• Nie Znaleziono Wyników

Strzelce Opolskie Izbicko Jemielnica Kolonowskie Leśnica Ujazd Zawadzkie Toszek. Ależ firmy! ewpol

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Strzelce Opolskie Izbicko Jemielnica Kolonowskie Leśnica Ujazd Zawadzkie Toszek. Ależ firmy! ewpol"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

2,40 zł

(w tym 8% VAT)

tel. 77 463 04 40 redakcja@strzelecopolski.pl

www.strzelecopolski.pl

Strzelce Opolskie Izbicko Jemielnica Kolonowskie Leśnica Ujazd Zawadzkie Toszek

Indeks 347582 ISSN 1506-61-18

Nr 27 (931) 4 - 10 lipca 2017

Płonęła fabryka brykietów

str. 2

Ksiądz na końcu świata

str. 4

Życie wśród wyznawców Allaha

str. 4

Wino najlepsze w Polsce

str. 5

Zostały już tylko drzwi

str. 6

Wandale mogli pokrzyżować plany

str. 9

Drogą śmierci na skróty

str. 15

W malutkiej Porębie wielki pokaz

str. 17

Pechowa godz. 15

00

str. 18 W środę, 5 lipca, o 10

00

spotykamy się

w Zimnej Wódce na placu przy świetlicy.

Bawi zespół BIS.

Za tydzień, 12 lipca, zapraszamy

do Krasowej.

węgiel już od

650 zł/t

Skup złomu Kruszywa

Drewno Zapraszamy!

Nakło, tel. 77 464 45 82 Szymiszów, tel. 77 463 84 35

REKLAMA

DOSTAWA GRATIS przy zakupie min. 3 ton (do 15 km)

ewpol

skład opału

ul. Dziewkowicka 4 Strzelce Opolskie

662 216 301,606 793 393

Najlepsze ceny!

EKOGROSZEK

PL 680

zł/t luz

760

zł/t (work.)

PL

kl. 30

790

zł/t luz

880

zł/t (work.)

CZ 430

zł/t luz

495

zł/t (work.)

KOSTKA 490

zł/t luz

MIAŁ 490

zł/t luz

ORZECH PL 695

zł/t luz

REKLAMA REKLAMA

AUTO-KASACJA SKUP SAMOCHODÓW

Zezwolenie Wojewody Opolskiego nr DOS-IV 7243.1.36.2014 KN

- wystawiamy zaświadczenia do wyrejestrowania pojazdów - transport gratis - sprzedaż części z demontażu

Zakład Naprawczy Szymiszów ul. Ligonia 9 Części z demontażu 533 138 406 Autokasacja 602 263 761, 505 019 031

Email: znmr@poczta.onet.pl www.lechniak.pl REKLA

MA REKLAMA

poszukuje pracowników na stanowisko:

- ślusarz

- murarz / cieśla szalunkowy

- pracownik produkcji, operator wózka widłowego - spawacz MIG,MAG, TIG, WIG

- kafelkarz

- mechanik samochodowy oraz wielu innych fachowców !

PRACA W AUSTRII

Firma HOGO CC – lider na austriackim rynku pośrednictwa pracy, poszukuje pracowników na stanowisko:

- ślusarz - murarz / cieśla szalunkowy - pracownik produkcji, operator wózka widłowego - spawacz MIG,MAG, TIG, WIG - kafelkarz - mechanik samochodowy oraz wielu innych fachowców !

Gwarantujemy austriackie warunki zatrudnienia, diety dzienne, 13 i 14 wypłata oraz zakwaterowanie.

Wymagana podstawowa znajomość języka niemieckiego!

CV w j. niemieckim ze zdjęciem.

Swoje zgłoszenia prosze wysłać na k.pietrzynska@hogo.cc tel. 0043-664-889-44-151

PRACA W AUSTRII

Firma HOGO CC – lider na austriackim rynku pośrednictwa pracy

Gwarantujemy austriackie warunki zatrudnienia, diety dzienne, 13 i 14 wypłata oraz zakwaterowanie.

Wymagana podstawowa znajomość języka niemieckiego!

CV w j. niemieckim ze zdjęciem.

Swoje zgłoszenia prosze wysłać na k.pietrzynska@hogo.cc tel. 0043-664-889-44-151 REKLA

MA

Nasz szpital w  sieci str. 3

Ależ firmy!

str. 2 i 5

(2)

www.strzelecopolski.pl

2 Nr 27 (931) 4 - 10 lipca 2017

O

polszczyzna przy- zwyczaiła świat do niespotyka- nych płodów - tak rozpo- czął przemówienie Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicz- nej, podczas uroczystego otwarcia zakładu Ifa Powertrain Polska, które odbyło się w  miniony czwartek na terenie strefy aktywności gospodarczej gminy Ujazd.

- To miejsce było niegdyś rolnicze, dawało płody rolne - kontynuował Wojaczek. - Dziś zostało skazane na sukces przemysłowy.

Kilka lat temu pod Ujazdem pla- nował osiąść Mercedes, chciał produ- kować tu swoje samochody. Z różnych powodów inwestycja nie doszła do skutku.

- Krótka historia miłosna tej ziemi z Mercedesem dziś ma swoją konty- nuację. Pod Ujazdem znalazła się Ifa, której głównym kontrahentem jest właśnie firma Mercedes - dodał prezes Wojaczek.

- Mercedes bardzo mnie nakręcił do działania - wspominał burmistrz Ujazdu Tadeusz Kauch. - Po okresie żałoby (związanym z  niepowodze- niem inwestycji), wziąłem się znów do roboty. Od 20 lat włodarzę w tej gminie i  zaczynam zbierać żniwa ciężkiej pracy. Ujazd to mała gmina, w urzędzie pracuje zaledwie 27 pra- cowników [w biurach są 24 osoby, 3 osoby to personel gospodarczy - przyp.

red.], a efekty ich pracy są ogromne - chwalił zespół burmistrz. - Dopełnimy wszelkich starań, by nowa firma czuła się w  naszej gminie komfortowo - zapewnił.

Ifa Powertrain Polska reprezen- tuje branżę motoryzacyjną, kapitał niemiecki. Firma posiada 8 zakładów produkcyjnych oraz centra badań i rozwoju na całym świecie. Jej kontra- hentami, prócz Mercedesa, są BMW, Ferrari, Ford, Porche czy Volkswagen.

Pod Ujazdem, na terenie admi- nistracyjnie przypisanym do Zimnej Wódki, nabyła areał liczący 13 ha, co odpowiada 12 boiskom piłkarskim.

Hala produkcyjna Ify liczy 33 tys.

metrów kwadratowych. Do końca roku 2018 do fabryki w Polsce zostanie sprowadzonych 300 maszyn. Obecnie w zakładzie każdego dnia produko- wanych jest 2000 półosi napędowych do samochodów. Produkcja ma być zwiększana etapami, aż do poziomu 12000 półosi dziennie w 2019 roku. Co ciekawe, wszystkie elementy powstają w  bardzo sterylnych warunkach.

Pracownikom nie wolno dotykać ich bez rękawiczek ochronnych, ma to zapobiegać ewentualnemu ryzyku korozji.

Jak przyznaje Robert Gutsche, dyrektor zarządzający grupy Ifa, pro- dukowane w zakładzie półosie napę- dowe otwierają firmie drzwi na rynek elektromobilności, gdyż nadają się do mniejszych i lżejszych samochodów osobowych i pojazdów elektrycznych.

Polski zakład został wybudowany w taki sposób, by produkcja w nowej fabryce była jak najbardziej wydajna.

Zastosowano system najnowocze- śniejszych standardów produkcyjnych (IPS), co pozwoli efektywnie rozsze- rzać proces produkcji w przyszłości.

Obecnie w Ifie pracuje ok. 120 osób.

W 2019 roku zatrudnienie ma osiągnąć pułap 500 pracowników.

JUSTYNA KUBIK

Zamiast Mercedesa - Ifa

Praca w hali produkcyjnej wiąże się z obsługą komputerową maszyn - mówi pan Szymon. - W Ifie jestem od lutego, na początku przeszedłem szkolenie w Niemczech

P

rzed 20:00 w niedzielę, 2 lipca, strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze na ul. Polnej w Staniszczach Wielkich. Ogień pojawił się na terenie magazynów i hali produkcyjnej brykie- tów, wytwarzanych ze słomy i trocin.

Potężny dym wydobywający się z bu- dynku dostrzegli mieszkańcy domów znajdujących się kilkaset metrów od

miejsca zdarzenia, zaalarmowali wła- ściciela wytwórni i służby ratownicze.

Pożar gasiło 10 jednostek straży pożarnej, w tym trzy ekipy zawodow- ców i 6 ochotników, łącznie 47 straża- ków. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia z placu przy hali wywieziono przyczepę z materiałem produkcyj- nym. Najpierw budynek gaszono tylko

z  zewnątrz, później strażacy weszli do środka z  kamerą termowizyjną i wycinali całe elementy drewnianej konstrukcji, zajęte ogniem. Akcja trwała ponad trzy godziny.

Strażacy polecili użytkownikowi hali czuwanie nad pogorzeliskiem, ten tuż po północy znów musiał wzywać ratowników, bo z budynku znów zaczął wydobywać się dym. Dwa zastępy strażaków w niespełna dwie godziny ugasiły kolejne zarzewie ognia.

Jako wstępną przyczynę pożaru podaje się zaprószenie ognia przez osobę nieustaloną. Jak przekazał strażakom gospodarz obiektu, prąd w  budynku był odłączony. Sprawę bada policja.

Andrzej Sprancel, producent brykie- tów i użytkownik hali, wycenia straty na około 600 tysięcy złotych, w tym straty w budynkach to 250 tysięcy. Poza halą spaliły się maszyny, materiały produk- cyjne i wyroby gotowe. Wytwórnia była częściowo ubezpieczona.

MM

600 tysięcy złotych strat

Paliła się wytwórnia brykietów

Płonął magazyn przy ul. Polnej w Staniszczach Wielkich FO

TO: Czytelnik

C

zytelnicy z Kolonowskiego skar- żą się, że źle jest oznakowany objazd remontu drogi wojewódzkiej w ich miejscowości. Ich zdaniem znaki wprowadzają w błąd kierowców jadą- cych od Zawadzkiego, którzy chcą do Kolonowskiego dojechać, a nie przez nie przejechać.

- Przecież do miasta można nor- malnie wjechać autem, zamknięty jest tylko fragment drogi wojewódzkiej pomiędzy skrzyżowaniami - argumen- tuje pani Ania. - A ze znaków wynika, że droga jest całkowicie zamknięta.

Problem mają między innymi śląscy klienci firm kajakowych, którzy

muszą znacznie nadkładać drogi. Jak tłumaczy Arkadiusz Branicki, rzecznik z Zarządu Dróg Wojewódzkich, droga jest zamknięta dla ruchu, a  objazd obowiązuje wszystkich niebędących mieszkańcami miasta.

- Nie bylibyśmy w stanie spraw- dzić, kto rzeczywiście przyjechał tu w odwiedziny, a kto rozjeżdża drogi lokalne, bo nie chce mu się nadkładać kilometrów - wyjaśnia rzecznik. - Remonty zawsze wymagają pewnych wyrzeczeń, to koszty, które trzeba ponieść, żeby doczekać się nowych dróg.

MM

Kto nie musi jechać objazdem?

D

wudziestego siódmego czerwca ruszył remont trzech odcinków drogi krajowej nr 94 pomiędzy Strzel- cami Opolskimi i Opolem. Odbywa się on na trasie Strzelce - Sucha, Sucha - Walidrogi i Walidrogi - Falmirowice.

Łącznie wyremontowany zostanie od- cinek jezdni o długości 20,6 km.

W ramach remontu wymieniona zostanie warstwa ścieralna i wiążąca jezdni. Roboty są prowadzone waha-

dłowo tj. z wyłączeniem jednego pasa ruchu oraz ręcznym kierowaniem ruchem. Planowo cały remont ma się zakończyć w październiku tego roku.

- Prosimy użytkowników drogi o  zachowanie na remontowanych fragmentach szczególnej ostrożności oraz stosowanie się do oznakowania - apelują przedstawiciele opolskiego oddziału GDDKiA.

JK

Utrudnienia na trasie

Wydawca: Wydawnictwo Sp. z o.o.

Prezes zarządu: Karol Cebula Wiceprezes zarządu: Elżbieta Jacheć

Redaktor naczelny: Beata Kowalczyk (tel. 77 463 04 40 w. 208) Zastępca redaktora naczelnego: Justyna Kubik

Zespół redakcyjny: Romuald Kubik, Martyna Mirek, Urszula Janda, Sabina Grzesik-Kandziora, Beata Baryga, Piotr War ner

Marketing i reklama: Michał Szrajber (tel. 77 463 04 40 w. 209, 607 147 909), Jolanta Wyrwoł (tel. 77 463 04 40 w. 212, 665 010 899), Adres Redakcji i Wydawnictwa:

47-100 Strzelce Opolskie, ul. Pił sud skie go 9 tel. 77 463 04 40, fax. 77 463 04 42 Skład komputerowy: Romuald Kubik

Druk: Agora Poligrafia sp z o.o. Tychy, ul Towarowa 4

Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów.

Materiałów nie zamawianych, nie zwracamy.

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych re klam i ogłoszeń.

www.strzelecopolski.pl re dak cja@strze le co pol ski.pl tel. 77 463 04 40 GG: 6115054

SKYPE: strzelec_opolski

Pani Jolancie Drochomireckiej

Skarbnikowi Powiatu Strzeleckiego wyrazy głębokiego współczucia

z powodu śmierci

Zięcia

składają

Zarząd, Rada Powiatu Strzeleckiego oraz pracownicy Starostwa Powiatowego Z głębokim żalem zawiadamiamy, że zmarł oficer Wojska Polskiego,

długoletni Prezes Koła PZW w Strzelcach Op.

śp. Leon Oliński

pogrążona w smutku rodzina

Gerardowi Wiatowskiemu

wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

OJCA

składają Wójt i Pracownicy Urzędu Gminy Jemielnica

Bernadecie i Piotrowi Breitscheidel

wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

MATKI I TEŚCIOWEJ

składają

Radni, Wójt i Pracownicy Urzędu Gminy Jemielnica

(3)

www.strzelecopolski.pl 4 - 10 lipca 2017 Nr 27 (931) 3

N

a trasie Kolonowskie-Zawadz- kie obowiązuje od wiosny ogra- niczenie prędkości do 60 km/h. Stan drogi pozostawia wiele do życzenia, a remont drogi planowany jest dopiero za dwa lata. Znak stanął na poboczu tuż za rogatkami, ale wraz z zaziele- nieniem drzew zniknął. Żaden wandal nie maczał w tym palców - zasłoniła go ekspansywna przyroda.

- Znak można dojrzeć w ostatniej chwili, a jeśli ktoś nie wie, że tam stoi,

to pewnie w  ogóle go nie zauważy - twierdzi pani Roksana. - A ograni- czenie obowiązuje i policja mandat może wlepić.

Jak dowiedzieliśmy się od rzecz- niczki policji, Pauliny Porady, poli- cjanci mają w zadaniach doraźnych zlecone kontrolowanie tego odcinka.

Zgłosiliśmy problem znaku w  Zarządzie Dróg Wojewódzkich w  Opolu, gdzie obiecano nam, że zostanie on w trybie pilnym odsłonięty.

MM

Znaku nie widać,

a policja może łapać

Znak widać dopiero z kilku metrów

W

ubiegłym tygodniu

została ogłoszona lista szpitali, które zostaną włączone do tzw. sieci szpitali. Wykazy szpitali zostały ogłoszone przez regio- nalne oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia. W województwie opolskim system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (PSZ) tzw. sieć szpitali tworzą 23 szpitale, w tym nasz - Szpital Powiatowy im. Prałata J. Glowatzkiego w Strzelcach Opolskich.

- PSZ to kompleksowa opieka nad pacjentem, lepsza dostępność do poradni przyszpitalnych oraz zapewnienie korzystniejszych warun- ków funkcjonowania szpitali - mówi Barbara Pawlos, rzecznik prasowy opolskiego oddziału NFZ. - Ideą wpro- wadzonych zmian jest koordynacja całego procesu leczenia pacjenta, który zostaje skierowany do szpitala. Opieka nad pacjentem ma być kompleksowa i zorganizowana. Szpitale w sieci są zobowiązane zagwarantować pacjen- tom nie tylko leczenie szpitalne, ale

także dostęp do poradni specjalistycz- nych oraz rehabilitacji. Z kolei przy- chodnie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej będą funkcjonować obok Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych i izb przyjęć, dzięki czemu znacząco poprawi się dostęp do tych świad- czeń. W związku z wprowadzanymi zmianami pacjenci mogą czuć się bezpieczni - podkreśla Pawlos.

Aktualna sieć szpitali będzie obo- wiązywać od 1 października 2017 roku do 30 czerwca 2021 roku.

BB

Szpital dostał się do sieci

REKLAMA

REKLAMA

(4)

www.strzelecopolski.pl

4 Nr 27 (931) 4 - 10 lipca 2017

K

siądz Janusz Sobiś opuszcza strzelecką parafię św. Waw- rzyńca. Za rok o tej porze będzie już na drugim końcu świata - w Papui-Nowej Gwinei

- Każdy musi znaleźć swoje powo- łanie - opowiada ks. Janusz. - Od dłuższego czasu wiedziałem, że chcę pojechać na misje. Myślałem, że będzie to Ameryka Południowa, gdzie jest bardzo wielu polskich kapłanów. Stało się jednak inaczej.

Przed rokiem ksiądz Janusz spotkał księdza z Papui-Nowej Gwinei, który opowiedział mu o tamtejszej diecezji Wewak. Od niedawna biskupem jest tam Polak, ks. Józef Roszyński.

Diecezja jest ogromna i  całkowicie odcięta od świata. Dostać się tam można tylko samolotem lub statkiem.

Sepik Wschodni to jeden z najbar- dziej odciętych od świata regionów położonych wzdłuż rzeki Sepik, naj- dłuższej rzeki Papui-Nowej Gwinei.

Dystrykt ma powierzchnię prawie 43 tysięcy kilometrów kwadratowych. To obszar, jaki zajmują razem wojewódz- twa śląskie, opolskie i dolnośląskie.

Na tym terenie żyje 450 tysięcy ludzi i pracuje tylko 20 księży.

Do niektórych wiosek kapłani są w stanie dojechać tylko raz w roku.

Jedna z osad po trzęsieniu ziemi przez 5 lat była całkowicie odcięta od świata.

KSIĄDZ DO ZADAŃ SPECJALNYCH

Wylot na misje do tak odległego i całkowicie różnego kulturowo kraju nie jest prostą sprawą. Zanim ksiądz postawi stopę w nowej ojczyźnie, musi przejść roczny, bardzo intensywny kurs w Warszawie. Wiedza, jaką się tam zdobywa, robi ze zwykłego księdza kogoś w rodzaju księdza-komandosa.

- Kurs obejmuje podstawowe róż- nice kulturowe, naukę lokalnego języka

„tok pisin”, medycynę tropikalną a nawet kurs kulinarny - opowiada ks.

Sobiś. - W Papui przez większość czasu będę zdany tylko na siebie. Trzeba umieć sobie poradzić w każdej sytuacji.

Papua-Nowa Gwinea to prawdziwy tygiel kulturowy. Mieszka tam ponad 840 grup etnicznych. Każda posłu- guje się własnym językiem, zupełnie niepodobnym do innych. Różnice są tak duże, że nawet ludzie z sąsiednich wiosek nie potrafią się z sobą porozu- mieć. Stąd sztuczny język tok pisin, który używany jest przez większość mieszańców kraju. Jest oparty głów- nie na języku angielskim i lokalnych

słowach. Ma prostą gramatykę, lecz bez odpowiedniego przygotowania jest dla kogoś z zewnątrz niezrozumiały.

Przez lata prymitywny język tak się rozbudował, że dziś używany jest w parlamencie, książkach naukowych i jest językiem liturgicznym.

Papuasi przez wieki żyli w małych odizolowanych grupach, które nie- ustannie ze sobą walczyły. Dopiero rozpowszechnienie się chrześcijań- stwa doprowadziło do zaprzestania dawnych waśni. Paradoksalnie do złagodzenia obyczajów przyczyniła się zwykła ignorancja. Kiedy dzielono kraj na diecezje, wiedza o zamieszkujących go ludach była znikoma. Do jednego kościoła zaczęli więc uczęszczać człon- kowie plemion, którzy od wieków ze sobą walczyli. Z czasem dawni wrogo- wie stworzyli nowe wspólnoty.

KONTRAKT

Ksiądz Janusz, kiedy dotrze już na miejsce, przez kilka miesięcy będzie pracować z innymi kapłanami. Później obejmie samodzielnie parafię - gdzieś wzdłuż rzeki Sepik. Tam będzie zdany już całkowicie na swoje siły.

W nowej parafii będzie przebywał 3 lata. Na tyle przewidziany jest kontrakt

między jego obecnym i  przyszłym biskupem oraz nim samym. Taki kontrakt można później przedłużyć

o  kolejne 3 lata lub znów zmienić parafię...

ROMUALD KUBIK

Ksiądz-komandos na końcu świata

Ksiądz Janusz Sobiś opuszcza strzelecką parafię

J

eszcze 30 lat temu wyjazd poza granice Polski przysparzał wielu problemów, był wielkim wydarzeniem.

Dziś jeździmy na potęgę nie tylko po Europie, ale po całym świecie: wypo- czywać, na szkolenia, w poszukiwaniu ciekawej pracy lub wyższych zarob- ków. Kierunki wyjazdów są różne, ale nadal na mapie znajdują się kraje, do których trudniej się dostać. Należy do nich Arabia Saudyjska. Tam wy- jechać można tylko na zaproszenie osoby lub firmy, która weźmie za nas odpowiedzialność w  czasie pobytu.

I takie zaproszenie otrzymał Mirosław Utzig z Zawadzkiego, który w Arabii pracował przez cztery lata, do maja bieżącego roku. Wyjazd miał charakter typowo zarobkowy, ale był też okazją do bezpośredniego zapoznania się z muzułmańską kulturą.

Jak wygląda życie wśród wyznaw- ców Allaha na co dzień?

CZARNO-BIAŁY ŚWIAT

- Kiedy wysiadłem na lotnisku w Rijadzie, pierwsze co mnie zszoko- wało, to temperatura - wspomina pan Mirek. - To był listopad, a na dworze było około 30oC - taka arabska zima

- śmieje się. - Na ulicach, jak to w mie- ście, było dużo ludzi: kobiet w czarnych burkach, spod których wyglądały tylko oczy, i mężczyzn w białych kefijach (tradycyjne arabskie nakrycie głowy - przyp. red.). Po prostu czarno-biało.

W Arabii Saudyjskiej nie ma wol- ności wyznania. 99% osób tu miesz- kających to muzułmanie. Wyznawcy pozostałych religii to zazwyczaj pra- cownicy firm zewnętrznych oraz pla- cówek dyplomatycznych. Panuje tam całkowity zakaz spożywania alkoholu.

- Swego czasu w  mediach była głośna sprawa Brytyjczyka, który został przyłapany na produkcji alko- holu, ukarano go dwustoma batami i dwoma latami więzienia! - przywo- łuje Utzig. - Tam to rzeczywiście tak wygląda. Za kradzież ucinają rękę, więc nie trzeba się obawiać o swoje mienie. Kary są surowe, ale przez to w państwie jest bezpiecznie. Ja jako Europejczyk miałem wrażenie, że jestem tam bezpieczniejszy niż ludzie w Europie Zachodniej, skąd czytałem ciągłe doniesienia o zamachach.

Arabowie oczekują, że skoro ktoś do nich przyjechał, musi respektować ich zasady. Nie ma tu możliwości

praktykowania religii chrześcijańskich, nie spotkałem żadnego kościoła, nie mogłem powiesić krzyża na ścianie w pokoju. Z drugiej jednak strony nie spotkały mnie żadne przykrości, choć zapytany otwarcie mówiłem, że jestem katolikiem.

TU RZĄDZI WIRTUALNA MIŁOŚĆ!

W Arabii kobiety chodzą w bur- kach, mają zakaz rozmowy z obcymi mężczyznami.

- Moja dziewczyna mogła czuć się bezpiecznie, kiedy tam jechałem - śmieje się pan Mirek. - Widząc prze- chodzącą ubraną na czarno od stóp do głów osobę w ogóle nie zwracałem na nią uwagi, nie widziałem nawet, czy pod strojem kryje się staruszka czy młoda dziewczyna. Co innego moi koledzy muzułmanie. Kiedyś stałem z jednym z nich pod supermarketem, minęły nas dwie osoby w burkach, a on z rozdziawianą gębą wodził za nimi wzrokiem. Nie wiedziałem, o co mu chodzi. „Ty, widziałeś?” - zapytał, a ja na to: „ale co?!” - „Te oczy!” odpowie- dział zafascynowany Arab. To był dla mnie prawdziwy szok.

Niezamężni mężczyźni nie mogą w Arabii spotykać się z dziewczętami, ale bardzo popularne tam są portale randkowe. Zawadzczanin widział też samochody z numerami telefonu wła- ściciela naklejonymi na drzwi. Kobiety idące chodnikiem spisywały te numery i mogły się skontaktować z interesują- cym ich kierowcą na przykład przez massengera.

Pan Mirek miał też zaskakującą sytuację ze współpracownikami z powodu swojej... narzeczonej!

- Kiedyś wrzuciłem na portalu społecznościowym zdjęcie partnerki na plaży w bikini, za nią leżało kilka innych opalających się kobiet - wspo- mina. - Kilkunastu współpracowników zwróciło mi uwagę, że to nie wypada i nie powinienem tak robić. W końcu po rozmowie z dziewczyną ograniczy- łem grono znajomych, którzy mogą oglądać to zdjęcie.

PRACA DLA WSZYSTKICH, A PRACOWAĆ NIE TRZEBA

W Arabii obowiązuje sześcio- dniowy tydzień pracy, a dniem wolnym jest piątek. Jest tu dużo pracy, bo rodo- wici Arabowie nie muszą zarobkować, ze względu na wysokie zasiłki, jakie otrzymują od państwa.

- W  firmie, w  której pracowa- łem, zatrudniano około 120 osób:

20 Polaków, 3 Niemców, Anglika i Szkota, poza tym byli Filipińczycy, Hindusi, Pakistańczycy, Nepalczycy, Banglijczycy - wylicza pan Mirek. - Głównie obcokrajowcy. Po pracy nie mieliśmy zbytnio rozrywek.

W pubach w Arabii siedzą sami faceci, a wiele miejsc jest dostępnych tylko dla rodzin. Nie można pić alkoholu.

- Po powrocie z pracy moim głów- nym zajęciem była rozmowa z bliskimi z  Polski - opowiada. - Naprawdę można się było tam koncentrować tylko na pracy.

Arabia to głównie pustynia, rośliny rosną tam tylko w oazach i sztucznie nawadnianie w miastach, więc trudno nawet o parki, po których można by pospacerować popołudniami.

- Każdy powrót do kraju był dla mnie wspaniałym doznaniem: ze względu na wszechobecne drzewa i krzewy oraz widok kobiet w euro- pejskich strojach - wspomina. - Ten wyjazd wiele mnie nauczył: nie robi na mnie wrażenia kobieta w burce albo człowiek padający nagle na dywanik i rozpoczynający modlitwę. A w kon- tekście ostatnich zajść na naszym kon- tynencie uważam, że my Europejczycy także powinniśmy bardziej szanować swoje zasady i oczekiwać ich respek- towania przez ludzi, którzy chcą być naszymi gośćmi.

MARTYNA MIREK

Życie wśród wyznawców Allaha

W Europie powinno być jak w Arabii

Takie widoki to w Arabii Saudyjskiej codzienność. Surowy klimat, surowe prawo, zupełnie inne zasady życia...

FOTO: M. Utzig

Mirek Utzig w pracy w Rijadzie, sto- licy Arabii Saudyjskiej

(5)

5

www.strzelecopolski.pl 4 - 10lipca 2017 Nr 27(931)

Wino z powiatu strzeleckiego docenione w międzynarodowym konkursie

Przyjaciele, współpracownicy, znajomi

bardzo za

zainteresowanie, wsparcie to ze byliś cie ze mną

trudnych chwilach

Marek Zyczyńskl z Rodziną!

FM w czołówce

M Logistic zajął wysoką po­

zycję w rankingu firm TSL (transport, spedycja, logistyka) opublikowanym przez „Dzien­

nik Gazetę Prawną”. Firma zajęła 1. miejsce wśród firm deklarujących transport jako swoją główną dzia­

łalność, 3. miejsce wśród przedsię­

biorstw deklarujących jako główną działalność usługi logistyczne oraz 4. pozycję w rankingu ogólnym TSL wśród firm zarejestrowanych w Polsce. Pozycje ustalane były na podstawie przychodów firm osią­

gniętych w 2016 roku.

W pierwszej piątce rankingu zna­

lazły się ponadto: Grupa Raben, Schenker Sp. z o. o., Grupa Kapitałowa DPD Polska Sp. z o. o. oraz Lotos Kolej Sp. z o. o.

- Wysoką pozycję w rankingu zawdzięczamy dobrze przygotowanej strategii rozwoju - przyznaje Piotr Sukiennik, dyrektor zarządzający Europa Centralna FM Logistic. - Osiągnęliśmy planowany kilkupro­

centowy wzrost przychodów. Było to możliwe dzięki rozwojowi pol­

skiego oddziału FM Logistic, nowym centrom logistycznym, zwiększo-

Pierwsze w Polsce i szóste w Europie!

W czerwcu FM Logistic zorga­

nizował w Warszawie konferencję ,2017 Open Minds Debate”, pod­

czas której zaprezentowano opra­

cowane i wdrażane nowoczesne technologie.

W czasie debaty prezentowano różne projekty, między innymi:

- drony jako nowy środek trans­

portu - latające maszyny dostawcze (w transporcie towarów), podnieb­

ne taksówki (przewożące pasaże­

rów), transport żywności na wynos (w gastronomii), a nawet latające defibrylatory (w ratownictwie medycznym);

- systemy automatycznego trans­

portu zbiorowego, które łączą zalety podróży indywidualnych i transportu publicznego. Pierwszy

FMDLANAUKI

taki projekt powstaje w Rzeszowie.

Wdrożenie planowane jest już w ciągu najbliższych 5 lat;

- citylogin, czyli odpowiedź na coraz częstsze w centrach miast ograniczenia w poruszaniu się ciężarówek. Projekt polega na pla­

nowaniu i dostarczaniu towarów z magazynów do punktów handlo­

wych przy użyciu ekologicznych pojazdów, dzięki czemu zmniejsza się hałas a przede wszystkim emi­

sja szkodliwych dla mieszkańców substancji;

- hyperloop - projekt połączenia zalet podróży pociągiem i samolo­

tem. Dzięki tej technologii podróż pomiędzy najbardziej oddalonymi o d siebie polskimi miastami udałoby się skrócić do kilkudziesięciu minut.

nej flocie transportowej, a przede wszystkim dzięki poszerzeniu port- folio klientów. Chciałbym przy tej okazji podziękować wszystkim naszym pracownikom i współpra­

cownikom, bo to dzięki nim utrzy­

manie wysokiej pozycji FM Logistic wśród firm TSL w Polsce jest cały czas możliwe - dodaje.

FM Logistic działalność w Polsce rozpoczął w 1995 roku. Obecnie posiada 9 centrów logistycznych.

Są to: Mszczonów (3 obiekty: sie­

dziba oddziału i 2 centra dystry­

bucyjne), Tomaszów Mazowiecki, Wolbórz, Wola Bykowska, Piotrków Trybunalski, Poznań, Błonie i Olszowa w gminie Ujazd. Firma zatrudnia w sumie ponad 3 tysiące pracowników, dysponuje łącznie ponad 550 tys. m2 powierzchni magazynowej oraz flotą ok. 2 tysięcy pojazdów.

Na świecie FM Logistic obecny jest na 3 kontynentach: w Europie, Azji i Ameryce Łacińskiej.

JK

Praca w winnicy przynosi satysfakcję iedawno na łamach „Strzelca”

można było przeczytać o win­

nicy założonej przez rodziny Cwie- long-Olszewski w Balcarzowicach pod Ujazdem.

Przypomnijmy, że to pierwsza tego typu inicjatywa na dużą skalę w powie­

cie strzeleckim. Właściciele musieli przejść szereg skomplikowanych pro­

cedur, by móc produkować profesjo­

nalne wino, nierzadko spotykając się z nieprzychylnością urzędników.

Zainwestowali jednak w najlepsze winorośle - szczepy solaris, muscat, riesling, rondo, regent i pinot noir. Są to odmiany odporne na miejscowe warunki klimatyczne i lubiane przez koneserów wina.

Ostatnio właściciele zgłosili woje wina do międzynarodwego konkursu Galicja Vitis 2017.

- Początkowo nie chcieliśmy wysyłać naszego wina na tak poważny konkurs - przyznaje Marcin Cwielong, współ­

właściciel winnicy. - Myśleliśmy raczej o wystartowaniu w nieco mniejszym, regionalnym. Po długich rozmowach w gronie rodziny ustaliliśmy jednak, że nie mamy nic do stracenia i w ostatni dzień z żoną - dosłownie na kwadrans przed zamknięciem listy zgłoszeń

- wysłaliśmy zgłoszenie, a następ­

nego dnia z rana zapakowaliśmy wino i wysłaliśmy na konkurs - opowiada.

W konkursie rywalizowały 444 wina z 13 krajów, oceniało je 25 jurorów - doświadczonych degusta- torów i enologów (winoznawców) ze Słowacji, Czech, Węgier, Niemiec, Gruzji i Polski. Właściciele podstrze- leckiej winnicy marzyli o zajęciu miejsca w pierwszej 50. win europej­

skich. Tymczasem ich białe wytrawne Muscatto zdobyło w konkursie złoty medal i uzyskało wśród winnic z Polski pierwsze miejsce, w Europie zajęło miejsce 6.

- Dla nas to niezwykły sukces.

Jurorzy nie mogli uwierzyć, że sami z żoną nadzorujemy winnicę, że nie wynajmujemy żadnych specjalistów i że działamy na większą skalę zaledwie od roku - mówi Marcin Cwielong.

Zdobycie certyfikatu wiąże się zwykle z ponoszeniem wysokich opłat, co może się różnie kojarzyć. W tym przypadku tak nie było. Wino było oceniane anonimowo, a butelki były w całości schowane w specjalnych workach.

Właścicielom winnicy rodzinnej gratulujemy sukcesu.

JK

Energią w choroby

Pieniądze na rozwój

R

oman Mączka - wielkopol­

ski uzdrowiciel - pomoże Ci odzyskać zdrowie. Dołącz do tysięcy osób, które prze­

konały się o jego niezwykłych zdolnościach! Jego seanse wywołują ciepło, mrowienie i chłód, a po chwili przynoszą ulgę w cierpieniu.

„Seanse prowadzone przez Pana Romana mają nadzwyczajne działanie, pozwalają znosić ból, jak

Z

arząd województwa opolskiego rozdysponował środki w ramach Regionalnego Programu Operacyjne­

go Województwa Opolskiego na lata 2014-2020 na innowacje w przedsię­

biorstwach. Łącznie do 19 firm na terenie Opolszczyzny trafi 57 mln zł.

Wśród beneficjentów znalazły się dwie firmy z siedzibą w powiecie strzeleckim - obie działają w strefie aktywności gospodarczej gminy Ujazd.

Są to Ifa Powertrain i Tru-Flex.

Ifa otrzyma 9,2 mln zł na stworzenie działu badawczo-rozwojowego oraz realizację badań przemysłowych i prac

rozwojowych nad ultra cichą półosią o zwiększonym momencie obrotowym z przeznaczeniem dla elektrycznych samochodów przyszłości. Łączna war­

tość projektu to 25,5 mln zł.

Tru-Flex dostanie 1,6 mln zł na utworzenie centrum badawczo-roz­

wojowego oraz przeprowadzenie prac badawczo-rozwojowych dla celów opracowania innowacji produktowej stosowanej w układach wydechowych pojazdów z silnikami spalinowymi.

Całkowita wartość projektu to 6,6 mln zł.

JK

również w przypadkach uznanych za nieuleczalne nieoczekiwanie przywracać zdrowie”.

Bioenergoterapią zajmuję się od 1992 roku. Ukonczył specjalistyczne kursy, które nauczyły go wykorzystywać naturalne możliwości w le­

czeniu ludzi oraz zdobył do­

kument potwierdzający jego naturalne predyspozycje i siłę biomagnetyczną. Posia­

da Certyfikaty Klasy Między­

narodowej. Certyfikaty są dostępne do wglądu na stro­

nie Centrum Terapii Natural­

nej Echo www.echomed.pl . Świadectwem niezwykłej mocy są relacje ludzi, którym pomógł.

Stanisław W. z Pozna­

nia: stwierdzono u mnie nowotwór płuc, rokowania lekarzy były bardzo złe, nie dawali mi długiego ży­

cia, w tej dramatycznej sytuacji zwróciłem się do Pana Romana, po kilku wizytach ku zaskoczeniu wszystkich choroba zaczęła ustępować, dziś jestem całkowi-

cie uzdrowiony, nie wiem jak mam za to dziękować.

Beata G. z Zamościa: W skutek wypadku przed wielu laty - miałam wtedy wstrząs mózgu - nieustannie bolała mnie głowa. Bóle z wiekiem były coraz bardziej dokucz­

liwe, czasami mdlałam z ich powodu. Mój los odmienił się całkowicie, gdy skorzystałam z pomocy bioenergoterapeu­

ty Pana Mączki. Już po jednej z pierwszych wizyt wszystkie bóle zaczęły ustępować. Dziś mogę normlanie funkcjono­

wać i żyć bez bólu.

Roman Mączka wyczuwa nieprawidłowości w orga­

nizmie za jednym dotknię­

ciem dłoni. Wystarczy, że

przyłoży je na ciele chorego by poczuć gdzie powinien odblokować przepływ ener­

gii, który pomoże zwalczyć chorobę. Nawet najdrob­

niejsze zaburzenia pracy organizmu nie pozostają nie zauważone. Jest sku­

teczny w leczeniu schorzeń nerek pęcherza moczowe­

go i prostaty. Pomaga na dolegliwości kobiece, ner­

wice, bóle głowy, astmę oskrzelową, zaburzenia krążenia i pracy układu od­

dechowego. Leczy choroby oczu, uszu, nosa i gardła, kołatania serca, skoki ci­

śnienia. Dzięki energii Ro­

mana Mączki znikają guzy, torbiele oraz mięśniaki.

Roman Mączka będzie przyjmować w : Ośrodku Sportu i Rekreacji Strzelce Opolskie,

pl. Żeromskiego 1

12 lipca 2017 r.

i 26 lipca 2017 r.

Zapisy i informacje tylko telefonicznie pod numerami: 77 464 78 23 lub 605 080 061

REKLAMA

(6)

www.strzelecopolski.pl

6 Nr 27 (931) 4 - 10 lipca 2017

M

am nadzieję, że to już ostatni etap remontu kościoła - mówi pro- boszcz parafii św. Wawrzyńca, ks.

Rudolf Nieszwiec. - W  wiekowej świątyni, która przeszła ogólną reno- wację, pozostały jeszcze do remontu dębowe drzwi, które pilnie wymagają naprawy.

Stuletnie drzwi niezbyt dobrze przetrzymały próbę czasu. Mimo solidnej konstrukcji, przez lata były narażone na działanie deszczu. Ani razu nie były remontowane. Przez ten czas ograniczano się jedynie do ich odmalowania. Dziś potężne podwoje są już w tragicznym stanie, co widać po jednym z remontowanych skrzydeł, ustawionym w przedsionku kościoła.

Zabytki odnawia się w tej samej technice, co zostały wykonane, z materiałów, z jakich zostały kiedyś zbudowane. Oznacza to, że reno- wacja będzie droga. Jednak sposób renowacji to wymóg konserwatora zabytków.

- Koszt naprawy jednego metra kwadratowego drzwi to 2500 złotych - relacjonuje proboszcz. - Całość remontu pochłonie około 100 tysięcy złotych. Chcemy, by zakończył się on jeszcze w tym roku. Byłoby to piękne dopełnienie remontu z  okazji 100- lecia kościoła i  uczczenie 110-lecia konsekracji świątyni.

Koszty renowacji drzwi są ogromne, a parafia nie ma na to środ- ków. Proboszcz zwrócił się więc do

wiernych z nietypową jak na dzisiej- sze czasy propozycją. Ofiarodawcy (firmy i  osoby prywatne), którzy pomogą w restauracji drzwi, zostaną upamiętnieni na pamiątkowych tabliczkach. Dokładnie tak samo przed wiekiem utrwalono funda- torów stacji drogi krzyżowej, które dziś można podziwiać w strzeleckim kościele.

Informację o przebiegu renowa- cji drzwi można znaleźć na stronie internetowej parafii: www.para- fia-strzelce.pl. Osoby, które chcą poważną kwotą wesprzeć remont, mogą kontaktować się z parafią.

ROMUALD KUBIK

Zostały już tylko drzwi

Tak wyglądają dębowe drzwi po 100 latach

Jedna para drzwi już po renowacji. Druga wciąż czeka na remont. Różnica między nimi jest ogromna

W

zdłuż ulicy Opolskiej w Kolo- nowskiem płynie kanał. Jego woda wykorzystywana była w pracy okolicznych hut. Dziś jest to bardzo spokojna woda, miejscami stająca.

Miejsce cenione przez wędkarzy, gęsto porośnięte roślinnością, także dużymi drzewami. Czytelnicy zwrócili nam uwagę, że niektóre z tych drzew nie- bezpiecznie chylą się w kierunku drogi.

- Na przykład brzoza w  samym Kolonowskiem - tu najbardziej widać, jak drzewo przewraca się na drogę - mówi pan Andrzej. - A na kanale jest więcej takich drzew...

W ł a ś c i c i e l e m k a n a ł u j e s t Nadleśnictwo Zawadzkie.

- W lipcu zaplanowane są prace z podnośnikiem, związane z usunię- ciem niektórych drzew przy kanale hutniczym - zapowiada Agnieszka Jamrozik z Nadleśnictwa Zawadzkie.

- Wycinane będą jedynie drzewa nie-

bezpiecznie pochylone, zagrażające bezpieczeństwu ludzi - podkreśla.

MM

Niebezpieczna brzoza

Brzoza wygląda, jakby miała prze- wrócić się na drogę

JUŻ OTWARTE

2 19

2 l

Napój Jurajska smaki: Tonic, gruszkowy, pomarańczowy 2 l

Oferta ważna od 04.07.2017 do 10.07.2017 lub do wyczerpania zapasów.

6:00

REKLAMA

Miłość nigdy nie ustaje…

Beacie i Antoniemu Nocon

z okazji 25. rocznicy ślubu

najserdeczniejsze życzenia

miłości, szczęścia i zdrowia

składają Justyna i Romuald

(7)

www.strzelecopolski.pl 4 - 10 lipca 2017 Nr 27 (931) 7

P

iąty piknik rodzinny z Ósemką odbył się 11 czerwca w rytmach bębnów. Tradycyjnie impreza miała miejsce na boisku przy Zespole Szkół Ogólnokształcących w  Strzelcach Opolskich. Jej organizatorem było Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Szkoły Specjalnej Ósemka, a honoro- wymi patronami - starosta strzelecki i burmistrz Strzelec Opolskich.

- Na rodzinnym pikniku nie mogło zabraknąć stoisk, które zawsze cieszą

się dużą popularnością - relacjonuje Iwona Szotek. - Maluchy, korzystając ze stoiska kreatywnego, mogły malo- wać i kolorować do woli. Zaraz obok modelowano balony w najróżniejsze kształty i malowano dziecięce buzie.

Dla nieco bardziej aktywnych oraz dla najmłodszych uczestników były zaję- cia sportowe - rodzinny turniej piłki nożnej, mały mundial, konkurencje małego olimpijczyka lub zjeżdżalnie z dmuchańca. Nowością w tym roku

były zajęcia z animatorami z grupy Dream Team, którzy mieli mnóstwo pomysłów na świetną zabawę.

W mieście rozbrzmiały egzotyczne rytmy.

- Odbyły się warsztaty z muzyką i  tańcem afrykańskim oraz występ zespołu Ethno Drums i dzieciaków z  Ósemki - podaje Iwona Szotek.

- Warsztaty i koncert były podsumo- waniem projektu „Zagraj to, wytańcz to! - cykl aktywizujących i terapeu- tycznych warsztatów rodzinnych”, który nasze stowarzyszenie realizowało dzięki dofinansowaniu gminy Strzelce.

Nie zawiedli motocykliści ze sto- warzyszenia Eternal Riders i wzorem lat ubiegłych przyjechali na piknik.

Z kolei straż pożarna zapewniła mokrą atrakcję - fontannę wodną dla ochłody.

- Największą radość sprawiło to oczywiście dzieciom - przyznaje Iwona Szotek.

Ponadto dostępne były stoiska z ciastem i kiełbaską, odbyła się loteria fantowa. Piknik znów okazał się bardzo udany.

JK

W rytmie bębnów

W mieście słychać było dźwięki bębnów FO

TO: archiwum prywatne

R

ozstrzygnięty został konkurs na najlepszego rolnika indy- widualnego oraz najlepszą firmę przetwórstwa rolno-spożywcze- go i usług rolniczych w województwie opolskim AgroLiga 2017.

Wyniki ogłoszono 25 czerwca w  Opolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w  Łosiowie. Konkurs

AgroLiga wyłania, nobilituje i promuje innowacyjność, dobre praktyki, jakość produktu, technologię produkcji i jej organizację, ochronę środowiska, wielkość produkcji i usług, mechani- zację prac, marketing, gospodarność, przedsiębiorczość oraz m.in. efektyw- ność wykorzystania funduszy unijnych wśród najlepszych rolników oraz

przedsiębiorstw przetwórstwa rolno- -spożywczego i usług.

Wśród laureatów znaleźli się rów- nież reprezentanci naszego powiatu.

W  kategorii „firma przetwórstwa rolno-spożywczego i usług rolniczych”

drugie miejsce zajął „Śląski Bifej” pro- dukujący wysokiej jakości makaron tradycyjny. Właścicielem firmy jest Krystian Staś z Krośnicy. Wyróżnienie w  kategorii „rolnik indywidualny”

otrzymali Barbara i  Norbert Jarosz z Ujazdu. Gratulujemy!

BB

Najlepsi rolnicy i przetwórcy

Laureatów dodatkowo nagrodził starosta strzelecki Józef Swaczyna FO

TO: Józef Nykiel

Barbara i Norbert Jaroszowie FO

TO: archiwum prywatne

C

udze chwalicie, swego nie zna- cie... między innymi z tą myślą 23 czerwca w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzel- cach Opolskich podpisano porozumie- nie o współpracy między Politechniką Opolską, Powiatem Strzeleckim oraz CKZiU. Obejmuje ono pięcioletnią współpracę w zakresie wspólnej reali- zacji procesu dydaktycznego.

- Jest to kolejne porozumie, które przybliży możliwości rozwoju zawo- dowego ucznia na uczelni wyższej poli- technicznej. Dzięki temu uczniowie będą mieli możliwość uczestniczenia w  projektach realizowanych przez wyższą uczelnię, korzystania z zaso-

bów informatycznych i bibliotecznych uczelni, jak również możliwość uma- wiania się na zajęcia z akademickimi wykładowcami w konkretnych przed- miotach. Da im to umiejętność słucha- nia, zadawania pytań, uczestniczenia w projekcie laboratoryjnym - mówi Waldemar Gaida, członek zarządu powiatu. - Wszystko po to, aby uczeń w przyszłości nie wyjeżdżał z woje- wództwa opolskiego, lecz korzystał z oferty edukacyjnej akademickiej tutaj na Opolszczyźnie - dodaje Gaida.

Zawarte porozumienie niewątpli- wie wpłynie na podnoszenie jako- ści usług edukacyjnych w  powiecie strzeleckim.

BB

Strzelecka szkoła w parze z politechniką

Porozumienie podpisane! FO

TO: CKZiU Strzelce Opolskie

C

zytelnicy zwrócili nam uwagę na wycinkę drzew w Zawadzkiem.

Wielkie topole i klony znikły z terenu parkingu przed przychodnią oraz z działki naprzeciwko hali sportowej.

- To skandal! - oburza się pani Maria. - Robią nam z miasta betonową pustynię. Drzewa upiększają krajobraz i zasłaniają jego brzydsze elementy. Tak było w przydatku spalonego budynku przy Opolskiej, który teraz swym wyglądem psuje estetykę centrum miasta.

Inne kwestie nurtują pana Darka.

- Dlaczego wycinki drzew doko- nuje się teraz, gdy drzewa są w okresie wegetacji, są na nich ptasie gniazda, w  których często nadal są młode - mówi mężczyzna. - Nie jestem żadnym ekologiem, ale to są podstawowe zasady: drzewa wycina się od listopada do marca, kiedy nie ma na nich liści i gniazd - przypomina.

Zapytaliśmy o sprawę w urzędzie gminy w  Zawadzkiem i  dowiedzie- liśmy się, że od każdej reguły są odstępstwa.

- Każdy właściciel drzew przed przystąpieniem do prac związanych z usunięciem drzew jest zobowiązany do przeglądu usuwanych drzew pod kątem występowania na nich chro- nionych gatunków ptaków - informuje Karina Bartoszek, kierownik referatu

ochrony środowiska w magistracie. - W przypadku obydwu omawianych miejsc podczas oględzin nie stwier- dzono występowania ptasich gniazd ani chronionych gatunków ptaków.

Działka przy ulicy Opolskiej jest własnością prywatną, a  usunięcia drzew dokonano tam przed 17 czerwca, kiedy jeszcze możliwa była wycinka bez zezwoleń na prywatnych gruntach.

Topole spod przychodni zniknęły z terenu będącego własnością gminy Zawadzkie. Zgodę na ich usunięcie wydał starosta strzelecki.

MM

Znikły kolejne drzewa

Drzewa zasłaniały hutnicze hale i wyciszały hałas z pobliskiej dyskote- ki. Zdjęcie zrobiono tuż po wycince, 11 czerwca

D

wudziestego trzeciego czerw- ca w  Powiatowym Centrum Kultury w  Strzelcach Opolskich odbyła się noc świętojańska, pod- czas której zostało zorganizowane bicie rekordu w  graniu na gitarze.

Podobne rekordy były bite m.in. we Wrocławiu. W Strzelcach taka akcja odbyła się po raz pierwszy.

- Chcieliśmy w  ten sposób zachęcić młodzież do odwiedzania naszego Centrum i - patrząc na liczbę przybyłych młodych ludzi - mogę powiedzieć, że pomysł się sprawdził - mówi Marta Dembończyk z PCK.

Noc świętojańska w PCK odbyła się w ogrodzie. Na początku uczest- nicy podziwiali występ zespołu The Big Black Man, a  później się

zaczęło... jedno wspólne wielkie granie i śpiewanie.

- Dwie godziny wspólnego muzy- kowania bardzo szybko minęły.

Widać było, że wszystkim się bardzo podobało. Dlatego będziemy się sta- rali, żeby noc świętojańska z biciem rekordu na stałe wpisała się w nasz kalendarz imprez - dodaje Marta Dembończyk.

BB

W gitarowym brzmieniu

Na scenie zaprezentował się lokalny zespół The Big Black Man FO

TO: PCK Strzelce Opolskie

REKLAMA

(8)

www.strzelecopolski.pl

8 Nr 27 (931) 4 - 10 lipca 2017

Izbicko

Gmina

Urząd Gminy 77 461 72 21 Niepubliczny ZOZ 77 461 72 88 Caritas 77 420 60 11 Redaktor strony:

Beata Kowalczyk

kowalczyk@strzelecopolski.pl 697 714 976

77 463 04 40 w. 208



Izbicko

W

sobotę, 24 czerwca, o godz. 17:00 na placu w Grabowie sołtys Nor- bert Radziej witał gromadzących się gości na 24. Nocy Świętojańskiej.

- W tym roku swoją obecnością zaszczycił nas nawet Roman Kolek - wicemarszałek województwa opol- skiego - podkreślał sołtys.

Na samym początku swój występ przedstawiły przedszkolaki, monolog zaprezentowała Laura Donat. Później program wystawiły starsze dzieci z Zespołu Szkół Gminy Izbicko, była zabawna scenka o kiszeniu kapusty oraz solowe występy Agaty Kurek czy Anny Rzegoty. Następnie scena należała do naszych ulubienic z Echa Krośnicy. Panie specjalnie na okazję Jantur Izbickich napisały piosenkę.

Podczas występów został prze- prowadzony coroczny konkurs na najpiękniejszy wianek. Przy pomocy komisji wybranej losowo spośród zgromadzonych na festynie wyłoniono zwycięską trójkę. Komisja w składzie Jolanta Lamm, Brygida Mosz, Gabriela Gordzielik, jako główne kryterium przyjmując tradycję oraz wykorzy- stanie darów łąk, zadecydowała, że najpiękniejszy wianek w  tym roku stworzyła Julia Gierczak.

Po rozstrzygnięciu konkursu pro- boszcz Nakła ks. Józef Mrocheń tra- dycyjnie poświęcił przyniesione wianki oraz ogień, by później przemaszerować uroczystym orszakiem nad rzekę w celu puszczenia wianków na wodzie.

Po powrocie stamtąd, w oczekiwaniu na gwiazdę wieczoru, prowadzący Leonard Malcharczyk zabawiał tłum,

zapraszając poszczególne osoby do zabaw i  konkursów. Śmiechom nie było końca.

Tegoroczne Jantury były szcze- gólne, ponieważ w  tym dniu swoją premierę miała książka „Grabów”

autorstwa Piotra Smykały, o  której wspominaliśmy w poprzednim nume- rze (książka Smykały jest do nabycia w urzędzie gminy Izbicko).

Około godziny 20:30 na scenie królował zespół Karpowicz Family.

Wszyscy świetnie bawili się, słuchając ich utworów. Wśród słuchaczy znala- zło się także małżeństwo z Łodzi, które specjalnie przybyło na ten występ. Gdy Karpowicz Family zeszło ze sceny, niebo nad Grabowem rozświetliły zapierające dech w piersi fajerwerki...

Noc Świętojańska zakończyła się zabawą z zespołem Eliot, która trwała do białego rana.

- Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w  organizowanie tegorocznej Nocy Świętojańskiej. Dzięki waszej pomocy to wydarzenie z roku na rok przyciąga więcej ludzi. W szczególności dziękuję mieszkańcom Grabowa oraz pracow- nikom urzędu gminy - mówi sołtys Norbert Radziej.

BEATA NIEPALA

Wyjątkowa noc i fajerwerki

Nad małym Grabowem rozbłysły niesamowite ognie

Mieszkańcy zebrali się nad rzeką, by puszczać wianki...

W

ubiegłym tygodniu urząd gminy odwiedziła szczególna grupa. Do Izbicka przybyło ośmiu mło- dych kolarzy na czele z trenerem Pio- trem Beszem. Grupie towarzyszył także prezes zarządu Opolskiego Związku Kolarskiego, polski kolarz szosowy, dwukrotny mistrz Polski w wyścigu szosowym ze startu wspólnego - Cze- sław Rajch. Wszystko za sprawą nowo powstałej szkółki kolarskiej w Izbicku w ramach programu „Narodowy Pro- jekt Rozwoju Kolarstwa...”.

Dotychczas utworzyła się jedna dziesięcioosobowa grupa młodych kolarzy, która pod okiem pana Piotra realizuje plan treningowy. Ponadto w niedzielę silna ekipa z gminy Izbicko brała udział w  15. Atlantis Biegu Opolskim. Zadowoleni ze swych wyni- ków zawodnicy startowali w towarzy- stwie aż 800 biegaczy. Idąc w ich ślad, zachęcamy do spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu - zwłasz- cza latem!

BEATA NIEPALA

Sportowa gmina

Młodzi kolarze w urzędzie gminy

Izbiczanie podczas Biegu Opolskiego

D

wudziestego trzeciego czerwca

w placówkach Zespołu Szkół Gminy Izbicko odbyły się uroczysto-

ści zakończenia zajęć dydaktycznych w roku szkolnym 2016/2017. Sale po raz ostatni wypełniły się uczniami, nie zabrakło oczywiście dumnych ze swych pociech rodziców oraz zapro- szonych specjalnie na tę okazję gości.

Zakończenie roku szkolnego było okazją, aby nagrodzić najlepszych, a nauczycielom podziękować za współ- pracę i wysiłek włożony w wychowanie młodzieży. Po ceremonii zakończenia roku szkolnego uczniowie z wycho- wawcami udali się do swoich sal na ostatnie przedwakacyjne spotkania.

Z naszej strony życzymy wszystkim udanego, bezpiecznego wakacyjnego wypoczynku oraz powrotu z nowymi siłami na kolejny rok nauki.

BEATA NIEPALA

Ostatni dzwonek

Uczniowie pożegnali szkołę

W

tym roku, podobnie jak w la- tach ubiegłych, dzieci mają możliwość skorzystania z ciekawych metod spędzenia wolnego czasu orga- nizowanych przez placówki na terenie gminy.

Ognisko w Siedlcach i Poznowicach organizuje wyjazdy do miasteczka westernowego, zoo czy na basen, nato-

miast placówka z Boryczy i Krośnicy planują odwiedzić m.in. Brzeg, Opole i  Strzelce Opolskie. By otrzymać szczegółowe informacje na ten temat, prosimy o  kontakt z  opiekunkami.

Dokładne harmonogramy wyjazdów znajdują się na stronie internetowej gminy (www.izbicko.pl).

BEATA NIEPALA

Wakacje w ogniskach opiekuńczo-wychowawczych

Wyrazy szczerego i głębokiego współczucia dla

Ks. Zygmunta Czecha

Proboszcza parafii pod wezwaniem Serca Jezusowego w Krośnicy

z powodu śmierci

MATKI

Składają Wójt Gminy Izbicko wraz z pracownikami oraz Radni Gminy Izbicko

(9)

www.strzelecopolski.pl 4 - 10 lipca 2017 Nr 27 (931) 9

Gmina

Redaktor strony:

Justyna Kubik

jkubik@strzelecopolski.pl 605 306 976

77 463 04 40 w. 206



Jemielnica

Urząd Gminy 77 462 35 00 Stacja Opieki Caritas 77 463 22 99 NZOZ Med.-Jem 77 463 83 93

Jemielnica

W

sobotę, 24 czerwca, w Pio- trówce już po raz trze- ci odbył się przegląd talentów

„Nasz Talent”, zorganizowany przez zespół teatralny Faska oraz świetlicę wiejską w Piotrówce. Do udziału w przeglądzie zaproszeni zostali mieszkańcy całej gminy Jemielnica.

- Komisja wysłuchała piosenek 20 wokalistów w  języku polskim, angielskim, rosyjskim i francuskim - relacjonuje koordynatorka imprezy Emilia Szpiech. - Wszyscy obecni na

pikniku oddali głos na najlepszego wokalistę i wystawcę.

Prócz wokalistów zaprezentowały się też inne utalentowane osoby.

W  wystawie udział wzięli twórcy Sabina Biegańska, Gabriela Drzymała, Ewa Filusz, Iwona Galas, Jolanta Grzesik, Bronisława Latocha, Maria Mendel, Wiesława Nowak, Magdalena Pach, Barbara Sowa, Edyta Szymeczek, Barbara Widlińska, Mirosława Wieczorek, Małgorzata Zwior oraz Dariusz Kałuża. Prace plastyczne wystawili młodzi artyści: Jakub Kałuża

(przedszkole), Julia Szestakow, Julia Kuszela i Angelika Zgubisz.

Uczestników przeglądu oceniało jury w składzie: Mariusz Cierpich - nauczyciel muzyki, Rafał Gordzielik - realizator dźwięku ze Strzeleckiego Ośrodka Kultury, Barbara Skowronek i Grzegorz Skowronek z zespołu Suskie Skowronki, Cisse Mabemba Djibril - piłkarz, którego pasją jest śpiew i taniec.

- Pierwsze miejsce wśród wokali- stów oraz grand prix otrzymał duet Angelika Zgubisz i Michał Krawiec, a wśród wystawców najwięcej głosów

zdobyła Iwona Galas - podaje Emilia Szpiech. Puchary dla zwycięzców ufundował wójt Marcin Wycisło.

- W imieniu organizatorów dzię- kuję wszystkim wykonawcom oraz wystawcom za udział w  przeglą-

dzie. Komisji - za rzetelną i profesjo- nalną ocenę. Dominice i Januszowi Żyłka za płyty, które zostały roz- losowane wśród publiczności. Za okazaną pomoc w przygotowaniach i  przebiegu imprezy dziękujemy Marii Hajduk, Jackowi Galasowi, Klaudii Paździor, Małgorzacie Kałuża, Elżbiecie Woźniak. Za upieczenie ciast Agacie Goliszewskiej, Elżbiecie Kołodziej, Eufenii Kubilas, Magdalenie Pach, Katarzynie Pach, Alinie Sereda, Jadwidze Pietrzak, Karolinie Wanat, Elżbiecie Woźniak i Tomaszowi Pach - wymienia Emilia Szpiech i przypo- mina: Pasja trwa przez całe życie...

Pochłania twój najcenniejszy czas - ale to nie jest czas stracony...

JK

Pasja pochłania czas, lecz cieszy

Przegląd odbył się w pięciu kategoriach wiekowych. Oto wyniki:

Przedszkole: 1. miejsce: duet Amelia Galas i Jakub Kałuża, 2.

Paulina Filusz

Dzieci do lat 10: 1. miejsce Na- talia Ludwig, 2. Emilia Kania, 3.

Zosia Moskiewicz; wyróżnienia:

Wiktoria Filusz, Julia Kaczorowska Dzieci do lat 13: 1. miejsce Laura Niesmak, 2. Klaudia Horoszczak, 3.

Julia Szestakow

Młodzież do lat 16: 1. miejsce duet Angelika Zgubisz i Michał Krawiec, 2. Wanessa Cyris

Młodzież i dorośli: 1. miejsce Marta Kiwka, 2. Joachim Krupa, 3. Darek Kołodziej, Dominik Hof- fmann; wyróżnienia: Bronisława Latocha, Jerzy Kramarczyk.

J

emielnickie powitanie lata ma już swoją tradycję. Co roku na festynie z  tej okazji nie tylko mieszkańcy dobrze się bawią, lecz także honorowani są społecznicy dbający o wioskę.

- W  tym roku jeszcze w  kwiet- niu nie wiedzieliśmy, czy festyn się odbędzie - przyznaje sołtyska Jemielnicy Adelajda Wiechoczek.

- Amfiteatr, w  którym zwykle się zbieramy, był zupełnie zdewastowany przez wandali.

W maju podjęto decyzję o remon- cie amfiteatru.

- Mieliśmy na ten cel 6 tys. zł.

Kwota ta nie starczyła na wynajem profesjonalnej firmy - przyznaje sołtyska. - Na szczęście znaleźli się społecznicy, którzy przez 5 tygodni codziennie między 17.00 a  21.00 remontowali nasz amfiteatr.

Wykonano prace murarskie i  malowanie, zamontowano siedzi- ska, które można zdejmować i chować przed wandalami.

- Przy remoncie aktywne były 22 osoby. Podczas powitania lata ofi- cjalnie im podziękowałam. Wszyscy otrzymali książki o  bitwie pod Jemielnicą lub o dziejach wsi i parafii - mówi Adelajda Wiechoczek.

Termin powitania lata wybrano inny niż zwykle. Zamiast w sobotę - odbyło się w niedzielę.

- Zależało mi, żeby przetestować ten dzień - mówi sołtyska. - Z doświadcze- nia wiem, że w sobotę - po całym tygo- dniu pracy - jest czas na oporządzenie własnego domu, a potem nie ma już sił, by się bawić. Okazało się, że niedziela jest odpowiednia na festyn. Frekwencja była wyjątkowo duża - chwali.

Na scenie prezentowali się: grupa teatralna Faska, grupy taneczne Pulsik i Puls, uczniowie szkoły podstawowej w  Jemielnicy, kabaret Samopomoc Babska. Wieczorem do tańca przygry- wał Holidays.

- Wszystkim występującym dzie- ciom rozdaliśmy lody. Łącznie na

scenie prezentowało się 85 osób.

Dziękuję Emilii Szpiech, Bożenie Gabor, Marioli Pyce, Lidii Radeckiej, Cecylii Golec za przygotowanie oprawy artystycznej, Marii Jelito za prowadze- nie imprezy. Dziękuję strażakom za pomoc oraz sponsorom: Grzegorzowi Pyce za kiełbasę, paniom z rady sołec- kiej za ogórki kiszone, piekarniom Rafała Domeredzkiego i  Effka za pieczywo, Intermarche za soczki, skle- powi Groszek za musztardy, keczupy i cukierki, Pawłowi Schlensagowi za ufundowanie części lodów - wymienia sołtyska. - Cieszę się, że powitanie lata udało się zorganizować i że dopisała pogoda. Mam nadzieję, że wandale będą odtąd omijać amfiteatr i uszanują ciężką pracę jemielniczan.

JK

Wandale mogli pokrzyżować plany

Mieszkańcy chętnie oglądali występy artystyczne

FOTO: archiwum prywatne

W

ostatnią sobotę czerwca do Jemielnicy przyjechał zespół z Czech grający na ręcznych dzwon- kach - Zvonky dobre zpravy. W ko- ściele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny na dzwonkach zagrały panie, a towarzyszył im chór męski Kosacy.

Skąd pomysł sprowadzenia do gminy takich artystów?

- Skontaktował się ze mną bur- mistrz Gogolina i  powiedział, że Dzwonki będą u  niego w  gminie.

Pomyślałem, że to dobra okazja, by zaprosić je do nas - szczególnie, że jest to jeden z nielicznych na świe- cie zespołów, który specjalizuje się w takiej muzyce - mówi wójt Marcin Wycisło.

G r u p a n a j p i e r w g o ś c i ł a w Piotrówce. Okazuje się, że niektórzy jej członkowie mieli tu kiedyś krew- nych - mieszkańców pochodzenia czeskiego.

- Była to nieco sentymentalna podróż. Czesi bardzo się ucieszyli, że mogą przebywać w tym miejscu - przyznaje wójt.

Grupa Zvonky dobre zpravy funk- cjonuje od 2011 roku i powstała przy Ewangelickim Kościele Braci Czeskich.

Obecnie pod okiem dyrygentki Wiery Jelinek w  dwóch grupach młodszej i starszej gra 35 dzwonków. Zespół ma na celu kształcenie muzyczne mło- dzieży, reprezentację kultury czeskiej w  Europie oraz szerzenie wartości chrześcijańskich i pojednania między narodami.

JK

Rozbrzmiały dzwonki

Mieszkańcy, którzy wybrali się na koncert, mogli usłyszeć w kościele niezwykłe brzmienia

FOTO: archiwum prywatne

Tancerki na scenie FO

TO: Józef Hajduk

Iwona Galas podbiła serca jury taki- mi wyrobami

FOTO: archiwum prywatne

Angelika Zgubisz z Piotrówki i Mi- chał Krawiec z Jemielnicy zdobyli 1.

miejsce oraz nagrodę publiczności.

Puchar wręczył wójt

FOTO: archiwum prywatne

Uczestnicy przeglądu FO

TO: archiwum prywatne

Oto część społeczników, którzy odebrali gratulacje od sołtyski i wójta FO

TO: Józef Hajduk

Cytaty

Powiązane dokumenty

P ierw szy p rzeg ląd teatró w lalkow ych w Strzelcach Opolskich odbył się w 1967 roku. Pom ysłodaw cą im prezy był in ­ struktora teatru lalek w strzeleckim dom u kultury

Iloraz  dowolnego  elementu  ciągu  Fibonacciego  i  jego  poprzednika  jest  ze  wzrostem   wskaźnika  coraz  lepszym  przybliżeniem  „boskiej

➤ Soczewka może wytwarzać obraz przedmiotu tylko dlatego, że może ona odchylać promienie świetlne; ale może ona odchylać promienie świetlne tylko wtedy, gdy jej

Z danych zawartych w tabeli nr 4 wynika, iż na przestrzeni lat 2018-2020 największą część rodzin zastępczych terenu Powiatu Strzeleckiego stanowiły rodziny zastępcze

powiat kędzierzyńsko-kozielski gmina Ujazd, Strzelce Opolskie, Zawadzkie, Jemielnica, Leśnica. Piotrówka 24 402 238,86 14

w sprawie algorytmu przekazywania środków PFRON samorządom wojewódzkim i powiatowym (Dz. Rada Powiatu Strzeleckiego w drodze Uchwały nr XVIII/192/20 z dnia 29

Strzelce Opolskie, Jemielnica, Izbicko, Gogolin, Krapkowice, Zdzieszowice, Leśnica, Ujazd, Walce, Tarnów Opolski informuje o moŜliwości składania za jej pośrednictwem

zwaną w dalszej treści Umowy „Wykonawcą”, reprezentowaną przez ………... Przedmiotem umowy jest wykonanie zadania pn. „Wyłapywanie bezpańskich zwierząt z terenu