• Nie Znaleziono Wyników

Tusz Na Rękach x Planet ANM x Jurek Kiler - Te Dni Ciszy (SzUsty Blend) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tusz Na Rękach x Planet ANM x Jurek Kiler - Te Dni Ciszy (SzUsty Blend) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Tusz Na Rękach x Planet ANM x Jurek Kiler, Te Dni Ciszy (SzUsty Blend)

[Hey:]

A te dni ciszy które, które dzielą nas, Podpowiadają mi złe obrazy.

Muszę to przespać, przeczekać, przeczekać trzeba mi,

A jutro znowu pójdziemy nad rzekę.

[Tusz na rękach:]

Jestem wypadkową miłości do buntu i wolności,

tolerancji, na przekór ignorancji zrodzonej z zazdrości.

Przykładem wiary we własne możliwości, i dowodem na to jak hartują nas przeciwności.

Że można przekuć brat, każdą porażkę w sukces, i zamiast iść w destrukcje, znaleźć jak żyć instrukcje.

Choć daleko mi do bycia wzorcem, w każdym punkcie, to wiem jak to jest czuć pustkę, na grząskim gruncie.

Wiem jak to jest, jak chłopaki piją wódkę,

i mówią puknij się w łeb, przestań się zamartwiać jutrem.

No to z fartem, kurde, lecz ich plany są tak krótkie, że jak zaczynają iść to stają, bo jest pod górkę.

Choć tak jak oni, jestem podwórka produktem,

to wyniosłem z niego więcej, niż trzymać gębę na kłódkę.

I nie ufać nikomu i być złym na cały świat,

żeby nie wyszło nagle, że inaczej jest naprawdę.

[Hey:]

A te dni ciszy które, które dzielą nas, Podpowiadają mi złe obrazy.

Muszę to przespać, przeczekać, przeczekać trzeba mi,

A jutro znowu pójdziemy nad rzekę.

[Planet ANM:]

Szczerze? to pierdolę już te nici pajęcze one pękły na wieki jak spadałem jeszcze Krzyczałem: MAYDAY

Zanim uderzyłem głową w glebę I potłukłem wszystkie marzenia O niebie nad nami, nad głowami Coś wisi jeszcze, spaść nie chce Za tą zawiść aureole anielskie

Raczej romantyzm którego się wyrzekłem Romeo Musisz żyć, a nie spalić się w piekle Ty współczująca istoto, marny puchu

Tusz Na Rękach x Planet ANM x Jurek Kiler - Te Dni Ciszy (SzUsty Blend) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Byłaś piękna i smutna, Znów się pojawił ktoś, Ale byłaś nie ufna, Trwało to,. Mogło nie mieć przyszłości, Ale ten

Ref:Skor :Bo gdy jesteś obok wszystko staje się lepsze Każde moje słowo, to my, nasza przestrzeń.. Ty jesteś moją drogą, moim najlepszym wersem Jesteś moim powietrzem, (powietrzem)

Znowu czuję, że nie potrzebujesz mnie jak przedtem Znowu blednę, znowu pętle widzę, patrząc na gałąź Te myśli szpetne, jedyne co ocalało we mnie.. Słowa tępe jak noże

I nie ma ciebie i ciebie, ciągle brakuje mi nas To tak banalne jak trudny czas gdy mi cie brak Więc zamknij usta zanim się potkniesz!. I wyjdź stąd szybko bo nigdy więcej cię już

Kiedy padłem zebrany tym gównem jak świnia Zawsze widziałem że lubisz oddawać się innym Nie mam ci za złe. Dwa lata temu ode mnie odeszłaś Nie godzę się

Bez sznytów na rękach bo blizny mam na kartce Piszę, myślę, czytam, czasem robię głupoty Chodzę i pytam, odpowiedzi przynoszą synkopy Siędzę, wpatruję się w szybę; emocje

Gdy go widzę to nie potrafię się gniewać Czasem znikam i mnie nie ma z tydzień wiem Masz powody by mnie przestać widzieć Jak Cię zostawię to Ty też zostaw mnie Najgorsze jest

Która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości Jednak, pozwala pisać mi teksty o miłości.. Prawie tak intensywne jak kolor