Mieczysław Kurnatowski
Czy gryzie cię samotność?
Wydawnictwo Psychoskok Konin 2020
Wersja Demonstracyjna
Mieczysław Kurnatowski
„Czy gryzie cię samotność?”
Copyright © by Mieczysław Kurnatowski, 2020
Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o. 2020
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie
może być reprodukowana, powielana i udostępniana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.
Redaktor prowadząca: Renata Grześkowiak Projekt okładki: Robert Rumak
Obraz na okładce: Ewa Sumińska
Autor zrezygnował z korekty wydawnictwa Skład epub, mobi i pdf: Kamil Skitek
ISBN: 978-83-8119-699-4
Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.
ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-510 Konin tel. (63) 242 02 02, kom. 695-943-706
http://www.psychoskok.pl/
http://wydawnictwo.psychoskok.pl/
e-mail:wydawnictwo@psychoskok.pl
Spis treści:
Wstęp ...7
Samotność, gdy nic... ...9
Kot i samotność ...10
Bolesna ...11
Wojtek z klubu ...12
Moje 4 kąty...14
Bezradność...15
Spotkanie z synem...16
W seksie...17
Zosia pielęgniarka...18
Złośliwa...19
Walka...20
Jak się poddała ...22
Tęsknota ...23
Syn ...24
W deszczu...25
Ślepa miłość ...28
Spróbować polubić...29
Ryby ...30
Samobójcza ...31
A żeby pan wiedział ...32
U sąsiada ...32
Dzień dziadka ...34
Sam w deszczu...36
Samotna wigilia ...38
Samotność WIELKA ...42
Smok ...45
W imieniny ...46
Jak żyć? ...48
Robić cokolwiek...51
Nuda ...52
W Facebooku...53
4
Wielkanoc ...54
Nad rzeką ...56
Dobro i zło ...57
Dobrzy ludzie...58
Bosa i pijana, sama w nocy ...59
Jarmark Dominikański...61
Smutek i żal ...61
Jezus ...64
Zmarli ...64
Obowiązek ...65
Miłość...67
Znowu syn ...68
Jeszcze raz syn ...69
Piękne jeziora ...72
Święto Zmarłych ...75
10 rocznica śmierci Ani ...77
Jak oszukać Samotność ...79
Taniec z wnuczką...81
Obojętność ...83
Przyjemność...83
Przyjemność po raz drugi ...84
Samotność zabija...85
Coś miłego...87
Chwila bez Samotności ...88
W klubie seniora ...89
Nie będzie już zgodnego domu? ...89
Piękne dni ...91
Nic nie ma stałej wartości ...91
Ucieczka...96
Dobrzy ludzie...98
Bez odpowiedzi ...99
Znowu problemy z synem ...101
Samotność chorego ...103
Samotność wskazana przez młodego...105
Gdzie jest najlepiej cierpieć?...107
Bezsilne dobro ...111
Niepewność ...113
Dwie tragedie...115
Ania znad morza ...116
Koniec z Elą...119
Komórka przyjacielem ...121
Nie można umrzeć razem ...122
Długi weekend...123
Co robić? ...126
W szpitalu ...127
Stan samotności ...128
W banku ...129
Kolejny Dzień Ojca...130
Śmierć ...131
Kochana mama ...132
Informacja o autorze ...134
6
Wstęp
Co to jest samotność? Subiektywny, emocjonalny stan odczuwania izolacji społecznej i poczucia odcięcia od innych.
Pojawia się i zanika, gdy zmienia się sytuacja życiowa.
Tak można przeczytać w internecie.
Gryzie wszystkich? Pytam o to w tytule mojej książki, a w felietonach przedstawiam różne sytuacje.
Jedna z sympatycznych prelegentek, którą znalazłem w internecie, uważa, że samotność to ból duszy i, co ciekawe, stara się pomóc każdemu uniknąć go. Jak?
Podobno wystarczy poczuć, że nie jest się samotnym, wystarczy wyjść na ulicę, najlepiej do parku, lasu, posłuchać śpiewu ptaków i powiedzieć sam do siebie: nie jestem samotna/y. Koniecznie trzeba dodać: kocham cię, naturo!
Z tym, że trzeba przekonać samego siebie, że mimo wszystko, mimo braku przyjaciół, nie jest się samotnym.
Przekonać siebie, drugie ja... To bardzo trudne, ale ponoć wiara czyni cuda. A jak nie ma wiary? Chociaż warto wiedzieć też, że siebie zwyciężyć to największe zwycięstwo.
Samotność drugiego człowieka – jak ją widzimy, daje pewną ulgę, a najważniejsza jest wiedza o samotności, nawet przekonanie, że jest niezwyciężona. Znać wroga to uwierzyć w możliwość walki z nim. A przegrać nie znaczy być na zawsze zwyciężonym.
Przyjemnej lektury.
8
Samotność, gdy nic...
SAMOTNOŚĆ, ta przeklęta, zła pani, lubi ludzi, którym już nic nie chce się robić.
Te chwile, gdy poczujesz, że najlepiej leżałbyś/leżałabyś na tapczanie i nic ci się nie chce – dosłownie nic, nawet wstać, nalać sobie drinka, wypić jednego, drugiego i następnego, upić się, leżeć bezczynnie, nieruchomo.
Patrzeć w sufit i o niczym nie myśleć. Zapomnieć o obowiązkach: domowych, zawodowych, wobec najbliższych, wobec samej/samego siebie. Swędzi cię własne ciało, ale nie weźmiesz prysznica. A niech tam, niech śmierdzę, niech będę brudna/y; co mi zależy, kto będzie o tym wiedzieć. Mam to wszystko gdzieś, mam wszystkich dosyć: najbliższych, dobrych znajomych i samej siebie.
Chce mi się siku, ale nie wstanę, nie pójdę do łazienki, będę trzymać mocz, ile się da, a najchętniej nasiusiałabym/nasiusiałbym pod siebie. Zrobi mi się wtedy ciepło, choć nieprzyjemnie mokro – ale niech tam, mam wszystko w d*ie i już.
Zasypiam, to dobrze, zdrzemnę się; obym nie miała/miał jakiegoś głupiego snu i nie budziła/obudził się na wpół przytomna/y, nie bardzo wiedząc, gdzie się znajduję i co się ze mną dzieje. Oj, wtedy pani Samotność, czarna, złośliwa baba, kłania się nam nisko, przytula się do nas, głaszcze,
całuje, świnia okropna jedna. Nie możemy się wyzwolić z jej uścisku, plujemy na nią, a ona tylko paskudnie się śmieje, rechocze, raduje z naszej bezczynności, naszej niemocy.
Czujemy się okropnie, ale nie możemy nic zrobić, nogi i ręce odmawiają nam posłuszeństwa, stajemy się bezwładni.
Poddajemy się takiemu stanowi, ściskamy tylko zęby, mrugamy nerwowo powiekami, pocieramy stopami o siebie, jedna o drugą, i krzyczymy po cichu w złości – na Samotność i samą/samego siebie.
Kot i samotność
A gdybym miał kota, nie czułbym się samotny? Nawet miły, ciepły kotek potrafi być złośliwy. Wtedy nasze samopoczucie może być gorsze, niż kiedy siedzimy sami w domu. Sąsiadka skarży się, że kotek robi siku w jej mieszkaniu, gdzie się da, tylko nie do kuwety. Ma przez niego same zmartwienia, bo drze też firanki. Moja sąsiadka przychodzi zmęczona z pracy i, zła na kota, bije go.
– Dlaczego kot nie rozumie, że źle zrobił, sikając pod moje łóżko? – pyta mnie. – Nic nie pomaga, nawet bicie…
– I nie pomoże, bo kot nie rozumie, za co dostaje lanie.
Po kilku godzinach nie pamięta już, że nasikał i myśli, że pani go bije z innego powodu. Na przykład za to, że siedział na łóżku, kiedy przyszła gospodyni. Trzeba od razu skarcić,
10
Koniec Wersji Demonstracyjnej
Dziękujemy za skorzystanie z oferty naszego wydawnictwa i życzymy miło spędzonych chwil przy kolejnych naszych publikacjach.
Wydawnictwo Psychoskok