• Nie Znaleziono Wyników

Nullizmatyk (Trzeci Wymiar) - Zabrałaś mi oddech.. tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nullizmatyk (Trzeci Wymiar) - Zabrałaś mi oddech.. tekst piosenki"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Nullizmatyk (Trzeci Wymiar), Zabrałaś mi oddech..

[Freddie Mercury:]*

(Look into my eyes and you'll see I'm the only one

You've captured my love Stolen my heart

Changed my life)

Yeah, Ty kur*o zabrałaś mi dom i rodzinę dziwisz się ze dźwigam dziwną minę zaaplikuj mi morfinę

nie wiem kiedy mi to minie wokół został gruz po Hiroszimie wokół wszystko winie

wyrok wpisany mam w pięciolinię kładę łeb na gilotynie

sam podcinam linę

Queen killer to egzekucja w niemym kinie przełknij ślinę królowo

wierny byłem królowo w pełnie wyję jak kojot

bo wiem ze zginę tu z tobą, królowo

bezczasowo patrz mi w oczy, bez dnia i nocy Za tobą pójdę przez świat, nagi, bosy

Przejdę góry, mury, fosy, czarne chmury grozy, tajfuny, mrozy, by poczuć zapcha skóry, twój czuły dotyk Narkotyk, Mercury który rusza struny fortepianu wnętrza - melodie o poszukiwaniu oceanu szczęścia muszę cię mieć w objęciach - to sens jestestwa

chcę ci powiedzieć jedno: zapierasz mi dech w piersiach (please don't cry

Every breath that you take)*

muszę cię mieć w objęciach - to sens jestestwa

chcę ci powiedzieć jedno: zapierasz mi dech w piersiach (please don't cry

Every breath that you take)*

I nawet jakbym chciał na nowo to nie mogę przestać

bo tylko ty królowo zapierasz mi dech w piersiach masz mnie na wyłączność

jesteś dumna

grobowa cisza, samotność w katakumbach mieszkanie rozsypuje się jak stara trumna

kiedyś cała chata w kumplach, dziś sam oglądam mundial trudno wyjść z łóżka, samemu brak celu, pustka

wewnątrz krateru tundra, ból, ja i mój półświat frustracja

za żaluzjami jutro chowa swój strach knebluje usta, wkurwia mnie mój stan

siadam do biurka, kładę tusz na kartkę papieru wracam do źródła

już dawno uszła woda z akwenu

czas sumieniu spojrzeć w oczy, przerwać marsz ku zatraceniu mózg wydobyć z dna basenu, życie – próba charakteru

nie puszczam steru, szukam we wszechświecie miejsca obsesja ślepca, iluzja, czy trzeźwa lekcja

i nawet jakbym chciana nowo, to nie mogę przestać bo tylko ty królowo zapierasz mi dech w piersiach (please don't cry

Every breath that you take)*

musze cię mieć w objęciach - to sens jestestwa

chcę ci powiedzieć jedno: zapierasz mi dech w piersiach (please don't cry

(2)

Every breath that you take)*

I nawet jakbym chciał na nowo to nie mogę przestać

bo tylko ty królowo zapierasz mi dech w piersiach (please don't cry

Every breath that you take)*

musze cię mieć w objęciach - to sens jestestwa

chcę ci powiedzieć jedno: zapierasz mi dech w piersiach (please don't cry

Every breath that you take)*

I nawet jakbym chciał na nowo to nie mogę przestać

bo tylko ty królowo zapierasz mi dech w piersiach mówię proza prosto z serca

krocząc boso przez świat po zakrętach wnętrza prowadzi rozsądek mędrca, konsekwencja

wlokę za sobą ogon żałobnych trenów spadkobierca mam tu żyć dla kogo, mam tu pisać dla kogo

królowo wdzieczna

Drwal z Waldenburg, Nullizmatyk, baron z Breslau nie pierd*lcie mi do ucha żebym przestał

gra orkiestra

wchodzę na bis jak cannabis w narkotestach wychodzę zabic, mam karabin

tak, tatatata tak to zemsta

Queen killer, filharmonii chwil, nowy bilet żyj albo wbij bile

trzymam cię w objęciach myśli zgniłe zmilkły na mile

żyj bo tylko ty zapierasz mi dech w piersiach Queen killer, filharmonii chwil, nowy bilet żyj albo wbij bile

trzymam cię w objęciach myśli zgniłe zmilkły na mile żyj bo tylko ty zapierasz mi dech (take my breathe away)*

* cytaty z utworu Queen "You Take My Breath Away"

Nullizmatyk (Trzeci Wymiar) - Zabrałaś mi oddech.. w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pro- stokąt – nie bez powodu kojarzący się z kształtem nagrobka – w tym tekście zdaje się symbolizować popęd śmierci, dążenie do cofnięcia się życia do sta- nu

Rozszyfruj mnie, zdemaskuj blef nie dowierzając unieś swą brew Podejdź i sprawdź, co w rękach mam Zburz jednym ruchem jak domek z kart.. Starasz się zasnąć, zanim zrobi się

perły przed wieprze to wszytko pieprze Tak mi się nie chce tak bardzo nie chcę. lecz kiedyś jeszcze będę seksi Tak mi się

Zapalam blanta i rozglądam się wokół Skłóconych ludzi widzę na każdym kroku Nie ma na to rady, w kąt idą zasady Zwroty, powroty, obietnice, zdrady Odbiera ci wolność, i

Jestem zdrowy, mam co zeżreć, jebie biedę Chociaż to chata w kredens i nie mercedes Lecz jest gdzie spać, dobrze jak w 7 niebie Najlepsze ze obok mam jeszcze ciebie Nie narzekam,

Nie tylko ty umierasz by narodzić się na nowo, Ja też szukam sensu kroczę krętą drogą, Nie tylko ty to czujesz bo ja nie jestem inny, Gdy zapada noc szukajmy słońca krainy.. To

Chcę jeszcze raz, tysięczny raz ci powiedzieć, że kochać cię będę, choć nie wolno mi.. Niech sobie mówią - cóż obchodzi mnie

nie chce zmieniać nic chce szczęśliwym być już do końca naszych dni nie zabierze ciebie nikt by tylko ty i ja. każda noc już jest wyjątkowa