• Nie Znaleziono Wyników

Uaktualnić księgi wieczyste! : (artykuł dyskusyjny)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uaktualnić księgi wieczyste! : (artykuł dyskusyjny)"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Hipotekariusz

Uaktualnić księgi wieczyste! :

(artykuł dyskusyjny)

Palestra 8/3(75), 37-42

(2)

N r 3 (75) U a k t u a l n i e n i e k s ię g i ic i e c z y s t e j 37

ja k o ścio w e j różnicy m iędzy odpow iedzialnością k a rn ą a odpow iedzialnością k a r- » o -a d m in is tra c y jn ą , z jednoczesnym o drzuceniem k o n s tru k c ji id e a ln e g o zbiegu p rz e stę p s tw , m u si de lege lata p row adzić do rozszerzenia „ p o d w ó jn e j” o d p o w ie­ d zialności, m ianow icie p rze z p rzy jęcie je j rów nież w ty c h w y p a d k a c h (co p rzy ty m ro zw ią z a n iu je s t rzeczą konieczną), k iedy b yłaby ona n ie u z a sa d n io n a p rzy ro z w ią z a n iu o p arty m n a zbiegu idealnym . Idealn y zbieg p rz e stę p s tw m iędzy w y ­ s tę p k a m i i zbrodniam i a w y k ro c ze n iam i p rzy ją ć bow iem m ożna ty lk o w ted y , gdy sp ra w c a jed n y m działan iem n a ru sz y ta k ie dw a przep isy (jeden p rz e w id u ją c y zb ro d n ię lu b w y stę p ek , a d ru g i w ykroczenie), z k tó ry ch żaden n ie z n a jd u je się w s to s u n k u do drugiego w ta k ścisłym zw iązku logicznym , że z o sta je przezeń p och ło n ięty . Nie m a ty m sam y m .^podwójnej” odpow iedzialności, gdy zbieg je st pozorny.15 C ałk o w ite uniezależn ien ie odpow iedzialności k a rn e j — p rz y n a jm n ie j

w z a k re sie o rze k an ia ■— od odpow iedzialności k a rn o -a d m in is tra c y jn e j, tr a k to ­

w a n ie te j o sta tn ie j — w sto su n k u do odpow iedzialności k a rn e j — ta k sam o ja k np. odpow iedzialność d y sc y p lin a rn ą , rów noznaczne je s t z od rzu cen iem tego ograniczenia. P rz y ta k im u ję ciu a rt. 10 o.k.a. i a rt. 10 p.k.a. należy in te rp re to w a ć inaczej, o d rzu c ają c zupełnie p ro b lem pozom ości zbiegu.

V. N a zakończenie należy jeszcze odpow iedzieć n a p y ta n ie , czy om ów ione ro z ­

w iąz an ie nie je s t je d n a k uzależnione od poglądu na isto tę w y k ro czen ia. M oże się p rzecież w y d aw ać , że rozw iązanie to zw iązane je s t ja k n ajściślej z poglądem , w ed łu g k tó re g o w ykroczenie m ieści się w pojęciu p rz e stę p stw a , n a to m ia st o d rz u ­ cenie tego p o g lą d u m usi p ro w a d zić do rozw iązania odm iennego. N a p ierw szy r z u t oka ta k p rz y n a jm n ie j rzecz p o w in n a się p rzed staw iać w zw iązk u z a r t. 13 lit. a) k.p.k. J a k w iadom o, p rze p is te n m ó w i o um o rzen iu p o stę p o w an ia , gdy w czynie za rzu ca n y m b r a k znam ion p rzestęp stw a. U znanie w ięc, że w y k ro czen ie

nie m ieści się w k ate g o rii p rz e stę p stw , powinno zawsze pro w ad zić do o rzeczenia

u m a rz ają ce g o , a n ie do u n ie w in n ien ia oskarżonego.

P o g ląd te n n ależy je d n a k — m. zd. — odrzucić ze w zględu n a to, że — ja k za­ znaczano — p o sta w ien ie w akcie o sk arżen ia z a rz u tu p o p ełn ien ia zb ro d n i lu b w y stę p k u n ie u p ra w n ia są d u do rozciągnięcia procesu n a te n a s p e k t czynu, k tó ry n az y w am y "wykroczeniem.

H tPOTEKARIUSZ

Uaktualnić księgi wieczyste!

( a r t y k u ł d y s k u s y jn y )

A rty k u ł L IV § 1 przep. w prow . p ra w o rzeczow e i o ks. wiecz. głosi: „K sięgi hipoteczne, gru n to w e, w ieczyste, istn ie ją c e w chw ili w ejścia w życie p ra w a o k s ię ­ gach w iecz> stych, s ta ją się z tą ch w ilą k sięgam i w ieczystym i w ro z u m ie n iu tego p r a w a ”. T y m sam ym , ja k tw ie rd z ą niek tó rzy , w szelkie w n io sk i w d aw n y c h k s ię ­

15 P o r . J . A k e r : w k w e s tii i n t e r p r e t a c j i a r t . 10 ro z p . P re z . R z p lite j o p o s tę p o w a n iu k a r n o - a d m in is tr a c y jn y m (D z.U .H .P. N r 38, poz. 365/28), „G az . S ąd . W a rsz .” 13/1935, s. 196—193; fi. Ś l i w i ń s k i : P ra w o k a r n e ... /w ., s. 389; M . C i e ś l a k : P ro c e s ... jw ., s. 266.

(3)

38 H i p o t e k a r l u s z N r 3 (75)

gach i w z m ia n k i (zastrzeżenia) o nich sta ły się p ra w a m i rzeczow ym i w ro z u m ie ­ n iu p rz e p isó w d e k re tu z dnia 11.X.1946 r. (Dz. U. N r 57, poz. 319— 321), d a w n e zaś u sta w y h ip o te cz n e s ta ły się m artw e.

P o g ląd ta k i je s t całkow icie błędny. A rt. X X X cyt. d e k re tu stanow i: „D okonane p rze d w ejście m w życie p ra w a rzeczow ego czynności p ra w n e , m a jąc e za p rz e d m io t p rze n iesien ie , o b ciążenie (...) albo zniesienie p ra w rzeczow ych, są sk u te cz n e, jeżeli o d p o w ia d a ją p rzepisom dotychczasow ym ” , a a rt. LV. § 1 głosi: „W nioski o w p is, złożone p rz e d w ejściem w życie p ra w a o księgach w ieczystych, u le g a ją ro z p o z n a ­ n iu w e d łu g p rze p isó w dotychczasow ych. Jed n ak ż e w niosek, k tó ry czyni zadość przep iso m p r. rzecz, i o ksw ., będzie uw zględniony, chociażby nie czynił zadość p rze p iso m d o ty ch czaso w y m ”.

Nie lę k a jm y się zajrzeć do ow ych p rzepisów dotychczasow ych: często zn a jd z ie

się w nich w łaściw y k lu c z do rozw iązania zagadnienia.

J e ś li chodzi o dziedzinę p ra w a rzeczow ego obow iązującego w P olsce c e n tra ln e j przed w ejście m w życie cyt. w yżej d ek re tu , to trzeba się liczyć z p rz e p isa m i u s ta ­ w y h ip o te cz n ej z ro k u 1818.

Zgodnie z a r t. 11, 17, 20, 23 i 25 tej u sta w y p raw a zgłoszone w ak c ie n o ta ria ln y m czy w n io sk u do k się g i hip. sta w ały się p raw am i rzeczow ym i d o p ie ro po zezw o­ le n iu p rze z są d hipo teczn y na ich w p isan ie do księgi hip. Do czasu u z y s k a n ia p rz y ­ chylnego p o sta n o w ien ia (decyzji) sądu p ra w a ow e p ozostaw ały ty lk o p ra w a m i o s o b i s t y m i i w z m ia n k a z a k tu czy w niosku (zw ana d aw n ie j zastrzeżeniem ), zam ieszczona n a m a rg in esie w y k azu hipotecznego, nie n ad a w ała zgłoszonym p r a ­ w om ż a d n e j w ięk sze j m ocy, n ie prze o b ra żała ich w p ra w a rzeczow e i m ogła być sk re śla n a w w y p a d k a c h p rzew idzianych w a rt. 25 te jże ustaw y.

W edług tego a r ty k u łu , jeżeli ja k a ś czynność została zaw ieszona p rzez są d h ip o ­ teczny do czasu u su n ię cia pew n ej przeszkody do w pisu, stronom p o zo staw a ł ro ­ czny te rm in do zadośćuczynienia żądaniom sądu. Po ty m te rm in ie, je śli n ie zo­ sta ła złożona ap e la c ja , za in te re so w an a stro n a była u p ra w n io n a p o sta w ić w n io sek o sk reślen ie zastrze że n ia, czyli w zm ianki z zaw ieszonego w niosku.

R ów nież i dziś rę k o jm ię w ia ry publicznej (a to je st isto tą h ip o tek i) n a d a je

p raw o m w p is do księgi w iec zy stej, a nie w zm ian k a (art. 18 pr. rżecz.). P o tw ie rd z a to dr B rey e r, k tó ry w sw oim w ykład zie p ra w a rzeczowego (sk ry p ty d la W yższej Szkoły P ra w n ic z e j im. D uracza) pisze w § 92: „R ękojm ia w iary p u b lic zn e j nie o b e jm u je w zm ian ek . A rt. 38 § 1 p ra w a o ks. wiecz. nie m a tu zastosow ania. D ecy­ d u je d a ta w p i s u ”. D alej w § 68 sk ry p tó w (pt. „U strój k sią g w iec zy sty ch ”) tenże a u to r tw ie rd z i: „D om niem anie praw dziw ości ksiąg wiecz. nie o b e jm u je w zm ian e k z w niosków , choćby ju ż zatw ierdzonych, ale nie w y k o n an y c h ”.

Z re sz tą a rt. 37 p ra w a o ks. wiecz. w y ra źn ie określa, co je s t w zm ian k ą, i p rze ciw ­ s ta w ia ją w pisow i. W zm ianka je st tylko sygnałem , że p o sta w io n o p ew n e żąd an ie, o k tó reg o losie d e c y d u je .sąd (w ydział ksiąg publicznych).

Z a rt. 45—47 p r. o ksw . n iedw uznacznie w ynika, że w pis n a s tę p u je dopiero po u z y sk a n iu zezw olenia są d u n a w niesienie do księgi w ieczystej p ra w zgłoszonych w e w nio sk ach , a zastrzeżonych przez w zm ian k i o ty c h w nioskach.

J e s t ty lk o je d e n w y p ad ek , kiedy d aw n e zastrzeżenie należy tra k to w a ć jako w p is: m ian o w icie p rz y re k o n s tru k c ji ksiąg w ieczystych. J e s t to p rze w id zia n e, w § 41 rozporz.. M in istra S praw iedliw ości z dnia 28.V.1947 r. o p o stę p o w an iu przy z a k ła d a n iu k sią g w ieczy sty ch (Dz. U. N r 45, poz. 235), gdzie użyte zostało m. in. n a s t. w y ra że n ie: „W pisem w rozum ieniu niniejszego p a ra g ra fu je s t ta k ż e z a strz e ­ żenie (...)”, A w i ę c t y l k o w. r o z u m i e n i u n i n . p a r a g r a f u ' . Nie m ożna bow iem u sta lić w ted y , co zastrzeg ała w zm ianka, i d la te g o .je s t to rów noznaczne

(4)

3STr 3 (75) U a k t u a l n i e n i e k s i ę g i w i e c z y s t e j 3 9

z b ra k ie m w p isu , a b r a k choćby jednego w p isu p o w oduje u zn a n ie k się g i w iecz. za zniszczoną.

A le w ró ć m y do w niosków zgłoszonych p rze d w ejściem w życie p ra w a rzeczo­ w ego.

T ak ie n ie ro zpoznane lu b zaw ieszone z ja k ich k o lw iek przyczyn w n io sk i (bądź a k ty ) w k się g ac h hipotecznych pro w ad zo n y ch pod rzą d em u sta w y h ip. 1818 r. są obecnie, po w e jśc iu w życie p ra w a rzeczow ego, rozp o zn aw an e p rze w a żn ie n a w n io se k stro n y z a in te re so w an e j bezpośrednio lu b pośrednio, gdy s tro n a zgłasza n o w y w n io se k , te n zaś n ie może być zatw ie rd z o n y bez u p rze d n ieg o za tw ie rd z en ia ■wiążących się z n im ja k b y genealogicznie d a w n y c h w niosków , w n io sk ó w -p o p rz e d - n ik ó w . C zasam i w s k u te k ta k ie j k o n se k w e n cji może n a stą p ić za tw ie rd z en ie d a w ­ n y c h w n io sk ó w ró w n ież z urzędu. A le zasadniczo in ic ja ty w a w ty m w zg lęd zie n a ­ leży do stro n y za in te re so w an e j na m ocy a rt. 30 p ra w a o ks. w iecz., ta k ja k i w e ­ d łu g u sta w y hip.

B ard zo często je d n a k nie leży w in te re sie stro n y (albo p rz y n a jm n ie j stro n y zobow iązanej) za tw ie rd z a n ie d aw n y ch ak tó w i w niosków , a m ianow icie w ted y , gdy te a k ty i w n io sk i sta ły się ju ż z u p ły w em la t b ezprzedm iotow e alb o gdy zobow iązania z n ic h uległy p rze d aw n ien iu u m a rz a ją c e m u na ogólnych zasadach p ra w a .

P rz e d e w sz y stk im chodzi tu o a k ty i w nioski, na p o d sta w ie k tó ry c h żądano w p is u h ip o te k i czy to zw ykłej, czy k a u c y jn e j, czy też sądow ej (obecnie p rz y m u ­ sow ej). Je że li w ierz y cie l n ie p o sta ra ł się o za tw ie rd z en ie sw ych w n io sk ó w i żąd ań i odpow iednie tre ś c i nie w eszły do w y k a z u hip. ja k o w pisy, to d łu ż n ik b y ł u p r a w ­ n io n y (a tw ie rd z ę, że i o b e c n i e j e s t u p r a w n i o n y ) do zgłoszenia w n io sk u

o sk reślen ie zastrzeżeń, czyli w zm ian ek z rzeczonych a k tó w i w niosków , p o w ołując

się n a p rze d aw n ien ie, obecnie 10-letnie, a to w obec tego, że te w z m ia n k i (za­

strze że n ia ) n ie b y ły i n ie są w pisam i, ja k to ju ż w y że j w y jaśn iłem .

T a k też, a w ięc zgodnie z ty m i zasadam f, p o stęp o w an o w p ra k ty c e w ydziałów ' są d o w y c h w arsza w sk ic h . T a k rów nież p rz e d sta w ia li to zn an i k o m e n ta to rz y prawat h ip o t. N a p rz y k ła d J. G lass w sw oim „Z ary sie p ra w a hipotecznego” tw ie rd z i: „N ie je s t je d n a k sam o zastrzeżenie p ra w e m h ip o te k o w an y m i d la teg o słu szn ie u z n a ł S e n a t (b. ro sy jsk i), że zastrzeżenia nie k o rz y sta ją z p rzy w ile ju art. 123 list. h ip ., a zatem p rz e d a w n ia ją się z up ły w em la t 30 od d a ty zap isan ia ich na m a rg i­ n e sie w y k azu h ip .”. To n a str. 208, a na str. 41 czytam y: „Nigdy ró w n ież Z w ie rz ­ ch n o ść H ipoteczna n ie je s t w ład n a zarządzić w y k re śle n ia z u rz ę d u — nie tylkói p o upły n io n y m te rm in ie rocznym (z a rt. 25 ust. hip.), ale n a w e t po u p ły w ie la t 30 od daty za p isa n ia zastrzeżenia, czyli w ów czas, gdy w e d łu g p rz y ję te j p o w szech ­ n ie ju ry sp rU d e n cji zastrzeżenie p rze d aw n ien iu uleg ło ”.

Je że li w ięc n a m ocy a rt. LV przep. w prow . p raw o rzecz, om aw iane przeze m nie w n io sk i m a ją być rozp o zn aw an e w ed łu g p rzep isó w dotychczasow ych, to je s t rzeczą ja s n ą , że m ożna się pow oływ ać na p rz e d aw n ien ie u p ra w n ie ń zgłoszonych w ty c h w n io sk a c h i żądać sk re śle n ia uczynionych z n ic h zastrzeżeń , czyli w zm ian ek .

I oczyw iście będzie to droga n a jp ro stsz a do za ła tw ie n ia (całkow ioie ra c jo n a l­ nego) sp raw y oczyszczenia księgi w ieczy stej z n ie re a ln y c h obciążeń. Bo ja k iż sens m iałoby pójście d ro g ą w sk a z a n ą ja k o m ożliw ą w d ru g im zd a n iu cyt. a rt. L V o r a z dążenie d o ' za tw ie rd z an ia ty c h d aw nych w niosków ?

U zyskaw szy z nich czysty w pis, p o staw ilib y śm y się w daleko tru d n ie jsz e j s y ­ tu a c ji niż ta , w ja k ie j byliśm y, stosow nie bow iem do a rt. 221, 222 i 225 p r. rzecz., ch c ąc w y k re ślić h ip o te k ę, trze b a l?y jej sum ę sk ła d a ć do d ep o z y tu sądow ego n a

(5)

40 H t p o t c k a r i u s : N r 3 (75>

W p ierw szy m zaś w y p a d k u n ie p o trze b a żadnego odrębnego p o stę p o w an ia .

Z godnie z a rt. 25 ust. hip. sąd (w ydział hipoteczny) d ec y d o w ał o w szelk ich losach zgłoszonych w księdze czynności (w niosków i ak tó w ), tj. o ich za tw ie rd z en iu , z a ­ w iesze n iu lu b o ddaleniu. D ecydow ał ta k ż e o z a ta rc iu sk u tk ó w niedoszłych do-

sp e łn ie n ia czynności: o sk reślen iu zastrzeżeń (w zm ianek) z n ic h w k siędze f i ­

gurujących. G dyż to b y ł dalszy ciąg te j sa m ej sp ra w y i n ie do p o m y ślen ia by łe

p rze n o sić je j końcow ą fazę n a inne fo ru m .

O to ja k lakon iczn ie i ję d rn ie m ów i o te j k w estii D u tk ie w icz n a str. 141 sw eg o „ P r a w a hipotecznego” : „Jeżeli zaś zap ad ła decyzja za w ieszając a, a stro n a , m ając« in te re s w u trz y m a n iu a k tu , a n i ap e la c ji w ciągu 3 m iesięcy n ie założyła, ani w ciąg u ro k u n ie u czyniła zadość w ym ag an io m w y d zia łu hipotecznego — s tr o n a , k tó ra m a in te res, a b y zastrzeżenie w y k re ślo n e zostało, p o w in n a w k a n c e la rii zie­ m ia ń sk ie j (to znaczy w h ipotece — uw a g a m o ja H). uczynić w n io sek o w y k re ś le ­ nie, ż ą d a ć b o w i e m w y r o k u s ą d o w e g o ż a d n e j n i e m a p o t r z e b y ”'

-{podkreślenie m o je H.).

T rz e b a zau w aży ć, że ja k to w y n ik a z zestaw ien ia p rze p isó w a r t. 221 i 222 z a r t. 192 p ra w a rzecz, (i podanego ju ż w y ja śn ie n ia , że w z m ia n k a nie je s t w p ise m , a w ięc n ie je s t i h ip o tek ą) m ogą rów n ież w zm ianki, uczy n io n e pod rz ą d e m p ra w a rzecz., ulegać p rze d aw n ien iu , gdy p rze d a w n ie n iu te m u u le g ła ju ż sa m a w ie rz y ­ telność. Nie m a to je d n a k obecnie p rak ty c zn e g o zn a cz en ia, gdyż w zm ian k i są d sk re ś la z u rz ę d u w m y śl a rt. 46 p r. o ksw . w d aleko k ró tsz y m te rm in ie , gd y ty lk o stro n a nie w y k o n a żąd ań sąd u i p o stanow ienie, w zy w ając e b ez sk u te c z n ie , się u praw om ocni.

A k tu a ln a je s t d alej k w estia, czy d aw n e p rzed w o jen n e ostrzeżenia i nie u p r a ­ w om ocnione h ip o te k i sądow e i p ra w n e , w obec up ły w u 18-letniego o k re s u od u r z ę ­ dow ego te rm in u (9 m a ja 1945) zakończenia w ojny, n ie p o w in n y ró w n ie ż u le g ać ■wykreśleniu w sk u te k p rze d aw n ien ia. P rzecież gdy się głęb iej za sta n o w ić n a d se n sem tych pseudow pisów . n ie możnte n ie dostrzec ich an a lo g ii z zastrzeżeniam i. (W złniankam i): by stać się w pisam i, i je d n e, i d ru g ie uzależn io n e są od p e w n y c h w a ru n k ó w i dopiero po sp e łn ie n iu się ich w te rm in ie o k reślo n y m m ogą się o n e s ta ć czy sty m i w p isam i, to je s t stricte p ra w a m i rzeczow ym i.

Je ż e li n a w e t p rz y h ip o te k ac h um ow nych w a rt. 25 ust. hip. udzielono ty lk o rocznego te rm in u do u su n ię c ia przeszkód do w pisu, to tru d n o p rzypuszczać, żeby u sta w o d aw ca ch c ia ł z a g w aran to w a ć ostrzeżeniom (były to roszczenia z n ie p ra w o ­ m ocnych w yroków ) lu b nie upraw o m o cn io n y m h ip o tek o m sąd o w y m i p ra w n y m ja k ą ś w iecznotrw ałość i w te n sposób sa n k cjo n o w a ł ja k ą ś n ie p ew n o ść o ra z ty m ­ czasow ość p rz y pow szechnym dążeniu do sta b ilizac ji sto su n k ó w p ra w n y c h .

P o tw ie rd z a to orzeczenie S ą d u N ajw yższego z d n ia 16.1.1936 r. C I 1154/35 (Ze­ sz y t X n r 386/36): „Sam o w p isa n ie o strzeżen ia n a zasadzie n ie p ra w o m o cn e j k la u ­ zuli eg zek u cy jn ej nie stw a rz a n ie p rz ed a w n ialn e g o p r a w a h ip o tek o w an eg o , tylko- zabezpiecza s k u te k p ra w rzeczow ych, p o w sta jąc y ch po u p raw o p io c n ien iu się k la u ­ zuli, p o zam ianie ostrzeżenia na czysty w pis i u p raw o m o cn ien iu się decyzji co ­ do w p is u ”.

Je ż e li u sta w o d aw ca nie p rz e p isa ł żadnego specjalnego te rm in u do zam ian y

ty c h o strzeżeń n a czyste w pisy, to dlatego, że (taka z a m ia n a m oże n a s tą p ić do ­ p ie ro po u p raw o m o c n ien iu się sam ego w y ro k u lu b e w e n tu a ln ie k la u z u li i o k res p o trz e b n y n a to n ie d a w a ł s ię hliżej określić.

G dy je d n a k , ja k w n asze j p o w o jen n e j sy tu a c ji, w 20 la t od zakończenia w o jn y św ia to w ej w ierzy ciel n ie w z n a w ia procesu, nie k ie ru je egzekucji d o n ie ru c h o ­ m ości w poszu k iw an iu su m y ongtó dochodzonej*- (k tó rej z re sztą w a rto ść faktyczna.

(6)

N r 3 (75) U a k t u a l n i e n i e k s i ę g i w i e c z y s t e j 41

sp a d la w sk u te k w o jn y dotkliw ie), to m u rim y dojść do w niosku, że w ierz y cie l nip w id zi d la siebie in te re su w u trz y m a n iu ow ych pseudow pisów i m ilcząco godzi się z ich p rze d aw n ien iem .

A rt. 569 § 1 k.p.c. p rz e w id u je um o rzen ie eg zekucji z sam ego p ra w a , je że li w ie ­ rzy c iel w ciągu ro k u nie p o p ie ra ł eg zek u cji lu b n ie żądał p o d ję cia zaw ieszonego p o stę p o w an ia . W in n y m w y p a d k u a rt. 198 § 1 p rz e w id u je te rm in 3 -le tn i d o zgło­ szenia w n io sk u o p o djęcie zaw ieszonego postępow ania. S ą to p rz y k ła d y w y ra ź n e j te n d e n c ji do tego, by zm usić stro n y do kończenia spraw .

I s to tą po jęcia „ostrzeżen ie” je st u p rze d zan ie o czym ś, co może w a ru n k o w o n a ­ stą p ić (może p o w stać ty tu ł w raz ie w y g ra n ia procesu, m oże p o w sta ć p ra w o rz e ­ czow e n a nieruchom ości). W ty m w łaśn ie leży jego an alogia z pojęciem ..zastrzeże­ n ie ” ; ono też uprzed za o m ożliw ości w pisu.

Z pow yższych w y ja ś n ie ń w y n ik a, że nie m ożna w y k re ślić o strzeżen ia czy n ie ­ p raw o m o c n y ch h ip o te k sądow ych lu b p ra w n y c h n a m ocy a rt. 25 ust. hip. po ro k u . W szystko je d n a k p rze m aw ia za tym , żeby je w y k re ślić po u p ły w ie p rz e d a w n ie n ia , k tó re g o p o cz ątek należałoby liczyć po u ły w ie 3 la t od d a ty urzędow ego końca w o jn y (u stalo n eg o n a 9.V.1945 r.). bo w ed łu g daw nego k.p.c. p rzy słu g iw a ł, te rm in 3 -le tn i d o w zn o w ie n ia procesu, a art. X X X V I przep. przech. m ów i, że sp ra w y w szc zę te p rze d w ejściem w życie k.p.c. po w in n y być ro z p a try w a n e w ed łu g p r z e ­ p isó w d otychczasow ych (czyli daw nego k.p.c. z 1932 r.).

M ój pogląd na te sp ra w y nie je s t an i odosobniony, an i now y. J u ż D u tk ie w ic z w sw oim „P raw ie h ip o te cz n y m ” n a str. 127 tw ie rd z i: „H ipoteka są d o w a n ic zy m in n y m n ie je s t ja k je d n ą z p o staci egzekucyjnych p o sz u k iw ań ”. P o tw ierd za to też cyt. o rzeczenie S.N. z d n ia 16.1.1936 r.

W ty m też k ie ru n k u idzie obecne u sta w o d aw stw o :

I. W rozp. M in istra S praw iedliw ości z dnia 9.V.1961 r. w sp raw ie zm iany p r z e ­ p isó w o z a k ła d a n iu i p ro w a d ze n iu ksiąg w ieczystych (Dz. U. N r 26, poz. 126) zn o ­ w elizo w an y § 14 ro zporządzenia tegoż M in istra (poz. 367/46 r.) p ozw ala p o m in ą ć w p isy bezp rzed m io to w e p rz y o d ry w a n iu się od ksiąg daw nych.

II. W a r t. 21 u s t 4 u sta w y z d n ia 22.V.1958 r. o te re n a c h dla b u d o w n ictw a d o ­ m ów je d n o ro d z in n y ch (Dz. U. N r 31, poz. 138) n a k a z u je się w y k re śla ć o b ciąż en ia z d ziału IV n ie przenoszące po przeliczeniu n a obecną w a lu tę su m 1 000-złotow ych i u w aż ać je n a d a l ty lk o za zobow iązania osobiste, a nie rzeczow e.

III. W nu m . 7/8 z lipca i sie rp n ia 1961 r. „B iu lety n u Min. S p ra w ie d liw o śc i” not. S ta n is ła w Cichosz i T ad eu sz S zaw łow ski, n a w ią zu jąc do pow yższych u sta w ,

w y su n ę li zu p ełn ie słusznie p o stu la t sto so w an ia w y k re śle ń su m niższych od

1 000 zł ze w szelkich d a w n y c h ksiąg (moim zdaniem rów n ież z now ych kw .. gdyż n ie k tó r e ta k ie su m y zostały ju ż przeniesione do ty c h kw.). Może ty lk o zb y t s k ro m ­ n ie te n p o s tu la t u m otyw ow ali.

S ą bow iem głosy su g e ru ją ce , że cyt. u sta w a z d n ia 22.V.1958 r. zezw ala w y k re ś ­ la ć pow yższe m a łe su m y ty lk o z tych ksiąg hip., k tó re będą o bejm ow ać te re n y po d b u d o w ę do m k ó w jednorodzinnych.

T a k ie sta n o w isk o w y d a je m i się zb y t rygorystyczne i nieżyciow e. T ru d n o p rz y ­ puszczać, żeby z dobro d ziejstw a, ja k im się okażą w p ra k ty c e hipoteczn ej ow e w y k re śle n ia , sk o rzy stali ty lk o w łaściciele pew nych, stosunkow o n ie w ielk ich — w p o ró w n a n iu z o b sz aram i P a ń stw a — terenów .

W te n sposób p o w sta ły b y ja k ie ś p rzypadkow e, nie zasłużone przy w ileje, a to ty m b a rd z ie j, że długi poniżę.i 1 000 zł, s ta ją c się zobow iązaniam i o so b isty m i, są i ta k m ożliw e do zaspokojenia z uposażeń choćby dłużników , k tó re przecie?- w y ­ n o sz ą p rz e c ię tn ie m iesięcznie przeszło 1 000 — 1 500 zł.

(7)

4 2 P y t a n i a i o d p o w i e d z i p r a w n e N r 3 (75) S am o um ieszczenie pow yższej d y re k ty w y (co do w y k re śla n ia ty c h sum ) a k u r a t w cyt. u sta w ie z dnia 22. V. 1958 r. (poz. 138) na pew n o nie m iało n a celu o g ra ­ n ic z e n ia szerszego je j stosow ania. N ajw idoczniej u sta w o d a w c a w ych o d zi z ogól­ n y ch założeń i isto ta p rze słan e k jego rozu m o w an ia m u sia ła być ta k a , że ta k m ałe su m y , zap isan e w k się g ac h hipotecznych, u tra c iły w s k u te k w o jn y i zm ian w a lu ­ to w y ch d a w n ą sw ą w arto ść , że w ięc b ra k je st ja k ich k o lw iek p o d sta w do u trz y m y ­ w a n ia ich n a d a l w w y k az ac h hipotecznych.

Prr/ll/f/ł f

O D P O W I E D Z I P R A W H I E P Y T A N I E : C z y ' o j c i e c m o ż e d o c h o d z i ć w y n a g r o d z e n i a s z k o d y w y r z ą ­ d z o n e j w g o s p o d a r s t w i e p r z e z w y e l i m i n o w a n i e z t e j g o s p o ­ d a r k i p e ł n o l e t n i e g o s y n a w s k u t e k p o b i c i a . Stan fa k tyczn y:

O jciec je s t w łaścicielem g o sp o d arstw a rolnego. M a dorosłego sy n a , k tó ry w ty m g o sp o d arstw ie p rac u je,

P rz e z je d e n m iesiąc syn — w sk u te k pobicia — był niezdolny do ż a d n e j p rac y i u o jc a nie p racow ał. W zw iązku z tym ojciec w y n a jm o w a ł robo tn ik ó w , k tó ry m p ła cił za pracę.

P o w sta je n a s tę p u ją c e p y ta n ie : gdyby ojciec n ie m ógł dochodzić p o w sta łej z pow yższego ty tu łu szkody, to kto może jej dochodzić?

O D P O W I E D Z :

S ta n fak ty c zn y p rze d staw io n y je s t ta k lakonicznie, że nie w y sta rc z a do u d zie­ le n ia jednoznacznej odpow iedzi. Nie w iadom o bow iem , n a ja k ic h w a ru n k a c h syn p ra c u je wr gospodarstw ie ro ln y m ojca, jakiego ro d za ju św iad czen ia o trz y m u je za sw ą p ra c ę oraz czy pozostaje z ojcem w e w sp ó ln y m g o sp o d arstw ie dom ow ym .

Z tego w zg lęd u nie w iadom o w ięc, czy sy n a z ojcem łączy sto su n e k p ra c y n a 1- je m n e j (co te o re ty cz n ie je st m ożliw e), .czy też sy n je s t fa k ty c zn ie nieus& m odzieU n io n y , p o zo staje w e w spólności dom ow ej z ojcem i św iadczy p ra c ę w gospodar-r stw ie ojca z ty tu łu w ięzi rodzinnej. Z godnie bow iem z a r t. 40 § 2 k.r. dziecko po ­ z o sta ją c e na u trz y m a n iu rodziców i m ieszkające u nich obow iązane je s t pom agać im w e w spólnym gospodarstw ie. D otyczy to ta k że w y p a d k u , gdy dziecko je s t p e ł­ n o le tn ie i nie pozostaje pod w ła d z ą rodziców (K om entarz do Kod. ro d z.r w y d .. II, s. 338).

G dyby n a w e t przy jąć, że łączył ojca z synem sto su n ek z um ow y o p rac ę, to m im o to syn nie podlegałby obow iązkow i ubezpieczenia n a w y p a d e k choroby, a t a zgodnie z § 3 rozp. M in. P ra c y i Op. Społ. z 27.X I.1946 r. (Dz. U. N r 2, poz. 8), k tó ry spod: obow iązku ubezpieczenia w yłącza m. in. synów p rac o d aw cy

ro ln eg o , ■ jeżeli żyją- z n im w e w spólnym gospodarstw ie dom ow ym .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wynikające z niej cele oraz działania służą stworzeniu jak najlepszych warunków do rozwoju młodych ludzi, podnoszeniu atrakcyjności kształcenia i powiązaniu edukacji z rynkiem

W II Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Poznanie i działanie w edu- kacji dziecka” wzięli udział eksperci i naukowcy z polskich i zagranicznych uni- wersytetów oraz

Stawiam pytanie: co moż na robić w wolnej chwili, gdy dzieci wreszcie na chwilę zabawią się same lub gdy malut kiemu przyjdzie ochota posiedzieć na

U pacjentów, u których istnieją przeciwwskazania do stosowania NLPZ polecane jest stosowanie w terapii przeciwbólowej paracetamolu, będącego analgetykiem nieopioidowym oraz

Powyżej omówione porównanie wskazuje, iż roztwór ekstrakcyjny siarczanu potasu, zastosowany do oznaczenia labilnych form azotu i fosforu, różnicuje współzależność

Podlewskiego w nowej alternatyw ie projektu rozwiązania ukła­ du posadzki, przyjętego przez Główną Komisję Konserwatorską Zarządu Mu­ zeów i Ochrony Zabytków;

It also shows th a t K oestler has missed Galileo’s great idea (and its root in th e m etaphysical theory of simplicity): Galileo claimed th at the tides should

W razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym treść księgi  rozstrzyga na korzyść tego, kto