• Nie Znaleziono Wyników

Konserwacja portretów z Domu Małego Dziecka w Warszawie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konserwacja portretów z Domu Małego Dziecka w Warszawie"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Puciata

Konserwacja portretów z Domu

Małego Dziecka w Warszawie

Ochrona Zabytków 18/3 (70), 48-54

(2)

Z aletą zastosow anego p a rk ie tu z p lex ig lasu i d u ra lu m in iu m jest jego stosunkow o n iew iel­ ki ciężar .W prow adzenie d u ra lu m in iu m pozw oli­ ło na trz y k ro tn e obniżenie ciężaru w porów n a­ n iu z m ate ria łe m dotychczas stosow anym — stalą, a u c h w y ty z p o lim e ta k ry la n u m ety lu ,

a więc tw orzyw a o du żej w y trzym ało ści n a róż- nokierunkow e oddziaływ ania siły, m ogły m ieć zm niejszone iwymiary, co jest k orzy stn e dla p rac y desek jak rów nież d e c y d u je o w yglądzie estetycznym .

mgr Barbara Bosowska

APPLICATION DU PARQUETAGE EN PLEXIGLAS ET EN DURALUMINIUM AU COURS DES TRAVAUX DE CONSERVATION DE LA COMPOSITION PICTURALE SUR PANNEAU DES „TROIS SAINTS JEANS” DE CZULICE

Cet article discute les épreuves et le traitem ent de conservation du tableau des „Trois Saints J e a n s ’ de Czulice dont le problèm e principal fut une nouvelle solution du systèm e de parquetage par l ’introduction de m atériaux non appliqués jusqu’à présent en P o­ logne pour ce genre de constructions.

Au m om ent où la conservation de cet objet fut acceptée, le support du tableau se com posant de 4 planches détachées était gauchi, in curvé et fissuré, le bois rongé à cause de l ’action n u isib le d es insectes, la peinture voilée par le vermis ébloui détachée en plusieurs places avec la préparation de support s ’effritan t facilem ent. Les travaux de conser­ vation ont pris le cours suivant: la peinture et la préparation s ’effritant furent fixés au support à l ’aide d ’un liant ciro-résineux, puis dégagés de toute im pureté par un mélange terebenthino-alooolique.

Les fissures des planches furent recollées avec de la colle forte et les planches particulières fixées au panneau à l ’aide de la co lle caséinique. Le support du tableau recollé fut dégauchi par refoulem ent à la baise d ’alcool m éthylique l ’im prég­

nant sim ultaném ent de la solution alcoolique du sh e l­ lac. A l’égard d e la grande tendance du tableau à se gauchir, il fu t indispensable d ’installer le parquetage. Une construction m étallique dressante fu t appliquée, fix ée au support du tableau à l ’aide de poignées de guide selon le projet du prof. dr. Józef E. D utkiewicz.

Les profilés en T, disposés à travers les couches annuelles, effectués de l ’alliage du type duralum inium (composition chimique A l Cu 4 Mg lM n) de la rési­ stance accrue et d ’une grande plasticité, constituent la construction m étallique transm ettant la force conditionnée par les déform ations de la planche. Les qualités im portantes du m atériel appliqué sont sa légèreté et sa résistance à la corrosion. Les profilés sont enfoncés dans les poignées de guide en forme de cylindre, produits d ’une substance macromoléculaiire polym etacrylate de m ethyl de la m arque de commerce „plexiglas” (verre organique). Les poignées furent collées au support du tableau en em ployant le vinyl polyacétate acetylique, m atière exclu sivem ent adhesi­ ve, caractéristique par sa capacité de s e dilater et de s e contracter dans toutes directions possibles, c ’est à d ire de s ’écouler sous la pression d’une force extérieure. Le cambrage, la contraictation et la d ila ­ tation du bois n ’exercent aucune influence sur la résistance du liant. La qualité du parquetage appliqué résu lte de son poids m inim e — trois fois réduit en comparaison de celui em ployé dans les constructions m étalliques. L ’introduction du polym etacrylate de m ethyl, c ’est à dire d’une m atière de grande résistance à différentes réactions de la force a perm is de réduire les dim ensions des poignées de guide ce qui est bien avantageux pour le travail des planches et déterm ine leur aspect esthétique.

MARIA PUCIATA

KONSERWACJA PORTRETÓW Z DOMU MAŁEGO DZIECKA W WARSZAWIE

W o statn ich latach w śród licznych in te re ­ sujący ch obiektów , jak ie p rzeszły przez ręce konserw ato ró w w P raco w n i M alarstw a przy P ań stw o w y m P rzed sięb io rstw ie P racow nie K onserw acji Z abytków w W arszaw ie, znalazł się nieznan y dotychczas bliżej zespół p o rtre ­ tów pochodzących z II poł. X V III w., a b ędą­

cych w posiadaniu Państw ow ego Dom u M ałe­ go D ziecka p rzy ul. N ow ogrodzkiej 75 w W ar­ szaw ie. Na zespół te n sk ła d a ją się p o rtre ty dobrodziejów szpitala D zieciątka Jezus, k tórzy na początku jego istnienia h o jn y m i datk am i i zapisam i w spom agali pow stałą z in icjaty w y ks. G abriela B audouina in sty tu c ję c h a ry ta

(3)

-1. Portrety dobrodziejów d. szpitala Dzieciątka J e ­ zus w Warszawie. Sześć portretów na jednym płót­ nie, przedstawiających (od góry do dołu i od lewej do prawej): króla Augusta III, króla Stanisław a Augusta Poniatow skiego, królewicza K sawerego, H ie­ ronima Szm otyckiego bpa płockiego, Karola Kreni kanonika w arszaw skiego i płockiego oraz Józefa So- łohuba w ojew odę w itebskiego. Stan podczas konser­

wacji, po zakitow aniu ubytków

1. Portraits d es bienfaiteurs de l’ancien H ospice des E nfants Trouvés à Varsovie. Six 'portraits su r iwie toile présentent (du haut en bas et d e gauche à droite) le roi A uguste III, le roi Stanislas A ugu­ ste Poniatow ski, le prince X avier, H ieronim Szm o- tycM évêque de Płook, Charles Kreni chanoine de V arsovie et d e Płock, Joseph Soiohub voïievode de Wiitebsk. L ’état des 'portraits au cours1 d es travaux de conservation, après le m asticage des craquelures

2. Portret królewicza K saw erego (fragment il. 1). Stan podczas konserw acji

2. Portrait du prince X avier (fragment 1). É tat pendant les travaux de conservation

(4)

3. Portret K rystyny z Sanguszków B ielińskiej. Stan przed konserwacją

3. Portrait de Christine Bielińska, née San- guszko. État avant la conservation

4. Portret K rystyny z Sanguszków B ielińskiej. Stan podczas konserw acji

4. Portrait de Christine Bielińska, née San- guszko. Était pendant les travaux d e coniser-

vation

6. Portret prym asa Michała Poniatowskiego. Stan przed konserw acją

6. Portrait du Primat M ichel Poniatowski. État avaint la conservation

7. Portret prymasa Michała Poniatow skiego. Stan podczas konserw acji

7. Portrait du Primat M ichel Poniiiatawisiki. État p en ­ dant les travaux de conservation

(5)

5. Portret K rystyny z Sanguszków Bielińskiej. Stan po konserw acji

5. Portrait de Christine Bielińska, née San- guszko. État après les travaux d e conservation

8. Portret prym asa Michała Poniatow skiego. Stan p o konserw acji

8. Portrait du Primait M ichel Poniatow ski. État après la conservation

t y w n ąi . Są to p o rtre ty : ks. P io tra G a b rie la B audouina, F ranciszk a Bielińskiego — s ta ro s ty czerskiego, J a n a K lem ensa Brainickiego — k a ­ sztelan a krakow skiego, A u g u sta C z a rto ry sk ie ­ go — w ojew od y ruskiego, J a k u b a G ręd zielsk ie- go — D y re k to ra S k a rb u D e p a rta m e n tu P łoc­ kiego, K azim ierza K rasińskiego — oboźnego W. Κ., k ró la S tan isław a A ugusta, P ry m a sa M i­ chała Poniatow skiego, A ntoniego H iero n im a S zeptyckiego bpa płockiego, S tan isław a A n ­ d rze ja Załuskiego — bpa krakow skiego (2 szt.), M arcin a Załuskiego — su fra g a n a płockiego, oraz 6 p o rtre tó w m alow anych ina jed n y m p łó t­ nie: A u g u sta III Sasa, S tan isław a A u g u sta P o ­ niatow skiego, królew icza K saw erego Sasa, H ie­ ro n im a Szm otyckiego — bpa płockiego, K a ­ ro la K re n i — k an on ika w arszaw skiego i płoc­ kiego, Józefa Sołohuba — w ojew ody w ite b ­ skiego. Pon adto p o rtre ty : K ry s ty n y z S an ­ guszków B ielińskiej, K u n eg u n d y z S angusz­ ków Czackiej, Izabeli z Flem ingów C z a rto ry s­ k iej, U rszuli z B ielińskich C zerm ińskiej, Ainny z O ssolińskich K rasińskiej, Jó zefy z M orszty­ nów O ssolińskiej, B a rb a ry z D uninów S an g u sz- kow ej, Jo a n n y z Sułkow skich S ap ieżyn y (łącz­ n ie 26 po rtretó w ). P o r tr e ty te, przeniesione z d a w n e j siedziby p rzy placu W areckim , um ieszczone zostały w bibliotece D om u B au ­ d ouina n a N ow ogrodzkiej. T am też p rz e trw a ły dw ie w ojny św iatow e o raz pow stanie w a rsza w ­ skie, u leg ając n iew ielkim ty lk o zniszczeniom . D w a p o rtre ty ks. B audouina, k tó re zaliczyć b y n a le ż a ło do tego zespołu: jed en e n pdedłs z w i­ dokiem zabudow ań S zpitala G eneralnego na p lac u W areckim , p rzechow yw any do czasów o sta tn ie j w ojn y w b iu rze kierow tnika k a n c e ­ la rii S zp itala D zieciątka Jezus, d ru g i — po­ piersie, p rzechow y w any w k an celarii p rzeło

-1 Dom Podrzutków im. Dzieciątka Jezus p ow stał w 1732 r., początkowo jako zakład o charakterze prywatnym . M ieścił się w drew nianym dom u u sy­ tuow anym na placu przy Krakowskim Przedm ieściu naprzeciw kościoła i klasztoru dom inikanów , a od 1736 r. w kam ienicy M ikołaja Olborskiego (na m iej­ scu późniejszego pałacu Karasia). Na sk u tek u sil­ nych starań ks. Baudouina ówczesny adm inistrator d iecezji poznańskiej, S tan isław H ozjusz nadał Za­ k ładow i prawa instytucji publicznej i obdarzył ją licznym i przywilejami., Oficjalny akt erek cyjn y od króla A ugusta III uzyskał Dom Podrzutków, p odn ie­ siony d o rangi Szpitala Generalnego, z okazji bu ­ dow y nowej siedziby przy placu W areckim w la­ tach 1754—56. Szpital m ieścił się tam do końca X IX w . W 1897 r., w związku z zam ierzoną p arce­ lacją terenów zajętych przez gmach szpitala, przy­ stąpiono do budowy n ow ej siedziby przy ul*. N ow o­ grodzkiej. Dom Podrzutków im. ks. Baudouina w 1901 r. otrzymał jeden z pawilonów. Obecnie nosi m iano Państwowego^ Domu M ałego Dziecka, por· ks. dr F r a n c i s z e k S m i d o d a , ks. Gabriel Pio tr Baudouin i Jego Dzieło w latach 1732— 1768, War­ szaw a 1938; Z b i g n i e w B o b r o w s k i , B u d y n k i użyte czności publicznej w Polsce W ieku Oświecenia, „Studia i M ateriały do Teorii i H istorii A rchitektury i U rbanistyki”, t. III, Warszawa 1961, s. 65; E u g e ­ n i u s z S z w a o k o w s k i Warszawa, W arszaw a

1952 r., s. 228; t e n ż e , Ulice i place W a rsz a w y , W ar­ szaw a 1963, s. 174.

(6)

9. Portret U rszuli Czermińskiej. Stan przed kon­ serwacją

9. Portrait d ’U rsule 'Czermińska. État avant la con­ servation

żonej ss. m iłosierdzia, zostały zniszczone pod­ czas bom b ardo w an ia szp itala w 1939 r . 2.

W 1911 r. obrazy te eksponow ane b y ły na w y staw ie pośw ięconej W arszaw ie, a zorgani­ zow anej przez T ow arzystw o O pieki nad Za­ b y tk am i P rz e sz ło śc i3. W 1938 r. w ym ienia je ks. Śm idoda w m onografii ks. Baudouiina oraz 14 z nich r e p r o d u k u je 4. W 1962 r. p arę p o r­ tre tó w w łączono do ekspozycji na w ystaw ie S ztu k i W arszaw skiej z o k azji obchodów s tu ­ lecia M uzeum N arodow ego w W a rsz a w ie 5. Id e n ty fik a c ję osób p rzed staw io n y ch na w y­ m ien io n y ch p o rtre ta c h u ła tw ia ją um ieszczone n a odw rociach napisy o k reśla ją c e osobę sp o r- tre to w a n ą p ełn y m im ieniem i nazw iskiem w raz z n ależn y m i je j ty tu łam i, a niek ied y zaw ie­ ra ją c e w ysokość sum y lu b rok dokonanego

2 Na podstaw ie inform acji p. Blicharskiej, kie­ row niczki sekretariatu Szpitala D zieciątka Jezus oraz siostry przełożonej ss. m iłosierdzia w Instytucie św. Kazim ierza na Tamce. Być m oże zespół ten był niegdyś liczniejszy. Sprawę tę w y św ietlić by mogły szczegółow e poszukiwania. Nie w yjaśnia tego dawna num eracja, gdyż parę portretów jej n ie posiada, a z zachow anych num erów n ajw iększy jest nr „23”. Po w ojn ie dostał się przypadkowo do zbioru port­ ret nieznanego starszego m ężczyzny pochodzący z ok. poł. X IX w.

3 W ym ienia je katalog: P a m ią tk i S tarej W ar­ s z a w y zebrane na wystaw ie..., W arszawa 1911, s. 100, poz. 609, 611, 618; s. 101, poz. 620, 623; s. 102, poz. 638, 639, 640; s. 104, poz. 663, 664; s.. 105, poz. 665, 670, 671, 673, 679, 675; s. 106, poz. 676

10. Portret Urszuli Czermińskiej. Stan podczas kon­ serwacji — na piersiach portretowanej widoczna odsłonięta brosza przy sukni św ieckiej, należącej do pierwszej w ersji, która stanow i spodnią w arstw ę

m alarską

10. Portrait d ’Ursule Czermińska. État pendant les travaux de conservation. Sur la poitrine de la pré­ nommée on voit la broche agrafée au corsage de la robe civile, dans laquelle elle fut présentée, dans une première version de ce portrait, retouchée en ­ suite et recouverte d ’une nouvelle couche de peinture

zapisu. Np. napis na p o rtrecie K azim ierza K ra ­ sińskiego: K a z i m i e r z hrabia/ Kr as iń s ki / Oboź- n y W: Kor. / D a t k i e m H o y n y m i litością / Do- b r o d z i e y / tego Szpi t al a R: P: 1 7 9 5 / ... / Ni echże ż y j ą У chwal ą nieba w y s ł u g u i ą / c n ot li wi / lu b na po rtrecie B a rb a ry Sanguszkow ej: Barbara z D u n in ów / x i ęż na / Sa n gu sz ko w al Mar s za ł ko wa W. V й / d a t k i e m z aw s ze , у z ap i s em / 30 t y s i ę c y na Gol u b sk i m w i ec z ni e / tego Szpit al a /Dobr o- dz i eyka. Je d e n z napisów na odw rociu p o rtre ­ tu A ndrzeja St. Załuskiego stw ierdza a u to

r-oraz na s· 104, poz. 662 portret ks. Baudouina z w i­ dokiem Szpitala Generalnego, opisany dokładnie z podanym in extenso napisem umieszczonym na ob­ razie.

'* W tym oba portrety zniszczone. Fr. Ś m i ­ d o d a , о. c., s- 117, il. na s. 63, 240, 242, 244—255. 5 Szituka W arszawska od Średniowiecza do poło­ w y X IX w. K atalog W ystawy Jubileuszoiwej zorga­ nizowanej w Stulecie Pow stania Muzeum 1862—1962, Warszawa 1962, s. 88, poz. 168, 169 (na w ystaw ie tej eksponowany był portret ks. Baudouina — własność Muzeum Narodowego w W arszawie nr inw» 17369, nie należący jak się w ydaje do om awianego zespołu j. w., s. 87, poz. 167), oraz U zupełnienie do Katalogu w „Roczniku Muzeum Narodowego w W arszawie”, VIII, W -wa 1964, s. 514, 525.

(7)

11. Portret Urszuli Czermińskiej. Stan po konserw a­ cji, z zachowaniem drugiej w ersji portretu w ubiorze

zakonnym

11. Portrait d ’Ursule Czermińska. État après les travaux de conservation. Seconde version de la m ê­ me peinture, où la prénom mée est présentée dans

sa robę de couvent

stw o obrazu: A nd r e as Stani sl aus K o s t k a /in Zał uski e/ Zał uski / Episcopus Cracovi ensi s/ D u x S e v e ri a/ p i n x i t Ant : B r y g i er s k i / P r e b e n s in Eccl. Cath, Craco: et / Cath Kel ecen: A. 1757/ Mort uus est Di e 16 9 bris/ A. D. 1759 Cracovie.

O brazy te re p re z e n tu ją dość różny poziom arty sty czn y . Są to przew ażnie p o rtre ty u trz y ­ m ane w k onw encji barokow ego lub klasycy - stycznego p o rtre tu rep rezen tacy jn eg o, o g ran i­ czonego do fo rm póŁpostaci. W śród n ich odnaleźć możina kopie, jak np. p o rtre t S ta n i­ sław a A ugusta, p ry m asa Poniatow skiego czy A ug usta III Sasa, lub dzieła zdradzające ręk ę sam odzielnego a rty s ty , nie n a jg o rzej obeznane­ go z rzem iosłem m alarsk im , np. p o rtre t Józe­ fy O ssolińskiej, J a k u b a G rędzielskiego czy K u n eg u n d y Czackiej. P o rtre t A n d rzeja Z ału ­ skiego, k tó re m u a u to r — A ntoni B ry g ierski nadał dosadną c h a ra k te ry sty k ę , u w y p u k lając w sposób plasty czn y zarys głowy, p ełn y ow al tw a rz y oraz pog ru bion e ry sy , w y raźn ie o dbie­ ga od graficznego i aplikacyjnego tra k to w a n ia postaci w p o rtrecie A ntoniego Szeptyckiego, o cechach fo rm aln y ch m ieszczących się już w kategoriach p ry m ity w u .

W I960 r. p o rtre ty przekazano w celu ko n ­ serw acji do P raco w ni K onserw acji Z ab ytk ó w w W arszaw ie. W P racow ni M alarstw a dokona­ no koniecznych zabiegów k on serw ato rsk ich , p rzy w racając obrazom w m iarę m ożliw ości ich o ry g in a ln y w ygląd. Z w y ją tk ie m p o rtre ­ tu K u n eg u n d y Czackiej (pastel) w szystkie in ­ ne m alow ane są na płótnie tech nik ą o lejn ą na podkładzie kredow ym . S tan zachow ania p o r­ tre tó w określić m ożna jako dość dobry. W szystkie zdublow ane b y ły na g ru b o zia rn iste p łó tn a na k la jste r. W większości w y padk ó w zarów no p łó tn a o ry g in aln e jak i d u b lu jące b y ­ ły nad w ątlo n e i m iejscam i zbutw iałe. U m ie­ szczone n a odw rociach n ap isy o ry g in a ln e p rze­ niesione p rzy poprzedniej k o n serw acji w do­ słow nym jed y n ie b rzm ien iu na dublaż, zacho­ w ały się dobrze. Lica obrazów p o k ry w ała g ru ­ ba w a rstw a b ru d u i pożółkłego w ern iksu . Licz­ ne, szeroko założone retu sz e i k ity zachodziły m iejscam i n a ory g in aln e m alow idło. U b y tk i w a rstw y m ala rsk iej zlokalizow ane b y ły p rz e ­ w ażnie na kraw ędziach i w tłach z w y ją tk ie m ob razu z sześciom a p o rtre ta m i, gdzie u b y tk i rozsiane b y ły na całej pow ierzchni m alo w id ­ ła (il. 1), dochodząc w n iek tó ry ch w y p a d k a c h do 30% , np. p o rtre t A ugusta III i k rólew icza K saw erego (il. 2). Je d en z p o rtre tó w — U rsz u ­ li C zerm ińskiej, o k tó ry m będzie jeszcze m o­ wa, był g ru n to w n ie przem alow any. P rzem alo ­ w ania pozostałych obrazów zaw ierały się w granicach o ry g in aln ej kom pozycji. Zabiegi kon serw ato rsk ie rozpoczęto od usunięcia d a w ­ nego· dublażu oraz oczyszczenia odw rocia z r e ­ sztek k leju , n astęp n ie o brazy zdublow ano na nowe p łó tn a na m asę woskową, przenosząc na nie dokładnie przekalko w ane uprzednio napisy orygin alne. Z lica usunięto w ad liw ie założone k ity i retu sze o raz przem alow ania. U bytki zakitow ano i po zaw ern ikso w aniu za- punktow ano. P ow tó rn ie ob razy zaw ernik so w an o oraz pow ierzchnię zm atow ano cienką w a rstw ą zabezpieczającej p asty w oskow ej (il., il. 3— 8).

Z ra c ji niew ielkich, dość typ o w y ch i n a j­ częściej spo ty k an y ch w p rak ty c e k o n se rw a to r­ skiej zniszczeń, jak im uległy w ym ienione o b ­ razy, u stalen ie p ro g ram u zabiegów k o n se rw a ­ torskich n ie n astręczało w iększych tru d n o ści. J e d y n y pro blem dość skom plikow any, w y m a ­ g ający całego szeregu badań pow stał w zw iąz­ k u z p o rtre te m U rszuli C zerm ińskiej. P o r tr e t przed staw ia U rszulę C zerm ińską w s tro ju z a ­ konn ym w izy tek w czarn ym habicie i w elonie oraz białej podwice z krzyżem i różańcem w pasie. P rz y dolnej kraw ęd zi ob razu um ieszczo­ ny jest napis n a stę p u jąc e j treści: J. W. J e y Mość Pani Urszula K a s z t e l a n o w a Mał ogoska z D o m u R o i e w s k a P i e r w s z a Fun da t or ka S z p i ­ t al a Dzieci P od r zu c o ny c h w W a r s z a w i e U M a r ­ ła u Pan i en W i z y t e k 13 fbra. R o k u 1 7 5 3 6

6 Urszula z B ielińskich Czermińska, a nie z Ro- jewskich, jak m ylnie określa napis (por.: А. В o- n i e c k i , Herbarz Polski, t. I, Warszawa 1899, s. 229 231 oraz t. III, W arszawa 1900, s. 364; Wł. D w o r z a - c z e k , Genealogia, Warszawa 1959, tabl. 166, żona

A ntoniego Czerm ińskiego kasztelana m ałogoskiego, siostra Franciszka Bielińskiego m arszałka w. k. w r. 1728 na rok przed śm iercią męża, osiadła w k lasz­ torze wizytek w W arszawie w charakterze siostry agregee, tzn. nie składającej ślubów. Zmarła w klasztorze w 1753 r.

53

(8)

(il. 9). O ględziny o b razu oraz w stępn e b a d a ­ nia pow ierzchni m alarsk iej pozw oliły na stw ierd zen ie istn ien ia w cześniejszego m alow id­ ła pod w ierzchn ią w a rstw ą farby . W ykonane n astęp n ie przez G łów ne L a b o rato riu m zdjęcie rentgenow tskie w ykazało, że m am y do czynie­ n ia z jed n y m p o rtre te m , gdyż jak stw ierd zo ­ no tw a rz nie została p rzem alow ana, w dwóch w ersjach : pierw szej p rzed staw iającej sp o rtre - to w aną w s tro ju św ieckim w dekóltow anej, d rap o w an ej na ram io n ach sukni, sp iętej na piersiach broszą, oraz późniejszej w s tro ju za­ konny m 7 (il. 10). P rzy b liżo n y czas pow stania obu w e rsji d aje się dość łatw o określić: dla pierw szego o b razu term in e m a n te q u em jest ro k zam ieszkania C zerm ińskiej u w izytek czy­ li 1728, dla d ru g iej te rm in e m post quern data śm ierci sp o rtreto w an ej — 1753, um ieszczona w in sk ry p c ji należącej, jak w y k azały b adania, do d ru g iej w a rs tw y m alarsk iej. D odatkow ym a rg u m e n te m p rzem aw iający m za ty m , że d ru ­ ga w e rsja o b razu pow stała po śm ierci U rszuli C zerm ińskiej je s t fak t, że siostrom agregée h a b it p rzy sług iw ał dopiero po ś m ie rc i8. Nie jełsst w ykluczone, że już pierw szy p o r tr e t U rszu­ li C zerm ińskiej znalazł się w posiadaniu ks. B audouina, k tó ry grom adził w izeru nk i do ta- torów . W śród n ich najzn aczn iejszą była U r­ szula Czerm ińska. W czasie swego pob y tu w k lasz to rz e poznała ks. B audouina, z k tó ry m w k ró tce zaczęła w spółpracow ać p rzy organizo­ w a n iu S zpitala P odrzutk ó w , stw a rz a ją c sw y­ m i licznym i zapisam i i w ysokim i d atk am i pod­ staw y egzystencji nowo pow oływ anej do życia in sty tu cji. P o śm ierci C zerm ińskiej p o r tr e t jej

,.u b ran o ” w h a b it zakonny w izytek, być mo­ że na życzenie ks. Baudouina, co w y d aje się praw dopodobne, gdyż n a k lasz to rn y okres ży­ cia U rszuli p rzyp ada, jak ju ż w spom niano, jej działalność zw iązana ze S zpitalem P odrzutków , k tó ra w efe k c ie przy nio sła jej zaszczytne m ia­ no — P ierw szej F u n d a to rk i. W ty m s ta n ie rze­ czy tru d n o tra k to w a ć d ru g ą w ersję p o rtre tu ja­ ko przem alo w anie sensu stricto , raczej uznać na le ż y te n zabieg za a d a p ta c ję p o rtre tu orygi­ nalnego', dostosow aną ćk> .wymagań właściciela. Jednocześnie, biorąc pod uiwagę fa k t zbliżonego czasu p o w stan ia obu w ersji, w arto ść historyczną obrazu, bo chyba i w ty ch k ateg o riach należy rozp atry w ać cały zespół, o raz w artość d o k u ­ m en ta ln ą n apisu należącego do d ru g ie j w a r­ stw y m ala rsk iej postanow iono nie usuw ać

„p rzem alo w ań” . Przeprow adzono p rzy obrazie ty m n o rm a ln y tok zabiegów konserw ato rsk ich , podobnie ja k przy w yżej om ów ionych (il. 11).

Po k o n serw acji w szystkie p o rtre ty pow ró­ ciły do D om u M ałego D ziecka i ta k jak po­ przednio um ieszczone zostały na ścianach bi­ b liotek i zakładow ej. W ydaje się, że p rze d sta ­ w iony t u p okrótce zespół obrazów w a rt jest bliższego zain tereso w ania ze stro n y h isto ry ­ ków sztuki, p racu jący ch n a d zagadnieniem

p o r tr e tu polskiego X V III w. P rzy szłem u b ad a­ czowi p race k o n serw atorsk ie i ich w yniki, a przede w szy stk im szczegółowa d o k u m en tacja fo to g raficzn a u łatw ią w znacznym sto p n iu pracę.

Maria Puciata

Pracow nie K onserw acji Zabytków Warszawa

7 Zdjęcia rentgenow skie, w yniki badań, ma kro - i miikrof otogr af i e przechow yw ane są w archiwum Głównego Laboratorium PKZ. Za udostępnienie m a­ teriałów oraz .cenne uwagi dziękuję uprzejm ie k ierow ­ nikow i Gł. Laboratorium prof. Bohdanowi Marco­ niemu.

8 Wg inform acji siostry przełożonej klasztoru w i­ zytek w W arszawie, która łaskaw ie udostępniła m a­

teriały z archiwum klasztornego. Nie udało się usta­ lić daty urodzin Urszuli. U łatw iłoby to dokładniej­ sze określenie czasu powstania pierwszej w ersji port­ retu· Księga Zmarłych, na którą pow ołuje się ks. S m i d o d а (о. c., s. 62 przyp. 200) zaginęła w cza­ sie ostatniej w ojny. Do księgi obłóczyn w pisyw ały sw e życiorysy jedynie siostry składające śluby.

CONSERVATION DES PORTRAITS DE LA COLLECTION APPARTENANT À LA MAISON DES ENFANTS DE BAS-ÂGE À VARSOVIE

Ce comm uniqué présente les travaux de conser­ vation effectués par le Laboratoire de la Peinture et le Laboratoire Central des A teliers de C onserva­ tion des Monuments Historiques à Varsovie. Les travaux précités ont eu pour objet la conservation de 26 portraits. Cette collection présente une suite

de portraits des bienfaiteurs de l ’ancien Hospice d es Enfants Trouvés à Varsovie, fondé sous l ’iiniitia;- ti've de l ’abbé Pierre Gabriel Baudouin.. La collection en question appartient actuellem ent à la Maison des Enfants de B as-Â ge à Varsovie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z szacowanego na około 4000 tomów księgozbioru Zygmunta Augusta odnale- zionych zostało do dziś nieco ponad 1000 tomów, można się więc spodziewać, że omówione tomy nie

miast, że osoby króla strzegli na całej trasie pielgrzymki wszechobecni podczas uroczystości koronacyjnych żołnierze, a u drzwi kościoła na Skałce, w którym król

Mimo, iż nie jest to pełna lista osób, z którymi biskup prowadził wymianę pism, to wyraźnie uwidaczniają się cechy charakterystyczne jego kręgu korespon-

Recenzowana praca składa się z obszernego ponad 40-stronicowego Wstępu, w którym Wydawca objaśnia czytelnikowi, czym są gazety pisane, opowiada o treści gazet redagowanych

Zadanie polega na podziane zbioru próbek na kilka podzbiorów (tutaj: grup), w których wszystkie próbki wewnątrz tego podzbioru są możliwie podobne do siebie (leżą blisko

lewie, stan osierocony im jest przykszejszy, tym jest pożą- dańsze wybranie króla, a dałby Bóg abyśmy obierając króla, prawdziwego Ojczyzny Ojca doznawali; do

Современная наука о языке изучает сегодня тексты различной жанровой принадлежности: от надписи (например, на школьной парте) до романа.

Zawartość książnicy ostatniego Jagiellona jest dzisiaj już nie do odtworzenia, pomimo istnienia cząstkowej dokumenta- cji, to jest: katalogu dzieł prawniczych