• Nie Znaleziono Wyników

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską w kontekście roli Pobiedzisk

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską w kontekście roli Pobiedzisk"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Maurycy Kustra

Aplikacja metody sześcioboków

Christallera do refleksji nad

średniowieczną Wielkopolską w

kontekście roli Pobiedzisk

Studia Lednickie 10, 89-105

2010

(2)

89

STUDIA LEDNICKIE X Lednica 2010

M au rycy K ustra

U niw ersytet im. A. M ickiew icza In sty tu t P ra h isto rii

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji

nad średniowieczną Wielkopolską w kontekście roli Pobiedzisk1

R ozw ażając rolę danego m iasta w szerszym układzie w arto całościow o spojrzeć na ó w czesną sieć o śro d k ó w m iejskich, po to by u chw ycić pew ne tendencje lub praw id ło w o ­ ści. W literaturze p o jaw ia się stw ierdzenie, że duże m iasta w W ielkopolsce leżały p rze­ w ażnie w odległości 50-60 km od siebie, m niejsze oddalone by ły od du ży ch o połow ę tej odległości, a najm niejsze leżały n iek ied y w połow ie drogi m iędzy dużym i a średnim i, oraz że je s t to dow ód na rów nom ierne rozm ieszczenie m iast w W ielkopolsce (M iśkiew icz 1969, s. 172). Jednakże to spostrzeżenie nie stało się przedm iotem głębszej refleksji, ani p oczątkiem b ad ań nad siecią m ia st w ielkopolskich. T en reg io n P o lsk i badano z p ersp ek ­ ty w y du ży ch je d n o ste k osadniczych, zw łaszcza P oznania, zapom inając iż przeszła rze­ czyw istość b y ła system em . T w orzył o n sieć osadniczą składającą się z jed n o stek różnego rzędu, w tym rów nież z ośrodków tw o rzący ch zaplecze. W yniki uzyskane dzięki zasto so ­ w an iu sześcioboków C hristallera (teorii m iejsca centralnego) dow odzą, iż rozw ażania do­ tyczące średniow iecznej W ielkopolski czy innego obszaru, m u szą traktow ać go ja k o lo ­ giczny i spójny system , k tóry składa się z elem en tó w o różnej randze. Już sam a ic h rep re­ zen tacja zasługuje n a opracow anie, b y dać p o g ląd na przeszłą rzeczyw istość.

D o rekonstrukcji u k ład u n ajw ażn iejszy ch ośrodków n a om aw ianym o b szarze w y jąt­ kow o przydatne są zarów no źródła archeologiczne ja k i historyczne. Ponadto dobre w y n i­ k i daje zastosow anie m etody sześcioboków C hristallera. P osłużę się rów nież w ielobokam i T hiessena, któ re je d n a k ż e w tym p rzy p ad k u m ają m niejsze znaczenie. N ie należy zap o m i­ nać, iż m odele są tylko m odelam i i m ają coś zo b razow ać oraz uporządkow ać, a nie m ogą z astąp ić przeszłej rzeczyw istości ani studiów osadniczych. M odele m ają służyć p o kazaniu p ew nych idei, praw idłow ości i zjaw isk, a sam e w sobie nie p o k ry w ają się w całości z daw ną rzeczyw istością, która b ezpow rotnie przem inęła.

M odele zw iązane z archeologią k rajo b razu są popularne w anglosaskiej archeologii, a zw łaszcza w archeologii strukturalistycznej. W P olsce są rzadko w ykorzystyw ane, m im o

1 Niniejszy tekst jest fragmentem pracy magisterskiej pt. „Osadnictwo średniowieczne okolic Pobiedzisk”, napisanej pod kierunkiem prof. dr hab. Hanny Kócka-Krenz w Instytucie Prahistorii UAM w Poznaniu, obronionej w czerwcu 2010. Uszczegółowiłem go w kwestii lokacji miast wielkopolskich do 1279 r.

(3)

iż niosą ze sobą duży potencjał bad aw czy 2. W arto spróbow ać poszerzyć o nie refleksję arch eologiczno-historyczną nad przeszłością. Jest to tym bardziej m ożliw e i w skazane, poniew aż obie w spom niane nauki o przeszłości m ają tyle źródeł, i osiągnęły taki poziom m erytoryczny, że stw arzają now e spojrzenia, p ytania b adaw cze oraz sposoby narracji.

S ześciob ok i C hristallera (teoria m iejsca centralnego)

Sześcioboki C hristallera są m odelem , który został zastosow any po raz pierw szy w la­ tach 30-tych X X w. przez W altera C hristallera do m iast w południow o-zachodnich N iem ­ czech w kon. X IX w. (C larke 1977, s. 23 i n.; H o d d er i O rton 1976, s. 60; K obyliński 1987; R enfrew i B ahn 2002, s. 170 i n.). P o leg a on na w ydzieleniu obszaru, którego części składow e tw o rzą układ i skupiają się w okół centralnego ośrodka. W y zn acza się sześcio- bo k (będący zarazem jed n o ro d n ą siecią tró jk ątó w rów nobocznych) - w je g o centrum znajduje się najw ażniejszy ośrodek, a m niejsze są od niego oddalone - są w ew nątrz figury lub na jej obrzeżach i n ależą do strefy w p ły w ó w najw ażniejszego - centrum (ryc. 1).

Ryc. 1. Hierarchiczna sieć heksagonalna ośrodków osadniczych wg Chri­ stallera (Kobyliński 1987, s. 39).

Istnieją różne k ryteria w yboru p o ło żen ia je d n o ste k drugorzędnych w obrębie sześcio- bok u (ryc. 2; H o d d er i O rton 1976, s. 60 i n.), zależą one od następujących czynników : odległości od rynku/targu (narożniki sześcioboka), optym alizacji tran sp o rtu (środki b oków sześcioboka) oraz od kw estii adm inistracyjnych (oddalenie od granicy sześcioboka)3.

2 Kobyliński 1987 - o metodach statystycznych i graficznych - m.in. o metodzie najbliższego sąsiada, sze- ścioboków Christallera, wieloboków Thiesssena - oraz wykorzystaniu ich w polskiej archeologii. Tam też literatura.

3 Dwa sposoby przestrzennej organizacji wg Christallera (na narożnikach i środkach boków sześcioboku) - Hodder 1977, s. 224 i n.

Rozbudowana struktura sześcioboku z jednostkami różnych poziomów wg Christallera - Kobyliński 1987, s. 39 oraz Renfrew i Bahn 2002, s. 171.

(4)

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską...

91

Ryc. 2. Różne miejsca lokalizacji ośrodków w teorii miejsca centralnego, w zależności od funkcji jaką pełnią (Hodder i Orton 1976, s. 61).

Z asięg figury zależy od odległości, ja k a dzieli centrum z je d n o stk ą n a granicy o b sza­ ru, a k tó rą m o żn a pokonać w określonym czasie. K ształt sześcioboku optycznie/obrazow o p o zw ala p rzedstaw ić połączenie z sąsiednim ośrodkiem . Ponadto m o żn a pokryć p łaszczy ­ znę siecią sześcioboków i uzyskać d użą liczbę p ołączeń z sąsiednim i jed n o stk am i. M o żli­ w ości takiej nie daje przedstaw ienie terytorium w obrębie koła, ja k m a to m iejsce w k o n ­ cepcji terytorium eksploatow anego przez osad ę4, a w szerszej skali używ anie k ó ł do o k re­ ślania zasięgów w pływ ów danego o śro d k a5. P onadto sześciobok je s t o ptym alną figurą w kw estii odległości od granicy (w ydajność lo g isty czn a po łączo n a z m in im alizacją w ysiłku) i długości granicy (H odder i O rton 1976, s. 56).

R ekonstruując sieć n ajw ażniejszych ośrodków w W ielkopolsce chcę posłużyć się m odelem sześcioboków C hristallera, przyjm ując zasięg 25 km (taka je s t odległość Po- znań-P obiedziska), gdyż bardzo dobrze u kazuje on strukturę osadniczą daw nego św iata, a ponadto założenia, idee kierujące ów czesnym i ludźm i - dążenie do regularnego k sz ta ł­ to w an ia św iata oraz chęć przem ieszczania się w sposób najbardziej logiczny i w ydajny. Podróżow ano do celu, p rzem ieszczając się od ośrodka do ośrodka, m ięd zy którym i p o ­ w stały drogi lub które pow stały n a istniejących szlakach. Z p otrzeb logistycznych - m o ż ­ liw ości transportow ych i konieczności zatrzym yw ania się n a noc - w iele m iast je s t o d d a­ lonych od siebie o dzień drogi (ok. 20-30 km , p rzew ażnie 25-30 k m )6. Jest to odległość, k tó rą m o żn a było p o dróżow ać n a dłuższych dystansach i dziennie robić k ilk a godzin m a r­ szu. G łów ne średniow ieczne ośrodki były oddalone od sąsiednich początkow o o 1 dzień

4 O koncepcji terytorium eksploatowanym przez osadę: Catchment 1980; Clarke 1977, s. 21 i n.; Jarman, Vita-Finzi i Higgs 1972; Kobyliński 1986; Pelisiak 1991; Rączkowski 1990 (maszynopis), s. 58 i n. (też dla średniowiecza); Valde-Nowak 2001.

5 Optyczny chaos widać na przykładzie targów w Suffolk (Anglia) w średniowieczu, gdzie zasięg oddziały­ wania wynosi 6 km - Danks 1977, s.358 i n. Wyjątkiem, dzięki regularnemu rozmieszczeniu w terenie, są rzymsko-brytyjskie ufortyfikowane miasta w Anglii, gdzie koła dobrze pokrywają powierzchnię, a stolice kantonów są oddalone o ok. 100-116 km - Hodder i Orton 1976, s. 59, a na s. 63 i n. graficzny model oparty na kołach. Górecki 2001, s. 112 - okręgi o średnicy 30 km - dla Wielkopolski wyznacza zasięg wpływów Poznania, Ostrowa Lednickiego, Gniezna i Giecza, ale optycznie jest to chaotyczne i nieregularne, dla Ma­ łopolski (Kraków i Wiślica) optycznie wygląda dobrze. Warto dodać, że okręgi dla Wielkopolski wyznacza­ ją obszar centralny, który znajduje się mniej więcej między Wełną, górną Notecią i środkową Wartą (N, E

i S granica jest w przybliżeniu na tych rzekach, natomiast na W przekracza Wartę o 30 km).

6 Warto by było przeprowadzić badania nad tempem podróży w oparciu o itineraria królewskie oraz sieć miast. Oto znalezione przykłady z literatury, dotyczące odległości jakie pokonywano: Podróż w ciągu dnia: - 20 mil (ok. 32 km) to cały dzień marszu - Danks 1977, s. 358.

- przekaz informacji przeciętnie wynosił na szlaku lądowym 25 km, a na szlaku morskim 47 km (nawet 50 km) - Samsonowicz 2000, s. 430.

- średnie tempo podróżne 40 km dziennie - Strzelczyk 2000, s. 83.

Ponadto zwrócono uwagę, jednak bez spostrzeżenia, że ma to związek z pokonywanym dziennym dystan­ sem, że w Wielkopolsce duże miasta oddalone są od siebie w przybliżeniu o 50-60 km, około połowa tej odległości jest do mniejszych skupisk, a najmniejsze miasta są niekiedy w połowie między największymi a średnimi centrami, co świadczy o równomiernym rozmieszczeniu miast na terenie Wielkopolski - Miś- kiewicz 1969, s. 172.

(5)

drogi (w m onarchii p ierw szy ch P iastó w - do p o ł X I w.). Później ta odległość zw iększyła się do 2 dni drogi (ośrodki m iejskie datow ane n a X III w .), co je s t rów noznaczne jed n em u d n iu j azdy k o n n e j.

W spom niane praw idłow ości p okazują p otrzeby i p referencje d aw nych ludzi oraz m o ­ tyw y, które nim i kierow ały. W arto zw rócić u w agę, że są one u n iw ersaln e7.

W skonstruow aniu poniższego m o d elu posłużyłem się sześciobokam i o zasięg u 0,5 i 1 dnia drogi (odległość od centrum do ośrodków znajd u jący ch się na środku b o k u sze- ścioboka), p rzy czym za 1 d zień przyjąłem 25 km (odległość Poznań-P obiedziska). Z e­ staw ienie odległości idealnych z realn y m i pokazuje, iż w artość ta je s t zm ienna. Z ależała o n a od w a ru n k ó w n atu raln y ch i k ulturow ych, które w pływ ały n a tran sp o rt n a danym od­ cin k u drogi.

M od el „serca W ielk o p o lsk i”

1. fa z a . — X /X I w. (ryc. 3 )8.

O środki centralne W ielkopolski: P o zn ań -O stró w L ednicki-G niezno.

W yznaczają je p alatia (zespoły pałacow o-sakralne) zbudow ane w ty c h ośrodkach. G łów ne je d n o stk i są p o łożone w odległości 1 d n ia drogi od siebie. K ażdy z n ic h k o n ­ tro lu je o bszar odległy o 1 d zień drogi, w p ły w y te zazęb iają się, co tw orzy zw artą centralną strukturę państw ow ą. W ładca m oże w ciągu dnia drogi przem ieścić się z je d n eg o głów ne­ go ośrodka do drugiego. Jednak położenie ośrodków w strategicznych m iejscach (na w y ­ spie je s t zarów no O strów T um ski w P o zn an iu ja k i O strów L ednicki), a nie w połow ie drogi pow oduje, ż e p odróż nie odbyw a się w sposób optym alny (odległość Poznań- O stró w L ednicki je s t w ięk sza niż O stró w L ednicki-G niezno).

O bszary w okół G niezna i O strow a L ednickiego zn ajd u ją się m ięd zy W artą a N otecią, a dopiero obręb P oznania sięga z a W artę.

N ależy je d n a k p am iętać, ż e m im o iż odległość m ięd zy ośrodkam i w ynosiła 1 dzień drogi, a w ięc o b szar kon tro lo w an y przez dane centrum by był w z asięg u 0,5 dnia drogi, to generalnie o b szar strefy w p ły w ó w obejm ow ał o bszar w zasięgu 1, a nie 0,5 dnia. W yjątek stanow i o b szar m ięd zy tym i ośrodkam i, który m u siał być podzielony m iędzy nie. C ałość obrazuje rysunek, na którym n a zastosow anym m o d elu zaznaczyłem 2 zasięgi sześciobo- ków : 12,5 i 25 km (ryc. 2).

7 Renfrew 1984, s. 101 - we wczesnych cywilizacjach odległość między centrum a granicą generalnie nie była większa niż 1 lub 2 dni marszu; s. 99 wskazuje na uniwersalność wielkości ośrodków wczesnych cywi­ lizacji - ok. 1500 km2; s. 94 i n. o centrach we wczesnych cywilizacjach: średnio 40 km od sąsiadujących miejsc centralnych, czasem zmniejszone do 20 km, a w szczególnych przypadkach zwiększone do 100 km. W Grecji okresu mykeńskiego centra oddalone o średnio 76 km. Kreta okresu minojskiego - średnia odle­ głość 35 km. Wczesna Etruria - średnia odległośc między sąsiednimi 12 głównymi ośrodkami - 56 km. Są też inne przykłady.

Hodder i Orton 1976, s. 58 - w Anglii jednostki wyższego rzędu były oddalone od siebie o 33 km, jednostki niższego rzędu oddalone o 13-16 km, a najmniejsze jednostki obsługowe/służebne oddalone o 6-10 km od siebie i od jednostek wyższego rzędu. Spotykana jest też średnia odległość 34,6 km (mniejsze obwarowane miasta) i 51,5 (mniejsze obwarowane miasta a główne centra) - Hodder i Orton 1976, s. 63.

8 Chronologię faz oparłem na chronologii palatiów za Kócka-Krenz 2006, ryc. 1 - Poznań, Ostrów Lednicki i Gniezno - powstały w 2. poł. X w., a Giecz datowany jest na pocz. XI w. Ponadto inne palatia: Przemyśl - pocz. XI w., Kraków - poł. XI w. Wiślica i Wrocław - 2. poł. XII w. oraz Legnica i Płock - 1. poł. XIII w.

(6)

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską..

93

2. fa z a - 1. p oł. X I w. (ryc. 4).

O środki centralne W ielkopolski: P oznań-O strów L ednicki-G niezno-G iecz.

K ryterium w yróżnienia nadal stanow ią palatia. S truktura p o szerzy ła się o G iecz, w którym budow ano palatium (ale go nie skończono), co św iadczy o randze tego ośrodka. O dległość G iecza od pozostałych ośrodków w y n o si 1 dzień drogi.

O bszar centralny, kontrolow any przez te o środki9 n a N dochodzi do W ełny, n a E się­ ga po górną N oteć, a n a S po W artę, a n a W przekracza ją o ok. 25-30 km . M o żn a przy ­ puszczać, iż w spom niane rzeki stanow iły granice o bszaru centralnego w W ielkopolsce za pan o w an ia pierw szych Piastów . W tym obrębie znajdow ało się ją d ro i „serce W ielk o p o l­ ski” .

U schyłku tego okresu doszło do załam an ia pierw szej m onarchii piastow skiej. O środ­ ki zostały zniszczone w w yniku n ajazdu B rzetysław a (1038 lub 1039 r.). W drugiej m o ­ narchii piastow skiej (od K azim ierza O dnow iciela) P oznań i G niezno odzyskały sw oje znaczenie, a O strów L ednicki i G iecz bezpow rotnie je utraciły. Stary system , w którym

9 Wyznaczono go zakreślając wokół każdego ośrodka krąg o promieniu 30 km - patrz Górecki 2001, s. 112.

(7)

ośrodki centralne znajdow ały się w odległości 1 dn ia drogi był ju ż archaizm em w zw iązku z rozległością p ań stw a piastow skiego, dlatego chociażby nie odtw orzono o środka na O strow ie L ednickim - był on tu zbędny, funkcjonow ała w ty m m iejscu jed y n ie k asztela­ nia, a ponadto położenie było niezbyt korzystne (w alory m ilitarne odgryw ały ju ż m niejszą rolę, w ażniejsze były kw estie transportow e m iędzy P oznaniem a G nieznem , a w ięc stw o­ rzenie drugorzędnego o środka w połow ie drogi - w p óźniejszych Pobiedziskach).

Ryc. 4. Sześcioboki Christallera głównych ośrodków Wielkopolski (1. poł. XI w.).

3. fa z a - p oł. X I I I w. (ryc. 5).

O środki centralne W ielkopolski: Poznań-G niezno-P yzdry-K alisz. W yznaczają je duże, kluczow e m iasta.

G łów ne ośrodki są położone w odległości 2 dni drogi od siebie. P oznań i G niezno są daw nym i centram i. K alisz i Pyzdry są now e w ty m u k ład zie10. K alisz w y znacza kierunek SE - ku K rakow ow i będącem u stolicą państw a. M iędzy centram i były potrzebne ośrodki pełniące funkcje przestankow e, położone w odległości 1 dnia drogi od nich (stąd w ażna ro la P obiedzisk, Ś rody i W rześni).

10 W przypadku odnalezienia w Wielkopolsce kolejnych palatiów będzie trzeba rozbudować 1. i 2. fazę modelu „serca Wielkopolski”. Jest pogląd, iż w Kaliszu-Zawodziu prócz grodu i kościoła mogło być pala- tium - Buko 2006, s. 220 - ryc. 10.11 - jednakże całość wymaga dalszych badań. Dlatego Kalisz, jako ośro­ dek miejski, jest zaliczony jako nowe centrum.

(8)

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską..

95

Ryc. 5. Sześcioboki Christallera głównych ośrodków Wielkopolski (poł. XIII w.).

A k cja lokacji m iast w W ielkopolsce rozpoczęła się ok. poł. X III w. i b y ła p row adzona głów nie przez książąt d zielnicow ych P rzem y sła I i B o lesław a Pobożnego (G órczak 2002, s. 100 i n .)11. G niezno, P oznań, P yzdry i K alisz były je d n y m i z p ierw szych w ielkopolskich m iast, którym nadano praw o lokacyjne. G niezno było lokow ane ja k o pierw sze - p rzed 1243 r., P oznań w 1253 r. (Ś ródka p rzed 1253 r.), P yzdry przed 1257 r., a K alisz p rzed 1268 r. (G órczak 2002, an ek s)12. S pośród 15-17 m iast lokow anych przez w ielkopolskich k siążąt do 1279 r. (końca p an o w an ia B o lesław a P obożnego), 9-11 je s t z „serca W ielk o p o l­ ski” i istotnych w m o d elu sześcioboków C hristallera zaproponow anym przeze m nie dla W ielkopolski (ryc. 6 )13: G niezno (przed 1243 r., m oże przed 1239 r.), Pow idz (1243, 1245?), K ostrzyn (1251 r.), Śródka (przed 1253 r.), P oznań (1253 r.), Śrem (1253 r.), P y ­ zdry (przed 1257 r.), P o b ied zisk a (przed 1266 r., m oże ok. 1257-1258 r.), K alisz (przed 1268 r.) i m ożliw e, że Ś roda W ielkopolska (przed 1331 r., praw dopodobnie 2. po ł X III w .) oraz O borniki W ielkopolskie (przed 1339 r., praw dopodobnie 2. poł. X III w.).

11 O lokacji miast w Wielkopolsce - Górczak 2002, s. 100 i n.; nie jest wykluczone, że pierwszej lokacji (Gniezna) dokonał Władysław Odonic (jeśli miała miejsce przed 1239 r.), ale nie udało się tego ustalić auto­ rowi - patrz aneks. W aneksie zestawił miasta, daty lokacji (czasem hipotetyczne), założycieli oraz źródła pisane.

12 Autor podaje w tabeli aneksu 50 miast lokowanych przed 1314 r., z czego na Władysława Odonica (?), Przemysła I i Bolesława Pobożnego przypada ok. 15-17 miast. W tym czasie lokacje książęce dominowały, natomiast Kościół oraz członek rodu Łodziów założyli 5 miast: Krzywiń, Zduny, Lądek, Żnin i Gostyń (2 miasta zostały założone przez klasztory, 2 przez hierarchów kościelnych - biskupa i prawdopodobnie arcybiskupa - i 1 miasto było lokacją rycerską).

13 Do tego modelu można dołożyć Lądek lokowany w 1269 r. przez klasztor w Lądzie - jego miejsce jest na środku wschodniego boku sześcioboku Pyzdr. Pomijam go, albowiem nie jest lokacją książęcą, a skupiłem się na przedstawieniu tych właśnie miast.

(9)

R ozplanow anie, w ielkość i zasięg centralnych m iast je s t dow odem n a ich w y ró żn iają­ cą się rolę w W ielkopolsce. P rzydatne b y b y ły b ad an ia n ad rozplanow aniem m iast w W ielkopolsce oraz skonstruow anie m o d eli ich zasięgu w średniow ieczu, co p o zw o liło ­ b y bardziej p oznać ów czesną rzeczyw istość sieci m iejskiej.

W arto zw rócić uw agę n a lokację Śródki. U m ieszczenie jej n a praw ym brzeg u W arty m iało zapew ne zw iązek z tym , że przem ieszczenie się m iędzy głów nym i ośrodkam i W iel­ kop o lsk i było łatw iejsze b ez p o konyw ania W arty, oraz zaw sze trochę bliżej by było ch o ­ ciażby do G niezna.

K onfederacja m iast z 1298 r., pon o w io n a w 1302 r. (D zieje 1963, s. 54.), dotycząca przeciw d ziałan ia rozb ó jn ictw u n a drogach p rzez rycerzy-rabusiów , b y ła zaw arta przez P oznań, K alisz, G niezno i Pyzdry, co w p raktyce oznaczało działanie obejm ujące środko­ w ą W ielkopolskę, a w ięc centrum dzielnicy, jej n ajw ażn iejszą część - „serce W ielk o p o l­ ski” .

Innym w ażnym w ydarzeniem w X III w ., które zm ieniło obraz i strukturę sieci m iast, było przesunięcie p u nktu ciężkości z G niezna do K alisza.

(10)

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską.. 97

3. fa za , w ersja rozszerzona (ryc. 7).

O środki centralne W ielkopolski: Poznań-G niezno-P yzdry-K alisz-K ościan.

Ryc. 7. Sześcioboki Christallera głównych ośrodków Wielkopolski (poł. XIII w.) - wersja rozszerzona.

W y znaczają je duże, kluczow e m iasta. W tej w ersji K ościan ze w zględu n a to, że zy ­ skuje n a znaczeniu, je s t osobnym m iejscem centralnym , m im o że - ja k pokazuje m odel dla poł. X V w . - w pisuje się on ja k o trochę bardziej oddalony ośrodek w obrębie sześcio- boku P o zn an ia (ryc. 8 i 11). M iasto to dostało tu rolę osobnego m iejsca centralnego ze w zględu n a rolę, ja k ą odgryw ało.

W pew nym m om encie P yzdry utraciły sw ą istotną rolę w sieci osadniczej i zostały zastąpione przez Środę W ielkopolską, w której później odbyw ały się sejm iki szlacheckie.

N a tym etapie pracy w arto przedstaw ić parę rycin zbiorczych. C hciałbym zobrazow ać lokalizację m iast n a szlakach kom unikacyjnych, łączących głów ne ośrodki „serca W ielk o ­ p o lsk i” (ryc. 8), co p okazuje znaczenie i m iejsce tych m iast w sieci kom unikacyjnej. P o ­ nadto dobrze je s t porów nać rozkład idealny z realnym (rzeczyw istym ) lokalizacji p o ­ szczególnych ośrodków w kontekście sieci kom unikacyjnej (ryc. 8) oraz w kontekście sześcioboków C hristallera (ryc. 9), które pokazują, że oba rozkłady są do siebie podobne. T rzeba zw rócić uw agę, że rozkład idealny je s t niem o żliw y do uzy sk an ia ze w zględu na ukształtow anie terenu, w ystępow anie rzek oraz inne czynniki, które p o w o d u ją deform acje w rozplanow aniu sieci osadniczej. Jednak m im o tych zniekształceń m o żn a dostrzec te n ­ dencje i p referencje dotyczące lokow ania/lokalizacji ośrodków .

C ały układ m iast m o żn a by p rzedstaw ić w form ie sześcioboków , je d n a k w niniejszej pracy skupiłem się n a odtw orzeniu tylko tych, które odgryw ały w io d ącą rolę w W ielko- polsce.

(11)

Ryc. 8. Rozkład idealny i realny miast z obrębu „serca Wielkopolski” w kontekście ich połączeń komunikacyjnych.

(12)

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską...

99 4. fa z a - poł. X V w. (ryc. 10).

O środki centralne W ielkopolski: Poznań-K ościan-K alisz.

W yznaczają je duże, k luczow e m iasta, u szeregow ane n a podstaw ie spisu z 1458 r., w ydanego podczas sejm iku w Środzie, w g ilości żołnierzy pieszych, k tó rą m ają w ysłać n a w ojnę trzy n asto letn ią (K odex 1840, s. 181 i n. N iekom pletny spis w p olskim tłum aczeniu - D zieje 1963, s. 77 i n.).

G łów ną rolę o dgryw a Poznań, je s t on n iezaprzeczalnym centrum dzielnicy. K olejne po nim , zdecydow anie m niejsze od niego, ale w iększe od innych m iast, są K ościan i K a­ lisz. N ajw iększe i najbogatsze m iasta W ielk o p o lsk i14 grupują się n a szlakach ko m u n ik a­ cyjnych, głów nie w obrębie „serca W ielk o p o lsk i” oraz w otoczeniu P oznania. Środek ciężkości system atycznie przesuw a się z obszaru „serca W ielk o p o lsk i” n a okolice P o zn a­ n ia - w idać to w późniejszym rozw o ju innych m iast.

Ryc. 10. Rozkład realny 20 największych miast Wielkopolski w poł. XV w.

T en przedział chronologiczny p rzedstaw iłem za pom o cą rozkładu realnego m iast w kontekście połączeń kom unikacyjnych (ryc. 10). G odna uw agi je s t lo k alizacja w ię k ­ szych m iast w okolicach P oznania. P rzedstaw iając różne sposoby ich p o łącz en ia (ryc. 11), chciałbym pokazać, że m odel sześcioboku w o k ó ł Poznania, który uzyskam y z realnego p o ło żen ia m iast, je s t zbliżony do tego zastosow anego przeze m nie do m odelu sześciobo- ków C hristallera.

14 20 najbogatszych miast Wielkopolski, spośród wyróżnionych w spisie 139 jednostek, według liczby pie­ szych żołnierzy, które mają wysłać:

Poznań - 60; Kościan - 40; Kalisz - 30;

Gniezno, Koźmin, Śrem, Środa, Wschowa, Słupca - po 20;

Buk, Gostyń, Koło, Konin, Międzyrzecz, Oborniki, Pobiedziska, Rogoźno, Stawiszyn, Września, Żnin - po 15.

(13)

Kościan Śrem

Ryc. 11. Różne sposoby połączenia znaczniejszych miast okolic Pozna­ nia, na tle użytego w modelu sześcioboku.

5. fa z a - kon. X V I II w.

O środki centralne W ielkopolski: P o zn ań -G n iezn o -K alisz15.

W yznaczają je duże, k luczow e m iasto (Poznań) i duże m iasta (G niezno i K alisz). M im o dalszej obecności m iast, stary średniow ieczny układ raczej ju ż nie funkcjonuje. K luczow ą rolę odgryw a Poznań, inne ośrodki są dużo m niejsze. N ajbardziej ro zw ijają się m iasta leżące w p obliżu Poznania, n a zn aczeniu tracą dalsze ośrodki (często są w y p rze­ dzane p rzez m iasta satelickie P oznania). E w identnie w idać tu zm ianę skali - je s t je d e n głów ny ośrodek reg io n u z m iastam i satelickim i, oddalony od analogicznego (z innej dzielnicy) o je sz c z e w ięk szą odległość niż to m iało m iejsce w obrębie W ielkopolski w X /X I w . czy w poł. X III w.

P oligon y/w ielob ok i T hiessena.

Poligony T hiessena po leg ają n a w ydzieleniu stre f w pływ ów k o nkretnych rów n o rzęd ­ nych i rów noczasow ych ośrodków (o w ielo b o k ach Thiessena: G olachow ski i in. 1974, s. 65 i n., też o w ydzielaniu sfery w p ły w u m iast; H odder i O rton 1976, s. 59 i n.; K ob y liń ­ ski 1987; R enfrew 1984, s. 94 i n.). R obi się to poprzez poprow adzenie linii p rostych p ro ­ stopadłych w połow ie odległości m iędzy jed n o stk am i. Ich zaletą w p orów naniu z sześcio- bokam i C hristallera je s t to, że uw zględniają rzeczyw iste a nie idealne/m odelow e p o ło że­ nie badanych ośrodków . Jednak geom etryczne w ydzielenie stre f w pływ ów je s t czysto

15 Klasyfikację oparłem na liczbie ludności z kon. XVIII w. - Wąsicki 1962, dalej jako: Opisy miast. Jest to spis wykonany na potrzeby pruskiej administracji po rozpoczęciu zaborów Wielkopolski. Jest cennym źró­ dłem przydatnym choćby do analizy zaludnienia, struktury ludności, wyznań i zawodów. Poznań nie ma w tym tekście podanej liczby mieszkańców, ale z innych wiadomo iż znacząco przewyższał inne miasta regionu. Pobiedziska są w cz. I, s. 314-318.

(14)

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską.., 101

poglądow e i m odelow e, a ich realny zasięg m o żn a rekonstruow ać w ykorzystując źródła pisane. W arto w przyszłości porów nać obydw a w yniki - u zyskany z m o d elu i ze źródeł historycznych.

W refleksji nad średniow ieczem w Polsce użyto p o ligony T hiessena chyba tylko ja k o próbę aplikacji tej m etody dla grodów w czesnośredniow iecznych z fazy A i B w d orzeczu górnej i środkow ej O bry oraz g rodów z V II-V III w. n a R ów ninie P yrzycko-S targardzkiej (K obyliński 1987).

Z ajm ując się siecią najw ażniejszych ośrodków w W ielkopolsce należy zw rócić u w a­ gę, że przy niew ielkiej liczbie pun k tó w rezultaty są gorsze, niż gdybyśm y analizow ali ich w iele. W yniki nie są w yraźne, bo obejm ują tylko m iejsce styku ośrodków , nie pokazując ich zasięgu w m iejscu gdzie nie g raniczą z rów norzędnym i jed n o stk am i. T w orzą się geo ­ m etryczne granice, które optycznie przekazują niew iele inform acji, czy w ręcz zam azują obraz (ryc. 12).

M etoda ta dla średniow iecza nadaje się raczej tylko dla schem atycznego przed staw ie­ n ia zasięgów oddziaływ ania, poniew aż szczegóły dzięki źródłom pisanym m o żn a zrek o n ­ struow ać, co je d n a k w ym aga czasochłonnych badań.

Ryc. 12. Wieloboki Thiessena dla głównych miast Wielkopolski po poł. XIII w.

R ola P ob ied zisk w sieci adm in istracyjn ej.

R o lą P obiedzisk oraz przyczyną ich p o w stan ia było kom unikacyjne połączenie dw óch głów nych ośrodków W ielkopolski - P oznania i G niezna (choć w X III w. G niezno traci sw ą rolę n a rzecz K alisza). P o b ied zisk a m iały być m iejscem odpoczynku dla p o d ró żu ją­ cych - oddalone o 1 dzień drogi od P o zn an ia i 1 dzień drogi od G niezna (dystans Poznań- G niezno to 2 dni drogi pieszo lub w ozem , albo 1 dzień ja z d y konnej). B yły elem entem ów czesnego system u czy sieci m iast w ielkopolskich.

P o zn ań-G niezno-P yzdry-K alisz oraz od pew nego m om en tu K ościan, tw orzyły głów ne ośrodki średniow iecznej W ielkopolski. Z najdow ały się rów nież na szlakach handlow ych i b yły oddalone od sąsiedniego o 2 dni drogi. B eneficjentam i tej sytuacji były rów nież m ałe m iasta, które znajdow ały się w odległości dnia drogi od g łów nych ośrodków

(15)

i spajały je , tw orząc z nim i łańcuch/sieć ośrodków m iejskich, w którym m ięd zy dużym i b y ły średnie i m ałe. C entralne ośrodki w raz z m niejszym i tw orzyły „serce W ielkopolski” .

P ołożenie zapew niało konkretnym m iastom rozw ój i dobrobyt, co je s t szczególnie w idoczne w o parciu o źródła pisane. W spisie m iast z 1458 r. (K o d ex 1840, s. 181 i n.), m o żn a zauw ażyć, że najw ięk sze ośrodki grupują się w środkow ej W ielkopolsce - tu sku­ p iała się ludność i bogactw o regionu, któ re były p rzyciągane, i pobudzane przez duże ośrodki. O sią ro zw o ju były centra, zw łaszcza sąsiedztw o P oznania, a ponadto w pew nym sensie rów nież o bszar „serca W ielk o p o lsk i” . W kon. X V III w. (O pisy m iast) w idać, iż głów ną osią ro zw o ju było sąsiedztw o P o zn an ia - n a zn aczen iu zyskały ośrodki, któ re w cześniej nie odgryw ały w iększej roli. Jednak w ów czas P o b ied zisk a ju ż od daw na nie m iały takiego zn aczen ia ja k w średniow ieczu. W arto by w przy szło ści zbadać zm ienność zn aczen ia po szczeg ó ln y ch m iast w ró żn y ch p rzed ziałach chronologicznych, gdyż je s t to tem at na osobną pracę, dotyczącą sieci m iast w ielk o p o lsk ich w przeszłości. O gólne te n ­ dencje dotyczące du ży ch ośro d k ó w przedstaw iłem przy po m o cy m o d elu „serca W ielk o ­ p o lsk i” .

W Y K A Z SK RÓ TÓ W :

Opisy miast - Wąsicki J., 1962, Opisy miast polskich z lat 1793-1794, cz. I i II, Poznań.

B IB L IO G R A FIA :

Źródła:

Dziej e

1963 Dzieje Wielkopolski w wypisach, Z. Grot (red.), Warszawa. Kodex

1840 Kodex dyplomatyczny Wielkiej Polski, zawierający bulle papieżów, nadania książąt, przywileje miast, klasztorów i wsi, wraz z innemi, podobnej treści dyplomatami, tyczące- mi się historyi tej prowincyi od roku 1136. do roku 1597, E. Raczyński (wyd.), Poznań. Wąsicki J.

1962 Opisy miast polskich z lat 1793-1794, cz. I, Poznań.

Literatura:

Buko A.

2006 Archeologia Polski wczesnośredniowiecznej. Odkrycia-hipotezy-interpretacje, Warszawa. Catchment

1980 Catchment Analysis. Essays on Prehistoric Resource Space, F. J. Findlow i J. E. Ericson (red.), Anthpolology UCLA, Vol. 10, n. 1-2, Los Angeles.

Clarke D. L.

1977 Spatial Information in Archaeology, w: Spatial Archaeology, D. L. Clarke (red.), London- New York-San Francisco, s. 1-32.

(16)

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską.., 103

Danks P.

1977 Some Observations on Medieval and Post-medieval Artefact Distributions: A Spatial Model at the Regional Scale (Macro), w: Spatial Archaeology, D. L. Clarke (red.), Lon­ don-New York-San Francisco, s. 353-381.

Foley R.

1977 Space and Energy: A Method for Analysing Habitat Value and Utilization in Relation to Archaeological Sites, w: Spatial Archaeology, D. L. Clarke (red.), London-New York-San Francisco, s. 163-187.

Golachowski S., Kosturbiec B., Zagożdżon A.

1974 Metody badań geograficzno-osadniczych, Warszawa. Górczak Z.

2002 Najstarsze lokacje miejskie w Wielkopolsce (do 1314 r.), Poznań. Górecki J.

2001 Gród na Ostrowie Lednickim na tle wybranych ośrodków grodowych pierwszej monarchii piastowskiej, BSL t. 7, Lednogóra.

Hodder I.

1977 Some New Directions in the Spatial Analysis o f Archaeological Data at the Regional Scale (Macro), [w:] Spatial Archaeology, D. L. Clarke (red.), London-New York-San Francisco, s. 223-351.

Hodder I., Orton C.

1976 Spatial analysis in archaeology, Cambridge. Jarman M. R., Vita-Finzi C., Higgs E.S.

1972 Site catchment analysis in archaeology, [w:] Man, Settlement and Urbanism, P. J. Ucko, R. Tringham, G. W. Dimbleby (red.), London.

Kobyliński Z.

1986 Koncepcja „terytorium eksploatowanego przez osadę” w archeologii brytyjskiej i jej im­ plikacje badawcze, AP XXXI, z. 1, s. 7-30.

1987 Podstawowe metody analizy punktowych układów przestrzennych, AP XXXII, z. 1, s. 21­ 53.

Kócka-Krenz H.

2006 Stan badań nad wczesnośredniowiecznymi palatiami, [w:] Stan i potrzeby badań nad wczesnym średniowieczem w Polsce - 15 lat później, W. Chudziak, S. Moździoch (red.), Toruń-Wrocław-Warszawa, s. 51-61.

Miśkiewicz B.

1969 Rozwój rzemiosła i handlu. Procesy urbanizacyjne, [w:] Dzieje Wielkopolski, t. 1, J. To­ polski (red.), Poznań, s. 166-172.

Pelisiak A.

1991 Kultura pucharów lejkowatych w dorzeczu Grabi: terytorium eksploatowane przez osadę, AP XXXVI, z. 1-2, s. 73-92.

(17)

Rączkowski W.

1990 Osadnictwo społeczności rolniczych epoki brązu i epoki żelaza - problemy teoretyczne, Poznań (maszynopis).

Renfrew C.

1984 Approaches to Social Archaeology, Edinburgh. Renfrew C., Bahn P.

2002 Archeologia. Teorie, metody, praktyka, Warszawa. Samsonowicz H.

2000 Szybkość wymiany informacji w XV w., [w:] Nihil superfluum esse. Prace z dziejów śre­ dniowiecza ofiarowane Profesor Jadwidze Krzyżaniakowej, J. Strzelczyk i J. Dobosz (red.), Poznań, s. 427-431.

Strzelczyk J.

2000 Zjazd gnieźnieński 1000 roku, [w:] Gniezno i Poznań w państwie pierwszych Piastów, A. Wójtowicz (red.), Poznań, s. 77-108.

Valde-Nowak P.

2001 Neolit obszarów górskich. Refleksja geograficzno-osadnicza, [w:] Archeologia przestrze­ ni. Metody i wyniki badań struktur osadniczych w dorzeczach górnej Łaby i Wisły, J. K. Kozłowski i E. Neustupny (red.), Kraków, s. 169-181.

Application of the Christaller’s Central Place Theory to the Reflection on the Medieval Greater Poland in the Context of Pobiedziska16

Methodology frequently offers various models which are to explain the reality o f the past. It de­ pends on the researcher’s willingness only, if she or he refers to the available tools which enable them to ask new scientific questions or to draw new conclusions. Using the Central Place Theory (CPT) by Walter Christaller, the author strives to prove that the medieval settlement pattern was by no means chaotic. On the contrary, it produced a coherent and logical system. The entire delibe­ ration was subordinated to the role o f oppidum. Pobiedziska, examined by the author, fitted into this town category in the administrative and political network o f medieval Greater Poland. The study was focused on the most important centres of that region, which had created its core, so called “Greater Poland’s heart” . The settlement image used to change on this area, therefore sever­ al stages of its development have been singled out. Hence the following phases have been created: a) phase 1 - the turn o f the 10th century. The main centres are the strongholds with palatia (Latin

plural for palace) like Poznań and Ostrów Lednicki (Lednica Holm);

b) phase 2 - first half of the 11th century. The above structure incorporates Giecz, where the pala- tium was being built;

c) phase 3 - the half of the 13th century. Large towns are the most prominent centres: Poznań, Gniezno, Pyzdry and Kalisz; an expanded version includes Kościan as well;

d) phase 4 - the half o f the 15th century. The economic development results in three main cities, i.e. Poznań, Kościan and Kalisz;

e) phase 5 - the end of the 18th century. Poznań is first and most essential centre of Greater Poland but Gniezno and Kalisz are also eminent.

16 The article is a part of the MA thesis entitled: The Medieval Settlement o f the Pobiedziska vicinities, writ­ ten under the scientific direction of Professor Hanna Kócka-Krenz in the Institute of Prehistory of Adam Mickiewicz University in Poznań, defended in June 2010. It has been detailed as far as the locations of Greater Polish towns are concerned up till 1279.

(18)

Aplikacja metody sześcioboków Christallera do refleksji nad średniowieczną Wielkopolską.., 105

CPT has been applied to the first three phases. Due to the implemented model, the significance and the role played by different medieval centres and subsequent towns in the past have been intro­ duced. During the work on cities, the attention was also paid to the Thiessen polygons. However, with a small number of centres, the diagrams turned out not to be useful as they do not show more exact range o f the city’s influence.

Application of CPT into the settlement research gave satisfactory and fruitful results and it por­ tends well for the future. The implemented model is also worthy o f being enriched with the details connected with less momentous centres.

Fig. 1. The hierarchical hexagonal arrangement o f the settlement centres according to Christaller (Kobyliński 1987, p. 39).

Fig. 2. Different locations o f centres in the Central Place Theory depending on their function (Hodder and Orton 1976, p. 61).

Fig. 3. Christaller’s hexagonal geovisualization o f main centres in Greater Poland (the turn of the 10th century).

Fig. 4. Christaller’s hexagonal geovisualization o f main centres in Greater Poland (the first half of the 11th century).

Fig. 5. Christaller’s hexagonal geovisualization o f main centres in Greater Poland (the half of the 13th century).

Fig. 6. Towns o f the “Greater Poland’s heart” located before 1279 by the Greater Polish dukes. Fig. 7. Christaller’s hexagonal geovisualization o f main centres in Greater Poland (the half of the

13th century) - an expanded version.

Fig. 8. The ideal and realistic distribution o f the towns within the “Greater Poland’s heart” in the context of communication links.

Fig. 9. The realistic distribution o f the centres against a background o f the ideal hexagonal distri­ bution.

Fig. 10. The realistic distribution of twenty biggest towns o f Greater Poland in the half of the 15th century.

Fig. 11. Various ways o f joining the most prominent towns in the vicinities o f Poznań against a background o f hexagon applied in the model.

Fig. 12. The Thiessen polygons for the main towns of Greater Poland after the half o f the 13th cen­ tury.

Cytaty

Powiązane dokumenty

rola gestów ilustruj cych w komunikacji Non-verbal communication: The role of illustrators.. in communication

Praca objaśnia nam także gruntownie przyczyny słabszego wyposażenia wojska polskiego w nowoczesne rodzaje uzbrojenia, w tym broń pancerną (s. Szczególnie interesująca jest

Jednak badacze wielkopolskiej twórczości gminnej, począwszy od autorów odezwy „Przyjaciela Ludu”, poprzez Edmunda Bojanowskiego, Józefa Jana Lipińskiego i

[…] przeraziłem się prawie, bo ani mogę przewidzieć jeszcze, kiedy będę mógł powrócić do Was, postanowiłem tedy prosić Cię na wszystko, żebyś zabrała dzieci

Based on the results of this study, the FITS model can be a catalyst for interdisciplinary teaching where the design domain provides the direction towards scientific and

Jan Krzysztof Makulski Muzea a film etnograficzny Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego 8,

The main goal is to show how a discourse on the so-called yellow race functioned in the Polish and Serbian travel writing from the second half of the 19 th century