• Nie Znaleziono Wyników

Grosik - Razem tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Grosik - Razem tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Grosik, Razem

Razem możemy dużo więcej Pójdę za tobą w ciemnio

Przy nas najjaśniejsze światło potrafiło zblednąć Nie jestem ideałem, brałem życie jakie było

Coś umierało, żeby coś mocniejszego się narodziło Biło mi serce, czułaś jak zapierdala

Mogłaś ze mną wsiąść do fury i jechać do diabła Byłaś warta moich łez

Byłaś warta każdej chwili Zapomniałem jak to jest Być dla kogoś wszystkim Zawistni mogli gadać Zazdrościli nam tego ze Zwiedziliśmy razem piekło By docenić niebo

A zmienią nas tylko lata

Przyjdzie nam więcej zmarszczek Serca będą dalej zgrane

Będziesz dalej moim światem Jesteś ze mną tutaj

Jestem z tobą tutaj Razem jesteśmy tu Możemy sięgać snów /4x

Nie chce tylko zaliczyć, a potem Cie wyrzucić

Mogę z Tobą poleżeć, obejrzeć tv , bądź się ponudzić Skóra nie czuje chłodu, nawet gdy na dworze mrozi W ustach czuje Twój smak, inny smak mnie nie obchodzi Słońce może przestać świecić, mogą wygasnąć lamy Bije od nas takie światło, światło mocniejsze od prawdy Mam w uszach twój głos nawet jak jesteś daleko

Na policzku Twój włos, budzę się i wiem dlaczego Jesteś kobietą z krwi i kości nie głupią lalą

Jesteś kobietą z którą mogę iść zawsze na całość Jesteś moja od zawsze do samego końca

Skwituję to jednym słowem...

Jesteś ze mną tutaj Jestem z tobą tutaj Razem jesteśmy tu Możemy sięgać snów /4x

Grosik - Razem w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czuję cię mała, to mnie rozpierdala, Czuję cię mała, jesteś mokra cała, Czuję cię mała, chce twojego ciała, Czuję cię mała, wódka łóżko nara, /x3 Etykiete teraz polska

Braci się nie traci, nie wystawia na wyprzedaż Nie bądź moim przyjacielem, tylko kiedy się śmieję Kiedy mam problemy i łzy lecą - bądź moim przyjacielem Czy to tak wiele.

nie przestanę zrobię wszystko całe moje życie to ten pierd* hip hop tam skąd pochodzę, śmierć to ucieczka pamiętam jak zdjąłem ze sznurów ziomeczka i nieraz ląduję na deskach.

Chcę się najebać tu oficjalnie Jest popyt na mnie i na butelkę Rano ubierze mnie undertaker A teraz żyj, kur*, żyj. Ona czuje we mnie piniądz Wystroiła się jak Beyonce Patrzy na

Potrzebujesz mnie (Łooł) Malinowy smak, mają usta twe Które wciąż całuję w każdym śnie A ty. A ty kochaj mnie (Łooł) Idealnie tak, będę

Chcę nowe życie Napisz jak wyjdziesz Choć nie jestem martwy To czuje się jakbym był I nie chce już walczyć Wystarczy mi. Nie

zbyt długo byłem samotny już nie chce czuć się samotny ja wiem ze nie mam zbyt wiele ale oddałby ci całe moje serce chce życ a nie tylko istnieć chce mieć życie zajebiste

szukam odpowiedzi czyja to jest wina że ciągle się złościsz i na mnie przeklinasz że rzucasz talerzami, głowę mi trujesz ciąże bliźniaczą beze mnie planujesz ja się z tobą