• Nie Znaleziono Wyników

Koordynacja katechezy rodzinnej z programami parafialnymi i szkolnymi

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Koordynacja katechezy rodzinnej z programami parafialnymi i szkolnymi"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Stala

Koordynacja katechezy rodzinnej z

programami parafialnymi i

szkolnymi

Studia nad Rodziną 9/1 (16), 161-170

(2)

Studia nad Rodziną UKSW 2005 R. 9 n r 1(16)

ks. Józef STALA

KOORDYNACJA KATECHEZY RODZINNEJ Z PROGRAMAMI PARAFIALNYMI I SZKOLNYMI

R odzina jako kom órka K ościoła je st cząstką w spólnoty parafialnej, a za­ razem fu n dam entalną kom órką ludzkiej społeczności. Więzy rodziny z K o­ ściołem i ludzkością m ają ch arak ter naturalny i konieczny, co znajduje swój wyraz w różnych form ach w spółdziałania z tymi społecznościam i. Pełna skuteczność katechezy rodzinnej wymaga je d n a k jej koordynacji z p ro g ra ­ m am i parafialnym i i szkolnymi. D ow artościow anie katechezy rodzinnej, jej integracja z katechezą szkolną i działaniam i pastoralno-katechetycznym i podejm ow anym i przez parafię, m oże przyczynić się do pełniejszego zreali­ zowania jej celów. W ostatnich latach ukazało się kilka publikacji p re z e n ­ tujących to zagadnienie1. Z tych m iędzy innymi powodów w niniejszym opracow aniu zostanie przedstaw iona koordynacja katechezy rodzinnej z program am i parafialnym i i szkolnymi, z zachow aniem jej autonom ii, jako w arunek pełnej skuteczności działań podejm ow anych przez rodzinę w dziedzinie katechezy.

1. Integracja z pastoralno-katechetycznym programem parafii

D o zasadniczych zadań rodziny chrześcijańskiej należy również zadanie kościelne, je st o na pow ołana do udziału w życiu i posłannictw ie Kościoła. Jako Kościół domowy w pisana je st w tajem nicę Kościoła powszechnego i na m ocy sakram entu m ałżeństw a w sposób sobie właściwy w nosi swój w ła­ sny d ar w życie Kościoła. Jako w spólnota życia i m iłości realizuje swoje p o ­ słannictw o w Kościele i dla Kościoła (por. KK 11; F C 50). D latego chrze­ ścijańskie rodziny, jeśli chcą spełniać swoje zadania rodzinne w sposób p ra ­ widłowy, aby przez nie budow ać Kościół i jednocześnie brać udział w funk­ cjach lokalnej społeczności religijnej, powinny aktywnie włączyć się przede

‘Zob. J. Stala, W spółpraca rodziny, szkoły i parafii w dziele wychowania, w: Dydaktyka ka­ techezy, cz. I, red. J. Stala, Tarnów 2004, s. 339-376; Rodzina - szkoła - Kościół. Korelacja i dialog, red. P. Tomasik, Warszawa 2003; Katecheza ewangelizacyjna w rodzinie, parafii, szko­ le, red. S. Dziekoński, Warszawa 2002; K atecheza w parafii. Poszukiwanie tożsamości, red. K. Kantowski, Warszawa 2004.

(3)

wszystkim w życie swojej parafii. Parafia z kolei pow inna swoją działalność oprzeć na rodzinie i tę społeczność starać się w spierać. M iędzy p arafią i ro ­ dziną zachodzi zależność zw rotna, k tó ra przyczynia się do tw orzenia org a­ nicznej całości chrześcijańskiego „być”. U dział rodzin w życiu parafii jest ważnym elem entem kształtow ania życia rodzinnego i życia szerszych spo­ łeczności religijnych. Jednym z najważniejszych czynników życia chrześci­ jańskiej rodziny je st świadom ość żywej, nadprzyrodzonej i duchowej je d n o ­ ści z całym K ościołem i z parafią. K atolicka rodzina z natury m a form ować żywą jedność swych członków w Chrystusie, utw ierdzać swą nadprzyrodzo­ ną więź z całym K ościołem . D okonuje się to przez wspólną m odlitw ę z ca­ łym Kościołem , oddaw aniem z nim czci Bogu w liturgii parafialnej, udział w jego zadaniach i przepajaniu rzeczywistości duchem Ewangelii2.

In tegracja działań rodziny i p arafii wydaje się szczególnie w ażna i p o ­ trzeb n a w dziedzinie katechezy. D o b re w spółdziałanie rodziny i parafii u kazuje ja k wielkie owoce wychowawcze daje k o m p lem en tarn e oddziały­ w anie tych dwóch środowisk. To w spółdziałanie je st konieczne w dziele głoszenia Ew angelii, w nauczaniu katechetycznym . G łosicielam i E w ange­ lii są biskupi i kapłani, ale są nim i również, i to w sposób szczególny, rodzi­ ce dla swoich dzieci. To oni pierw si po d ają im praw dę objaw ioną d o sto so ­ w aną do ich możliwości rozum ienia (por. D W C H 3). O ni m ają być pierw ­ szymi k atech etam i dzieci, biorąc w ten sposób czynny udział w k atech e­ tycznych funkcjach parafii. W szystkich rodziców w p arafii należy m obili­ zować do w ypełniania ich zadań wychowawczych i katechetycznych. K aż­ da p arafia w inna być św iadom a, że m a spełniać funkcję wychowawczą i do jej realizow ania pow inna angażow ać p rzed e wszystkim rodziców. N a to ­ m iast rodzice pow inni być świadomi, że przez swoją pedagogiczną aktyw­ ność dynam izują funkcję całej parafii. Prow adząc k atechezę rodzinną, za­ chęcając do niej inne rodziny, podnoszą o ne aktywność całej p arafii i jej działalność wychowawczą. D obrze prow adzona p raca duszpasterska, o d ­ pow iednio ukierunkow ana, prow adzi do tego, iż działalność rodziny i p a ­ rafii staje się zespoloną chrześcijańską siłą katechetyczną, m ogącą oczeki­ wać owoców zharm onizow anego wysiłku3.

D ziałalność wychowawcza i katechetyczna pozostaje płaszczyzną, na której każda rodzina w łączona w życie parafii najpełniej m oże się zrealizo­ wać. Rodzice katoliccy jednocząc się z całą parafią starają się pielęgnując uczucia miłości, jeszcze lepiej harm onizow ać życie swojej w spólnoty ro ­ dzinnej z religijnym życiem całej parafii. N ajpełniej m ogą to czynić na gruncie katechezy rodzinnej. Swoim postępow aniem i nauczaniem kierują

2 Por. F. Woronowski, Zarys teologii pastoralnej, t. 2, Warszawa 1986, s. 242. 3 Por. tamże, s. 250.

(4)

oni katechizow anych ku jedności z Chrystusem i Jego Mistycznym Ciałem, nadają to n ich życiu religijnem u, wreszcie przew odzą w spólnem u, d ucho­ w em u życiu rodziny4.

W spółpraca m iędzy p arafią i rodzicam i, w zajem na wym iana poglądów na tem a t program ów , m etod, napotykanych trudności w katechezie jest k o ­ nieczna, by wychowanie dzieci postępow ało zgodnie i w odpow iedni spo­ sób. Taka w spółpraca dokonuje się z obopólnym pożytkiem . Obydwie stro ­ ny czerpią stąd pom oc do wykonywania swoich specyficznych zadań (D C G 79). W ynikiem w spółpracy rodziców i katechetów będzie stw orzenie au te n ­ tycznego środow iska wychowawczego. Jest to podstawowy w aru n ek wszel­ kiego wychowania, szczególnie wychowania religijnego. Bez tego środow i­ ska m ożem y co najwyżej m ówić o pew nego rodzaju instruktażu religijnym5. K atecheza rodzinna daje możliwość uzupełnienia czy spraw dzenia tego, co dziecko otrzym uje n a katechizacji parafialnej. W łaściwie zorganizow ane życie religijne rodziny, przepojone w iarą postępow anie rodziców, rozmowy i dyskusje religijne, zainteresow anie katechezą szkolną, ja k rów nież syste­ m atyczna czy doraźna katecheza rodzinna, to w zajem nie uzupełniające się form y doprow adzenia dziecka do p ełn i rozw oju osobow ego i religijnego6.

Błędy wychowawcze po p ełn io n e przez rodziców są często już nie do n a ­ praw ienia przez katechezę parafialną. K atecheza rodzinna posiada o w ie­ le większe możliwości wpływu na postaw ę religijną dziecka. Celem w spół­ pracy m iędzy parafią a rodziną je st rów nocześnie takie uform ow anie ro ­ dziców, aby m ogli skuteczniej prow adzić katechezę rodzinną. R odzina jako domowy Kościół nie m oże stać poza działalnością Kościoła, nie włączając się w jego zbawczą misję. D okum enty K ościoła zachęcają rodziny do w chodzenia w skład rad parafialnych, do tw orzenia bractw nauki chrześci­ jańskiej, po to, by w ten sposób ożywić i ubogacić wychowawcze działanie całego Kościoła (por. D W C H 6).

Powinni oni tak wychowywać swoje dzieci, by przekraczając krąg rodzin­ ny włączały się aktywnie w m iejscową społeczność parafialną, świadom e, iż są żywymi i aktywnymi członkam i L udu Bożego (por. D A 30). W spółdzia­ łanie rodziny i parafii na płaszczyźnie katechezy m oże dokonywać się przez bezpośrednie spotkania rodziców z katechetam i przez wywiadówki ubogacone konferencjam i pedagogicznym i, prezentacją książek p ed ag o ­ gicznych i psychologicznych, ja k również przez system atyczną form ację ro ­ dziców i lepsze ich przygotowywanie do prow adzenia katechezy7. K ateche­

4 Por. tamże, s. 252-253.

5 Por. F. Blachnicki, Katechetyka fundam entalna, Lublin 1970, s. 289. 6 Por. J. Wilk, Rodzina a katecheza, H D 1974, nr 1, s. 34.

(5)

za parafialna pow inna dać też religijne spojrzenie na życie rodzinne, p ro ­ stować fałszywe pojęcia dotyczące życia rodzinnego, wychowywać dzieci i m łodzież do spełniania właściwej roli w rodzinie8.

N ato m iast katech eza w rodzinie pow inna m ieć za główny cel k ształto ­ w anie chrystocentrycznej i eklezjalnej m en taln o ści wychowywanych. M a stanow ić szeroką podbudow ę do w yrabiania w nich postaw y p ełnego chrześcijańskiego zaangażow ania w zbawcze dzieło, aktualizow ane n ie ­ u stan n ie w M istycznym C iele C hrystusa. W katechezie rodzinnej rodzice m uszą zm ierzać do uśw iadom ienia dziecku roli K ościoła w zbawczej rze­ czywistości, u d ziału chrześcijanina w życiu K ościoła i zjednoczeniu się w nim z C hrystusem , k tó reg o K ościół je st p ełn ią. U św iadam ianie tych aspektów praw dy objaw ionej m a prow adzić do coraz pełniejszego ro zu ­ m ien ia ich żywej więzi z C hrystusem w Kościele. M a ono osiągnąć nie tyl­ ko nauczenie się pew nych praw d katechizm ow ych, ale wypracow ać p ełn ą chrześcijańską m entalność, in teg raln e pojm ow anie chrześcijaństw a, ro ­ dziny i p a rafii9.

R od zin a u fo rm o w an a w K ościół dom ow y w m ia rę poznaw czego ro z ­ w oju dzieci, m oże coraz lepiej uśw iadam iać im, ja k a je st isto ta K ościoła, ja k a je s t ich łączność z p arafią. S tw orzenie właściwych o d n iesień m iędzy ro d zin ą a p a ra fią o bejm uje w zajem ne p rz en ik an ie podejm ow anych p rzez nie działań katechetycznych. Pow inno zm ierzać do u k azan ia w o b ­ ręb ie p a rafii p rzestrzen i, gdzie rodziny poszu k u ją i zn ajdują praw dę 0 swoim pow ołaniu. Z ad a n ie m w ychow ania p odejm ow anego przez r o ­ dziców i duszpasterzy p o zo staje ukazyw anie p artn e rstw a i rodzicielstw a ja k o natu raln y ch składników m ałżeństw a i rodziny, k tó re d o p ie ro dzięki scaleniu zw iązku sak ra m en taln eg o przym ierza z C hrystusem , zaw iąza­ nym n a gruncie parafialnym , n a b ie ra ją w łaściw ego u zd o ln ie n ia do o sią­ gania swych celów. In te g ra cja d ziałań podejm ow anych przez katech ezę ro d z in n ą z p ro g ram em p asto ralno-katechizacyjnym p a rafii je st koniecz­ nym czynnikiem d o b re g o funkcjonow ania parafii, k tó ra zn ajduje swój fu n d a m e n t w dobrym życiu chrześcijańskich rodzin. R odziny te w k a te ­ chezie p arafialn ej winny znaleźć n a to m ia st p o g łęb ien ie p rz e d e wszyst­ kim życia sak ram en taln eg o . K ościół ja k o szafarz sak ram en tó w je s t o d ­ pow iedzialny za to, by wszyscy jeg o członkow ie, p rz e d e wszystkim c h rze­ ścijańskie rodziny m ogły korzystać z u m o c n ie n ia sak ram e n taln eg o , m o ­ gły w k atech ezie p ara fialn ej odnajdyw ać p e łn ą p raw d ę o sak ram en tach 1 o ich d ziałan iu w życiu chrześcijanina.

8 Por. E. Materski, Odpowiedzialność Kościoła za katechezę, Radom 1993, s. 184-188. 9 Por. F. Woronowski, Zarys teologii pastoralnej, t. 2, dz. cyt., s. 320-321.

(6)

2. Autonomia i nieredukowalność katechezy rodzinnej

R odzina chrześcijańska zajm uje w ażne m iejsce w życiu K ościoła i sp o ­ łeczeństw a. Czyni to w sposób sobie właściwy i odrębny, p o siad a sobie w łaściwe posłannictw o ja k o głęboka w spólnota życia i m iłości (por. FC 50). Z posłannictw em tym w iążą się praw a i obow iązki rodziny, w których n ik t nie je st w stan ie jej zastąpić. Bóg oczekuje od rodziny zrealizow ania jej specyficznego pow ołania, dokonującego się p rz ed e wszystkim w w yda­ rzeniach i spraw ach codziennego życia (por. F C 51). C złow iek rodzi się w rodzinie i w niej znajduje najbardziej sprzyjające środow isko do swego rozw oju. D lateg o rodzina jak o szczególna w spólnota osób p o siad a n ależ­ ne sobie praw a o p a rte na praw ie naturalnym , wpisanym przez Boga w serce każdego człowieka. R odzina - społeczność dom ow a je st starsza od w szelkich innych społeczności, a p rz ed e wszystkim od państw a, stąd żadne praw o ludzkie nie m oże sprzeciw iać się d o b ru rodziny. Praw a i obow iązki rodziny są wcześniejsze niż praw a i obow iązki państw a, i bliż­ sze n atu ry (por. R N 10).

Tymczasem często m iędzynarodow e akty praw człowieka podejm ują tyl­ ko n iektóre zagadnienia dotyczące odpow iedniego funkcjonow ania rodzi­ ny, zawierają tylko n iektóre z uniw ersalnych w artości hum anistycznych, n a ­ tom iast co do niektórych zachowują m ilczenie. R odzina według nich to nie koniecznie w spólnota o p a rta na m ałżeństw ie i w spólnocie krwi. B rakuje w tych aktach ochrony praw człowieka, brakuje opcji personalistycznej, przez pryzm at której należy p atrzeć na tę w spólnotę. Praw a te nie p o siad a­ ją p rzede wszystkim zapisów dom agających się resp ek tu dla praw a do życia od poczęcia10. Sprzeciwia się to najbardziej podstawowej funkcji rodziny: przekazyw aniu życia i wychowywaniu dzieci. D latego życie ludzkie pow in­ no być otoczone już od poczęcia troską i szacunkiem . Rodzice, poniew aż dali życie dzieciom , są jego pierwszymi wychowawcami. Państwo odgrywa tutaj tylko rolę pom ocniczą, w spiera rodzinę, organizuje i prow adzi wycho­ w anie, tak jednak, by nie naruszyć praw rodziców w tym względzie. W ładza państw ow a nie m oże naruszać wychowawczej roli rodziny, auto ry tetu wy­ chowawczego rodziców, wydawać praw krępujących autonom ię rodziny (por. R N 11).

R odzina jest pierwszym związkiem społeczności ludzkiej i dlatego n ale­ ży otaczać ją ja k największą troską, tak w spraw ach gospodarczych i socjal­ nych, ja k i w dziedzinie poglądów i obyczajów - p o to, aby rodzinę um oc­ nić oraz pom óc jej w p ełnieniu właściwych zadań (por. PT 16). To jej

10 Por. J. Gręźlikowski, Karta Praw Rodziny Stolicy Apostolskiej a międzynarodowe akty praw człowieka, H D 1994, nr 1, s. 17-19.

(7)

w pierwszym rzędzie przysługuje praw o do utrzym ania i wychowania w ła­ snych dzieci (por. PT 17). Należy dążyć do tego, by rola wszelkich innych in­ stytucji społecznych nie pom niejszała roli i rangi rodziny (por. P P 36). W szelkie koncepcje dotyczące rodziny, o zabarw ieniu totalitarnym czy m o ­ dernistycznym, są nie tylko am oralne, ale sprzeciwiają się praw u natury. R odzina ze swojej struktury antropologicznej posiada swoją wyjątkową rangę i autonom ię - nikt tego nie m oże bezkarnie zmienić. Ż ad n a władza państw ow a nie m oże negow ać podstaw ow ego i n aturalnego praw a człowie­ ka do życia w rodzinie - w spólnocie m ającej praw o do odpow iedniej p o m o ­ cy ze strony społeczeństw a w sferze m oralnej, wychowawczej, społecznej i ekonom icznej (por. K P R 1).

Rodzice m ają przede wszystkim niezbywalne praw o do decydowania 0 czasie narodzin i liczbie swoich dzieci, a wszelkie praw a publiczne dys­ krym inujące rodziny w ielodzietne, obrażają godność rodziny i spraw iedli­ wość społeczną (por. K P R 3). A utonom ia rodziny wyraża się również w praw ie rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przek o n an ia­ m i m oralnym i i religijnymi, do otrzymywania od państw a odpow iedniej p o ­ mocy w wypełnianiu roli wychowawczej, do sw obodnego w yboru szkół, do wpływania na ich program y i działalność (por. K P R 5).

R odzinie przysługuje też praw o do publicznego głoszenia swojej w ia­ ry i sw obodnego w yboru pro g ram ó w w ychow ania religijnego (por. K P R 7). R odzina p o siad a rów nież praw o do tak ieg o system u gospodarczego 1 społecznego, który zapew nia jej o dpow iednie w aru n k i ekonom iczne, gw arantuje jej pełny rozwój (por. K P R 9). Je st o n a fu n d am en tem o rg a ­ nizacji społeczeństw a i p o siad a szczególną ro lę w jeg o b u d o w an iu (por. K P R 14). Istn iejąca ścisła w spółzależność rodziny i społeczeństw a, ich konieczne u z u p e łn ian ie się, k o m p lem en tarn o ść w zględem siebie, p o ­ winny o p ie ra ć się na relacji służby społeczeństw a w obec rodziny. C zło­ w iek, który rodzi się w rodzinie, w niej zn ajduje najlepsze środow isko do swego rozw oju. D lateg o k atech e za ro d z in n a je st w ciąż niezastąpionym p o lem m ożliw ości dzielenia się rodziców E w angelią ze sw oim i dziećm i. R o d zin a ja k o środow isko katechetyczne p o siad a n iep o w ta rzaln e w a rto ­ ści i n iezastąpiony wychowawczy wpływ (por. C T 68). N ie m ożna nigdy n aru sz ać a u to n o m ii tej katechezy, dokonyw ać jej red u k cji tylko do k a te ­ chezy p arafialn ej b ąd ź szkolnej, gdyż je st o n a najbardziej podstaw ow ą i najbardziej wpływową fo rm ą oddziaływ ania wychowawczego i relig ijn e­ go. Szczególnie w sytuacji indyferentyzm u i laicyzacji, k atech eza ro d z in ­ na m oże pełniej przekazyw ać dośw iadczenie religijne o p a rte n a św iadec­ tw ie życia. K a tech eza realizow ana przez ro d zin ę p o siad a swój a u to n o ­ m iczny sposób p rzek a zu wiary, w artości doktrynalnych, m oralnych i eg­ zystencjalnych.

(8)

D om rodzinny różni się całkowicie od szkoły czy zakładu pracy. D om u rodzinnego nie m ożna porów nać ani z Kościołem , ani z salam i szkolnymi. Jest to m iejsce poczęcia i narodzin, rozrywki i pracy, modlitwy, choroby i śmierci. Zycie rodzinne m im o swego zróżnicow ania charakteryzuje się niespotykaną gdzie indziej jednością. W rodzinie, w atm osferze zaufania, zrozum ienia dla wrażliwości każdego członka rodziny, dokonuje się n iep o ­ równywalny z inną w spólnotą rozwój osobowy każdego jej członka. K ate­ cheza rodzinna w łączona w całokształt katechezy eklezjalnej i w cały proces pedagogiczno-dydaktyczny jest w pewnej m ierze przygotow aniem dla nich i uzupełnieniem . Jest też źródłem , z którego m ają wypływać wszystkie inne katechezy i fundam entem , na którym m ają się one opierać11.

K atecheza rodzinna w inna znajdow ać szczególne oparcie w Kościele ja ­ ko w spólnocie L udu Bożego. W spółpraca katechetyczna pom iędzy K ościo­ łem a rodziną um acnia łączące je więzi, zwiększa możliwość oddziaływania wychowawczego, czyni cały proces wychowawczy pełny. Z e w zględu na zna­ czenie katechezy tak dla Kościoła, ja k i dla rodziny rodzi się obopólna o d ­ pow iedzialność za jej wyniki, w yrażająca się we wzajem nej współpracy. K o­ ściół pro p o n u jąc rodzinie katechizację zobowiązany jest do wszelkiej p o ­ mocy w tym względzie z uwzględnieniem autonom ii tej katechezy i jej o d ­ rębności oraz specyfiki. Pom im o tego, że katecheza rodzinna jest w pewnej m ierze podo b n a do katechezy ogólnej, to je d n a k posiada ona cechy, które sprawiają, że jej oddziaływ anie wychowawcze je st pełniejsze i bardziej b ez­ pośrednie. D latego zapotrzebow anie na katechezę rodzinną je st ważnym świadectwem dynam izm u Kościoła, dostrzegającego perspektywy otw iera­ jące się przed tą form ą katechezy12.

3. Prymat i nadrzędność katechezy i wychowania rodzinnego we współdziałaniu ze szkolnymi programami

R odzina je st pierwszą, ale nie jedyną w spólnotą wychowującą. Już sam wymiar wspólnotowy, obywatelski i kościelny człowieka, wymaga up o rz ąd ­ kowanej w spółpracy różnych czynników wychowawczych. W szystkie te czynniki są konieczne, naw et jeśli każdy m oże i pow inien działać według własnych kom petencji, w nosząc sobie właściwy wkład (por. D W C H 3). Z a ­ danie wychowawcze rodziny chrześcijańskiej m usi opierać się na jej w spół­

11 Por. M. Majewski, Pedagogiczno-dydaktyczne wartości katechezy integralnej, Kraków 1995, s. 35-39.

12 Zob. szerzej: J. Stala, Podstawy teologiczno-antropologiczne katechezy rodzinnej, Tar­ nów 1998; J. Stala, Katecheza o małżeństwie i rodzinie w Polsce po Soborze Watykańskim II. Próba oceny, Tranów 2004.

(9)

pracy z innym i instytucjam i odpow iedzialnym i za dzieło wychowawcze. M iędzy tymi wszystkimi środkam i wychowawczymi szczególne znaczenie m a szkoła. To o na kształtuje w ładze umysłowe, rozwija zdolność wydawa­ nia prawidłowych sądów, w prow adza w dziedzictwo kultury, kształci zmysł w artości, sprzyja dyspozycjom do w zajem nego zrozum ienia się, stanowi jakby centrum , w którego wysiłkach i osiągnięciach pow inni uczestniczyć rów nocześnie - rodziny i nauczyciele (por. D W C H 5). N a rodzicach, którzy zostali ustanow ieni przez sam ego Boga pierwszymi i głównymi wychowaw­ cam i dzieci, choć ich praw o wychowawcze jest niezbywalne, spoczywa p o ­ ważny obow iązek głębokiego zaangażow ania się w całokształt spraw zwią­ zanych ze szkołą (por. F C 40).

Zaangażow anie to pow inno zm ierzać do naw iązania czynnego kontaktu z nauczycielami, opartego na świadom ości wspólnych celów wychowaw­ czych. Ten obow iązek rodziców staje się jeszcze poważniejszy, gdy w szko­ le naucza się ideologii przeciwnej w ierze chrześcijańskiej. Rodzice powinni w tedy korzystając przede wszystkim z pom ocy K ościoła robić wszystko, aby ich nienaruszalne praw o do wychowania dziecka nie zostało zagrożo­ ne. N ie m ogą oni zwolnić się ze swoich obowiązków wychowawczych, p rz e ­ rzucić je na szkołę, zwłaszcza wtedy, gdy szkoła p ro p o n u je m o d el życia sprzeciwiający się rodzinie. Sprzeciwiałoby się to zasadzie służebności szkoły względem rodziny, zasadzie prym atu katechezy rodzinnej i wycho­ w ania religijnego w obec wszelkich innych instytucji, również szkoły. R odzi­ ce pow inni czuwać n ad kierunkiem wychowania proponow anego przez szkołę, bo dzieci należą przede wszystkim do rodziny, a szkoła pełni swą funkcję wychowawczą tylko w oparciu o zasadę pom ocniczości. W spółdzia­ łanie rodziny i szkoły o p arte w łaśnie na tej zasadzie je st je d n a k działaniem koniecznym. Szkoła m a służyć wychowawczą pom ocą rodzinie. Z asad n i­ czym celem p rogram u szkolnego m usi być w spom aganie i ukierunkow anie wychowania człowieka jako osoby, k tó ra m a praw o do swego pełnego roz­ woju. Ustawy szkolne nie dostrzegające tej prawdy, pom ijające rolę rodzi­ ny w wychowaniu, m uszą budzić pow ażne kontrow ersje13.

D ziecko m a praw o do takiego wychowania, k tó re będzie zgodne z w ar­ tościam i uznanym i przez jego rodziców. To oni m ają praw o do wychowania swoich dzieci pam iętając, iż rodzina jest pierwszą szkołą cnót społecznych, potrzebnych wszelkim społecznościom . Szkoła jako instytucja o ch arak te­ rze publicznym pow inna spełniać swoją funkcję służebną w stosunku do ucznia, ale także iw stosunku do rodziców. Program szkolny m usi być o p a r­ ty o integralne rozum ienie człowieka i jego rozwoju. N ie m oże odrywać

ca-13 Por. K. Misiaszek, A. Potocki, K atecheta i katecheza w polskiej szkole, Warszawa 1995, s. 44-45.

(10)

lego obszaru przekazywanej wiedzy od jego sfery aksjologicznej. Pierwszą płaszczyzną współpracy rodziny i szkoły je st określenie wartości, k tóre d e ­ cydować będ ą o charakterze wychowania. W polskiej rzeczywistości w ięk­ szość rodzin i dzieci w zrasta w kulturze chrześcijańskiej. W artości wywo­ dzące się z tej kultury powinny być szanow ane i podkreślone w ustawowych zapisach państw a, ja k również w program ach szkolnych14.

Pierwszą płaszczyzną dialogu wychowawczego rodziny i szkoły je st w łą­ czenie rodziców do decydow ania o ch arakterze szkoły, o kierunku p o d ej­ mowanych przez nią działań wychowawczych. W ymaga to często zmiany m entalności nauczycieli, przyzwyczajonych w pew nej m ierze do arb itral­ nych decyzji, nie zawsze um iejących podjąć w spółpracę z rodzicam i. Inną płaszczyzną dobrze rozum ianego dialogu wychowawczego m iędzy rodziną a szkołą je st uznanie przez rodziców, że ich w spółpraca ze szkołą nie może być rozum iana jako w yrażanie swoich subiektywnych życzeń względem szkoły. O bok prawdy, że szkoła je st instytucją służebną w stosunku do ro ­ dziny, trzeba uznać też, że szkoła m a praw o do dobrze rozum ianej au to n o ­ mii. Płaszczyzną porozum iew ania się są określone w artości, k tó re zostały przyjęte i uznane jako fundam entalne, a których naruszać nie wolno. Szczególną troską rodzice w inni objąć szkoły o charakterze katolickim. O ne m ogą skuteczniej nauczać swoich wychowanków pom nażania dobra społeczności ziemskiej i przygotowywać ich do służby w rozszerzaniu k ró ­ lestwa Bożego (por. D W C H 8). W szkole takiej nie tylko naucza się religii, ale cały jej charakter, relacje m iędzy nauczycielam i i uczniam i, atm osfera i działania, są nasycone religijnością.

W większości współczesnych społeczeństw istnieją i rozwijają swoją działalność szkoły państw ow e i publiczne, w których katecheza również ma swoje godne miejsce. W Polsce od roku szkolnego 1990/1991 katechizacja znów korzysta z tych upraw nień i bierze odpow iedzialność za życie szkoły na rów ni z innym i przedm iotam i nauczania szkolnego. Szkolne nauczanie katechetyczne dopełnia duszpasterstw o parafialne i w inno ono być przede wszystkim otw arte na środow isko rodzinne jak o fundam ent katechezy15. Rodzice nie m ogą składać całej odpow iedzialności za wyniki kształcenia i wychowania religijnego n a nauczycieli i katechetów , jako specjalistów od wychowania i katechezy. D latego Kościół przypom ina rodzicom ciążącą na nich pow inność korzystania z wszelkiej pom ocy, aby ich dzieci mogły otrzy­ m ać harm onijnie przekazaną form ację chrześcijańską i świecką (por. D W C H 7).

14 Por. tamże, s. 50.

15 Por. M. Majewski, Pedagogiczno-dydaktyczne wartości katechezy integralnej, dz. cyt., s. 40-42.

(11)

A utonom ia i p rym at katechezy rodzinnej jest nie tylko przywilejem, ale i wielkim zadaniem chrześcijańskiej rodziny. To o na posiada podstaw ow e u praw nienia do wychowania swoich dzieci, którym i m ogą tylko dzielić z in­ nymi instytucjam i n a zasadzie pom ocniczości z ich strony (por. L d R 16). R odzina ażeby m ogła być w spom agana m usi być faktycznie uznana za spo­ łeczność podstaw ow ą i w pewnym sensie suw erenną. Suw erenność rodziny je st nieodzow na dla d obra społeczeństw a. W centrum wszystkich spraw i zadań społeczeństw a, szkoły, Kościoła stać m usi zawsze rodzina. O dsunię­ cie jej n a dalszy plan, pozbaw ienie przysługującej jej pozycji, oznacza za­ wsze naruszenie autentycznej substancji społecznej (por. L d R 17). Prym at i nadrzędność katechezy rodzinnej polega p rzed e wszystkim na uznaniu fundam entalnego praw a rodziców do tej katechezy, do odpow iedniego wy­ chow ania swoich dzieci. D okonyw ać się ono w inno we w spółpracy ze szko­ łą. Program edukacji proponow any przez nią m usi je d n a k zawsze opierać się na nieredukow alnym praw ie rodziców do wychowania swojego dziecka, zgodnie ze swoimi przekonaniam i m oralnym i i religijnymi. R odzina nie m oże nigdy przenieść swoich obowiązków wychowawczych na szkołę lub zwolnić się z nich zupełnie, ale pow inna dążyć do tego, aby szkoła p ro p o ­ now ała m odel wychowania w spierający ją w dziele wychowawczym.

Fr Józef Stala: Coordination of Family Catechesis with Parish and School Programs

This article presents the coordination of family catechesis with parish and scho­ ol programs. The starting point and the full implementation of effective catechesis and faith education should be the family catechesis which takes place in the special atmosphere of a community of people who are a selfless gift to each other. All pa­ storal action undertaken in the parish must be integrated with the need and expec­ tations of family catechesis. The author postulates the autonomy of family cateche­ sis as a condition of efficiency of any operation taken in the sphere of catechesis. The primacy of family catechesis relies on the recognition of the fundamental rights of parents for proper education of the children, which is performed in cooperation with school programs.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wasting the resources and means in the state sector, in particular in heavy industry (e.g. mining) and grave, also well established historically, degradation of the

„Od ludzi wiedzy oczekiwano, po pierwsze, wypracowania formuł legitymizujących władzę nowocze­ sną, a po drugie godnych zaufania wskazówek co do metod, technik,

Drodzy bracia i siostry, jedynie wówczas, gdy zachowujemy w sercu, łączymy i postrzegamy jako jedną całość wszystko, czym żyjemy, możemy za przykładem Maryi wejść w

Chomik, Piotr, Kult ikon w kościele prawosławnym jako wyraz teologii i pobożności, „Zeszyty Dziedzictwa Kulturowego” 1(2007)

Na poziomie podstawowym edukacji szkolnej podaje się zróżnicowane defi nicje pojęcia retoryki, typów mów, a zdefi niowanie perswazji jako celu czy funkcji wypowiedzi publicznej

Katedra i Zakład Medycyny Sądowej i Toksykologii Sądowo-Lekarskiej Wydziału Lekarskiego w Katowicach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach..

W artykule zaprezentowano wyniki otrzymane w trakcie badań dotyczących pozyskiwania do celów proce- sowych informacji zakodowanych w podzespołach elektronicznych pojazdów oraz

rynkowych na zróżnicowanie cen transakcyjnych jest w świetle normy zawodowej rzeczoznawców majątkowych – noty interpretacyjnej „Zastosowanie podejścia po- równawczego w