• Nie Znaleziono Wyników

"Apokryfy Nowego Testamentu", red. Marek Starowieyski, Lublin 1980 :[recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Apokryfy Nowego Testamentu", red. Marek Starowieyski, Lublin 1980 :[recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

J.W. Rosłon

"Apokryfy Nowego Testamentu", red.

Marek Starowieyski, Lublin 1980

:[recenzja]

Studia Theologica Varsaviensia 20/1, 308-309

(2)

308

J . W . ROSŁON

[4]

n ie potrzebnej pozycji, a skończyw szy na nauce języków obcych w spół­ czesnych, w <27 punktach zebrano i krótko oceniono najbardziej pod­ staw ow e publikacje ze w szystkich dziedzin potrzebnych dla stw orze­ nia warsztatu naukowego m ożliw ie kom pletnego dla badacza N ow e­ go Testam entu. Prawda, że tego rodzaju pomoc prędko się starzeje, zw łaszcza w obecnej dobie law in y w ciąż now ych publikacji nauko­ w ych, ale pozostają owe ramy w skazujące na dziedziny nauki w iążące się ze studium biblijnym i pozostają trw ałe pozycje klasyczne, które tu zostały przede w szystkim przytoczone. Ponadto tego rodzaju prze­ w odniki, jak widać, otrzym ują co parę lat nowe, bardziej aktualne w ydanie. U nas zrobił dobry początek ks. prof. Kazimierz Romaniuk sw oim „W prowadzeniem m etodologicznym do Nowego Testam entu”, w serii „Sprawy biblijn e” (zesz. 18), wyd. w Księg. św. W ojciecha w 1966 r., ale od tej pory już przydałoby się^nowe ujęcie, w którym przy w ykorzystaniu pozycji zagranicznych, jak choćby wspom inany w łaśn ie R. T. France i podobne w języku niem ieckim czy francuskim , obfioie sięgnęłoby się jednak do stołu publikacji polskich, które pozostają n ie ­ znane naszym studentom a n iek ied y i w spółkolegom . Jeżeli by się szło po lini przyjętej przez ks. K. Romaniuka i niie ograniczało się ty l­ ko do „przewodnika bibliograficznego” ale dawało obszerniejsze w pro­ wadzenie w poszczególne zagadnienia pomocnicze — w ydaje się, że w takim przewodniku znalazłyby m iejsce praktyczne uw agi i przy­ k łady pracy różnym i m etodam i krytycznym i egzegetyeznym i na ja­ kim ś konkretnym tekście. Opracowanie podobnego przewodnika biblio­ graf iczno-m etodycznego dla studium Starego Testamentu narzuca się samo przez się. Można by w ysunąć nieśm iałą propozycję, by opraco­ w y w a ły przynajm niej od strony bibliograficznej te ośrodki teologicz­ ne, które w ydają polską bibliografię biblijną osobną czy też w ra­ m ach bibliografii teologicznej wzgl. „nauk 'kościelnych” jak to się przyjęło określać.

Na zakończenie krótka uwaga uzupełniająca, że om awiany B iblio- graphical Guide został w ydany na tzw. m ałej poligrafii.

J. W. Rosłon

A p o k ry fy Nowego T estam entu. Pod redakcją ks. M arka

S t a r o w i e y s k i e g o, Lublin 1980 Tow. Nauk. KUL, t. 1:

Ewangelie apokryficzne 8° ss. 406; 407—756 nlb. 4 (Źródła

i monografie 106— 107).

W dwóch w olum inach ukazał się tom I apokryfów Nowegp T esta­ m entu, obejm ujący tylk o ew an gelie apokryficzne. Jak w ynika z przed­

(3)

[ 5 ] R E C E N Z JE 3 0 9

m ow y napisanej przez o. Ignacio Ortiz de Urbina TJ, profesora P a­ pieskiego Instytutu Orientalnego w Rzymie, nastąpią dalsze tomy, po­ św ięcon e dziejom apostolskim , listom apostolskim i apokalipsom, za­ w ierające rów nież w ierny przekład tekstu z komentarzem nauko­ w ym . Lista w spółautorów tego tomu obejm uje 15 (sami m ężczyźni), w tym 9 księży, reszta .naukowcy św ieccy. Pirzeważnie reprezentow ane jest środowisko naukow e UW i ATK. Jedyny podany jako dr teol. KUL, ks. R., Bartnicki, w ykłada ńa ATK i w Sem inarium M etropolit. W arszawskim. Pod w zględem doboru tek stów przyświecało kryterium biblijno-teologiczno-kulturotw órcze, stąd w ydanie to zbliża się bar­ dziej do M oraldiego i Santos Otero niż do Henneckego, starano się przy tym podać utw ory w danej grupie najbardziej reprezentatyw ­ ne i podawać je w całości mimo dłużyzn i powtórzeń, starano się tłu ­ m aczyć z języków oryginalnych. Po rozdziale wprow adzającym od­ n ośnie pojęć kanonu, apokryfu itp., podano najstarsze w ykazy ksiąg kanonicznych i apoktyfów , omówiono grupy utw orów fragm entary­ cznych, fragm enty papirusów i agrafa. Potem pokrótce przedstaw io­ no ew angelie gnostyckie, a potem zastosowano jako kryterium życie Chrystusa: najpierw zatem te, które podają całe Jego życie, potem o narodzeniu i dzieciństwie (tu także o narodzeniu i dzieciństw ie Maryi i o śm ierci św. Józefa), o m ęce i zm artw ychw staniu oraz opis śm ier­ ci i w niebow zięcia Matki Boskiej. U tw ory zaopatrzone są w e w stęp i potrójny komentarz: w arianty (najważniejsze tylko) tekstu, cytaty i aluzje biblijne oraz komentarz z objaśnieniam i tekstu. Bardzo obszer­ na bibliografia oraz umieszczone w tekście (nie w liczone w paginację) strony fotograficzne zaw ierające dodatek ikonograficzny, w skazujący na w pływ apokryfów na sztuki plastyczne.

Dzieło jest pięknie w ydane i bardzo pożyteczne. Dotychczas w łaści­ w ie trzeba było posługiwać się tłum aczeniem z francuskiego wyboru dokonanego przez Daniel-Ropsa i F. Amiota: A p o k r y f y Nowego T e ­

stam entu, Londyn 1955 „V eritas”, gdzie ew angelie zajm ują 80 s. i

w iększość tekstu podana została w streszczeniu rozdziałów. Pozatem w streszczeniu bardzo zw ięzłym podał ich m yśli ks. J. Frankow ski w e W stępie ogólnym do Pisma świętego wyd. przez Pallottinum . Mamy nadzieję, że w krótkim czasie będziemy m ogli zastąpić całkow icie m ałe w ydanie londyńskich A pokryfów przez kom pletne tek sty tej re­ szty pism apokryficznych poza ew angeliam i.

Publikacja ta stanie się nieodzowna dla każdego biblisty, a w ogóle dla teologa, kaznodziei jak i dla historyka kultury europejskiej, chcą­ cego wskazać na dostępne w języku polskim św iadectw a s pozakononi- czne nowotestam entalne.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wybór publicystyki „Steru” z 1907 roku jako przedmiotu analizy stwarza moż- liwość rozpoznania środków przekonywania stosowanych przez polskie sufrażyst- ki w

ukazał się obszerny wybór przełożonych na język polski apokryfów Starego Testamentu, a w następnych latach sukce- sywnie pojawiały się kolejne tomy apokryfów Nowego

W latach 1984–2012 liczba mieszkańców analizowanych małych miast wzrosła o około 10%, a przeciętna ich populacja zwiększyła się o 700–800 osób (tabela 1).

– To przeciw tej radości, o której mówił Zba- wiciel świata: „radość z tego, że się człowiek narodził na świat” (J 16,21). Powstaje jednak pytanie: Czy

Małe dziecko uczy się przez naśladownictwo, stopniowo włączając formy uczenia się przez współdziałanie, które przeważa w pierwszych klasach szkoły podstawowej.. kiedy

Przywódca Związku Radzieckiego – Józef Stalin miał ogromny wpływ na rządy w Polsce.. Całe życie kraju i jego obywateli było uzależnione

Następnie uczniowie pracują w parach i wymieniają się informacjami na temat wybranego przez siebie kursu, pytają partnera o zalety kursu, powody, dla których wybrali akurat