• Nie Znaleziono Wyników

„Dokumenty i kancelaria księcia Bolesława II Rogatki”, Andrzej Wałkówski, Zielona Góra 1991 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Dokumenty i kancelaria księcia Bolesława II Rogatki”, Andrzej Wałkówski, Zielona Góra 1991 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

n ie odpow iada na n ie e x p r e s s is v e r b i s , ale podkreśla coraz w ię k sz e przenikanie w ied zy o bliższych i d alszych sąsiadach, szersze w y k o rzy sta n ie o siągn ięć tech n icz­ n y ch , m etod d ziałaln ości gospodarczej. Z tym tylk o, że i w ty m przypadku n a ju ­ boższy, n ajsłab szy i n ajm n iej jed n o lity krąg Europy b y łb y najbardziej chłonny na osiągn ięcia c y w iliza cy jn e w in n y ch częściach św iata.

To są ty lk o n iek tóre p ytania rodzące się z le k tu r y k siążk i A b u -L u ghod . Teraz jed n a p reten sja: jeśli p isze ona o „europejskim su b sy stem ie” rozu m iejąc przez to W łochy (z zapleczem śród ziem n om orsk im ) i N id erlan d y, to chyba p ow inna zw rócić u w agę na p o w sta w a n ie in n y ch człon ów su b sy stem u Europy. W iek X III stw orzył H anzę n iem ieck ą, która dla gospodarki n id erlan d zk iej odegrała w ięk szą rolę niż krąg m on golsk i. W w ie k u X III te ż — o ty m trak tu ją n ie ty lk o p o lsk ie prace M. M a ł o w i s t a i jego kręgu u czn ió w 2, lecz także zw raca u w a g ę na to I. W a 1- 1 e r s t e i n — rozpoczął się proces form ow an ia się gospodarczego tej części k o n ­ tyn en tu , bez której hegem on ia św ia to w a Europy w dobie k olon ialn ej n ie byłaby za p ew n e m ożliw a. C hodzi o c z y w iśc ie o obszary położone na w schód od Łaby, dostarczające su ro w có w i p ółp rod u k tów dla k rajów ro zw in ięty ch . Już w ostatn ich paru latach pisano o tym w tom ie p o św ięco n y m P . H a y e s S a w y e r o w i 1, p i­ sa ł też ostatn io, n ieco inaczej n iż autorka, F. F e r n a n d e z A r m e s t o o ek sp lo ­ racji i kolon izacji w X III— X V w . w rejon ie A tla n ty k u i M orza Ś ródziem nego: co b y ło przed K olum bem i dlaczego wda śnie na ty m o b sz a r z e 4 Tu zatem , ukazując su b sy stem y n ależałob y też pokazać te rozw ijające się, w śród n ich P ó łw y se p Ib e­ ryjsk i. O czy w iście trudno jest m ieć o to p reten sję do autorki. I tak zw y cięsk o w y szła z próby przekroczenia barier sp ecjalizacji zaw od ow ej w ram ach co n a j­ w y ż e j jed n ego k o n tyn en tu . Tak jak F. B r a u d e l 5 czy I. W a lle r s te in 3 stwmrzyła p ropozycję wodzenia całego św iata. Na pewmo tra fn ie ukazała jed en z w a żn iejszych okresów , w którym nastąp iło p rzy śp ieszen ie procesu gospodarczej in tegracji naszej p lan ety. K siążka napisana żyw o, z pasją, z obszerną b ib liografią dotyczącą także k ręg ó w azjatyck ich , b ęd zie na p ew n o stałym elem en tem n aszej wdedzy o gen ezie w sp ó łczesn eg o św iata. B ęd zie tak że p rzyczyn k iem do d y sk u sji nad jego p rzyszło­ ścią.

H e n r y k S a m s o n o w i c z

A ndrzej W a ł k ó w s k i , D o k u m e n t y i kan celaria księcia Bole sła­

w a II Rogatk i, W yższa S zk oła P edagogiczna im . T adeusza K otarb iń ­

skiego, Z ielona Góra 1991, s. 206.

O m aw iana praca jest k o lejn ą ju ż pozycją z cyk lu m on ograficzn ych opracow ań k a n cela rii śląsk ich , które p o w sta ły w ty m sam ym kręgu *. Ich cech ę ch arak tery­ styczn ą sta n o w i analiza form ularza, w jej ram ach zaś dokładne w y licze n ie oraz

* M. M a ł o w i s t, W s c h ó d a Z a c h ó d E u r o p y , W arszaw a 1972.

* P e o p le s a n d Places in N o r th e r n Europe, 500— 1600, E ssays in H onour of

P e te r H a y e s S a w y e r , W oodbridge 1991.

4 F. F e r d a n d e z A r m e s t o , B e fo re C o lu m b u s. E x v lo r a t io n a n d Colo nization

f r o m th e M e d ite rr a n e a n to th e A tla n tic , 1229— 1452, 1987. Por. też P . C h a u n u , L 'ex p a n sio n eu ro p é e n n e du X l I I e au X V e s., Paris 1969

5 F. B r a u d e l . L e d y n a m i q u e d u ca p ita lism e, P aris 1985.

* I. W a l l e r s t e i n , The M o d e m W o r l d - S y s t e m , I, N e w Y ork 1974. 1 Por. prace R. Ż e r e 1 i k a. D o k u m e n t y i kancela ria H e n r y k a III księcia g ło g o w s k i e g o , „A cta U n iv e r sita tis W ra tisla v ien sis”. n r 683. H istoria 42. 1984; ten że, D o k u m e n t y i kancela ria k s i ą ż ą t g ło g o w s k i c h w latach 1250— 1331, W rocław 1988;

tenż". Zc s t u d i ó w nad k a n c e la r ia m i k s i ą ż ę c y m i na Ślą sku. K a n cela ria P r z e m k a ,

księcia śc i n a w s k ie g o (1284— 1289), Ź r ó d ł o z n a w s t w o i stu d ia h is to r y c z n e , Wrocław'

(3)

R E C E N Z J E

371

p orów n an ie znanych form u ł d ok u m en tów , w ty m przypadku B o lesła w a Rogatki. W yn ik iem tak iego p ostęp ow an ia b ad aw czego jest stw ierd zen ie w ła ściw o ści d y k ­ tatu danej k an celarii, ok reślen ie p oza-lu b k an celaryjn ej p ro w en ien cji dok u m en tów i w sk azan ie, spod ręk i którego fu n k cjon ariu sza w y sz e d ł k o n k retn y dyplom . T em u sam em u celo w i, poza o czy w iście op isan iem stanu fak tyczn ego, słu ży analiza duktu. O gólna p rezen tacja d ok u m en tów , zw łaszcza treści, n a stęp n ie p ieczęci oraz k siążęcej k a n cela rii i jej person elu d opełnia recen zow an ą książkę.

N iestety , autor n ie podjął tem a ty k i roli i fu n k cji d ok u m en tu an i też sam ej k an celarii w sy stem ie w y k o n y w a n ia w ła d zy przez B o lesła w a R ogatkę. Bardziej w ię c od p ow ied n i b y łb y n ieco in n y ty tu ł dla tej p racy, np. notarialn e czynności k an celarii k sięcia leg n ick ieg o .

N ieliczn e k on k lu zje autora odnoszące się do sp raw ow an ia w ład zy i m iejsca w ty m k o n tek ście k a n cela rii są n ie z b y t głęb ok o przem yślan e. S tw ierd za on np., że korroboracje d o k u m en tó w B o lesła w a R ogatki pow ołu ją jako środki u w ie r z y te l­ n iające p ieczęć oraz sam o p ism o (s. 34). Zaraz jednak dodaje, że zadaniem św ia d ­ k ó w było p otw ierd zen ie stanu p raw n ego (s. 35). A przy ty m w sz y stk im św iad k ów b rak u je w 18 spośród 88 d ok u m en tów pana L eg n icy (s. 35). C zyżby zatem ich w y ­ sta w ie n ie sta n o w iło p rosty w y ra z m arn otraw stw a czasu i środków ? W św ietle w y w o d u trudno jest zrozum ieć tu taj stan ow isk o autora.

D alej czytam y, że św ia d k o w ie m ogli ew e n tu a ln ie brać udział w czynności praw n ej, stąd te ż form u ła k o n sen su b aron ów n ie b y ła b y ty lk o retoryczn ym sfor­ m u ło w a n iem (s. 36— 37). I ta w y p o w ied ź w y d a je się m ało precyzyjn a. N iew ia ry ­ g od n e jest b ow iem , a b y au tor sądził, że w ia d o m o ści o radzie i zgodzie baronów ,

tak przecież częste w polsk ich d ok u m en tach *, b y ły w y łą czn ie tw o rem urzęd n ik ów k an celaryjn ych , n ie m ającym od n iesien ia do ó w czesn y ch rea lió w polityczn ych .

O bserw acje autora co do p odziału dok u m en tów B o lesła w a R ogatk i na d ysp o- z y ty w n e (ok. 72% całej spu ścizn y), p o św ia d czen io w e (ok. 20%) i d y sp o zy ty w n o -p o - św ia d czen io w e (ok. 8%) n ie z o sta ły n a leży cie sp ożytk ow an e (s. 14 nn). R ozw ażania o u ży ciu zw rotu a c t u m e t d a t u m (lub każdego z nich osobno) dotyczą przede w sz y ­ stk im sp ostrzeżeń fo rm u ło w a n y ch na p od staw ie w y stę p o w a n ia w y ra zu datum,, k tó ­ ry śled zon y jest przez autora n ie m a l w y łą czn ie w d ok u m en tach d y sp o zy ty w n y ch . W śród w y k a za n y ch 13 d yp lom ów jed y n ie trzy noszą charakter p o św ia d czen io w y (s. 37 i przypis). A w iad om o przecież, że obu tych zw ro tó w w p olsk ich d ok u m en ­ tach u żyw an o p r o m is c u e , przede w sz y stk im zaś w stosu n k u do dok u m en tu d ysp o- zy ty w n e g o ta k i podział je s t n ie w ła ś c iw y , bo jeg o cechą b yło przecież stw arzan ie n o w eg o stanu praw n ego 3.

O siągn ięciem pracy są u sta len ia na tem a t d o k u m en tów , ich a u torstw a, e w e n ­ tu a ln ie au ten ty czn o ści i fa łsz y w o śc i. R ozw ażania w tej m aterii są jednak czasam i d y sk u sy jn e.

Za W. I r g a n g i e m 4, p rzyjął A. W a ł к ó w s к i, że d ok u m en t nadania przez B o lesła w a R ogatkę w 1252 r. sęd zio stw a w L egn icy sto ln ik o w i R ad w an ow i jest n iew ą tp liw y m fa lsy fik a te m (s. 8— 9). T ym czasem zagad n ien ie au ten ty czn o ści tego dyplom u zależy g łó w n ie od o d p ow ied zi na p y ta n ie, czy w y stę p u ją c y w n im św ia d

-2 Zob. np. J. M u l a r c z y k , D o b ó r i rola ś w i a d k ó w w d o k u m e n t a c h śląsk ic h

d o koń ca XI I I w ie k u , W rocław 1977, s. 98 пп.; K. O r z e c h o w s k i , O góln oślą- s k i e z g r o m a d z e n i e st a n o w e , W arszaw a-W rocław 1979, s. 80 nn.

3 Zob. K. M a l e c z y ń s k i , Z a r y s d y p l o m a t y k i p o ls k ie j w i e k ó w śr ed nich,

cz. 1, W rocław 1951, s. 25; M. B i e l i ń s k a , K a n c e la ria W ł a d y s ł a w a Ł o k ie t k a

w la tach 1296— 1299, SŻr. t. X III, 1968, s. 32; J. S z y m a ń s k i , N a u k i pom o cn icze his to rii, W arszaw a 1976, s. 379.

4 Schl. U B w yd. W. I r g a n g , t. III, K öln -W ien 1984, n r 563; ten że, Zur Frage

d e r E c h th e it e in iger schlesis ch er U r k u n d e n d e s 13. J a h r h u n d e r t s , „Z eitsch rift für

(4)

li o w ie rzeczy w iście fu n k cjo n o w a li w te d y w otoczeniu w ład cy. P ie r w sz y z nich, Ik on M ironow icz, k tóry św ia d k u je z ty tu łe m p alatyna, w y stę p o w a ł w dokum entach B o le s ła w a R ogatki od 1247 r. do 1278 r. *. P rzeciw n icy poglądu o au ten tyczn ości p rzy w ileju z 1252 r. u trzym ują, że w roli p alatyn a leg n ick ieg o Ikon w id o czn y jest dopiero od 1259, zatem n ie b y ł n im w 1252 r. Jed n ak że jest to argu m en t tylk o pozorny, p on iew aż z ty tu łem k om ornika Ik on w y stę p u je jeszcze w roku 1263 ». Z p ow od zen iem w ię c m ógł on w 1252 r. p ełn ić urząd p alatyn a L egn icy, tym bar­ dziej że uprzednio n ie zn am y żadnego in n ego dostojnika p ia stu ją ceg o tę godność. W ą tp liw o ści n ie w zbudza p o ja w ie n ie się w n ad an iu dla R ad w an a B u d ziw oja, zap ew n e P ogorzeli, który przy B o le sła w ie R ogatce jest p o tw ierd zo n y w latach 1243, 1248, 1249 i w ła śn ie w 1252 7 N astęp n ym św ia d k iem b ył sędzia C zesław . Isto tn ie, w n ie k w estio n o w a n y m d ok u m en cie w id zim y go dopiero w 1266 r . 8, przedtem zaw sze w podejrzanych. N iem n iej ta okoliczn ość, w o b ec istn ieją cy ch luk w d okum entach i d łu gich p rzerw w w y stę p o w a n iu p oszczególn ych osób, n ie m oże zd ecyd ow an ie przesądzać.

T akże obecność w d o k u m en cie z 1252 r. Jana T origii (C origii) n ie przem aw ia na rzecz tezy o fa łszy w o ści, n ie sp o ty k a m y się b o w iem z tym rycerzem w żadnym , poza ty m przypadkiem , dyp lom ie z la t 1251— 1281. A n alogiczn e tru d n ości zw iązane są ze św ia d k o w a n iem E nym era oraz Przybka, ale m agister M ikołaj znany jest nam od 1252 r. z dokum entu H en ryk a III B ia łeg o ·.

N ie sądzę w ięc, ab y m o żliw e b y ło d e fin ity w n e o rzeczen ie o n ica u ten ty czn o ści dok u m en tu B o lesła w a R ogatki z 1252 r. Z tych sam ych przyczyn trzeba u w zględ n ić obronę dyplom u teg o w ła d cy z 1255 dla Ikona M ir o n o w ic z a ,0.

D y sk u sy jn e jest za k w estio n o w a n ie w pracy tożsam ości m agistra L u d w ik a, n o ­ tariusza, oraz m agistra L u d w ik a, lek a rza i kap elan a (s. 70 nn.). L u d w ik w d ok u ­ m entach B o lesła w a R ogatki w y stę p o w a ł w ielo k ro tn ie jako: notariu sz i fizyk w 1253 r., m a g ister fiz y k w 1255 r., m a g ister fizy k i k apelan z d a t u m p e r m an u s w 1256 r., m a g ister notariu sz z dpm w 1261 r., m agister n otariu sz z dpm w 1263 r., m a g ister n otariu sz z dpm w 1265 г., notariu sz w 1266 r., m a g ister notariu sz w 1267 r. i m a g ister z dpm w 1269 r.11. P on ad to w rzekom ym fa lsy fik a c ie z 1255 r. L u d w ik został u ty tu ło w a n y m agistrem i p r o to n o ta riu szem ł*.

L u d w ik o w i, k siążęcem u n otariu szow i, p rzyp isu je autor red ak cję dok u m en tów z la t 1261, 1263 i 1269, czyli zasad n iczo tych , w k tórych fig u ru je jeg o dpm. Poza tym n a p o d sta w ie a n a lizy form ularza k ład zie na k on to teg o urzęd n ik a jeszcze do­ k u m en ty z la t 1264 i 1265, m im o że b rak u je w n ich śladu jego ob ecn ości (s. 64 nn.). W e w sp om n ian ych d ok u m en tach , w k tórych św ia d k u je m a g ister L udw ik, w ed łu g W. Irganga, daje się w y ró żn ić k o lejn o cech y n a stęp u ją ceg o dyktatu: k a n ­ cela ry jn eg o (1253), k a n c e la r y jn o -c y ste r sk ie g o (1253), n ieok reślon ego (1255), k a n ce­ la ry jn eg o (1256), k a n celaryjn ego (1261), k an celaryjn ego (1265), b isk u p iego (1265), n ieo k reślo n eg o (1266), k an celaryjn ego (1267) i k an celaryjn ego (1269).

W id zim y ted y, że zarów no m a g ister L u d w ik notariusz, jak i m a g ister L u d w ik lek arz w y stęp u ją w roli św ia d k ó w lu b w fo rm u le dpm w d ok u m en tach o k a n

cc-5 Zob. J. M u l a r c z y k , W ła d za k sią żę c a na Ś lą s k u w XI I I w i e k u , W rocław 1984, s. 158. « Sch l. U B , n r 437. 7 M u l a r c z y k , W ład za , s. 157. * Sch l. U B , nr 554. • T am że, n r 36. Jtt Zob. R. Z e r e 1 i k, U w a g i n a d n a j n o w s z y m i e d y c j a m i k o d e k s ó w śląskic h, „Sob ótk a” 1986, nr 1, s. 123, który to badacz w yp ow iad a się p o z y ty w n ie rów n ież co do a u ten ty czn o ści dok u m en tu B o lesła w a R ogatk i z 1252 r.

« Schl. U B nr 69, 104, 161, 263, 362, 437, 523, 524, 554; tam że, t. IV, K öln -W ien 1988, nr 2, 91.

(5)

R E C E N Z J E

373

la ry jn y m i p ozak an celaryjn ym pochodzeniu. T ym sam ym rozróżn ien ie obu tych u rzęd n ik ów n a p od staw ie ty lk o d yk tatu je s t ch yb a n ietrafn e.

Id en ty czn e w ą tp liw o śc i pow od u ją w y p o w ied zi o n iek tó ry ch in n ych fu n k cjo­ n ariu szach k an celaryjn ych (s. 162 nn.). W żadnym razie n ie m ożna tw ierd zić, jak to czy n i au tor (s. 56 nn.), ja k o b y fo rm u ła dpm zaw sze oznaczała redaktora danego d o k u m e n tu lł.

K w a lifik a cja d ok u m en tów na p o za - i k a n cela ry jn e dokonana przez A. W ał- k ó w sk ie g o p ra w ie w zu p ełn ości p ok ryw a się z u sta len ia m i w ty m w zględ zie W. Irganga. T o sam o w o ln o rzec w sp raw ie duktu. D o k u m en ty o n ieo k reślo n y m przez Irganga d yk tacie, jak np. z 1266 r . 14, pozostają ta k im i ró w n ież w op racow a­ n iu A . W ałk ów sk iego.

W y w o d y autora om aw ian ej pracy o dukcie d ok u m en tów B o lesła w a R ogatki są w n ik liw e , n iem n iej p ozb aw ion e ja k ieg o k o lw iek tła porów n aw czego. C zyteln ik do­ w ie się z n ich , że np. g ło s k i i : y, ci : ti, oraz с : к m ają się w od p ow ied n ich propor­ cjach. T ak ie u ję c ie (s. 109 nn.) n ie w ie le p rzyn osi h isto ry k o w i n ie sp ecjalizu jącem u się w p aleografii.

M y li się au tor tw ierd ząc, jak ob y u cieczka K onrada I g ło g o w sk ieg o do W ielk o­ p o lsk i i w k o n se k w e n c ji teg o najazd P rzem y śla I n a Ś lą sk m iały m iejsce k olejn o w 1250 i 1251 r. (s. 160). W isto c ie w y d a rzen ia te rozegrały s ię w 1249, a n ajpóźniej na początku 12 5 0 1S.

G łów ną przyczyn ą brak ów om aw ian ej pracy jest słabe w y k o rzy sta n ie nader ob szern ej ju ż litera tu r y p rzedm iotu. M im o to op racow an ie sp raw ia w rażen ie p io­ n iersk ieg o , dużą w agę posiadają w n io sk i i u sta len ia s z c z e g ó ło w e ls. B ardzo pom oc­ n e są liczn e i dobre z e sta w ien ia d o k u m en tów . R ozpraw a zaw iera ró w n ież w yk res d ok u m en tó w k sią żęcy ch o d y k ta cie w y sta w c y i odbiorcy tu d zież fo to k o p ie d yp lo­ m ó w i p ieczęci.

J e r z y M u l a r c z y k

G ershon D avid H u n d e r t , T h e J e w s in a P olish P r i v a t e T o w n .

T h e Case of O p a t ó w in th e E ig h t e e n th C e n tu r y , T he Joh n H opkins

U n iv e r sity P ress, B altim ore — L ondon 1992, s. X V I, 242.

P o m y sł badania rozw oju sp ołeczn ego przez w n ik liw ą an alizę lo só w lok aln ych sp o łeczn o ści — m ieszk a ń có w jed n ego m iasta lu b w si — n ie je s t n o w y . P róbow ało go ju ż w ie lu h isto ry k ó w , socjo lo g ó w i antrop ologów , z różn ym i w yn ik am i. N ie ­ k ied y przyn osiło to prace zn ak om ite i fa scy n u ją ce (E m m anuel L e R o y L a d u r i e), k ie d y in d ziej d aw ało ty lk o m ało znaczące p rzyczynki. O bszerne i zn ak om icie u d o k u m en to w a n e stu d iu m G. D. H u n d e r t a o g m in ie ży d o w sk iej w O patow ie w X V III w . je s t b ez w ą tp ie n ia w ie lk im su k cesem autora, jed n ą z n a jw a żn iejszy ch k sią żek , jak ie u kazały się ostatn io z h isto rii Ż ydów , d ziejó w m ia st w c zesn o n o w o - ży tn y ch i h isto r ii P o lsk i przedrozbiorow ej. N a su k ces ten złożyła się n ie tylk o

u Zob. np. Z. M a z u r , S tu d i a n a d kan celarią k sięcia L e s z k a Czarnego, W ro­

c ła w 1975, s. 71 nn.; W. I г g a n g, D as U r k u n d e n - u n d K a n z l e i w e s e n H er zog H e i n ­

richs IV . v o n S c h le s ie n (1270— 1290) „Z eitsch rift fü r O stforsch u n g”, 1987, z. 1,

s. 16 nn.

>4 S ch l. U B t. III, n r 554.

15 Zob. J. M u l a r c z y k , P o d z ia ł y Ś ląska m i ę d z y s y n ó w H e n r y k a 11 Pobożnego,

w p o ło w i e XI I I w i e k u , P H t. L X X V I, 1985, z. 3, s. 491 nn.

18 Z zastrzeżen iem jednak, p on iew aż au tor n ie w y k o rzy sta ł w y n ik ó w pracy S. K u r a s i a , P r z y w i l e j e p r a w a n ie m ie c k i e g o m i a s t i w s i M a ł o p o lsk i X I V — XV'

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

ORGANIZATORZY / ORGANISER: LKS Trasa Zielona Góra, Dyrektor Wyścigu: Leszek Dutczak, tel: 604 062 554, e-mail: lkstrasazielonagora@gmail.com. MIEJSCE NR ROCZNIK NAZWISKO I

Odpowiedź: Tak, zamawiający dopuszcza Tym samym Zamawiający zmienia załącznik nr 9 do SIWZ, formularz cenowo techniczny dla zadania nr 8.. Pytanie nr 47 Dotyczy zadania

Wykonawca jest zobowiązany do przestrzegania zaleceń Ministerstwa Zdrowia w zakresie przeciwdziałania skutkom związanym z panującą w Polsce epidemią COVID–19,

[r]

Przylep, Zawada, Stary Kisielin, Racula, Drzonków, Zatonie, Ochla, Jarogniewice, Nowy Kisielin, Łęzyca i Sucha. Społeczne placówki opieki zdrowotnej reprezentowane są

Zbadanie wpływu modyfikacji struktury kryształu Yukawy na jego własności sprężyste po wprowadzeniu do niego nanowarstw cząstek o innych parametrach niż

Kolekcja: Butelki Muzeum: Pilar galeria Właściciel: lars.. Stan eksponatu: