Sobota 12 grudnia 1970 r. Ćwierć kilometra po Księżycu

Wokół procesu w Burgos

• Apel KC KP Hiszpanii

• Demonstracje i strajki głodowe

•Protest ICJ

PARYŻ (PAP). KC Komu- nistycznej Partii Hiszpanii zwrócił się do ludności kraju i całej światowej opinii pu­

blicznej z apelem aby uczy­

nili wszystko co w ich mocy dla ratowania baskijskich pa­

triotów, którym grozi kara śmierci. KP Hiszpanii wzywa wszystkie siły postępowe i de­

mokratyczne kraju aby rozsze rzyły ruch protestacyjny i przeprowadziły strajk ogólno­

krajowy w obronie patriotów.

* * * *

PARYŻ (PAP). W całej nie­

mal Hiszpanii odbywają się demonstra c je p rote sta cy j ne.

Najwięcej sprzeciwów budzi kara śmierci dla fi spośród są­

dzonych, jakiej domaga się prokurator.

We czwartek w Madrycie, kiedy jedna z grup demon­

strantów schroniła się w koś­

ciele, policja przypuściła szturm do świątyni i po wdar­

ciu się do środka aresztowała 24 osoby, zaś pozostałych roz­

pędziła.

W Pam plonie położonej W baskijskiej prowincji Navarra, 45 studentów baskijskich kon­

tynuuje strajk głodowy w je­

dnym z kościołów.

W Barcelonie aresztowano podczas kilku demonstrancji 17 osób, a w Saragossie poli­

cja zatrzymała wielu studen­

tów demonstrujących przeciw ko procesowi w Burgos.

* * *

GENEWA (PAP). W związku

* zeznaniami 16 patriotów bas kijskich, sądzonych obecnie w Burgos, iż podczas śledztwa poddawano ich torturom, mię­

dzynarodowa komisja praw­

ników (ICJ) zażądała od rzą­

du hiszpańskiego, by przepro­

wadził dochodzenie w tej sprawie.

Komisja przypomina, że pod czas tegorocznej wizyty sekre tarza generalnego ICJ w Hisz­

panii minister sprawiedliwości Oriol zapewniał go, że w wię­

zieniach hiszpańskich nie sto suje się tortur i że każdy kto

by naruszył te przepisy, byłby pociągnięty do odpowiedzial­

ności.

Międzynarodowa komisja pra wników uważa też za niesłusz­

ne postawienie Oskarżonych przed sądem wojskowym i są­

dzenie ich z ustawy o bandy­

tyzmie i terroryzmie. Trakto­

wanie bowiem więźniów po­

litycznych jak zwyczajnych bandytów odbiera im możność obrony.

* * ' a

RZYM (PAP). Związki zawo­

dowe Włoch wezwały pracow­

ników we wszystkich portach kraju, aby na znak protestu przeciwko procesowi nie roz­

ładowywali ani nie załadowy­

wali statków pływających pod banderą hiszpańską, które bę­

dą się znajdowały w portach włoskich w dniach 12 — 19 bm.

* * *

RZYM (PAP). Komitet Wy­

konawczy związku włoskich kobiet przesłał do prezydenta Włoch depeszę, w której daje wyrazy zaniepokojeniu w związku z falą represji wobec baskijskich patriotów i prosi prezydenta o podjęcie kroków w kierunku uratowania życia więzionych Basków.

Bok XXVI, nr 295 (8214) Sobota 12 grudnia 1970 r. Cena 50 gr

Ćwierć kilometra po Księżycu

»Spacer« po Morzu Deszczów Coraz swobodniej poczyna sobie „Lunochod“

MOSKWA (PAP). Spec­

jalny wysłannik TASS do­

nosi z ośrodka dalekosię­

żnej łączności kosmicznej:

Poruszanie się „Łunocho da I” po zrytej kraterami równinie Morza Deszczów stało się głównym punk­

tem programu obecnego e- tapu pracy radzieckiego

aparatu.

W ciągu kilku godzin nieustannego prawie ruchu maszyny, dokonano wielu naukowych obserwacji i

Dyskusja na plenum

KC KPCz

PRAGA (PAP). Jak podaje agencja CTK, na plenarnym posiedzeniu Komitetu Central­

nego KPCz toczyła się we czwartek po południu i w piątek dyskusja nad referata­

mi G. Husaka i L. Sztrougala, wygłoszonymi w pierwszym dniu obrad, a także nad do­

kumentami, które członkowie plenum otrzymali na piśmie.

Glos zabrało łącznie około 20 osób. Dyskutanci ustosun­

kowali się do przedłożonego przez prezydium dokumentu

„nauki z kryzysowego rozwo­

ju sytuaji w partii i w społe­

czeństwie w okresie po XIII zje żdzie KPCz”. Popierając przed stawione w nim tezy, mówcy analizowali przyczyny poja­

wienia się prawicowego oportu nizmu w latach 1968—69, wska­

zywali na osiągnięte rezultaty W procesie konsolidacji partii i społeczeństwa, na koniecz­

ność aktywizacji działalności komunistów, zwłaszcza wśród mas bezpartyjnych.

10 bm. w Paryżu odbyła się demonstracja prze­

ciwko procesowi 16 patriotów baskijskich w Bur­

gos. Demonstranci przeszli z transparentami głów ną arterią Paryża — Champs Elysses — wznosząc okrzyki przeciwko reżimowi Franco.

CAF — UPI — telefoto

Spis na Wybrzeżu prawie zakończony

Według informacji Wo­

jewódzkiego Urzędu Statys tycznego wczoraj do godz.

15 w dziesięciu powiatach województwa gdańskiego za kończono podstawowe czyn ności związane z Narodo­

wym Spisem Powszechnym.

W sumie spisano ok. 99 proc. ludności Wybrzeża Gd. W godzinach wieczor­

nych o zakończeniu akcji w terenie zameldowały pra wie wszystkie pozostałe po wiaty i miasta wydzielone.

W obronie Gwinei

Uchwała OJA o pomocy

wojskowej, finansowej

i technicznej dla Gwinei

ALGIER (PAP). — Podczas wczorajszego posiedzenia nad zwyczajnej sesji rady ministe­

rialnej organizacji jedności afrykańskiej, powzięto decy­

zję o rozszerzeniu pomocy dla organizacji narodowowyzwoleń czych w Afryce i utworzeniu specjalnego funduszu OJA w celu zapewnienia pomocy woj skowej, finansowej i technicz

Australijska broń dla Kambodży

LONDYN (PAP). Australijski minister spraw zagranicznych Momahon oświadczył wczoraj w Canberrze, że na prośbę Kambodży Australia postano­

wiła dostarczyć temu krajowi 7800 ręcznych pistoletów au­

tomatycznych. Pierwsza prze­

syłka zawierająca 3 tys. pisto­

letów przybyła we czwartek

— jak powiedział minister — do Phnom Penh.

---- •----

Po c? o dt a

Przewidywana pogoda na dziś dla wybrzeża wschodnie­

go: Zachmurzenie duże, słabe opady mżawki, temperatura od 3 do 6 stopni, wiatry sla- K zachodnie.

nej Republice Gwinei. Rada ministerialna OJA wezwała kraje członkowskie tej organi­

zacji, aby podjęły kroki w ce lu likwidacji na kontynencie afrykańskim zbrojnych od­

działów najemników.

Jak wiadomo, nadzwyczajna sesja rady ministerialnej OJA zwołana została w celu omó­

wienia sytuacji powstałej w ą rezultacie portugalskiej agre­

sji przeciwko Republice Gwi­

nei i wypracowania środków dla zapobieżenia w przyszłoś­

ci podobnym imperialistycz­

nym aktom przeciwko naro­

dom Afryki.

Uczestnicy sesji uchwalili jednomyślnie rezolucję, potę­

piającą państwa NATO, za u- dzielanie wszechstronnej porno cy portugalskim kolonizato­

rom. Dwupunktowa rezolucja w tej sprawie domaga się za­

przestania wszelkiej pomocy wojskowej Portugalii. Autorzy tej rezolucji wezwali również Portugalię do zapłacenia od­

szkodowań Gwinei za straty materialne spowodowane inwa zją z 22 listopada br. Portuga­

lia — jak wiadomo — odrzuci­

ła oskarżenia o dokonanie in­

wazji, pomimo iż słuszność tych oskarżeń wykazał raport specjalnej misji ONZ, która przebywała w tym celu w Gwinei. Ministrowie O.TA przedłożyli propozycję, aby dzień 22 listopada obchodzić w przyszłości jako dzień walki przeciwko portugalskiemu ko­

lonializmowi w Afryce.

Mogą się jednak zdarzać przypadki, że poszczegól­

nych osób rachmistrze nie zastali w domu, bądź też zostały one pominięte z in­

nych przyczyn. Ci miesz­

kańcy województwa, któ­

rzy nie zostali objęci spi­

sem do dnia dzisiejszego, proszeni są o zgłoszenie się jak najszybciej — najpóź­

niej do 15 bm, — do naj­

bliższego okręgowego, gro­

madzkiego, albo do miej­

skiego biura spisowego.

A oto adresy miejskich biur spisowych w trójmieś cie: Gdańsk — siedziba Prezydium MRN (ul. Swier czewskiego 12/8, telefon 32-26-53): Gdynia — Pre­

zydium MRN, (ul. Czołgi­

stów 46, tel. 21-23-03);

Sopot — Prezydium MRN, (ul. Kościuszki 25, telefon 51-52-12).

W biurach spisowych przystąpiono już do kon­

trolowania zgromadzonych materiałów, po czym rach­

mistrze opracują zestawie­

nia obwodowe, a na ich podstawie sporządzi sie ze­

stawienia gromadzkie, miej sicie, powiatowe itd.

T. Ch.

—m—

Artur Lundkvist o przyznaniu Nagrody Nobla

SZTOKHOLM (PAP). Jak już informowaliśmy, Akademia Szwedzka przyznała tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury radzieckiemu pisa­

rzowi A. Sołżenicynowi. Była to decyzja podyktowana mo­

tywami) politycznymi, gdyż Solżenicyn został swego czasu wykluczony ze Związku Lite­

ratów ZSRR.

Szwedzki dziennik „Afton- bladet” zamieścił we czwar­

tek wywiad z członkiem Aka­

demii Szwedzkiej, wybitnym pisarzem Arturem Lundkvi- stem, który oświadczył: „Uwa­

żam, że przyznanie Sołżenicy­

nowi Nagrody Nobla było błę­

dem. Prowadzi to do konflik­

tów pozostających całkowicie poza sferą literatury. Wrogo­

wie Związku Radzieckiego zys­

kują okazję do podsycania na­

strojów Antyradzieckich”.

badań technicznych. Re­

zultaty dziewięciogodzinne- go seansu, który rozpoczął się 10 grudnia o godzinie 16 czasu moskiewskiego, można porównać ze 125 godzinami pracy aparatu w czasie pierwszego robocze­

go dnia na Księżycu. A od­

ległość, którą pokonał „Lu­

nochod” po „przebudzeniu”

— 244 metry, jest o wiele większą niż ta którą prze­

był w dniach od 17 do 22 listopada — 197 metrów.

Niewątpliwie dużą rolę gra tutaj doświadczenie nabyte w czasie wszechstronnych badań radzieckiego pojazdu na Księ-

Odpowiedź ZSRR

na sjonistyczne prowokacje

MOSKWA (PAP). — Wobec niepodejmowa­

nia przez władze ame­

rykańskie niezbędnych kroków w celu położe­

nia kresu prowokacjom syjonistycznych ekstre­

mistów w stosunku do radzieckich placówek w USA, Związek Radzie­

cki nie widzi w tych warunkach możliwości zrealizowania planowa­

nych na rok 1971 goś­

cinnych występów w Stanach Zjednoczonych zespołu baletowego i operowego Moskiewskie go Teatru Wielkiego.

Radzieckie ministerst­

wo spraw zagranicz­

nych poinformowało o tym wczoraj ambasado­

ra USA w ZSRR.

życu. Kierowcy — nawigato­

rzy, mechanicy pokładowi i dowódcy załóg nabrali pewno­

ści i śmiałości, mimo iż trasa przecież nie stała się łatwiej­

szą. Niemałą rolę w „podboju”

tych okolic Morza Deszczów odegrała naukowa analiza rzeźby gruntu. Kiedy „Luno­

chod I” spoczywał nierucho­

mo na powierzchni Księżyca w oczekiwaniu nowego dnia, obliczono, że duże kratery o średnicy powyżej metra odle­

gle są od siebie na 3 — 5 metrów. Charakter okolicy po­

zwala poruszać się dwa razy szybciej niż poprzedniego księ życowego dnia.

Obecny seans w całej roz ciągłości potwierdził wnio­

ski badaczy. O ile poprze­

dnio „drugi bieg” używany był zaledwie parę razy i tylko przez kilkadziesiąt sekund, to w nocy z 10 na 11 grudnia „Lunochod I”

pokonał na „dwójce” zna­

czną część drogi.

Przez kilka godzin spe­

cjaliści prowadzili „Luno­

chod” po skomplikowanej trasie zmieniając „biegi”, ostrożnie lawirując wśród kraterów, zatrzymując dla przeprowadzenia nauko­

wych pomiarów.

Księżycowy pojazd posłu szny lekkiemu ruchowi dźwigni sterujących na pul picie, poruszał sig^ lub za­

mierał bez ruchu' prawie 400 tys. kilometrów od Zie mi. Po przeprowadzeniu analizy sytuacji i wysłucha niu zaleceń nawigatorów i uczonych dowódca zezwa­

lał na wykonanie nowego

„posunięcia”.

Po pełnej napięcia kilku­

godzinnej podróży. „Luno­

chod _ I” kierując ku Słoń­

cu baterie słoneczną, ładu­

je swe akumulatory ener­

gią konieczną do dalszego marszu.

Eksperyment trwa.

Dean Reed w Polsce

„Uważam że obowiązkiem

każdego postępowego człowieka jest walka o pokój...“

WARSZAWA (PAP). — Nazwisko Deana Reeda, piosenkarza amerykańskie-

Okraju

WARSZAWA (PAP). Prezy­

dium CK SD postanowiło zwo lać na 19 bm. V plenarne po­

siedzenie Centralnego Komite­

tu Stronnictwa Demokratycz­

nego, poświęcone aktywizacji usług rynkowych w latach 1971—1875.

* * •

W Kielcach rozpoczęło się plenum KW PZPR. Uczestnicy obrad dokonają oceny dotych czasowego przebiegu kampanii sprawozdawczo - wyborczej w wojewódzkiej organizacji par­

tyjnej.

* * •

POZNAN (PAP). Z udziałem około 500 lekarzy ze wszyst­

kich ośrodków kraju i specja­

listów z zagranicy rozpoczął się. 11 bm. w Poznaniu dwu­

dniowy zjazd Polskiego Towa­

rzystwa Kardiologicznego, po­

święcony problemom zapobie­

gania i leczenia chorób serca i układu krążenia.

ZIELONA GÖRA (PAP). W Rosinie, pow. Świebodzin, pow stała nowa spółdzielnia pro­

dukcyjna „Jedność”. Jej zało życiele opierają wspólną go­

spodarkę na 60 hektarach włas nych wkładów członkowskich i ok. 200 ha gruntów przej­

mowanych z Państwowego Funduszu Ziemi.

* * *

KRAKOW (PAP). W Rado- ćzy (pow. Wadowice) w woj.

krakowskim, odkryto w cza­

sie naprawy drogi arsenał ma­

teriałów wybuchowych nagro madzonych i ukrytych przez wojska hitlerowskie w czasie ostatniej wojny.

go obiegło łamy prasy wie­

lu krajów. Rozgłos ten Reed zrwdzięcza nie tyl- a ko swym talentom pieś- niarskim i aktorskim, ale również odwadze i bez- kompromisowości, z jaką manifestuje swe przekona­

nia, a zwłaszcza protest Drzeciwko polityce Stanów Zjednoczonych. Na skutek prześladowań, artysta opuś cił swój kraj i od ośmiu lat mieszka w Europie, nie zaprzestając swej działalności.

Obecnie, w drodze do ZSRR, Dean Reed gości w Polsęe. W okresie świat zobaczymy go w telewi­

zyjnym programie „Muzy­

ka lekka, łatwa i przyjem­

na”, zaś załogi kilku sto­

łecznych zakładów pracy oklaskują go na specjal­

nych koncertach, z których dochód przeznaczył na rzecz Ogólnopolskiego Komitetu Pokoju.

— Uważam, że obowiąz­

kiem każdego postępowe­

go człowieka jest walka o pokój i współpracę mię­

dzy narodami — oświad­

czył wczoraj Dean Reed na spotkaniu z dziennikarza­

mi. Niestety w moim kra­

ju głoszone przeze mnie idee, nie znajdują popar­

cia władz. Życi« moje i moich nabliższych było tam w ciągłym niebezpieczeń­

stwie. A w Europie zna­

lazłem gorących przyja­

ciół,

Agencja TASS opubli­

kowała zdjęcia radziec­

kiej rakiety kosmicznej WERTIKAL-1, która zosta ła wystrzelona 28 listopa­

da z terytorium ZSRR. Na pokładzie jej znajdowała się aparatura pochodząca z różnych krajów obozu soeja’istvezneso.

CAF -r PI — telefoto

PRAGA (PAP). W rejonie Brna wydarzyła się wczoraj ka tastrofa expressu Budapeszt — Praga. 18 osób poniosło śmierć.

Szczegółów brak.

• * •

BONN (PAP). Dziennik „Di#

Zeit” informuje, że Izrael bu­

duję własny przemysł zbroje­

niowy. Przemyśl lotniczy wy­

produkował pierwsze myśliwce odrzutowe, które odbywają obecnie loty próbne. Silników dostarcza do samolotów ame­

rykański koncern „General Electric”.

• • •

MOSKWA (PAP). Cesarzowa Iranu Farab Pahlavi jej matka Faride Diba opuściły wczoraj Baku, udając się w drogę po­

wrotna do Teheranu.

• * *

BONN (PAP). Amerykański wojskowy samolot odrzutowy typu „Phantom”, uległ w pią­

tek katastrofie w pobliżu miej scowości Gimmigen. Pilot i drugi pilot katapultowali się i wyszli z katastrofy bez ob­

rażeń.

* * *

BELGRAD (PAP). W dniach 13 — 20 bm. na terenie całej Jugosławii obchodzony będzie tydzień solidarności z naroda­

mi Wietnamu i Indochin.

• * *

MEKSYK (PAP). W Monte­

video rozpoczął się wczoraj XX zjazd Komunistycznej Partii Urugwaju.

• * •

MOSKWA (PAP). Na zakoń­

czenie rozmów, które odbyły się w Moskwie od 8 do U bm., wiceprzewodniczący Akademii Nauk Aleksiej RumianCew i Imre Szabo podpisali plan ra- dziecko-węgierskiej współpra­

cy naukowo-technicznej na lata 1971—1972.

* • •

LONDYN (PAP). W Canbe- rze opublikowano dane au­

stralijskiego biura statystycz­

nego, zgodnie z którymi lu­

dność piątego kontynentu li­

czyła pod koniec III kwartału br. 12 630 tys. osób.

Z Jordanii donoszą

• Obrady Najwyższego Komitetu

»Starcia w Ammanie trwają

• Nowe ataki wojsk jordańskich

KAIR (PAP). Najwyższy arabski komitet, mający za zadanie nadzorować wprowa­

dzanie w życie postanowień porozumienia kairskiego i am- mańskiego, kontynuuje oma­

wianie powstałej ostatnio w Jordanii sytuacji. Na posie­

dzeniach w dniach 9 i 10 grudnia br., oprócz członków tego komitetu wzięli udział premier Jordanii, Wasfi Tell i przewodniczący Komitetu Cen trainego Organizacji Wyzwo­

lenia Paiestyny, Arafat. Głów­

na uwaga poświęcona była przyczynom ostatnich starć w Dżerasz na północy kraju i środkom, przy których pomo­

cy można wprowadzić w ży­

cie nie zrealizowane dotych­

czas punkty porozumień kair­

skiego i ammańskiego. Obie strony wyraziły zgodę na pod jęcie kroków prowadzących do całkowitego zaprzestania wszy­

stkich akcji wojskowych w kraju i wyraziły zdecydowanie wprowadzenia w życie posta­

nowień porozumienia kairskie­

go i ammańskiego. Podjęto również decyzje kontynuowa­

nia dyskusji nad wzajemnvmi stosunkami miedzy rządem jordańskim i KC Organizacji Wyzwolenia Palestyny. We czwartek w nocy w Ammanie doszło do strzelaniny, która (rwała przez dłuższy czas.

Jest to już trzeci wypadek starć zbrojnych w stolicy Jor danii w ciągu ostatnich oś­

miu dni. W wyniku tych starć cierpią przede wszystkim mie szkańcy stolicy, wśród których znajduje się wiele ofiar śmier telnych. Z nastaniem zmróku Amman przypomina wymarłe miasto. Sytuacja ta odbija sic niekorzystnie również na go­

spodarce kraju.

Jak podaje agencja UPI

Ambasador PRL w Brazylii złożył listy uwierzytelniające

BRASILIA (PAP). Amb0 sador PRL w Brazylii Eu­

geniusz Ciurus złożył w stolicy Brazylii listy uwie- rzvtelniaiace na ree» pre­

zydenta Garrastazu Medici.

Przed złożeniem listów uwierzytelniających amba­

sador E. Ciurus został przyjęty na wizycie wstęp­

nej przez ministra spraw zagranicznych Brazylii Gib­

sona Barboza, ?, którym omówił zakres wzajemnych stosunków polsko-brazylij- skich.

—•----

Inwestycje na Węgrzech

BUDAPESZT (PAP). W naj­

bliższej 5-latce (1971—1975) przeznaczy się na Węgrzech na inwestycje około 500 miliar­

dów forintów. Stanowić to bę­

dzie — Jak pisze prasa — około 24 proc. dochodu naro­

dowego kraju.

przedstawiciel centralnego do­

wództwa wojskowego pale­

styńskiego ruchu oporu oznaj mil, że we czwartek wieczo­

rem wojska jordańskie, przy użyciu czołgów i artylerii, wznowiły ataki na pozycje partyzantów i ostrzelały obo­

zy uchodźców palestyńskich w rejonie Dżerasz.

Trwają poszukiwania ambasadora Buchera

MEKSTK (PAP). Agencja Reutera pisze powołując się na doniesienia prasy brazy­

lijskiej. że policja z Rio de Janeiro miała natrafić na ślad uprowadzonego ambasadora szwajcarskiego, Buchera. Po­

dejrzewa ona, że Bucher wię­

ziony jest w jednej z ele­

ganckich willi na przedmieś­

ciach Rio de Janeiro.

Jutro

w„REJSACH”

B • Czy Bałtyk stanie się H biologiczną pusty-

nią?

• Pruszcz wychodzi ź impasu

• Ambasador polskiej literatury

• Historie fantastycz­

ne lecz prawdziwe

• Teatr w operze

• Grajcie, śpiewajcie, tańczcie...

BMikołaj Kopernik —•

w oczach dziecka

• Wieczorem na Gros- venor Square

• Encyklopedia jazzu i muzyki popularnej

® oraz nasze stałe po­

zycje jak: Po tygo­

dniowej wachcie, Nie tylko dla filate­

listów, Dzienniczek, Krzyżówka, Quiz z

■ długopisem.

---- *---

Sesja Komitetu Rady Europejskiej

Paryż (pap), w stolicy Francji rozpoczęła się sesja Komitetu Rady Europejskiej na szczeblu ministrów spraw zagranicznych. Porządek dzień ny obrad przewiduje omówie­

nie aspektów politycznych in­

tegracji gospodarczej Europy, stosunków ze Wschodem oraz sprawę ochrony dyplomatów przed porwaniem.

Referat na temat stosunków ze Wschodem i polityki rządu Brandta wygłosił minister spraw zagranicznych NRF

Walter Scheel.

2 DZIENNIK BAŁTYCKI _V 295 (8214) 12 grudnia 1970 r.

10 bm. w Sztokholmie nastąpiło uroczyste wrą czenie Nagród Nobla za rok 1970.

Na zdjęciu: laureaci z dyplomami po uroczy­

stości. Od lewej: L.

Leloir (Argentyna) w dziedzinie chemii, L.

Neel (Francja) w dzie­

dzinie fizyki, B. Katz (W. Bryt.), Ulf von Eu­

ler (Szwecja) i J. Axel­

rod (USA) w dziedzinie medycyny, P. Samuel- son (USA) w dziedzinie ekonomii i H. Alfven (Szwecja) w dziedzinie fizyki.

CAF — AP — telefoto

U progu sezonu zimowego

• Ośrodki podgórskie czekają...

• 5 tys. osób na wczasach narciarskich

• Zagraniczne wycieczki sylwestrowe

«... a ze sprzętem nadal źle...

WARSZAWA (PAP). — Krajowi organizatorzy tu­

rystyki zakończyli przygo towania do tegorocznego se zonu zimowego. W podgór­

skich miejscowościach, któ re tradycyjnie cieszą się największą popularnością, prawie wszystkie ośrodki czekają już gotowe na przy

2 nowe satelity na orbicie

NOWY JORK (PAP). NASA Zakomunikowała, iż wczoraj rano z bazy w Vanclenberg wystrzelono przy pomocy je­

dnej rakiety nośnej 2 sztuczne satelity. Jeden z nich prze­

znaczony jest do badań meteo rologicznych, zadaniem dru­

giego zaś jest badanie jono- sfery.

--- ©---

Kolizja m/s

„Bolesław Chrobry“

w Lizbonie

Do dyrekcji Polskich Li­

nii Oceanicznych nadeszła depesza ze statku „Boles­

ław Chrobry”. Nasz linio­

wiec odbywający podróż do portów Ameryki Połud­

niowej miał w Lizbonie kolizję z motorowcem ban­

dery panamskiej „Melide”, który najechał dziobem na polski statek w chwili za­

rzucenia przez niego kot- .wicy.

Liniowiec PLO doznał poważnych uszkodzeń czę­

ści nawodnej rufy. Wypa­

dek nie spowodował na szczęście ofiar w ludziach.

Po naprawie uszkodzeń w Lizbonie, m/s „Bolesław Chrobry” jeszcze przed świętami kontynuować bę­

dzie przerwaną podróż do Ameryki Południowej.

---- ©----

Dobre wyniki gimnastyczek gdyńskich

Młode zawodniczki gimna­

styki artystycznej z Gdyni wy korzystują każdą okazję do wykazania swoich umiejętnoś­

ci.

Ostatnio startowały one- na ogólnopolskich zawodach Mło­

dych Talentów o puchar Kwa­

tery Głównej ZHP w Warsza­

wie, w których udział wzięło 45 zawodniczek do lat 15. Gdy- nianki wypadły doskonale i tak Piotrowska (Start) — za­

jęła w nich III miejsce przed Anczykowską i Obuchowską (Hutnik W-wa), Siepiera była VI, a Działek X (obie z Tę­

czy).

(Al,)

Dziesiątki hektarów lasów

• Kilometry dróg • Obiekty socjalne — owocempracy

10 tysięcy wiejskich OHP

BIAŁOWIEŻA (PAP). — W Białowieży w miejsco­

wym Technikum Leśnym odbyła się 11 bm. ogólno­

polska narada aktywu mło­

dzieżowego, organizatorów i działaczy OHP w śro­

dowisku wiejskim. Naradę, której przewodniczył ko­

mendant główny OHP — płk Albin Lasoń, poświę-

Udaremniona próba porwania samolotu

PRAGA (PAP). Jak podaje agencja CTK pasażerowie uda­

remnili próbę uprowadzenia wczoraj niewielkiego samolo­

tu lecącego z Bratysławy do*

Brna. 28-letni Josef D., zatrud­

niony w Nymburku usiłował przy pomocy noża i pistoletu- -zabawki zmusić pilota do zmiany kursu i udania się do Austrii.

Niedoszły kidnaper został od­

dany w ręce milicji.

-—®— :

Zakończenie seminarium 0 długofalowym przewidywaniu

rozwoju techniki

WARSZAWA (PAP). Wczoraj zakończyło się w Warszawie 5-dniowe międzynarodowe se­

minarium na temat długofalo­

wego przewidywania rozwo­

ju techniki. Konferencja, w której wzięło udział ponad 100 naukowców i praktyków z 16 krajów europejskich oraz USA zorganizowana została z inicjatywy Polski przez eu­

ropejską komisję gospodarczą ONZ. W obradach uczestni­

czyli przedstawiciele RWPG, EWG i UNESCO oraz delega­

ci szergu innych organizacji międzynarodowych. Polska re­

prezentowana była przez 35- -osobową grupę specjalistów — naukowców i praktyków go­

spodarczych oraz licznych ob­

serwatorów.

Seminarium zostało przygo towane przez Komitet Nauki 1 Techniki, przy współpracy komisji planowania przy Ra­

dzie Ministrów, PAN oraz NOT.

cono ocenie tegorocznego dorobku wiejskiego OHP oraz wytyczeniu kierun­

ków ich dalszej działal­

ności. Referat problemo­

wy wygłosił Tadeusz Ostro wski — zastępca komen­

danta głównego OHP.

Przypomniał on, że w br.

w ponad 10 tys. hufców wiejskich wzięło udział ok.

200 tys. młodzieży. Efekty ich wysiłku w postaci dzie­

siątków hektarów zasadzo­

nych lasów, kilometrów dróg, licznych obiektów so­

cjalnych oraz prac polo- wych obliczone są na ok.

70 min zł. Na szczególne wyróżnienie zasługuje mło­

dzież Białostocczyzny. W czasie dyskusji wymienio­

no doświadczenia w pracy hufców w poszczególnych województwach oraz wyty­

czono kierunki dalszej działalności.

Szczególną uwagę — mówiono w dyskusji — należy zwrócić na włącze­

nie £ię OHP do jak naj­

lepszego przygotowania za­

wodowego młodzieży wiej­

skiej.

W czasie narady wyróż­

niającym się działaczom i aktywistom OHP wręczo­

no złote odznaki ZMW oraz złote honorowe od­

znaki OHP.

Czy d 7-letni John Rice jest poczwórnym mordercą?

NOWY JORK (PAP). Z New- Canaan (Connecticut) donoszą, że miejscowa policja intensy­

wnie szuka 17-letniego Johna Rice’a w związku z morder­

stwem dokonanym siekierą na osobach jego 44-letniej mat ki, 73-letniej babki, 16-ietniego brata i 14-letniej siostry. Ofia­

ry morderstwa znaleziono we czwartek rano wkrótce po tym, kiedy ojciec Johna Rice’a zatrudniony jako ku­

charz w jednej z pobliskich fabryk, wyszedł do pracy.

jęcie gości. Dla wczasowi­

czów przygotowano kilka­

dziesiąt tysięcy miejsc noc lęgowych. Do potentatów, w tym zakresie, należy

„Gromada”, która dyspo­

nuje ok. 7 tys. miejsc, z czego prawie 5 tys. prze­

znaczonych jest dla mło­

dzieży. „Turysta” przygoto wał ok. 2,5 tys. miejsc na obozach młodzieżowych o- raz ok. tysiąca dla innych wczasowiczów.

Wśród różnych form wypo­

czynku na uwagę zasługują or ganizowane przez PTTK wcza sy narciarskie. W 34 gór­

skich placówkach towarzystwa szkolenie narciarskie w tego­

rocznym sezonie zimowym przejdzie ok. 5 tys. osób. Du­

żym powodzeniem cieszą się także organizowane przez WOTIW „Wisła” wczasy dla nauczycieli okręgu warszaw­

skiego. W okresie ferii świą­

tecznych skorzysta z nich 160 osób.

Istotną pozycję w planach biur turystycznych zajmują także zagraniczne wycieczki sylwestrowe. W zorganizowa­

nych grupach wyjedzie na nie ogółem ok. 2 tys. osób. Naj­

więcej, bo ok. tysiąca tury­

stów, wysyłają młodzieżowe biura podróży „Juwentur” i

„Almatur”. W tym roku Po­

lacy na sylwestrowych balach bawić się będą we wszystkich europejskich stolicach państw socjalistycznych. Z zagranicy natomiast na okres świąteczny przyjeżdża do Polski około 500 turystów, a na sylwestro­

we bale około 1200.

Skromnie natomiast przed­

stawia się zaopatrzenie wcza­

sowiczów w zimowy sprzęt tu rystyczny. Spośród kilkunastu instytucji zajmujących się or­

ganizacją wypoczynku, jedy­

nie pięć prowadzi lepiej lub gorzej zaopatrzone wypożyczał nie. Takie duże biura nato­

miast jak: „Orbis”, „Groma­

da”, „Turysta”, czy „Sports- Tourist” — organizujące wy­

poczynek dla kilkudziesięciu tysięcy osób jednorazowo — nie posiadają w tym zakresie żadnego zaplecza. Dlatego też poprzestaje się w okresie zi­

my na tradycyjnych, z ko- ńidĆzńÓSCi bardzo ograniczo­

nych programach.

STATKI

GDANSK

„Metalowiec”, „Oświęcim”,

„Hutnik”, „Marynarz Migała”,

„Ojców” — poi. „Castagnoła”

— szwajc., „Komsomolec Łot­

wy”, „Karaczejewo Czerkesja”

— radź., „Jalagouri” — hind.,

„Janet” — szw.

Po węgiel: „Bałtijskij-38”,

„Wołgobałt-121” — radź., „Jens Emil” — NRF, „Ziemia Lubu­

ska”, „Gliwice II” — poi.

GDYNIA

„Henryk Jendza”, „Nowo­

wiejski”, „Bolesław Śmiały”,

„Piotr Dunin”, „Zawichost”,

„Kpt. Kosko”, „Bolesław Krzywousty”, „Krynica”, „Su­

wałki”, „J. Conrad”, „Dziwo- żona”, „Konopnicka”, „Wróż­

ka”, „Przyjaźń Narodów”, „Za wiercie” t- po!., „Song-jang”,

„Lu-feng” >— chiń., „Rio Pla­

te” — grec., „Marconi” — ho­

lend., „Espenhain” — NRD,

„Stelios” — cypr.

Po węgiel: „Hugo Kołłątaj”,

„I. Krasicki” — poi., „Bałtij- skij-11”, „Bałtijskij-59” — radź., „Rotterdam” — NRF.

M. L.

Odpowiedzialne zadania załogi

gdańskich »Fosforów«

Jak już informowaliśmy, 5 grudnia w Gdańskich Za kładach Nawozów Fosforo­

wych odbyło się wyjazdo­

we posiedzenie Sekretaria­

tu KW, któremu przewod­

niczył I sekretarz KW PZPR w Gdańsku Alojzy Karkoszka.

W obradach wzięli rów­

nież udział: minister prze­

mysłu chemicznego Ed­

ward Zawada, wicemini­

ster tego resortu Henryk Konopacki, kierownictwo Zjednoczenia Przemysłu Nieorganicznego, przedsta­

wiciele biur projektowych i wykonawcy oraz kierow­

nictwo zakładów.

Uprzednio specjalnie wy łoniony zespół, którym kie rował wiceminister H. Ko­

nopacki, dokonał oceny do tychczasowego przebiegu prac przy rozruchu zakła­

dów oraz przygotował pro gram działania mający na celu jak najszybsze osiąg­

nięcie przez nie pełnej zdol ności produkcyjnej.

Problem ten jest niezwykle aktualny, gdyż Gdańskie Za­

kłady Nawozów Fosforowych nie osiągną mocy produkcyj­

nej zaprojektowanej na ko­

niec br. Niy zdały bowiem egzaminu niektóre urządzenia w dziale superfosfatu potrój­

nego, zawiódł transport pneu­

matyczny, zbyt mała okazała się wydajność suszarni obroto wyxh, przenośników i podnoś­

ników, następowały przerwy w pracy instalacji licencyjnych.

Nie pomogła nawet zmiana su rowca, używanego w produk­

cji, z fosforytów na apatyty.

Główną winę za ten stan rzeczy ponosi angielska firma Dorr-Oliver, która w ciągu 15 miesięcy nie potrafiła do­

prowadzić do pełnej sprawnoś ci zamontowanych instalacji.

W rezultacie urządzenie do produkcji superfosfatu potrój nego osiągnęło zaledwie jedną czwartą mocy projektowej.

We wrześniu firma angielska opuściła teren fabryki.

Część winy ponoszą rów­

nież krajowi projektanci i wy konawcy inwestycji, w związ­

ku z czym usunięto ze sta­

nowisk: dyrektora inwestycyj­

nego zjednoczenia, projektan­

ta kierowniczego oraz około 40 projektantów.

Obecnie całość prac, związa nyeh z osiągnięciem zaprojek­

towanej zdolności produkcyj­

nej przez oddział superfosfa­

tu potrójnego, przejęły na sie­

bie Gdańskie Zakłady Nawo­

zów Fosforowych.

Opracowany przez zespół i zaaprobowany przez Sekreta­

riat KW nowy, szczegółowy harmonogram przewiduje na, in. osiągnięcie całkowitej zdo!

ności produkcyjnej w trzech etapach: w tym do końca br.

— 50 proc. zdolności produk­

cyjnej i utrzymanie jej do końca I kwartału, 75 proc. za­

kładanego planu zakłady ma­

ją osiągnąć w I półroczu, zaś w końcu roku 1971 zakłady rozpoczną pracę na pełnej mocy.

Sekretariat KW PZPR msmmBMswmsmmmm

Katastrofa kolejowa

PARYŻ (PAP). Na jednej z małych stacji w pobliżu sto­

licy Portugalii — Lizbony do­

szło do katastrofy kolejowej»

pociąg osobowy najechał tam na jadący wolno pociąg towa rowy. Kilka wagonów osobo­

wych zostało rozbitych. Kata­

strofa nastąpiła krótko po pól nocy z czwartku na piątek.

Do wczoraj rano wydobyto spod szczątków rozbitych wago nów zwłoki 30 ofiar. Ostate­

czna liczba zabitych będzie zapewne wyższa.

Skandynawskie aktualności

POMOC NORWEGII DLA ROZWIJAJĄCYCH SIĘ

KRAJÖW

Rząd norweski zamierza, poczynając od przyszłego roku, zwiększać fundu­

sze na pomoc finansową i techniczną dla rozwijających się krajów w przy­

bliżeniu o 27 proc. rocznie. W ten spo­

sób fundusze na tę pomoc wzrosną z 265 min koron w roku bież. do 710 min w roku 1975. Będzie to stanowiło 1 proc, wartości dochodu narodowego Norwegii

— zgodnie z uchwałą powziętą przed kilkoma laty przez Zgromadzenie O- gólne Narodów Zjednoczonych.

Należy przypomnieć, że jeszcze w 1965 roku wartość pomocy Norwegii dla roz­

wijających się krajów wynosiła tylko 65 min koron (ok. 9,5 min dolarów).

DANIA ZABIEGA O GAZ ZIEMNY Z MORZA PÓŁNOCNEGO Koncern naftowy „Phillips Petro­

leum”, który przeprowadzał prace poszukiwawcze pod dnem Morza Pół­

nocnego i odkrył bogate źródła ropy i gazu ziemnego w norweskim sekto­

rze morza (w rejonie „Ekofisk”), zwrócił się do rządu duńskiego z pro pozycją zbudowania rurociągu łączą­

cego „Ekofisk” z północnym wybrze­

żem Danii w celu przesyłania gazu zientnego nie tylko dla Danii, lecz także z odgałęzieniem do Szwecji i Niemiec zachodnich.

MAŁO ZASZCZYTNY REKORD SZWECJI

NORWESKO-JAPOŃSKA WYMIANA HANDLOWA W okresie pierwszych dziewięciu miesięcy br. eksport towarów norwe­

skich do Japonii osiągnął wartość 100 min koron, podczas gdy Norwegia sprowadziła z Japonii towary wartości 300 min koron, a oprócz tego za stat­

ki zbudowane na zamówienie arma­

torów norweskich w stocznach japoń- skeh zapłaciła również 300 min koron.

Norwegia importuje z Japonii prze

karzy stwierdził, że ilość zachorowań na choroby weneryczne w Szwecji wzrosła przeciętnie o 15 proc. rocznie.

PIERWSZA SZWEDZKA ELEKTROWNIA ATOMOWA Pierwsza szwedzka elektrownią o napędzie nuklearnym zacznie działać w połowie 1971 roku. Znajduje się ona w miejscowości Oscarshamn, na wschodnim wybrzeżu Szwecji i jej moc będzie wynosiła 440 megawatów.

Uruchomienie tej elektrowni będzie opóźnione o blisko osiem miesięcy, gdyż miała ona być oddana do użyt­

ku w listopadzie br.

Dalsze plany przewidują, że do roku 1974 elektrownia w Oscarshamn bę­

dzie wyposażona w drugi reaktor nu­

klearny o mocy 580 megawatów, tak że ogólna jej moc wzrośnie do 1020 megawatów.

Szwecja, szczycąca się swą swobod- obyczajów w dziedzinie seksu, może teraz zbierać ich plony: według staty­

styk międzynarodowej organizacji zdro­

wia, Szwecja przoduje w święcie pod względem rozpowszechnienia chorób wenerycznych. Jak podaje prasa szwedzka, statystyki wykazują, iż w Szwecji na 100 tys. mieszkańców no­

tuje się 381 chorych wenerycznie, pod­

czas gdy w USA (na drugim miejscu)

— „już” tylko 251. Szwedzka prasa gów naftowych, która połączy zachód- podkreśla, że statystyki są zaniżone, nie wybrzeże Szwecji ze środkowymi bowiem nie wszyscy chorzy leczą się i wschodnimi dzielnicami kraju. Więk de wszystkim samochody, odbiorniki • w uspołecznionych ośrodkach zdrowia, szość rafinerii ropy znajduje się na telewizyjne i radiowe

oraz

wyroby Profesor Rune Grubb, wygłaszając od- wybrzeżu zachodnim Szwecji i sieć włókiennicze,

czyt jg Sztokholmie aa zje idzie le-

rurociągów zpacznie

usprawni oraz

PROJEKT BUDOWY SIECI NAFTOCIĄGÓW W SZWECJI Specjalna komisja, mianowana przez ministra przemysłu Kristera Wickma- na, opracowała projekt budowy w bieżącym dziesięcioleciu sieci ruroeią-

obniży koszty transportu paliw płyn­

nych z zachodnich do środkowych i wschodnich części kraju. Koszty bu­

dowy projektowanej sieci nie powin­

ny przekroczyć 200 min koron (ok. 40 min dolarów).

NORWEGOWIE PIJĄ NAJMNIEJ Norweski dziennik „Aftenposten”

zamieścił kilka danych statystycznych, dotyczących spożycia alkoholu w kra­

jach skandynawskich. Ze sprawozda­

nia tego wynika, że Norwegowie piip najmniej, natomiast najwięcej — Duń­

czycy.

Rocznie każdy Duńczyk w wieku po nad 15 lat wypija 8,28 litra czystego alkoholu, zaś Szwed — 7,07 litra. Je­

szcze mniej piją Finowie — 5,68 1, a Norwegowie — tylko 4,42 litra.

OSMIOMILIONOWA OBYWATELKA SZWECJI

Jest nią Aasa Dolk, która przyszła na świat w rodzinie kierowcy samo­

chodowego, mieszkającej na przedinieś ciu Sztokholmu, Haesselby. z chwilą jej urodzin szwedzkie statystyki upo ważnione zostały do twierdzenia, że liczba ludności królestwa osiągnęła poziom ośmiu milionów. Z okazji przyjścia na świat ośmiomilionowej o- bywatelki, otrzymała ona książeczki oszczędnościową

ze

znaczną sumą.

uznał także, że dzięki wy­

siłkom załogi sytuacja w zakładach w ostatnim cza­

sie poprawiła się, czego wy nikiem jest osiągnięcie 50 proc. mocy produkcyjnej.

Podkreślono też duże za­

angażowanie organizacji partyjnej, Rady Robotni­

czej i Rady Zakładowej w problematykę zakładu. "W wyniku tego zmienił się kii mat wśród załogi, zwłasz­

cza jeśli chodzi o poszano­

wanie mienia, dyscyplinę pracy itp.

Sekretariat zlecił Zjed­

noczeniu Przemysłu Nie­

organicznego i resortowi rozciągnięcie stałej kontroli nad realizacją nowego pro gramu prac, zabezpieczenie dostaw materiałów i urzą­

dzeń — w tym również 2 importu — niezbędnych do zakończenia prac objętych harmonogramem.

Sekretariat postanowił też odbyć w końcu I kwar tłu 1971 roku naradę z udziałem zainteresowanych przedsiębiorstw i instytucji, na której dokona się oceny realizacji I etapu prac prze widzianych nowym harmo nogramem.

Celem stworzenia zało­

dze odpowiednich warun­

ków socjalnych Prezydium MRN w Gdańsku ma między innymi zabezpie­

czyć ujęcie w planie in­

westycyjnym na rok 1971 budowy szkoły oraz przed­

szkola na Stogach.

(mar)

Wspomnienie o Henryku Okońskim

W dniu 10 bm. w godzi­

nach nocnych zmarł nagle sekretarz redakcji „Ty­

godnika Morskiego” redak­

tor HENRYK OKOŃSKI.

Poprzedniego dnia jak zwy kle zabrał ze sobą do do­

mu dziennikarskie teksty, nad którymi miał praco­

wać. Nie zdążył już ich przeczytać. 11 grudnia nie przyszedł rano do redakcji,

chociaż zawsze pierwszy zjawiał się na stanowisku pracy.

Nagła śmierć red. Hen­

ryka Okońskiego wstrząs­

nęła nie tylko zespołem pracowników „Tygodnika Morskiego”. Zmarły był postacią popularną i zna­

ną w środowisku dzienni­

karskim na Wybrzeżu, wśród pracowników przed­

siębiorstw gospodarki mor skiej, wśród wielu auto­

rów, z którymi współpra­

cował, zachęcał ich do pi­

sania artykułów, inspiro­

wał, pomagał. Zawsze po­

godny. pełen radości życia, życzliwy — był wzorem nie tylko pracownika, ale człowieka. Ostatnio pełnił funkcje I sekretarza POP PZPR przy „Tygodniku Morskim”. Od 20 lat znany był również jako oddanv działacz społeczny i poli­

tyczny. Odznaczony był:

Srebrnym i Złotym Krzy­

żem Zasługi. Srebrną Od­

znaka „Zasłużony Pra­

cownik Morza”, odznaka honorowa „Zasłużonym Zie mi Gdańskiej”, Medalem X-lecia PRL.

Takim Go znają i pamię­

tają ci wszyscy, którzy, się z Nim stykali. Taki pozo­

stanie w ich pamięci.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 10 grud­

nia br. zmarł nagle w wieku 52 lat

Towarzysz Redaktor Henryk Okoński

sekretarz redakcji „Tygodnika Morskego”, I se­

kretarz Podstawowej Organizacji Partyjnej PZPR.

Zmarły odznaczony był Srebrnym i Złotym Krzy­

żem Zasługi, Srebrną Odznaką „Zasłużony Pra­

cownik Morza”, odznaką honorową „Zasłużonym Ziemi Gdańskiej”, Medalem X-lecia PRL.

W Zmarłym tracimy wieloletniego pracownika, człowieka o wielkim i szlachetnym sercu, nieodża­

łowanego Kolegę i Towarzysza.

Pogrzeb odbędzie się 14 grudnia br. o godzinie 14.30 na cmentarzu Witomińskim w Gdyni.

Zespół „Tygodnika Morskiego”,

Podstawowa Organizacja Partyjna PZPR

W dniu 10 grudnia br. zmarł nagle

Redaktor Henryk Okoński

Za pracę dziennikarską i działalność społeczną Zmarły był odznaczony m. in. Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Srebrną Odznaką „Zasłużony Pracownik Morza” i honorową odznaką „Zasłu­

żonym Ziemi Gdańskiej”.

Związany z zawodem dziennikarskim od bli­

sko 20 lat, pracował w czasopismach morskich.

Dziennikarstwo polskie, a szczególme gdańskie środowisko dziennikarskie, straciło żarliwego, szczerze oddanego sprawie popularyzacji proble­

matyki morskiej Kolegę.

Część Jego pamięci.

Zarząd Oddziału Morskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

w Gdańsku

Zonie, Córce i całej Rodzinie Zmarłego naszego Drogiego Kolegi

Redaktora Henryka Okońskiego

wyrazy najgłębszego współczucia i żalu składa

Zespół „Tygodnika Morskiego”

W związku ze zgonem

Redaktora Henryka Okońskiego

sekretarza redakcji „Tygodnika Morskiego”

serdeczne wyrazy współczucia Rodzinie Zmarłego

składa

Zespół

„Dziennika Bałtyckiego”

4 DZIENNIK BAŁTYCKI 295 (8214) 12 grudnia 1970 r.

»Dziennik Bałtycki« swoim Czytelnikom

W Nowym Stawie

— zwięźle i treściwie

To było ostatnie w br. słowo-rolniczego miastecz- dwunaste z kolei spotkanie ka. Mieszkańcy Nowego z Czytelnikami i Sympaty Stawu nie zgadzają się ze

Fragment sali

kami naszej gazety. Odby­

liśmy je przedwczoraj w Nowym Stawie w powie­

cie malborskim. Po brzegi wypełniła się pięknie przy brana sala gimnastyczna miejscowej Szkoły Podsta­

wowej nr 2, wśród obec­

nych byli m. in. I sekre­

tarz KP PZPR w Malbor­

ku Kazimierz Nowakowski, sekretarz KP Antoni Fur- chel, sekretarz Prez. PRN Bolesław Szydłowski, I se­

kretarz KM w Nowym Sta wie Mieczysław Kamień­

ski, przewodniczący Prez.

MRN Zbigniew Zabłocki.

Trudno byłoby określić rozmowę z naszymi Czy­

telnikami, jako szczególnie

stanowiskiem władz woje­

wódzkich, reprezentujących pogląd, że jedynie miastom

tem”, a także konieczność za­

pewnienia nocnych dyżurów w Ośrodku Zdrowia. Pod adre­

sem naszej gazety apelowano o częstsze publikacje na temat kształtowania się stosunków międzyludzkich, „tradycyjnie”

też o liczniejsze informacje o Nowym Stawie (w czym wal­

nie pomóc nam mogą nasi Czytelnicy, nadsyłający listy do redakcji o swoim mieście).

Równocześnie mówiono o za­

sadniczych zmianach na lep­

sze, jakie zaszły w ostatnich kilku latach także w tym mieście: korzystanie z dobro­

dziejstwa centralnego wodocią gu żuławskiego, doprowadze­

nie gazu do kilku bloków mie szkalnych, modernizacja urzą dzeń komunalnych, systema­

tyczny rozwój budownictwa spółdzielczego. Przypomniano także, że mieszkańcy dają co roku swemu miastu od 400 do 450 tys. złotych w postaci zró nicowanych czynów społecz­

nych. I jeszcze ciekawy wy­

wiad, jakiego publicznie udzie

Rozgrywamy konkurs...

Na estradzie popularny pio­

senkarz Paweł Kre.y.

Fot. Hubert Otto

ożywioną, niemniej poru­

szono kilka spraw, nader istotnych dla tego przemy-

powyżej 20 tysięcy miesz­

kańców przysługuje prawo zakupu mechanicznej za­

miatarki. Nowy Staw leży na depresyjnych Żuławach,

„skazany” jest na sterty błota, zwożonego przez set ki pojazdów chłopskich, samochodów ciężarowych, ciągników i innych, które­

go nie sposób paru zamia­

taczami uprzątnąć. Dlate­

go konieczna jest mecha­

niczna zamiatarka. I w o- góle czystość miasta stale pozostawia wiele do ży­

czenia.

Hruga sprawa, to remonty kripitalne domów. Jakkolwiek mieszkańcy nie zgłaszają nad miaru reklamacji, to jednak 4,1 min złotych, przewidzia­

nych na ten cel w najbliż­

szym roku wymagać będą peł nej mobilizacji służb gospodar ki komunalnej. Inny temat, to brak automatycznego połącze­

nia telefonicznego „ze świa­

lił przewodniczący Zabłocki w kontekście wypowiedzi na­

szych Czytelników.

Potem część rozrywko­

wa spotkania: doskonały piosenkarz Paweł Krey, świetny aktor charaktery­

styczny Leonard Rybicki, reprezentujący wysoki po­

ziom artystyczny zespół muzyczny „CARO COM­

BO” pod kier. Pawła Ro­

dziewicza. Przy ogólnym zainteresowaniu widowni rozgrywamy konkurs wie­

dzy o „Dzienniku”. Zwy­

cięża i aparat fotograficz­

ny „Smiena” zdobywa Ma rian Bocian, piłkę do siat kówki wygrywa Karol Tu­

rowski, książkę otrzymuje Maria Michalak.

A. STANISŁAWSKI A. BARTOSZEWSKI

Zdjęcia: H. OTTO

Ze wspomnień oficera śledczego

K IEDY przyjechaliśmy

— opowiadał kpt. G.

— była już na miej­

scu karetka pogotowia, a lekarz stwierdził zgon. Ze brała się też spora gromad ka gapiów. Wśród nich by­

ła starsza kobieta, która twierdziła, że widziała od początku jak się to stało.

Z jej relacji wynikało, że denat przechylił się naj­

pierw gwałtownie przez parapet strychowego okna (5 piętro!), a następnie ru­

nął w dół. Kiedy do niego podbiegła, nie ruszał się.

Narobiła alarmu, a portier pobliskiej spółdzielni za­

dzwonił po pogotowie i mi licję.

Denat ubrany był wpraw­

dzie w obuwie i spodnie, ale tors okrywała mu bluza od piżamy. Po wykonaniu wszy­

stkich zdjęć i szkiców sytua­

cyjnych, zwłoki przewieziono do zakładu medycyny sądo- dowej na sekcję. Jednocześnie funkcjonariusze wydziału kry minalnego przystąpili, do pra cy...

Na strychu nie znaleziono niczego, co mogłoby rzucić światło na wypadek. Zastana­

wiano się czy to samobój­

stwo czy nieszczęśliwy wypa­

dek. Żona denata twierdziła, że mąż poszedł na strych, aby naprawić antenę telewizyjną...

Na strychu jednak nie znale­

ziono żadnych narzędzi, a co najważniejsze, antena była z drugiej strony dachu, tuż przy innym oknie. Czego szukał więc denat z tej strony?

i 4» ♦♦♦♦♦♦

♦ ♦

t

♦»♦»♦»»»»»»♦»»♦♦♦»»♦»♦»♦♦»O

Pozostawała wersja samo bójstwa, lub... Właśnie! W miarę jak przesłuchiwano sąsiadów wyłaniał się co­

raz wyraźniejszy obraz nie zgodnego małżeństwa. Kry­

styna i Konrad W. bardzo źle żyli ze sobą. Przyczy­

ny trzeba byłoby szukać chyba w skłonności Kon­

rada do kieliszka. Nie, nie był alkoholikiem. W każ­

dym razie nie notorycz­

nym. Lubił — jak się to mówi — popić. W takich wypadkach w mieszkaniu dochodziło do awantur, któ re swymi wymysłami pro­

wokowała Krystyna. Czę­

sto takie spięcia kończyły się rękoczynami, z których żona, jako słabsza, wycho­

dziła nieraz z dotkliwymi śladami pobicia.

— Pod pozorem uszkodzo­

nej anteny wywabiła go na strych i kiedy miał wyjść na dach, wypchnęła go... — pod­

sumował nasuwające się wnio ski por. K. — To by wyklu­

czało samobójstwo...

— Wykluczałoby. — zgodził się kpt. G. — Tylko dlaczego Konrad W. usiłował wydostać się na dach no drugiej stro­

nie domu, mając bardzo do­

bry dostęp do anteny przez inne okno...

— Może wyjrzał na ulicę po prostu przez ciekawość...

— Na tym co mogło, a co nie mogło się wydarzyć nie można budować śledztwa. Ale coś mi się przypomniało...

— Coś istotnego?

— Tak, ale sam to spraw­

dzę...

* * *

T O bardzo ważne.

Niech pani sobie do kładnie przypomni!

— kpt. G. specjalnie przy­

jechał do starszej kobje- ty, która była jedynym bez pośrednim świadkiem wy­

padku. Teraz siedział na­

przeciw niej, w maleńkiej, schludnej kuchence i z na pięciem oczekiwał odpo­

wiedzi. — Proszę się nie śpieszyć. Proszę pomyśleć...

— Zaskoczył mnie pan tym pytaniem. Czy krzyczał, Chy­

ba nie... Na pewno nic! To nie krzyk zwrócił moją uwa­

gę na to okno. Spojrzałam w niebo, bo chciałam zobaczyć czy dużo chmur. Deszcze da­

ły się nam ostatnio we zna­

ki, więc spojrzałam żeby się przekonać czy będzie choć trochę słońca. I wtedy zo­

baczyłam tę jego kolorowa piżamę... Tak; Przechylił się gwałtownie, zwisał chwilę gło wą na dół, a potem zadarł nogi i poleciał na dół, aie nie krzyczał... Na pewno! Je śli już to tylko ja krzyczałam z wrażenia.

A więc jednak nie sa­

mobójstwo! A jeśli denat nie krzyczał to znaczy, że ta niewielka rana na głowie, w której tkwiła urzazga mogła po­

chodzić od...

Kpt. G. raz jeszcze po­

jechał do domu, w któ­

rym mieszkał denat. Grun townie przeszukał strych, tylko że tym razem wie­

dział czego szuka i: zna­

lazł. Był to kawałek suro­

wej, nie obrobionej deski.

Teraz trzeba było popro­

sić o pomoc kolegów z wy działu kryminalistycznego.

Ich opinia: plamy na desce to krew tej samej grupy co denata. Drzazga znaleziona w ranie odłupała się przy

Jubileusz gdańskich Zakładów Rybnych

Dzisiaj obchodzi uroczy­

ście swoje 25-lecie zało­

ga Zakładów Rybnych w Gdańsku. Biorąc pocf u- wagę długoletni staż pracy i przywiązanie pracowni­

ków do zakładu, jego kie­

rownictwo ufundowało spe cjalne jubileuszowe złote, srebrne i brązowe odzna­

ki zakładowe. I tak, zło­

te odznaki otrzymało 14 pracowników^ których staż pracy w Zakładach Ryb­

nych sięga 25 lat. Od 1945 roku pracują: Wacław Matczak — sterylizator i Agnieszka Falandys— bry gadzistka w oddziale wy­

robów gotowych. Ponad 20-letni staż mają m. in.:

Maria Kmieć, Aniela Gli- wińska, i Marta Baska — robotnice przetwórstwa właściwego. Liczni pracow nicy otrzymali dyplomy i premie pieniężne za dłu­

goletnią, nienaganną i wy dajną pracę.

Historię gdańskich Zakładów Rybnych można podzielić na 5 okresów. Dla uwypuklenia dzisiejszych osiągnięć, warto przy okazji jubileuszu, sięg­

nąć do okresu pierwszego, po

wojennego. Z zapisów będą­

cych w dyspozycji zakładu, wynika, że np. od września 1945 r. do marca 1946 r. wy­

produkowano 33 tony ryb wę dzonych, 11 tys. puszek kon­

serw, 90 ton śledzi solonych i 50 ton dorszy solonych. Licz by te — w porównaniu z wiel kością produkcji uzyskiwaną dzisiaj — są bardzo niskie!

Bo oto w br. załoga ZR do­

starczyła 25 min sztuk -poszu­

kiwanych przez rynek kon­

serw, wartości 200 młn zł. Pro dukuje około 50 asortymen­

tów konserw, w tym 10 ze znakiem jakości. Zakład o- pracował własny system kom­

pleksowego sterowania jako­

ścią pod hasłem „Prado”, tzn. pracujemy dobrze. Spo­

wodowało to istotna popra­

wę jakości produkcji.

Produkcja konserw rybnych jest procesem bardzo praco­

chłonnym. Np. wyprodukowa­

nie 600 ton konserw ze szpro ta, tj. 5 milionów sztuk pu­

szek, wymaga zużycia około 100 min sztuk szprota. Pra­

cownice zakładu osiągają du­

żą wydajność pracy; każda z nich potrafi ułożyć w pusz­

kach do 20 tys. sztuk w cią­

gu 8 godzin pracy. TO WŁA­

ŚNIE WYDAJNOŚCIĄ PRA­

CY W 82 PROC. ZOSTAŁ O- SIĄGNTĘTY PRZYROST PRO DUKCJ1 W CIĄGU CZTERO- ŁECIA TZW. EKSPERYMEN­

TU GDAŃSKIEGO.

M. L.

uderzeniu, które musiało denata ogłuszyć.

— A więc Konrada W. ude rzono deską. Nieprzytomnego wypchnięto przez okno, pozo rując samobójstwo. Tylko kto kto to zrobił? Zona? — zasta nawiał się kpt. G.

Przeprowadzono ekspe­

ryment śledczy z maneki­

nem, odpowiadającym wy miarom i wadze denata.

Wykazał on, że dla małej, szczupłej kobiety, jaką by­

ła Krystyna W., byłoby to zadanie ponad siły. A jednak ktoś spowodował śmierć Konrada. Kto?

* * •

P ORTIER, który dzwo­

nił po pogotowie i milicję miał ze swe go domku widok na ulicę i bramę feralnego domu.

Indagowany przez kpt. G.

przypomniał sobie, co się w jego polu widzenia roz­

grywało. W pewnym mo­

mencie powiedział:

— Ależ tak! Zapomniałem.

Kiedy się zaczęło robić zbie gowisko, z bramy wyszedł jakiś człowiek z walizką! Na wet mnie zdziwiło, że nie zain teresował się tym, co się dzie je na jezdni i odchodzi. Za­

raz, niech sobie dobrze przy­

pomnę... Był wysoki...

* ÜC *

Z NANYCH milicji pa­

jęczarzy, amatorów okradania mieszkań i strychów sprowadzano ko lejno do komendy. Kazano im czekać kilkanaście mi­

nut, a następnie przesłu­

chiwano na jakąś tam oko liczność i puszczano. Nie wiedzieli, że przyglądał im się z sąsiedniego pokoju — portier. Za którymś ra­

zem rzekł:

— To ten, trzeci od le­

wej. Na pewno!

* *

W YSZEDŁEM z mie­

szkania na 4 piętrze

— zeznawał „Be- niek”, który' po wstępnych unikach, postanowił wre­

szcie mówić prawdę. — Właścicieli nie ma od dwóch tygodni... Zamkną­

łem za sobą drzwi i wtedy usłyszałem, że ktoś wcho­

dzi na górę. Została mi tyl ko jedna droga ucieczki, na strych. Ale on szedł za mną. Byłem pewien, że mnie ' goni. Złapałem sto­

jącą deskę i zaczaiłem się za kominem... Kiedy mnie mijał — uderzyłem. Stra­

sznie się przestraszyłem, że faceta zabiłem, bo za- rzęził i znieruchomiał. I wtedy postanowiłem go wyrzucić za okno.

A. BARTOSZEWSKI

OKAZYJNĄ WYPRZEDAŻ!

MATERIAŁÓW ZAOPATRZENIOWYCH organizują

w dniach 15 i 16 grudnia br.

„ZAMECH” Elbląg i „BOMiS” Gdańsk,

Wyprzedaż odbywać się będzie w łokalu klubu fabrycznego „ZAMECHU” — Elbląg, ul. Stoczniowa

10 w godz. 8—15. K-7947

SEKRETARZYK mały, ka- napę-tapczan w. dobrym stanie — kupię. Telefon 51-06-08. G-19496

KRAWCOWA do krawiec­

twa dziecięcego na stałe — potrzebna. Oferty Biuro Ogłoszeń Gdańsk pod G-1S443.____________________

KULTURALNA, starsza o- soba, energiczna podejmie jakąkolwiek lżejszą pracę umysłową lub fizyczną, także i za gońca w przed­

siębiorstwie państwowym lub prywatnie. Oferty Biu­

ro Ogłoszeń Gdynia pod

„Uczciwa”. S-7939 UCZNIÓW do zawodu sto­

larskiego, najchętniej ze wsi — przyjmę. Wrzeszcz, Olszewskiego 25, koło Po­

litechniki. G-19437

GOSPOSIA pilnie potrze­

bna. Wrzeszcz, Sienkiewi- cza S/2. G-19462 TOKARZA i ucznia do za­

kładu mechanicznego — przyjmę. Wrzeszcz, Fornal­

skiej 3. G-19410 POMOC dochodząca — po­

trzebna. Dzieci 6, 10 lat.

Teł. 21-87-39. S-8008

PRZYJMUJEMY zapisy na kursy: kierowców wózków akumulatorowych i spali­

nowych, platformowych i podnośnikowych, palaczy kotłów, operatorów i kon­

serwatorów dźwigów i dźwignic oraz spawaczy gazowych i elektrycznych na uprawnienia. WZS

„Oświata”, Wrzeszcz, Wa­

ryńskiego 4, tel. 41-21-82.

_____________________K-7752 LEKCJI angielskiego — szukam. Oferty Biuro Ogłoszeń Gdańsk pod G-19415.

Dnia 11 grudnia 1970 r. po ciężkiej chorobie zmarła opatrzona świętymi Sakramentami.

ś. t P.

MARIA MASZYNSKA

ur. 4 III 1887 r. w Rumunii

Msza św. żałobna odprawiona zostanie w dniu 14 grudnia o godz. 7.30 w kościele NMP w Gdań­

sku, pogrzeb tego samego dnia o godz. 15 na cmentarzu Centralnym Srebrzysko.

O czym zawiadamia życzliwych pamięci Zmarłej pogrążona w smutku

RODZINA

PRZYJMUJEMY zapisy na kursy kwalifikacyjne na tytuły mistrza i robotnika wykwalifikowanego (czela­

dnik) w zawodach: ślusarz samochodowy, maszynowy, narzędziowy, monter insta- lacj i przemysłowych, elek­

tromonter, elektromecha­

nik, spawacz, monter chło­

dniczy, maląrz, murarz, be­

toniarz, lakiernik, stolarz meblowy i budowlany, ku­

charz, kelner oraz na upra­

wnienia spawacza gazowe­

go i elektrycznego, WZS

„Oświata”, Wrzeszcz, Wa­

ryńskiego 4, teł. 41-21-82.

WYLĘGARNIA kurcząt - przyjmuje zamówienia na kurczęta. Orunia, Żuławska 108a.________________ G-19433 WYKŁADANIE ścian płyt­

kami glazurowymi. Wiado­

mość: tel. 31-44-38, godz.

7 — 7.30. G-19468 GARAŻU w okolicy ul. Ko chanowskiego we Wrzesz­

czu poszukuję. Dobrze opla cę. Telefon 41-01-75.

K RYN IC A-Z d rój — cen­

trum: wydzierżawię« insty­

tucji 16 łóżek w nowej willi na wczasy. Oferty:

Krynica, skrytka poczto­

wa 90. K-7699

ODNAJMĘ garaż w Sopo­

cie, okolica ul. 22 Lipca.

Wiadomość: Oliwa, al. Grun waldzka 579 m. 78. G-19367 PRZYJMĘ wspólnika do gospodarki rybnej (pstrą­

gi) w Gdańsku. Wiado­

mość: Wrzeszcz, Wileńska 16, godz. 17—19. G-19366

FUTRO nowe, łapki kara­

kułowe, rozmiar średni — sprzedam. Gdynia, ulica Czerwonych Kosynierów 41

m. 11. G-19418

AKORDEON „Royal Stan­

dard”, 120 basowy, cena 9000 — futro damskie, oce- loty — 8000 — sprzedam.

Oferty Biuro Ogł. Gdańsk pod G-19364.

RADIO samochodowe, wę­

gierskie, futro popielice, akordeon „Weltmeister” 16 registrów — sprzedam. — Gdańsk, Złotników 7-8 m.

4._______ G-19414 WÓZEK kombinowany, stan bardzo dobry — sprze dam. Gdańsk-Wrzeszcz, ul.

M. Fornalskiej 26. G-19427 KOŻUSZEK damski, bar­

dzo ładny, rozmiar średni

— sprzedam. Wrzeszcz, Grunwaldzka 135 A m. 7 kl. F, godz. 14—18.

:________________ G-19436 DWA łóżeczka dziecięce, metalowe, z materacami, skrzypce ćwiartki — sprze­

dam. Oliwa, Piastowska 3-1, tel. 52-03-18. G-1S438 MASZYNKĘ elektryczną do pończoch i wózek dzie­

cięcy głęboki — sprzedam.

Oferty Biuro Ogł. Gdańsk pod G-19439._______________

WÓZEK głęboki sprzedam.

Chylonia, Chylońska 84-86 m. 20.________ S-7992 STOLIKI, inne meble — sprzedaje stolarnia, Gdy- nia-Orłowo, Świętopełka

59a. S-8012

TAKSOMETR „Poltax” — sprzedam. Stogi, Stryjew- skiego 38 D-ll. G-19445 PSA bokserka, 5-miesięcz nego oraz magnetofon „To nette” i kuchenkę elek­

tryczną, trzypłytkową z pie karnikiem — pilnie sprze dam. Wiadomość: telefon 22-02-19._______________ S-3018 SZAFĘ nową, trzydrzwio- wą, czeską — sprzedam. — Gdańsk-Oliwa, ul. Lumum by 44 kl. A-l._______G-19440 OWCZARKA niemieckiego, rocznego z hodowli Aria- nowo, rodowodowego — sprzedam. Gdańsk, telefon 32-15-87, godz. 16—19.

E-138 WÓZEK głęboki, kombino wany — sprzedam. — Wrzeszcz. Kochanowskiego 83-3, po godzinie 17.

G-1.9473 ORYGINALNE angielskie, amerykańskie teksty, nuty zespołów, piosenkarzy, szko ly gry na instrumentach, roczniki „New Musical Exoress” — sprzedam. — Tel. 51-43-51. G-19270

POKÓJ stołowy oraz inne meble sprzedam. — Tele­

fon 31-86-91. G-19420

JAŁÓWKĘ roczną sprze­

dam. Gdańsk-Olszynka, ul.

Altanki 18-1. G-19477

III Km. 147/68 III Km. 259/70

Komornik Sądu Powiatowego w Gdyni rewiru III ma­

jący kancelarię w Gdyni przy pl. Konstytucji 5 poda­

je do publicznej wiadomości, że dnia 19 grudnia 1970 r.

o godz. 12 w Gdyni, ul. Dworcowa nr 11, odbędzie się pierwsza licytacja samochodu osobowego marki „War szawa”, nr rej. GS 4164, nr silnika S20052913, należące­

go do Kazimierza Pomieczyńskiego. Przedmiotowy sa­

mochód jest oszacowany na kwotę 50 000 zl. Cena wy­

woławcza wynosi trzy czwarte ceny oszacowania.

Przedmiotowy samochód można oglądać w dniu licyta­

cji w czasie i miejscu wyżej podanym.

K-7834 Komornik Sądu Powiatowego

„Motozbyt” — Przedsiębiorstwo Państwowe w Gdań- sku-Oliwie podaje do publicznej wiadomości, że w dniu 30 grudnia 1970 r. o godzinie 10 w siedzibie przedsiębiorstwa „Motozbyt” w Gdańsku-Oliwie, al.

Grunwaldzka 487 — komornik Sądu Powiatowego w Gdańsku rewiru III.— nr Km. III/600/70, przeprowadzi licytację następujących samochodów osobowych i do­

stawczych w trybie ustalonym zarządzeniem ministra handlu wTewnętrznego z dn. 14. I 1967 r. w sprawie sprzedaży indywidualnym nabywcom używanych po­

jazdów samochodowych przez przedsiębiorstwa zgru­

powane w Centrali Techniczno-Handlowej „Moto­

zbyt” (MP nr 9/67 poz. 53).

1. „Warszawa” typ M-20, nr sil. 000922, nr podw.

94469, cena wywoławcza 33 260 zł.

2. „Warszawa” typ M-20, nr sil. 130291, nr podw.

97583, cena wywoławcza. 33 260 zł.

3. „Warszawa” typ M-20, nr sil. 052140, nr podw.

106995, cena wywoławcza 33 260 zl.

4. „Warszawa” typ 203, nr sil. 21001860, nr podw.

129985, cena wywoławcza 39 910 zł.

5. „Wołga” typ M-21, nr sil. 246449, nr podw. 192513, cena wywoławcza 106 440 zł.

6. „Żuk” typ A03, nr sil. Ö56822, nr podw. 10006, cena wywoławcza 34 924 zł.

7. „Warszawa” typ 203, nr sil. PRSO460, nr podw.

123207, cena wywoławcza 33 260 zł.

8. „Warszawa” typ 203, nr sil. 004219, nr podw. 123926, cena wywoławcza 39 910 zł.

9. „Żuk” typ A03, nr sil. 20000083, nr podw. 15232, cena wywoławcza 34 924 zl.

10. „Nysa” typ 501, nr sil. 237323, nr podw. 35610, cena wywoławcza 57 874 zł.

Samochód z pozycji 3 garażuje — Gd.-Wrzeszcz, ul.

Śniadeckich 18. Samochód z pozycji 4 garażuje —^Gdy­

nia, ul. Marchlewskiego 48. Samochód z pozycji' 5 ga­

rażuje — Gdańsk, plac Gorkiego 3. Samochód z pozy­

cji 6 garażuie w Kartuzach, ul. Gdańska 28. Samo­

chody z pozycji 1, 2, 7. 8, 9 i 10 — garażują w Gdań- sku-Orunj, ul. Wschodnia. 1. Wszystkie samochody

można oglądać w miejscu ich garażowania od dnia ogłoszenia do dnia 29. XII 1970 r. od godz. 12 do 14, w soboty od godz. 3 0 do 11 oraz zapoznać się z oce­

nami technicznymi PZMot. oraz spisami kompletności w oparciu o które dokonano wyceny samochodów.

„Motozbyt” nie odpowiada z tytułu gwarancji i rę­

kojmi za wady fizyczne sprzedawanych pojazdów.

Przystępujący do licytacji winni złożyć wadium w kasie przedsiębiorstwa w pokoju nr 9 w dniu licytacji od godz. 7.30 do 10 w gotówce w wysokości 10 proc.

ceny wywoławczej poszczególnych samochodów.

K-7900

Uniwersytet Gdański ogłasza nabór kandydatów na I rok studiów dla pracujących (zaocznych i wieczoro­

wych) na rok akad. 1971/72 na niżej podane wydziały ekonomiczne:

Wydział Ekonomiki Transportu w ramach- kierunków

1. Ekonomiki transportu morskiego 2. Ekonomiki transportu lądowego 3. Ekonomiki handlu zagranicznego Wydział Ekonomiki Produkcji

w ramach kierunków 1. Ekonomiki przemysłu 2. Finansów i rachunkowości

O przyjęcie na studia ubiegać się mogą osoby posia­

dające dwuletni staż pracjh zgodny z wybranym kie­

runkiem studiów, świadectwo dojrzałości oraz uzyska­

ją skierowanie z zakładu pracy.

Podania o przyjęcie wraz z za’-^-znikami należy skła­

dać od 15 grudnia 1970 roku do 15 lutego 1971 roku w godz. 8.00—14.00 w dziale nauczania i spraw studenc­

kich UG — sekcja ogólna, Gdańsk-Wrzeszcz ul. So­

bieskiego 18 pokój 17a — I piętro — telefon 41-52-71

wewn. 36. K-7915

Stocznia Północna w Gdańsku, ul. Marynarki Polskiej 177 zatrudni natychmiast: spawaczy elektrycznych, ślu­

sarzy wyposażeniowych, stolarzy, strażników do straży przemysłowej oraz robotników niewykwalifikowanych na przeszkolenie w zawodzie montera kadłubowego — spawacza elektrycznego. Wynagrodzenie w/g układu zbiorowego pracy dla przemysłu metalowego. Od zgła­

szających się do pracy wymagane są następujące do­

kumenty: skierowanie z Urzędu Zatrudnienia, dowód osobisty z adnotacją zwolnienia, książeczka wojsko­

wa, świadectwo szkolne, świadectwo pracy i opinia z ostatniego zakładu pracy, legifvmaeja ubezpieczenio­

wa. Zgłaszać się należy w dziale kadr i szkolenia w Gdańsku, ul. Marynarki Polskiei 172, K-7363