• Nie Znaleziono Wyników

PŁOCK MIASTO MISTRZÓW!

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "PŁOCK MIASTO MISTRZÓW!"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Na Festiwal…

w szlafroku

Rozmowa

z Alkiem Pietrzakiem, reżyserem, scenarzystą, twórcą fes walu

BigFes valowski

str.

10

str.

11

str.

7

PŁOCK – MIASTO MISTRZÓW!

To jubileuszowy plebiscyt na Płocczanina Roku. Pół wieku temu po raz pierw- szy mieszkańcy, na łamach Tygodnika Płockiego, przy- znali ten zaszczytny tytuł osobie wyjątkowej, zasłu- żonej dla naszego miasta.

– „Płocczanie Roku” wybierani przez kolejne lata mają jedną wspólną ce- chę. To ludzie z pasją, którzy swoją postawą i pracą zdobyli uznanie naszej lokalnej wspólnoty. Sama nominacja do plebiscytu jest wiel- kim wyróżnieniem, bo świadczy o tym, że podejmowana aktywność jest potrzebna i ceniona przez mieszkańców. Dokonania kolejnych Płocczan Roku mogą być inspiracją dla innych i pokazują, że działania na rzecz swojej społeczności mają ogromne znaczenie – podkreśla pre- zydent Płocka Andrzej Nowakowski.

Za nami rozstrzygnięcie tegorocznej edycji plebiscytu, który od 2000 roku wspólnie organizują Gazeta Wybor- cza Płock oraz Urząd Miasta Płocka.

Dokończenie na str. 2

PŁOCCZANIN 2021 ROKU

Małże

s

na etacie

Modernizacja ujęcia wody „Grabówka”

Lato

w mieście

Koncerty, potańcówki, kino letnie, spacery z przewodnikami…

Zdobyciem Pucharu Polski zakończyli sezon piłkarze ręczni Wisły Płock.

Jedenaście lat nafciarze czekali na triumf w krajowych rozgrywkach i nareszcie się udało. Finałowy, rozegrany w Tarnowie mecz z Łomżą VIVE Kielce był momentami koncertowy w wykonaniu płockich szczy- piornistów i zakończył się wynikiem 34:27!

Więcej na s.14

FOT. MICHAŁ KMIECIK FOT. ZBIGNIEW NOWAK

(2)

Biuro Interwencji i Informowania Mieszkańców

tel. 24 364 55 55

MiastO! Żyje, Informator Społeczny Gminy Miasto Płock.

Wydawca: Urząd Miasta Płocka, 09-400-Płock, pl. Stary Rynek 1, tel. 24 364 55 55.

www.plock.eu, email: miastozyje@plock.eu.

Redaktor Naczelny: Alina Boczkowska. Redaguje Zespół.

Fot.: Tomasz Grudzień, Krzysztof Kaliński, Szymon Łabiński. Łamanie: Michał Bąkiewicz.

Nakład: 5 tys. egzemplarzy. Czasopismo bezpłatne.

ROBERT MAJEWSKI

NAGRODY ARTYSTYCZNE

Życie kulturalne Płocka kwitnie dzięki ludziom z pasją, którzy po- święcają swój czas i energię oraz dzielą się z nami swoim talentem.

Jak co roku prezydent Płocka Andrzej Nowakowski wyróżnił niektórych z nich.

Nagrody Prezydenta Miasta Płoc- ka za osiągnięcia w dziedzinie twórczości i edukacji artystycz- nej, upowszechniania i ochrony kultury, tradycyjnie już, wręczono w amfiteatrze, podczas gali po- przedzającej Wianki. Oto laureaci.

Muzyk, dyrygent chóralny, felieto- nista i krytyk muzyczny. Od dwóch lat także szef artystyczny Fes walu Muzyki Jednogłosowej – wyda- rzenia, które przyciąga do Płocka największych artystów i fanów średniowiecznych brzmień. Przez lata prowadził chór Vox Juventu s, działający przy ówczesnej Państwo- wej Wyższej Szkole Zawodowej, a od 2012 roku kieruje chórem Vox Singers Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki. Grupa może po- szczycić się wieloma sukcesami na międzynarodowych fes walach i konkursach chóralnych, m.in.

w Chinach, USA i Japonii. W tym roku chór Vox Singers obchodzi dziesięciolecie swojej działalności.

Od 2004 roku dyrektor Płockiej Orkiestry Symfonicznej im. Witolda Lutosławskiego. W tym czasie orkie- stra przeszła szereg zmian i ugrun- towała swoją pozycję na muzycznej mapie kraju. Adam Mieczykowski jest inicjatorem m.in. cyklu koncer- tów „Płockie Talenty”, promującego utalentowanych uczniów płockich szkół muzycznych oraz „Wędrówek po pięciolinii” skierowanych do najmłodszych słuchaczy. Kształci dzieci uczące się w płockich szko- łach muzycznych oraz młodzież w Mazowieckiej Uczelni Publicznej.

Zainicjował powstanie Stowarzysze- nia Pedagogów Perkusistów (jest jego wiceprezesem). Jest również członkiem Płockiego Towarzystwa Muzycznego oraz Towarzystwa Naukowego Płockiego.

mp

ADAM MIECZYKOWSKI

Dokończenie ze str. 1

PŁOCCZANIN 2021 ROKU

Konkurencja była ogromna, wszy- scy nominowani zasługiwali na wy- różnienie, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Płocczaninem Roku 2021 został, zdobywając najwięcej głosów, Leonard Sobieraj, dyrektor Muzeum Mazowieckiego. Statuetkę – charakterystycznego srebrnego Bolka (na ilustracji na str. 1) – otrzymał z rąk prezydenta Płocka Andrzeja No- wakowskiego podczas uroczystej gali w amfiteatrze, poprzedzającej Wianki.

Ubiegły rok był szczególny dla Mu- zeum Mazowieckiego. W 2021 w wyremontowanej kamienicy przy ul. Kolegialnej 6 otwarto wystawę art déco, złożoną z około 1,8 tys.

obiektów związanych ze sztuką dwudziestolecia międzywojennego.

Wyjątkową nie tylko w skali kraju, ale także w całej Europie Środkowej.

Efekt końcowy zachwyca zarówno płocczan, jak i turystów, którzy licz- nie odwiedzają nową ekspozycję.

To, co możemy na niej podziwiać, poprzedziły lata wytężonej pracy dy- rektora muzeum oraz jego pełnych pasji i zaangażowania pracowników.

Do tytułu Płocczanina Roku 2021 no- minowani byli również:

Marek Chojnacki i Lech Chyczewski – absolwenci Małachowianki zaanga- żowani w budowę pomnika Marszałka Stanisława Małachowskiego, patrona najstarszej płockiej szkoły. Profesor Chyczewski jest rektorem Wyższej Szkoły Medycznej w Białymstoku. Stał na czele Towarzystwa Budowy Pomni- ka Marszałka Stanisława Małachow- skiego. Marek Chojnacki, zakochany w rodzinnym mieście społecznik, był członkiem komitetu honorowego budowy pomnika.

Małgorzata Garkowska – pisarka, au- torka książek obyczajowych. W 2021 roku ukazała się jej dwutomowa saga „Dzwony o zmierzchu”. Akcja tych powieści toczy się w Płocku w latach dwudziestych ubiegłego

wieku, a rozpoczyna się w czasie obrony Płocka przed bolszewikami w sierpniu 1920 roku.

Krystyna Iller – od ponad 20 lat pro- wadzi Płockie Stowarzyszenie Pomo- cy Osobom z Chorobą Alzheimera,

odmieniając życie płockich seniorów i dając im szansę na spokojną starość.

Stowarzyszenie prowadzi Dom Dzien- nego Pobytu dla osób z chorobami otępiennymi.

Michał Kacprzak – historyk z Mała- chowianki, autor i współautor wielu książek, m.in. wydanej w ubiegłym roku publikacji „II Gimnazjum Polskie w Płocku 1915-1921”. Podharcmistrz ZHR, organizator wielu zbiórek dla osób potrzebujących pomocy. Wielki miłośnik Płocka i jego historii.

Radosław Malinowski – dyrektor Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki.

Instytucja, którą kieruje, w trudnym pandemicznym czasie nie przestała działać, a przeciwnie – przygotowała dla płocczan bogatą ofertę wydarzeń kulturalnych, dając nam wszystkim namiastkę normalności.

Kapituła konkursu, złożona z przed- stawicieli Urzędu Miasta Płocka, Ga- zety Wyborczej oraz laureatów tytułu Płocczanin Roku z kilku poprzednich lat przyznała także dwie statuetki Superpłocczanina. Pierwszą z nich

otrzymało Miejskie Towarzystwo Bu- downictwa Społecznego. Spółka, któ- rą od początku jej powstania kieruje Mirosław Kłobukowski jest liderem w realizowaniu nowoczesnych i pionierskich programów mieszka- niowych. Wybudowała m.in. ponad 2 tysiące lokali na Podolszycach, a od kilku lat, tworząc „Mieszkania na start” w odrestaurowanych kamieni- cach, przyczynia się do rewitalizacji płockiej starówki.

Tytuł Superpłocczanin 2021 otrzymał także zespół Lao Che – nasza duma i ambasadorzy Płocka na największych scenach. To jeden z najciekawszych ze- społów początku 21. wieku. Każda ich kolejna płyta stawała się artystycznym wydarzeniem. W 2019 roku, ku rozpa- czy fanów zespół ogłosił, że zawiesza swoją działalność i kilka tygodni temu, właśnie w Płocku, zagrał swój ostatni koncert. Kapituła nagrodziła Lao Che za

„całokształt twórczości i bogaty wkład w życie muzyczne Polski oraz promocję Płocka w kraju i za granicą”.

Małgorzata Palusińska

Od prawej: Leonard Sobieraj – zdobywca tytułu Płocczanin 2021 Roku, Radosław Malinowski, Michał Kacprzak, Katarzyna Kwasiborska (odebrała nominację w imieniu Krystyny Iller), Małgorzata Garkowska, Maria Kaczmarczyk (odebrała nominację w imieniu Lecha Chyczewskiego), Marek Chojnacki

Mirosław Kłobukowski ze sta- tuetką Superpłocczanin 2021 Roku przyznaną MTBS

FOT. KONRAD IWAŃSKIFOT. ARCHIWUM POS

Stary Rynek zamienił się na chwilę w stację, z której wyruszył pociąg pełen dzieci i doro- słych lubiących czytać książki. Napędzała ich

„Lokomotywa” Juliana Tuwima, a organizato- rem wycieczki była Książnica Płocka im. Włady- sława Broniewskiego.

To była już dwunasta edycja imprezy zorga- nizowanej w ramach akcji „Cała Polska Czyta Dzieciom”, która przypomina, że książki uczą i bawią, i warto je czytać wspólnie z dziećmi.

W wydarzeniu razem z przedszkolakami i uczniami młodszych klas szkół podstawowych wzięli udział znani płocczanie. Wymieniamy tych, którzy są widoczni na zdjęciu – prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, posłanka Elżbieta Gapińska, bp Karol M. Marek Babi, radna Daria Domosławska, komendant Straży Miejskiej Konrad Guzanek.

To był niezwykle wesoły pociąg do… książek

(3)

Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy Płocka!

W wyniku polityki rządu sytuacja finansowa samorządów pogarsza się. Także płocczanie doświadczają negatywnych skutków tej antysa- morządowej strategii, w wyniku której budżet Płocka jest uboższy o 40-50 mln zł rocznie!

Rządzący chcą uczynić z samorządo- wych wspólnot swoich „klientów”

i rozdają pieniądze publiczne według partyjnego klucza, co widać między innymi w kolejnych edycjach tzw. Polskiego Ładu, z którego przy- znawane są dotacje z programów rządowych na lokalne inwestycje.

Po ogłoszeniu wyników drugiej edycji Rządowego Funduszu Polski Ład:

Program Inwestycji Strategicznych znów okazało się, że mieszkańcy Płocka zostali skrzywdzeni przy podziale tych środków. Naszemu miastu rządzący przyznali… 5 mln zł na jedną, najmniej kosztowną inwestycję. Biorąc pod uwagę ubytek w miejskiej kasie na kwotę 50 mln zł i otrzymaną dotację na 5 mln zł, wychodzi, że rząd zabrał mieszkańcom Płocka 45 mln zł!

W imieniu naszej lokalnej społeczności złożyliśmy wnioski o dofinansowa- nie na trzy ważne i strategiczne z punktu widzenia rozwoju społeczno-go- spodarczego przedsięwzięcia tj.:

• Budowę ulicy Przemysłowej wraz z niezbędną infrastrukturą w celu udo- stępnienia terenów inwestycyjnych na osiedlu Trzepowo – szacunkowy koszt całkowity przedsięwzięcia – 120 mln zł, wnioskowaliśmy o dofinan- sowanie – 65 mln zł.

• Przebudowę ul. Obrońców Westerpla e wraz z rozdziałem kanalizacji ogólnospławnej w Al. Kobylińskiego, Al. Jachowicza i ul. Bielskiej w Płocku – szacunkowy koszt całkowity przedsięwzięcia – 35 mln zł, wnioskowaliśmy o dofinansowanie 30 mln zł.

• Przebudowę ulicy Batalionów Chłopskich wraz z niezbędną infrastrukturą w Płocku – szacunkowy koszt całkowity przedsięwzięcia – 5,5 mln zł, wnio- skowaliśmy o dofinansowanie 5 mln zł.

Brak dofinansowania na budowę ulicy Przemysłowej to pozbawienie Płocka możliwości udostępniania nowych terenów inwestycyjnych dla potencjal- nych inwestorów, generujących nowe miejsca pracy i mających udział we wpływach do budżetu miasta z tytułu podatków. Nie trzeba nikogo przeko- nywać, że nowe, dobrze skomunikowane tereny inwestycyjne to przyszłość miasta i regionu, zwłaszcza gdy są zlokalizowane w bezpośrednim otoczeniu PKN Orlen – strategicznego, w skali kraju, przedsiębiorstwa.

Zadanie dotyczące ulicy Obrońców Westerpla e miało na celu m.in. uregu- lowanie gospodarki wodami opadowymi w otoczeniu ulicy, tak aby woda deszczowa nie zalewała piwnic okolicznych domów i bloków mieszkalnych.

Trudno więc o bardziej prospołeczny, środowiskowy, gospodarczy, a wręcz strategiczny charakter projektu.

Oczywiście w Płocku nadal będziemy jak najlepiej zaspokajać potrzeby mieszkańców i rozwijać nasze miasto. Jednak nie ma naszej zgody na ograniczanie przez władze centralne kompetencji wspólnot lokalnych do decydowania o swoich sprawach i pozbawiania ich środków finanso- wych. Razem z innymi samorządowcami będę upominał się o prowadzenie przez rząd uczciwej polityki wobec społeczności lokalnych, opartej na zasa- dzie pomocniczości, wpisanej do preambuły Konstytucji RP, która nakazuje pozostawienie realizacji zadań na możliwie najniższym szczeblu, najbliżej obywateli.

Prezydent Miasta Płocka Andrzej Nowakowski

Rząd zabrał płocczanom 45 milionów złotych!

Miasto przygotowuje się do przebudowy ul. Batalionów Chłopskich

MILIONY WYDANE NA REWITALIZACJĘ PRZYNOSZĄ KONKRETNE EFEKTY

Spośród 72 przedsięwzięć wpisanych do Programu Rewitalizacji na koniec zeszłego roku w całości zrealizowanych zostało 17 przedsięwzięć, a w trakcie realizacji było 45. Należy podkreślić, że nie są to tylko i wyłącznie działania miasta, lecz także osób prywatnych, przedsiębiorców, wspólnot mieszka- niowych, organizacji pozarządowych, które również, właśnie w ramach Programu Rewitalizacji, realizują swoje przedsięwzięcia, oczywiście służące rewitalizacji wyznaczonego obszaru miasta.

W nowej szacie

Biorąc pod uwagę dotychczaso- we działania należy stwierdzić, że najwięcej przedsięwzięć zostało zrealizowanych na pierwszym po- dobszarze rewitalizacji, czyli osiedlach Stare Miasto i Kolegialna. Wynika to z zapisów samego Programu, jak i rekomendacji członków Komite- tu Rewitalizacji, zgodnie z którymi to właśnie w centrum miasta na- leży skoncentrować siły i środki, gdyż na tym terenie występują naj- większe potrzeby rewitalizacyjne.

Aby przyciągnąć nowych mieszkań- ców na obszar Starówki spółki gminne przebudowują kolejne kamienice, które z uwagi na zły stan techniczny i zagrożenie dla ich mieszkańców były wyłączone z użytkowania i negatyw- nie wpływały na estetykę przestrzeni.

Sienkiewicza 38 i 40, Kaczmarskiego 2 i 4, Królewiecka 18, Kościuszki 3b – to tylko kilka adresów, które wyznaczają nowy, rewitalizacyjny trend. A to oczywiście nie koniec, co doskonale

widzimy chociażby po trwających pracach w dalszej części pierzei ulicy Sienkiewicza. Dużym wsparciem dla gminy oraz jej spółek przy realizacji inwestycji mieszkaniowych są środki z Banku Gospodarstwa Krajowego, które skutecznie pozyskujemy. – Z samej kasy miejskiej dotychczas wydatkowaliśmy ponad 220 mln zł, co ze środkami wydatkowanymi przez spółki gminne daje ponad 238 mln zł – zauważa prezydent Nowa- kowski. Miasto, jako lider procesu rewitalizacji, nie ogranicza się tylko do realizacji własnych przedsięwzięć, ale wspiera też innych. Dotacje udzielane prywatnym właścicielom, czy to na remonty zabytków, czy też innych nie- ruchomości położonych na obszarze, ustanowionej w 2017 roku Specjalnej Strefy Rewitalizacji, cieszą się dużym zainteresowaniem. Tylko w latach 2017-2021 udzieliliśmy 90 dotacji na łączną kwotę ponad 4,7 mln zł. Przy wsparciu miasta, w ciągu tych 5 lat na obszarze rewitalizacji zainwestowany został prywatny kapitał w wysokości ok. 7,3 mln zł oraz wykonane zostały roboty budowlane przy 68 obiektach.

Jak dobrze mieć sąsiada…

Oczywiście nie zapominamy o pozo- stałych terenach podlegających rewi- talizacji, chociażby poprzez realizację kolejnych budynków komunalnych na osiedlu Miodowa Jar, przebudowę dróg na osiedlu Radziwie, a także budowę nowych miejsc służących integracji mieszkańców, takich jak Park nad Jarem na osiedlu Skarpa, Central- ny Park Rekreacji na osiedlu Miodowa, czy park im. mjr. Janusza Mościckie- go na Radziwiu. Zmodernizowane przestrzenie wspomagają osiąganie wyznaczonych celów rewitalizacji.

Generują ruch oraz stanowią dosko- nałe miejsce do organizacji wydarzeń na poziomie lokalnym, sąsiedzkim, umożliwiając włączanie w życie miasta osób ze zmarginalizowanych grup spo- łecznych. – Bo w rewitalizacji najważ- niejsze nie są inwestycje, ale ludzie, którym mają one służyć – podkreśla prezydent Andrzej Nowakowski.

Wyzwania na kolejne lata

Na majowej sesji Radni Miasta Płoc- ka podjęli uchwałę o przystąpieniu do zmiany gminnego programu re- witalizacji. To pokłosie sporządzonej oceny aktualności i stopnia realiza- cji tego dokumentu, stanowiącej podsumowanie ostatnich pięciu lat procesu rewitalizacji w Płocku.

– Przed nami nowa perspektywa unijna, a także nowe wyzwania, z którymi musimy się mierzyć w „pocovidowej” rzeczywistości, z szalejącą inflacją i konfliktem zbrojnym za wschodnią granicą.

Czy damy radę? Tak, ale na bazie dotychczasowych doświadczeń warto jeszcze raz pochylić się nad Programem Rewitalizacji, który sta- nowi swoistą „mapę drogową” re- witalizowanych osiedli. Przyjrzyjmy, co w tym dokumencie zmienić, jakie przedsięwzięcia dopisać – wskazuje Andrzej Nowakowski.

Jeżeli chcą mieć państwo wpływ na dalszy przebieg procesu rewitalizacji w naszym mieście zachęcamy do włączenia się w prace nad aktualiza- cją Płockiego Programu Rewitaliza- cji, do której właśnie przystępujemy.

Szczegółowe informacje na temat prowadzonych prac znajdą państwo na stronie internetowej plock.eu w zakładce Rozwój miasta – Rewita- lizacja. Zapraszamy również do kon- taktu z pracownikami ratuszowego Referatu Rewitalizacji i Estetyzacji Miasta, tel. 24 367 14 53, rewitali- zacja@plock.eu.

Agnieszka Malinowska

– Za nami pięć lat wdrażania Płockiego Programu Rewitalizacji, w ciągu których zainwestowaliśmy w odnowę zdegradowanych obszarów miasta ponad 422 mln zł.

Za te pieniądze odnowione zostały ogólnodostępne przestrzenie, budynki, drogi.

Powstały miejsca służące integracji lokalnej społeczności, place zabaw, zielone enklawy. To także nowe mieszkania, które służą młodym ludziom na początku ich dorosłego życia. To również, a może przede wszystkim, liczne przedsięwzięcia społecz- ne, kulturalne, edukacyjne, gospodarcze, aktywizujące mieszkańców i pobudzające przedsiębiorczość, zachęcające do odwiedzenia płockiej starówki – wylicza prezydent Andrzej Nowakowski.

Północna pierzeja ul. Sienkiewicza się zmienia. Pierwsze przeszły rewitalizację kamienice przy ul. Sienkiewicza 40 (na pierwszym planie) i Sienkiewicza 38 (w głębi)

W zabytkowej kamienicy przy ul. Sienkiewicza 38 zadbano o pieczołowite odrestaurowanie elementów architektonicznych

Zachęcamy do włączenia się w prace nad aktu- alizacją Płockiego Programu

Rewitalizacji.

W ciągu 5 lat

zainwestowali-

śmy w odnowę

zdegradowanych

obszarów ponad

422 mln zł.

(4)

Niepokojące informacje w sprawie przebiegu S10

NIE W POBLIŻU PŁOCKA,

LECZ PRZEZ BIELSK LUB PŁOŃSK?

Dzięki kilkuletnim staraniom władz miasta od 2015 roku w oficjalnych dokumentach rządowych zapisany został przebieg przyszłej ekspre- sówki S10 przez Płock zamiast przez Sierpc i Płońsk, jak to było w poprzednich planach. Aktualnie obowiązujące Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie sieci auto- strad i dróg ekspresowych z 2019 roku opisuje docelowy kierunkowy przebieg drogi S10 jako: Szczecin – Piła – Bydgoszcz – Toruń – Płock – Naruszewo. Trzy miesiące temu podczas wizyty w naszym mieście minister infrastruktury Andrzej Adamczyk potwierdził, że „droga ekspresowa S10 zbliży się maksy- malnie do Płocka”.

Wolta inwestora

Płocki samorząd od lat opowia- da się za zaprojektowaniem S10 w taki sposób, aby pełniła ona jednocześnie rolę obwodnicy.

W lutym i marcu tego roku Rada Miasta Płocka oraz Rada Powia- tu Płockiego przyjęły podobne w treści uchwały – apele do władz centralnych o projektowanie i budowę S10 w bliskim sąsiedztwie Płocka. 22 kwietnia obydwa samo- rządy otrzymały identyczną odpo- wiedź z Ministerstwa Infrastruktury, w której stwierdzono m. in. „Zgodnie z przedłożonymi materiałami do przetargu analizowane będą różne możliwe warianty przebiegu S10 w pobliżu Płocka”. Od kilku miesięcy płockim odcinkiem S10 zajmuje się bydgoski oddział Generalnej Dy- rekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który przejął to zadanie od oddziału warszawskiego. Niestety, najnowsze komunikaty zamieszczone na stronie internetowej GDDKiA (inwestora tego przedsięwzięcia) są niepoko- jące i nie biorą pod uwagę wielolet- niego wykluczenia komunikacyjnego Płocka. W sprawie włączenia Płocka w krwiobieg najważniejszych dróg

krajowych właściwie nic się nie zmieniło od momentu powstania w 1960 roku Mazowieckich Zakła- dów Rafineryjnych i Petrochemicz- nych (obecnie PKN ORLEN).

Na początku maja br. na stronie internetowej GDDKiA ukazała się informacja jej bydgoskiego oddziału o podpisaniu umowy na projekt

i budowę dwóch odcinków S10.

Oprócz opisu przetargu na odcinek S10 Bydgoszcz – Toruń jest tam również wzmianka o przebiegu całej przyszłej drogi ekspresowej S10:

„W docelowym kształcie S10 połą- czy Szczecin, Piłę, Bydgoszcz, Toruń, Płońsk, kończąc się na Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej”. Rów- nież na stronie internetowej GDD- KiA zamieszczono niedawno ko- lejną aktualizację mapy Programu Budowy Dróg Krajowych (realizacja i plany według stanu z 28 kwietnia br.). Zniknął z niej przebieg S10 w okolicy Płocka na korzyść gminy Bielsk. O tych działaniach inwestora płocki samorząd, jako zaintereso- wana strona, nie został oficjalnie poinformowany.

Grochem o ścianę

Budowa drogi ekspresowej S10 w pobliżu Płocka jest jedną z naj- ważniejszych spraw dla przyszło- ści naszego miasta. Bez niej trud- no mówić o rozwoju. Sąsiedztwo drogi szybkiego ruchu to atrakcyj- ne miejsce dla inwestorów, czyli potencjalnie nowe miejsca pracy.

W najbliższych 20 miesiącach za- padnie decyzja o ostatecznym prze- biegu S10. Najnowsze informacje na stronie GDDKiA są niepokojące dla Płocka. Nadal nie są brane pod uwagę argumenty samorządu, że ekspresówka powinna być ob- wodnicą Płocka w związku z ko- niecznością zapewnienia bezpie- czeństwa mieszkańcom, które trudno przeliczyć na złotówki.

W naszym mieście jest przecież największe w Polsce skupisko za- kładów dużego ryzyka wystąpienia awarii przemysłowej. Nie mamy drogi szybkiego ruchu, obwodnic na drogach krajowych, bezpośredniego połączenia kolejowego z Warszawą, a transport substancji niebezpiecz- nych z Orlenu i innych zakładów

cały czas odbywa się przez miasto.

Przyjezdni owszem zachwycają się niepowtarzalnym położeniem Płocka na wysokiej skarpie wiślanej i piękną panoramą, lecz narzekają na trud- ności z dotarciem, jesteśmy „dziurą”

komunikacyjną, mimo tak dużego potencjału gospodarczego. W swoim zakresie miasto modernizuje i buduje

drogi wewnętrzne oraz wylotowe, sa- morząd wybudował tak zwaną małą obwodnicę Płocka, lecz te inwestycje nie rozwiązują nabrzmiałego od lat problemu pozostawania miasta na peryferiach dróg szybkiego ruchu.

Nie dajmy się omamić

Dylemat, w jakiej odległości od aglomeracji powinna znaleźć się ekspresówka lub autostrada miały wszystkie miasta, w pobliżu któ- rych budowano tego typu drogi.

Nie znam miasta, którego władze by mówiły: nie chcemy blisko, chce- my daleko. Tam, gdzie się tylko dało, drogi ekspresowe i autostrady były i są fragmentem dróg obwodowych miast. Przeanalizowaliśmy w jakiej odległości od miast znajdują się nowo

wybudowane drogi szybkiego ruchu.

Jedynie Opole, spośród miast ponad- stutysięcznych, jest oddalone około 5-6 km od autostrady A4. Pozostałe mają dostęp do autostrad niemal na wyciągnięcie ręki. Na przykład rzeszowiacy dojeżdżają do autostrady A4 poprowadzonej 2-3 km od pół- nocnych granic miasta. W Tarnowie A4 wytyczono po północnej granicy miasta i nawet wchodzi ona gdzie- niegdzie do wewnątrz. W Krakowie A4 przebiega po południowej granicy miasta, w większości od wewnątrz, a budowana S7 po granicy miasta od zachodu i północy. Wrocław ma poprowadzoną A4 po południo- wej granicy miasta, a S8 po grani- cy północnej i zachodniej. O tym, że można wyjść naprzeciw postu- latom samorządu i mieszkańców pokazuje przykład Zielonej Góry, dla której „wygięto” drogę S3, żeby dochodziła do aglomeracji, przebiega po zewnętrznej, niezabudowanej intensywnie części miasta. W Go- rzowie Wielkopolskim S3 przebie- ga po granicy miasta od południa i zachodu. Przez Poznań A2 poje- dziemy po południowej stronie, częściowo po granicy, częściowo nawet 1-2 km wewnątrz. Konin to A2, 2 km od południa na zewnątrz.

W okolicy Grudziądza A1 przebiega 1-2 km od granicy miasta po stronie południowo-zachodniej. Włocławek ma A1 od 1 do 5 km od granicy od strony zachodniej i południowej.

W Piotrkowie Trybunalskim A1 wy- tyczono po granicy miasta od strony zachodniej, S12 po granicy miasta od północy, w Radomiu S7 od 2 do 5 km od granicy miasta po stronie zachodniej itd.

Dlaczego Płock ma być potraktowany gorzej? Nie dajmy sobie teraz wcisnąć przez Generalną Dyrekcję Dróg Kra- jowych i Autostrad jakiejś namiastki dostępu do S10 na zasadzie: popro- wadzimy drogę szybkiego ruchu 18 km od Płocka na północ, do której dojedziecie sobie dojazdami. Takie rozwiązanie nie wpłynie na ożywienie gospodarcze Płocka, na przyciągnięcie kapitału. Nie ułatwi również komuni- kacji do największego przedsiębior- stwa w kraju. Irracjonalne wydają się też przewidywania, że kierowca z Płocka, jadąc do Warszawy, wybie- rze drogę przez Bielsk. Szybciej i krócej będzie dotychczasową DK62.

Artur Jaroszewski Przewodniczący Rady Miasta Płocka P.S. Po interwencji płockiego Ratusza na początku czerwca GDDKiA sko- rygowała komunikat o docelowym przebiegu S10. Wyraz „Płońsk”

zamieniono na „Płock”.

Trzy miesiące temu w trakcie wizyty w Płocku minister infrastruktury Andrzej Adamczyk mówił, że „droga ekspresowa S10 zbliży się maksymalnie do Płocka”. Niestety, najnowsze komunikaty ze strony internetowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad są niepokojące. Pojawiają się w nich informacje o wariantach przebiegu ekspresówki na płockim odcinku przez Płońsk lub Bielsk. Kolejny raz mieszkańcy naszego miasta zostali omamieni obietnicami bez pokrycia?

Najnowsza mapa GDDKiA z planowanym przebiegiem S10

Z tego przejścia dla pieszych ko- rzysta wiele osób, w tym dzieci uczęszczające do szkół. Dla wielu seniorów jest to także droga do pobliskiego kościoła. Od kilku lat na przejściu tym piesi korzystali z tzw. azylu, który umożliwiał poko- nanie ul. Nowowiejskiego w dwóch etapach. Mimo to mieszkańcy Sta- rego Miasta poprosili o dodatkowe zabezpieczenia.

– Zwracamy uwagę, że miejsce to jest niebezpieczne, kierowcy

jeżdżą tu bardzo szybko, często przekraczają dozwoloną prędkość, nie zwracają uwagi na pieszych usiłujących przejść na drugą stronę, o tragedię nietrudno – napisali do prezydenta Płocka. Zaproponowali zainstalowanie sygnalizacji świetl- nej lub progów zwalniających. Prze- prowadzona przez pracowników Miejskiego Zarządu Dróg analiza potwierdziła, że kierowcy poruszają się po ul. Nowowiejskiego szybko i nie zawsze ustępują pierwszeń-

stwa pieszym. Dzieje się tak mimo, że po zmianie przepisów mandat za takie zachowanie wynosi 1,5 tys. zł.

Podjęta więc została decyzja o za- montowaniu dwóch poduszek ber- lińskich wraz z kompletem znaków i separatorów, uniemożliwiających ominięcie tych progów zwalniają- cych. Koszt przedsięwzięcia wyniósł 10 tys. zł. Dotychczas w mieście zamontowanych zostało już ponad 30 poduszek berlińskich.

Hubert Woźniak

Z tymi poduszkami jest bezpieczniej

W różnych punktach miasta można zobaczyć takie urządzenia, które zwiększają bez-

pieczeństwo pieszych. Pod koniec maja tzw. poduszki berlińskie zostały zamontowane

na ul. Nowowiejskiego, w pobliżu skrzyżowania z ul. Okrzei.

(5)

BĘDZIE DROGA 2 + 2

– Naszym celem była budowa dru- giej nitki Wyszogrodzkiej, aby było bezpiecznie i nie tworzyło się wąskie gardło przy wlocie do miasta. Cieszę się, że nasze argumenty przekonały GDDKiA do budowy ul. Wyszogrodz- kiej na całym odcinku od al. Armii Krajowej do granic miasta w formule 2 + 2, czyli po dwa pasy w każdą stro- nę. I do wzięcia na siebie części prac oraz kosztów – komentuje prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

Finał za pięć lat

Nowe porozumienie określa zakres prac i obowiązki obu stron, zmie- niając ustalenia z 2018 roku. – Od- chodzimy od formuły „zaprojektuj i wybuduj”. Najpierw powstaną projekty, a później zostaną wyłonie- ni wykonawcy. Inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach, to- czących się równolegle. Wykonanie, liczącego ok. 1,3 km, odcinka od al.

Armii Krajowej do ul. Harcerskiej wraz ze skrzyżowaniem bierze na siebie miasto. Będziemy odpowia- dali za przygotowanie dokumentacji, wyłonienie wykonawcy i nadzór nad budową. Analogicznie drugim frag- mentem – od Harcerskiej do drogi

na Mirosław, gdzie kończy się miasto – zajmie się Generalna Dyrekcja – informuje prezydent Nowakowski.

Porozumienie określa też podział kosztów. Miasto zapłaci za projekt pierwszego odcinka i za wszystkie prace w swoich granicach admini- stracyjnych. GDDKiA – za dokumen- tację drugiego, nieco ponad dwu- kilometrowego odcinka i roboty na terenie gminy Słupno. Ministerstwo infrastruktury w swoim „Programie inwestycji dla rozbudowy drogi krajowej nr 62 (ul. Wyszogrodzka) w Płocku” ustaliło wartość zadania na 98,8 milionów złotych. Z budżetu państwa będzie pochodziło ok. 47 milionów złotych, a na realizację swojej części inwestycji władze Płocka zabezpieczyły w Wieloletniej Prognozie Finansowej 51 mln zł.

W ciągu trzech miesięcy od pod- pisania porozumienia obie strony ogłoszą przetargi na dokumentację projektową. – Zakładamy, że będzie gotowa w 2024 roku. Dopiero projekt pokaże prawdziwy zakres prac i moż- liwe koszty realizacji. Wtedy ogłosimy przetarg na wybór wykonawcy, a samą budowę chcemy zakończyć do 2027 roku. Prace będą prowadzone

tak, aby ulica pozostawała cały czas przejezdna – mówi zastępca prezy- denta ds. rozwoju i inwestycji Artur Zieliński.

Most, ronda, ścieżka rowerowa…

Na całej długości ul. Wyszogrodzka będzie dwujezdniowa o dwóch pa- sach ruchu w każdą stronę. Oznacza to konieczność dobudowania drugiej jezdni o szerokości 7 metrów po stronie północnej oraz postawienie obiektu inżynieryjnego nad rzeką Ro- sicą. Jezdnie będą oddzielone pasem zieleni. Wzdłuż powstanie ścieżka rowerowa i chodniki. Zostaną przebu- dowane zjazdy i zatoki autobusowe.

Dodatkowo na 270-metrowym odcin- ku od ul. Szlacheckiej do Rogozińskiej powstanie jednokierunkowa jezdnia obsługująca przyległe posesje. Zmia- ny obejmą dwa skrzyżowania, dzięki czemu ruch ma być bardziej płynny.

Rondo turbinowe zaplanowane zo- stało na przecięciu ul. Wyszogrodzkiej z Harcerską i Rogozińską. Rondo bę- dzie też na skrzyżowaniu z ul. Parcele.

Nowa ulica będzie spełniała wymaga- nia techniczne drogi szybkiego ruchu ( klasa GP). Marta Komorkowska Przetarg na wybór wykonawcy

Miejski Zarząd Dróg ogłosi w lipcu, a rozpoczęcie prac planowane jest na sierpień. – W pierwszej kolejno- ści zostanie sfrezowany stary asfalt.

Następnie zostanie naprawione podłoże i zabezpieczone powsta- łe na nim spękania. Na wiaduk- tach natomiast zostanie ułożona nowa izolacja. Na alei Piłsudskiego w miejscach, w których nawierzch- nia ulegała pofałdowaniu, asfalto- wanie poprzedzi ułożenie specjalnej siatki wzmacniającej jezdnię – infor- muje o zakresie prac Artur Zieliński,

zastępca prezydenta Płocka ds.

rozwoju i inwestycji.

Długość remontowanych jezdni przekroczy kilometr i obejmie rów- nież zatoki autobusowe oraz chod- niki. Prace zakończy regulacja wpu- stów i pokryw studni kanalizacyjnych oraz odtworzenie zieleni. Kosztorys zakłada, że remont będzie koszto- wać cztery mln zł. Na inwestycję samorząd Płocka pozyskał dofi- nansowanie z Rezerwy Subwencji Ogólnej w wysokości dwóch mln zł.

Planowane zakończenie prac – listo- pad br. Hubert Woźniak

– Umowę z wykonawcą na prze- budowę drogi podpisaliśmy pod koniec maja. W ramach inwe- stycji powstanie między innymi infrastruktura podziemna, czyli sieć kanalizacji deszczowej oraz drenaż odwadniający warstwy konstrukcyjne drogi, brakujące przyłącza wodociągowe, sanitarne i deszczowe w granicach pasa dro-

gowego – wyjaśnia Artur Zieliński, zastępca prezydenta ds. rozwoju i inwestycji.

Droga będzie też mieć nową na- wierzchnię wykonaną z kostki betonowej, a także oświetlenie uliczne. Koszt inwestycji to prawie 700 tys. zł. Zgodnie z umową przed- sięwzięcie ma być gotowe na koniec

listopada br. kk

Ta niewielka osiedlowa uliczka znajduje się w bezpośrednim są- siedztwie Szkoły Podstawowej nr 17. Projekt budowlany zakłada, że na prostym odcinku 120 metrów – od skrzyżowania z ul. Miodową do kompleksu garaży wewnątrz osiedla – zbudujemy kanalizację deszczo- wą, następnie ułożymy nową na- wierzchnię, chodnik, zainstalujemy również nowe oświetlenie uliczne.

Nowy asfalt ułożymy też wokół garaży na końcu tej drogi. Tam, gdzie miejsce pozwoli wysiejemy trawniki.

Szacujemy, że na inwestycję trzeba przeznaczyć 1 mln zł. Na wykonanie nowej drogi powinny wystarczyć 4 miesiące. Warto przypomnieć, że patron tej uliczki – Stefan Zawidz- ki – harcerz i uczeń Jagiellonki był

jednym z kilku najmłodszych obroń- ców Płocka przed bolszewikami w 1920 roku. Zginął 18 sierpnia na Starym Rynku pod kozackimi sza- blami. Miał wtedy zaledwie 14 lat.

Hubert Woźniak

Samorząd Płocka podpisał porozumienie z Ge- neralną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad dotyczące rozbudowy ul. Wyszogrodzkiej,

znajdującej się w ciągu drogi krajowej nr 62.

Remont Piłsudskiego

Gruntowna przebudowa ulicy Herbacianej

Za pół roku Herbaciana na osiedlu Ciechomice, na od- cinku od skrzyżowania z ulicą Ziołową do skrzyżowania z ulicą Miętową i Tymiankową zmieni się z drogi grunto- wej w nowoczesną ulicę.

Ulica Stefana Zawidzkiego się zmieni

W tym roku remont czeka al. Piłsudskiego, na odcinku między skrzyżowaniami z ul. Otolińską i ul. Jesienną.

Prace zostały zaplanowane na obydwu jezdniach alei oraz na obydwu wiaduktach.

Z mieszkańcami na ul. Herbacianej spotkali się zastępca prezydenta Płocka ds. rozwoju i inwestycji Artur Zieliński (pierwszy z lewej) oraz pracownicy ratuszowego Wydziału Inwestycji i Remontów

Zaczynamy remont i prze-

budowę ul. Zawidzkiego

na osiedlu Miodowa. Trwa

właśnie przetarg na wybór

wykonawcy.

(6)

W tym roku 58 drzew będzie mogło zyskać małego patrona. Rośliny będą sadzone jesienią (październik – gru- dzień) na osiedlach: Wyszogrodzka, Łukasiewicza, Skarpa, Miodowa, Borowiczki, Międzytorze i Zielony Jar według planu opracowanego przez urząd miasta. Posadzić drzewo może każdy pełnoletni mieszkaniec miasta, którego dziecko urodziło się w okresie od 1 czerwca 2021 roku do 1 czerwca 2022 roku. Dla każdego małego płocczanina można posadzić jedno drzewo. Warunkiem uczestnic- twa jest meldunek rodzica w Płocku,

co będzie weryfikowane. Udział w akcji jest całkowicie bezpłatny, a za- kup drzew i pamiątkowych tabliczek leży po stronie miasta.

Aby zgłosić się do akcji „Drzewa Młodych Płocczan”, należy wypełnić formularz, który będzie aktywny na stronie plock.eu do 1 września 2022 roku. W przypadku wyczerpania puli drzew przewidzianych do posadze- nia, formularz zostanie wyłączony wcześniej. Wszelkie pytania i uwagi można kierować na adres e-mail:

drzewamlodych@plock.eu.

Marta Komorkowska

W tym roku w kampanii Rowero- wy Maj wzięło udział ponad 4500 uczniów z 15 szkół podstawowych.

Tytuł Najbardziej Rowerowej Szkoły zdobyła Szkoła Podstawowa nr 5.

Na podium na drugim miejscu znalazła się Szkoła Podstawowa nr 15, a Szkoła Podstawowa nr 12 zdobyła trzecie miejsce. Uczestni- cy rywalizowali ze sobą na trzech poziomach: indywidualnym – o nagrody rzeczowe w zależności od liczby przebytych przejazdów,

klasowym – o tytuł najlepszej klasy w swojej szkole (klasy o najwyższej frekwencji w swojej placówce sko- rzystają z wyjścia integracyjnego do wybranego przez siebie miejsca ufundowanego przez partnerów kampanii); szkolnym – o tytuł naj- bardziej rowerowej szkoły (zwy- cięzcy otrzymali nagrody pienięż- ne: za zajęcie pierwszego miejsca – 5 tys. zł, za drugie miejsce 3 tys. zł, a za trzecie – 1,5 tys. zł). Gratuluje-

my! ag

Obiekt powstaje między ul. Popła- cińską, a brzegiem Wisły od paź- dziernika ubiegłego roku. Właściwie sam zbiornik już stoi i napełnia się deszczówką. Brakuje mu jeszcze tylko ogrodzenia, które otoczy go wkrótce oraz wyposażenia sąsiadującej z nim przepompowni. Zbiornik zmieści po- nad 600 metrów sześciennych wody.

W jego sąsiedztwie – pod ulicami:

Żeglarską, Teligi, Szkutniczą oraz łącz- nikiem Zielonej z Teligi – powstał już w całości system kanalizacji deszczowej o łącznej długości 2,5 km. To on będzie zasilał zbiornik w wody opadowe. – Obecnie przeszliśmy do etapu budowy nawierzchni tych ulic. Sukcesywnie wykonujemy na nich warstwy kon- strukcyjne jak np. na łączniku Teligi z Zieloną, na ul. Szkutniczej. Zaczęliśmy również asfaltowanie. Te ostatnie prace trwają obecnie na ul. Żeglarskiej i Teligi, gdzie na dużych fragmentach leży już wiążąca warstwa bitumiczna.

Jednocześnie układamy tam chodniki i sukcesywnie instalujemy nowe oświe- tlenie. Prace drogowe wykonaliśmy w 60 procentach – informuje Artur Zie- liński, zastępca prezydenta ds. rozwoju i inwestycji.

Cała inwestycja miała być pierwot- nie gotowa na początku przyszłego

roku, ale okazuje się, że uda się ją za- kończyć wcześniej, już za trzy miesią- ce. Koszt przedsięwzięcia wyniesie 10 milionów złotych. Prawie 3 mi- liony dofinansowania pozyskaliśmy z Unii Europejskiej (z Programu Ope- racyjnego Infrastruktura i Środowi- sko na lata 2014-2020, oferującego środki na adaptację infrastruktury do zmian klimatu i zwiększenia odporności na klęski żywiołowe).

Kolejne 4 miliony złotych zdobyliśmy z budżetu samorządu województwa mazowieckiego. – Przy pomocy tej inwestycji w racjonalny i ekologiczny sposób zagospodarujemy wody opa- dowe i jednocześnie zabezpieczymy Radziwie przed podtopieniami i zalaniami – tłumaczy prezydent Nowakowski. – Wodę ze zbiornika wykorzystamy także do podlewania terenów zielonych w suchych okre- sach – dodaje.

Hubert Woźniak

Drzewa Młodych Płocczan

Finał kampanii

„Rowerowy Maj”

Już po raz piąty płoccy uczniowie przesiedli się na rowery, hulajnogi, rolki i deskorolki aby promować zdrowy tryb życia i ekologiczne środki transportu poprzez zabawę w formie ry- walizacji. Podsumowanie akcji odbyło się na Starym Rynku.

W czerwcu wystartowała szósta odsłona tej akcji, dzięki której rodzice mogą uczcić narodziny swojej pociechy po- sadzeniem drzewa. W całym Płocku rośnie już 165 takich drzew. Poznacie je po charakterystycznych tabliczkach z imionami i datami, które stoją przy nich. Zapraszamy rodziców do udziału w akcji!

RACJONALNIE

ZAGOSPODARUJEMY DESZCZÓWKĘ

– Realizujemy właśnie inwestycję, która niesie jednocześnie trzy korzyści: poprawia stan śro- dowiska naturalnego, infrastrukturę drogową i podnosi poziom bezpieczeństwa powodzio- wego – mówi prezydent Płocka Andrzej Nowa- kowski. – Chodzi o budowę zbiornika retencyj- nego na Radziwiu i remonty osiedlowych ulic.

Ubiegłoroczne sadzenie drzew na Podolszycach Północ

Uczniowie najbardziej rowerowej szkoły (SP nr 5) z nagrodą

Rozbudowa systemu gospodarowania wodami opadowymi na terenie miasta Płocka – etap I

Trzy słonie, które wcześnie stały na rondzie Tadeusza Borkowskiego, postanowiły prze- nieść się bliżej zoo. Dzięki temu będą mogły

„przyjmować” gości, którzy zechcą podejść bliżej i zrobić sobie z nimi zdjęcie. Została już wykonana żwirowa ścieżka, wokół której zostały posadzone wysokie trawy i lawenda.

Na zdjęciu słonie jeszcze w złotej „szacie”, ale teraz wyglądają inaczej. Metalowe stelaże zostały wypełnione krzewami, które z czasem zamienią je w zielone rzeźby.

W fotografi cznym skrócie ...

(7)

Prezydent Płocka Andrzej No- wakowski podpisał w czerwcu z marszałkiem województwa ma- zowieckiego Adamem Struzikiem oraz wicemarszałkiem Wiesławem Raboszukiem umowy na trzy kolej- ne przedsięwzięcia, które łącznie będą kosztować ponad 700 tys. zł.

Są to: „Zielone płuca dla Płocka”, czyli nasadzenia zieleni i tworzenie parków kieszonkowych, czysz- czenie ulic na mokro oraz akcja informacyjno-edukacyjna na temat przepisów uchwały antysmogowej.

– Z budżetu Płocka przeznaczy- liśmy na te zadania 400 tys. zł, a z samorządu województwa mazo- wieckiego pozyskaliśmy ponad 300 tys. zł dofinansowania – wyjaśnia prezydent Andrzej Nowakowski.

W ramach projektu „Zielone Płuca dla Płocka” posadzonych zosta- nie łącznie ponad 4,5 tys. roślin, w tym 30 drzew, ponad 3,3 tys.

krzewów oraz ponad tysiąc bylin i traw ozdobnych. Część roślin zostanie posadzona w miejscach, w których usunięta zostanie na- wierzchnia z kostki betonowej.

Dobór roślin został dokonany ze szczególnym uwzględnieniem warunków miejskich, potrzeb rozwiązywania problemów doty- czących łagodzenia zmian klima-

tu oraz aspektów technicznych i planistycznych w zakresie kształ- towania przestrzeni.

Z kolei czyszczeniem ulic na mokro objęte zostanie łącznie prawie 200

km ulic miesięcznie na trzynastu trasach w obszarze zabudowa- nym, przez siedem miesięcy, od kwietnia do października. W sumie w ramach projektu będzie to ponad 1375 km ulic. Częste i intensywne zmywanie ulic wpływa na jakość powietrza: znacząco redukuje zanieczyszczenia pod względem ich ilości, jak i składu fizykoche- micznego. Ekologiczne zamiatarki gwarantują realne zmniejszenie stę- żenia pyłów PM10 – są wyposażone w specjalne filtry i system usuwa- jący zanieczyszczania z zamiatanych i zmywanych ulic.

Natomiast akcja informacyjno -edukacyjna dotycząca uchwały antysmogowej przybliży miesz- kańcom wprowadzone na obszarze województwa mazowieckiego ograniczenia i zakazy w zakresie eksploatacji instalacji, w których są spalane paliwa. Celem akcji jest też propagowanie postaw ekologicznych, zwiększenie świa- domości społeczeństwa w zakresie jakości powietrza, sposobów za- pobiegania emisji zanieczyszczeń oraz ich wpływie na środowisko.

ab

Jedno z ekologicznych

przedsięwzięć, piknik na Podolszycach Północ, zorganizowany wspólnie przez Urząd Miasta Płocka i Stowarzyszenie Program Czysta Polska.

Wśród wielu punktów pro- gramu było też sadzenie drzew, w którym pomagali m.in. uczniowie Zespołu Szkół nr 5.

MAŁŻE NA ETACIE

Efekty zakończonej niedawno in- westycji są spektakularne. Ujęcie wody przy ul. Grabówka powstało w 1968 roku. Obecnie pochodzi z niego około 50 proc. wody do- starczanej odbiorcom z Płocka i okolic.

Odporne na… zalanie

– Z uwagi na wiek i stan zużycia urządzeń wymagało remontu i modernizacji – informuje prezes Wodociągów Płockich Andrzej Wiśniewski. Prace remontowe roz- poczęły się w styczniu 2021 roku, a ich celem było unowocześnienie instalacji i lepsze przystosowanie jej do sytuacji nagłych. Taką po- trzebę pokazała zeszłoroczna po- wódź, kiedy wysoka fala zagroziła funkcjonowaniu ujęcia. Aby lepiej je zabezpieczyć przed powodziami, podwyższono część skarpy wokół zatoki ujęciowej. Wymieniony

został cały układ technologiczny w pompowni pierwszego stop- nia, dzięki której woda pobrana

z Wisły pokonuje półtora kilometra i 40-metrową różnicę poziomów między ujęciem a stacją uzdat-

niania przy ul. Górnej. Zainstalo- wane pompy nie przestaną pra- cować nawet, gdy zostaną zalane.

W zbiorniku pod powierzchnią wody ułożona została rura, która łączy bezpośrednio Wisłę z pom- pownią. Powstał by-pass, który zapewni pompowni zapasowe zasilanie w wodę. Ułatwi też czyszczenie zbiornika, w którym mieści się 40 tysięcy metrów sze- ściennych wody.

– Brzegi zatoki ujęciowej zostały umocnione płytami ażurowymi i kamieniami. Wyremontowaliśmy schody terenowe, chodniki oraz ściany oporowe przy wlotach do zatoki. W komorze ujęciowej wymieniona została krata zabez- pieczająca przed przedostaniem się dużych elementów na teren zbiornika. Całościowy remont przeszła komora wlotowa, gdzie odnowiliśmy ściany, wymieniliśmy

pomosty i drabinki, instalację wentylacyjną i pompową, od- prowadzającą wodę gromadzącą się wewnątrz pomieszczenia.

Odnowiliśmy też agregatorownię i zmieniliśmy agregat prądotwór- czy – przedstawia szczegóły przed- sięwzięcia prezes Wiśniewski.

Wrażliwi „inspektorzy”

Dodatkowo ujęcie wyposażone zo- stało w układ monitorujący w spo- sób ciągły parametry jakościowe wody. Wodociągi Płockie „zatrud- niły” do tego także osiem… małży słodkowodnych z gatunku skójka zaostrzona. Na zanieczyszczenie wody reagują zamknięciem muszli, co uruchamia sygnał ostrzegawczy.

Małże są specjalne selekcjono- wane przed podjęciem trzymie- sięcznej służby. Każdy osobnik badany jest pod względem wieku i kondycji, poznawane są jego zachowania i charakterystyczny dla niego stopień otwarcia muszli.

Wszystkie pozyskane dane trafia- ją do systemu elektronicznego, a sondy na bieżąco monitorują stan małż. Małże pracują trzy miesiące – po tym czasie przy- zwyczajają się do warunków – i wracają do środowiska, z którego są odławiane. Taki system monito- ringu jakości wody działa już w 65 miejscach w Polsce, które zaopa- trują w wodę ponad 10 milionów odbiorców. Wartość inwestycji wyniosła 11,4 mln zł. Wodociągi Płockie pozyskały środki unijne na jej realizację w wysokości ok.

7,2 mln zł. Marta Komorkowska

– Przebudowa powierzchniowego ujęcia wody „Grabówka”

to kolejna inwestycja Wodociągów Płockich, dzięki której płocczanie mają gwarancję zaopatrzenia w dobrej jakości wodę – podkreśla prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

FOT. WIKIPEDIA

FOT. SZYMON ŁABIŃSKI

FOT. SZYMON ŁABIŃSKI FOT. SZYMON ŁABIŃSKI

Dofinansowanie na trzy ekologiczne projekty

W naszym mieście realizujemy wiele projektów, które poprawiają stan środowiska naturalnego. Finansujemy je z własnych środków, ale na wiele pozyskujemy też dofinansowanie zewnętrzne.

Od lewej: prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, prezes Wodociągów

Płockich Andrzej Wiśniewski, przewodniczący Rady Miasta Płocka Artur

Jaroszewski, wiceprezes Wodociągów Płockich Krzysztof Buczkowski

(8)

– Pierwotne rozwiązanie zakładało całkowitą wymianę podziemnej czę- ści ogrodzenia i wykonanie nowych fundamentów pod słupki ogrodze- niowe. Jednak z uwagi na to, że chcie- liśmy zachować drzewa, które licznie rosną przy ogrodzeniu, zmieniliśmy projekt pozostawiając istniejące fun- damenty – wyjaśnia prezydent An- drzej Nowakowski. Nadziemną część cokołu wyremontowano poprzez uzupełnienie ubytków, wyrównanie miejsc pęknięć i wykonanie nadlewek

betonowych. Do tak wyremontowa- nego cokołu wykonawca zamocował nowe słupki, przęsła ogrodzeniowe, bramę oraz furtki.

Umowa na remont ogrodzenia zosta- ła podpisana w połowie grudnia 2021 roku. Prace miały potrwać dziewięć miesięcy. W okresie zimowym wyko- nawca przygotował elementy ogro- dzeniowe w wytwórni. Przed rozpo- częciem robót budowlanych firma specjalizująca się w pielęgnacji zieleni

przeprowadziła prace arborystyczne pielęgnujące drzewa, polegające na przycięciu posuszu i koron, zgodnie z zaleceniami. W maju wykonawca rozpoczął roboty naprawcze cokołu i zamontował stalową część ogrodze- nia. Cała inwestycja została skończo- na trzy miesiące przed terminem.

Koszt robót obejmujących remont ogrodzenia i pielęgnacji drzewostanu wyniósł prawie 400 tys. zł.

Antonina Górka Skwer z placem zabaw i siłownią pod

chmurką powstał z inicjatywy miesz- kańców oraz Rady Mieszkańców Osiedla Wyszogrodzka, którzy chcieli tchnąć nowe życie w teren przy torach. Do urzeczywistnienia tego marzenia potrzebna była zgoda zarzą- dzającej tym miejscem Mazowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Miasto podpisało z nią umowę na użyczenie tego terenu na 10 lat. Przestrzeń skweru podzielono na trzy strefy, największą i najbardziej kolorową przeznaczając dla najmłodszych. Do zabawy mają dwie bujaczki, zada- szoną piaskownicę, karuzelę, bujak sprężynowy oraz zestaw zabawowy z trapami i zjeżdżalnią. Dla bez- pieczeństwa maluchów strefa jest ogrodzona i wysypana piaskiem.

Poza nią jest jeszcze karuzela czte- roramienna dla starszych dzieci oraz dwie huśtawki – „ważka” i trady- cyjna. W części crossfitowej stanął wielofunkcyjny sprzęt do ćwiczeń.

Na drążkach, poręczach i drabinkach wzmocnimy mięśnie i wytrzymałość.

Trening można też wykonać na siłow- ni pod chmurką. Do wyboru mamy orbitrek, wioślarza, rowerek i zestaw

„wyciskanie siedząc”.

Projektując plac, pamiętano też o wielbicielach innych sportów.

Ustawione zostały stół do ping-ponga

oraz dwa podwójne stoły do szachów albo warcabów. Po ćwiczeniach i rozgrywkach odpoczniemy na wy- godnych ławkach. Skwer od torów oddziela wysoki piłkochwyt oraz pas zieleni i kolejne ogrodzenie. Aby było ładniej, posadzonych zostało dużo roślin. Wśród 22 drzew są zarówno gatunki iglaste – świerki serbskie,

sosny bośniackie, jodły kalifornijskie, jak i liściaste, m.in. kasztanowce czerwone i wiśnie piłkowane. Jest też ponad 200 krzewów, kwitnące lilaki Meyera, krzewuszki i hortensje bukietowe, funkie o dekoracyjnych liściach i sosny górskie. Wykonanie skweru wraz z nasadzeniami koszto- wało 496 tysięcy złotych.

W Dzień Dziecka skwer został ofi- cjalnie otwarty. Były atrakcje dla dzieci, gry i konkursy z nagrodami oraz słodycze. W przygotowaniu im- prezy pomógł Ryszard Rzymkowski, mieszkaniec osiedla Wyszogrodzka zaangażowany w powstanie tego miejsca do rekreacji.

Marta Komorkowska

Nowe ogrodzenie i stare drzewa

Ogrodzenie Miejskiego Przedszkola nr 14 przy ul.

Miodowej przeszło grun- towny remont. Dotych- czasowe istniało od 1971 roku, od początku funk- cjonowania przedszkola.

Przez lata eksploatacji w wielu miejscach uległo zniszczeniu, stąd decyzja o remoncie.

PLAC ZABAW, SIŁOWNIA I SKWER

– MIEJSCE DLA DZIECI I DOROSŁYCH

Z huśtawek, karuzeli, piaskow- nicy lub różnych urządzeń do ćwiczeń można korzystać na nowym skwerze między al. Pił- sudskiego a ul. Wyszogrodzką.

– Stworzyliśmy piękne miej- sce, gdzie można odpoczywać, bawić się i integrować z sąsia- dami – cieszył się prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, oglądając w towarzystwie

mieszkańców efekty niedawno zakończonej inwestycji.

Mieszkania z widokiem

Rosną kolejne „Mieszkania na start”

przy ul. Polnej 25 z pięknym wido- kiem na Wisłę. Zlokalizowane są w sąsiedztwie nowego żłobka i bloku z mieszkaniami, które oddane zosta- ły do użytku w maju ubiegłego roku.

Prace trwają od listopada. Gotowy jest już strop parteru, aktualnie murarze wznoszą ściany pierwszego

piętra. Całość ma być gotowa za rok. Dzięki inwestycji realizowanej przez Inwestycje Miejskie, wartej 8,6 mln zł ne o, w puli programu

„Mieszkania na start” przybędzie 30 mieszkań o powierzchni od 35 do 60 m.kw. Budowa będzie sfinan- sowana w części z Funduszu Dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego.

(9)

Dom powstał z inicjatywy chrze- ścijańskiej Misji Społecznej Teen Challenge, która od kilku lat działa w Płocku, dając wsparcie tym, którzy potrzebują pomocy w walce z uza- leżnieniami i kryzysem bezdomności.

W czerwcu ubiegłego roku, prezes płockiego oddziału Misji Leszek Kopczyński poinformował władze miasta, że właściciel nie zgodził się na przedłużenie umowy najmu po- przedniej siedziby Domu Wsparcia na kolejny rok. Wówczas zaczęły się poszukiwania lokalu nadającego się do tego celu w ramach zasobów miasta. We wrześniu 2021 roku pojawił się pomysł wykorzystania

części budynku należącego do spółki miejskiej – Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Dzięki porozumieniu prezesów obu organizacji udało się stworzyć nową siedzibę przy ulicy Kościuszki 26.

Teen Challenge otrzymał od miasta dotację na realizację zadania pod na- wzą „Dom Wsparcia”, w której mie- ściła się kwota na zakup materiałów niezbędnych do przeprowadzenia remontu i adaptacji nowej siedziby oraz wyposażenia. Prace wykonali sami mieszkańcy Domu, wolonta- riusze oraz firmy, nieodpłatnie udało się też pozyskać część wyposażenia.

Antonina Górka

– Dziękuję nauczycielom, pracowni- kom i wszystkim osobom zaangażo- wanym w budowanie tej wspania- łej, przyjaznej dzieciom placówki – mówił prezydent Płocka Andrzej Nowakowski podczas jubileuszowej uroczystości, która została zorgani- zowana pod koniec maja.

Spotkanie było pełne wspomnień i wzruszeń. Poruszające, jak zawsze, przedstawienie zaprezentowali uczniowie ze szkolnego teatru Od- Nowa. Grupa jest laureatką wielu pres żowych nagród i wyróżnień

na licznych przeglądach teatralnych.

Szkoła nr 24 powstała w 1992 roku. Na początku uczęszczało do niej dziewięcioro dzieci, ale profesjonalna kadra i dobra opinia o placówce sprawiły, że z każdym rokiem uczniów przybywało. Przez lata szkoła miała swoją siedzibę przy ul. Kossobudzkiego. W 2015 przeprowadziła się do nowego, znacznie większego i nowocześnie wyposażonego budynku, który mia- sto wybudowało przy ul. Słonecznej.

Małgorzata Palusińska

Płocki ZAZ to swego rodzaju ewene- ment. Jego organem założycielskim jest płocki samorząd, a z reguły takie przedsięwzięcia są tworzone przez organizacje pozarządowe. Działanie rozpoczął 1 października ubiegłego roku. Zatrudnia 21 osób – 16 to osoby z niepełnosprawnością, więk- szość w stopniu znacznym, pozostali w stopniu umiarkowanym. Załogę tworzy jeszcze trzech instruktorów, jeden pracownik administracyjny i dyrektor.

Każdy coś potrafi

Siedziba ZAZ mieści się przy ul.

Lasockiego, a część jego pracow- ników to absolwenci Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2. Ale są też tacy, którzy mają za sobą inną ścieżkę edukacyjną. Trzy- dziestokilkuletni Łukasz skończył liceum ogólnokształcące, później dwa lata uczył się w szkole poli- cealnej o specjalności pracownik administracyjno-biurowy. Jego niepełnosprawność sprawiła, że nie mógł znaleźć żadnej pracy.

– Nie nadawałem się – mówi bez ogródek. – A tutaj mam za- trudnienie, zarabiam pieniądze, lubię tę pracę i ludzi, z który- mi tu przebywam. Dowiedziałem się o tej możliwości w MOPS-ie, i w Internecie też było na ten temat – mówi starannie dobierając słowa.

Nie wszyscy mają taką swobodę w wypowiadaniu się, ale starają się dobrze wykonywać swoją pracę.

Jeden z mężczyzn nie umie czytać ani pisać, ale świetnie sobie radzi przy pielęgnacji zieleni. Z kolei pani Adrianna jest absolwentką SOSW nr 2. – Skończyłam hotelarstwo, znam się na mojej pracy. Zajmuję się sprzątaniem – odkurzam, myję podłogi, ścieram kurze. Tak sie- dzieć w domu to się już przykrzyło, a teraz mogę wyjść do ludzi – mówi z uśmiechem. I cieszą się ze swojej niezależności. – Zajmuję się obsługą por erni, sprzątam. A pieniądze wydaję na ubrania, leki, kosmetyki, no… na życie – mówi pani Dominika.

I właśnie to poczucie własnej warto- ści, kontakt z innymi ludźmi, świado- mość, że się jest potrzebnym, że się coś potrafi jest zdaniem dyrektora Zakładu Aktywności Zawodowej, Tomka Gorczycy, wcześniej wielo- letniego rzecznika osób niepełno- sprawnych, największą korzyścią z funkcjonowania ZAZ-u. – Ci ludzie czują, że coś od nich zależy, że mają wpływ na swoje życie. W wielu fir- mach przyjęte jest mówienie sobie po imieniu, ale my zwracamy się do nich pan, pani, aby okazać im szacunek. Widać, że to sprawia im przyjemność – podkreśla dyrektor.

Będzie pan zadowolony

Po blisko dziewięciu miesiącach funkcjonowania Zakład ma pewną grupę kontrahentów, ale Gorczyca stara się zdobyć kolejne zlecenia, aby zapewnić dochody dla kiero- wanej przez siebie instytucji. – Ofe- rujemy usługi ogrodnicze: pielenie, koszenie, nasadzenia i przycinanie roślin, prace porządkowe: mycie okien, sprzątanie wnętrz czy tere- nu. Mamy zlecenia od firm, ale też od osób prywatnych. Sprzątamy domy, mieszkania, a nasze ceny są konkurencyjne. I usługa wykonana bez zarzutu – chwali się dyrektor.

Dyrektor Gorczyca wydeptuje kolejne ścieżki jeżdżąc z ofertą. Nie zawsze od razu uda się pozyskać nowego klienta, ale cierpliwość popłaca. Już wkrótce, dzięki nawiązaniu kontaktu z admini- stratorem obsługującym wspólnoty mieszkaniowe, pracownicy ZAZ będą zajmować się pielęgnacją zieleni na terenie poza Płockiem. – Bo my nie ograniczamy naszej działalności tylko do miasta, możemy świadczyć usługi w bliższej i dalszej okolicy – podkreśla dyrektor.

Pracownicy ZAZ zajmują się też ob- sługą komory hiperbarycznej i groty solnej, które zlokalizowane są na par- terze budynku przy ul. Lasockiego 14.

Korzyści zdrowotne, jakie wynikają dla użytkowników tych obiektów, opisali w ulotce: – Grota solna jest odzwier- ciedleniem warunków, z którymi można się spotkać w naturalnych

jaskiniach solnych. Pomaga osobom chorującym na astmę, nieżyt górnych dróg oddechowych, zapalenie zatok, niedoczynność tarczycy, łuszczy- cę oraz nerwicę. Z kolei działanie komory hiperbarycznej opiera się na wykorzystaniu czystego tlenu w warunkach odpowiednio wyso- kiego ciśnienia. – Osobom, które posiadają Płocką Kartę Mieszkańca, dajemy na te usługi 5 proc. zniżki.

Do naszej oferty włączyliśmy też wynajem sali. Można w niej organi- zować konferencje, spotkania, jest wyposażona w telewizor, rzutnik. Ale nadaje się też na inne działania np.

odbywa się tu gimnastyka korekcyjna – informuje Tomasz Gorczyca.

Nad jakością wykonywanej pracy czuwają instruktorzy. – Najpierw każdemu indywidualnie tłumaczy- my, czym się będzie dziś zajmował, jak ma wykonać daną czynność.

I sprawdzamy, czy wszystko jest zrobione tak, jak należy. Bo trzeba się wywiązać z przyjętego zlecenia, żeby klienci byli zadowoleni – mówi jeden z instruktorów, pan Marcin Wojszkun. Podkreśla też, że osoby z niepełnosprawnością z chęcią przychodzą do pracy, są punktualne.

– Mają określony rytm dnia, muszą rano wstać, mają swoje obowiązki.

Ich bliscy mówią, że dzięki temu się otworzyli, opowiadają, co robili w pracy. To jest dla nich bardzo ważne – podsumowuje pan Marcin.

Alina Boczkowska

Kolejny punkt pomocy osobom w kryzysie

Urodziny Szkoły Marzeń

Dom Wsparcia dla bezdomnych i uzależnionych męż- czyzn został uroczyście otwarty na początku czerwca.

To nowe miejsce będzie uzupełnieniem dotychczaso- wej oferty pomocy skierowanej do osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Ma być ostoją, która pozwoli im stanąć na nogi i odzyskać kontrolę na własnym życiem.

Najbardziej kolorowa szkoła w Płocku obchodziła wy- jątkowy jubileusz. Szkoła Podstawowa Specjalna nr 24 skończyła 30 lat.

Na uroczystości wystąpili uczniowie z grupy teatralnej OdNowa

CZY WIECIE, KTO TROSZCZY SIĘ

O PELARGONIE PRZED RATUSZEM?

Albo dba o zieleń na Starym Rynku, kosi traw- niki, przycina krzewy, sprząta teren na parkin- gu przy Caritasie, wybiera plastikowe nakrętki z pojemników w kształcie serc? To Andrzej,

Kazimierz, Adrianna, Dominika, Łukasz i inni, osoby z niepełnosprawnościami, którzy dostali pracę w Zakładzie Aktywności Zawodowej.

Na wolnym rynku nie mieli na nią szans.

Zakład Aktywności Zawodowej

Płock, ul. Lasockiego 14

www.zazplock.pl; zdrowie@zazplock.pl tel. 538 810 882; 24 369 50 81

Od lewej: instruktor Marcin Wojszkun, Cezary Parzychowski,

Adam Paczkowski, dyrektor ZAZ Tomasz Gorczyca

Cytaty

Powiązane dokumenty

Trudno się temu dziwić, gdyż miasto jest nie tylko przestrzenią fizyczną, ale i kulturową.. Jak podkreśla Elżbieta Rybicka, jest „swoistym laboratorium

Pytania bez odpowiedzi – kilka uwag na temat filmu noir (i nie tylko) 25..

W przypadku kina braci Coen mamy do czynienia z autorską rekon- figuracją noir, w moim przekonaniu na tyle jednak bliską duchowi oraz istocie „pierwowzoru” (okaże się nią

Jak czuła się osoba udzielająca kobiecie pomocy, a jak ktoś, kto jej nie pomógł?. Z empatią na

Debata: czy Pippi należy odesłać do domu dziecka? Grupy, które zbierały materiał do charakterystyki Pippi z punku widzenia dorosłych, przygotowują argumenty przemawiające za

Z  punktu widzenia charakterystyki miasta jako złożonej kategorii kulturowej warto wspomnieć także o  zasadach dyskursu wprowadzonych przez Michela Foucaulta, które

„pierwszy w historii kina film, który tak szczegółowo przygląda się życiu brytyj­. skiej

4 W tym miejscu zamieszczam odnośniki do przykładowych recenzji i artykułów, w oparciu o które czerpałem inspiracje do wyłonienia grupy fi lmów rozpoznanych przeze mnie jako