Andrzej Wiśniewski
"Ustalenie wysokości
odszkodowania", J. Winiarz,
Warszawa 1962 : [recenzja]
Palestra 7/1(61), 74
1963
P R Z E G L Ą D H t r P A W I M I C T W f t t / % W W I C Z Y C H
J. W i n i a r z: Ustalenie w ysokości odszkodowania. I n sty tu t Nauk P rawnych Pol
skiej A kade m ii Nauk. PWN. W arszawa 1962 r., s. 200.
W naszym ustroju zobowiązania z tytu łu w yrządzenia szkody stanow ią jeden ze środków ochrony i um ocnienia w łasności socjalistycznej oraz w łasności oso bistej i indyw idualnej obyw ateli, a także interesów m ajątkow ych innych podm io tów prawa. Zobowiązania te są jednym ze środków ochrony zdrowia i życia ob yw ateli oraz dóbr niem aterialnych. Stanow ią w ięc one jeden ze środków um ac niania praworządności socjalistycznej i wdrażania członków społeczeństw a do poszanowania i odnoszenia się z należytą starannością do m aterialnych i niem a terialnych dóbr innych osób. W ypełnienie tych funkcji uwarunkow ane jest zgod nym z potrzebam i społecznym i prawnym uregulow aniem problem atyki odszkodo w aw czej oraz praw idłow ą w ykładnią obowiązujących w tym przedmiocie prze pisów.
Autor zajm uje się problem atyką ustalenia w ysokości odszkodowania na tk' system u prawa polskiego, i to jedynie w pew nym w ycinku, w yznaczonym przez treść art. 158 § 1 k.z. Na podstaw ie przeprowadzonej w pracy szczegółowej analizy zagadnienia autor w skazuje, jaka w ykładnia przepisu art. 158 § 1 k.z. jest, jego zdaniem, jedynie m ożliwa na gruncie polskiego system u prawa ob ligacyj nego. Z zestaw ienia treści art. 157 § 1 i art. 158 § 1 (k.z. wynika, że w zasadzie odszkodowanie powinno równać się w ysokości rzeczyw iście poniesionej szkody. •Od tej zasady można jednak odstąpić w ów czas, gdy „uwzględnienie w szystkich zachodzących okoliczności” uzasadnia w konkretnym w ypadku ustalenie wysokości odszkodowania w rozm iarze innym niż rozmiar w ynikłej szkody. Przepis art. 158 § 1 nakłada w ięc na sądy obowiązek indyw idualizow ania i ścisłego analizowania każdego poszczególnego wypadku. Konieczność przyjęcia — na tle obowiązującego system u — określonego stanow iska n ie oznacza jednak, że rozwiązanie, które przyjm uje prawo obowiązujące, autor uważa za praw idłow e, i opowiada się za nim rów nież de lege ferenda.
Autor w ykazuje, że stosow anie ..rygoryzmu” w k w estii odszkodowań jest n ie zbędne. Rozległe (ujem ne zdaniem autora) skutki istnienia art. 158 § 1 otwierają szerokie m ożliwości sw obodnego uznania sędziego i prowadzą do tego, że w y so kość odszkodowania określa nie ustaw a, lecz sędzia.
Obecne przepisy nie dają jednak podstaw do postulow anego przez autora ...rygoryzmu”. N ie w ydają się też w łaściw e próby om inięcia przepisów w drodze . interpretacji derogującej” art. 158 § 1 k.z. Sprawa może zatem znaleźć w łaściw e rozwiązanie dopiero w przyszłym kodeksie cyw ilnym , który — jak w yw odzi autor — powinien odrzucić ,,kauczukową norm ę” art. 158 § 1 k.z.
Z. B i d z i ń s k i , K. S o s n o w s k i : U s ta w o d a w s tw o d ew izow e. Wyd. III. Wyd. Prawn. W arszawa 1962 r., s. 348.
Istota przepisów dew izow ych polega na adm inistracyjnym regulowaniu p ła t ności w stosunkach z zagranicą, na uzależnianiu dokonyw ania tych płatności — w szystkich czy też tylko niektórych — od zezw olenia w łaściw ych w ład z lub od ^dopełnienia określonych przez te w ładze warunków.