Szwarc, Andrzej
"Oswoboditelnoje dwiżenije w Rossii
1825-1861 gg.", Wladymir Djakow,
Moskwa 1979 : [recenzja]
Przegląd Historyczny 7 2 /1 , 189
1981
Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,
gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych
i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie
w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,
powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego
i kulturalnego.
Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki
wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach
Z A P ISK I
189
W ładym ir D j a i o w , Oswoboditelnoje dw iżenije w Rossii 1825—1861 gg., Izdatielstw o „Mysl”, M oskwa 1979, s. 288.
Książka jest w założeniu n a poły podsum owaniem obecnego e ta p u badań, na poły zaś uzupełnieniem niektórych luk. T rak tu je ona o konspiracyjnych grupach i organizacjach tzw. rew olucjonistów szlacheckich, w ykorzystując ustalenia fa k tograficzne licznych i n a ogół solidnych m onografii. A utor sięga do w ydaw nictw źródłowych, z rzad k a rów nież do ardhiwaliów.
Rozdział I zaw iera ogólną charakterystykę ru c h u wyzwoleńczego w Rosji w pierw szej połowie X IX w. oraz szczegółowe uzasadnienie propozycji periody- zacyjnych. Odnośne argum enty znajdzie czytelnik także w rozdziale II, w którym przedstaw iono skład społeczny kolejnych g ru p konspiracyjnych. Djaikow udo w adnia, że odsetek raznoczyńców był znaczny już w latach czterdziestych i pięć dziesiątych X IX w. <a w ięc w cześniej niż zakładano dotychczas) i że system atycz nie wzrastał.
Rozdziały III—V dotyczą ideologii i program ów . A utor śledzi przenikanie się w ątków ogólnodem okratycznych, liberalnych i utopijno-socjalistycznych. W ydoby wa zachodnioeuropejskie pokrew ieństw a ideowe, choć silniej podkreśla elem enty sam orodne. W skazuje także n a wpływ , jaki w yw ierały polskie program y politycz ne, pow stałe w k ra ju i n a em igracji. W tym kontekście om aw ia m.in. koncepcje Lelewela, Dembowskiego i G oslara. Po kilkanaście stron pośw ięca ruchom naro dowym na U krainie i K aukazie. W szystkie te rozw ażania, choć zajm ują znaczną część książki, m ają ch a ra k te r skrótow y; we w stępie D j а к o w zapowiada osobne studium n a te n tem at.
Rozdział VI przynosi omówienie i porów nanie zasad organizacyjnych i tak ty k i poszczególnych grup i kół, od dekabrystów do „Ziemli i Woli”. W zakończeniu au to r ra z jeszcze zw raca uw agę na la ta czterdzieste X IX w. Okres ten, m im o że n ie przyniósł poważniejszych w ystąpień przeciw ko reżim ow i M ikołaja I, był nader istotny dla kształtow ania się ideologii i program ów .
A.S.
H enryk B o g d a ń s k i , D ziennik podróży z lat 1826 i 1827, przygo tow ali do druku, w stępem i przypisam i opatrzyli Józef D ł u g o s z i Józef Adam K o s i ń s k i , W ydawnictwo Literackie, K raków 1980,
s. 254. ■
Dotychczasowe edycje spuścizny pam iętnikarskiej H enryka Bogdańskiego ob jęły jego wspom nienia z pow stania listopadowego (Lwów 1882) oraz z konspi racji galicyjskicrh lat trzydziestych i czterdziestych X IX w. (Kraków 1971). Szcze gólnie te drugie, uznane za cenne źródło m.in. do dziejów Zw iązku Przyjaciół L udu i Stow arzyszenia L udu Polskiego, były jeszcze w rękopisie w ykorzystyw ane przez badaczy. Młodzieńczy dziennik Bogdańskiego opracow any prżez a u to ra (i to chyba dosyć gruntow nie) w 40 la t później dotyczy nieudanej w ypraw y do pow stania greckiego, jak ą podjął on w raz ze swym przyjacielem Franciszkiem Za błockim. Obaj w yruszyli z W iednia, gdzie studiow ali praw o; trasa ich w ędrów ki w iodła przez B ratysław ę, Budapeszt, Zagrzeb i R ijekę do Triestu. B rak pienię dzy i inne przeszkody uniemożliwiły przedostanie się do G recji; Bogdański po w rócił do rodzinnej Galicji, by kontynuow ać studia we Lwowie, zaś Zabłocki zatrzym ał się w Budapeszcie. Dalsze jego losy nie są znane.
D ziennik zaw iera opisy poznawanych k rain i ludzi, kreślone nie .bez literack iej m aniery. Ubóstwo obydwu młodych podróżników spraw iło, że jest on pisany z pozycji przedstaw iciela niższych k las społecznych. Typowe w rażenia z