• Nie Znaleziono Wyników

Honorowe Obywatelstwo Miasta Torunia i inne ważne wyróżnienia nadawane przez władze miasta w latach 1945-1989

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Honorowe Obywatelstwo Miasta Torunia i inne ważne wyróżnienia nadawane przez władze miasta w latach 1945-1989"

Copied!
33
0
0

Pełen tekst

(1)

Mirosław Golon

Honorowe Obywatelstwo Miasta

Torunia i inne ważne wyróżnienia

nadawane przez władze miasta w

latach 1945-1989

(2)

R O C Z N I K T O R U Ń S K I T O M 29 R O K 2002

Honorowe O byw atelstw o M iasta T orunia

i inne ważne w yróżnienia nadaw ane

przez władze m ia sta w latach 1945-1989

M irosław Golon

T rad y cja n ad aw an ia honorowego obyw atelstw a była m ocno u g ru n to ­ w ana w T oruniu zarów no w czasach z ab o ru pruskiego1, ja k i w pierw ­ szym okresie Polski O drodzonej. W latach 1918-1939 b ard zo wiele p ol­ skich sam orządów m iejskich wyróżniało honorow ym obyw atelstw em osoby zasłużone d la m iasta, regionu czy państw a. W T o runiu, k tóry został w łączony w granice niepodległej Polski w styczniu 1920 r., do 1939 r. honorow e obyw atelstw o otrzy m ały łącznie cztery osoby. Józef H aller w 1921 r., F erd y n an d Foch w 1923 r., Józef Piłsudski w 1935 r., E dw ard R ydz-S m igły w 1938 r. D odajm y, że honorowe obyw atelstw o było za­ szczytem znanym ju ż od czasów staro ży tn y ch . W wieku XX ty tu ł ten nie w iązał się z konkretnym i zobow iązaniam i ze stro n y obdarow ującego czy przyw ilejam i dla w yróżnianego. Byl najw yższym w yróżnieniem nadaw a­ nym przez m iasto w uznaniu konkretnych zasług, często nie zw iązanych bezpośrednio z sam ym m iastem n ad ający m w yróżnienie.

W T oruniu w 1945 r. pow rócono do przedw ojennej tra d y c ji i w czerwcu tego roku M iejska R a d a N arodow a po raz pierw szy po wojnie n a d ała honorow e obyw atelstw o. P ow rót do tej trad y c ji m iał ścisły związek z zakończoną w ojną. W stępem do n a d an ia honorow ego w yróżnienia było czw arte posiedzenie p lenarne toruńskiej Miejskiej R ad y N arodowej 9 V 1945 r., n a k tó ry m uczczono koniec wojny. N a posiedzeniu byli obecni jak o goście dw aj przedstaw iciele A rm ii Czerwonej - płk K urow ­ ski i k o m en d an t w ojenny T o ru n ia płk A ndrejew . U chw alono w ysłanie 'W wieku XIX sprawę honorowego obywatelstwa Torunia regulowała ordy­ nacja miejska z 1808 r., uzupełniona następnie w 1853 r.

(3)

telegram ów g ratulacyjnych do m arszałka M ichała R oli-Żym ierskiego o raz do przew odniczącego K rajow ej R ady N arodowej Bolesław a Bie­ ru ta . To pierw sze uczczenie zakończenia w ojny w następnym m iesiącu zwieńczono w yróżnieniem d la dowódcy jednej z radzieckich jednostek, które 1 I I 1945 r. zdobyły T oruń, kończąc tym sam ym niem iecką okupację.

D n ia 28 V I 1945 r. odbyło się nadzw yczajne posiedzenie M R N z udziałem przedstaw icieli w ładz sądow ych, Kościoła, młodzieży, W ojska Polskiego, A rm ii R adzieckiej, Tow arzystw a P rz y jaźn i Polsko-R adzieckiej oraz innych organizacji i stow arzyszeń. Obecnych było 27 radnych, nie­ obecnych 8. W p o rządku o b rad były tylko dw a punkty:

„1. uchwalenie ufundow ania przez społeczeństw o T o ru n ia sz tan d a ru dla OSA

2. n ad an ie o byw atelstw a honorowego m ia sta T o ru n ia dowódcy pułku sowieckiego ppłk Ju rij M ironowicz K osenko” 2.

W odniesieniu do p u n k tu drugiego przew odniczący M R N Zygm unt C hojnicki przedstaw ił dow ódcę pułku A rm ii Radzieckiej, k tó ry był obe­ cny n a sali. W protokole błędnie zapisano jego nazwisko: „M ironow icz- K usenko” . C hojnicki wygłosił przem ów ienie pośw ięcone chwale Armii Czerwonej i ofensywie styczniow ej, k tó ra „ d a ła wolność Toruniow i” . D yplom honorowego obyw atela wręczył Z. Chojnicki. Treść dyplom u sform ułow ano następująco:

„M y M iejska R a d a N arodow a i Z arząd M iasta T orunia, czyniąc imie­ niem całego społeczeństw a toruńskiego, pom ni ofiary poniesionej przez b o h a te rsk ą A rm ię C zerw oną w walce z naw ałą te u to ń sk ą i d a ją c w yraz szczególnej wdzięczności tem u pułkowi, k tóry b ra ł udział w osw obodzeniu m ia sta i zo stał przez naczelne dow ództwo A rm ii Czerwonej wyróżniony m ianem » P u łk u T o ru ń sk ieg o « , ob d arzam y jego dowódcę ppłk. Ju ry j M ironow icza-K osenko3 godnością honorowego obyw atela m ia sta T o ru n ia M iejska R a d a N arodow a w T oruniu [pieczęć, podpis Z. Chojnickiego] Zarząd M ia sta T o ru n ia M R N [pieczęć, podpis W . Dobrowolskiego] D an w T oruniu d n ia 28 czerw ca 1945 r.” 4

2Zachowano oryginalny zapis z protokołu MRN: Archiwum Państwowe w Toruniu (dalej cyt.: A PT), Prezydium Miejskiej Rady Narodowej (dalej cyt.: PMRN) w Toruniu 1950-1973/1975, sygn. 1020, teczka: Honorowi Obywatele Torunia.

3Taki zapis w dokumencie.

4APT, PM RN w Toruniu 1950-1973/1975, sygn. 1020, teczka: Honorowi Obywatele Torunia.

(4)
(5)

P rz y w ręczaniu dyplom u S tanisław Żółtowski, w iceprezydent m iasta (z ram ienia P P R ), złożył w im ieniu Z arządu M iejskiego serdeczne życzenia K osence, zapew niając, że całe społeczeństw o je s t wdzięczne pułkowi toruńskiem u. K osenko podarow ał m iastu sw oją g w ardyjską odznakę za waleczność o trzy m an ą za udział w obronie S talingradu. R ad n y P P R Igor S zantyr w krótkim przem ów ieniu zgłosił wniosek, aby dla uczczenia pam ięci bohaterów radzieckich ufundow ano tablicę p am iątkow ą w kosza­ rach pułku toruńskiego. W niosek jednogłośnie p rzy jęto 5. Całe posiedzenie trw ało 40 m inut, od 9.10 do 9.50. Z zachow anego protokołu posiedzenia nie m ożna ustalić ani w nioskodaw cy p ro jek tu n a d a n ia honorowego oby­ w atelstw a, ani reguł, jakim i się kierow ano.

Tego sam ego d n ia o godz. 10.11 rozpoczęto zwykłe posiedzenie M RN, któ re trw ało do 15.15. W św ietle zachow anych m ateriałów archiw alnych m ożna ustalić, że podczas plenarnego posiedzenia Miejskiej R ad y N aro­ dowej 28 VI 1945 r. w punkcie 18. porządku o b ra d były wolne wnioski i w łaśnie w tedy pojaw ił się po raz pierw szy problem honorowego oby­ w atelstw a: „do p u n k tu 18. P rzew odniczący M R N Z ygm unt Chojnicki inform uje R adnych, ze inicjatyw a n a d an ia honorow ego obyw atelstw a m ia­ s ta T o ru n ia podpułkownikowi Jurijow i K osence6, dow ódcy pułku, wyszła ze S tronnictw a D em okratycznego przy p ow itaniu pow racającego z frontu pułku sowieckiego w yróżnionego m ianem P u łk u T oruńskiego” 7. W arto dodać, że z posiedzeń nie sporządzano stenogram ów , a więc bez relacji uczestników o brad nie m ożna u stalić nic więcej, niż zapisano w często bardzo ogólnikowych sform ułow aniach zam ieszczanych w protokołach po­ siedzeń. M ożna uznać, że M iejska R a d a N arodow a, pod ejm u jąc decyzję o nad an iu honorowego obyw atelstw a, kierow ała się kilkudziesięcioletnią już tra d y c ją nad aw an ia honorowego obyw atelstw a przez władze sam orządowe. W istocie decyzję o n ad an iu honorowego o byw atelstw a podjął n a jp ra w ­ dopodobniej Z arząd M ia sta w uzgodnieniu z P re zy d iu m M R N , a na uroczystym posiedzeniu w obecności w szystkich radnych zatw ierdzono tę decyzję. D odajm y zresztą, że w w ypadku pierw szego p u n k tu obrad uroczystej sesji M R N z 28 V I 1945 r. - czyli uchw alenia ufundow ania

Najpraw dopodobniej tego projektu nigdy nie zrealizowano, dodajmy, że kilka miesięcy później rozpoczęto prace nad dużym pomnikiem wdzięczności Armii Czerwonej, który w 1946 r. odsłonięto na Walach Sikorskiego.

6W tekście wpisano tylko ’’Mironowiczowi Kosence” .

7APT, MRN w Toruniu 1945-1950, sygn. 7, Protokół posiedzenia MRN z 28 VI 1945 r.

(6)

sz tan d a ru dla Oficerskiej Szkoły A rtylerii - przew odniczący M E N uży! n astępującego sform ułowania: „w nosząc pow yższą uchwałę proszę ra d ­ nych i gości o pow stanie i tym sam ym uw ażam uchwałę za p rzy jętą, gdyż nie w yobrażam sobie inaczej powzięcia tej uchwały ja k w yrażenie wspólnego okrzyku: W ojsko Polskie i Jego Naczelny W ódz M arszałek R ola-Ż ym ierski niech żyją. Szkoła Oficerska A rtylerii niech żyje!” . W dalszej części protokołu odnotow ano: „P o przem ów ieniu przew odniczący ob. Chojnicki jak o pierw szy obyw atel m ia sta T o ru n ia z urzędu składa generałow i Hulejow i [kom endant OSA - M.G.] ośw iadczenie o powziętej uroczystej jednom yślnej uchwale ufundow ania przez społeczeństw o m ia­ s ta T o ru n ia sz ta n d a ru ” 8. T aka p ro ced u ra naw et nie zo stała pow tórzona w w ypadku nad aw an ia honorowego obyw atelstw a, spraw iając w rażenie, jak b y sam D obrow olski i C hojnicki n adali honorow e obyw atelstw o. Do­ wodem n a pew ne zdziwienie p rzynajm niej jednego radnego było zgłoszenie w wolnych wnioskach posiedzenia M R N p y tan ia o in ic jato ra n a d an ia ho­ norowego obyw atelstw a.

Ju ż kilka miesięcy później M R N uhonorow ała kolejną osobę. 29 XI 1945 r. odbyło się uroczyste posiedzenie M RN , którem u przewodził członek P rezy d iu m R ady E m ilian Ogłoza, gdyż przew odniczący Chojnicki przebyw ał w podróży służbowej. O becnych było 36 radnych, nieobec­ nych 89. Posiedzenie rozpoczęło się o godz. 17.20, w porządku o brad był tylko jed en m erytoryczny p u n k t: „Powzięcie uchwały w przedm iocie n a d a ­ nia o byw atelstw a honorowego T o ru n ia M arszałkowi Polski O byw atelowi Michałowi R ola-Ż y m iersk iem u ” . I podobnie ja k w w ypadku pierw szego pow ojennego honorowego obyw atelstw a b ra k sten o g ram u uniem ożliw ia prześledzenie szczegółów uchwały. W protokole posiedzenia zn alazła się tylko n astęp u jąc a inform acja: „M iejska R a d a N arodow a w podniosłym n a stro ju (przez pow stanie z miejsc) pow zięła jednom yślnie n a stęp u jącą uchwalę: My, R a d a N arodow a, czyniąc im ieniem całego społeczeństw a toruńskiego, pom ni historii łączącej m iasto od szeregu stuleci z W ojskiem Polskim , pom ni wyczynów naszej A rm ii, zmuszonej walczyć p o za g ra ­ nicam i P a ń stw a o w olność R zeczypospolitej, pom ni chwalebnych chwil, gdy po pięć i półletniej niewoli Żołnierz P olski zdobyw ał piędź po piędzi Ziemie Polskie i uwolnił je pod dow ództw em M arszałka Polski M ichała R oli-Z ym ierskiego, w yrażam y nasz głęboki hołd d la b ohaterskiej odro d zo ­

8Ibid., s. 56.

9APT, MRN w Toruniu 1945-1950, sygn. 7, Protokół posiedzenia MRN z 29 XI 1945 r., s. 139.

(7)

nej Armii Polskiej i ob d arzam y niniejszym aktem uroczystym Jej W odza n ajw yższą godnością, ja k ą rozporządzam y, n a d ają c M arszalkowi Polski Michałowi R ola-Ż ym ierskiem u O B Y W A TELSTW O H O N O R O W E M ia­ s ta T o ru n ia” 10. P o d aktem p odpisał się tylko prow adzący obrady Em ilian O głoza11 stosując zapis „ w /z . P rzew odniczący Miejskiej R ad y N arodo­ wej” i sygnując protokół pieczęcią MRN.

Nieobecność m arszałka R oli-Z ym ierskiego w m ieście spowodowała, że dopiero p ó łto ra roku później przeprow adzono właściw ą uroczystość w ręczenia w yróżnienia. N a posiedzeniu M R N 28 IV 1947 r. radny m jr Stefan A tlas poinform ow ał radnych, że 15 V 1947 r. w OSA będzie gościł M. Żym ierski12. S am a cerem onia w ręczenia w yróżnienia odbyła się 16 V 1947 r. Tego d n ia o godz. 18.00 rozpoczęło się „nadzw yczajne, uro­ czyste, publiczne posiedzenie Miejskiej R ad y Narodow ej w T o ru n iu ” n a R ynku S tarom iejskim . Jedynym celem tego posiedzenia było wręczenie M. Żym ierskiem u dyplom u honorowego obyw atelstw a. R atu sz i R y­ nek były udekorow ane flagam i, p rzybyła kom pania honorow a garnizonu toruńskiego, poczty sztandarow e oraz liczne delegacje p a rtii politycz­ nych i organizacji społecznych, m łodzież akadem icka i szkolna. O rkie­ s tr a wojskow a o degrała hym n narodowy. N a honorowej try b u n ie zasie­ dli przedstaw iciele wojska, ówczesny w ojew oda pom orski W ojciech Wo­ jew oda, członkowie prezydium M R N o raz prezydent T orunia. O 18.10

przew odniczący R ady w tow arzystw ie radnych i członków Z arządu M iej­ skiego pow itał przybyłego n a R ynek m arszałka, pochylono sz tan d a ry i rozległy się owacje. M arszałek M. Żym ierski z ajął honorowe miejsce n a try b u n ie obok wojewody, członków prezydium M R N i p rezy d en ta m ia­ sta. P rzew odniczący M R N Z. C hojnicki wygłosił przem ów ienie pow italne, zaw ierające jednocześnie inform ację o n ad an iu honorow ego obyw atelstw a. F ragm ent tego przem ów ienia brzm iał n astępująco: „O tw ierając dzisiej­ sze publiczne posiedzenie, uroczyste i nadzw yczajne posiedzenie M iej­ skiej R ady Narodow ej w itam Cię O byw atelu M arszałku w naszym sie- d em setletnim grodzie i jednocześnie pragnę w yrazić podziękow anie imie­ niem w szystkich obyw ateli naszego m iasta, żeś raczył przybyć do nas osobiście i przyjąć godność O byw atela Honorow ego tego m iasta, którego m ieszkańcy w uznaniu T w ych zasług w wyzwoleniu od najeźdźcy hi­ tlerow skiego oraz odbudow ie naszej siły zbrojnej i p ań stw a postanow ili

10Ibid., s. 140-141.

n Radny miejski, działacz Polskiego Związku Zachodniego i dziennikarz. 12APT, MRN w Toruniu, sygn. 7, Protokół posiedzenia MRN z 28 IV 1947 r.

(8)
(9)

uczcić cię t ą najw yższą godnością, ja k ą do swej dyspozycji po siad ają, i podjęli uchwałę n a plenarnym posiedzeniu rad y w dniu 29 listo p ad a 1945 r., m ocą której stanow ili, że obyw atel M ichał R ola-Ż ym ierski m arszałek Polski dobrze zasłużył się krajow i, przeto godzien jes t być zapisanym w kronikach T orunia, m iasta, którego przeszłość h istoryczna je s t częścią składow ą historii Polski ta k w rozw oju ja k i w chwale, ta k w up ad k u ja k w i odrodzeniu. Naczelny wódz W P m arszałek M ichał R o la - Żym ierski niech żyje!” 13 D odajm y, że w przem ów ieniu pojaw iły się a k tu ­ alne w ątki dotyczące budow y nowej Polski. W dalszej części uroczystości w ystąpił także przew odniczący Miejskiej K om isji Porozum iew aw czej - był to o rgan koordynujący działalność P P R , P P S , SD i SL - Je rzy Kowalski. N astępnie Z. Chojnicki zaprosił m arszałka do o d e b ran ia dyplom u. D y­ plom wręczył prezydent m ia sta W . Dobrow olski i o d czy tał uchwalę M R N z 29 X I 1945 r. zgodnie z tekstem cytow anym wyżej. Je d n a k w p ro to ­ kole z 16 V 1947 r. dokonano pewnej m odyfikacji w sto su n k u do treści protokołu z 29 XI 1945 r. W ówczas bowiem jedynym podpisującym się pod uchw ałą był E. Ogłoza w zastępstw ie przew odniczącego M RN . Teraz pod uchw ałą podpisyw ali się Z. Chojnicki i prezydent D obrow olski14.

M arszałek podziękował za wyróżnienie i stw ierdził, że zaszczyt ten przyjm uje nie dla uczczenia swoich zasług, ale żołnierza polskiego. N astępnie w spom niał o zdobyciu B erlina o raz o obecnej polskiej dem o­ kracji, „k tó rej zasługą je s t, aby nikt w k ra ju nie zaznał głodu” . O godz. 18.55 zakończono uroczyste posiedzenie rad y odśpiew aniem „ R o ty ” . Po posiedzeniu o d b y ła się defilada z udziałem wojska, p a rtii politycznych i młodzieży.

N ależy podkreślić, że w św ietle zachow anych dokum entów uchw ała z listo p a d a 1945 r., w ykonana faktycznie dopiero w m aju 1947 r., nie była przedm iotem o b rad M R N przed 16 m aja. W jed n y m z dokum entów stw ierdzono: „w II k w artale 1947 r. M R N odbyła 3 p len arn e posiedzenia i jed n o nadzw yczajne uroczyste publiczne posiedzenie 16 V 47 n a R ynku Starom iejskim z okazji w ręczenia dyplom u honorow ego o byw atelstw a m ia­ s ta T o ru n ia m arszałkow i Polski Michałowi R o la-Ż y m iersk iem u ” 15. W protokołach tych posiedzeń nie było żadnej w zm ianki, poza w spom nia­ I3APT, MRN w Toruniu 1945-1950, sygn. 7, Protokół posiedzenia MRN z 16 V 1947 r., s. 695-696.

14Ibid., s. 698.

15APT, MRN w Toruniu, sygn. 27, Sprawozdanie MRN w Toruniu za II kwartał 1947 r., 8 VII 1947 r.

(10)

nym ju ż zapow iedzeniem p rzyjazdu Żymierskiego, o sam ej istocie sprawy, czyli honorow ym obyw atelstw ie, wcześniej nie dyskutow ano.

P o 1947 r., a przypom nijm y było to tylko w ykonanie uchwały z 1945 r., honorow e obyw atelstw o zanikło aż do - z resztą chwilowego tylko - p o ja ­ w ienia się w 1965 r.

Ja k w regulam inach M iejskiej R ad y z la t czterdziestych, ta k i w re­ gulam inie o brad M R N z 1 V I 1950 r .16 - uchw alonym n a podstaw ie nowej ustaw y z 10 III 1950 r. o terenow ych organach jednolitej władzy państw ow ej - nie było żadnej w zm ianki o honorow ym obyw atelstw ie ani o żadnych innych w yróżnieniach. W św ietle kolejnego regulam inu M RN w T oruniu z 20 X I I 1954 r. również nie m ożna u stalić zasad nad aw an ia hono­ rowego obyw atelstw a ani żadnych innych w yróżnień. P ro b lem ten w ogóle nie został ujęty, co z resztą wynikało zapew ne tak że z faktu, że regulam in był bardzo zwięzły i om aw iał tylko kw estie podstaw ow e, np. że rad n i m a ją praw o do zgłaszania wolnych w niosków , że M R N uchw ala uchwały itp .17 Również w następnych regulam inach M RN: z 2 II 1958 r., 12 V I 1961 r., 13 X 1965 r .18 nie było w zm ianek o honorow ym obyw atelstw ie ani o innych w yróżnieniach. O czyw iście m ożna uznać, że to typow o m iejskie w yróżnienie mieściło się w ogólnym zakresie d ziałan ia R ady, k tó ra w § 11 stw ierdzała: „M R N podejm uje n a sesji: uchwały, w ytyczne, rezolucje, apele, petycje. W uchw ałach R a d a u sta la z a d a n ia i sposób rozw iązyw ania zagadnień będących przedm iotem jej obrad. Uchwały sp o rząd za się o d ­ dzielnie i załącza do protokołu o b ra d jak o in teg raln ą jego część...” 19.

O d stro n y form alnej istn ia ła możliwość, bez dodatkow ych regulacji praw nych, uchw alania np. w yróżnień, ale z drugiej stro n y je s t także teo ­ retycznie możliwe, że nie zachowały się d okum enty norm atyw ne.

P o praw ie 18 lata ch od w ręczenia dyplom u honorow ego obyw atelstw a Żym ierskiem u w ak tach w ładz T o ru n ia z 1965 r. ponow nie pojaw iło się to wyróżnienie. Je d n a k tym razem w yróżnienie zostało n ad an e w oko­ licznościach i w sposób odm ienny niż d w a pierw sze honorow e obyw atel­ stw a. Pierw szym elem entem , n a któ ry należy zwrócić uwagę, je s t fak t, że w w ypadku w yróżnienia d la K osenki i Żym ierskiego ówczesna p ra sa była

16APT, MRN w Toruniu, sygn. 7a, Regulamin MRN w Toruniu z 1 VI 1950 r. 17APT, PMRN w Toruniu 1950-1973/1975, sygn. 786, Regulamin MRN w

Toruniu, 20 XII 1954 r.

1SAPT, PMRN w Toruniu 1950-1973/1975, sygn. 787, Regulaminy MRN w Toruniu z lat 1958-1965.

19Ibid.

(11)

p ełn a wzm ianek o tych w ydarzeniach20. T ym razem nie było w jedynym lokalnym dzienniku „G azecie T oruńskiej” żadnej w zm ianki o nadanym wyróżnieniu. W praw dzie w gazecie ze sty czn ia 1965 r. oraz w sam ym rocznicow ym num erze było wiele o wyzwoleniu P om orza, szczególnie B yd­ goszczy, a w num erze z 1 II 1965 r. n a stro n ie 3 ukazał się krótki arty k u ł

D ziś 20 rocznica wyzwolenia Torunia. Okolicznościowe wystawy i uroczy­ sta akademia21, ale nie było żadnych w zm ianek o nowym honorow ym oby­

watelstw ie. W arty k u le w spom niano, że z okazji rocznicy odbyw a się wiele im prez, w tym : 31 stycznia po południu w D w orze A rtu s a w ystaw a „D roga zwycięstw i czynów” , k tó ra przed staw iała dzieła literackie o w ojnie oraz pow ojenne sukcesy T orunia. 1 lutego o 17.00 w te a trz e H orzycy m iała się odbyć akadem ia. P o części oficjalnej przew idyw ano w ystępy artystyczne. N iestety nie było wzm ianki, czy to przy okazji tej akadem ii ogłoszono nowego honorowego obyw atela. W arto dodać, że aktyw ny udział w rocz­ nicowych obchodach wziął Związek M łodzieży Socjalistycznej, w którego klubie ’’Isk ra” otw arto w ystaw ę plakatów polskich22. W toruńskim dzien­ niku z 2 II 1965 r. ukazała się n a o sta tn ie j, 6 stronie, relacja z obchodów dw udziestej rocznicy wyzwolenia T orunia. P odczas uroczystej akadem ii przem aw ia! m .in. działacz P Z P R Jerzy Kow alski, obecni byli przedstaw i­ ciele A rm ii R adzieckiej. Przem aw ia! także wiceprzew odniczący M R N Flo- renty Orzeszko, k tóry w spom niał, że „ n a pierw szym posiedzeniu M R N po wojnie ra d a n a d ała K osence honorowe obyw atelstw o” 23. W dalszej części relacji prasowej jes t inform acja, że zebrani uchwalili u ro czy stą rezolucję n a cześć bohaterów w yzw olenia o raz zam ieszczono kilka zd ań o w ystępach artystycznych, ale nic o nowym honorow ym obyw atelu T orunia. I przez cały następ n y tydzień nic więcej w prasie n a ten te m a t ju ż nie pisano.

N iew ątpliw ie jed n ak P rezy d iu m M iejskiej R ady N arodow ej, a przy­ najm niej sam przew odniczący E dw in O rsztynow icz - k tó ry podpisał się n a zachow anym dokum encie - nadało takie w yróżnienie. W archiw um toruńskim zachował się bowiem d okum ent ak tu n a d a n ia honorowego oby­ w atelstw a z 1 II 1965 r. W yróżnionym został kap itan rezerw y Bolesław 20Zob. np. artykuły dotyczące wyróżnienia Żymierskiego: Ilustrowany Kurier Polski, nr 134 z 19 V 1947 r.; Głos Pomorza, nr 124 z 17 V 1947 r.; Trybuna Pomorska, nr 133 z 18 V 1947 r.

21 Gazeta Toruńska (wyd. T, Toruń) nr 26, 1 II 1965 r. 22Ibid., s. 3.

23Była to pomyłka, gdyż w czerwcu 1945 r. odbywało się już piąte posiedzenie plenarne MRN.

(12)

L azarczyk24. P roblem em p o zo staje fa k t, że nie udało się odnaleźć protokołu posiedzenia P rezy d iu m M R N z 1 II 1965 r., co wynika z pewnych braków w d okum entacji P M R N o raz niezbyt popraw nego uporządkow ania ak t. D odajm y, że ja k w ynika z dokum entów ten nieporządek został za­ w iniony jeszcze przez pracow ników M R N przed przekazaniem a k t do A r­ chiw um Państw ow ego. P ró b a o d nalezienia protokołu posiedzenia P M R N n a podstaw ie in w en tarza archiw alnego zakończyła się niepow odzeniem . T akże poszukiw ania w sąsiednich teczkach nie dały wyniku pozytyw nego. D odajm y, że zespół a k t P M R N liczy p onad tysiąc, często kilkusetstronico- wych, teczek, a więc raczej tylko przypadkow o m ożna będzie trafić n a a k ta zaw ierające zapis posiedzenia P M R N z 1 II 1965 r. Je d n a k w dokum en­ tacji P rezydium M R N ze sty czn ia 1965 r. odnaleziono dokum enty, które dotyczą Bolesław a Lazarczyka. W teczce protokołów posiedzeń P rezy ­ dium M R N 25 je s t w niosek Z arządu M iejskiego Związku M łodzieży Socja­ listycznej w T oruniu z 23 I 1965 r. o nad an ie Bolesławowi Łazarczykow i złotego o d znaczenia im. Ja n k a Krasickiego. W niosek ten trafił n a jp e w ­ niej do M R N z p ro śb ą o zaopiniow anie26 i z bliżej nieznanych powodów doszło albo do zam iany w yróżnień, alb o do d o d a n ia nowego w yróżnienia. N ajw ażniejszym w alorem odnalezionego d okum entu jes t szczegółowa in­ form acja o Bolesławie L azarczyku. U rodził się 20 IX 1900 r. jak o syn Józefa i M arii z dom u G o n tarz w Starej D ąbrow ie w powiecie Będzin. Mial w ykształcenie średnie i był re n cistą wojskow ym , kapitanem rezerwy. N a stałe mieszkał w Boguszowie w pow. W ałbrzych przy ul. K am iennogórskiej nr 39. W edług wnioskodawców L azarczyk był czynnym społecznikiem znanym n a terenie Boguszow a i „cenionym w K om itecie Pow iatow ym P Z P R w W ałbrzychu oraz w K om itecie W ojewódzkim we W rocław iu” . Podkreślono, że szczególnie aktyw nie działa w Związku B ojow ników o W olność i D em okrację. P o d czas w ojny o trzy m ał V irtu ti M ilitari, dw u­ krotnie K rzyż W alecznych, M edal za W arszawę, M edal za W ał P o m o r­ ski, M edal O d ra -N y s a i M edal za B erlin. Posiadał także dw a o dzna­ czenia radzieckie. We w łaściw ym uzasadnieniu w niosku Z arząd Miejski ZMS, w ystępując o n ad an ie złotego odznaczenia im. Ja n k a K rasickiego

24APT, PM RN w Toruniu 1950-1973, sygn. 1020, Akt nadania honorowego obywatelstwa z 1 II 1965 r.

25APT, PM RN w Toruniu 1950-1973, sygn. 907, wniosek Zarządu Miej­ skiego ZMS w Toruniu o przyznanie złotego odznaczenia im. Janka Krasickiego, 23 I 1965 r.

26 Zostałby wówczas wysłany do Zarządu Głównego ZMS w Warszawie. 167

(13)

kapitanow i rezerwy B. Łazarczykow i, podkreślił, że zd aje sobie spraw ę z niecodzienności tego fak tu , ale „ tra k tu je swój w niosek jak o w ydarze­ nie o dużym znaczeniu społeczno-politycznym zw iązanym z obchodam i XX rocznicy wyzwolenia m ia sta T orunia. N ierozerw alnym sym bolem tej rocznicy jes t kpt. Ł azarczyk, k tóry 20 lat tem u n a czele V III Dywizji P iechoty wkroczył do T orunia. Z tego historycznego fak tu pozostało zdjęcie27, któ re ze w zględu n a sw oją wymowę przez 18 la t było publi­ kowane w setkach tysięcy egzem plarzy (m .in. w T rybunie L udu, S ztan ­ darze M łodych) w w ydaw nictw ach album ow ych, n a zaproszeniach itd. Żołnierz przedstaw iony n a zdjęciu, m im o iż bardzo popularny, był nie­ znany z nazwiska. W roku ubiegłym podjęliśm y próbę u stalen ia losów anonim owego żołnierza, poszukiw ania prow adziliśm y różnym i drogam i. Z pom ocą przyszła telew izja, k tó ra zwróciła się do społeczeństw a z ape­ lem o pom oc w zidentyfikow aniu b o h a te ra ze zdjęcia. W wyniku poszu­ kiwań ustaliliśm y, że je s t nim kpt. Ł azarczyk, k tó ry po przejściu szlaku bojowego od Lenino do B erlin a osiedlił się n a Ziem iach Odzyskanych w Boguszowie pow. W ałbrzych. P o ustaleniu tych danych zaprosiliśm y go do T orunia, gdzie odbył szereg spotkań ze społeczeństw em , w zakładach p racy i szkołach oraz z w ładzam i party jn y m i i gospodarczym i naszego m ia­ sta. S potkania te stały się w spaniałą lekcją p atrio ty zm u , wyzwoliły szereg wzniosłych uczuć dla bohaterów , któ rzy przynieśli wolność, i pozostaw iły n iez ata rte w rażenie. K p t. B. Ł azarczyk był w czasie w ojny w ielokrotnie ranny, stracił też rękę i oko. Jak o inw alida w brew opinii lekarzy walczył i dowodził oddziałem do o sta tn ic h chwil wojny, będąc przykładem ofiarnego żołnierza. Z a odw agę n ad an o m u wiele odznaczeń. Z arząd M iejski ZMS w porozum ieniu z w ładzam i p arty jn y m i i związkam i zawodow ymi zaprosił k ap itan a n a akadem ię z okazji dw udziestej rocznicy w yzw olenia 1 II br. K p t. Ł azarczyk nie cieszy się dobrym zdrow iem i nie m am y gw arancji czy jego zdrowie pozwoli m u w przyszłości przyjechać. N a d arz a się w yjątkow a okazja zam anifestow ania naszej wdzięczności do w eterana, m a to również znaczenie dla toruńskiego ZMS, bo ten człowiek to żywy sym bol trad y cji, n a której opiera się ideowe wychowanie m łodzieży” 28.

27 Zdjęcie Łazarczyka - pochodzące z kolekcji Alojzego Czarneckiego - opu­ blikowano m.in. w Roczniku Toruńskim, t. 15, 1980, s. 3. Prawdopodobnie pochodzi ono z marca 1945 r. lub z okresu późniejszego.

28APT, PM RN w Toruniu 1950-1973, sygn. 907, Wniosek Zarządu Miejskiego

(14)
(15)

P o d wnioskiem podpisał się przew odniczący Z arządu M iejskiego ZMS Alojzy Zuchowski, zarazem rad n y MRN.

K ończąc om aw ianie spraw y w yróżnienia B. Ł azarczyka należy zazna­ czyć, że praw dopodobnie więcej takich w yróżnień nie było, przynajm niej do 1973 r. W aktach P M R N zostały bowiem w szystkie trzy honorowe obyw atelstw a, a ściślej sam e a k ty n a d an ia um ieszczone w jednej teczce, co wskazuje, że najpraw dopodobniej nie znaleziono podczas porządkow ania m ateriałów w ładz m iejskich innych tego ty p u dokum entów . D odajm y, że kolejny regulam in M R N z 15 IV 1970 r. również nie zaw ierał żadnej wzm ianki o honorow ym obyw atelstw ie29.

P o raz kolejny i o sta tn i w okresie P R L -u problem honorow ego oby­ w atelstw a w ystąpił w T oruniu w 1978 r. We w rześniu tego roku pro­ fesor A kadem ii M edycznej w W arszawie Ja n Nielubow icz był jed n y m z aktyw nych uczestników zjazdu Tow arzystw a C hirurgów Polskich, który odbyw ał się w T oruniu. O dsłonięto wówczas popiersie Ludw ika R y d y ­ g iera i n ad an o jego imię Szpitalow i W ojewódzkiem u n a B ielanach. P ra s a lokalna szeroko rozpisyw ała się o czterodniow ych o bradach i uroczy­ stościach, w tym spotkaniach w ybitnych uczonych z w ładzam i party jn y m i, w ojewódzkim i i m iejskim i30. Nie było jed n a k w doniesieniach prasow ych - w „N ow ościach” , „G azecie T oruńskiej” czy „Ilustrow anym K u rierze Pol­ skim ” - żadnej inform acji o wyróżnieniu prof. J . N ielubow icza31. W ak­ tach P rezy d iu m M RN , ja k i w sam ych m ateriałach sesji M R N , również nie było żadnego śladu sugerującego, że podczas zjazdu chirurgów organy te w yróżniły w ybitnego lekarza. W wykazie uchwał M R N w T oruniu za 1978 r. nie odnaleziono uchwały o n ad an iu honorowego obyw atelstw a32. Zachowany wykaz zapew ne zaw ierał tylko najw ażniejsze uchwały, razem dw adzieścia dwie. Zachował się jed n ak w a k tach w ładz m iejskich T oru­ 29APT, PM RN w Toruniu 1950-1973, sygn. 788, regulamin MRN z 15 IV 1970 r.

10 Jednak o osobnym spotkaniu z władzami miejskimi nie było w doniesieniach prasowych żadnych wzmianek.

31Zob. np. Nowości nr 208 z 15 IX 1978 oraz nr 209 z 16 IX 1978, gdzie były tylko informacje o zjeździe i odsłonięciu popiersia Rydygiera na Bielanach. W żadnej z notek nie było wzmianek o honorowym obywatelstwie Nielubowicza. Podobnie w IKP, np. nr 198, 14 IX 1978, s. 1-2, oraz w Gazecie Toruńskiej nr 210, 14 IX 1978 s. 1, gdzie zamieszczono tylko informacje o zjeździe.

32APT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. tymcz. 53, Wykaz uchwał MRN podjętych w kadencji 5 II 1978 - 31 III 1984 r.

(16)

nia odpis d okum entu potw ierdzającego nad an ie honorow ego obyw atelstw a prof. Janow i Nielubow iczow i33.

To kolejne honorowe obyw atelstw o n ad an o najpew niej decyzją pre­ zy d en ta lub niewielkiej gru p y przedstaw icieli w iadz m iasta. Zapew ne z pow odu n ied o p atrzen ia decyzja nie zn alazła żadnego odzw ierciedlenia w protokołach posiedzeń P rezy d iu m M R N i sesji MRN.

P o z a honorow ym obyw atelstw em w ładze m ia sta T o ru n ia w okre­ sie pow ojennego czterdziestopięciolecia, a ściślej w końcowym okresie tej epoki, m iały możliwość o d zn aczan ia zasłużonych osób także innym i w yróżnieniam i. Należy zaznaczyć, że podobnie ja k w okresie przedw o­ jennym centralne władze państw ow e spraw ow ały bardzo dużą kontrolę nad niektórym i ty p am i w yróżniania obyw ateli. N adaw anie orderów i odznaczeń było m onopolem w ładz państw ow ych. U staw a ko n sty tu cy jn a z 19 II 1947 r. n ad aw ała to praw o P rezydentow i, a następ n ie, zgodnie z k o n sty tu cją z 22 V II 1952 r., R adzie P ań stw a . T ym sam ym władze sam orządow e nie m iały żadnych możliwości nad aw an ia orderów i o dzna­ czeń. Podstaw ow ym ak tem praw nym norm ującym obow iązujące zasady sta ła się ustaw a z 17 II 1960 r. o o rderach i odznaczeniach. W nioski o nadaw anie mogły przedstaw iać: naczelne w ładze organizacji politycznych, związkowych, spółdzielczych i naukow ych, prezes R ady M inistrów , m ini­ strow ie i kierow nicy centralnych urzędów oraz p rezydia wojewódzkich rad narodow ych i m iejskich w m iastach wyłączonych z w ojew ództw a (czyli Łódź i W arszaw a). T ym sam ym władze T orunia, chcąc w yróżnić oby­ wateli m ia sta odznaczeniam i, m usiały wnioskować do P rezy d iu m W R N w Bydgoszczy, a W R N do W arszawy. Je d n a k form alnie te ogranicze­ nia nie dotyczyły m edali, honorow ych obyw atelstw i innych sposobów w yróżniania osób przez w ładze m iast.

W lata ch czterdziestych i pięćdziesiątych władze m iejskie stosow ały także inne niż honorow e obyw atelstw o form y uczczenia osób w ten czy inny sposób zasłużonych. Z reguły z re sz tą były to zasługi nie zw iązane z sam ym Toruniem . P odstaw ow ą form ę stanow iły uroczyste a dresy do konkretnych osób. W okresie klasycznego stalinizm u częstym i a d resatam i takich re­ zolucji byli S talin, B ieru t oraz Rokossowski. M iejska R a d a N arodow a w T oruniu uczciła m .in. w październiku 1949 r. hołdowniczym adresem m arszałka K. Rokossowskiego34. 21 X II 1949 r. z okazji siedem dziesiątych

33Dokument jest przechowywany w archiwum Rady Miejskiej w Toruniu. 34APT, MRN w Toruniu 1945-1950, sygn. 7, Protokół posiedzenia plenarnego z 19 X 1949 r.

(17)

urodzin S talin a uroczyste rezolucje M RN uchw aliła n a cześć przywódcy ZSR R oraz n a cześć B ieru ta i Rokossowskiego. W yróżniono ich także podczas sesji M RN 1 II 1950 r., w p ią tą rocznicę wyzwolenia. N a tej rocz­ nicowej sesji uczczono też honorowego obyw atela T o runia, co podkreślono, pułkow nika K osenkę35. Z darzały się również i inne form y u z n an ia zasług przez M RN . P rzykładow o podczas posiedzenia M RN 29 X I 1945 r., n a wniosek nagły radnego K ohen-M arcinkiew icza, uczczono m in u tą ciszy po­ w stańców listopadow ych36.

Jed n ak przede w szystkim należy podkreślić, że w latach czterdzies­ tych i praw ie do końca la t pięćdziesiątych m iasto T oruń, poza w spom ­ nianym i w yjątkam i dotyczącym i dwóch osób w yróżnionych honorow ym obyw atelstw em , nie nadaw ało w łasnych w yróżnień. J e d n ą z przy­ czyn tego stan u były duże możliwości w yróżniania zasług odznaczeniam i państw ow ym i. O bok „ogólnopaństw ow ych” w yróżnień, ja k O rd er O dro­ dzenia Polski, O rder S ztan d aru Pracy, M edal 10-lecia P olski Ludowej (i kolejne „rocznicow e” m edale tego ty p u ), O dznaka T ysiąclecia P ań stw a Polskiego, K rzyż P arty za n ck i itp ., istniało także wiele odznaczeń resor­ tow ych, np. nauczycielskich czy górniczych. T a d u ża liczba odznaczeń i względnie łatw y try b otrzym yw ania ich nie stw arzały okazji do rozw oju odznaczeń czy w yróżnień lokalnych: regionalnych lub miejskich. W ażnym powodem tej sytu acji byl także scentralizow any m odel p aństw a, m aksy­ m alnie ograniczający inicjatyw y „oddolne” . W lata ch sześćdziesiątych pojaw iła się jed n a k pew na liczba w yróżnień regionalnych, przypisanych głównie do ówczesnych w ojew ództw , a więc np. odznaki „Zasłużony dla W arm ii i M azur” , ” Za zasługi d la woj. w arszaw skiego” , „Zasłużeni Ziemi G dańskiej” czy „Z a szczególne zasługi d la rozw oju woj. bydgoskiego” 37. N ajw ięcej odznaczeń nadaw ano przy okazji państw ow ych św iąt 1 m aja oraz 22 lipca. Przykładow o n a X V -lecie P R L , 22 V II 1959 r., nadano w T oruniu 9 odznaczeń. Były to tylko państw ow e w yróżnienia: O rdery O drodzenia Polski i K rzyże Zasługi38.

36APT, MRN w Toruniu 1945-1950, sygn. 7, Protokół posiedzenia plenarnego z 1 II 1950 r.

36Ibid., Protokół posiedzenia plenarnego z 29 XI 1945 r.

37Taką odznakę dostał np. toruński reżyser teatralny Hugon Moryciński (1904-1973) oraz zmarły w 1972 r. I sekretarz KM P Z P R w Toruniu, Bolesław Różycki; odznaczenie to występowało także jako kilkustopniowe ”Za zasługi dla woj. bydgoskiego” .

(18)

P o d koniec la t pięćdziesiątych pojaw iła się w T oruniu p ró b a u stan o ­ w ienia lokalnego w yróżnienia. B y ła to pierw sza tak a inicjatyw a w okre­ sie pow ojennym . W ynikała o n a najpew niej z ożyw ienia kwestii spraw lokalnych w ty m okresie. Sym bolem tego ożyw ienia - związanego z pozy­ tyw nym i następ stw am i przełom u politycznego w Polsce, jak i n astąp ił po październiku 1956 r. - były m .in. obchody „D ni T o ru n ia” w latach 1958 i 1959 o raz ro sn ąca aktyw ność lokalnych organizacji i stow arzyszeń. D o­ dajm y, że 21 V II 1958 r. odsłonięto n a W ałach Sikorskiego pom nik ofiar wojny. To popaździernikow e ożywienie znalazło w yraz jesienią 1959 r., gdy zgłoszono n a porządek o brad M R N - pośw ięconych przygotow aniom do p iętn astej rocznicy w yzw olenia - p ro jek t uchw alenia „O dznaki Hono­ rowej O byw atela M iasta T orunia, k tó ra byłaby p rzyznaw ana również w przyszłości w ybitnym działaczom z teren u T o ru n ia” . W p ro jek t odznaki zaangażow ana była m .in. działaczka p a rty jn a, członek egzekutyw y K om i­ te tu M iejskiego P Z P R T eresa Zerzoń. Ówczesny przew odniczący M R N A dam Lew andowski stw ierdził, że okolicznościową w ystaw ę n a roczni­ cowe obchody m ożna zdążyć przygotow ać, ale „ustanow ienie odznaki ze względu n a k ró tk i okres nie jes t możliwe do zrealizow ania, tym bardziej że m usi to być rzecz napraw dę w artościow a, a więc b ęd ą pow ażne ko­ szty. Nie znaczy to, aby p ro jek tu nie mieć n a uwadze i w prow adzić go w przyszłości” 39. Stanow isko przew odniczącego było decydujące i odznaki nie uchwalono. Je d n a k ju ż kilka m iesięcy później ponowiono próbę u stanow ienia lokalnego odznaczenia. W y k orzystano przygotow a­ nia do obchodów 1000-lecia w T oruniu. 15 IV 1960 r. postanow ie­ niem M R N , „w ychodząc ze słusznego założenia, że osoby, k tó re w w y­ bitn y sposób przyczyniły się do rozw oju m ia sta T orunia, winny być w yróżnione społecznie, uw aża za właściw e ustanow ienie odznaki hono­ rowej » T o r u ń Zasłużonem u O b y w atelo w i« . W związku z tym P re zy ­ dium M R N , działając n a pod staw ie a rty k u łu 53 ustaw y z d n ia 25 stycznia 1958 r. o rad ach narodow ych (Dz.U . nr 5 poz. 16] p o stan aw ia w ystąpić n a sesję M R N z odpow iednim w nioskiem o powzięcie uchwały ustanaw iającej odznakę honorow ą » T o r u ń O dznaczonem u O b y w atelo w i« [sic - M.G.] i zatw ierdzającej regulam in tej od zn ak i wg załączonego p ro jek tu ” 40. Nie­ MRN z okazji 15-lecia PKWN, zorganizowanej 20 VII 1959 r. o 17.00 w Teatrze. 39APT, PM RN w Toruniu 1950-1973, sygn. 1028, Protokół posiedzenia Ko­ misji Obchodów XV rocznicy wyzwolenia, komisja z MRN 31 X 1959 r.

40APT, PM RN w Toruniu 1950-1973, sygn. 888, postanowienie PM RN z 15 IV 1960 r.

(19)

stety, p ro jek tu regulam inu tej odznaki nie odnaleziono w teczce. M ożna tylko się dom yślać, że is to tą zasad nad aw an ia odznaki była zam ieszczona wyżej form uła: „osoby, k tóre w w ybitny sposób przyczyniły się do rozwoju m iasta T orunia, winny być w yróżnione” . S ekretarzem P rezydium M RN był E dw in O rsztynow icz, to jego podpis figurował w 1965 r. pod honoro­ wym obyw atelstw em Łazarczyka. Przew odniczącym P rezydium M RN był A dam Lew andow ski41.

Je d n a k m im o uchwały M R N T oruń nie uzyskał w łasnego w yróżnienia. 13 X 1965 r. - przew odniczącym P rezy d iu m M R N był wówczas Tadeusz K onarski - w 7 punkcie p o rząd k u o brad M R N zam ieszczono „Uchylenie uchwały nr I I I /8 /6 0 M R N z 21 IV 1960 r. w przedm iocie ustanow ie­ nia odznaki honorowej „T oruń Zasłużonem u O byw atelow i” 42. Pełny zapis tego fragm entu protokołu brzm iał n astępująco: „przedm iotow ą spraw ę re­ feruje z -c a Przew odniczącego P rezydium M R N obyw atel W iesław M erkel, po d ając, że M R N uchw ałą nr I I I /8 /6 0 z 21 k w ietnia 1960 r. ustanow iła ta k ą odznakę. U chw ała ta jed n a k nie m ogła być zrealizow ana,' po­ nieważ d la jej ważności konieczna była - zgodnie z przepisam i dekretu z d n ia 2 X 1935 r. o odznakach i m undurach (Dz.U . n r 72, poz. 445) oraz rozporządzenia M in istra Spraw W ew nętrznych z d n ia 15 X I 1935 r. o odznakach i m un d u rach (Dz.U . nr 86, poz. 534) - zgoda M in istra Spraw W ew nętrznych. M SW o sta te cz n ą decyzją n r D .4 5 7 /8 /X I/6 4 z dn ia 12 X 1964 r. odm ów iło zgody, u zasad n iając sw o ją decyzję tym , że zgodnie z prow adzoną p o lity k ą resortu spraw w ew nętrznych, pozwolenie n a ustanow ienie odznaki honorowej (za zasługi) je s t udzielane tylko Wo­ jew ódzkim R adom N arodow ym i że prezydium W R N w Bydgoszczy może w ystąpić z w nioskiem o zezwolenie n a ustanow ienie odznaki w ojew ództw a bydgoskiego, k tó rą również m ożna w yróżniać osoby zasłużone d la m ia sta Torunia. Pism em n r O r. V -1 7 1 /2 2 /6 5 z d n ia 20 m arc a 1965 r. P rezy­ dium W R N w Bydgoszczy zakazało u sta n aw ia n ia terenow ych odznak i w ystępow ania o zgodę n a ich ustanow ienie, zaw iadam iając jednocześnie, że zostanie u stanow iona odzn ak a wojew ódzka, k tó rą b ęd ą w yróżniane osoby z całego w ojew ództw a bydgoskiego, co w m iędzyczasie nastąpiło. W tym stan ie rzeczy uchw ała M R N z 21 IV 1960 r. u stan aw iająca terenow ą odzn ak ę » T o r u ń Zasłużonem u O b y w atelo w i« s ta ła się bez­ przedm iotow a i w inna być uchylona. W dyskusji z ab iera głos radny Bolesław Różycki, I sekr. K M K P Z R , podnosząc, aby jed n ak że nie re­

41Ibid.

(20)

zygnować z możliwości odznaczania obyw ateli zasłużonych d la m iasta - ju ż nie w formie odznaki, a w form ie innej, nad k tó rą należałoby się je­ szcze zastanow ić. P o za tym proponuje, aby ustanow ić jak iś term in ob­ chodów > D n i T o ru n ia « i wrócić do daw nych trad y cji tych obchodów , k tó re b ęd ą w łaśnie okazją do podsum ow ania i oceny m .in. w kładu pracy ludzi zasłużonych d la m ia sta czy to w p ostaci dyplom u, czy innej form y uzn an ia, względnie ju ż teraz pom yśleć o w ydaniu pam iątkow ego me­ dalu z okazji 500-lecia urodzin K opernika względnie z okazji II pokoju toruńskiego, któ ry m ożna by w ręczyć obyw atelom w form ie najw yższego u z n an ia” 43. W efekcie decyzji M SW i stanow iska W R N w Bydgoszczy uchwalę M R N w T oruniu uchylono44. N a najw iększą uwagę z powyższych s ta ra ń zasługuje fak t bardzo silnego dążenia do dysponow ania przez w ładze T o ru n ia możliwościam i honorow ania osób zasłużonych. W zm ian­ kow ana wyżej propozycja B. Różyckiego, dotycząca chociaż jak ie jś je d ­ norazowej odznaki, zo stała zrealizow ana rok później. N a prośbę M RN w T oruniu decyzją P rezy d iu m W ojewódzkiej R ady Narodow ej w Bydgo­ szczy z 12 V II 1966 r. zezwolono P rezydium M RN w T oruniu n a jed n o ­ razowe ustanow ienie m edalu pam iątkow ego zw iązanego z upam iętnieniem 500 rocznicy p o d p isan ia II pokoju toruńskiego w liczbie 200 sztu k według w zoru załączonego do w niosku T o ru n ia z 5 V II 1966 r. W decyzji p o d ­ kreślono, źe „U stanow iony m edal nie może być nadaw any osobom fi­ zycznym i praw nym za zasługi” 45. Był to więc tylko niewielki sukces. W regulam inie K om isji K u ltu ry M R N w T oruniu z 13 VI 1967 r. nie było ani słowa o przydzielaniu jakichkolw iek odznaczeń46. W 1975 r. w zw iązku z przeprow adzoną reform ą a d m in istracy jn ą T oruń został m ia­ stem w ojew ódzkim . Umożliwiło to ustanow ienie w yróżnienia, któ re m ożna uznać w pew nym sto p n iu za „to ru ń sk ie” . 4 IV 1977 r. n a posiedze­ niu se k re ta ria tu K o m itetu W ojew ódzkiego P Z P R ustalono, że 1 m a ja o d b ęd ą się sp o tk a n ia z ludźm i w yróżniającym i się w pracy zaw odo­ wej i społecznej w w ojew ództw ie, z wpisem do księgi zasłużonych o raz wręczeniem odznaczeń47. T y m nowym „to ru ń sk im ” w yróżnieniem był

“ Ibid. “■'Ibid.

45APT, PMRN, sygn. 1032, decyzja PW RN w Bydgoszczy z 12 VII 1966 r. 46A PT, PMRN, sygn. 780, regulamin komisji kultury opracował przewodni­ czący A. Tujakowski, 13 VI 1967 r.

47APT, KW PZPR, sygn, 45, Informacja o pracy sekretariatu KW za okres 4 IV-25 VI 1977 r.

(21)

wpis do „Honorowej księgi zasłużonych dla w ojew ództw a toruńskiego” . Zasady w pisu polegały n a tym , że „w przeddzień Św ięta P ra c y - 1 M a ja w pisyw ani b ęd ą do księgi zasłużeni dla w ojew ództw a toruńskiego, którzy swoim zaangażow aniem , efektam i pracy zawodowej i społecznej, p ostaw ą e ty czn o -m o raln ą, konkretnym i osiągnięciam i w łasnym i lub kolektywów zyskali szerokie społeczne u znanie” 48. W 1977 r. do księgi w pisano 15 osób, w 1978 - 19 osób, w 1979 r. - 11 osób. Praw ie połowę w yróżnionych w pierw szych trzech latach - 21 osób - stanow ili to- runianie. Do końca la t osiem dziesiątych do księgi w pisano kilkaset osób49. O bok w pisu do księgi ustanow iono w nowym w ojewództwie także inne w yróżnienie: odznakę „Z a zasługi dla w ojew ództw a toruńskiego” n ad aw an ą przez P rezy d iu m W ojewódzkiej R ady N arodowej w Toruniu. Przykładow o n a 1 V 1979 r. odznaki te przyznano 12 osobom (wpisy do księgi 11 osób), w ty m działaczom Tadeuszowi Filipowiczowi, Ziemo­ witowi M aślance oraz prof. M arii Z nam ierow skiej-Priifferow ej. W tym sam ym roku, w listopadzie 1979 r., p rzy p ad ała 30 rocznica „G azety P o ­ m orskiej” , w zw iązku z tym w Sali M ieszczańskiej R a tu s z a dziennikarzom gazety wręczono odznaki „Z a zasługi dla w ojew ództw a toruńskiego” 50.

Z a k t W ojewódzkiej R ad y N arodowej w T oruniu wynika, że w 1982 r. W ojew ódzka K om isja O dznaczeń P aństw ow ych, pow ołana w ka­ dencji 1978-1982 przez W R N , odbyła 23 posiedzenia i ro zp atrzy ła oraz zaopiniow ała 1224 wnioski n a odznaczenia państwowe, w y rażając opinię pozytyw ną n a 843 wnioski o krzyże zasługi brązowe, srebrne i złote i 381 wniosków n a ordery, w tej liczbie było 161 wniosków dla nauczycieli, co było zw iązane z ich upraw nieniam i w ynikającym i z K a rty Nauczyciela. P rezydium W R N przyznało tak że (w 1982 r.) 125 odznak indyw idual­ nych „Z a zasługi d la w ojew ództw a toruńskiego” „w uznaniu szczególnych zasług dla długoletnich działaczy społeczno-politycznych, gospodarczych i w yróżniających się pracow ników produkcji” , odznaki te dostało także 7 zakładów pracy, np. T ea tr B aj Pom orski w T oruniu czy C ukrow nia

48 Po nas nikt nie poprawia: wpisani do Honorowej Księgi woj. toruńskiego w latach 1977-1979, oprać. Z. Jędrzyński, Toruń, KW PZPR, 1980, s. 5.

49Przykładowo 1 V 1983 r. - 18 osób, Gazeta Pomorska z 1 V 1983 r., do księgi wpisano m.in.: Antoninę Morawską, działaczkę partyjną z Wąbrzeźna, Eugeniusza Pietrzaka, lekarza z Golubia-Dobrzynia, Bronisława Nadolskiego, profesora UMK, i pika Kazimierza Chudego, komendanta WSOWRiA.

S0APT, KW PZPR, sygn. 41, notatka w sprawie spotkania Egzekutywy KW z kolegium redakcyjnym „ Gazety Pomorskiej” z okazji 30-lecia jej istnienia.

(22)

C hełm ża51. B rak pełnego wykazu odznak indyw idualnych „Z a zasługi d la w ojew ództw a toruńskiego” z 1983 r., ale otrzym ało je z pew nością co najm niej siedm iu m ieszkańców T orunia tylko z grupy radnych, działaczy sam orządu mieszkańców i pracow ników U rzędu M iejskiego. P ostanow ie­ niem P rezy d iu m W R N z 28 IV 1983 r. wyróżnienie otrzym ali: Stanisław G óreczny - radny, E ugeniusz Holz - radny, Ja n Lew andowski - działacz sam orządu mieszkańców, M a rta P olak - ra d n a, J a n Pawełkiewicz - radny, M ieczysław Proszkiew icz - działacz sam orządu mieszkańców. P o s ta n o ­ wieniem P rezy d iu m W R N z 1 V II 1983 r. - R egina Niedźwiecka, była w iceprezydent Torunia.

Oczywiście ani wpis do księgi, ani odznaka „Zasłużony dla wo­ jew ództw a toruńskiego” nie były ściśle m iejskimi odznaczeniam i. Do­ datkow ym elem entem , k tó ry należy uwzględnić, było bardzo silne u p o ­ litycznienie tych wyróżnień, co było konsekw encją pozycji K o m ite tu W o­ jew ódzkiego P Z P R , jako in icjato ra księgi i głównej siły politycznej.

W arto dodać, że w nowym w ojewództwie pod koniec lat siedem dzie­ siątych pojaw iły się tak że inne toruńskie w yróżnienia, jed n a k zawężone do pew nych in sty tu cji czy też rodzajów działalności. P rzy k ład em insty ­ tucji korzystających z takich w yróżnień był U niw ersytet M ikołaja K oper­ nika. N a inau g u racji roku akademickiego 1 X 1976 r. S enat UM K po raz pierw szy przyznał m edale „Z a zasługi dla rozw oju U M K ” . P o śm iertn ie w yróżniono re k to ra W itolda Łukaszewicza, a poza nim: Z ygm unta N aj- dowskiego, I se k retarza K W P Z P R , wojewodę toruńskiego J a n a P rzy- tarskiego, sek retarzy K M P Z P R : Z ygm unta Demickiego i Zbigniew a M a­ chowskiego, przew odniczącego W R N w Bydgoszczy A lek san d ra S chm idta, p re zy d e n ta T o ru n ia M arian a R issm an n a oraz 5 profesorów. M edale d o sta ła też g ru p a osób nieobecnych n a in auguracji, np. Jó zef M a j­ chrzak, I sek retarz K W P Z P R w Bydgoszczy52. Innym przykładem nowego w yróżnienia, k tóre pojaw iło się przy okazji „D ni T o ru n ia” w 1979 r., była n ag ro d a im. T ym o n a Niesiołowskiego u stanow iona przez Toruńskie Tow arzystw o K u ltu ry w celu „prezentacji ak tu aln eg o dorobku w zakresie sztu k plastycznych” . P o d a n o term in n ad sy łan ia wniosków do 30 X 1979 r. i zapow iedziano, że konkurs rozstrzygnie specjalnie pow ołane ju ry do 15 IV 1980 r.53 Innym w yróżnieniem , pow stałym w

51APT, WRN w Toruniu 1975-1990, sygn. 71, Informacja o pracy WRN i jej Prezydium w 1982 r.

52Nowości z 1 X 1976, s. 1-2.

53APT, UM w Toruniu, Pismo TTK informujące o nagrodzie im. T.

(23)

końcu la t siedem dziesiątych, było specjalne honorowe w yróżnienie Towa­ rzystw a M iłośników T o ru n ia ustanow ione w 1979 r.54, tzw. „Złote A stro ­ labium ” . W 1980 r. wyróżniono nim Alojzego Czarneckiego, Zbigniewa Sobolewskiego, W andę Szum an, Ignacego T łoczka i M arię Z nam ierow ską- Priifferow ą. W następ n y m roku wyróżniono kolejne cztery osoby. W roku jubileuszu 750-lecia, w 1983, wyróżniono „ Złotym A stro lab iu m ” aż 52 in­ sty tu cje i osoby szczególnie zasłużone dla m ia sta 55. D odać należy, że Tow arzystw o M iłośników T o ru n ia ju ż w 1967 r. ustanow iło sw oje hono­ rowe odznaki - sreb rn e i złote, którym i w lata ch 1967-1969 w yróżniono 9 osób56.

P ro je k to w an a ju ż pod koniec lat pięćdziesiątych całkowicie to ru ń sk a odznaka, uchw alona w 1960 i anulow ana w 1965 r., o statecznie zo stała ustanow iona dopiero w 1983 r. Sam o ustanow ienie odznaki poprzedziły liczne działania ad m in istracy jn o -p ra w n e. W grudniu 1982 r. Feli­ cja Pokorniecka, przew odnicząca M RN , złożyła form alny w niosek do przew odniczącego W R N w T oruniu, Alojzego Tujakowskiego, o ro zp atrze­ nie w niosku o ustanow ienie odznaczenia „ Zasłużony d la m ia sta T o ru n ia” . W R N 10 X II 1982 r. p o p a rła wniosek i odznaka z o stała ustanow iona. Z atw ierdzono tak że regulam in odznaki, wzór legitym acji oraz w niosku o n ad an ie odznaki. P odczas inauguracji zaplanow anych n a kilka m iesięcy obchodów 750-lecia m ia sta T orunia, 1 II 1983 r. przew odnicząca M RN poinform ow ała radnych o uchwale W R N w T oruniu, k tó rą ustanow iono odznakę „Zasłużony d la m ia sta T o ru n ia” 57. Odbyło się to n a nadzw yczaj­ nej X X II sesji M R N , n a k tó rą przybyło 84 z ogólnego składu 95 rad n y ch 58. Sesję zorganizow ano o godz. 12.00 w Sali M ieszczańskiej. P rzybyli n a nią liczni goście, m .in.: T adeusz W itold M łyńczak, z astęp ca przew odniczącego R ad y P ań stw a; I sek retarz K W P Z P R w T oruniu Zenon D ram iński; A. Tu- jakow ski, przew odniczący W R N ; w ojew oda S tanisław Trokowski; konsul generalny ZSR R w G dańsku Lew W achromiejew; przedstaw iciel jed n o ­ stki radzieckiej w T oruniu m jr W ik to r K rzyżański; poseł ziemi toruńskiej lowskiego.

54K. Ciesielska, Dzieje Towarzystwa Miłośników Torunia w latach 1925-1988, Rocznik Toruński, t. 20, 1991, s. 53.

56Ibid., s. 38, 47. 66Ibid., s. 53.

57 Uroczysta inauguracja jubileuszu, Nowości, 1 II 1983, s. 1.

58APT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. tymcz. 44, Protokół z sesji MRN z 1 II 1983 r.

(24)

Zbigniew Białecki, prezydent m ia sta R om uald B ester oraz przedstaw i­ ciele m iast zaprzyjaźnionych69. Przew odnicząca M R N poinform ow ała ze­ branych, że now ą odznakę uchwalono z okazji jubileuszu 750-lecia T oru­ nia. W yraziła podziękow anie uchwałodawcom i zapew niała, że odznacze­ nie „służyć będzie społecznej integracji i aktyw izacji mieszkańców naszego pięknego m ia sta ” . Poinform ow ała również, że organem n a d ając y m odzna­ czenie będzie P rezydium Miejskiej R ady Narodow ej i że w łaśnie rok ju ­ bileuszowy będzie szczególnie godnym d la uhonorow ania osób i in stytucji w ybitnie zasłużonych dla m ia sta i jego spraw , a efekty tej pracy z o stan ą podsum ow ane 28 X II 1983 r.60

Ju ż wcześniej uchwalono także inne to ru ń sk ie w yróżnienie: wpis do Księgi Zasłużonych dla m iasta T orunia. 1 V 1982 r. w R a tu szu nastąpiło uroczyste wpisanie grupy wyróżnionych do tej Księgi61. W n astępnym roku kolejną grupę w pisano do Księgi przy okazji inauguracji obchodów jubileuszow ych - 1 II 1983 r.62 W pis mógł być połączony z otrzym aniem odznaki „Zasłużony d la m ia sta T o ru n ia” , ale nie m usiał63. D odajm y, że w a k ta ch M R N nie odnaleziono inform acji, gdzie ta księga się znajduje.

W sp o m in ając o obchodach toruńskiego jubileuszu 750-lecia w arto d odać, że ustanow iono wówczas, czyli 1 II 1983 r., także inne w yróżnienie. B ył nim okolicznościowy M edal 750-lecia m ia sta T orunia. N a uroczystym posiedzeniu M RN 1 II 1983 r. w yróżniono nim m .in. 8 m ia st zagranicz­ nych zaprzyjaźnionych z T oruniem oraz 24 polskie m iasta. M edal ten przy różnych okazjach wręczano zarów no w jubileuszow ym 1983 r., ja k i w następnych latach. N a przykład 8 V II 1983 r. P rezy d iu m M RN przyznało go Z. M achowskiem u, byłem u przew odniczącem u M R N 64.

59Z Getyngi, Ruse, Mohylewa, Leiden, Czeskich Budziejowic, Hameenlinn, Ferrary i Osijeka.

60APT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. tymcz. 44, Protokół z sesji MRN z 1 II 1983 r.

61APT, KW PZPR, sygn. 40, Informacja o obchodach 1 V 1982 r. w woj. toruńskim.

62APT, KW PZPR , sygn. 40, Informacja o realizacji obchodów ważniejszych rocznic i wydarzeń polityczno-propagandowych w województwie toruńskim w okresie od stycznia do sierpnia 1983 r.

63APT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. 121, Protokoły z Prezydium MRN w Toruniu za 1987 r., Protokół posiedzenia Prezydium z 23 IV 1987 r., s. 13.

64APT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. tymcz. 44, Protokół z sesji MRN z 8 VII 1983 r.

(25)

W racając do najw ażniejszego miejskiego w yróżnienia, czyli odznaki „Zasłużony d la T orunia” , należy podkreślić, że regulam in odznaki był uzgadniany przez kilka miesięcy z K an celarią R ady P a ń stw a - O ddziałem O dznaczeń Państw ow ych, czyli organem , k tó ry zarów no n a m ocy konsty­ tucji z 1952 r., ja k i ustaw y o odznaczeniach z 1960 r., m iał jako jedyny u praw nienia do nadaw ania odznaczeń i orderów . M iędzy innym i w wyniku tych uzgodnień popraw iono błąd prawny, k tó ry p o pełniła M R N w T oru­ niu, w nioskując o ustanow ienie odznaczenia; o statecznie uzyskała praw o do nad aw an ia odznaki honorowej68. Te uzgodnienia prow adzono jeszcze w iosną 1983 r. (m .in. w kw ietniu) i zapew ne to było powodem , że pierw ­ sze odznaki „Zasłużony d la T o ru n ia” (nie „ d la M ia sta T o ru n ia” ja k było w projekcie M RN ) przyznano dopiero w lipcu 1983 r. N ajisto tn iejszy był p u n k t 2 regulam inu odznaki: „O dznakę n a d a je się jak o w yraz uzn an ia za wysokie osiągnięcia w działalności gospodarczej, społeczno-politycznej lub ku ltu raln o -n au k o w ej, któ re przyczyniły się do rozw oju T o ru n ia ” . Za­ znaczono tak że, że odznakę m ogą otrzym yw ać osoby spoza T o ru n ia oraz że organem przyznającym odznakę jest P rezydium M R N w T o ru n iu 66. 22 V II 1983 r. wręczono pierw szym 25 osobom odznaki „Zasłużony dla T o ru n ia” . D ecyzja o ich przyznaniu zap ad ła n a posiedzeniu Prezydium M R N z 8 V II 1983 r. W śród wyróżnionych byli m .in. W an d a Szum an, K o n rad G órski i K azim ierz Gregorkiew icz67. W spom niane trzy osoby stanow iły z całą pew nością grono n ajbardziej godnych w yróżnienia, jed n ak re sz ta m iała bardziej specyficzny c h ara k te r - mieli być oni rep rezen tan ­ tam i różnych g ru p zawodow ych, społecznych m iasta. We w stępnym pro ­ jekcie u stalono, że w śród pierw szych w yróżnionych będzie między innym i rep rezen tacja większych zakładów (po jednym pracow niku): Polchem u, P K P , A p ato ra, W odociągów , M etalchem u, B u m a to ra , M etronu i M P K , a naw et jed en „wyzwoliciel m ia sta ” - inne kategorie były ju ż reprezento­ w ane przez 16 osób, któ re wym ieniono z nazw iska w pierw szej propozycji listy osób w yróżnionych68.

65W skrócie najczęściej stosowano określenie „odznaka” .

66APT, WRN 1975-1990, sygn. 308/70, Regulamin nadania odznaki „Zasłużony dla Torunia”.

67APT, MRN 1973-1990, sygn. 51, Protokół posiedzenia Prezydium MRN z 8 VII 1983 r., s. 2-3.

6SAPT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. tymcz. 51, Protokół z sesji MRN z 8 VII 1983 r.

(26)

Je d n a k w 1983 r. najw iększą liczbę odznak przyznano n a zakończenie jubileuszu 750-lecia m iasta. S pecjalna n ad zw y czajn a sesja M R N została zorganizow ana 28 X II 1983 r .69 O dbyła się w R atu szu z licznym udziałem gości70. T ak ja k w lutym obecne były delegacje m iast i gm in w ojew ództw a oraz „zasłużeni to ru n ian ie” , czyli osoby w yróżnione w lipcu. B yły też de­ legacje m iast Federacji Kopernikow skiej. W punkcie 6. porządku obrad było: „W ręczenie odznaczeń » Z asłu ż o n y d la T o r u n ia « ” . Przew odnicząca M RN stw ierdziła: „W dniu dzisiejszym chcemy po raz pierw szy wyróżnić zbiorow ym odznaczeniem > Z a słu żo n y dla T o ru n ia « - niektóre organiza­ cje społeczne, zakłady pracy i insty tu cje. D alszym i w yróżnieniam i indyw i­ dualnym i odznaczym y naszych mieszkańców, działaczy społecznych i po­ litycznych, ludzi, k tórzy w sposób szczególny zasłużyli n a w yrazy uznania i szacunku” 71. F. P okorniecka przy p o m n iała w szystkim , że „ n a wniosek M RN 10 X II 1982 W R N z okazji jubileuszu 750-lecia ustanow iła odzna­ czenie > Z asłu żo n y d la T o ru n ia « . Z okazji św ięta 22 lipca n a uroczystej akadem ii zostało wręczonych pierw szych 25 odznaczeń osobom w ybitnie zasłużonym d la m iasta. P odczas dzisiejszej uroczystej sesji M R N uhono­ row ane z o stan ą kolejne osoby oraz po raz pierw szy in sty tu cje” . N astępnie wiceprzew odniczący M RN Czesław D uliński odczy tał listy w yróżnionych insty tu cji oraz osób. O dznaczenie wręczali przew odnicząca M RN oraz prezydent T o ru n ia R. B ester. O dznakę „Zasłużony dla T o ru n ia” przy­ znano grupie ra d n y ch 72 i grupie gości reprezentujących władze centralne i wojew ódzkie73. P o za urzędnikam i i radnym i w yróżnienie o trzym ało

69Ibid., sygn. tymcz. 44, Protokół z sesji MRN z 28 XII 1983 r.

70Wśród gości znajdowali się T. W. Młyńczak, Z. Białecki, A. Tujakowski, Z. Dramiński oraz szef WUSW Stanisław Łukasiak i szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego - Stanisław Spasiuk.

71APT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. tymcz. 44, Protokół z sesji MRN z 28 XII 1983 r.

72Józefowi Powałowskiemu, Czesławowi Dulińskiemu, Stanisławowi Kowal­ skiemu, Henrykowi Niedźwieckiemu, Zygmuntowi Demickiemu, Edwardowi Dworznikowskiemu, Stanisławowi Górecznemu, Edwinowi Orsztynowiczowi, Ro­ manowi Pastwie, Benedyktowi Wróblowi.

73Wyróżnieni zostali: Tadeusz Witold Młyńczak - Zastępca Przewodniczą­ cego Rady Państwa; Henryk Bednarski - I Sekretarz KW PZPR w Bydgo­ szczy; Alojzy Tujakowski - Przewodniczący WRN w Toruniu; Antoni Swinarski - Przewodniczący Rady Wojewódzkiej PRON; Stanisław Trokowski - Woje­ woda Toruński; Józef Szymański - I Sekretarz KM PZ PR w ToTuniu; Zygmunt Białecki - poseł na Sejm z Torunia.

(27)

wiele innych osób, najczęściej rzeczywiście zasłużonych d la m iasta, ja k np. działaczka ToM iTo K aro la Ciesielska. Ł ącznie n a posiedzeniu M E N w gru d n iu 1983 r. odznaki przyznano 72 osobom . W całym 1983 r. indy­ w idualne odznaki „Zasłużony dla T o ru n ia” otrzym ało 87 osób.

O dznaczeniem zbiorow ym w yróżniono 25 in sty tu cji, w tym Towa­ rzystw o M iłośników T o ru n ia74, Tow arzystw o Naukowe w T oruniu, Wo­ jew ódzkie A rchiw um Państw ow e i U M K 75. K olejne in sty tu c je w yróżniano

w następnych latach , i do 1988 r. 44 in sty tu cje posiadały ju ż zbiorow ą o dznakę „Zasłużony dla T o ru n ia” 76. Z protokołów posiedzeń Prezydium M R N wynika, że tylko raz pow stał spór dotyczący w yróżnienia in sty tu ­ cji. D otyczył on p rzy zn an ia zbiorowej odznaki w 1987 r. d la "P olchem u” , którego g ru p a radnych nie chciała w yróżnić ze względu n a szkodliwy wpływ zakładu n a sta n środow iska natu raln eg o , jed n a k większość p o p arła ówczesnego przew odniczącego P rezy d iu m B ronisław a Ptaszyńskiego, k tó ry w 1984 r. zastąp ił n a ty m stanow isku F. Pokorniecką. P ta - szyński podkreślił ponad czterdziestoletni w kład zakładu w rozwój m iasta i uzyskał akceptację77.

W następnych latach , czyli w okresie 1984-1988, od zn ak a „Zasłużony d la T o ru n ia” była ju ż stałym m iejskim w yróżnieniem . P rzyznaw ano je przynajm niej kilka razy w roku. P rezy d iu m M R N wyłoniło sp ecjalną komisję, n a czele której sta ł członek P rez y d iu m M R N Czesław D uliński. R o zp atry w ała o n a w nioski n apływ ające do P rezy d iu m i tylko w po­ jedynczych w ypadkach dochodziło do zgłaszania propozycji n a sam ym

74K. Ciesielska, Dzieje Towarzystwa, s. 54.

76APT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. tymcz. 44, Protokół z sesji MRN z 28 XII 1983 r. Pozostałe wyróżnione instytucje: Wyższa Szkoła Ofi­ cerska Wojsk Rakietowych i Artylerii; „Em a-A pator” ; Kombinat Budowlany; „Elana” ; „Merinotex” ; WBPiKM; Cech Rzemiosł Różnych; Muzeum Okręgowe; Pomorskie Zakłady Przem. Cukierniczego „Kopernik” ; Biuro Projektowo- Badawcze „M iastoprojekt” ; „Baj Pomorski” ; Spółdzielnia „Nadwiślanka” ; Szpi­ tal Dziecięcy; Zespół Szkół Budowlanych; KS „Pomorzanin” ; Klub Honorowego Dawcy Krwi przy Zakładach „Polchem” ; Klub Honorowego Dawcy Krwi przy Zakładach „ Predom -M etron” ; Koło Przewodników PTTK ; Zakłady Doskonale­ nia Zawodowego; I LO; Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa.

76Zob. załącznik nr 2 do opracowania: Liczba i lista instytucji wyróżnionych odznaką „Zasłużony dla Torunia” w latach 1983-1988.

77A PT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. 121, Protokoły z Prezydium MRN w Toruniu za 1987 r., Protokół posiedzenia Prezydium z 19 I 1987 r., s. 10, inicjatorem sprzeciwu wobec wyróżnienia Polchemu był radny Roman Pastwa.

(28)

posiedzeniu Prezydium . N ajczęściej konkretne listy osób lub in sty tu ­ cji przed k ład ała P M R N kom isja Cz. Dulińskiego. W arto podkreślić, że ju ż od g ru d n ia 1983 r. w śród osób w yróżnionych bardzo liczną grupę stanow ili rad n i i m iejscy urzędnicy i te n sta n trw ał tak że w latach następnych. P rzykładow o sam D uliński o trzy m ał odznakę w grudniu 1983 r., a przew odnicząca P rezydium w m arcu 1984 r., gdy kończyła się p rzedłużona kadencja M RN i w yróżniono „ n a pożegnanie” wielu ra d ­ nych. Je d n a k d u ża liczba odznaczanych powodow ała, że raczej większość osób faktycznie zasłużonych - oczywiście po m ijając osoby zaangażow ane w działalność opozycyjną - o trzy m ała wyróżnienie. Ju ż w pierw szych m iesiącach 1984 r., niespełna rok od faktycznego ustanow ienia odznaki, liczba osób w yróżnionych przekroczyła 100 o raz 25 insty tu cji. O dznaki przyznaw ano n a każdym , comiesięcznym posiedzeniu P rezy d iu m - w styczniu, lu ty m i m arcu 1984 r. L iczba w niosków była ta k duża, że kom isja Cz. Dulińskiego podzieliła się n a 3 sekcje, ro zp atru jące po­ szczególne grupy wniosków o nadanie o d zn ak i78. Ten n a d m iar odzna­ czonych i sta rający ch się o odznaczenie zrodził tendencję do zmniejsze­ n ia liczby przyznaw anych odznak. N a posiedzeniu P rezy d iu m M R N z 7 III 1984 r., podczas dyskusji n a ten te m a t, przew odnicząca F. Po- korniecka stw ierdziła m .in.: „nie może być tak , że liczba o dznacza­ nych » Z as łu ż o n y dla T orunia«; je s t większa niż liczba odznaczanych odznaczeniam i państw ow ym i” . N astępnie przygotow ujący p ro jek t li­ sty w yróżnionych Cz. Duliński dokonał korekty w propozycjach osób do odznaczenia. M imo w szystko jed n ak przyznano b a rd zo dużo, aż 28 odznak, co w iązało się z końcem kadencji M R N 79.

W drugiej połowie roku nowa M RN n a kilka m iesięcy p ra k ty cz­ nie z ap rzestała p rzyznaw ania odznaki. Łącznie w 1984 r. przyznano 61 o d zn ak indyw idualnych. R ok później, w 1985 r., niewiele więcej - 65 o d zn ak plus 4 odznaki zbiorowe. Ten spadek liczby p rzy zn a­ w anych o d zn ak w ynikał zapew ne z dwóch względów. P ierw szym było to, że w łatach 1984-1985 nadaw ano dość licznie o rdery 4 0 -lecia P o l­ ski Ludowej, drugim powodem był fakt w prow adzenia pew nych ogra­ niczeń w ro zp atry w an iu wniosków. Przykładow o w lu ty m 1985 r. Cz. D uliński, wiceprzew odniczący M R N , poinform ow ał P rezy d iu m , że 78APT, MRN 1973-1990, sygn. 52, Protokoły posiedzeń prezydium MRN z: 30 I, 24 II, 6 III I 19 III 1984 r.

79A PT, MRN w Toruniu 1973-1990, sygn. 52, Protokół posiedzeń Prezydium z 6 III I 19 III 1984 r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

46 Recent laboratoriumonderzoek (Lubelli et al. 2019) heeft aangetoond dat het toevoegen van natriumferrocyanide, een kristallisatie-inhibitor effectief in het geval

Wykazano, że modelowanie molekularne może być narzędziem przydatnym w procesie projektowania substancji leczniczych; jest to również istotny czynnik redukujący koszty oraz

Zenon Piech (Uniwersytet Jagielloński w Krakowie) ukazał bliskie związki nauk pomocniczych historii z badaniem dziedzictwa kulturowego oraz wy- nikające z nich

Based on the analysis of spatial distribution of fine sediment in the RSRs (see section 6.3.2), the influence zone of the OYR-derived sediment is not only in the northern RSRs, but

Na to, by objawienie, czyli wcielenie pewnej teologii w ludzką strukturę myśli i język, stało się możliwe, trzeba było, żeby ta struktura myśli –

W badaniu zidentyfikowano kilka trudności w leczeniu osób ze współwystępującymi zaburzeniami hazardowymi i wynikającymi z używania alkoholu lub narkotyków odnoszących się

Sam dobór postaci wynikał wprawdzie ze stanu badań, ale nie jest on przy- padkowy, skoro zaprezentowano dwóch uczonych czeskich – członków Aka- demii Umiejętności i

ul.Piotra Skargi, mury obronne, Kolegium jezuickie patrz wczesne średniowiecze Ciechanowskie Towarzystwo Naukowe Wojewódzki Konserwator Zabytków w Ciechanowie Badania prowadził