Copyright © 2019 by Joanna Banaszewska
Opracowanie typograficzne książki:
Nina Czapska / Instacademy Joanna Banaszewska / Instacademy
Projekt okładki:
Wojciech Dembek Fotografie autorki:
Anna Ulanicka / Studio Ulanicka Pozostałe fotografie:
www.unsplash.com ISBN: 978-83-952628-3-8
Numer seryjny: Z96T19 Wydanie pierwsze.
Dystrybutor: www.instacademy.pl
Już na początku lektury tego e-booka chciałam Ci podziękować za jego zakup! Z ogromną przyjemnością oddaję w Twoje ręce kawał mojej wiedzy i doświadczenia gromadzonego latami. Skąd pomysł na ten podręcznik?
Jak na pewno wiesz, prowadzę blog i profil na Instagramie – za ich pośrednictwem dzielę się z Wami swoimi przemyśleniami, tym, co lubię, co mnie inspiruje i napędza do działania, ale przede wszystkim staram się odkrywać przed Wami tajniki social i con- tent marketingu.
Cześć!
Chociaż pisałam już wielokrotnie o hashtagach, to początek nowego roku wydaje się być doskonałą okazją, żeby zrobić małe powtórzenie i spojrzeć, co zmieniło się w stosunku do poprzedniego roku.
Przeczytacie tu czym są hashtagi, jak ich uży- wać i co to znaczy, jeśli są zablokowane. Spojrzymy też na kwestie drobnych aktualizacji, jakie miały miejsce.
Prawie rok temu napisałam dosyć wyczerpujący post na temat hashtagów. Mając jednakże w myślach jak istotnym elementem socialmediowego życia stał się ten niepozorny znaczek, stwierdziłam że wiedzy na jego temat nigdy za wiele. Przeczyta- cie tu czym są hashtagi, jak ich używać i co to znaczy, jeśli są zablokowane. Postaram się szybko przypomnieć, to o czym pisałam wcześniej i spróbuję zainteresować was trochę świeższym spojrzeniem. Na koniec spojrzymy, co zmieniło się stosunku do poprzedniego roku, a także podzielę się z wami moim małym odkryciem dotyczącym zablokowanych hashtagów.
Wstęp
Hashtag jest formą etykietki, którą naklejamy na nasze posty.
W ten sposób Instagram (ale też Facebook, czy Twitter) kategoryzuje content i jest w stanie dostarczyć materiał do osób, które chcą go zobaczyć. Koniecznie powinniśmy dodawać hashta- gi do każdego posta. Dzięki temu zobaczy go większa liczba użytkowników.
Musimy jednak uważać - niewłaściwe korzystanie z hashtagów może znacząco ograniczyć nasze zasięgi, o czym dowiecie się w dalszej części tego podręcznika.
Jeszcze raz - czym jest hashtag
i do czego służy?
Maksymalna liczba hashtagów, które możemy zamieścić pod naszym postem to 30, ale absolutnie nie oznacza to, że powinniśmy wykorzystywać ten limit - Instagram "źle patrzy" na takie działania.
W sieci krążą bardzo różne opinie dotyczące tego, ile hashtagów optymalnie powinniśmy dodać pod zdjęciem. Spotkałam się z opinią, że jest to 27, za to gdzie indziej ktoś pisał, że według niego magiczna liczba to 24. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak optymalne rozwiązanie i powinniśmy skupić się na tym, żeby nasze hashtagi miały jak najwyższą jakość.
Przede wszystkim - ile?
1/4
Jakościowe hashtagi
Lepiej jest nie przesadzać i nie dodawać za dużo hashtagów. Nie cho- dzi tutaj bezpośrednio o ilość, ale właśnie o jakość - bardzo ciężko jest dobrać 20 hashtagów, które będą odpowiadać naszemu zdjęciu.
A czemu powinno być to dla nas ważne?
Pod koniec 2018 roku na telefonach ostatecznie wypadła z obiegu możliwość obejrzenia TOP 9 zdjęć pod danym hashtagiem. Dotąd był to dobry sposób na promocję - Instagram analizował wszystkie posty z danym hashtagiem i wybierał 9, które w ostatnim czasie miały największe zaangażowanie.
Jeśli dodaliśmy do naszego posta niewielki hashtag (taki, który jest stosowany przez niewielką liczbę użytkowników), to przy do- brych wiatrach stosunkowo łatwo było trafić do TOP 9. Teraz kiedy ta funkcja przestała istnieć na smartphonach (na komputerach cały czas jest dostępna), kwestia promocji za pomocą tagów stała się nieco trudniejsza.
Podczas pobytu w Holandii, moje zdjęcie znalazło się w zakładce Najpopularniejsze,
w hashtagu #instaholland.
2/4
Jakościowe hashtagi
Dlatego właśnie należy skupić się na jakości naszych hashtagów, czyli na tym, żeby odpowiadały one temu, co znajduje się na zdjęciu. Jeżeli wrzucimy do naszego posta mnóst- wo hashtagów, które są nieprzemyślane, to owszem - nasz post prawdopodobnie przyniesie nam więcej wyświetleń, ale nie przełoży się to na liczbę lajków i followersów.
Ludzie zobaczą nasz post, ale przez to, że słabo odnosi się do danego hashtaga, to na niego nie zareagują. Oczywiście wyświetlenia też są ważne i jest kilka sposobów, żeby poprawić nasz performance w tej materii.
Dopóki nie mamy naprawdę dużego konta, dobrze jest wybierać hashtagi, które mają poniżej miliona postów - w innym wypadku jest duża szansa, że nasz post utonie w gąszczu innych.
Dlatego też warto starać się, żeby nasze #tagi były jak najbardziej sprecyzowane. Załóżmy, że wrzucamy post o naszym kocie, które jest rzadkiej rasy. Zamiast dodawać #cat (168 milinów postów), albo #cats (78.5 mln), to dodajemy #ragdollcats (335 tysięcy postów). Dzięki temu czeka na nas mniejsza konkurencja, a przez to, że ludzie, którzy wyszukują takie #tagi (zazwyczaj) nie działają z przypadku, to możemy też liczyć na większe zaan- gażowanie w nasz post. O ile oczywiście znajduje się nim kot rasy ragdoll :)
3/4
Jakościowe hashtagi
Dodatkowo warto pamiętać o kilku pomniejszych kwestiach:
• dodajemy zarówno angielskie, jak i polskie hashtagi
• jeśli mamy firmę, warto stworzyć swój własny hashtag i stoso- wać go pod każdym postem
• starajmy się nie dodawać za każdym razem tych samych #tagów - Instagram może to uznać za zautomatyzowane działanie i będzie obcinać nasze zasięgi.
4/4
Jakościowe hashtagi
Okej, wiemy już dużo na temat kompletowania hashtagów do naszych postów, ale co zrobić w chwilach spadku kreatywności - skąd czerpać pomysły na hashtagi?
Najprostszym sposobem jest wpisanie w pasek wyszukiwa- nia #tagu, co do którego jesteśmy już pewni. Instagram wtedy podpowie nam hashtagi, które zawierają wpisaną przez nas frazę, co będzie stanowić dobry start dla naszych poszukiwań.
Jednakże kiedy wejdziemy w wybrany przez nas hashtag, zo- baczymy wyniki, które są z nim powiązane. Działa to trochę jak słownik wyrazów bliskoznacznych :)
1/2
Skąd brać pomysły na hashtagi?
Nie wolno też zapominać o potędze sezonowych #tagów!
Rozejrzyjmy się wokół - jaka jest pora roku? jaki mamy miesiąc?
czy zbliża się właśnie jakieś święto? Sezonowe hashtagi mają statystycznie większy poziom zaangażowania, a co za tym idzie - więcej osób aktywnie przegląda zdjęcia, które pod nimi występują.
Innym sposobem jest obserwacja profili, które postu- ją content podobny do naszego. Jakich hashtagów używają takie konta? Możemy też podejść do tego od drugiej strony i przyjrzeć się naszym followersom - być może ich posty staną się dla nas źródłem inspiracji.
Można oprócz tego korzystać z aplikacji IQHashtags. Jest ona niezastąpiona, kiedy brakuje nam pomysłów - ma ogromną bazę, pozwalającą nam wyszukiwać podobne hashtagi, które często współwystępują ze sobą. Koniecznie przeczytajcie o tej appce w naszym poście.
2/2
Skąd brać pomysły na hashtagi?
Zablokowane hashtagi
Instagram blokuje niektóre hashtagi. Dzieje się tak z różnych powodów, ale najczęstszy to nagminne publikowanie zdjęć pod danym hashtagiem, które naruszają regulamin aplikacji. Użycie zakazanego hashtagu poskutkuje znacznym obcięciem zasięgów.
1/5
Jak sprawdzić, czy hashtag jest zablokowany
Są (przynajmniej) dwa sposoby, żeby sprawdzić czy dany #tag jest zablokowany. Ja zacznę od tego podstawowego - potrzebujemy jedynie samej aplikacji.
Będąc na Instagramie klikamy w lupkę na dole ekranu.
Wyszukujemy hashtag, który nas interesuje i klikamy w niego.
2/5
Jak sprawdzić, czy hashtag jest zablokowany
Wchodzimy w OSTATNIE i jeśli dostajemy takie powiadomienie, oznacza to, że tag został zablokowany.
3/5
Jak sprawdzić, czy hashtag jest zablokowany
Wyobraźmy sobie teraz, że przed każdym nowym postem mamy przejść przez wszystkie #tagi, które chcemy zawrzeć. Na pewno zajęłoby to strasznie dużo cza- su. Ja znalazłam prostsze rozwiązanie - Banned Hashtags!
4/5
Jak sprawdzić, czy hashtag jest zablokowany
Po wejściu na stronę klikamy w przycisk "GO TO THE BROWSER APP"
albo "GET STARTED".
Naszym oczom ukaże się taki widok. W pasku "Wpisz hashtagi" wpisu- jemy interesujące nas #tagi, które oddzielamy przecinkami. Następnie klikamy "Sprawdź".
5/5
Jak sprawdzić, czy hashtag jest zablokowany
O to wyniki naszego wyszukiwania. Poprawne hashtagi możemy skopio- wać do schowka naciskając stosowny przycisk.
Prawda, że proste?
1/2
Obcinanie zasięgów
Wcześniej już wspominałam, że niektóre działania związane hashtagami mogą niekorzystnie wpłynąć na nasze zasięgi. Zdaję sobie sprawę, że moje podręczniki czytają osoby o różnym poziomie wiedzy, dlatego wyjaśnię trochę dokładniej, co to oznacza.
Jak wiemy, na to jak wysoko nasz post pojawi się w feedzie osoby, która nas obserwuje, wpływa sporo czynników - np. jak często ta osoba ogląda inne nasze posty, czy wymieniamy się z tą osobą komentarzami, itd.
Istotnym jest, że algorytm Instagramu na podstawie wielu przesłanek decyduje o tym jak łatwo będzie znaleźć nasz post. Niestety, pewne ruchy z naszej strony mogą sprawić, że aplikacja będzie nam w tej materii przyznawać "ujemne punkty". Jak samemu rozróżnić takie działania?
W skrócie, wszystko co Instagram może odebrać jako masowe i/lub zautomatyzowane działanie (czyli takie, które zazwyczaj da się zauważyć u kont korzystających z robotów wykonujących ak- cje bez udziału właściciela takiego konta), może (ale nie musi) powodować obcięcie zasięgu naszego posta. Np.:
• powielanie zestawów takich samych # - uważajcie na przygotowy- wane wcześniej sety hashtagów, które swojego czasu były „modne”
• używanie zablokowanych # - nikt oficjalnie nigdy nie powiedział w jakim celu Instagram blokuje niektóre #, ale nie zmienia to faktu, że większość jest zablokowa- na przez niestosowne treści, które się pod nim znajdowały.
Czasem blokuje się je na podstawie zgłoszeń użytkowników
• za duża ilość # - jak wcześniej wspominałam limit #tagów pod postem to 30. Kiedy go przekroczymy to po opublikowaniu zdjęcia opis będzie pusty. Czytałam jednak wypowiedź kogoś z Facebooka, że Instagram woli kiedy ta liczba jest mniejsza, a same # bardziej dopasowane do treści. Dodatkowo litania hashtagów pod postem wygląda moim zdaniem nieestetycznie, dlatego uważam, że powinno być ich maksymalnie kilkanaście
• hashtagi # w komentarzu - sama publikacja w komentarzu nie wpływa negatywnie na zasięgi, ALE! Należy dodać je jak najszybciej, nawet w ciągu pierwszej minuty od publikacji zdjęcia! Dlaczego? Ponieważ Instagram po dodaniu #, umieszcza nas w feedzie zdjęć danego # chronologicznie na podstawie daty posta, a nie komentarza.
2/2
Obcinanie zasięgów
Ja jeszcze nie mam tej funkcji, ale Social Media Jedi, wysłała mi taki o to screen:
Nowy widok statystyk jeszcze nie wszedł powszechnie i tak jak zawsze Instagram będzie wprowadzać zmiany stopnio- wo, ale dzięki temu screenowi możemy zobaczyć co w nie- dalekiej (mam nadzieję) przyszłości nas czeka.
Dzięki nowej funkcjonalności będziemy w stanie sprawdzić jak dane hashtagi generują nam wyświetlenia!
Ja osobiście uważam, że będzie to świetne narzędzie.
Nowy widok statystyk
1/2
Warto pamiętać!
Bardzo ważne jest, żebyśmy pamiętali, że nawet jeśli nasze działania związane z hashtagami będą perfekcyjne, to wynik może być różny, ponieważ w grę wchodzi więcej czynników. Przede wszystkim ważny jest ruch na wybranych przez nas hashtagach - to ile osób publikuje w danym momencie będzie odzwierciedlać jak łatwo jest dla naszego posta wskoczyć w Najpopularniejsze.
Na koniec wytłumaczę na przykładzie anegdoty, że nigdy nie mamy wpływu na to, jaki zasięg # wywołają, nawet jeśli dodamy je starannie.
2/2
Warto pamiętać!
Byłyśmy w Holandii z dziewczynami z teamu Instacademy.
Każda z nas dodawała relacje, starannie obrabiała zdjęcia itd.
Paulina, w którymś momencie mówi: jak to jest, że dodajemy wszystkie podobne (starannie dobrane #), a ja jedyna według statystyk posta nie mam wejść z hashtagów? Dlaczego?
Odpowiedź jest prosta: ruch z # determinuje to, czy faktycznie na danym momencie wchodzili w ten # i przeglądali zdjęcia - w tym Wasze. Dlatego nie można się zniechęcać. Ja mam czasem 2,500 wejść z #, a czasem 0! Dlatego nie poddawajcie się, testujcie.
To wszystko wymaga pracy, nikt nie powiedział, że będzie łatwo :-) Do tego nie można zapominać o rzeczy najbardziej pro- zaicznej - o tym, czy nasze zdjęcie jest zwyczajnie dobre i czy angażuje użytkowników. Nawet z idealnie przygotowanymi
#tagami kiepskie zdjęcie nie da sobie rady!
...i kończąc...
Mam nadzieję, że ten krótki poradnik był pomocny zarówno dla osób, które są totalnymi świeżynkami w tym temacie, jak i dla tych, którzy już czytali moje poprzednie posty o używaniu hashtagów.
Pamiętajmy, że nie jest to czarna magia i przy skrupulatnym korzystaniu z hashtagów jesteśmy w stanie znacznie zwiększyć zasięgi naszego konta i zdobyć nowych, zaangażowanych użytkowników.
Zapraszamy Cię do śledzenia najnowszych wpisów na blogu jbanaszewska.com, sklepu instacademy.pl oraz sprawdzania co na bieżacą dzieje się u mnie na Instagramie @jbanaszewska i teamu @instacademy_.
Q&A, czyli
Wasze pytania
Pamiętacie, że pewnego razu poprosiłam Was na stories o to, abyście zadawali mi pytania, które znajdą się w tej książce? Oto one!
Tak, jak najbardziej. Tworzenie swojej społeczności jest bardzo dużą wartością w instaświecie i w marketingu. Jeśli jesteś marką, łatwiej Cię wyszukać, użytkownicy mogą oznaczać swoje treści Twoim hashtagi- em. To dobry sposób na utożsamianie się z danym brandem i zachęca do publikowania treści z nim związanych!
W sytuacji wąskiej dziedziny, branży, zainteresowań - ilość postów nie jest tak ważna. Sprecyzowana grupa odbiorców i tak będzie wyszuki- wać treści w danej tematyce. Patrząc statystycznie na grupę panien młodych w Polsce, to jest to ułamek społeczeństwa, który jednak jest bardzo zaangażowany i na pewno pod tymi # szuka inspiracji.
Czy jest sens tworzenia własnego hashtagu?
Pracuję w branży ślubnej i zauważyłam, że polskie hashtagi nie są tak popularne (do 500 tys)...
Nie, nie obcina zasięgów. Nie należy jednak powielać całego zestawu hashtagów.
Czy używanie jednego # swojej firmy
obcina zasięgi?
Wszelkie działania zautomatyzowane są źle widziane przez Instagram.
Unikajcie działań automatycznych przypominających boty. Najlepiej jest dodawać hashtagi ręcznie. Oczywiście przygotujcie sobie wcześniej listę odpowiednio dobranych #, a wcześniej sprawdźcie, czy nie są one zablokowane przez Instagram. Muszę jednak podkreślić, że nikt nigdy nie potwierdził, czy ma to wpływ na zasięgi.
Wstawiając post powinien być on kompletny w opis, pełną listę hashtagów, oznaczenia osób i jeśli to możliwe oznaczenie lokalizacji.
Moment publikacji posta jest możliwością do zdobycia największych zasięgów i warto to wykorzystać. Dodatkowo należy pamiętać, że jeśli chcemy, żeby hashtagi z komentarzy zadziałały, jak te, które umieszczamy bezpośrednio pod postem, to należy je dodać jak najszybciej (uważam, że w ciągu pierwszych 60s). Dzieje się tak dlatego, że Instagram po dodaniu danego hashtagu umieszcza nas w feedzie tego #tagu chronologicznie - używa przy tym daty wrzucenia posta, nie daty dodania #tagu.
razem należy wpisywać ręcznie, a nie kopiować ich z np. notatki?
Czy jest różnica między wstawianiem
hashtagów bezpośrednio w trakcie
publikacji, a dodawaniem ich po kilku
godzinach?
Obecnie, jeśli komentujący doda hashtagi w komentarzu, to Twoje zdjęcie się pod nim nie wyświetli.
Co jeśli autor w poście nie doda danego hashtagu, a zrobi to komentujący?
Można dodawać duże #, tylko trzeba mierzyć siły na zamiary. Nasz profil musi mieć odpowiednio wysoką liczbę obserwujących, a do tego post, pod którym używamy "dużego" #tagu musi budzić wysoki poziom zaangażowania. W innym wypadku prawdopodobieństwo tego, że ktoś zobaczy Wasze zdjęcie jest bardzo małe. Czy dany # jest dla nas odpowiedni? Niestety, nie ma tutaj żadnych skrótów - należy testować i analizować.
Dlaczego nie wolno dodawać dużych #?
Po wejściu w dany #, u góry po lewej stronie wyświetla się zbiór relacji oznaczonych tym hashtagiem.
W jaki sposób hashtagi działają na
Instastories?
Oczywiście każdy ma prawo używać narzędzi, które mu odpowiada- ją, jednak ja nie lubię „gotowych rozwiązań” i zawsze stawiam na edukowanie Was. Listy mogą spełniać funkcję inspiracyjną - np. my co miesiąc tworzymy kalendarz, który wysyłamy razem z newsletterem i zawieramy tam propozycję kilkunastu # nawiązujących do danej pory roku, miesiąca, by pokazać, że możemy # używać również w takim odniesieniu. Uważam też, że faktycznie, jeśli zależy nam na rozwo- ju konta i swoich umiejętności, to listy ograniczają naszą kreatywn- ość, kiedy bezmyślnie kopiujemy je z sieci. Polecam Wam, żebyście sami sobie takie listy tworzyli, uczyli się przy tym i rozwijali swoją wiedzę. Dobrze jest wiedzieć, jak to działa, a nie poruszać się na oślep.
Jeśli przeczytaliście ten podręcznik i stworzycie sobie swoją listę # do przetestowania lub ją otrzymacie, to ja wiem, że będziecie rozumieć, jak z takiej listy korzystać! Najpierw edukacja, a potem, kiedy już rozumiemy działanie, to możemy postawić na komfort i drogę na skróty! :-)
