• Nie Znaleziono Wyników

Comment to article Unikalne rozwiązanie problemu nieskutecznej defibrylacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Comment to article Unikalne rozwiązanie problemu nieskutecznej defibrylacji"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

www.kardiologiapolska.pl

Komentarz redakcyjny Kardiologia Polska

2011; 69, 12: 1310 ISSN 0022–9032

Unikalne rozwiązanie problemu nieskutecznej defibrylacji

dr n. med. Andrzej Przybylski

Klinika Zaburzeń Rytmu Serca, Instytut Kardiologii, Warszawa

Nieskuteczność defibrylacji migo- tania komór (VF) wywołanego w czasie zabiegu implantacji kardiowertera- -defibrylatora (ICD) jest niezwykle trudną sytuacją. Na szczęście nie zdarza się ona często. Przy zastosowaniu urządzeń o standardowej energii (< 30 J) brak możliwości przerwania VF występował u ok. 6% chorych [1, 2]. Wprowadze- nie ICD o podwyższonej energii (> 30 J) zredukowało częs- tość występowania tego powikłania. Jednak, wbrew częstym opiniom, nie wyeliminowało całkowicie problemu niesku- teczności defibrylacji, nawet przy zastosowaniu maksymal- nej energii.

Istnieje wiele metod zwiększenia skuteczności defibryla- cji. Oprócz zastosowania urządzeń o podwyższonej energii defibrylacji, należą do nich: (1) zmiana polarności defibryla- cji; (2) modyfikacja kształtu impulsu defibrylującego: czas trwa- nia poszczególnych faz lub wielkości spadku napięcia w cza- sie poszczególnych faz defibrylacji (tilt); (3) zmiana wektora defibrylacji (możliwe tylko przy zastosowaniu elektrod typu dual-coil); (4) repozycja elektrody defibrylującej; (5) implan- tacja dodatkowej elektrody podskórnej.

Ocena kliniczna poszczególnych metod zwiększenia sku- teczności defibrylacji jest bardzo trudna. Uważa się jednak, że metody wymienione w punktach 1–4 mogą zmniejszyć próg defibrylacji o 4–6 J. Bardziej skuteczne jest doszczepie- nie dodatkowej elektrody podskórnej, która może zmniej- szyć próg defibrylacji o ok. 10 J [2].

W prezentowanej pracy [3] zastosowano wszystkie po- wszechnie znane metody uzyskania skutecznej defibrylacji, a więc: zastosowanie urządzenia o podwyższonej energii, wymiana elektrody typu single-coil na dual-coil, zmiana po- larności i kształtu impulsu defibrylującego, a wreszcie wszcze- pienie elektrody podskórnej. Mimo tych wszystkich zabie- gów nie udało się uzyskać skutecznej defibrylacji. Problem rozwiązano, wszczepiając „pływającą” elektrodę defibrylu- jącą (floating lead) i umieszczając ją w układzie żylnym serca.

Elektrody tego typu stworzono w okresie, gdy obudowa ICD

nie była aktywna i nie produkowano jeszcze elektrod typu dual-coil. Umieszczenie elektrody w zatoce wieńcowej za- pewniło inny rozkład pola elektrycznego w czasie defibryla- cji, ponieważ znajduje się ona z tyłu serca, podczas gdy po- zostałe elementy układu uczestniczące w defibrylacji (biegun defibrylujący i obudowa ICD) znajdują się z przodu.

Zastosowane rozwiązanie świadczy o dużym doświad- czeniu i pomysłowości wykonujących zabiegi. Pozwoliło ono uniknąć operacji kardiochirurgicznej, która wiąże się ze spo- rym odsetkiem powikłań. Wybór elektrody defibrylującej typu floating lead, pozbawionej elementów mocujących, może ułatwić jej usunięcie w razie takiej konieczności. Dobrze, że niektóre firmy nie zaprzestały produkcji tego typu elektrod, które wprawdzie rzadko, ale jednak bywają niezbędne.

Opisany przypadek [3] jest niezwykle rzadki. Artykuł ten powinien być lekturą obowiązkową dla wszystkich osób roz- poczynających implantację ICD, ponieważ pokazuje on ogrom potencjalnych trudności, które można napotkać w czasie zabiegów lub obserwacji chorego (nieskuteczna de- fibrylacja spontanicznego VF). Zastosowanie urządzenia wy- sokoenergetycznego, programowanie parametrów defibryla- cji, implantacja elektrody podskórnej zapewniają skuteczną defibrylację z zachowaniem marginesu bezpieczeństwa u większości chorych, jednak w wyjątkowych sytuacjach moż- na posłużyć się tak nietypowymi rozwiązaniami. Trzeba jed- nak pamiętać, że umieszczenie elektrody defibrylującej w za- toce wieńcowej nie może być stosowane rutynowo (np. utrud- nia zastosowanie terapii resynchronizującej).

Konflikt interesów: nie zgłoszono Piśmiennictwo

1. Russo AM, Sauer W, Gerstenfeld EP et al. Defibrillation threshold testing: is it really necessary at the time of implantable cardioverter- -defibrillator insertion? Heart Rhythm, 2005; 2: 456–461.

2. Maciąg A, Przybylski A. Wysoki próg defibrylacji. In: Przybylski A, Sterliński M eds. Implantowane kardiowertery-defibrylatory.

Wyd. II. Wydawnictwo AiM, Warszawa 2006: 76–84.

3. Wilczek R, Świątkowski M, Czepiel A, Sterliński M, Makowska E, Kułakowski P. Implantation of additional defibrillation lead into the coronary sinus: an effective method of decreasing defibrilla- tion threshold. Kardiol Pol, 2011; 69: 1308–1309.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na marginesie, stosowany przez Autorów zwrot „wielo- ogniskowa arytmia komorowa” nie jest obecnie zalecany przez ekspertów [4], ponieważ wielokształtność

ACC/AHA 2005 Practice Guidelines for the management of patients with peripheral arte- rial disease (lower extremity, renal, mesenteric, and abdominal aortic): a collaborative

Chodziło o przypadek niewątpli- wie trudny, choć nie do końca typo- wy, bo na szczęście wstrząsy anafilak- tyczne po obecnie stosowanych kon- trastach zdarzają się wyjątkowo

implantacja stentu pokrytego lekiem (DES), nie powiodła się ze względu na problemy anatomicz- ne w przypadku prawej tętnicy wieńcowej, natomiast zakoń- czyła się sukcesem w

W moim przekonaniu na jego wartość składa się również fakt koincydencji stwierdzonej w toku procesu diagnostycznego PE anomalii rozwojowej tęt- nic wieńcowych, a dokładnie

Autorzy poruszają w pracy [1] waż- ny temat, jakim jest ocena skuteczno- ści defibrylacji migotania komór u pa- cjentów z implantowanym kardio- werterem-defibrylatorem, z funkcją

Pozostawienie za- awansowanych postaci rozwarstwienia bez implantacji stentu, obecnie możliwe chyba tylko w przypadku technicznej nie- możności stentowania, często powoduje

Wprowadzenie leczenia fibry- nolitycznego, a potem pierwotnych przezskórnych interwencji wieńcowych dawało nadzieję, że przynajmniej będą one rzadziej występować.. Tak się jed-