
wpływjest specyficzny dla choroby
wieńcowejserca w
odróżnieniuod innych przyczyn zgonów i utrzymuje
sięprzez
całyokres
objętybadaniem kata- mnestycznym (168, 187).
Po trzecie,
wysuniętoprzypuszczenie,
żeosoby
niepijące stanowiąnie-
zwykłą grupę
w
społeczeństwie,w którym picie alkoholu jest
normą.Pod-
wyższony
poziom ryzyka
wśród niepijącychstwierdzono jednak zarówno
wśród
Amerykanów pochodzenia
japońskiego- a w tej grupie 47%
mężczyzn nie pije (162), jak i
wśródbrytyjskich
urzędników państwowych,czyli w grupie, w której 6%
mężczyznnie pije alkoholu (130).
Po czwarte,
chociażw wielu badaniach kontrolowano
wpływpalenia papierosów, jasne jest,
żepalenie odgrywa bardzo
dużą rolęw
związku międzyalkoholem a
ogólną umieralnością(188). Funkcja w
kształcieU jest naj silniej
wyrażona wśródosób aktualnie
palącychpapierosy,
zaśnajwy-
ższy
poziom
umieralnościstwierdza
się wśród niepijącychpalaczy (48, 130, 150, 187). Istnieje
duże prawdopodobieństwo, że niepijącypalacz
kiedyś
w
przeszłości był osobą pijącą,oraz
żeosoba
niepaląca,która nigdy nie
piła,do
końca życiapozostanie abstynentem (188).
Ogólnie
biorąc, więcej(i bardziej rzetelnych) danych empirycznych od- nosi
siędo
mężczyzn niżdo kobiet. Tam jednak, gdzie
dostępne sąrzetelne informacje, stwierdza
się dodatnią zależność między ilością spożywanegoalkoholu a szkodami zdrowotnymi
(dawkozależność).Mimo danych klini-
cznych (189) i biochemicznych (190)
sugerujących, żekobiety
mogą być 382bardziej podatne na toksyczne
oddziaływaniealkoholu
niż mężczyźni, wskaźniki względnegoryzyka uzyskane z prac epidemiologicznych cyto- wanych w niniejszym
przeglądzie sątej samej
wielkościdla kobiet j ak dla
mężczyzn.
WNIOSKI
W przypadku wielu chorób istnieje
dawkozależność między spożyciemalkoholu a ryzykiem zachorowania. Odnosi
sięto do
marskości wątroby,raka ustnej
części gardła,krtani,
przełyku,odbytnicy (tylko na skutek picia piwa),
wątrobyi piersi (u kobiet), do
ciśnieniakrwi oraz udaru (szczególnie wylewu
podpajęczynówkowego).Ryzyko
wystąpienia większościtych chorób podwaja
sięprzy dziennym poziomie
spożyciaalkoholu
około30 g, zarówno u kobiet, jak i u
mężczyzn(191). Przy takim poziomie
spożyciaów wzrost ryzyka jest jednak
zrównoważonyprzez spadek o ok. 25% ryzy- ka
wystąpieniachoroby
wieńcowej(192). W rezultacie, obecnie zalecane
"rozsądne
granice" picia
ałkoholu, wynoszącedla
mężczyzn30 g dziennie w Wielkiej Brytanii oraz 40 g w Australii (7),
odzwierciedlająpoziom
spożycia,
przy którym
wskaźnik względnegoryzyka ogólnej
śmiertelnościnieznacznie przekracza jeden (191). Badania cytowane w tym
przeglądzienie
potwierdzająpotrzeby
obniżeniadla kobiet granic
rozsądnegopicia.
Zalecenie
podkreślającepozytywny
wpływalkoholu
przyniosłobyw dzie- dzinie zdrowia publicznego prawdopodobnie
więcejszkód
niż pożytku,nie trzeba
też kwestionowaćznaczenia, jakie
miałobydla zdrowia publicznego ograniczenie
spożyciaalkoholu. Istnieje
wyraźny związek między spożyciemalkoholu per capita a szkodami zdrowotnymi, psychologicznymi i
społecznymispowodowanymi przez
używaniealkoholu (193). Co
więcej,korelacja
między średnimpoziomem
spożyciaalkoholu w
społeczeństwiea rozpowszechnie- niem nadmiernego picia jest bardzo wysoka,
takżewzrost
spożyciatylko o 15 g tygodniowo
byłby połączonyz 10% wzrostem liczby osób
pijącychnadmiernie (194). W kampaniach
oświatowychskierowanych do opinii publicznej
należy propagowaćumiarkowanie w piciu: pij rzadziej i mniej na raz.
Tłumaczyła:
Barbara Mroziak
Summary
We have reviewed 156 papers which provided sufficient information to
relate individual alcohol consumption to risk for a variety of physical dama-
ge. Overall, there was evidence for a dose-response relationship between
Peter Anderson, Anne Cremona, Alex Paton, Charłotte Turner, Paul Wallace
level of alcohol consumption and risk of harm for liver cirrhosis, cancers of the oropharynx, larynx, oesophagus, rectum (beer oniy), Iiver and breast (female), and blood pressure and stroke. Au increased risk of cardiac ar- rhythmias, cardiomyopathy and sudden coronary deatb was associated with heavy drinking. There was some evidence for a protective effect of alcohol consumption against risk of coronary heart disease. Levels of alcohol con- sumption and total mortality were dose-related when non-drinkers were excluded. The mortality of non-drinkers was higher than that of moderate drinkers in some studies.
The finding of a dose-relationship between alcohol and harm suggested causality . It was not possible to define individual risk for a certain harm at a given level of alcohol consumption because of variations in methodology, but some idea of the order of magnitude of tbe increased risk can be obtained from a graphic representation of the available data. Currently recommended sensible limits of alcohol consumption for men (30 g a day) reflect levels at which the risk oftotal mortality is not greatly increased above one. The studies reviewed here do not support tbe need for a lower sensible limit for women.
Piśmiennictwo
1. A n s t i e F. "On the Dietetic and Medicinal U ses of Wines. Part 1. On the Place of Wines in the Diet of Ordinary Life." Practitioner, 1870;4:219- 224.
2. Royal College ofPsychiatrists 1979, Tavistock. "Alcohol and Alcoho- lism".
3. "On the State of Public Health for the Year 1988". Report of the CMO.
Department of Health. London, HMSO, 1989.
4. Royal College of Psychiatrists 1986, Tavistock. "Alcohol: Our Fa- vourtite Drug".
5. "Alcohol- A Balanced View". Royal College ofGeneral Practitioners, Ncivember 1986:' , ' " ' " ,
6. Royal College ofPhysicians 1987, Tavistock. "The Medical Consequ- ences of Alcohol Abuse: A Great and Growing Evil".
7. Poi s R. G., Ha wks D. V . "Is there a safe level of daily consump- tion of alcohol for men and women? Recommendations regarding respon- sible drinking behaviour". National Health and Medical Research CounciI, 1987. Australian Govemment Publishing Service, Canberra.
384
8. MacMahon S. "Aleohol Consumption and Hypertension". Hyper- tension 1987;9:111-121.
9. Longecker M.P., Berlin J.A., Orza M.J., et al "A Meta- Analysis of Alcohol Consumption in Relation to Risk of Breast Cancer."
JAMA, 1988;260:652-656.
10. Hillbom M.E. "What supports the role of alcohol as a risk factor for stroke?" Acta Med. Scand., 1987;Suppl 717:93-106.
II. B urch G .E., Giles T. "Alcoholic Cardiomyopathy". The Am. J.
Med. 1971;50:141-145.
12. Criqui M. "Alcohol Consumption, Blood Pressure, Lipids and Cardiovascular Mortality." Alcoholism: Clinical and Experimental Re- search 1986; 10:564-569.
13. Tuyns A.J. "Cancer Risks Derived From Alcoho!." Med.Onco!.
and Tumour Pharmacoterapy, 1987;2:241-244.
14. Rogers A., Conner M. "Alcohol and Cancer". Advances and Experiments in Medical Biology 1986;206:473-495.
15. Prior P. "Long-term cancer risk in alcoholism". Alcohol 1988;23: 163-171.
16. Velema J., Walker A., Gold E. "Alcohol and Pancreatic Can- cer" Epidemio!. Rev. 1986;8:28-40.
17. McCall D."Alcohol and the Cardiovascular System".
Current Problems in Cardiology 1987;12:354-414.
18. Marmot M. "Alcohol and Coronary Heart Disease". Internat. J.
Epidemio!. 1984; 13: 160-167.
19. Klatsky A. "Blood Pressure and alcohol consump- tion" Handbook of Hypertension 1985;6:159-175.
20. Nicholls P., Edwards G., Kyle E. "Alcoholics admitted to four hospitals in England: General and Cause Specific Mortality". Quart. J.
Stud,.fo.lc.1974;.3?i841~85,5. "
21. Enstrom J. E. "Cancer and Total Mortality AmQl1g,Actiy\! l\1;Qr- mons". Cancer 1978;42:1943-1978.·
22. Turner C. "How Much Alcohol is in a "Standard Drink": An analysis of 125 studies". British Journal of Addiction 1990 (in press).
23. Harburg E., Ozgoren F., Ha wthorne V. et al "Community
norms of alcohol use and blood pressure" Am. J. Pub. Hlth. 1980;70:813-
820.
Peter Anderson, Anne Cremona, Alex Palon, Charłatte Tumer, Paul Wallace