• Nie Znaleziono Wyników

Kościół p.w. św. Klemensa w Zakrzewie : przykład barokowej, drewnianej świątyni wielkopolskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kościół p.w. św. Klemensa w Zakrzewie : przykład barokowej, drewnianej świątyni wielkopolskiej"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Dorota Matyaszczyk

Kościół p.w. św. Klemensa w

Zakrzewie : przykład barokowej,

drewnianej świątyni wielkopolskiej

Ochrona Zabytków 52/3 (206), 229-238

(2)

Dorota M atyaszczyk

KOŚCIÓŁ P.W. ŚW. KLEMENSA W ZAKRZEWIE

— PRZYKŁAD BAROKOWEJ, DREWNIANEJ ŚWIĄTYNI WIELKOPOLSKIEJ

W Polsce zachowało się najwięcej w Europie drew ­ nianych i szachulcowych kościołów. W literaturze przedm iotu znane i szeroko opisywane są drewniane świątynie na Śląsku i w Małopolsce. Prawie wcale nie są znane zabytki tej grupy z Wielkopolski, choć prze­ trwała ich do dziś zaskakująco duża liczba, bo ok. 270. W 1994 r., w czasie II Europejskich Dni Dziedzictwa Kulturowego, pokazywaliśmy zarówno kościoły ka­ tolickie jak i protestanckie, które na trwałe wrosły

1. Z a krzew o , ko śció ł parafialny p .w . św. K lem ensa, w id o k o d p n .- -za c h . W szystkie fo t. M . C h w istek

1. Z a krzew o , parish church o f St. C lem ens, v ie w fro m th e n o rth -w e st. A ll p h o to s: M. C h w istek

1. Są to kościoły k ato lick ie w : B ralinie, Ł ubow ie, S ło p an o w ie, S łup­ cy, T a rn o w ie P ałuckim , W ełn ie, W ierzenicy, Z ak rze w ie i p ro te sta n ­ ckie w : C hlastaw ie, K lępsku, Szlichtyngow ej. D la każd eg o z nich był p rzy g o to w an y przez W ie lk o p o lsk i O śro d e k S tu d ió w i O c h ro n y Ś rodow iska K u ltu ro w eg o w P o zn an iu o so b n y folder.

2. J. Ł ukaszew icz, K ró tki opis ko śc io łó w parochialnych w da w n ej

d iecezyi p o zn a ń skiej, P o zn ań 1 853, t. 2, s. 9 0 - 9 1 .

3. T am że: „ K tórzy tu ko śció ł parafialny w śro d ku X V w ie k u za ło ż y li

i uposażyli. Jednak ju ż na pocz. X V I w. Z a krzew scy utracili część wsi, sprzedając ją w 1 5 0 4 r. A n n ie K rzek o to w sk ie j z K rzek o to w ic za

w wielkopolski krajobraz, a pomijane są we wszyst­ kich opracowaniach. Są one tak samo ważną cząstką naszej przeszłości, jak wiele innych budowli cenionych i opisywanych. Ponieważ nie mogliśmy pokazać wszystkich, wybraliśmy najcenniejsze1, posiadające p o ­ lichromowane, późnorenesansowe i barokowe w nę­ trza. Ograniczone możliwości artykułu nie pozwalają na omówienie wszystkich, zatem na przykładzie koś­ cioła w Zakrzewie postaramy się przedstawić najbar­ dziej charakterystyczne cechy wielkopolskich kościo­ łów drewnianych i szachulcowych, protestanckich i katolickich.

Zakrzewo położone jest w powiecie rawickim, w gminie Miejska Górka, na południu Wielkopolski. Wieś usytuowana jest 7 km na północny zachód od Rawicza, przy drodze Bojanowo — Miejska Górka. Można do niej dojechać PKS. Kościół parafialny p.w. św. Klemensa usytuowany jest w centrum wsi, na daw ­ nym cmentarzu otoczonym XVIII-wiecznym murem. Przekazy źródłowe informujące o istnieniu parafii w Zakrzewie pochodzą z 1453 r., kiedy to wzm ianko­ wany jest proboszcz. Według Józefa Łukaszewicza2

„wies ta była gniazdem familii wielkopolskiej Zakrze­ wskich Wyszogórskich”3. Cennym źródłem informacji

0 przeszłości są tzw. wizytacje kościelne, przeprow a­ dzane co jakiś czas na terenie diecezji poznańskiej4. W czasie takiej wizytacji z 1610 r. ksiądz H app zapi­ sał: „Zakrzewo. Wieś ma kościół drewniany nowo w y ­

stawiony, wewnątrz pięknem malowidłem ozdobiony 1 w inne ozdoby (ornamenta) opatrzony”. Do nowego

kościoła w 1647 r. została dobudowana m urowana ka­ plica i zakrystia z fundacji ówczesnego właściciela wsi Mikołaja Wyskoty Zakrzewskiego. Kościół wraz z ka­ plicą poświęcił 30 listopada 1658 r. biskup poznański Wojciech Tolibowski, nadając mu wezwanie św. Kle­ mensa papieża i męczennika.

Prawdopodobnie pierwszy kościół drewniany był także konstrukcji zrębowej, rozpowszechnionej na te­ renie Wielkopolski, i posiadał typowy układ średnio­ wieczny: nawę wzniesioną na rzucie prostokąta zbliżo­ nego do kwadratu i węższe prezbiterium. Prezbiterium było zwrócone na wschód, tzn. że kościół był oriento-5 0 0 z l węgierskich. W X V II w. p o n o w n ie cala w ie ś jest w łasnością rodu Z a krzew skich z p rz y d o m k ie m W yszogórskich, k tó rych za p e w n e p ó źn ie j na W isyg o tó w zm ie n io n o . P ie rw o tn y kościół, ró w n ie ż d re w ­ niany, m u sia ł na p o c zą tk u X V II w. albo ru n ą ć ze starości a lb o też ulec zn iszczen iu na sk u te k p o ża ru ” .

4. Z aw iera ły o n e m .in. opis stan u z ach o w an ia k o śc io łó w , o b sa d z e ­ n ia parafii p rzez p ro b o szcz ó w , w ak aty n a ich sta n o w isk ach , p rz e ję ­ cie św iątyń k ato lick ich przez p ro te sta n tó w , in fo rm acje o szkołach i szpitalikach w iejskich itp.

(3)

2. Z a k rze w o , w n ę trze kościoła parafialnego

2. Z a k rze w o , interior o f parish church

3. M a lo w id ła na ścianie p o łu d n io w e j kościoła w Z a krzew ie

3. P aintings o n th e so u th w a ll o f th e church in Z a k rze w o

wany. Zasada ta obowiązywała do XVII w., jednak większość kościołów w Wielkopolsce również póź­ niejszych jest orientowana. Najstarsze prezbiteria by­ ły zamknięte prosto, od XVII w. rozpowszechniły się zamknięcia wieloboczne (przeważnie część ośmiobo- ku, rzadziej dziesięcioboku). Typowe dla regionu były kościoły jednokalenicowe, tzn. dach nawy i prezbite­ rium posiadał wspólną kalenicę, przy czym długość połaci dachowych była dostosowana do szerokości nawy, przez co nad węższym prezbiterium tworzył się szeroki okap. W późniejszym okresie pojawiły się da­ chy dwukalenicowe: nawa była kryta dwuspadowym dachem, zaś prezbiterium niższym, i jeśli było wielo- bocznie zamknięte, to wielopołaciowym.

5. Jeszcze w k o ń cu la t pięćdziesiątych X X w. d re w n ia n y kościół w T u c h o rz y był kryty strzechą. K ościół te n spalił się w lutym 1998 r. 6. K o śció ł w W ełnie został zb u d o w an y w 1 7 2 7 r. z fundacji k aszte­ lan a ląd zk ieg o W ojciecha R ydzyńskiego. B arokow y, k o n stru k cji zrę ­ b o w ej, z w ieżą k o n stru k cji słupow ej i so b o ta m i k o n stru k cji sum iko- w o -łą tk o w e j. N a rzucie krzyża łacińskiego, k tó ry o taczają so b o ty

Dopiero od XVI w. pojawiły się dobudowywane od zachodu wieże, w których przyziemiu znajdowały się kruchty, a w szczycie umieszczano dzwony. Jeżeli wie­ że były połączone konstrukcyjnie z nawą, wznoszono osobne dzwonnice, gdyż ciężar i rezonans powstający podczas ruchu dzwonów naruszał stabilność kościoła. Najstarsze wieże mają ściany pochyłe lub kolejne ich kondygnacje, przedzielone daszkami okapowymi, zwężają się ku górze. Prawdopodobnie pełniły funkcje obronne, o czym świadczą ich potężne kształty i nie­ wielkie okienka.

Wieże kryte były w XVI i XVII w. wysmukłymi, stożkowatymi lub w kształcie graniastosłupów, hełma­ mi. W okresie baroku przybierały bardziej fantazyjne, cebulaste, baniaste kształty. Często posiadały latarnie czyli prześwity pomiędzy zasadniczym hełmem wieży a jego ozdobnym, mniejszym, baniastym zwieńcze­ niem. Hełmy wież, a czasami ich boki były kryte drew­ nianym gontem lub łupkiem, później blachą, podobnie nawy. W XX w. zaczęto nawy kryć dachówką, ale oka­ zała się ona za ciężka i kościoły zaczęły się pod nią „rozjeżdżać” na boki. Dachy w najbiedniejszych koś­ ciołach pokrywano słomianą strzechą'.

O tw ory okienne umieszczano we wschodniej lub południowej ścianie prezbiterium (najstarsze były okrągłe lub kwadratowe) oraz w południowej ścianie nawy (w późniejszym okresie przybierały kształt stoją­ cego prostokąta). Pierwotnie nie było żadnych otw o­ rów okiennych w ścianie północnej, uważanej za sym­ bol zła. Ponieważ jednak jest ona najlepiej oświetlana przez światło słoneczne wpadające przez okna połu­ dniowe, zdobiono je barwnymi malowidłami.

Stopniowo do nawy zaczęto, przeważnie od strony północnej, dobudowywać zakrystie, niekiedy m urow a­ ne, w których przechowywano najcenniejsze sprzęty liturgiczne. Najstarsze zakrystie nie posiadały ze­ wnętrznego wejścia, można się do nich było dostać wyłącznie od środka kościoła. W okresie renesansu (w XVI i XVII w.) zaczynają się pojawiać murowane kaplice, niekiedy pełniące funkcje mauzoleów, wzno­ szone przez właścicieli wsi i dobrodziejów parafii, przeznaczone do ich prywatnego użytku (Lgiń, Z a­ krzewo, Wyszyna, Pieranie). Były wyposażone w sa­ modzielne ołtarze, uwidaczniały się w zewnętrznej bryle kościoła. Budowniczowie kościołów, wywodzą­ cy się spośród miejscowych cieśli, powtarzali przyjęty od średniowiecza kształt, zwiększając tylko długość naw. Ale w dwóch kościołach — w Wełnie (na p ółno­ cy) i w Sośnicy (w południowo-wschodniej W ielko­ polsce) — ich twórcy nawiązali wyraźnie do baro­ ku nadając im „płynną” formę, charakterystyczną6 dla tej epoki.

w zd łu ż n a w o ra z p o d w ieżą, niższe od naw y. P re zb iteriu m zam k n ięte w ielo b o czn ie, ra m io n a krzyża zam k n ięte p ro sto , o d z a c h o d u w ieża z k ru c h tą w p rzyziem iu. Po o b u stro n a c h p re z b ite riu m d w ie a n a lo ­ giczne zakrystie. W n ę trz e kryte stro p e m z głęboką fasetą w sp a rtą na p ro filo w a n y m gzym sie obiegającym całe w n ętrze. N a ro ż n ik i tra n - sep tu ścięte, u jęte p ilastram i o m alo w an y ch k a p itelach . C h ó r m

(4)

u-Od architektury świątyń katolickich różniły się zbo­ ry protestanckie. Wolno je było wznosić tylko z nie­ trwałego m ateriału, a więc posiadały konstrukcję słu- pow o-ram ow ą (pionowe i poziome drewniane słupy) wypełnioną deskami (Nowy Dwór, H erburtow o), gli­ ną (Rakoniewice, Chlastawa), którą później wymienia­ no na cegłę tzw. mur pruski (Szlichtyngowa, Klępsk, O strów Wielkopolski, Zaborowo, Dzierżążno Wielkie i Małe). Wypełnienie to przeważnie bielono lub tyn­ kowano, co daje charakterystyczny, niezwykle ozdob­ ny efekt kolorystyczny . Miały przeważnie prosty układ halowy z niewydzielonym prezbiterium prosto lub wielobocznie zamkniętym. Ale najstarsze zbory protestanckie na terenie Wielkopolski, Szlichtyngowa (1654 r.) czy Sułów Wielki (1617 r.) lub pochodzący

z 1532 r. zbór ariański w Krotoszynie, wzniesione są na rzucie krzyża greckiego. Dopiero od XVIII w. w ol­ no było przy zborach wznosić wieże, niekiedy były one m urowane (Ostrów W lkp., Piaski k. Gostynia). Inaczej również były umieszczane zakrystie, wejście do nich znajdowało się przeważnie za ołtarzem. Zbory charak­ teryzowały się także dwukondygnacyjnymi oknami (Giżyn), umożliwiającymi oświetlenie em por umiesz­ czanych wzdłuż ścian bocznych, niekiedy w trzech kondygnacjach. W późniejszym okresie okienka te za­ m ieniono na bardzo duże okna wypełniające niemal całe ściany. Najważniejszą częścią w zborze była am ­ bona umieszczona przy pierwszym filarze po prawej stronie lub przy prezbiterium, z której czytano słowo Boże, mniejsze znaczenie miał ołtarz.

4. Z a k rze w o , ko śció ł parafialny, fra g m e n t p o lich ro m ii na ścianie p o łu d n io w e j — strefa d o ln a — M aria ja ko „ Zw ierciadło bez s k a z y ”

4. Z a k rze w o , parish church, fra g m e n t o f p o ly c h ro m y o n so uthern w a ll — lo w e r sphere — M ary as a “B lem ishless M irror”

5. Z a k rze w o , ko śció ł parafialny, fra g m e n t p o lic h ro m ii na ścianie

p o łu d n io w e j — strefa górna — scena biczow ania C hrystusa

5. Z a k rze w o , parish church, fra g m e n t o f p o ly c h ro m y on so u th e rn w a ll — u p p er sphere — th e F lagellation o f Christ

zyczny p o łą c z o n y z b alk o n em obiegającym ściany naw y, w sp arty na sześciu o z d o b n ie p ro filo w a n y c h słu p a ch , z b a lu stra d ą w yb rzu szo n ą p ó łk o liście n a osi. O k n a o w y k ro ju stojących i leżących ow ali z u sk o k a m i, w o b ra m ie n ia c h p ro filo w an y ch listew z m o ty w em lilii. Z e w n ą trz gzym sy p o d o k a p o w e kościoła i so b ó t p ro filo w an e. W ieża w fasadzie z ach o d n iej częściow o w to p io n a w ciąg so b ó t. Ściany szczytow e tra n s e p tu zw ień czo n e ogzym sow anym i tró jk ą tn y m i f ro n ­ to n a m i. D ach y k ry te g o n te m . N a d n aw ą w ieżyczka n a syg n atu rk ę z la ta rn ią i ceb u lasty m hełm em . P o rta l zach o d n i ujęty w d w a

pila-stry, z w ień cz o n y w o lu ta m i i częściow o zach o w an ą d ek o racją ro ślin ­ ną. D rzw i p ó łn o c n e w o b ra m ie n iu zam k n ięte lu k iem . K ościół ten w e w n ę trz u w y g ląd a jak d ek o racja te a tra ln a , gdyż A dam Sw ach zasto so w ał w n im iluzjonistyczne m alarstw o . Por. p rzyp. 14. Soboty, p o z a B ralin em i W e łn ą w W ielk o p o lsc e nie w ystępują.

7. N ależy je d n a k pam iętać, że ró w n ież św iątynie k ato lick ie b u d o ­ w a n o z szach u lca (O b o rn ik i, Jed lec). Była to te c h n ik a zn a n a i ro z ­ p o w sz e c h n io n a w b u d o w n ic tw ie św ieckim na te re n ie E u ro p y o d w czesnego śred n io w iecz a.

(5)

6. Z a k rze w o , kościół parafialny, w ize ru n k i a p o s to łó w na sklepieniu p o zo r n y m 6. Z a krzew o , parish church — d ep ictio n s o f th e A p o stles o n illusory ceiling

W 2 poł. XVII w. i początku XVIII w. przetoczyły się przez kraj wojny, powodując szereg zniszczeń. Płonęły miasta i wsie, palono klasztory (w większości drewniane) i kościoły, wojenna zawierucha nie sprzy­ jała dbałości o życie duchowe, zarazy i wojna niszczyły ludność. Zakończenie wojen pozwoliło na przystąpie­ nie do naprawy zniszczeń. Szereg kościołów wzniesio­ nych w minionych wiekach odbudow ano lub w zno­ szono od nowa, nadając im nowy blask.

W XVIII w. Zakrzewo należało do rodziny Wilkoń- skich. Z inicjatywy Doroty z Zakrzewskich'4 Wilkoń- skiej i jej syna Franciszka, późniejszego kasztelana krzy- wińskiego, w 1728 r. obudow ano istniejący drewnia­ ny kościół wzmacniającą ściany konstrukcją szkieleto­ wą. Dobudowano też wieżę oraz wykonano polichro­ mię całego wnętrza. Według Łukaszewicza w 1728 r. kościół odbudowano od podstaw i wprow adzono do niego w 1731 r. bractwo Pocieszenia Najświętszej M a­ ryi Panny. W wieku XIX, kiedy W ielkopolska została podzielona między dwóch zaborców, Zakrzewo znala­

8. W yw odzącej się z ro d u Z ak rze w sk ich w łaścicieli O sie k a k. P ak o ­ sław ia, O sie k a k. K ościana i O sieka n a d N o te c ią ; p a trz art. D e k o ­

racja d w o ru w O sieku k o lo K ościana, s. 2 3 6 - 2 4 2 .

zło się w Wielkim Księstwie Poznańskim, gdzie pruskie władze zakazywały stawiania nowych kościołów. Do­ zwolone były jedynie remonty. Wtedy, w 1852 r. wieża otrzymała nowy hełm. W dwudziestoleciu międzywo­ jennym, w 1938 r., otynkowano ściany kościoła z ze­ wnątrz. Zasadnicza zmiana nastąpiła w latach 1966-

1967, kiedy to nastąpiła gruntowna restauracja pole­ gająca na usunięciu konstrukcji szkieletowej i wzmoc­ nieniu ścian dźwigarami żelaznymi, dobudowie przed­ sionka przy wieży, przebiciu otworu wejściowego do kaplicy od zachodu.

Kościół p.w. św. Klemensa jest orientowany, wznie­ siony z drewna, konstrukcji zrębowej (zwanej wień­ cową). Konstrukcja ta jest niewidoczna, ponieważ zo­ stała na zewnątrz oszalowana, czyli przykryta pionowo przybitymi deskami9. Kaplica i zakrystia są murowane z cegły, otynkowane. Do nawy wzniesionej na rzucie prostokąta przylega od wschodu prezbiterium trój- bocznie zamknięte, od zachodu kwadratowa wieża z kruchtą w przyziemiu. Przy prezbiterium od

półno-9. T u p rag n iem y zw ró cić uw agę, że jest to sp o só b ch arak tery sty czn y dla W ie lk o p o lsk i, gdyż w in n y ch reg io n ach kraju deski przybija się zw ykle p o z io m o lub n a jo d ełk ę, a ściany n ie je d n o k ro tn ie p o b ite są ró w n ież g o n tem (M ało p o lsk a).

(6)

су umieszczona jest zakrystia, przy nawie kaplica Po­ cieszenia Najświętszej Panny Marii z 1647 r. Zewnętrz­ ne naroża kaplicy i zakrystii są boniowane. Szczyty kaplicy i, nieco skromniejszy, zakrystii mają formy późnorenesansowe, trzykondygnacjowe ze spływami esow o-w olutow ym i, rozczłonkowanymi pilastrami. Nawa kryta jest dachem dwuspadowym, nad prezbite­ rium — dach wielopolaciowy, pokryty czerwoną da­ chówką. N ad zakrystią i kaplicą są osobne dachy. Wy­ soka wieża przykryta jest ostrosłupowym hełmem. Ściany boczne wzmocnione są metalowymi przypora­ mi, oszalowanymi deskami. To one pozwoliły na po­ krycie dachu ciężką dachówką zamiast lekkim gontem, powszechnie w architekturze drewnianej i szachulco- wej stosowanym.

W nętrze kościoła nakryte jest drewnianym sklepie­ niem pozornym kolebkowym imitującym sklepienie murowane, wspartym na profilowanym gzymsie wień­ czącym. Kaplica i zakrystia kryte są sklepieniem ko- lebkowo-krzyżowym. Półkolisty luk tęczowy z belką tęczową wydziela przestrzeń prezbiterium od nawy. Na belce tęczowej, profilowanej i pokrytej polichro­ mią, umieszczona jest grupa pasyjna. W zachodniej części nawy znajduje się chór muzyczny o balustradzie profilowanej, wsparty na dwu słupach, pod chórem strop belkowany. Okna i drzwi o kształcie stojącego prostokąta mają ładne, szerokie profilowane obramie­ nia. W ścianie południowej widać ślad po starym wej­ ściu. Wejście do kaplicy zdobi piękna barokowa krata z 1 poł. XVIII w.

Najpiękniejszym elementem kościoła w Zakrzewie jest obejmująca całe wnętrze barokowa polichromia z ok. 1730 r. Pokrywa sklepienie, ściany, słupy, belki pod chórem i parapet chóru muzycznego, belkę tęczo­ wą i drzwi do kruchty. Przykrywająca ściany jak dywan wić roślinna, liście akantu i ornam ent cęgowy malo­ wane są niezwykle ciepłymi barwami, nadając wnętrzu radosny charakter. Pomiędzy nimi, w arkadowych p o ­ lach, znajdują się przedstawienia figuralne. Na skle­ pieniu nam alowano trzy sceny z życia św. Klemensa oraz postacie M atki Boskiej, Chrystusa i apostołów. N a ścianie południowej wyobrażono sceny z życia Naj­ świętszej Panny Marii: M atka Boska karmiąca Dzie­

ciątko, Matka Boska Niepokalana, Matka Boska Tro­ nująca, adorow ana przez klęczących fundatorów

świeckich i duchownych patronujących miastu; osta­ tnia scena jest nieczytelna. Na ścianie zachodniej przedstawiono św. Stanisława z Piotrowinem przed królem. Na parapecie w arkadach i na ścianie chóru muzycznego wyobrażono postacie czterech ewangeli­ stów. Polichromia na ścianie północnej została zni­ szczona w czasie odbudowy z 1966 r. Również skle­ pienie kaplicy pokryte jest ornam entem , a na drzwiach prowadzących z kruchty do nawy zachowała się błę­ kitna floratura.

10. S. S zym ański, W ystro je m alarskie k o śc io łó w d re w n ia n y c h , W a r­ szaw a 1970.

Polichromia w kościołach drewnianych stosowana była bardzo często10. Chciano w ten sposób przyozdo­ bić skromne wnętrza, ale również ukryć okopcone od świec i pochodni ściany, z biegiem lat pokrywające się kurzem i pajęczyną, zasłonić elementy konstrukcyjne. Początkowo malowidła były ściśle powiązane z kon­ strukcją ciesielską, uwzględniały podział ścian wynika­ jący z użytego materiału — drewna. W późniejszym okresie oderwały się od drewnianej konstrukcji, m alo­ wano imitację architektury: wnęki i arkady, w których umieszczano sceny figuralne.

Pierwsze polichrom ie były malowane według tzw. patronów, czyli wyciętych szablonów, o powtarzają­ cych się motywach np. kwiatowych, malowanych róż­ nymi barwami układającymi się w barwne pasy. Pokry­ wano nimi stropy i ściany boczne. U schyłku średnio­ wiecza, na początku XVI w., pojawiły się przedstawie­ nia figuralne na ścianach bocznych i stropie, ilustrujące cytaty ze Starego i Nowego Testamentu oraz sceny z życia świętych. Poszczególne wyobrażenia umiesz­ czane były w kilku warstwach pasów podzielonych na kwadraty (przeważnie na stropie), w wieku następnym

7. Z a k rze w o , ko śció ł parafialny, fra g m e n t p o lich ro m ii — „ M iasto

z a m k n ię te ”

(7)

8. S za c h u lc o w y kościół w O bornikach, ka to licki. W szystkie rys. R. Banach

8. S e m i-tim b e r Catholic church in O borniki. A ll drawings by R. Banach

— w przestrzeniach wydzielonych arkadami, co tw o­ rzyło specyficzną kratownicę malarską. Belki podtrzy­ mujące strop zdobiono ornamentem roślinnym, kase­ tony utworzone przez kratownicę belek wypełniano malowanymi kwiatami lub gwiazdami imitującymi niebo. Później na ścianach pojawiały się samodzielne kompozycje figuralne umieszczone w arkadach (Tar­ now o Pałuckie), przedzielone ornamentalnym tłem 0 motywach roślinnych. Na plafonach malowano osobne obrazy, początkowo otoczone jeszcze kratow ­ nicą kasetonów (Klępsk), później występujące samo­ dzielnie (Słopanowo, Wełna).

Sceny były najpierw uproszczone, bardziej ikonolo- giczne niż ikonograficzne, w wiekach XVI-XVIII ule­ gły rozbudowie i wzbogaceniu ilościowemu. Tematom religijnym towarzyszyła tematyka świecka, pojawiały się też postacie fundatorów w otoczeniu rodzin, zwie­ rzęta i ptaki.

W okresie kontreformacji malowidła zajęły całe po­ wierzchnie ścian i plafonów (Zakrzewo). Pojawiły się wyobrażenia wieloosobowe i całe cykle przedstawień poświęcone jednej osobie, np. M arii, której kult po soborze tryndeckim szczególnie się nasilił. Tematyka maryjna stała się niemal równorzędna przedstawie­ niom chrystologicznym, pasyjnym, tak ważnym od średniowiecza. Przedstawienia figuralne w kom pono­ wane były w coraz bogatszą ornamentykę roślinną 1 zwierzęcą, o szczególnie wybujałych formach — od renesansu do baroku.

Z biegiem czasu pojawiły się postacie patronów kościoła (Słopanowo, Wielki Buczek). Były to najpierw pojedyncze przedstawienia, a później całe cykle bio­ graficzne opowiadające o życiu i męczeństwie święte­ go (Sośnica). Na ścianach kościołów wyobrażano także

11. N a jb o g a tsz e treścio w o p o lic h ro m ie zachow ały się na p o g ran iczu W ie lk o p o lsk i i N ow ej M archii w K lępsku (gm ina Sulechów ), C h

la-świętych chroniących przed klęskami elementarnymi jak pożary, powodzie, epidemie i wojny. Pojawiły sie postacie świętych: Floriana (chroniącego od pożaru), Rocha, Sebastiana i Jerzego (udzielających pomoc^ w czasie pom oru i wojny) oraz M arcina (opiekuna biednych). Coraz częściej wyobrażano postacie czte­ rech ewangelistów z towarzyszącymi im atrybutami.

M alowanym postaciom nadawano cechy współcze­ śnie żyjących, w ten sposób dziś można oglądać stroje charakterystyczne dla danej epoki (Pieranie), fragmen­ ty wyposażenia, niekiedy w tle ukazany jest lokalm krajobraz. Często na chórze muzycznym przedstawia­ no muzykujące anioły, patronkę muzyki św. Cecylię (Chlastawa) lub po prostu instrumenty muzyczne.

M alowanym obrazom towarzyszyły cytaty z Pisrm Świętego. Przypominały one o najważniejszych zasadach życia chrześcjanina. Był to szczególnie ważny element wystroju w kościołach protestanckich1 '.

9. Kos'ciôl w Pieraniach

9. Church in Pieranie

10. K ościół w W ełnie 10. C hurch in W ełna

staw ie (gm ina Z bąszynek) — o b ecn ie w o je w ó d z tw o lubuskie, i na pograniczu p o m o rsk o -w ielk o p o lsk im w Brokęcinie (gm ina O konek).

(8)

Z gotyckich polichromii najbardziej znana jest po ­ lichromia z małopolskiego kościoła w podhalańskim Dębnie. W Wielkopolsce tak stara polichromia nie za­ chowała się. Najstarsze wielkopolskie polichromie po­ krywające cale wnętrze znajdują się w we wschodniej Wielkopolsce w kościele p.w. św. Leonarda w Słupcy (1631 )12, na północy regionu w Tarnowie Pałuckim (1639), w wymienionej już Chlastawie (1651), w Słopa- nowie (169 5 -1 6 9 9 )11 i najbliższe chronologicznie Z a ­ krzewskiemu kościołowi malowidła Adama Swacha

12. W kościele p.w . św. L eo n ard a w Słupcy p o lic h ro m ia zdobiąca w n ę trz e p o ch o d zi p ra w d o p o d o b n ie z 1631 r. o raz 1 p o ł. X VIII w. N a stro p ie naw y są w y o b rażen ia o d n o sz ące się d o N ie p o k a la n e g o Poczęcia M a rii, na ścianach p rezb iteriu m i naw y ukazani są a p o s to ­ łow ie o raz R ze ź N ie w in ią te k i Legenda św . Leonarda. M a lo w id ła w y k o n ał zapew ne lu d o w y artysta. Św iadczy o tym w rażen ie hiera- tyczności (w p o staciach ap o sto łó w ) i słodyczy w p rzed staw ie n iu

A doracji N ie p o k a la n e j. P io n o w e pasy z w icią ro ślin n ą, d ek o ru jące

d o ln e p a rtie ścian, są głęb o k o o sa d zo n e w tradycji z d o b ien ia k o ś­ cio łó w d rew n ian y ch , szczególnie w M a ło p o lsce. N a stro p ie ukazani są ro d zice M arii — Jo a c h im i A nna; bliżej p rezb iteriu m duże w y o ­ brażen ie M a d o n n y o b ra m io n e w icią ak an tu i po staciam i an io łó w trzym ających m ed alio n y z em b lem atam i N iep o k a la n e g o Poczęcia. N a d rzw iach d o zakrystii w y o b rażo n y jest A rchanioł M ich a ł zabija­

ją cy sm o ka . N a d drzw iam i znajduje się scena R zezi N ie w in ią te k ,

a p o d c h ó re m m uzycznym P otępieni w paszczy szatana. W kaplicy św. L e o n a rd a na stro p ie znajduje się 5 w y o b rażeń odn o szący ch się d o legendy św iętego, w kaplicy Krzyża Św. w spółcześnie z re k o n ­ s tru o w a n a scena N iesienia Krzyża. Por. K atalog Z a b y tk ó w S ztu k i

w Polsce (dalej: KZSP), t. V, z. 2 2 , W arszaw a 1 9 60, s. 18.

13. Ściany i stro p kościoła w S ło p an o w ie p o k ry w a p o lic h ro m ia z lat 1 6 9 5 -1 6 9 9 o cechach p ó ź n o re n e sa n so w o -b a ro k o w y c h . N a ścia­ nach b o czn y ch znajdują się m alo w id ła w u kładzie strefow ym : u d o ­ łu o rn a m e n ty ro ślin n e w p io n o w y ch tró jb a rw n y ch p asach, o m o ty ­ w ach tk a n in ren esa n so w y ch ; w wyższej strefie sceny figuralne ujęte w p ola a rk a d o w e p rz e d z ie lo n e k o lu m ien k am i o p lecio n y m i w inną lato ro ślą, o bogatych zw ieńczeniach w o lu to w y ch z an io łk am i; p o ­ nad tą strefą biegnie wąski fryz z głów ek anielskich i p ę k ó w o w o có w na w stęgach. M alo w id ła figuralne obejm ują: w p re z b ite riu m dw ie p o stcie se rafin ó w o raz cztery sceny z legendy św. M ikołaja. N a ścianie p re z b ite riu m n am alo w an o : N a w ró ce n ie zło d zieja , S obór n i­

cejski, O b d a ro w a n ie trzech sióstr, O calenie trzo d y o d w ilk ó w , na

stro p ie p rezb iteriu m : A dorację Św. T rójcy przez klęczące postacie duch o w n y ch i świeckich (nad duchow nym i — w yobrażenie nieba, nad św ieckim i — piekła), na ścianach naw y: O calenie o krętu , W skrze­

szenie dzieci, Śm ierć św. M iko ła ja . P o n a d to w naw ie przy tęczy

n a m a lo w a n o postacie śś. W aw rzy ń ca i Szczepana i p o sta ć C h ry stu sa S alv ato ra (p ierw o tn ie zn ajd o w ał się w zapleczu am b o n y ). N a d d rzw iam i o d p ó łn o c y w a rk ad o w y m o b ram ien iu ujętym przez p o ­ stacie śś. P io tra i Paw ła znajduje się n ap is d otyczący konsekracji k ościoła w 1699 r. p rzez b pa H ie ro n im a W ierzb an o w sk ieg o . W n a ­ w ie na śro d k u stro p u n am a lo w a n a jest duża p o sta ć M a ter M isericor-

diae z o so b a m i d u ch o w n y m i i św ieckim i klęczącym i p o d płaszczem

M a d o n n y , na stro p ie bliżej tęczy postacie Boga O jca z C hry stu sem Z m a rtw y ch w stały m i C h ry stu sa Salvatora z M a rią O rę d o w n ic z k ą , w n a ro ż n ik a c h stro p u p o p ie rsia czterech ew an g e listó w i d w ó ch p r o ­ ro k ó w . N a ścianie o łtarzo w ej ro z p ię ta w zorzysta k o ta ra jako tło o łta rz a , p o d trz y m y w a n a przez cztery an io ły , z b o k ó w d w a kartusze, w jednym z n ich um ieszczony jest napis dotyczący w zniesienia k o ś­ cioła w 1695 r. N a ścianie zachodniej naw y, n ad ch ó re m m uzycz­ nym , są ślady kilku kom pozycji o tem atyce bibilijnej: G rzech pier­

w o ro d n y , W ygnanie z R aju, postacie diabłów ? N ajsłynniejszy frag ­

m e n t p o lic h ro m ii m ieści się p o d ch ó re m i p rzed staw ia karczm ar- kę w to w arzy stw ie d iab ła cierp iącą m ęki piekielne, gdyż „nie d o le ­ w a ła ” piw a. Je st tu um ieszczona w tó rn ie , p ie rw o tn ie zn ajd o w ała się w p o d ło d z e c h ó ru . P o d o b n a k arczm ark a, ale w iększa i p o ch o d ząc a z 1584 r. znajduje się w kościele farnym w O strzeszow ie. W czasie konserw acji p o lic h ro m ii z 1954 r. u m ieszczono w S ło p an o w ie

w Wełnie (1731)14. Do nieco późniejszych należą p o ­ lichromie zachowane w południowo-wschodniej Wielkopolsce w Laskach (1739) czy położonym na pograniczu Wielkopolski i Kujaw przepięknym koście­ le pielgrzymkowym w Pieraniu (1754). N atom iast fragmenty późnogotyckiej polichromii odkryto w prez­ biterium kościoła w Nowej Wsi Królewskiej pod Wrze­ śnią. W Sokolnikach, niedaleko Gniezna w drew nia­ nym kościele z lat 1682-1721 zachowały się fragm en­ ty polichromii z 1787 r.15 Zupełnie inny charakter

w tó rn ie w b alu strad zie c h ó ru p o lic h ro m o w a n e deski p rz e d sta w ia ­ jące aniołki. O b ra m ie n ia drzw i i ok ien o z d o b io n e są m o ty w am i ro ślin n y m i. KZSP t. V, z. 23.

14. P o lich ro m ia p o k ry w a ściany i stro p y o raz m alo w an e iluzjoni- styczne o łtarze i p o k ry te m alo w id łam i stalle, k o nfesjonały i a m b o ­ ny. W y k o n ał ją A dam Swach z P oznania, a u to r w ielu p o lic h ro m ii kościelnych w W ielkopolsce i kraju. W o b ram ien iach iluzjonistycz- nej arc h ite k tu ry w postaci p ilastró w n a ścianach, k o n so li n a fasecie i a rk ad o w y ch prześw itó w , k o lu m n i g iero w ań na stro p a c h , u k a z a n o szereg scen zw iązanych g łó w n ie z legendą i k u ltem K rzyża Św iętego. N a stro p ie w p rezb iteriu m n am a lo w a n o W idzenie cesarza K o n sta ­

n ty n a , w tran sep cie — an io ły unoszące krzyż, w naw ie w ielofigu-

ra ln ą scenę ze św. H elen ą od n ajd u jącą p raw d ziw e d rz e w o K rzyża. W ram ieniu p o łu d n io w y m tra n se p tu na stro p ie jest św. W aw rzyniec, w p ó łn o cn y m — scena W n ieb o w zięc ia N . P. M arii. N a fasecie u m ie ­ szczono m ałe sceny en grisaille: wizje św iętych (Styg m a tyza cja św.

Franciszka, W izja św. E ustachego i inne) o raz u k rzy żo w an ie m ę c z e n ­

nicy. N a ścianach p rezb iteriu m i naw y, p o n a d c h ó rem m uzycznym n a m a lo w a n o w iluzjonistycznych niszach zam kniętych m u sz lo w o p o sta cie C h ry stu sa, M a rii i d w u n astu ap o sto łó w . N a ścianach tr a n ­ se p tu znajdują się: postacie śś. B arbary, Ja n a N e p o m u c e n a i R ocha o ra z scena O fiarow ania w św ią tyn i. W d o ln y ch p artiach ścian zn aj­ du ją się zacheuszki o raz m alo w id ła naśladujące b o azerię. W n a ro ż ­ nik ach tra n se p tu , na w y p u k ły ch drzw iczkach am b o n n a m a lo w a n i są czterej ew angeliści, pow yżej czterej ojcow ie K ościoła, n ad nim i c zte­ rej p ro ro c y . T rzy o łtarze (głów ny i dw a boczne w ra m io n a c h tr a n ­ septu) w ycięto z desek z m alo w an ą iluzjonistycznie a rc h ite k tu rą . W o łta rz u głów nym jest g ru p a U krzyżow ania w a rk a d o w y m p rz e ­ św icie, w zw ieńczeniu Bóg O jciec, ta b e rn a k u lu m m alo w an e en gri­

saille w kształcie św iątyńki, an te p e n d iu m m alo w an e d w u s tro n n ie ze

scenam i Pogrom u czcicieli zło teg o cielca i J o n a szem w p a szczy w ie ­

loryba. O łta rz w tran sep cie p o łu d n io w y m jest z p o sta cią św. W a w ­

rzyńca, w zw ieńczeniu o b raz św. A n to n ieg o , p o n a d m en są p u t- ta p o d trzy m u ją ce głow ę św. Ja n a na m isie, a n te p e d iu m d w u stro n n e ze scenam i Ucieczki L o ta z S o d o m y i Trzech m ło d zia n k ó w w piecu

og n istym . W p ó łn o c n y m tran sep cie o łta rz z ob razem Z w ia sto w a n ia ,

w zw ieńczeniu o b raz św. Jó zefa, n a d m ensą p u tta p o d trzy m u ją ce m ed alio n z głow ą C h ry stu sa, a n te p e d iu m d w u stro n n e z sym bolam i Siedm iu Boleści M arii i M a rią -lilią m istyczną. T akże stalle są m a lo ­ w a n e na zapieckach i n a b alu strad ach . W y o b rażo n e są n a n ich sceny ilustrujące w ezw anie O jcze nasz, d o b re uczynki i zw iązane ze sk ru ­ c h ą i spow iedzią (przy ko n fesjo n ałach ), z przypow ieściam i O śm iu B łogosław ieństw (p o d c h ó rem m uzycznym ) o raz aleg o riam i zniko- m ości życia, b o g actw doczesnych (na zapieckach). N a d rzw iach p ro w ad zący ch d o so b ó t i d o k ru ch ty zachodniej p o d w ie sceny o p o d o b n e j tem atyce. Por. KZSP t. V, z. 15. N iestety stan z a c h o w a ­ n ia p o lic h ro m i jest tragiczny. Stojący na skraju wsi k ościół zim ą stoi nie ogrzew any, latem p alą go p ro m ie n ie słońca — to p o w o d u je , że m alo w id ła, szczególnie na sklepieniu są już p raw ie n iew id o czn e. W ym aga jak naszybszej konserw acji.

15. W n ę trz e kościoła w S o kolnikach zd o b i o rn a m e n ta ln a p o lic h ro ­ m ia te m p e ro w a (1787) a u to rstw a Ignacego O caszalskiego z G n ie ­ zna. N a ścianach p rezb iteriu m i naw y są m alo w an e p ilastry , w naw ie scen a m ęczeństw a św. S tanisław a, przy łuku tęczy o d stro n y naw y d w a m ed alio n y z p o sta ciam i św iętych, o d stro n y p re z b ite riu m dw a m ed alio n y z w izeru n k am i fu n d a to ró w kościoła. P o zo sta łe p artie p o lic h ro m ii są w y k o n an e p rzez B ern ard a G o sienieckiego i B olesła­ w a Z w o liń sk ieg o (1 8 8 6 r.), u zu p ełn ian e i k o n se rw o w a n e p rzez

(9)

ar-11. S za ch u lco ivy — pro testa n cki ko śció ł w Szlichtyngow ej, sp ło n ą ł w k w ie tn iu 1 9 9 5 r.

11. S e m i-tim b e r P rotestant church in Szlichtyngow a. D estro yed by fire in A p ril 1995

mają, pochodzące co prawda z początku XIX w., ale utrzymane w estetyce wcześniejszych epok, malowidła w kościele pielgrzymkowym Na Pólku w Bralinie pod K ępnem 16. Tradycja pokrywania malowidłami ścian drewnianych przetrwała w okolicach Ostrzeszowa i Kęp­ na do dziś, gdzie renesansowe i barokowe figury świę­ tych stoją na tle malowanych w barwne ornamenty ścian. W dwudziestoleciu międzywojennym znani

ma-ty stó w p lasma-ty k ó w S zukałów w latach o siem dziesiąma-tych X X w. O łta rz głó w n y p o ch o d ząc y w e frag m en tac h z XVII w ., być m oże z p o p rz e ­ d n ieg o ko śc io ła , zaw iera o b raz M atki Boskiej, niegdyś p o k ry ty sreb­ rn ą su k ien k ą. O p ró c z tego znajdują się tam 3 2 figury d rew n ian e, m .in. św. A nny i św. Jo a c h im a o raz stary krucyfiks. Por. KZSP t. V, z. 3.

16. W d re w n ia n y m kościele w Bralinie w zniesionym w 1711 r. na rzucie krzyża greckiego, z cen traln ie u sty u o w a n y m o łta rz e m p iel­ grzy m k o w y m p o śro d k u , sta ra n o się stw orzyć złudzenie p rzestrzen i św iątyni m u ro w an ej p o p rz e z m alo w an e im itacje o kien, m a rm u ro ­ w ych b o n io w a n y c h ścian i na n aro żach k an elu ro w an y ch (żło b k o w a­ nych) p ila stró w „dźw igających” o z d o b n y gzym s k oronujący. D re w ­ n ian e słupy w spierające k o n stru k cję stro p u są m alo w an e k o lo re m im itującym czerw ony m a rm u r, podciągi ro zp ięte n ad częścią śro d ­ ko w ą p o m a lo w a n o na niebiesko. M a lo w a n a a rc h ite k tu ra k o n tra stu ­ je z złocistym b rązem d rew n ian y ch ścian. N a nich um ieszczono b a rd z o eleganckie, d w u b a rw n e sceny Z w ia sto w a n ia N M P i N a ro d zin

Pana Jezusa o raz postacie ew angelistów , w z o ro w an e na m

iedziory-larze krakowscy Antoni Procajlowicz i W iktor Gosie- niecki zdobili drewniane kościoły w Golinie (1935), Murzynowie Kościelnym (1925), Noskowie (1928). W okresie powojennym działali Stanisław i Teodor Szukałowie, którzy mieli konserwować stare polichro­ mie, a w gruncie rzeczy pokrywali ściany kościołów swoimi własnymi dziełami, często bezpowrotnie niszcząc zabytkowe malowidła. Czasami lepiej bowiem zanie­ chać konserwacji niż przeprowadzić ją nieprawidłowo. Do wyjątkowych, i jakże odmiennych od wielko­ polskich polichromii, należą malowidła zboru prote­ stanckiego w Klępsku koło Sulechowa w wojewódz­ twie lubuskim1 . Najstarsze z nich powstały w 1586 r. (empora południowa w nawie), następne w 1609 r. (empora południowa w prezbiterium), z lat osiemdzi­ esiątych XVI w. (?) pochodzą polichromie na sklepie­ niu w prezbiterium, stropie nawy i ścianie tęczowej.

12. Kos'ciôl w K lępsku ko ło S ulechow a — k a to licki, o d X V I w . p ro ­ testa n c ki

12. C atholic church in K lępsko near Suchelów , P rotestant fro m the six te e n th c en tu ry on

tach z m szału w eneckiego z 1638 r., p rzech o w y w an e g o w p o b li­ skim kościele p arafia ln y m . B ralińska św iątynia została o d zn acz o n a w 1995 r. m ed alem E u ro p a N o s tra za najlepiej o d n o w io n y zabytek. 17. K ościół w K lępsku, p o ło żo n y n a te re n a c h należących w e w czes­ nym śred n io w ieczu d o W ie lk o p o lsk i, k tó re później w eszły w skład Śląska, należy d o najstarszych św iątyń d rew n ian y ch na tym teren ie. W g A rch itektu ry g o ty c k ie j w Polsce, p o d red. T . M ro c z k o i M . Ar- szyńskiego, W arszaw a 1 9 9 5 , t. II: Katalog, s. 1 07, d re w n ia n a ściana p rezb iteriu m i z a c h o d n ia naw y, ko n stru k cji zrębow ej, d a to w a n a jest n a X III(?), X IV w ., p o zo stałe ściany k o n stru k cji słu p o w o -ra m o w e j, w y p e łn io n e cegłą, z p rz e ło m u X V I/X V II w . Je st to jeden z n a jb a r­ dziej interesujących k o śc io łó w w Polsce. P ierw o tn ie k ato lick i, został p rzek azan y p ro te sta n to m w 1576 r. i służył im d o 1945 r., kiedy na p o w ró t przejęli go katolicy. E w en em en tem jest to , że ani jed n i, ani d ru d zy nie usuw ali z k o ścio ła w cześniejszego w y stro ju , lecz d o d a ­ w ali n o w e treści. K ościół w K lępsku, dzięki sta ran iu sw ego p ro b o ­ szcza ks. O lg ierd a Banasia, jest jednym z najtroskliw iej u trzy m an y ch k o śc io łó w w Polsce.

(10)

Klępsk należy do grupy kościołów śląskich i taki cha­ rakter mają jego m alow idła18. Na pewno polichromią pokryte były stropy, parapety em por i lóż kolatorskich, a być może i ściany boczne zboru w Szlichtyngowej, położonej na granicy Wielkopolski ze Śląskiem19. Po­ morską grupę na tym terenie reprezentują świątynie protestanckie w Lotyniu i Brokęcinie (z końca XVI w.), pokryte malowidłami figuralnymi ilustrującymi zasa­ dy Pisma Świętego, oraz położony na granicy W ielko­ polski i Pomorza katolicki kościół w Buczku Wielkim (1729-1734) z motywami kwiatów kaszubskich20.

Wyposażenie kościoła w Zakrzewie pochodzi mniej więcej z czasu budowy obecnego kościoła. W prezbi­ terium umieszczony jest architektoniczny ołtarz głów­ ny z ok. 1730 r. o dekoracji regencyjnej z obrazem św. Klemensa w środku. Po jego bokach w arkadach stoją figury śś. Stanisława i Wojciecha oraz aniołów. W zwieńczeniu umieszczone jest wyobrażenie Trójcy Świętej. Na ścianach prezbiterium, w ozdobnych nie­ wielkich kapsułkach zawieszone są relikwiarze z ok. 1739 r. Po północnej stronie nawy umieszczona jest barokowa am bona z 1 pol. XVIII w., z rzeźbami anio­ łów na korpusie i Chrystusem wśród chmur i aniołów na baldachimie. Zachowała się też chrzcielnica z 2 poł. XVIII w. ze sceną chrztu Chrystusa na pokrywie. Na belce tęczowej znajduje się barokowa grupa Ukrzy­ żowania wykonana prawdopodobnie przez ludowe­ go artystę.

Na ścianie północnej kaplicy p.w. Pocieszenia Naj­ świętszej M arii Panny umieszczony jest architektonicz­ ny, późnobarokowy ołtarz stiukowy. W części środko­ wej znajduje się piękny obraz M atki Boskiej Pociesze­ nia w srebrnej sukience rokokowej, uznany za cudow ­ ny, zasłonięty innym. Być może jest dziełem włoskiego malarza. Na ścianie wschodniej kaplicy wisi pięć her­ bów malowanych na cynie i trzy mosiężne, trybowane,

18. J. H arasy m o w ic z, B ibilijna „Pieśń n o w a ” w e w n ę trzu kościoła

w K lępsku, 1 9 9 4 , m pis.

19. Po 1945 r. były w id o czn e tylko nieliczne frag m en ty w ici ro ślin ­ nej n a b łęk itn y m tle. Być m oże sta n o w iły o n e zespół z p ó ź n o re n e - sansow ą p ię k n ą a m b o n ą i ep itafiu m , z k tó reg o zach o w ała się tylko ram a. N iestety , już nigdy nie stw ierdzim y, czy p o d w arstw ą w sp ó ł­ czesnej farby olejnej i sklejki kryła się b łę k itn a p o lic h ro m ia i co p rzed staw ia ła . T e n jeden z najciekaw szych k o śc io łó w w W ielk o p o

l-13. N a jsta rszy kościół p ro te sta n cki w W ielkopolsce zo sta ł w zn ie sio n y w C h la sta w ie w 1 6 3 7 r.

13. O ld e st P rotestant church in G reat P oland in C hlastaw a, erected in 1 6 3 7

zapewne rodziny Zakrzewskich, pod nimi piękne ro ­ kokowe drzwi od szafy ściennej. Mosiężne tablice m a­ ją kształt owalny, są jednopolowe z dekoracją akanto- wą, herbami Abdank, Świnka i Leszczyc oraz literami PW Z Z Z i datą 1682, cynowe mają malowane herby z przełom u XVII/XVIII w., z tego trzy są ośmiokątne i mają namalowane litery JW ZDZ, dwie jednopolowe z herbam i Ostoja i Wyskota, jedna czteropolowa z herbem . Były one prawdopodobnie eksponowane przy portretach trumiennych, ukazując pochodzenie zmarłego. Pozostałe wyposażenie pochodzi z XVIII w.

Co roku pod koniec sierpnia odbywa się w Z akrze­ wie odpust. Drewniany kościół w Zakrzewie jest p ra­ wnie chroniony, jednak choć jego wnętrze należy do najbardziej interesującyh w Wielkopolsce, jest prawie zupełnie nieznany.

see sp ło n ą ł w k w ietn iu 1995 r. Z o sta ł o d b u d o w a n y z cegły w p ie r­ w o tn y m kształcie.

20. K ościół w Buczku W ielkim p o sia d a p o lic h ro m ie p o c h o d z ą c e z 2 p o ł. X V III w. po k ry w ające stro p i fasety. Przedstaw iają o n e T ró jc ę Św ., tablice M ojżeszow e, sym bol E ucharystii, n a ro d z e n ie C h ry stu sa, Z m a rtw y c h w sta n ie , śś. P io tra i Paw ła, św. R o c h a, św. A n d rzeja B obolę. Z o stały o n e p o d d a n e w 1. 1 9 9 2 -1 9 9 8 k o n s e r­ w acji. N ie d o k o ń c z o n o konserw acji m e d a lio n ó w n a fasetach.

The Church of St. Clemens in Zakrzewo as an Example of a Baroque Wooden Church in Great Poland

The greatest number of wooden and timbered churches in Europe is to be found in Poland. Copious descriptions concern the wooden churches in Silesia and Little Poland, while historical monuments from this group in Great Poland remain almost unknown, although their extant number to­ tals about 270. The author discusses the most characteristic features of Protestant and Catholic wooden and timbered churches in Great Poland upon the example of the church n Zakrzewo near Rawicz.

The wooden church of St. Clemens is oriented, and has a frame construction, while the chapel from 1647 and the

sacristy are made of plastered brick. The interior of the church is covered by a wooden cradle ceiling, supported by a profiled crowning cornice. The semicircular rood arch with a beam distinguish the interior of the presbytery from the nave. The western part of the nave contains a choir with a profiled balustrade. The entrance to the chapel is decorated by a splendid Baroque grate from the first half of the eight­ eenth century. The most magnificent element of the church is its Baroque polychromy from about 1730, encompassing the entire interior: the ceiling, walls, pillars, beams under­ neath the choir and the sill of the choir, the rood arch and

(11)

the doors to the porch. The plant tendril and acanthus leaf ornament, which covers the walls in the manner of a carpet, is executed in warm hues, endowing the interior with a joyful ambience. In between, arcade spaces contain figurai depic­ tions. The ceiling displays scenes from the life of St. Clemens as well as the figures of Our Lady, Christ and the apostles. The southern wall is decorated with scenes from the life of the Holy Virgin Mary: The Madonna and the Infant, The

Immaculate Madonna, and The Enthroned Madonna, adored

by kneeling founders, both secular and clergymen. The west­ ern wall shows St. Stanisław with Piotrowin, facing the king. The arcade sill and the walls of the choir feature the four

Evangelists. The ceiling of the chapel is also covered by an ornament, and the door from the porch to the nave contains preserved blue floral decoration. The Late Baroque altar of the chapel displays a painting of the Madonna of Consola­ tion, possibly the work of an Italian painter; featured in a silver Rococo dress, it is concealed by another composition. The walls shoow five coats of arms painted on tin and three on brass; in the past, they were featured in coffin portraits. The remaining outfitting originates from the eighteenth cen­ tury. The wooden church in Zakrzewo is guaranteed legal protection; although its interior is one of the most interesting in Great Poland, it remains almost totally unknown.

Cytaty

Powiązane dokumenty

d) Dyktatorem powstanie krakowskiego ogłosił się 24 II 1846 r. e) Ostatnim oddziałem powstania styczniowego był oddział dowodzony przez księdza Stanisława

Trzy zakonnice, pomimo zakazu ksieni pozostały w świątyni; były' to siostry: Józefa Borowska oraz dwie zakrystianki Marianna Ostrowska i Katarzyna Popielówna Dzięki nim

W rokowaniach mogą uczestniczyć uprawnione osoby fizyczne i praw- ne, które zapoznają się z pełną treścią ogłoszenia (zamieszczoną na tablicy ogłoszeń w budynku

Powód celowego łamania praw wychowanków zakładu poprawczego przez oso- bę, która ma wspierać proces resocjalizacji oraz być autorytetem w dziedzinie społecznego i

Abstracted/indexed in: Applied Mechanics Reviews; Boundary Element Abstracts & Newsletter; CABS (Current Awareness in Biological Sciences); Cambridge Scientific

nie daleko wejścia ukośno umieszczoną skarpę, to znak, że w tym miejscu kończy się dawny kościół, bowiem skarpy ukośne stawia się na rogu budynku.. Patrząc z tejże strony

Być może Gray szedł śladem autorów wcześ- niejszej, pochodzącej z 1993 roku Columbia History of American Poetry, którzy również wolą pominąć dyskusję Nowojorczyków

społeczność, pełna egoizmu i rozłamów. Świętość osób należących do Kościoła polega na miłości, na bezinteresownej służbie Bogu i braciom. Dopóki lud Boży