• Nie Znaleziono Wyników

Przyrodnik : kwartalnik illustrowany. 1873 [całość]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przyrodnik : kwartalnik illustrowany. 1873 [całość]"

Copied!
288
0
0

Pełen tekst

(1)

PRZYRODNIK.

S Z E Ś C I O T Y G O D N I K POPULARNY.

ROK TR ZEC I.

(2)
(3)

Rozprawy obszerniejsze.

S tro n a

Gołębia p o c z t a ; 1. 23

D rzew a olbrzymie i wiekiem z n a k o m i t e ... 6 p r z y c z y n k i do psychologii zwierząt. v;. . . j. 15, 4 9 , 81, 174, 2 2 0 Oiclia mowa drzew disfceW. Cześć drzew. Według .Schleideila . 38 Mrówczarz (M ip iiw W o lo o rty ..., ...51, 65 D rz ew a i k l i m a t ... 75, 109 Spostrzeżenia nad sposobem życiś i przeobrażeniem owadów . 87, 117 K r e t ... 99 zmyślności»!(instynkoie) zwierfe^t . ■ . . . . . . . 1 1 2 / 13^1 M a m u t ... - 147, 163, ' l 95 F r a n k lin (F r m c o U im S .jn& gacis). . . . . . . . . . , . 172 Jeograficzny zasiąg l:o§ia ongi i d z i s i a j ... 212 F ry d e ry k Fuehs. Wspomnienie b i o g r a f i c z n e ... 222

Rozmaitości.

Z apiski meteorologiczne ze Lwowa z roku 1872 . . . . i. . 20

P rz y c z y n e k do hij&ppyi k o t a ... i . . 24

Konie i bydło rogate z d z i c z a ł y w Nowej Holandyi . . . . : . : . 25

Oszczędzanie męki drobiowi, ale nie u n a s ... w . 26

Napad ja s tr z ę b ia... i . • ... ■. ; . 26

Gniazdo żydówki (Pti-rus c o c n d m s ) w ulu . . . . . i . 26

Rudogonek ( L u s c io b t titlĄ /s)... 26

(4)

Późne gnieżdżenie się szczygła . . . . . . . 2 6 U bytek ptaStwa w N i e m c z e c h ... , . 2 G

Rozmnażanie się pelikana w niewoli . . . . . . . 2 7

Sęp k as zta n o w aty zabity pod Głogowem . 27

S k rz ynki do gnieżdżenia się p t a k ó w ...27

Muchy ja ko roznosiciele ospy... . 2 8 Sprzedaż ślimaków w P a r y ż u ... 28

S zarańcza w Sardynii w roku 1872 . . . . . . . . . 28

Limba w K o l o m y j s k i e m . ... , 2 8 .Rozmnażanie się c h w a s t ó w ... r m ,. . 28 Przyspieszenie rozwoju r o ś l i n n o ś c i ... 28

Przyspieszone dójŁzewauie owoców . . . . 29

Własności c.hleba zaiiidęzysżczonego chwastami ...2 9 Stosunek słomy do z i a r n a ... 29

P szenica w Kalifornii . . . . 29

J>o historyi rAzu?". i ... / - i \ •• . 30 Wzmagająca się upraw a herbaty indyjskiej A. , • . 7 30 Ostnica ( S ty p a te n a c is n im a )... •30

Przechewanie*grzybó\\ mięsistych w zbiorach przyhodiiiezych . . 31

.Morska p ia n a ...31

I L ia d tk kopalni miedzi w A n g l i i ... ... .. _ . 3,1 Łowienie pstr%Ów kolo Nadwornej. . . . 1 ... . 54

T o rf 1 torfiska w Królestwie p o ls k i e m ... 56

Gzem są gwiazdy spadające widziane \yie-ę?orem 27 listopada .1 872? 50 O wpływie lasów na k l i m a t ... 57

K u r z a n a morzach baltyckiem i niemieckiem 13 lis to p a d a 1872 r. 57 djijcza księżycowa w Stanisławowie 14 stycznia 1873 r ...57

Ciepłotą powierzclmi morza w K ategacie i Zundz i e . . . . qj7 Oszczędzanie paliwa w k u c h n i a c h ... 58

B awełn a w s c h o d n i o - in d y j s k a ... . . . 59

Obfitość pokładów \yęgla w A n g l i i ... 63

B u rz a w Borynicrpyli 25 lutego 1873 r ...95

Rys, zbik, ta ra n tu la , dąb okazady . 96 Sztuczny chów ryb n a B u k o w i n i e ... 96

Wytępianie wszy i pcheł u zwie rząt domowych . 97 W odan c h l o r a l u ...i ... 9" S ia r k a na wyspie Sabie w południowej Ameryce ... 97

Prędy w morzach śródziemnem i c z a r n e m ...137

Stacye meteorologiczne w Alpach włoskich 1 . . . 1 . . ' . • 98

Srebrne ź r ó d ł o ... 98

Zęby po raz trzeci u człowieka w y r o s l 3 i zęby ua podniebieniu . 12 9 W iek w r ó b l a ... • 129 AVynoszenie się kawek i wron przed c h o l e r ą vj,rw« . 129

Podskubywanie g ę s i ' . 130

Płodność ziarn w rozmaitych częściach k ł o s a ... 1. 130

Strona.

(5)

.Przykazania ochrony zw ierząt . ... i 53

Ślepota koni . . . 1 5 4

P rz e s tf p biały i dwnplciowy ( B r y o n m (dba B . (Ikfl.ta) . . . . 1 5 5

Mleko i sposoby poznania jego z a f a ł s z o w a l i ... 156

Fałszowanie c jk o ry i fjorfpm . . . , . , . 159

Jjalszowanie m j d t a ... 159

Saliny "szw ajc arskie... . . . . . 159

Produkcya węgla k a m i e n n e g o . . 159', 236 Tuczenie d r o b i n ... 179

Mysz domowa i l e ś n a ...180

Ochrona i lubownictwo ptaków w wielkióm księstwie badeńskiem . 183 O chowie i pielęgnowaniu piskląt k u r ... 183

Gnieżdżenie się czyża w k l a t ę ą ... - ... 184

Stowarzyszenia dla chowu drobin i S h im m y ptactw a w Niemczech . 185 W ystaw y drobiu i ptaków w Niemczech w latach 1872 i 1873 . 187 Kopalnie' złota w gubernii o r e m b u r s k i ó j r ...188

Ogrody zoologiczne berliński i k o l o ń s k i ... 189

P ożyte k z gospodarstwa k u r z o g o ... 189

J a j a do r o z p l o d k u ... 189

P rz y sm a k p a ń s k i ... 189

Gnieżdżenie się wróbla w łagodnej zimie . ... 189

O wpij \v.ie pszczół na zap.ladnianie zawiązków owocowych u roślin 189 Skąd słonie w rzekach s y b i r s k i c l i ...189

Rozumne w ró b l e ... . . . 190

R e zsą d n y s z p a k ... 190

N ietoperz k a r lik w n i e w o l i ... 190

Studnie naftowte w • P e n s y l w a n i i ... 190

Potów łososi w północnej A m e r y c e ...190

Znikanie wróbli podczas! cholery... 190

P ożyte czność d r o z d a ... 191

Hodowanie królików, drobiu, kóz i t. p. w pobliżu T u ry n u . . . 1 9 1 Dobry przykład, który w Galioyi pewnie nie znajdzie naśladowców 191 łan Peunis. Wiadomość pośm iertna... 192

P rzyw iązane ź r e b i ę i . ' ... 2 2 8 Ślepo w r o n ... 229

Do historyi z w i e r z ą t ... 23 0 Z a£ ® c za k i...231

Wywóz ważniejszych płodów rybackich z Norwegii w la tach 1868 do 1872 ... 2 3 3 Zwierzę i czlowjielh... 233

L e k a rs tw a ^a. niektóre chófpby k u r ... 235 Jemiołuszek je d w a b n ic h e k ...23 5 Osa oswojona. ...2 35 Posuwanie się niektórych ptaków ku północy nad Bałtykiem . . 2 3 5 'Sędziwy k a r p ... 23 5

Strona.

(6)

Wi n o b r a n i e we F r a n e y i w r. 1 8 7 3 . . . . 2 3 5 Zam arzanie rzeki Moskw$rfW.r . ' ... 236 Brzegi S y r- M irg i w le&ię... 2 uJ

1

Bodania, przesądy i nazwy ludowe w dziedzinie przyrodnictwa 60. 160, 193, 236 L i t e r a t u r a p r z y r o d n i c z a ...h & i ^ ^ $

S t r o n a .

(7)

i S Z E Ś tjK >T Y G O D N IK P O P U L A R N Y .

W y clioiki \v'<> I j w o w i p . *— Prennitipruta r o c z n a 2 zł. 20 ct. wal. au str. Przcilplatę p rzy j­

muje roifakwyn Przy ro d n ik a we Lwowie, p rzy głównym rynlin 1. 27. 8 pi<;tro, lub k się­

garn ia Scyfnithii i Czajkowskiego w o Lwowie.

T r e ś ć : tlu lę b ia poczta. — P rz c w a o lbrzym ie i w iek iem zn ak o m ite, —■ P rz y ­ czynki do psychologii zw ie rz a ł. — R o zm aito ści. — L ite r a tu r a przyrodnicza.

Gołębia poczta.

(Wed/uf/ odczytu F e r d . bar. JJroster/o.)

P o d c z a s w o jn y p r u s k o - fra n c u sk ie j w r. l 8 7 () i 1 8 7 1 . j a k w i a d o m o , p o s łu g i w a ł sic P a r y ż p o c z t a g o łę b ią . Nic w le ni w p r a ­ w d z i e n a d z w y c z a j n e g o , b o od d a w ie n d a w n a u ż y w a n o , g o łę b i dc>

tej usługi , i n ie pie rw si to P a r y ż a n ie , k t ó r z y . w p o t r z e b i e n a g l ą ­ cej uciekli sic d o te g o n ie z w y c z a j n e g o ś r o d k a , z n a n e g o j u ż bi.- blijnej s t a r o ż y t n o ś c i ; s a m p o m y s ł w s z a k ż e , a b y k o r z y s t a ć z p r z y ­ w ią z a n i a g o łę b i d o r o d z i n n e g o m iejsca, z a s łu g u j e n a u w a g ę . Na o w ę m y śl w p a d ł j u ż N o e , i j e m u t o m a m y p r z y p i s a ć z a s łu g ę p i e r w s z e ń s t w a , w r o z d z i a l e b o w i e m 8 k się g i 1 M o jż e s z o w e j c z y ta m y ;

1 sta ło się po skończeniu czterdziestu dni, o tw o rz y ł N oc o k n o k o ­ rab ia, k tó re b y ł uczynił 1 w y p u śc ił k ru k a , k tó ry la tu i sam la ta ją c , zasię sic w ra c a ł, aż oschły w o d y na ziemi.

P o te m w y p u śc ił gołębicę od siebie, ab y o b a c z y ł, jeśli o p ad ły w o d y /. w ierzch u ziem i A le nic nalazlszy gołębica o d p o czn icn ia sto p ie nogi s w o ­ jej, w ró c iła się do niego do k o ra b ia , jeszcze b o w iem w o d y b y ły p o wszy,s-

• t k i ćj z iem i; i w yciog n a w szy rę k ę s w o ję , w z hp j a i Wniósł ja* do siebi c do k o ra b ia .

A poczek a w szy j e szcze drugich si c d 1 u d n i, p o w t ó r c w y p u ścił g o łę ­ bicę z k o ra b ia . I w ró c iła się do niego go łęb ica p o d w ie c z ó r; a o to różdżka o liw y u rw a n a w uśeiceh jej, a ta k poznał N o c, że o p a d ły w o d y z w ierzchu ziemi.

■‘.■Noe d w a r a z y wysyłał g o łę b ia z k o rab ia ,,, fiż m u p r z y n ió s ł

g a ł ą z k ę oliw n ą , .yłu ia d cz ąc ą o [Opadaniu -Nie w ie ­

dział 011 je sz c z e , ż e g o ł ą b w k o r a b i u o s w o j o n y n a j p e w n ie js z y m

m o g l byc p o s ł a ń c e m , g d \ ż s k o r y d o p r a k ty c z n y c h d o ś w i a d c z e ń .

(8)

wysiał raz p r z e d t e m k r a k a , k t ó r y atoli nic wrócił. D o p i e r o po tej n ie udale j p r ó b ie użył g o łę b ia . P ró c z tej jedynej w z m i a n k i nie c z y ta m y n ig d z .e w bildii, a b y k t o je szc ze u ż ' w a l gołębi j a k o po t a ń c ó w . W g rec k ich p i s a r z a c h r t n n u e n:e m a o tc .n m ow y ;

H o m e r p r z y n a jm n ie j n ig d z ie nie w s p o m i n a o g o łę b ia c h ja k o O lo tn y c h p o s ła ń c a c h , / a cz as ó w j e d n a k ż e A n a k r e o n t a ( 5 2 p p. C hr.) są ju ż z n a n e go łę b ic u ż y w a n e d o posyłek W je d n e j z ś p ie w e k te g o p o e t y p r z e m a w i a g o łą b w n a s tę p u j ą c ; ; s p o s ó b :

W y sian y w sp ra w a c h A n a k re o n ta piew cy do c h ło p c a , do B a t} la , co w szystkich dzisiaj serca p o k o n y w a , p o d b ija . On za jednę swą, p io sn k ę u p an i mej C y te ry n ied aw n o m nie w y m ie n ił, i od tej ja m godziny w A n a k re on ta służb i e . i od niego te listy mam te ra z do od d an ia

A e li a n w 5 k s i ę d z e sw ych r o z m a i t o ś c i o p o w i a d a n a s t ę p u ­ jący s z c z e g ó ł c ie k a w y o g o łę b iu . W i e ś ć o z w y c i ę s t w i e T h a u r o - s t h e n e s a n a ig r z y s k a c h o lim p ijs k i c h w ty m s a m y m je szc ze di i u o t r z y m a ł te g o ż ojciec wr E p i r z e w e d łu g j e d n y c h p r z e z o b ja w ie n ie , w e d łu g d r u g ic h n a s t ę p u j ą c y m s p o s o b e m . ] h a u r o s t h e n e s z a b r a ł ze s o b ą g o łę b ic ę od m ło d y c h , je szc ze w [m c h u z o s ta j ą c y c h S k o r o o d n ió s ł z w y c ię s tw o . p r z y w ią z a ł jej k a w a ł s z k a r ł a t u i p u ś n t ją o d siebie. G o łę b ic a sp ie s z ą c d o m ł o d y c h , w j e d i u m dniu z P izy d o E g in y przyle cia ła . W e d ł u g d o p i s k u tłu m a c z a P isa (w s ą s i e d z ­ twie O lim p ii) j e s t 2 3 */„ j e o g r a f i c z m c h mil od E g i n y odległą.

S t o s u n k o w o w ielka d r o g a , j a k ą g o łę b ic a w ty m w y p a d k u o d była , u z a s a d n ia d o m y s ł , że j u ż w ó w c z a s z a p r a w i a n o g o łę b ie d o o d b y ­ w a n i a dalszyc h dróg.

R z y m ia n ie p o ( ir e k a c h o dziedz icz yli z n a j o m o ś ć p o c z t y g o ­ łębiej, k tó r e j atoli nie w y d o s k o n a l ' 1' , lecz raczej za n ie d b a li. Pli- n ius ty lk o w s p o m i n a p o b i e ż n i e o Dec. B r u tu s ie , k tó r y o b lę ż o n y p r z e z A n t o n i u s a w Muły nie, wysłał,, g o łę b ia z listam i d o o b o z u s p r z y m i e r z o n y c h k o n s u ló w .

Czy mny j a k i p is a rz r z y m s k i Wspomina ri u ż y w a n i 11 p ocz ty

g o łę b ie j , na r a z ie t r u d n o nam dociec. S z c z e g ó l n a rz e c z , iż R z y ­

m ia n ie j a k o p r z e d s ię b io rc z y n a r ó d d o -Swy ch celów w o je n n y c h

nic- używali gołę bi.

(9)

D o p i e r o A A h o w i e , p o z n a w s z y p o p ę d n a t u r a l n y do w ę d r ó ­ w ek u gołę bi, um ieli go d o sw o ic h p o t r z e b z a s to s o w a ć . O n i t o pie rw si p o łą cz yli s t a 1,mi t e l e g r a t e m ^ g o ł ę n i m w s z y s tk ie z i e m i e s w e ­ g o r o z le g łe g o p a ń s tw a , W i e l c e kalifo w ie 12 i 13 stu le c ia r o z ­ s n u li o b s z e r n i e r o z g a ł ę z i o n ą siec poczty g o łę biej. K t o p ie rw sz y w p ro w a d z ił p o c z t ę g o łę b ią i kie d y , Inie m o ż n a m c s ta n o w c z e g o w yrz ec w b r a k u n a d e r z a jm u j ą c e g o w t v m p r z e d m i o c i e d z i e ł a a r a b s k i e g o n a p in a n e g o p r z e z M ic h a ła S a b h a g k a . Z d a je s i ę , że k a lif N u r e d d y u z B a g d a d u fu m . r. 1 1 4 7 p o C h r 9 z a p r o w a d z i ł p o n i e k t ó r y c h m ia s ta c h g o łę b ią p o c z tę . Za p a n o w a n i a k a l if a A h m e d a z B a g d a d u (urn. r. 1 e-2-5 ) w ca le m p a ń s tw ie u s t a n o w i o n o p o e z t y gołę bie, t i o ł ę b i e roznosiły w a ż n ie j s z e r o z p o r z ą d z e n i a 1 w ia d o m o ś c i od k a lifó w d o ich n a m i e s t n i k ó w . P o m i ę d z y w i ę k ­ szemu m ia s ta m i istn iała t a k ż e r e g u l a r n a p o c z t a g o łę b ia d o r o z n o ­ sz en ia p r e w a t n y c h w ia d o m o ś c i . M a u r o w ie z a p r o w a d z il i w H i ­ sz p a n ii t a k ż e r e g u l a r n ą p o c z t ę g o łę b ią.

Z u p a d k i e m M a h o m e t o w e g o p a ń s t w a u p a d ł a te ż p o c z t a g o ­ łę b ia i nawret w z a p o m n i e n i e p o sz ła, g d y ż in n e n a r o d y n ie czuły p o t r z e b y z a s t o s o w a ć j ą u siebie. T y l k o n a w s c h o d z ie u t r z y m a ł a sięi g d z i e n ie g d z i e j e s z c z e d o n as zy c h cz a s ó w , j a k d o n o s i N i e b u h r , np. w \ l e p i e i B a g d a d z ie , g d z i e od d a w ie n d a w n a istniały poczty g ołę bie.

W \ i e m e z e c h w w iek a ch d a w n ie js z y c h p o c z ty g g o łę b ic j nie z n a n o , o ile w n o s ić m o ż n a z ó w c z e s n y c h z a b y t k ó w p iś m ie n n y c h - N iem iec cy poeci ś r e d n ic h w i e k ó w wcale nie nie w s p o m i n a j ą o g o łę b iu j a k o p o s ł a ń c u , na k t ó r e g o p r z e c ie ż ja k A n a k r e o n ś m ie le byli m o g h liczyć.

D o p i e r o w r. 1 3 7 3 d o w i a d u j e n n się o u s łu g a c h g o łę b i w y ­ ś w ia d c z o n y c h p o d c z a s o b lę ż e n itf m ia s t R a a r l e m u i L u g d u n u ba- t a w s k i e g o ( L e y d e n ) . A m z i n g w o p is ie s w o i m m ia s ta I l a a r l e m u z r. 1Ó28 p o d a j e d o k ł a d n e w ia d o m o ś c i o k a ż d y m w y s ł a n y m g o ­ łę b iu , k t ó r y p o w ró c ił d o o b l ę ż o n e g o m ia s ta H a a r l e i n u . O b l ę ż e n i m ie s z c z a n ie w y p ra w iali z p e w n ą lic z b ą g o l ę b ’ p o s ł a ń c ó w , k t ó r z y u k r a d k i e m starali się p r z e d r z e ć p r z e z o b ó z n ie p rz y ja c ie lsk i. D n i a 8 m aja o p u ś c iło m ia s to 4 p o s ła ń c ó w z 48 . g o ł ę b i a m i , 2 3 m aja j e d e n p o s ła n ie c z 9 g o łę b ia m i , 3 c z erw ca 3 p o s ła ń c ó w z k ilk u g o ł ę b i a m i ; 17 c z e r w c a , p o d c z a s u m y śln ej w t y n i f t e l u w ycie cz ki w y n ie s io n o cały k o s z g o łę bi z o b l ę ż o n e g o m i a s t a ; 6 lipca w y ­ sła no 4 go łę b ie d o 1 d ę c ia O r a n u O d 12 m a ja d o 9 cz erw ca

1 *

(10)

wrójcilo z lis tam i 15,i g o łę b i. D n ia l o [Czerwca w y b r a n o l ó o b y ­ watel' z m iejskiej o b r o n y , <iby zniecierpliw i o u e m u m ieSzczaństw a o d c z y ta li p o w i n y , ' j a k i e i g o łę b ic z e so.bu przy m osly. D n i a 10 c z e r w c a p r z y l e c i a ł K g ó l ą l ) , <S k tó r y jy n i n i c i n a n o , ż e p o c h p tj z ubtyzu n ie p rz y ja c ie ls k le g o ,.(lla o s z u k a m , . o b lę ż o n y c h . D n ia 6 lipca z m u s ił lud k a p i ta n a .- M ik o ł a ja B e r n a c t t s a , aby się p r z e p r a w i ł do . o k r ę tó w księcia. Vyziąl ze s o b ą 4 g p lę b ie i list do k się c ia z u- silną pirośbą 0 d o s ta r c z e n i e ż y w n o ś c i z g ł o d n i a ł e m u m ia stu . D nia fi) b p e a w r ó ę i l j j ^ ą b z- s i n u t n e n u n p w m a m i , p o s z e m n a s tą p i ło

pó,ddanie Si-a m ia sta .

D ale j z a łą cz a A m z i iig e t lp .s listu księcia* (Jrauii d o W yhoł- d a v a n R f e B b d a . ^ g u b e r n a to ra 1 la a r le m u . łc is t (iw o t r z y m a n o ! p r z e z gołębia.- Z n a j d u j e m y t a k ż e w iadom o® ;, że H is z p a n ie strze la li do .gołębi i z wielkii ;j,/k o d ą 1 b i t o w ych z d o b y w a li listy, p o d o b n i e ja k w r. łSififl Prusacy p o d c z a s - o b lę ż e n i a P ary ża . N a st ę p n ie p o m ie n iO n a k r o n i k a p o d a je n a cześć ty c h że g o łę b i w ie r s z p o ­ chwaln a lidpifcany p r z e z J a n u s a v ą n d e r D o e s a z a t y t u ł o w a n y : h i jfyilmitbas L etjdem iim whUci jffi-uwiia obsidioin-.

O u słu g a ch , i ikie św ia d cz y ły igolębie m ia s tu Lugdu.itowi ba- t a w s k i e m u (bfcyilenffl p'0-wfadamia nąS k s i ą ż k a : B eselin/K iitif V(tu

dr -Belc-geriuH d er S ta d L ei/d e n 'amn. d o o r ^ ld r iu i n m *SVw r iim s . L e id c n , ItiW M P r z y ta f f ia c z a n n d o ty c z ą c y u s tę p .

L u g d u u c z \c y a to li, mający w pobliżu swych wybawców, [f-ragnęli mieć od nich pewne wiadomości. W ysłali przeto dwóch lu d z i, aby obaczyli stan obozu i według tego albo sami p o w ró ­ cili z pocieszającą w iadom ością do o blężonego miaSt§9 albo jeże- li-b niep o d o b n a im by lo przez nieprzyjacielskie p rzedrzeć się w'ojsk©,| liż ii do tego gołębi, z których kilka p rz e d te m wysłano cymy 111 celu do obozu przyjacielskiego.

S p o s o b u teg.Sj| n au c zy li się m ie s z c z a n ie o d s t a r o ż y tn y c h R z y ­

m i a n , w ie d z ą c nadto'*, jak b y ło to k o r z y s t n e m p r z y o b lę ż e n iu

k k u jrle n n i. dlolębie z a r a z n a z a j u t r z o d b y ły p ie r w s z ą £w;j s ł u ż ­

b ę , je d e n z nich b b w i e m wróc'1 z d w o m a listam i o d L u d w ik o ,

lśoisó.ta. P ie r w s z y IRt w z y w a ł b u r m i s t r z a , a b y g o o c z e k iw a ł i

nic in n e g o n a d t o nie p r z e d s i ę b r a ł j a k ty lk o t o , tJżemby mfigl

n ie p rz y ja c ie la w b łę d z ie u t r z y m y w a ć . D r u g i - l i s t p o d o b n e j treśc i

s k i e r o w a n y był d o p a n a v a n No*»rtwyka. T e r k i j a k o też in n e m i

u du g am i ww jednały o w e p ta k i sw ym właścicielowi, t r z e m bracionY,

z a sz c z y t n e im ię i h e r b ‘o z d o b n y .

(11)

p r z y d o m k i e m \ , m 1 ) u i \ e n b o l l e iitagodle m , na któ .rem layly d w a p o la i tr z y g o łę b ie z o d n o s z ą c y m się d o p o w y ż s z e g o w y p a d k u n ap isem .

Późniejsze wiadomości m am y d o p i e r o 'z p o c z ą tk u bieżącego śmiecia. \ ^ p j 3 t o n 1 w r. ISOT miał zarządzie w prow adzenie p oczt sałłębich. Na pcgłzątku też tego stulecia najpierw w 'Belgii i Francyi, później w Anglii,v a(j(fficze później w Niemczech p™- e ż ę t\* s i(^ z a jm o w a c 'gdiębiąfiu listo w a n i.

iTodów nicy. gołębi lis to w y ch p o c z y n a ł ’ d o ś w i a d c z e n i a m i w p^jpzątk&eh n a m a łe t y lk o r o z m i a r y y o b m y s i a n e m i . ID oznalali o t u g B l i M o E EPIko na kilfepfeótlzinną o d le g ło ść w y d ilic się z g o - i ę l m i k e w i prih rjfesta wali n a te rn ' S k ó t ó g o łę b ie z n o w u w ró c iła d o d o m u . \ r. l S l S ' p o w s ta ło w Belgii p ie rw s z e _ 2 jó \y a rz y s łw o Celem h o d o w a n i a sę d ęb i p o c z to w y c h . T o w a r z y s t w o to u r z ą d z a ł o wyścigi g o łę b ie z Helgji do. F r a n k f u r t u n a d M enem , przycz-Pm s z ł a o w y g r a n ą '' s u m ę . W r. ‘j|Ql<}h z W c r w i : (Vcrvicr.s) z y s k a ł p ie r w s z ą WygHaną za szć-zfeśliwy p o w r ó t z P a ry ż ę i, cz em p o m i c n i o n y R o ł ą b . ta k ie w z b u d z i ł z d z iw ie n ie , z e JłgS w k la tc e j a k o z w y c ię z c ę tr \ im itującego. olnioSźofio p o ealóin m ieście.

P r z o d e m sz lo d w u S k r z y p k ó w p rz y g r y w a p ic y c h n a j c z ę s c zwy- ciężcy, a H ty h J t ® £ ż \h Się d w a d z i a ł k a , z k t ó r y c h n a w stę p ie , do k m d e j n o w e j ulic y.-P trz btośo. W . r m e . ' t g o l ę b i a r z e w e r w ijs tw wysiali sw e g o łę b ie do Jg jn d Y n u i w ygrali z a k ła d , j e d n a k ż e już w r tó ic f f l ^ o l ę b i e z A n tw e r p ii Jf ib y jy tę s i m y podpóz'. D o p i e r o p o tej uclałej prólyie to w a r z y s t w o ś w . j D u e h a w W e r w ii u r z ą d z i ł o WYcifeeScę. gplębi;i d o k e o n y (L y o n ).

J a k w W e r w i i po^iw ięz iyw aly się -r ó w n o e ^ e ś .n ie p r a w ic . r o z ­

m a ite t o w a r z y s t w a h o d o w li g o łę b i p ę ą z t o w y c h w b a r d z o wielu

miastateh belgijskich, ł r a n c u s k i c l S angielskich, h o l e n d e r s k i c h i nad-

reńsl|iFh. P ra k ty c z n e j atoli k o r z y ś c i z tej bodów li nic m i a n o aż

d o r. ipSdlS. K ilku gueldżis tów w r l8 4 8 '-> z a p o ś r e d n i c t w e m

lęhi p o c z to w y c h w y w r d w a l o się oB p a fn u T iu i p o d n o s z e n i u sic

p a p i e r ó w - r u n ta r g a c h g ie łd o w y c h w Paryżu,, H r u k s e l i , F r a n k l u rc i e

i L.Dnd\nie. (SgZywista, ż e s k o r o d o w i e d z i a n o się o t e r n , cały

ś w ia t g ie łd o w y w Belgii rzucił się, d o t e g o - ś r o d k a . W r. 18 4 4

p o m ię d z y L o i u K n e m a P a r y ż e m istniała p r z e w a ż n i e w7 ty fu Felu

fffc z fa g o łę b ia od ii\ w ająęji r p g p la r n ie s w ą słu ż b ę . lh e rw sz y

z L o n d y n i w y a h n y g o łą b p r z \ l a t y w a l z n o w in a m i dcy D o ro b e r n i i

(12)

( D o v e r), d r u g i p r z e z cieśninę m o r s k ą do Calais , a stą d trzeci d o P a r y ż a .

Is. "dońscy b a n k i e r ó w ie p o r o z u m i e w a l i się z l o n d y n s k n n i za p o ś r e d n i c t w e m A n tw e r p ii. G a z e ta k o l o ń s k a p r z e z dłuż sze czasj o tr z y m y w a ł a w ia d o m o ś c i z F i a n k f u r t u i Belgii p r z e z p q e z t ę g o ­ łębi^. K o l o ń s k i e to w a r z y s t w o ś p i e w a k ó w o t r z y n m j o w i a d o m o ś ć o z w y c ię s tw ie j e d n e g o z sw o ic h c z ł o n k ó w w G a n d a w i e (Gont) t a k ż e p r z e z g o łę b ia.

T h o m s o n w N Uural I n d o r y o f Irland p is ^ e , żc w B ry­

tanii p o c z t ą g o łę b ią r o z c h o d z ą się w ia d o m o ś c i o w y g ra n y c h na w yścigac h k o n n y c h w n a j o d le g l e js z e z a k ą t k i k r ó l e s t w a W e d ł u g Z u r h e lle g o , p r e z y d e n t a n i e m i e c k i c h t o w a r z y s t w c h o w u g o ł ę b i . p o d z i s d z i e ń istnieje je s z c z e r e g h l a r n a p o c z t a g o łę b ia p o m i ę d z y R o t t e r d a m e m , A n t w e r p i ą i A m s t e r d a m e m . W te r a ź n ie js z y m c z a ­ sie g o łę b ie p o c z t y straciły n a w a r to ś c i z tej p r o s te i przy c z yny, że dzisiejsi b a n k ie r o w d e w y g o d n ie j i pew niej p o s łu g u j ą się e l e k t r y c z n y m te le g ra fe m . M im o to L. H a łd w m im . , pi oi nT. B ldt.ter fitr C reflu g c lzu c h t, 1 8 7 0 , p i s z e : D o o k r ę t ó w ‘^ o d b y w a ją c y ch d a l e k ą ż e g lu g ę z a b i e r a j ą t e r a z c z ę s to p o c z t o w e g o łę b ie , a ż e b y ich w raz ie n ie sz c z ę śliw e j p r z y g o d y u ż y ć j a k o ż y w y c h te le g r a fó w . G o łę b ia ta k ie g o p r z c z n a c z ó f l e g o ^ d l a ' B/.kocy i p u s z c z o n o z o k i y t u w A s- sis ta n c e -B a y . J.-izelecial on p r a w ie 80 0 0 mil a n g i e ls k ic h ( 1 6 0 7 a u s tr . ) i wTÓrił z d r o w o z p o r tic z o n ą n o w in a d ó - s w o j e j o j c z y z n ; . E.' H a l d z a p o m i n a atoli p r z D ć m , że p r z y p a d k i na m o r z u z d a r z a j ą się n ajcz ęśc iej z p o w o d u b u r z y • lu b mgle . a w te d y i g o łę b io m s ta je się p o w r o t prawdę n ie p o d o b n y m .

S ą to s k ą p e w ia d o m o ś c i h i s t o r y c z n e o p o w s ta n iu i pra- k t y c z n ć m z a s t o s o w a n i u poczty gołębiej P o v sta je t e r a z p y t a n i e , j a k w y s o k o m o ż n a c e m ć ^ c h y ż o ś ć lo tu g o łę bi p o c z to w y c h .

(Do k ończcnic nastąpi.)

D rzew a olbrzym ie i w iek iem znakom ite.

W e r ein en B aum f a l l l , o h n e zwoi nndere zu pfUinzen, ist pin M o rd er an d e r Gć.sundheit seiner N e b c n m e n sc h e n , cin D ieh am E in k o m m en seines L a n d e s u n d ani L eh en su n terh aU e sciner Nach*

koinm cn. D r . F. Bergheim w D ra K. '.Redarna Kosmosie 1859. 181.

l ’od tym napisem umieściliśm w pierwszym roczniku Trzy-

ro d m k a w 1111111 . 2 kilka szczegółów o drzesvaćb odznaczających

(13)

w y ch p r z y k ła d ó w . \ i \ o b y n a m b \ ł o o tr z y m a ć od c z y te ln ik ó w n a s z y c h lu b za ich p o s r e d n i e t » c m w ia d o m o ś c i o H ta S S e h i w ie l­

kic h d r z e w a c h w k r a ju n a s z y m z n a jd u ją c y c h się.

D ę b y . S ł a w n e m jest d ą n w S a i n t e s ( d e p a r t. de la £ h a r c n t e m le r ie u r c ) m a jąc y b lis k o zie m i 2 5 .' 8 ' ($4 (czy 3-7 ' 8 * m f>' w y ­ żej j i - a g d z ie się z g ę z y n a j o z g a ł ę z i a ó S ó ' średnicy., 6 ©' w y ­ s o k o ś c i a t S o o do 'Juy.O lat w ie k u . W obuinarłtśj, części pnia u r z ą d z o n o i z d e b k ę 10 d o 1 '2 ' p r z e s t r o i ł a , ćp w y s o k ą , z ł a w k ą p ó łk o li s to w w e w n ę t r z n e j ścianie w yciętą. P r z e z o k n o w' ścianie u m i e s z c z o n e w p a d a d o tej i z d e b k i śwdatlo. P r z y s p i e s z a n i e śm ierci t a k s z a n o w n y m s t a r c o m w ś w e c i e r o ś lin n y m n ie d o r z e c z n e m ich k a l e c z e n ie m jest n i e z a p r z e c z o n e i n b a r b a r z y ń s t w e m . — W Peii-

■schwitz k o lo W r t H a w i a stal d o r. 1 8 5 7 d ą b , k t ó r y t r n a d z i e ­ m i ą miał 4 2 '/s' m i a n p r u sk ie j obw-odu, więc o k o ł o 1 4 ' średnic y.

V\ r. 183:1 b u r z a o d ł a m a ł a je den z trz e c h -głó wnych k o n a r ó w , z k t ó r e g o o t r z y m a n o 14 :ią g d r z e w a . O lb r z y m te n 11'h.śpodu j u ż w y p r ó c lin i a ly ru n ą ! 1 8 5 7 . Miał 7 0 0 l a t , w i e k u . W o s t a t n i c h l 5 (> lutach ż y c ia j e g o p rz y b y ło g o nąj-SjSraBŚc o d k o o s t o p ę . — W- Killerod v» S zwecyi jest d ą b m a ją c y 3 4 ' o b w o d u , rLą7 m ię d z y lieznenii o k a z a l e m i <lębami w ta k z w a n y m losie k l a s z t o r n y m w p o lu d n io w ejifSzwec'. iw|w S k a n ii) o k a z je d e n m a 3 6 ' ob ję to śc i.

—- E \ e l \ n , w yliczając n a j o k a z a ls z e d ę b y a n g i e l s k i e , p r z y t a c z a m i ę d z ' nie m i w sp a n ia ły o k a z w \ \ e l b e e k l a n e , m a ją c y d o 1 2 ' średnic y. W i c k je g o cenią na 8 0 0 lat. D a l e k o s ta r s z y m m a być d 1 b na c m e n t a r z u w C r a y t o r d , ma 011 liczyć 1 5 0 0 lat w ie k u , a d ą b w K ent w e d łu g D e e a n d o ll a m ieć m o ż e 2 — -3 OO0 lat. — W N ie m c z e c h z n a jd u ją sic s z a n o w n e o k a z y sięgające ni -zawodnie

' W a rty k u le t v n H z u s ta w io H j k ilk a pom yk-k d ru k arsk ich , k tó re ttipjj p ro stu ien w . S ir. 4 w .. 9 ma być tuistra kluch,-żaim -ast au$tj-yackich w . 6 K u c a -

‘./p tu s zam. E m u U p tii!Ć '\y . 16 Ć heopsa

m i i i

H j | i . w. 34 2 9 ' 2", w. 40 przc- str o n e f l^ u n . p rzestro n n e - Str. 5 kol. 1 W . 28 .■BihtjiitarAzain.ftW lięlarz. w. 03 pr/.yio.stu Vaiu, przerost u l w 04 liczy, ysuu. ąie*/) ! \y .. 38 Je st lo zain Jest to. w . 47 u/ierżaw ea rzatu tlziertiuP.ea. — S tr. 7 kol. 2 w. 7 jest to.H am . Je s tto w . 26 37 8 1/, ' *Sn. \7 8 '/ 4' . — Str. 6 kol 1 w. 2lf(>oD /aiijB g P O. w. 38 F icm zam.

F . w. ;(p I n g a zain. J n ^ a . — Str. 6 kol. 2 w- 11 21 zam. 81. w. 14 Ł rtlc-buch 'zam. K ntlcbuoh \t. 18 S ^ t'n :ljp la ta n u -i ztui- p s e a d o p lu tu n u s . w. 21 330111. zamT 33 “ ni. — Str. 7 kol. l w l 4 16 z am . 1 f l w . 1 o śre d n ic y zam. środnicy, w . 13 k ra w ę d z i zam . kcAwendzi. w . 27 m ające. zatn. m ając. w. 30 liczące zam. li c z ą c , w. 3 ą w szelkiego zam. w ielkiego. W przyj.,. 5 m a być 1870 zam- 1770 . \Y| przyp.

o w sie zain. wii;c. — S u . 7 kol. 2 w. 14 / lip zatn. 2 L u w. 18 ch o ch o ło w sk im

zam. M ochjuo.nsU m . W przyp. Jasielskiem , BocheiWkiem. Sądcckiem zam . J a s i e l ­

sk im . B o c h eń sk im , Sądeckim .

(14)

Cżi&ów pogańsk.oh. J l w l i laki starzec w Y olkenrodzie w k.-dc- śfwi«Sti'otbi?fl[ znany u ludu pod nazwa fl-cha d ja b e ls k ie g o , ma *5' nad zifenną blisko obwodu. ?Cale tow arzystw o strzeleckie z \ olkenro'dy w r a g z licznymi widzami -kgriiiundza się podczas rdeznych iwicżDi w cieniu tego p o w ażnego drzewa. .Do r. 1 S 6 o nie spOstrzeżóho na niem żadnfcgo śladu p 3 ft'ći i się. — W Rem- keheidt w W estfalii je st dali, któregdflpień nrtf W r obw odu. W iek jego pfflają na f J B P ł a r . ]est jctż wyprdfehniaK. Na obum artym konarze usadowiła sio jarzębina' > roshąfca sdnie k o sztem swego ży w ic ie la '/— W klasztorze ■ San W aiulrio w Rżyinie niezbyt d a ­ wno piorun roztrzaskał l i k w któ reg o cleniu nieraz odpóezyw ab nieśmiertelny piewca wyzwolórńij JcrcSfcolimy, T orrpiato &53<j' R u f ;1 ćtsarz-ŁjóźVf 11 mial kazać ś c f ą t j d a b , pod k t ó ­ rym urodził się |a n Zygzka", siaNyny d ow ódca Eresft('®W¥ hintzej podaje rzeć®, Alfred M e l S f e r -. Znisfezal o n , ponieważ kowale i drwale ' 1 ókolieiĄni m niem ający?jakoby d rzazga te'gO dęba1'w b ita w t^p u rży sk o siekiery lub rękojeść miota 1 deklawatn ‘ tym n a r z ę ­ dzie/m nailżwyćzajnej *śily, bezustannie go podcinał i obcinali.

Aż d o k 'p o czątk u "tego wieku dąb ten u ludu w Aielkiem był pt).sz'aii’ówafnu':; w ę d r o w c o w i , k tó r y pod nim zasnął, zarżęlcr się zaraz śnić o bitw ach niółiMaeh, przebudzał 'się z'niew\rymćhvnvm strachem | zglScJS) i lutiem seffa nie mógł sic nlśpoWalt.

, : B h ik i i “ś H W e r k i . B u k , w którtigfr'cieniu 1*5*51 r. Ipfflzywjd Dr. LuthCijJ stal ji^fzeze t S 6 l r , aczkolw iek ju ż [ 5 *|'.'większej ikzęści uschnięty. — Na W S B c W u r z t l h e r g w r u r y n g ii. w dziel­

nicy lPśrfjj k o r b a c h w niksżrj bfłłnkonii i uidzićj m ożna widzieć św.erki (P im is piclki) róęi'' wysokie i niemal J 7 ' o b w odu mające;

wieku 3 5 (.it, do'Jlfe |.00 lat.

C i s y nalsżą do najstarszych drzewc w b u d k o w e j e u r o p i e . W pierw/szych l.ge latach przyrostu irbczny. «zyiii lin ią , później mniej. Z tego; przy rost/a \vncSz?J!S na wiek drzźe\vą, ciśY przy stsnani ©pąctwie lAnlntaine pod Rgipojiem w Yorkshire , znane już f i 3 3 r., ltifiją przl&do* 1 t?D’ó lat. — W ie k cisów' na ciifen- ta rz u w Crowhursty w hrabstwie Surrey cenią na 1 ąjtj.St łatę a wiek' ći*Śu w Fotheringhall w Sżkbtyi podaw ano 1 7 7 0 r. na '-'SOCł lat. — Na cm entarzu w Bralnirme w hralistwie Kent stul eis , k t ó ­ ry lłSóĆT^r. mial do i8 g 0 , lrajij śfćdnićy, a ‘'^ ite m *?»kolo ;jlpt>C) lat

1 H erm . W arn e r, M ilerisclu* Ijo la n ik , Iw ip /ig , ) 8 6 i . 1 , 172 . * 7 -ihchka. fi.

A u li. L eipzig.

i

(15)

w i e k u - N a M o raw ie w p o b liż u sławnej p r z e p a śc i m a c o c h ą z,wlanej j & t kilkas.et cisów, m i e d z ' którem u j e d e n p r a w d o p o ­ d o b n i e m a d o 20C\C> lat. O b ję t o ś ć j a g o czyni p r a w ie 2 - 4 5 m.

R iśU c. W liildeslieiuiie przy k atedrze zieleni iś’ę dgtąd różany ki zew , zasadzany tam że przed 8pO lat. Jest <|pa 2 y w ysoki, pień jest t)lkc>j,3,"| grul^y, gajj^ie it;ajk.^ legyia n ą ^ g p ' n a o k o ł o , _■ —•

Okazalsi , m jjfcń , krzew w , o ś ^ d z i e inarynarsl:iij£ \v T a l o n i e , przysłany tam że i B 1 3 r. przez Bo.nplpmda. R.eń jego m a j ' 8 "

objętoścj., a .gałęzie jeg,ę>, okry wrają imir 1Q.--,1,8' wysoki a . długi. Roczne pętjy tego k rz e w u bywają 11 — 15' dlagie. Byl- b on daleko .wyżSżym, gdyby dla brak u miejsca nie m usiano gt0..obcinać. W kw ietniu i maj% qkrywa go y p —6<AćiQp kwiatowa—

Inny .tąjcże z n a k o m ity krzew ojyżany, 1 4 ' w ysyki i do RŚŁ lat Many, znajduje się \y o g ^ id z ie perskiego w' Teheranie.

i _ ,0. r z e cli y. K ilk a s e t lat liczv n ie z a w o d n i e o r z e c h witójki w h r a b s t w i e , N o r f o l k w A nglii, 1'ięp jego, m ę t - d ^ o b j ę t o ś c i u s p o d u , U.)' n a d ^ z i e m i ą dzieli się iya j , , g ł ó w n y c h konayów', m a ją c y c h l 6> I 4 ,,jg, 8 i %‘tl (Obwodu. Drzcwyt) to m a f i a j w yso k o śc i.

1 |-0 n\ a r a c z e. W o g r o d a c h w e rs a j ls k ic h zieleni s i ę , k w i ­ tn ie i ro d z i ijo tą d p ie r w s z e d r z e w o p o m g j a u ę z o w e , z w a n e w iel­

k im h o u r b ó . u e m , k t ó r e się d o s ta ło tta . lvjapcvi. /.a s a d z o ji o jt l g l l r. w' N a w a rz e , a iify , latj p ó ź n ie j ppzcniejdoiyo je .ju k o ,, p o d a - runel- d O j I T a n c y i . — i S a R z y m e m w kkfgztc;rze św. S a l i n y ży je ,dptą,d d r z e w o p o m a r a ń c z o w e , 1> tóyfc 1 g.Q£t r. św l j o m i n i k m ią ł s a m f a s a d z ie .

B l u s z c z e i w i n o r o ś l e W .Montpellier £w tiig u a c ) je s t bluSzcz 4 5 1 lat sta ry . P ie ń g łó w n y ma.,Ó.‘ w o b w o d z ie . — .Ze w in o r o śl m o ż e d l u ś o żyć s t ą ^ .y i ę bard z o , g r u b ą , te g ó d o w o d e m drzw i głów nega.-.kośęiota w Kawe'nnie,..zvmb4Qne z d e s e k z s z c z e ­ pu w in n e g o t.j— W dziedzinę.,u p c w n e g s y d o m u prz; ulicy iMarais St. G e r m a .n w P a r y ż u j e s t Ayinyy sz cz ep z a s a d z o n y prz.ez )aua k a c in a jd y jm a rl I4i<554; W - r ,q k u WaSJa je sy cz e rodził.

t k a c y c. W j a r d u i des p la n te s w P a r y ż u j e s z c z e w r o k u 1 8 0 0 zielem la się p je r w s z a a k a c y a z A m e n n i d o T u ro p y p r z > - w ie z io n a , Q.d nie, m a ją p o c h o d z ie w sz y s tk ie a k a c y e e u r o p e js k ie . S ad ził j ą W c s p a / ^ i u p o b i l i , h o d o w n i k drzew L u d w i k a X III (z m . 1 O4 4 ), i p o nim L i n n ć g a t u n e k te n n az w ał R o b i n i ą .

P l a t a n y . Na wwsp.e o j c z \ z n i e 1 !ip p o k V a te s a , stoi

lie d a lę k b h r a m y p o r to w e j m ia sta R o S p l a t y t n , p b d k t ó r y m w e ­

dług p o d a n i a sa m H i p p o k r a t e S z w yld był odpoczywam sobie.

(16)

C y p r y s y i w a w r z v n \ W 1 A l h a m h r z c su c y p r y s y nad 30 0 lat liśząc®. — l ’i/.y je d n y m z k la s z t o r ó w d a lm a c k ic h mni<‘hy pokaz.) w a h d r z e w o w a w r z y n o w e , k t ó r e g o g a ł ą z k a m i miał się n ie g d y ś luliuś’5' t c z a r w ie ń c z y ć , a n ie w iele m ło d s z y o k a z oeienial d o n i e d a w n a g r ó b W e r g i l e g o .

S m o k o w c e , a d a n s o n i e i d r z e w a m a m u t o w e . Do n .ijstn rsz ęch d rzew n a z iem i r r a i l ^ s m o k o w i e c ( l)r a c a e n n D rn co ) po d O r o t a w ą n a w y s p ie 1 eneryfie . W r. 14 0 2 p ie ń je g o mial m ic \ tę sa rn ę g r u b i ść co te ra z. K ra jo w c y o d d a w a li m u cześć b o s k a . W e d ł u g p o m i a r ó w A l e k s a n d r a H u m b o l d t a pocz ) nionycli r. 17 HO m ia l on k il k a s tó p n a d z i e m i a 4 5 ' o b w o d u . L e D ru p o d a j e o b ję to ś ć je g o bliżej ziem i n a 7 4 '; 1 0 ' n a d z ie m ią czyni śre d n ic a j e g o 1 je szcze w n w y s o k o ś ć w e d łu g H u m b o l d t a nie p r z e ­ n osi o wiele 6 ;V W e d ł u g p o m i a r u :D iśtb n a z r. 1 8 4 3 m a on u s a m e g o .-podu *}8 ' ? | r e d n i c y . W w ie k u 15 m ia n o w p u s ty m p n iu ttrz ądzie ołtarz, p r z y k i ó r y m m s z ą o d p r a w i a n o , © m a H f lipea 18 t o b u r z a z e r w a ła część k o r o n ę . O b e c n ie p u s t y pie ń w s p ie r a u s p o d u m u r o k r y t y b i g n o n i a m i i m n e m i r o ś l i n a m i pną- eemi się. — In n y ca łk ie m z d r o w y s m o k o w i e c w le o s des los cinos m a 8 ' n a d z i e m i ą 2 3 ' o b w o d u a 11 zie m i p r a w d o p o d o b n i e

;}(>'. W y s o k o ś e j e g o czyni 6 0 — 71)'. — W p o b l i ż u n a d b r z e ż n e g o w f£ jsc a lo a e m ię d z y p r z y l ą d k i e m z i e l o n ' m a u jś c ie m ( la m b ii stoi adaiiSOnia ( A d tm ś ó u ta d h /ita tu ) , słu ż ą c a ż e g l a r z o m za s k a z ó w k ę lądtt, k tó r e j \ iek A d ą n s o n i P e r o t i e t ocenili lia 5 — ÓOOO lat. .

D o n a j o k a z a l s z y c h o l b r z y m ó w r o ś lin n y c h n a l e ż ą w elingto . nie czyli d r z e w a m a m u t o w e (.Seąuoia f / i g m ł m *. W e llin y to n in B.

Seem ). S ł y n m gai z l o ż o i n z tveh w s p a n ia ły c h drzewv z n a jd u j"

się w K alifornii u ź r ó d e ł r z e k sw Stanisławów i A n t o n i e g o p o d 3 8 0 póln. szer. a 1 2 0 1 0 " zacli. d ł u g , 4 — 5 OOO' n p m ., 2 4 m ile od S a c r a m e n t o City a 2 i cid S t o c k t o n u , w d o l i n i e 1 S ijm u ją c e j okt>lo 1 1 2 . 5 m o r g o w austr. ( o k o ło t ó o a n g . \ zasia nej k r z e m i e ­ n ia m i a o k o lo n e j s y e m te m wy s t ę p u j ą c y m w k ilk u m ie jsc ac h na w u T zc h . K H m at tej o k o lic y jest p r z e c u d o w n y , la to w o ln e o d u*

p a l ó w d o k u c z a j ą c y c h 1 ż i n o m , r o s n n n o ś ć z a w s z e ś w i e ż a , w o d a w r z e k a c h c z ęs ta j a k Iza i z im n a , o ż y w io n a p s t r ą g a m i j a k p r z e ­ p y s z n e lasv p o b lis k ie dziczyzn;) Daj ten o d k r y ł p o d o b n o 1 8 5 0

1 R alduin M ijlliiausen » d f f l i sw ojem : T ageluicb filier Rci.se vom lUis.si.s- sip p i n a d i den Kilsten d er SiRlsee. podaje w zniesienie tći doliny nad poziom m o­

rza na 1 0 0 0 '.

(17)

i' W o o s t e r , a l 8 5 *j]j n ie jaki W . L a g h a m z a ło ż y ł t a m h o te l dla p o d e j m o w a n i a licznych gośc i z w ie d z a ją c y c h to miejsce. O n też p ie rw s z y p o d a ł , s u n e k te g o p i ę k n e g o d r z e w a , a b o t a n i k W . L o b h p r ó b k i d r z e w a , liści i s z y s z e k , m a m u t o w i e c b o w ie m n a l e ż ’ do s z y sz k o w y ch. D r. L i n d l e y n a z w a ł go w e li n g to n ia o l b r z y m ią ( W ellin g U n d a ijig a n te a ), B. ś e e i n a n n za^,; w y k a z a ł , ż e m a m u t o ­ w iec te s a m e m a cechy o g ó ln e co r e d - w o o d (S eq ito ia sem p er- v ir e n s ), że z a te m s to s o w n ie js z a j e s t n a z w a S eą u o ia W e llh if/to n ia . M a m u t o n i e c , j a k j u ż w s p o m n i a n o , j e s t d r z e w e m s z y s z k o w e m , s p o w in o w a c o n y m z .^osnami i cisem ( T a x u s ) . S e e m a n n ta l i p o ­ daje o p is je g o . Pień m a m u t o w c a j e s t p r o ś o i u t k ! , o k r y t y k o r a

18 clofajg'* g r u b a , b a r w y c y n a m o n u . D r z e w o ; wieżo ścięte j e s t b i a ł e , lecz w k r ó t k i m czasie Czerw ienieję , a w y s ta w i o n e d łu ż s z y czas n a wpły w w ia tru i ]>owietrza ciem nieje j a k m a h o ń . M im o m ię k k o ś c i swojej gnije o n o p o m a ł u . O d b a r w n i k a e z e r w o n e g o , r o z p u s z c z a l n e g o w wro d z ie , w zię ło n a z w ę c z e r w o n e g o d rz e w a . M ło de g a ł ą z k i są o k r ą g ł e , n ie co zw isie i t r o c h ę p o d o b n e d o g a l ą z c l c y p ry su l u b ja ło w c a . L iś c ie u s ta w io n e są ju ż to w d w a rzę dy, j a k u jo d ły , j u ż te ż d a c h ó w k o w a t o j e d n e k r y ją d ru g ie . S ą o n e na p r z e m i a n ę t r w a ł e j u m ło d y c h ro ślin p o d ł u g o w a l e , z k o lc e m n a k o ń c u , na w ie r z c h u w r ę g o w a t e . L iś c ie s ta rs z y c h r o ś lin s ą m n i e j ­ sze i k r ó t s z e . K w ia t m ę s k i i ż e ń s k i, t u d z i e ż s z y s z k i s ;^ t a k i e ja k u c z e r w o n e g o d r z e w a (S e q . aew perrż t n ś ) K o r o n a r o z w ija się d o p i e r o w w y so k o śc i 1 5 0 d o 2 0 O \ więc , - d a l e k o p o n a d w i e r z ­ c h o ł k a m i n a jw ię k s z y c h d r z e w są sie d n ic h in n y c h g a t u n k ó w . B u rz e ułamały u b a r d z o wielu o k a z o w w ic r z c h o ł k , c z e rw o n .i- s k ó r c y p o w y p a ła li ie u spodu^- b ia ło s k o r c y ( L u r o p c i c z y k a m i z w y k le zw a n i, j a k o b y czem ś le pnzć m by li o d c z e r w o n o - i c z a r n o - skórców.jj), ścięli k i l k a o k a z ó w lu b w m n y u sz k o d z il i ic s p o s ó b , j a k to p o n iż e j opow icm y.

P r a w i e w sz y s tk ie z n a c z n ie js z e o k a z y z m i e r z o n o i k a ż d e m u o s o b n e n a d a n o m i a n o D ą ż ą c k u ty m c u d o m p r z y r o d y z w s p o ­ m n i a n e g o h o te lu g ó r n a d r o g a -spotyka n a s a m p r z ó d , c h a tę g ó r ­ n i k a " , d r z e w o 8 0 ' o b w o d u , 4.(^ » ^ w y s o k o ś c i m a jąc e. W y p a l o n e w n ic m w y d r ą ż e n ie z w n ijśc ie m t 7 ' s z e r o k i c m , się gające 4 O ' H ) do w n ę t r z a pnia, dało p.owód d o p o w y ż s z e j n a z w y . N a o k o ł o z a ­ c h w y c a o k o b u j n a r o ś lin n o ś ć leśna. s k ł a d a j ą c a 's i ę z jo d e ł, c e d r ó w , j a w o r ó w 1 leszczyny Nieco dalej w d z ię c z ą się „ t r z y , g r ą ę y e “;

* Bon plan di*. 1858. N um . ly .

(18)

jakby 7 .„pulncgó w y r o s łe k o r z e m a wżndStfcą się (e t r z y k r a i n i e d r z e w a , mająCe r a z e m Q j ' o b w o d u , d ó w s o k o ś c i icJG'. Środkom wy o k a z a ż do SCO' w ^ g o rę nie m a k d n a r ó w . „ C h a t a p i o n i e r s k a - in a " r3fS' średnicy, lecz t \ l k b ł 1 5 0 ' w y s o k o ś c i , j e s t b o w i e m w p o ­ łow ie u ła m a n a ! - S a m o t n y i d p S lra c z o n y ^ z gtę bo.k ic m i w k o r z e o Z r a m a i r b R s t a r y k a w a l e r 11' w z n o s i d u m n y w ie r z c h o łe k swój dc*

g b O '' w v s b k o ? ć i ; > 'rfbjęfósć j e g o - c z y n i &0 '. P o n im idzie m a t k a i i s u “ , w e d łu g in n e g o p o m i a r u wysoMi, k tó r e j o b w ó d cż^iii 9 0 '; w r. 1 S 5 4 z d a r t o z jej (.rolnej c ż ę ś e i' k o r fe ^ d o wyżo*

k o ś c i 1 Jij)', a b y j ą wystawać* w S a n F r a n e i s B . 1 e r a z ^ ś t a j e w ę ­ d r o w i e c w „ f l d k u r o d z i n n e m 11 cz \li w ś r ó d JJgrupy r o d z i n n e j 11, a p r z e d n im leży ojciec l a s u 11, m a ją ć y u s p o d u 1 1 2 ' o b w o d u , W w y p a lo n e m w n ę tr z u j e g o 2 0 Ó' d a l e k o n a k o n i u jć c h a ć m o ż n a ' l ' s t ó p j e ^ r w y t r y s k a źr ó d ło . P r z i t c h a d z k a o d b y t a n a ty m o l ­ b r z y m i e i?ć?jlepiej p r z e k o n u j e o jć-gofcajpromie. b io kól'0 wznolłzą się syny i c ó r y jejSp, d r z e w a ' j u ż wcale p r z y z w o i t y c h r o z m i irów . ..Mąż ż o n ® 1, m a ją c e u s p o d u 6 0 ' o b w o d u a 2g r l w y s o ­ k o śc i, t u lą się p.iiam i s w e m i z m a l ż e ń s k i e m p r z y w i ą z a n i e m do siobie. N a s t ę p n ie „ H e r k u l e s 11 i „ p u s t e l n i k 1", p ie rw sz y u s p o d u

\v y p a lo n y ,l.3'2 5 ' w y so k i a 9 7 ^ ‘ó b w o d u m a jąc y , d ru g i ;yjO r w y s o k i o b w o d u m a j ą c ^ ? " ’D r o g a zwT-Jrcająea się p o lk o le n i nap'ó- w r ó t dó h o t e l u p r ó w a d z i o b o k „ m a tk i i s v n a “g "p ię k n ć g łr m lo - d u e n i a s z k a 8 0

'

w y s o k i e g o 1, porf&l k t ó r y m m a t k a je s z c z e '6 2 0 ' wyżej w z n o s i 1 s w e czoło 0) b ą * m a j a ’N)3” o b \y ó d u . -jBrtfcia s y a m - s c y “ , w y ro ś li z j e d n e g a ' p n ia , d zielą się '^ G ^ n a d z i e m i ą n a d w a pn ie i w z n o s z ą się do gOO'. „ O p i e k u n 11 ich je s t jeszCŻe o w y ż s z y i nia j S o ' o b w o tlu . N a s t ę p u je „ s ia r a p a n n a 11, 6 0 ' g r u b a i 2 5 0 ' ww.śóka. D ale j idą cUva ślicz n e drzewni, „ A d d i r i M a r y 11,

k iżtle 6 5 ' 'Ó b w b d u lidSące i d o 3 0 0 ' WYśbkie. „ L j e ż d z a l n i ą 11 nazwmno p o w a l i m y |n ę ń lisja' długi, w e w n ą t r z \v v p a lb n y . W y d r ą ­ ż e n ie t$ g w k t ó r ć m 7 5 ' d a l e k o n a k o n iu jechał? m óżria, w naj- c i a ś n i e js z e m miejsAi m a 1 2 ' wyśOkóŚći. I „wuj T o m 11 m a tu taj

„chatę®' t a k p r z e r t r O i i ą , ł»ę i’6 ó s ó b w niej w y g o d n ie s i e ­ d z ie ć m o ż e . W y p a l o n e drz\vi d o tej c h a ty są ’l j ń ' s z e ro k ie , d r z e w o s a m o ^ e s t ^ o G ' wyscTfdc przV O b j ę t o ś c i Y‘5'- N a s t ę p u j ą ^

„ d u m a l a s u 11 S z y li ja k inni to d r z e w o na z w a li, „o b lu b ie n ic a

l a s u 11, 2 S 0 ' w y s i k a , odznaczając';! się g l a d z i u t k ą k o r ą i p i ę k n e m

w e j r z e n i e m , m a 1' 6 ©>W)bwodii. W ' i n n y m n ie o p o d a l s to ją c y m

o lb r z y m ie w y p a lo n o w y d r ą ż e n ie ta k p r z e s tr o n e , że k o n n o wyje"

(19)

chae i zawrócitc W nicm nję^iUt?'" Drzfcwó to zwie się ,,paloną jaskinią" i ma 4 1 ' średnicy. Sąsiednie drzew o wysokie

dla pięknych rtłfźmiarów i ślicznej koro"n\ nazw ano ,,’ĆJźdo- 1 ki lasu“ . Wreśztfie przechStIzi zw iedzający jesroSh między „dwtT*

nia strfiżnikan:,iv- wysokimi i ÓC— 7 ' 3 ' !,o b w ó d u mają ćymi.

Doświadczenie nauczyło , źc drzew o ' m am utow e •równie do Sjc sptiro ^ 1 w mJoć@łei p r z e b y w a ’ go rbcznift^okolo 1 '/,/ na gru- lióśc. L iS h e iRfSSfzie r is m d nąjwdęcćj w u óty, a tC)f tom bujniej, im " i e p l e j s z e i lagwMniejśze'nOT)? D rzew a t e , j a k się okazało z położenia pierścieni r o t z m c f f j h n i e w a j ą do' 5‘7 b kit w i e k u 1. Za raz po Sdkryeiu tycWflblbrz) m ów roślinnych, którym poA3ątkówo dalei-amdluższy przypisyw ano wdek. rzuciła się na nie om ierzła 4 >ckulae\u am ery k ań sk a. Z w spomnianej powyżej „111 itki lasWl zdarto k o rę do wyśółcości 1 t 6 '. T ą ro b o tą zajmowało się 5 lu­

dzi p rz e z '-j 1 miesiące, k o n p ^ d / i e r a n o kawałami 6 ' długiemi, które pÓmimeiłówranóy"aby j e 1 znOwu w ralc&c zestawie bnozria , ^ z a ­ wieziono n ap rzó d do San Francisco ..^^clzie je czas jakiś w ysta­

wiono na widok p u b lic ity , p o te m niSrzem naokć/fflA m eryki do Sow & ffi Y orku na wystawę urządżtiną w paheti krzyształowym.

wreszcie- r. na wystawę lo m h ń s k u PrźćstłTeń zam k n ię ta lą ko rą " a k u sta w io n ą , j a k obejm ow ała picu , twórz; ła pokój przestróny, z a o p atrzo n y w stół, Stołki i inne sprzęty. MiyJo tak znacznego u szkodzenia u r z H P S pomicBioue dotąd "Zieleni się.

/. in n e g o ' o k a z u -‘ 2 dlarto kć?r‘ę 'd o wĄśGkości 5 &'. z k tó rą wdaScicfel jeździ] £ 0 świd?ie. l i f i tesjo wyjejęto w 1 1111 n ao k o ło schody po których 'ża' opłatą lnożna wyj;® dosyć wysoko*. Atoli spe‘- kulacya a m e n k ań sk a nie przestała na tein u sz k o d z e n iu , ścięto j e d n ^ z najokazalszych drzewa Nie Była f 8 j e d n a k rof/ofa łatwa.

( )ll>i 1 *yin ten m iaU gre*os«v<H u, mSwierte&ńo zatem 11 'ap rzó d na w ,l o t wielkich dziur, poczerni pozostałe między niemi drzew o pilami poprzecinano. R o b o ta ta zatrudniała 2 4 ludzi przez^p Sni.

(idy wreslTcic pień przbciętd, d rz fw c r nie runęło , lecz S a d z i ł o się pros't(^adle na'-podstawie swojej. W z i ę t o się zatem do pcitl- ważenia g 8 za p o m o c ą wbijanych p o t ę ż m c h klinów i kiloiów, lecz dopierd ’g'dv si’ny wiatr wspńrl robotników , udało 1 się

1 Dr. Torrcy naliczył ich 11 2 0 . Pierwszych loo pierścieni rocznych miało

1 7 W szerokości, cztery następujące setki zajmowały 14 do 16 , setka szósta i siódma

i 7 :V,'» każda następująca niemal 11 a ostatnie 20 już tylko nieco więcej

nad 1 -/, .

(20)

p o w a li ć o l b r z y m i e d r z e w o . D a r n i e - k a m i e n i c w y r z u c o n e p r Z y te m w g ó ry za w isły 1 o Oks w y s o k o rpiydzy g a i ę ź m i są sied n ich d r z e w . Kawały*,, k o r y i J ; g r u b y k r ą g odcięty z p o z o s t a ł e g o w zie m i p n ia k i z a w i e z i o n o n a j a k ą ś in n ą w y s t a w ę , n a p o w a ło n e m drzewne u r z ą d z o n o k r ę g ie ln ię , p n i a k p o z o s t a h w z . e m i zro w n a n o i z b u d o w a n o na n im sa lo n słu ż ą c y do p r z e d s t a w i e ń te a tra l n y c h i d o t a ń c ó w Ma o n 7 ,V o b w o d u i 3 5 p s ó b w y g o ­ d n ie w n im ta ń cz y ć m o ż e . „ K to , p o w i a d a M ó ilh a u s e n , przyby wszy ku ty m p i ę k n y m d r z e w o m , widzi, j a k n i e k t ó r e z m c h r u n ę h s k u t k i e m m a n ii c z ło w ie k a n isz cz en ia w s z y s t k i e g o , te g o s m u tk ie n r p r z e ją ć m u s i m y ś l , że te p r z e p y s z n e ż y w e p o m n i k i , k t ó r e p r z y r o d a s a m a so b ie w z n io s ła i w y p ie l ę g n o w a ł a , w c ią g u lat ty sięcy nie n a b y ły j e s z c z e prawa; d o p rz e jś c i a b e z u s z k o d z e n i a n a n a s t ę p n e wuck i o g lą d a n i a w p o d z i w i e z g r o m a d z o n e g o k o ło sie bie p o k o l e n i a p o p o k o l e n i u ." R z ą d z j e d n o c z o n y c h S ta n ó w , iak p isz e H e r m W a g n e r w zią ł w re sz c ie w o b r o n ę r e s z t ę d r z e w m a m u t o w y c h i z a k a z a ł surow ro w s z e lk ie g o ich u s z k a d z a n i a . W o p i ­ s a n y m p o w y ż e j gaju są t e r a z j e s z c z e Q2 o l b r z y m i e o k a z y te g o d r z e w a n a p r z e s t r z e n i p o m o r g ó w r w e d łu g M o llh au se n a.^ Za je g o b y tn o ś c i t a m ż e n a j m ło d s z y o k a z miał n a jm n ie j 1 5 ' średnicy.

W E u r o p i e o g r o d n i k Y e itc h j u ż w r. 1 8 5 4 s p r z e d a w a ł p o ­ j e d y n c z e r o ś l i n 1.! te g o d r z e w a po 1 4 ta laró w o k a z . K i l k a lal p ó ź n ie j p o s ia d a ł j e j u ż p r a w ie k a ż d y w ię k s z y o g r ó d , a w r . 1 8 5 9 s p r z e d a w a n o jej, p o 1 d o 6 talarowa W lipcu 1 8 5 0 z ą ć z ę t o się s k a r ż y ć że m ło d e g a ł ą z k i te g o d r z e w a w s k u t e k ja k ie j ś c h o r o b y o b u m i e r a j ą ; lecz wmet p o k a z a ł o s i ę , że m i m o to pień i g łó w n e k o n a r y k r z e p k o sic r o z w ija ją i ż e m n i e m a n a c h o r o b a j e s t z w y k łą p r z y p a d ło ś c i ą i nie j e s t o b j a w e m a n i c h o r o b l i w e g o s t a n u ani za n ie d b a n i a w h o d o w a n i u . K o ło o k a z u z a s a d z o n e g o w je d n y m z o g r o d ó w lipskich t 8 ó 7 p r z y k r y w a n o n a ; im ę je d y n i e z i e m ię k o ł o p n ia liś ciem , a b y m r ó z nie u s z k o d z i ł k o r z e n i . O k a z y wr A u glii 1 8 5 3 r - z ll;’s ' ('j n w y p r o w a d z o n e były 1 8 .Ó7 r. j u ż 7 ' wryso k i e — C z y b y u n a s nie n a l e ż a ło uczynić p r ó b ę . ,z p r z y s w o je n ie m te g o d r z e w a ?

D r z e w a o l b r z y m i e , i n n y c h - g a t u n k ó w . M iędzy

s z p ilk o w y m i d r z e w a m i północ ni A m e r y k i z a s łu g u je n a w z m i a n k ę

t a k z w a n e c z e r w o n e d r z e w o ( r e d - w o o d , B e ą u o ia s t m p e rw t ens),

d o r a s t a j ą c e c z a s e m t a k ż e 3 9 9 4 w y so k o śc i , i s o s n a L a m b e r t a

( P i n u s L m n b e r tia u a ) i'>0 ‘ d o 2 0 0 ' w y so k a . — W p o ł u d n io w y c h

o k o lic a c h z j e d n o c z o n y c h S lauów r i w M e k s y k u o d z n a c z a j ą się o lb rz y -

(21)

m ie n ii r o z m i a r a m i c y prysy ■■ (T n .ro ó iu m tnr..riraitum , ( 'tip m m tis d istic h a ). S ła w n y o k a z p r z ) w io s c e m e k s y k a ń s k i e j Sta Maria del T n ie , u o ‘ w y s o k i, m a jąc y 5' od z iem i 3 3 ' ś r e d n i a ( W a g n e r p o d a j e j a k * o b j ę t o ś ć pnia), c z c z o n y z a b o b o n n i e o d m i e ­ s z k a ń c ó w , w k t ó r e g o ;1n e m u z całym o r s z a k i e m s w o im s p o c z y w a ł 1 e r d y n a n d C o r te z , k t ó r e g o w ie k o c e n i o n o n a 1 4 Q£ lat ( D e c a u - dolle j u n n a 6 qo(% D o w l e r n a w e t n a SCfcipoo), w s p o m n i a n y je s t w p ie rw s z y m r o c z n i k u n in ie jsz eg o p ism a. Na w z m i a n k ę z a s ł u ­ guje o b o k te g o s ta rc a in n y p o d O h a p o lte p e c , z n a n y p o d n a z w ą cy prysu M o n te z u m y , k t ó r e g o c z a s ó w sięga. — D ą b Q u e rc m rire n s r z ą d S t a n ó w z j e d n o c z o n y c h p r z e d n ie n a s y c o n ą ch c iw o śc ią A m e ­ r y k a n ó w z a r ó w n o wziął w ą p b r o n ę iak d r z e w o m a m u t o w e . —- W W e n e c tie li r o śn ie c z u łe k zamang,- sły n n y r o z m i a r a m i swremi.

k o n a r y j e g o t w o r z ą c e p ó ł k o l i s t ą k o r o n ę , m a ją c ą 5 0 0 ' obwro d u , r o z p o ś c i e r a j ą się j a k ro zp ię ty p a r a s o l i z n i ż a ją sic k o ń c a m i swe-

!T. ku z iem i, z b liż a ją c się k u niej na 9 — 1,2 '. Pień do 6 0 ' w y ­ soki i o k o ł o (.)' g r u b y , o k r y t y ic-st lic zne m i p a s o rz y t a m i . D la licz­

n y ch p o d a ń z dziejów' c z e r w o n o s k ó r c ó w a m e r y k a ń s k i c h d r z e w o to u nich w w ielk iem jest p o s z a n o w a n i u . — W g ó r a c h Q u i n d m w o b s z a r z e r z e k i św . M agdale ny, 1 4 .6 0 0 ' n p m . p a l m a w o s k o w a ( C eroxylon m td ic o la ) o b ia ły m p n iu . wrz n o s z ą c się d o l<SO', t w o ­ rzy p o n a d c i e m n e m i d ę b a m i i p a p r o c i a m i w i e r z c h o ł k a m i sw e m i las n a d l a s e m . —• M iędzy s ó s n a m i d a m a r a m i ( D a m w a r a (m sfra H s) w now ej Z elan d y i w s p o m i n a j ą p ię k n y o k a z p o d W a n g a r o ą n i e ­ d a l e k o z a t o k i iz la n d z k ie j eBay- o f L sla n d s), k t ó r e g o picii ma 4 3 3/4' o b jęto ści, k o n a r y r o z p o c z y n a j ą się ó O jjb d ziem i, a k o r o n a s k ła d a się z 41 g łó w n y c h k o n a r ó w , m ię d z y k t ó r e m i n i e k t ó r e są d o 4 ' g r u b e . — M iędzy a r a u k a r y a m i ( A r a m a r i n e x ce lsa ) o k a z n o r f o lk s k i j e s t 1 8 7 ' w s s o k i. m a 4 ' od ziem i .3 4 ' obw 'o(lu, a J O ' o d z ie m i j l ' .

Przyczynki do psychologii zwierząt.

J u ż w ze sz ło ro c z n y m r o c z n i k u u m ie ś c iliś m y k ilk a s z c z e g ó ­ łów 1 na le ż ą c y c h d o te g o n a d e r z a jm u j ą c e g o działu zo o lo g ii.

Nie ulega w ą tp liw o śc i, że r o z c z y ty w a n i e się w ta k ic h s z cz eg ó ła ch

1 P ies historyczny i t r . ? ą , zem st* szczurów 2 4 , bocian sa m o b ó jc ą 2 ą,

w dzięczność b o cian ó w 58 , zm yślność w yżła 8 8 , przy w iązan y kot 8 8 , suczka nie-

szezenna p le k a ją e a kocię 9 2 , suczka tiićSzczSruia pk-lm jąca kuny 1 8 7 , nagi

cap ek 188

(22)

i ż&Śtaliawianie'"Się nad niemi skutecznie przyczynił. się m o ż e do pożfcjjtia się niejednego p rzesądu i uprzedzenia . do rozlm dzenia zam iłow ania przyrodę i zbliżenia się ku niej, i zaęhęcić do ludz- kiegCnobchefJłzenia się z zw ierzętam i A rzeez toHnie m arn a ani malej wagi ; patrząc' dziennie nag. Oburzające b a rb a rz y ń s tw o d z i­

kiego ludu BftfiSgt) katującego Z w ie rz ę ta, wid/ijcf 'ó b o ję tn o ^ t hi dzi z wyż§źcm w mnych •'gałęziakh wiedzy wykształceniem . z w>ękoZłJ‘;óg-la(kj. któ rzy b y sobie za o bow iązek poczytywać pci- Wfrmi karcie i zajtabiegife*' takiemu barbłtrzyństw u , widząc' -oboję­

tność i niecz unbsć w ład z, do których z p raw a i u rz ę d u należy karanie a skutkiem karania powyciąganie tego b a r b a r z y ń s t w a . widząc d/ieciuchy 'Szkolne przez rodziców' i nauczycieli pod p o ­ zo rem nauki w praw iane/ w iFr^e/enie z\\ i e r ż ą t , utw ie rd z a n a ste' coraz więcej w p K e k o n a n iu że pierwszym w arunkiem , pierw sz\ m Stopniem i je ow .ą podw aliną jak ieg o k o lw iek rzetelnego UobyCZajenikóiie Samego tylko ludu p rostego jest rozbudzenie Tffcfffida, współczucia, nie wykluczając I) najmniej zwierzęcia z j3f|g) olmębu, b a o k ru ln ik i dziki szaleniec p<i&ó§faje n im , n u ­ dzi w s trę t, o d ra z ę i p ó g a rd ę , chociazi)vr,kżal(tństwo i dzikość swoję na m artw ym wywierał przedmiocie. Z tych tedy pówodów zamieszezK£ będziem y w ypadki z psychicznego cia zwierząt m oże ońe naw fóbą' jednego-' Inlr drugiego n iedow iarka szcdeięięg m oże

j u z a

wiodą do upam iętania jednego lub drugiego, małego lub wielkiego dręczyciela zwierząt, pouczywszy g o , ' żfc . on sam w n ie sk o ń c z o n y m lańeuchii joslesUv*jednem tylko jest d-guiwkiem.

nie picrwszćm GJi-t też ostatniem. że z w itrz ę nie jestf bezduszn ni głazem, nie jest n rartw ą^bez czucia bryłą, a p ierw szeństw o czło­

wieka przed innemi jestestwami ziem skiem i, k tó re uznajemy w idei, w rzeczywistości zaś większej części ludzi odmów ieb\

należało, nie m oże się zasadzać na katowstwie. W W z u m ow a ni a wdawać s i ę 'n i c będziem y, ujęcięl kolej no podawanych szczegółów w systematyczny p o rz ą d e k zbśtawiając na później.

Zaczniemy opow iadania nasze' “ czególaim z 'ż y c ia p a p u ż ­ k i s z a - r e j (.Psiiłdinm m>/i.«(3fs^'|.*.op®wićdziane-mi przez; ich w ł a ­ ściciela ro k u izeszłeg«E w jeclnem -ź-ornitolagicznych pism n iem ie­

ckich. L V. z fi kupil» śo b ie tę r. w L ip s k u w me-

n a ż e ry i, do której właśnie nadesłano lS czy-»20 o kazów tego

gatunku, ił tak k u p io n y nie był dziki k e z nadzwyczaj bojaźliwy

i zeS*trachan\ .'Nab\ wciT' umieścił go tuż 1 o b o k k rz e s łk ' swego

nrzy oknifc-y^gdzie większą ezęśt* dnia prz^ prac\ przepędzał.

(23)

ja k in H przym usem p rzełam ać, zwracał sic często do mej z łągó- dnem przem aw ianiem , przynosząc kążąle^o p o ra n k u j a k ą la k o tk ę , cgśreśnic, rodzynki luft c o ś pcjlmpnego Jak się z d a je , papuga wnet się p r z e k o n a ł a , że się n e p o trzi buie obawiać srogiog&j o b ­ c h o d zen ia, k tó re g o p ra w d o p o d o b n ie przedtem d o z n a w a ła , i już p b ‘ dwóch tygodniach brała podane łakoci w prost z ręki. T e ra z otw ierano jej k l a t k ę , aby wychodziła i sam a łakoci odbierała.

I .ecz jiie neżwilla ona legro z a r a z , wahała, się dni kilka, wrKszćie Wyszła, w p riw d z ie nie bez bojaźui,, ale przecież z ja k ą ś otuchy..,.

( )dtąd stawała s i ę R o r a z jioufalszą i śmielszą. Gdy pan jej /.rana wszedł do p okoju , wilalaSgo przy milającem się wołaniem mui I i wychodziła z klatki. T e ra z próKewal pan d o t k u ą e się jej.' Golnęła się p rzelękniona i wolajaC, bojaźliwie ó F Rozsądny pan, aby jej nie p ło s z y ć , (lal jej na teraz s p o k ó j, lęęż ju ż po kilku dniach pozwoliła s k ro b a ć się po głowie, a wreSzcie po niCgkch, czego z poeżątku najwięcej zdawała sięgfibidyiać. Odtąd stosunek papugi do pana stawał się coraz sw obodniejszynió coraz serdeczniejszym Skora pan zrana usiadł do roboty, papuga wy­

gram oliw szy s i g / klatki , właziła mu na ram ię i bezustannie ćoś szeptała do ucha, skubiąc przytćm czasem żą ucho, skrobiąc po głowie i U m p o d o lm e wyprawiając głupstw a, podeżąs gdy pan jej ■ pokojnie sobie pisał. C z a s e m , acz m im o w o li, uszczypnęła go i mocniej w ucho. W tffly krzyknąwszy na m c ; T y (<!«)•!

policzkiem ućżęstowal. Lęii/, i to nic stało się częściej ja k cztery lui) pięćKozy. Jednego dnia , gdy jej się zdawało, że znów u panayża moc.no chwyciła za u c h o , ■ejk atoli rzeczywiście tak n ia było, ".bila szpony w ji-K0 kaltan, wygięła się z rozpostartem i

’Ł*krżydlami ja k najdalej w t l i k rz y k n ę ła , ile si. m iała: T y ! O tóż, to, ,bvlo pierwszo słow o przez nię wy m ów ione , .k tó re s k ło ­ niło patia jej do podjęcia dalszych z 11 .ą studyow lingwisty cznych, żebani tym r a z e m , bo nie b \lę T d o lugOŁż’adne.go ;słusznego po w o d u , ani na przyszłość nie spotkalaE .ię więcej z policzkiem , ro zu m ie się sam o przez się.

Żona ]), L. \ ., imieniem CHylia, bawiła w kąpielach m o r skich. BChcąc jej sprawić niespodziankę przy powrocie, w ciągu tygodnia nauczył p apugę w o m a w i a n e j im ię , co i pap u d ze nie­

małą sprawiać m usiało przyjem ność, poniew aż je przez cały dzień b ardzo często powtarzała \ . wyjeżdża povzc>nę, ciesząc się już n aprzód ńa *Onę chv ilęgwgdy po powrocie papuga- przy w na wstę-

2

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja k wszystkie prawie żyjątka tak i ważki tern więcej okazują życia, im pogodniej i cieplej. Szczęśliwszym tylko trafem dostrzedz można żółto plam istego

Dużą jej atrakcją były zawody skakania królików przez przeszkody (Kanin Hop) – dyscyplina (fot. Zapoczątkowano ją w Szwe- cji, obecnie rozpowszechniła się w

W związku ze zwiększeniem wydala- nia makro- i mikroelementów, podwyż- szeniem poziomów produktów peroksy- dacji lipidów w surowicy i wątrobie oraz zmniejszeniem

W oparciu o obo- wiązujące w produkcji ekologicznej standardy oraz współczesną wiedzę, dotyczącą fizjologii żywienia zwierząt przeżuwających, należy przy- jąć

W bada- nych gospodarstwach z ekologiczną produkcją wołowiny strukturę przychodów determinowały głównie dopłaty i subsydia, które przyczyniły się do osiągnięcia

Chów 1 ekologiczny jest systemem pro- dukcji żywności, polegającym na takim sposobie zarządzania samym gospodarstwem, który łączy najkorzystniejsze dla środowiska praktyki

Wyniki oceny przyżyciowej loszek rasy złotnickiej pstrej, pochodzących z gospodarstw ekologicznych oraz z pozostałych stad utrzymujących tę rasę w okresie od 2009 r.. * Data of

Polska z udziałem 11% zajmowała trzecie miejsce w Europie w produkcji mięsa drobiowego, po Francji i Wielkiej Brytanii (po ok. Intensyfikacja produkcji drobiar- skiej z jednej