• Nie Znaleziono Wyników

Strategie interwencji kryzysowej dotyczące zachowania autodestrukcyjnego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Strategie interwencji kryzysowej dotyczące zachowania autodestrukcyjnego"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Barbara Pilecka

Strategie interwencji kryzysowej

dotyczące zachowania

autodestrukcyjnego

Studia Psychologica nr 7, 341-348

(2)

S T R A T E G I E I M E T O D Y B A D A Ń

Studia Psychologica UKSW 7 (2007) s. 341-348

BARBARA PILECKA U niw ersytet Jagielloński

S T R A T E G IE IN T E R W E N C JI K R Y Z Y S O W E J D O T Y C Z Ą C E Z A C H O W A N IA A U T O D E S T R U K C Y JN E G O

Self - destructive behaviour in the context of crisis intervention Abstract

The aim of the intervention in the crisis is the safeguarding of people's lives. The­ re are also many specific aims of the intervention in crisis. The patients who are thinking about committing suicide need special help. They don't need a long-term psychotherapy but they must have the „live of life". On the other side of line must be some trustworthy people, whom patients can trust and respect. The next im­ portant purpose of the intervention in crisis is evaluation of suicide risk. Other pur­ pose of the above intervention is analysis of feelings and circumstances which are connected with suicide. It is very important that people who are thinking about suicide must be helped, not only with therapeutic means but also on the daily ba­ sis, in practical things. Finally, intervention in suicide crisis is mostly recommended to be a short directive therapy.

C elem interw encji kryzysow ej nie jest rozw iązanie d ługo trw ały ch problem ów, tkw iących u p o d ło ża myśli o sam obójstw ie i planów p o p ełn ien ia go, ale tylko i w y­ łącznie ocalenie życia jedn o stk i, zażegnanie niebezpieczeństw a śm ierci z własnej ręki. M ożna to porów nać do sytuacji, gdy człow iek tonie, a rato w n ik holuje go do brzegu i oczekuje dalszej pom ocy.

W okresie po przedzającym sam obójstw o jed n o stk a znajduje się w szczególnym stanie psychicznym . S hneid m an (1978), pow ołując się n a M urraya, w y o d ręb n ił pięć stanów em ocjonalnych znam ionujących kryzys psychiczny, naznaczony m yślam i o sam obójstw ie i p lan am i odeb ran ia sobie życia. N ależy do nich:

1. poczucie depryw acji, d y skom fortu psychicznego, sm utek;

2. ek strap u n ity w n o ść ujaw niająca się w tendencji do p o tęp ian ia innych, gniewie, nienaw iści, agresji;

3. in trap u n ity w n o ść - przejaw iająca się w poczuciu winy, depresji, p ra g n ien iu bycia ukaran ym ;

4. pragnienie odejścia, opuszczenia tej „sceny”;

5. pozbycie się uczuć; człowiek um iera dla świata, jest to ekwiwalent wycofania się. Znamienne jest tutaj poczucie niesmaku, rozgoryczenia lub sarkastyczny humor.

Szczególny stan psychiczny jednostki związany jest z aktywnością procesów p o ­ znawczych pozwalających widzieć tylko jedno rozwiązanie, a jest nim samobój­

(3)

stwo. D użą rolę p ełn i tutaj proces dychotom icznego m yślenia, p ostrzeg ania św iata tylko w dw óch barw ach, m yślenie kategoriam i „tylko to ”, „zawsze”, „nigdy”, „na zawsze” (Shneidm an, 1996).

W interw encji kryzysow ej niezbędne jest zaangażow anie się w osobisty k o n tak t z po ten cjaln y m sam obójcą oraz zachęcanie go do otw artej ekspresji n ieraz tr u d ­ nych i bolesnych problem ów w iodących n a drogę au to destru kcji. W ażne jest rów ­ nież skoncentrow anie na dośw iadczeniach po przedzających obecny kryzys. B ada­ nia w skazują, że usiłow any lub d o k o n an y zam ach na w łasne życie p o p rzed za w ie­ le psychospołecznych stresów (por. M a ttu n e n i w spół., 1993; D ube i w spół., 2001; B eautrais, 1997). Ryzyko sam obójstw a jest-wyższe u osób po pow ażnych dośw iad­ czeniach stresow ych lub zagrażających życiu. N ależy je d n a k p od kreślić, że n aj­ w ażniejsza dla sam opoczucia psychicznego 'jest sub iek tyw na in terp retacja d o ­ św iadczeń. I ta k np. 60% hospitalizow anych z pow odu zw ykłych złam a ń kości koń czy n uw aża to za dośw iadczenie zagrażające życiu (za R uzek i w spół., 1996). B adania osób, k tó re d o zn a ły przyp adkow y ch urazów , w skazują n a w ysoki w skaź­ n ik zesp ołu stresu pourazow ego w tej populacji. D odatkow o m oże się pojawić depresja i wiele problem ów życiowych, tak ich jak: u tra ta pracy, tru d n o śc i m a te ­ rialn e (zw iązane z u tra tą p ra cy i k o sztam i leczenia), ból fizyczny i og ran iczo n a spraw ność ruch ow a (tamże).

Z m ian a sposobu interp retacji dośw iadczeń stanow i sw oisty klucz do p rofilakty­ ki sam obójstw . Zwykłe bow iem dośw iadczenie, w ystępujące u wielu ludzi, jak np. złam anie nogi, m oże doprow adzić naw et do k ryzysu suicydalnego. Dlatego też in ­ terw encja kryzysow a p o w in n a dostarczyć strategii zm agania się z k ryzysam i suicy- dalnym i, które m ogą w przyszłości w ystąpić (Jenkins i współ., 2002).

O soby w kryzysie suicydalnym nie w ym agają intensyw nej terapii, lecz „liny ży­ cia” lub „koła ratunkow ego”. „Lina życia” czy też „koło ratu n k o w e” są tylko w tedy użyteczne i spełniają swoją rolę jeżeli podaje je osoba o b d arzo n a zaufaniem . Taką rolę w yznacza interw encja kryzysow a. Z atem pierw szym w ażnym zadaniem in te r­ wencji kryzysowej jest naw iązanie relacji o partych n a zau fan iu do in terw enta i jego osobistem u zaangażow aniu.

D rugie niezw ykle w ażne zadanie interw encji kryzysowej polega n a odkryciu, czy wciąż istnieje zagrożenie sam obójstw em . O cena ryzyka sam obójstw a jest b a r­ dzo tru d n y m zadaniem , w ym agającym głębokiej w iedzy klinicznej oraz sporej daw ki intuicji. Zadziw iające jest to, że jedynie nieliczni spośród tych, k tó rzy p o p eł­ nią sam obójstw o, w ydają się depresyjni lub zab urzeni (Stone i współ., za: W oolfe i w spół., 2003). R ozpoznanie tendencji autodestruk cyjny ch u pacjenta jest tru d n e z k ilk u powodów:

1. N iski w skaźnik sam obójstw w populacji ogólnej. W edług danych Światowej O rganizacji Z drow ia, rocznie ok. m ilio n a ludzi na całym świecie p o p ełn ia sam o ­ bójstwo. Jest to o g ro m n a liczba istnień ludzkich bezsensow nie utraconych. S tan o­ w ią je d n a k tylko nieznaczny odsetek populacji ogólnej, m odyfikow any kulturow o.

2. W ysoki p rocen t depresyjnych pacjentów, któ rzy nie odbierają sobie życia. 3. W ysoki w skaźnik myśli o sam obójstw ie, szczególnie w populacji do rastają­ cych (Z am etk in i w spół., 2001).

Z atem ocena ryzyka sam obójczej śm ierci nie jest łatw a. Nawet najlepsi specjali­ ści w dziedzinie interw encji kryzysowej czy też terap ii długoterm inow ej po w in n i

(4)

bezpośred nio p ytać pacjenta czy zam ierza p op ełnić sam obójstw o (Puryear, 1981; H end in, 1982; Achte, 1990; Freem an, Reinecke, 1993; K ienhorst, 1995). N ajw ażniej­ szym bow iem w skaźnikiem ryzyka sam obójstw a jest self-report (Brown i współ., 2003). Sam i pacjenci najlepiej w iedzą, w jak im sto pn iu jest zagrożone ich życie. Lepiej oceniają o n i swoje tendencje au todestrukcyjne niż klinicyści, terapeuci.. W łasna ocena pacjenta jest w ażniejsza od w yników badań.

Jednym z b ard zo w ażnych czynników ryzyka jest zatem w erbalne stw ierdzenie dotyczące pow agi za m ia ru sam obójczego. Równie w ażne znaczenie m a określenie za m ia ru już po próbie sam obójstw a. Świadczą o ty m b ad a n ia 925 pacjentów p rzy­ jętych do k lin ik i po próbie sam obójstw a w N orw egii (H jelm eland, 1996). Podzielo­ no ich n a dwie grupy;

1. tw ierdzących, że pragnęli pozbaw ić się życia; 2. osoby z in n y m i za m ia ram i n iż sam obójstw o.

Z am iar sam obójstw a znacząco korelow ał z późniejszym sam obójstw em do k o n a­ nym , natom iast nie m iał zw iązku z sam obójstw am i usiłow anym i. Z b a d a ń w y n ik a konkluzja, że w arto brać p o d uwagę, gdy ktoś m ów ił, że p ra g n ął u m rzeć (H jelm e­ land, 1996). N ajw ażniejsze jest je d n a k to, co osoba m ów i b ezpo śred nio po akcie sam obójstw a usiłow anego. Z atem w ypow iedzi pacjenta dotyczące z a m ia ru sam o ­ bójczej śm ierci są n iezm iernie ważne, aczkolwiek należy zachow ać p ew ną o stro ż­ ność p rz y jej interpretacji. Ponadto gdy sam obójstw o staje się p rzed m io tem ro z m o ­ wy, to przestaje już być u k ry tą sprawą, m roczną tajem nicą. W ielu pacjentów z praw dziw ą ulgą przyjm uje m ożliw ość rozm ów o p lan ach i zam iarach sam obój­ stwa. M ają wówczas św iadom ość, że je d n a k ktoś troszczy się o nich oraz pow ażnie ich trak tu je. Przede w szystkim daje to m ożliw ość dyskusji własnych wątpliw ości dotyczących tego ostatecznego kroku. Z atem rozm ow a o sam obójstw ie pozw ala w yłonić jego ryzyko, a p o n ad to m a w alor terapeutyczny.

Nie m o żn a je d n a k przekonyw ać pacjenta, że w arto żyć i że życie jest piękne i w a r­ tościowe. Tego ty p u a rg u m e n ty jedynie pogłębiają istniejące poczucie n iezro zu ­ m ienia i o sam otn ienia. Życie bow iem straciło w artość dla potencjalnego sam obój­ cy, w idzi je on przez p ry z m a t własnych klęsk, niepow odzeń, przeciw ności losu (K ienhorst, 1995). Nie należy m u rów nież sugerować, aby żył dla innych, chce b o ­ w iem żyć tylko dla siebie (H endin, 1982). Z drugiej zaś stron y m ożn a polem izow ać z tezą H endina. C zęsto bow iem w zgląd na in n e osoby, np. dzieci, m oże pow strzy­ m yw ać przed zadan iem sobie śm ierci. Świadczą o ty m b ad a n ia D urk h eim a, w ery­ fikowane przez Lestera (2000) we w spółczesnym świecie.

Kolejne zadanie interw encji kryzysowej to żm udne dociekanie m otyw ów sa m o ­ bójstw i uczuć prow adzących do niego. W kryzysie suicydalnym szczególnie w ażna jest myśl, aby przerw ać własne cierpienie, u nicestw ić św iadom ość. Myśl, że m ożna być poza ty m w szystkim , uporać się z sytuacją, uw olnić się od cierpienia jest zw rot­ nym p u n k te m w d ram acie sam obójstw a (Shneidm an, 1978).

N ajw ażniejszy w ty m kontekście jest ból psychiczny, je d n a k p ragn ienie ucieczki od niego nie jest typow e dla w iększości sam obójstw (Shneidm an, 1996).

Ból psychiczny jest to zjawisko psychologiczne, nacechow ane silnym poczuciem wstydu, winy, lęku, niepokoju, strachu, sam otności, obaw ą p rzed dorośnięciem lub nieo dpow iedn ią śm iercią. Człow iek poszukuje śm ierci, aby zniszczyć ból nie do zniesienia i św iadom ość nasyconą cierpieniem . K ażdy p rzy p ad ek sam obójstw a jest

(5)

zw iązany z silnym bólem psychicznym , aczkolwiek niew ielu ludzi doznających ta ­ kiego bólu pozbaw ia się życia. Z atem w profilaktyce sam obójstw najw ażniejsze jest osłabienie bólu psychicznego (Shneidm an, 1996).

Podstaw ow ą przyczyną bólu psychicznego są sfrustrow ane p otrzeby psycholo­ giczne. S hneidm an, pow ołując się na koncepcję M urraya, dzieli potrzeb y psychicz­ ne na dwie kategorie:

1. m o d aln e - niezbędne do życia;

2. w italne - na nich ko ncentruje się jed n o stk a rozw ażająca sam obójstw o. N ależy do nich:

1. F rustracja p o trzeb y bycia kochanym , objętym tro sk a i w sparciem oraz p o trz e ­ by afiliacji - naw iązyw ania licznych i serdecznych ko n tak tó w z otoczeniem .

2. F rustracja potrzeb: osiągnięć, autonom ii, kład zen ia nacisku n a ład i porządek, zro zum ienia siebie i innych, w iążąca się z osłabioną zdolnością kontroli, przew idy­ w alności i porządku.

3. Zniekształcony, zranio ny obraz siebie, u n ik a n ie w stydu, poczucia klęski i u p o ­ korzenia, zw iązane z fru stracją po trzeb afiliacji i obrony.

4. Z erw anie kluczow ych związków, pojaw ienie się sm u tk u - w iążące się z fru ­ stracją potrzeb: afiliacji i niesienia pom ocy.

5. Silny gniew, wściekłość, w rogość - w ynikające z fru stracji potrzeb: dom inacji i agresji.

Sam obójstw o zw iązane jest z fru stra c ją p o trze b y najw ażniejszej dla danej o so ­ by, zazwyczaj je d n a k n ie ty lko je d n a p o trz e b a jest zw iązan a z sam o bó jstw em (S hneidm an, 1996). Aby skutecznie p om óc osobie rozw ażającej sam obójstw o, n a ­ leży p atrzeć na zam ach na w łasne życie (niezależne o d sto p n ia jego zagrożenia) jak o w y raz u siłow ania, by skończyć z bólem psychicznym , k tó ry w ydaje się nie do zniesienia.

Sam obójstw o m o żn a rów nież interpretow ać z szerszej perspektyw y, z p u n k tu w idzenia postaw społecznych, skłaniających się do akceptacji sam obójstw a jako najbardziej oczywistej reakcji n a to, że życie każdego człow ieka jest rów noznaczne z p o ra żk ą (Amery, za: Ringel, 1987).

W celu uzasad n ien ia tej tezy przytacza się następujące argum enty:

1. Życie oznacza n ieu n ik n io n e um ieranie: czekanie n a śm ierć, k tó ra zabierze w nieoczekiw anej i odrażającej postaci, np. z pow odu „strajku ” nerek.

2. Ż adne uczucie nie trw a w iecznie, w szystko przem ija. R ozpada się m iłość, przyjaźń i w ogóle giną w szystkie uczucia.

3. Życie oznacza, że człow iek m u si godzić się n a w szystko. S am obójstw o św iadczy o p ró b ie u cieczki o d p o d ło śc i in n y ch lu dzi, ja k i w łasnej. C złow ieka m o ż n a p o ró w n a ć do w ięź n ia o b o z u k o n c e n tracy jn e g o , k tó ry nie m a odw agi rzu cić się n a d ru ty .

Tym poglądom należy się ostro przeciw staw iać (Ringel, 1987). W zm agają one p o d atn o ść na sam obójstw o i kolidują ze skuteczną interw encją kryzysow ą, z p rag ­ nieniem niesienia pom ocy rozw ażającem u sam obójstw o.

Z p u n k tu w idzenia interw encji kryzysowej w ażne jest, że postaw y w obec sam o ­ bójstw a są am biw alentne, w ahają się m iędzy prag n ien iem życia ja k i śm ierci. Aby do trzeć do pozytyw nych tendencji i dośw iadczeń należy bezp ośredn io zapytać: Czego ci będzie najbardziej żal, gdy odejdziesz? Co jest najlepszego w życiu?

(6)

P rag n ien ie u cz estn ictw a w ty m nurcie w alk i sił sam ozachow aw czych i autode- stru k cy jn y ch jest kluczem do o d n o w ien ia p rz y w ią z a n ia do życia. Pom oc jest m ożliw a, gdyż rz ad k o z d a rza się, by ktoś p o p e łn ił sam obójstw o bez o strzeżen ia, bez pozo staw ien ia „o tw a rty ch d rz w i” dla interw encji. K onieczne jest od w o łan ie się do tego n iera z n iesłychanie w ątłego p ra g n ie n ia życia (P uryear, 1981). N ależy u św iadom ić pacjentow i, że sam obójstw o jest n ieod w o łalne, stan o w i w praw dzie p ew ną opcję, ale jed n o cz eśn ie oznacza u tra tę w szelkich m ożliw ości ro z w iąza n ia problem ów (tam że).

W czasie kryzysu suicydalnego toczy się o stra w alka m ięd zy p rag nien iem życia i śm ierci. W tej bitw ie czasem dom inuje p ragnienie życia, in n y m razem śm ierci. A m biw alencja postaw w obec śm ierci m oże być w ykorzystyw ana w walce o zach o­ w anie życia pacjenta. M ożna prosić go, aby sporząd ził dwie listy: na jednej z nich zostaną um ieszczone pow ody dla których w arto żyć, n a drugiej zaś a rg u m e n ty przem aw iające za w yborem śm ierci (Beck i in., 1979). Jeżeli pacjent nie m oże zn a­ leźć pow odów dla w y b o ru życia w swojej obecnej sytuacji, po w inien pow rócić do przeszłości. Ten po w ró t do skarbnicy przeszłości m oże być u trud nion y, gdyż osoby depresyjne i au tod estrukcyjne cechuje tendencja do niejasnych i nieokreślonych w spom nień, które redu k u ją um iejętność rozw iązania problem ów (W illiam s, Pol­ lock, 2001).

Przeszłość nie stanow i dla nich bazy danych pom ocnych p rzy w ychodzeniu z tru d n y c h sytuacji. Ponadto u osób autodestru kcyjn ych przeszłość n ierzad ko jest naznaczona tru d n y m i dośw iadczeniam i, np. w ykorzystaniem seksualnym w dzie­ ciństw ie lub doznaw aniem p rzem ocy fizycznej (K aplan i współ., 1997).

Stan psychiczny lub cechy osobow ości pow odują, że p otencjaln i sam obójcy znie­ kształcają swoje dośw iadczenia z ubiegłyęh lat (B eautrais i współ., 1997). N ależy bow iem pam iętać, że sam obójstw o koreluje z zniekształceniem procesów p ozn aw ­ czych, z tendencją do k oncentrow ania się na w łasnych porażkach i klęskach.

Interw encja kryzysow a w ym aga przede w szystkim koncentracji n a problem ach, które są głów nym pow odem kryzysu. N ajw ażniejsze jest, aby terap eu ta i pacjent w spólnie opracow ali strategię rozw iązania problem ów w atm osferze em patii i w sparcia em ocjonalnego (Achte, 1990; B erm an, Jobes, 1991; K ienhorst, 1995). N ie­ stety, je d n a k n iektóre sposoby interw encji kryzysowej są korzystne n a k ró tk ą m etę, a m ają m niejszy w p ły w n a długotrw ające zapobieganie sam obójstw u (Jenkins i współ., 2002; H epp i w spół., 2004). Szczególnie dotyczy to osób po pró bach sa m o ­ bójstwa. Raz d o k o n an a próba sam obójcza rzutuje na wiele dalszych lat życia. Jeżeli pacjent ju ż raz p rzekroczył barierę sam obójstw a, to skuteczność interw encji jest obniżona. Dlatego też interw encja kryzysow a p o w in n a być skierow ana na w droże­ nie strategii do zm ag ania się z przyszłym i k ryzy sam i suicydalnym i (tamże).

P oprzednie p ró by sam obójstw a stanow ią w ażny w skaźnik ryzyka sam obójstw a dokonanego. W profilaktyce sam obójstw nieobojętne jest to, że po zam achu na w łasne istnienie następuje szybkie, znaczące i sp ontaniczne osłabienie objawów d e­ presyjnych. Świadczą o ty m b ad a n ia 116 osób po próbach sam obójstw a w w ieku od 15. do 65. ro k u życia (Sarfati i współ., 2003). Z atem m oże to stanow ić d od atk ow y m otyw kolejnych zam achów na w łasne istnienie.

Z apobieganie tragicznem u ro zw iązaniu w postaci sam obójstw a m oże być w zm ocnione przez zastosow anie ak tyw ności zw iększających znaczenie życia. Cel

(7)

i sens życia m ogą być m odyfikow ane (Sappington i współ., za: Edw ards, H olden, 2001). Świadczy o ty m eksperym ent przeprow adzony przez S appingtona i współ, (tamże) w grupie studentów . W ciągu tyg odnia studenci działali zgodnie z listą, na której zaznaczyli ak tyw no ść dla św iata (twórczość i niesienie pom ocy) oraz ak ty w ­ ność dla siebie (korzystanie z życia). Po tyg o d n iu poziom poczucia sensu życia znacząco się podniósł. Z atem m ożna podjąć d ziałania podw yższające poziom sen­ su istnienia, popraw iające jakość życia, zm niejszające groźbę sam obójstw a.

W interw encji kryzysowej dotyczącej dorastających jak i dorosłych w ażny jest u dział osób znaczących. U dział je d n a k ro d zin y w działan iach terapeutycznych m usi być wyważony, p o trzeba zachow ania dyskrecji m usi być zrów now ażona z p o ­ trzebą inform o w ania (Freem an, Reinecke, 1993). Z jednej strony pacjenci pow in n i odczuw ać w sparcie rodziny, z drugiej zaś nie m ożna im przekazyw ać różnych in ­ formacji, które pacjent pragnie zachować tylko dla siebie.

Również przyjaciele i znajom i m ogą tw orzyć unikatow e źródło w sparcia w czasie kryzysu, ale rów nież zapobiegania m u i w trakcie procesu zdrow ienia. C zasem p a­ cjent odczuw a w iększą bliskość z przyjaciółm i, czuje się przez nich bardziej zro zu ­ m ian y i m a do nich w iększe zaufanie niż do osób spokrew nionych. Ponadto osoby spoza kręg u ro dzin y - znajom i, przyjaciele, w spółlokatorzy, nauczyciele, lekarze, duchow ni itp. - m ogli dostrzec pierw sze sym ptom y zbliżającego się sam obójstw a. U czestnictw o w społecznym k rę g u m a w alory terapeutyczne dla pacjenta. W zm aga aktyw ność, pod nosi nastrój, zm niejsza poczucie sam otności i zachęca do zm agania się z rzeczyw istością (Freem an, Reinecke, 1993). W ażna jest rów nież konsultacja z duchow nym i, religia bow iem m oże stanow ić źródło prawdziwego w sparcia i n a ­ dziei na przyszłość.

Rola osób znaczących w in terw encji kryzysow ej jest w ażna, ale z d rug iej stro n y n ależy p am iętać, że sam obójstw o jest zawsze w y m ierzo n e przeciw ko kom uś z najbliższego o toczenia. B adania w skazują, że np. au to d estru k c y jn e zachow anie m łody ch lu dzi jest zw iązane z p ro b lem a m i em o cjo n a ln y m i ich rodziców . Z ab u ­ rzen ia osobow ości ty p u antyspołecznego częściej zdarzają się w śró d k rew nych pierw szego sto p n ia sam obójcy n iż w g ru p a ch k o n tro ln y ch (B rent i w spół., za: Pfeifer i w spół., 1998). M yśli o sam obójstw ie i p ró b y sam o bó jstw a są zw iązane z an ty sp o łeczn y m i za b u rz e n ia m i najbliższych krew ny ch oraz ich u zależn ien iem od sub stan cji odurzających, auto d estru k c y jn y m zacho w an iem o raz stosow aniem p rzem o cy (Pfeffer i in., 1998). N ajsilniejszym p re d y k to rem sam ob ójstw a m ło ­ dzieżow ego są p ró b y sam obójstw u m atk i, uzależn ien ie od śro d k ó w odurzający ch u ojca o raz rozbicie rodziny. D latego też o b n iżen ie ry zy ka sam ob ójstw w ym aga oceny i leczenia rodziny. Ryzyko sam obójstw a jest naw et dziew ięcio k ro tn ie w y ż­ sze, gdy uzależn ien ie ojca o d alkoholu spow odow ało ro z p ad ro d z in y (tam że). Z a­ tem n iejed n o k ro tn ie w in terw encji kryzysow ej nie m o żn a liczyć n a pom oc i w sparcie rodziny. R ów nież i i ro d z in a w ym aga objęcia d z ia ła n ia m i profilak ty cz­ ny m i i terap eu ty czn y m i. Jednak k ażd y p rz y p ad ek k ry z y su suicydalnego jest u n i­ katow y, w y m ag a o drębnej analizy.

C elem interw encji kryzysowej jest popraw a zarów no w świecie em ocji, jak i ze­ w nętrzny m . Kryzys suicydalny w ym aga bow iem nie tylko pom ocy terapeutycznej, ale i kon kretnej w spraw ach życiowych, np. gdy m o ty w y sam obójstw a są zw iązane ze stratą pracy (Beck i in., 1979; Płużek, 1991; Leenars, 1991).

(8)

U p odłoża profilaktyki sam obójstw tkw i p y tan ie o sytuację życiową człow ieka i działania, które m ożn a podjąć, aby m u pom óc. „Jedna z najnikczem niejszych opi­ nii, jak ą się słyszy w odniesieniu do tak ich sytuacji, brzm i: »każdy jest kow alem własnego losu« (Ringel, 1987, s. 184).

Jed n a k n ie k tó rz y p acjenci uczą się w y korzy styw ać swoje p ró b y i g roźb y sa ­ m obó jstw a do w z b u d zen ia za in te reso w a n ia i uw agi. D latego też te ra p e u ta nie m oże ulegać ró ż n y m ich m an ip u lacjo m . Nie m oże po staw ić się w roli n ie u s ta n ­ nego zbaw cy (H e n d in , 1982). T erap eu ta czy in te rw e n t m u si je d n a k p rzy jąć, że na szali p o ło żo n e jest życie lud zk ie i m ożliw ość jego straty. G ra z w łasn ym życiem w m n iejszy m lub w iększym sto p n iu zw ią zan a jest z b ólem psy chiczny m , k tó ry należy osłabić, aby sam o b ó jstw o stało się zbyteczne. In terw en c ja k ryzy sow a n a ­ w iązuje do ak ty w n ej, k ró tk o te rm in o w e j, d y re k ty w n ej tera p ii o p arte j n a za ło ż e­ n iu , że m yśli i ciążenia do sam o b ó jstw a przem ijają, sam o b ó jstw u m o żn a i n ależy zapobiegać. In terw en iu jący m usi być w olny o d w ątpliw ości, czy w a rto walczyć o cudze życie i czy jest on o g o d n e ocalenia. Z a d a n ie m in te rw e n ta jest niesienie pom ocy. Jak to u jął S h n eid m an (1996), w iększość sam o b ó jstw z d a rz a się, bo z r o ­ biono za m ało lub w ogóle nic. C zasem nasze d z ia ła n ia nie m ają żad neg o efektu, czasem znów nie m a szans, aby pom óc. N iem niej je d n a k ty lko d ziałając, m o ż e ­ m y coś zrobić.

BIBLIOGRAFIA

Achte, К. (1990). B rief P sychotherapy W ith Suicidal Persons. Crisis, 1, 1-6.

B attin, M. (1991). E uthanasia: The W ay We Do It, The W ay They Do It. Journal o f

Pain and Sym ptom M anagem ent, 6(5), 298-305.

B eautrais, A„ Joyce, P.R., M ulder R.T. (1997). P recipitating Factors an d Life Events in Serious Suicide A ttem pts A m ong Youths Aged 13 T hro ug h 24 Years. Journal

Am erican Acad. Adolescent Psychiatry, 11, 1543-1550.

Beck, A., Rush, A. J., Shaw, B. F., Emery, G. (1979). Cognitive Therapy o f Depression. N ew York: The G uilford Press.

B erm an, A., Jobes D.A. (1991). Adolescent Suicide. Assessm ent and Intervention. W ashington: A m erican Psychological Association.

Brown, G.S., Jones, E.R., Betts, E., Uk, J. (2003). Im pro ving Suicide Risk A ssessm ent in a M anaged-C are E nvironm ent. Crisis, 2, 49-55.

D ube, R., A uda, R.F., Felitti, J., C hapm an, P., W illiam son, F., Siles, J.H. (2001). C h ild h o o d Abuse, H ousehold D ysfunction a n d th e Risk of A ttem pted Suicide T h rough ou t th e Life Span. JA M A , 24, 3085-3091.

Edwards, M.J., Holden, R.R. (2001). Coping. M eaning in Life and Suicide M anifesta­ tions Exam ining. Gender Differences Journal o f Clinical Psychology, 12, 1517-1534. Freem an, A., Reinecke, M.A. (1993). Cognitive Therapy o f Suicidal Behavior. A M an-

n u a lfo r Treatment. The Springer Series on Death and Suicide. N ew York: Springer

P ublishin g Com pany.

H endin, H. (1982). Suicide in Am erica. N ew York-London: W.W. N orton.

Hepp, U., W ittm a n n , Schnyder, U„ Michel, K. (2004). Psychological an d Psychoso­ cial In terventions A fter A ttem p ted Suicide. Crisis, 3, 108-117.

H jelm eland, H. (1996). Verbally E xpressed Intentions o f Parasuicide. II. P red ictio n o f Fatal an d N onfatal R epetition. Crisis, 1711, 10-13.

(9)

Jenkins, S.R., H ale, R., P ap an astassoiu, M., C raw ford, M.J., Tyrer, P. (2002). Suici­ de Rate 22 Years A fter P arasuicide: C o h o rt Study. British M edical Journal, 325(7373), 1155.

Kaplan, S.J., Pelcovitz, D., Salzinger, S., M andel, F., W einer, M. (1997). C hild A dole­ scent Psychiatry. /. Am . Acad. Child Adolesc. Psychiatry, 36(6), 794-808.

Kerkhof, J.F.M., A ren sm an, E. (2001). Pathw ay to Suicide: The Epidem iology o f the Suicidal Process. W: K. van H eeringen (red.), Understanding Suicidal Behavior. New York: John Wiley.

K ienhorst, ). (1995). Crisis Interv ention an d Suicidal Crisis in Adolescents. Crisis, 4, 154-156.

Leenaars, A.A. (1991). Suicide N otes an d Their Im plications for Interven tio n. Crisis, 1, 1-20.

Lester, D. (2000). Sam obójstw a w Polsce na tle tren d ó w światowych. Psychiatria

Polska, 5, 773-781.

M arttunen, M.)., Aro, H.M., Henriksson, M.M., Longvist, ).K. (1994). Psychosocial Stressors M ore C om m on in Adolescent Suicides w ith Alcohol Abuse Com posed w ith Depressive Adolescent Suicides. /. A m . Acad. Child Adolesc. Psychiatry, 33, 4, 450-446.

Pfeifer, C.R., N o rm a n d in , L., K akum a, T. (1998). Suicidal C hildren G row Up. Rela­ tions Between Fam ily P sychopathology an d A dolescent’s Lifetim e Suicidal Beha­ vior. The Journal o f N ervous and M ental Disease, 5, 269-275.

Płużek, Z. (1991). Psychologia pastoralna. Kraków: In sty tu t Teologiczny Księży M i­ sjonarzy.

P uryear, D.A. (1981). H elping People in Crisis. San F rancisco-W ashington-L ondon: Jossey-Bass Publishers.

Ruzek, J.T., Garray, K. (1996). H ospital T raum a C are an d M anagem ent o f Traum a- Related Psychological Problem s. N P C Clinical Quarterly, (6)4.

Ringel, E. (1987). Gdy życie traci sens. Szczecin: Glob.

S hneidm an, E.S. (1978). A P roposed C oncep tualisation o f F our Basic C om ponents o f Some Suicide Acts. W: Psychopathology o f Direct and Indirect Self-destruction.

Psychiatria Fennica.

Shneidm an, E.S. (1996). The Suicidal M ind. New York, Oxford: O xford U niversity Press.

Verm eiren, R„ Schwab-Stone, M., R uchkin, V.V., King, R.A., Van H eeringen, C., D ebontte, D. (2003). Suicidal B ehavior an d Violence in M ale Adolescents: A School-Based Study. /. A m . Acad. Child Adolesc. Psychiatry, 1, 41-47.

W illiam s, M.G., Pollock, L.R. (2001). Psychological Aspects o f the Suicidal Process. W: K. Van H eeringen (red.), Understanding Suicidal Behavior. The Suicidal Process

Approach to Research Treatment and Prevention. New York: John W iley and Sons.

Z am e tk in , A.J., Alter, M.R., Yemini, T. (2001). Suicide in Teenagers. A ssessm ent, M anagem ent an d P revention. JAM A, 24, 3120-3124.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W  trakcie trwającego 5 lat badania, wspieranego przez National Cancer Institute, oceniano działania cho- rych, pracowników opieki zdrowotnej oraz działania

Cho ciaż w od nie sie niu do wie lu psy cho lo - gicz nych me tod le cze nia przed sta wio no do - wo dy świad czą ce o ich sku tecz no ści, ma ło jest jed nak do brze za pro jek to

Również – może zapomniana, ale jednak bardzo istotna – kwestia przekazania przez zespół ratownictwa medycznego drogą telefoniczną lub radiową zespołowi medycznemu

Metaanaliza 105 opublikowanych badań dotyczą- cych leczenia obwodowego bólu neuropatycznego wskazuje, że liczba NNT jest najniższa w przypadku trójcyklicznych leków

U naszej pacjentki utrata masy ciała, zmniejszenie apetytu i brak miesiączki mogły sugerować rozpoznanie jadłowstrętu psychicznego.. Stosunkowo niewielki ubytek masy ciała

W bólu przewlekłym skuteczność tych ostatnich jest mniejsza niż w bólu ostrym, a jak podkreślają eksperci opracowa- nia – zabiegi inwazyjne należy stosować ze

The goal of the current work is to combine the benefits of user re- search techniques with existing online crowdsourcing applications to allow designers

If, however, cross sections over the entire plasma are used for the calculations, there is a remarkable resemblance between the radiation terms of all three plasmas at high power