• Nie Znaleziono Wyników

Djakon i jego czynności podczas Mszy Ś. i w innych obrzędach Kościoła Katolickiego / oprac. A. Nowowiejski.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Djakon i jego czynności podczas Mszy Ś. i w innych obrzędach Kościoła Katolickiego / oprac. A. Nowowiejski."

Copied!
204
0
0

Pełen tekst

(1)

I) JA KON

I JEGO CZYNNOŚCI

PODCZAS MSZY Ś. 1 W IN NYC H OBRZĘDACH KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO.

O P R A C O W A Ł

Kó. A. Nowowiejski, M. S. T.

Profesor Seminarjum Djecozalnego w Płotku.

WA R S Z A WA .

VV D lt O K A R N l FrJLKCISZKA C zB It W IŃ SK IE O O , ulii-a Zielna 17 (9) rrtg Siennej.

1886. . _L

j t . ____4 ______' C o n a k o p . 4 .0 . *

(2)
(3)

i Drży innych obrzędach Kościoła Katolickiego.

i .

I J E G O C Z Y N N O Ś C I PODCZAS MSZY ŚW IĘTEJ I W I M C I I OBRZĘDACU

KO ŚCIO ŁA KATOLICKIEGO.

(4)
(5)

I JEGO CZYNNOŚCI

PODCZAS MSZY Ś. 1 W INNYCH OBRZĘDACH KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO,

O rR A C O W A Ł

Kó. A . Notfotfiejóki, M. Ś. T.

Profesor Seminarjum Djecezalnego w Płocku.

WA R S Z A WA ,

w D r u k a r n i F r a n c i s z k a C z e r w i ń s k i e g o , u lica Zielna N. 17 (9) ró g Siennej.

Ł S S e .

(6)

A P P R O B A T U R . P lociae die 2 8 Ju n ii 1 8 8 6 anno.

f Hcnrieuó Petruó Epuó.

(L . S .)

R egens Canoellariae A . Okrąglicki.

,ll,o3BO Jieuo H e H 3 y p o to .

BapuiaBa 23 ABrycra 1886 ro^a.

(7)

ŁOkreślenie 2)jakonatu i znaczenie wyrazu „ D ja - k o n .u 'Kogo wynoszono w początkach °Chrześcjań~

strva rlo tego urzędu? R ozliczne obowiązki 2)jako- nów dawniej i teraz. 'W ielka zacność tych obowiąz­

ków. p o d z ia ł tej książki. ‘O szatach, w których jako ni swe czynności spełniają.

JGIjnkonat je st ta jeden ze stopni Sakram entu Kapłaństw a, nadający władzę posługiwania przy ołtarzu, podezas Mszy św. i w innych obrzędach Kościoła Katolickiego. D jakon więc je st to ten duchowny, którem u przez włożenie biskupiej r ę ­ ki na głowę, podanie Ewangelji i odmówienie pewnych modlitw, nadaną została władza czynie­

nia tego, co Djakonatowi przysługuje.

Niegdyś wyraz ten A iixovo? więcej ogólne miał znaczenie i oznaczał wszystkich cześć Bożą sprawujących ‘); na starożytnych zaś pom nikach widzimy Djakonów z księgą Ew angielji w ręku, jakby dla okazania, że czytanie jej szczególnym je st ich obowiązkiem. Niekiedy ich zwano Lewi-

') Murtigny. Diet. des antiq. cliret. 1877 p. 244.

(8)

tami; ztąil to czytamy w B rew jarzu: Levita L a u ­ rentius bonum opus operatus est.

Jacy mogli być wynoszonymi do D jakonatu, można poznać z przym iotów, przez apostołów od 7-miu Djakonów wymaganych. Oto chcieli mieć mężów dobre świadectwo mających, pełnych D u ­ cha świętego i mądrości '). Podobnie św. Paweł w pierwszym liście do Tymoteusza J) wymaga od Djakona tychże cnót co i od Biskupa: Djakonowie, powiada, mają być czyści, nie dwoistego ję zyk a , nie kochający się w wielkiem piciu w ina, nie szu­

kający szkaradnego zysku, mający tajemnicę iviary w czystem sumieniu i t. p. I w Pontyfikale ta k B i­

skup do Djakonów święconych mówi: I w y, naj- milejsi bracia.... strzeżcie się cielesnych żądz i ziemskich pożądliwości, które walczą przeciwko duszy, bądźcie święci, czyści, niewinni, nieskalani, jako przystoi sługom Chrystusowym i szafarzom

Tajem nic Bożych.

Takim i przymiotami obdarzeni, spełniali Dja- koni swe obowiązki święcie i pobożnie. A obo­

wiązki te były wielkie i rozliczne. I ta k uczyli katechizm u, czytali na nabożeństwach księgi św.

i żywoty męczenników, oraz za wyraźnym ro zk a­

zem Biskupa tłom aczyli w iernem u ludowi Ewan- gielją Bożą. Jak o pomocnicy Biskupa w zarzą-

') Dss. Ap. VI. 3.

a) i i i, 8.

(9)

dzia jego owczarni, czuwali nad życiem i oby­

czajami w iernych, szczególne mieli staranie nad ubogimi chorym i, nad wdowami, odwiedzali w cza­

sie prześladow ania męczenników i wyznawców wiary, zarządzali dochodami Kościoła, oraz obec­

nymi bywali na sądach, a w drobniejszych sp ra­

wach sami sądzili. Chrzcili też za pozwoleniem Biskupa i egzorcyzmowali ')• Najgłówniejszą wszakże ich czynnością było posługiwanie przy ołtarzu. D okąd spieszysz święty K apłanie, bez Djakona? T y nigdy bez D jakona nie zw ykłeś sprawować O fiary iw . Tak św. W awrzyniec mó­

wi do Papieża Sykstusa J). D jakoni to przyjm o­

wali ofiary od wiernych ł oddawali je Biskupom i Kapłanom; oni ogłaszali w czasie Mszy św., którzy z wiernych m ają się zbliżyć do Stołu Pańskiego, a którzy oddalić; oni rozdawali Ko- munję św., zwłaszcza pod postacią wina, i zano­

sili J ą do chorych lub uwięzionych.

W początkach Kościoła sami D jakoni posługi­

wali przy Mszy św. i zastępowali dzisiejszych duchownych mniejszych święceń, co wyraża św.

Tomasz temi słowy 3): W pierwotnym Kościele dla braku ministrów wszystkie niższe posługi po- ruczano Djdkonom, i dalej: Potem, gdy cześć B oża

') Ene. Kość. art. Djalcon; Devoti, De hierarchia eccle­

siastica.

2) Św. Ambroży. De Off. 1. I, c. 41.

*) In Supplem. Tert. p. Qu. 37. Art. 2.

(10)

się rozszerzyła, i Kościół to, co niewyraźnie w jednym stopniu kapłaństw a obejmował, wyraźnie w różnych stopniach okazał.

Dziś, gdy D jakonat praw ic zawsze je st sto ­ pniem przejściowym do P rezbyteratu prowadzą­

cym, obszar obowiązków i czynności djakońskich je st znacznie zmniejszony. W szystkie obowiązki te podzielić można na dwa działy: jeden zawiera czynności szczególniej dotyczące osoby Djakona, d ru g i obejmuje posługiwania przy ołtarzu Bisku­

pom i Kapłanom , oraz szafowanie niektórych Sa­

kram entów wiernym.

Do pierwszego rodzaju obowiązków będą należały:

1) Odmawianie codzienne godzin kanonicznych, a nadto jeszcze w sam dzień przyjęcia święcenia nokturnu I-go, z dnia przypadającego wtedy, z części B rew jarza Psalterium zwanej.

2) Zachowanie dozgonnej czystości.

3) Noszenie sukni duchownej i tonsury.

4) Przyjm ow anie Kom unji św., przynajm niej w dnie niedzielne i uroczyste, podczas posługi­

wania przy ołtarzu.

Do drugiego zaś rodzaju obowiązków te się zaliczają:

l ) Posługiw auie przy o łtarzu i śpiewanie E w angielji we Mszy uroczystej ’).

') Podczas Mszy ów. czytanej zakazuje Św. K. Ob.

posługiwać Diakonowi (21 Lipca 18o5 i 6 Lutego 1858 r.).

(11)

2) C hrzest uroczysty z polecenia kapłana ’), gdy tego wymaga poważna potrzeba. Bez tego jednak polecenia D jakon uroczyście chrzczący, choćby nawet w potrzebie ważnej, stałby się niezdolnym do przyjęcia wyższego święcenia, albowiem D jakoni są tylko nadzwyczajnymi mi­

nistram i Chrztu św. 3).

3) Głoszenie słowa Bożego, gdy tego zachodzi potrzeba, w nieobecności K apłana.

4) Rozdawanie Komunji św., lecz także tylko za pozwoleniem i w nieobecności K apłana, mo­

gącego tej czynności dopełnić 3).

5) W ystaw ianie Najśw. S akram entu w mon­

strancji, podawanie Go Celebransowi, staw ianie na tro n przygotowany i zdejmowanie Go ztam tąd i gdy tego zajdzie potrzeba, przenoszenie puszki z Najśw. Sakram entem z jednego ołtarza na drugi.

6) P ra n ie Korporałów i P uryfikaterzy w nieo­

becności Subdjakona.

Oto te są czynności, właściwe teraz Djakonom.

Innych właściwych Kapłanom nie godzi mu się spełniać, choćby najpobożniej. Oza był ża liły od P ana, albowiem wyciągnął ręce do a rki Pańskiej niegodnie, choć pobożnie, mówi P io tr Blesseński 4).

Niewolno mu więc je s t nigdy ani poświęcać wo­

>) Lehmkuhł. Th. Mor. II, n. 585.

a) Craisson. Man. jur. can. n. 1703.

3) Craisson. Man. jur. n. 1704, 1805. Ś. K. Ob. 25 Lut. 1777.

4) Epist. 10.

(12)

dy ani błogosławić przy wywodach, ani też Najśw. Sakraraetitem J), ani w W. Sobotg do­

mów 3), ani też grzebać um arłych w kapie, cho­

ciażby na to otrzym ał pozwolenie proboszcza, gdyż te czynności są kapłańskiem i.

Nie godzi się jednak myśleć, że te czynno­

ści, których sprawowanie przysługuje Djakonom , są, zbyt drobne i że dlatego je lekceważyć można.

Spełnić dokładnie urząd djakoński, powiada P io tr Blesseóski, '), wielkim jest dla mnie obowiązkiem i nad siły moje, bo ci, dodaje św. Jan Chryzo­

stom 5), którzy w rzeczach drobniejszych okażą pilność swą i czujność, łatw o dosięgną tych rzeczy, które są wyższe i zacniejsze.

Sposób spełniania tych czynności dokładny i zgodny z przepisam i Kościoła rzymskiego i n a­

szych synodów polskich — je st treścią tego dzieł­

ka 6). Choć Djakonowi przysługuje praw o do spełniania innych czynności, oprócz posługiwania

>) Miihlbauer. Suppi. ad decr. auth. t. I, p. 133.

2) 8. K. 01>. 11 Września 1847.

3) Ś. K. Ob. 8 Sierp. 1835.

) Epist. 123 ad R. London, episc.

5) 8. Chryzost. Hom. 11 in verba (I Tim. III, 13):

Qui bene ministraverint, bonum gradum sibi acquirent.

6) Z tego co mo'wi Mfthlbauer, Suppi. II, p. III, na mocy dekretów S. K. Ob. w tem miejscu podanych, j a ­ sno się okazuje, że Akolita nie może zastępować Djnkona przy Ołtarzu, choćby bez Stuły i Manipularza to czynił, chyba w nadzwyczajnym wypadku. Tymczasem u Łehm- kuhla, Th. Mor. II, p. 703, z r. 1884, cytowany św. Al-

(13)

przy ołtarzu, wszakże gdy w teraźniejszych oko­

licznościach niema sposobności do ich spełniania,—

książka ta zajmuje się czynnościami, przez Djako- na w czasie Mszy św. i obrzędów z nią łączących się, spełnianemi. T reść jej cała dzieli się na 3 części: I-a podaje zasady ogólne, k tóre Djakoni przy spełnianiu czynności swego urzędu winni mieć na względzie. Il-a przedstawia ich czynno­

ści w rozm aitych rodzajach Mszy św. IH -a w re­

szcie zastosowywa je do rozm aitych uroczystości ro k u kościelnego.

W szystkie te czynności Djakon spełnia w sza­

tach właściwych swojemu urzędowi. W początkach Kościoła D jakoni używali przy służbie Bożej, szaty lnianej, obcisłej, długiej. Była to Colobium (od koXo(3ó<;— ucięty, gdyż nie m iała rękawów), szata przez ludzi wolnych przedtem używana, później jeszcze pod nazwą Levitonarium znana.

Papież Sylwester św. nadał Djakonom Kościo­

ła rzymskiego prawo noszenia szaty cokolwiek obszerniejszej, z rękawam i krótkim i, lecz szero­

kimi. Szatą tą była D alm atyha, k tó rą Rzym ianie sprowadzili z Dalm acji około wieku I I po Chr., a Kościół przejął niezadługo od nich *). W V wie­

fons, inaczoj na tę sprawę się zapatrując, nio zabrania minorzystom śpiewać Ewangclji, aby tylko bez Stuły i Manipularza.

‘) Martigny, 1. c. p. 235. — Już św. Cypijan (w. III) szedł na męczeństwu w dalmatykę przyodziany. Ob. Papi.

Liturg. S. Catli. p. 53.

(14)

ku zdaje się już wszędzie dalm atyki były zapro­

wadzone i nietylko jako szaty djakońskie, ale i jako biskupie '), a nawet i kapłańskie, szcze­

gólniej w czasach K arola W . używane. Że zaś za czasów rzymskich dalm atykę nosili cesarze, książęta i wielcy panowie, — ztąd też i my czy­

tam y w historji, iż królow ie chrześcijańscy, mię­

dzy innemi wspaniałemi szatam i, jakie na się brali, kładli też Dalmaticam albam holosericam.

Szata ta djakońska niegdyś była białej barwy, zdobna tylko pasami szkarłatnym i, dziś m oie być rozm aitej, stosownie do wymagań uroczystości lub obrzędu. Długość jej sięga kolan zaledwie.

Szata ta jednak po wszystkie czasy była no­

szoną w dni radości i wesela; a i teraz nie wolno jej używać w dni sm utku i postu. R ubry­

ka Mszału 2) nakazuje, aby:

1) w dniach postu (oprócz wigilij do u ro ­ czystości Świętych Pańskich),

2 ) w niedziele i ferje adwentu, postu i wi- gilję do Zielonych Św iątek (ale w tym ostatnim dniu tylko przez M szą św.; wyjmują się 3) też tu niedziele: Gaudete, L aetare, W igilja Bożego N arodzenia, W ielka Sobota podczas poświęce­

nia paschału i Mszy św. i suche dni po Zie­

lonych Św iątkach),

') Papieże nieraz sami przesyłali Dalmatyki biskupom, na znak jedności w wierze lub uznania zasług.

2) Tyt. XIX.

*) Herdt. Prax. Pont. 1873. II, n. 242.

(15)

3) przy poświęceniu grom nic i w czasie procesji w dzień Oczyszczenia M. B.,

4) przy poświęceniu popiołu, palm i podczas procesji w dzień popielcowy i Niedzielę P a l­

mową, —

aby we wszystkie te dni, choćby nawet Najśw.

Sakram ent był wystawiony ł), D jakon nie kładł dalm atyki, lecz tylko Plikatę (plicata casula — zwinięty ornat). O rnat bowiem niegdyś w dni wyżej wymienione nosili D jakoni. Że zaś w dni postne z powodu większego zgromadzenia ludu, aby czynności odbierania ofiar i posługi około o łta rza mogły być cokolwiek przyśpieszone, pod­

wijano o rn at z lewej ku prawej stronie, dziś, gdy o rn a t sta ł się szatą tylk o Kapłanom w ła­

ściwą, podwija się go od dołu do góry n a po­

łowę długości przynajm niej i nie przez cały ciąg obrzędu używa D jakon bowiem, złożywszy go przed Ew angielją wraz ze stu łą, w zamian wzią­

wszy stulę szerszą, nie prędzej go na siebie bie­

rze, aż po przyjęciu Komunji św. przez K apłana.

P rzepis ten jednak noszenia plikaty stosuje się tylko do kościołów katedralnych i kolegjackich 3).

W innych bowiem kościołach, w dni wyżej wy­

mienione, D jakon pozostaje w samej albie, ma­

nipularzu i stule.

*) Herdt. S. Lit. Pr., cd. VI, p. 202. Ś. K. Ob. 31 Sierp. 1861.

kacie, będzie się to tyczyło tylko tych kościołów.

J) Ilekroć przeto będzie w tej książce mowa o Pli-

(16)

Oprócz dalm atyki lub plikaty, D jakoni przy ołtarzu noszą jeszcze szaty wspólne z kapłańskie- mi: hum erał, albę, pasek, m anipularz i stułę.

Inaczej jednak D jakoni noszą stu łę, a inaczej Kapłani. D jakon bowiem zwiesza ją z ramienia lewego i pod praw ą rę k ą zawiązuje *), lub gdy sznurków niema, zakłada jej końce na krzyż 3).

') Do w. V I zwieszano ją na obydwu ramionach.

Ob. Martigny, 1. c. p. 783.

2) U Maronitów i Armeńczyków Djakoni noszą stułę takżo na ramieniu lowem, lecz ztamtąd nie idzie ona pod prawą rękę, ale opuszcza się ku dołowi.

(17)

S o m i n e Jesu Christe, m inister sanctorum e t ta- bernaculi veri, quod fixit Deus e t non homo; qui, quos constituerent A postoli tu i super leviticum opus, viros plenos Spiritu Sancto et sapientia eligi voluisti; et qui me, non meis m eritis, in tra corumdem levitarum numerum dignatus es aggre­

gare; da mihi et omnibus, qui tanto m inisterio gloriantur, et quibus commisisti consum m ando­

rum consortium Sacram entorum , Spiritum S an ­ ctum ad robur; da babere mysterium fidei in con­

scientia pura e t calceatos pedes in praeparatione Evangelii pacis, u t dignos nos facias in partem sortis Sanctorum in lum ine. Qui vivis e t regnas in saecula saeculorum . Amen.

Modlitwy, jakie Djakon przed posługiwaniem przy Mszy św. umieć ma, nie liczą c tych, które każdy

zwykły ministrant umie.

P rzed śpiewaniem Ewcingielji: Munda cor meum ac labia mea, Omnipotens Deus; qui labia Isaiae P rophetae calculo mundasti ignito: ita me tua g rata m iscrationo dignare m undare, u t sanctum

(18)

E vangelium tuum digne valeam n u n tia re. P e r Christum Dominum nostrum . Amen.

P rzy ofiarowaniu''kielicha: Offerimus Tibi, D o­

mine, calicem salutaris, Tuam deprecantes cle­

mentiam, u t in conspectu divinae m ajestatis tu ae p ro nostra e t totius imundi salute cum odore suavitatis ascendat. A*nen.

Po Prefacji: Sanctus, Sanctus, Sanctus Dom i­

nus Deus Sabaoth. P leni sunt coeli e t te rr a glo­

ria tu a. H osanna in excelsis. Benedictus, qui ve­

nit in nomine Domini. H osanna in excelsis.

P rzed Kommunją św. K apłana: Agnus Dei, qui tollis peccata mundi: m iserere nobis, na dwa za ­ wody i: Agnus Dei, qui tollis peccata mundi, dona nobis pacem, raz jeden; we M szach ż a ło ­ bnych w miejsce: m iserere nobis, mówi: dona eis requiem , a w miejsce: dona nobis pacem, mówi:

dona eis requiem sem piternam .

Modlitwy, jakie Djakon przy ubieraniu się może odmawiać:

K ładąc humerał: Im pone, Domine, capiti meo galeam salutis, ad expugnandos diabolicos incursus.

K ładąc albę: D ealba me, Domine, et munda cor meum, u t in sanguine Agni dealbatus, g au ­ diis p erfru a r sem piternis.

K ładąc pasek: P raecinge me, Domine, cingulo p u ritatis e t exstingue in lumbis meis humorem

(19)

libidinis: u t m aneat iu me virtus continentiae, et castitatis.

K ładąc m anipularz: M erear, Domino, p o rtare m anipulum fletus et doloris: u t cum exsultatione recipiam mercedem laboris.

K ładąc stułę: Redde mihi, D om ine, stolam im ­ m ortalitatis, quam perdidi in praevaricatione p ri­

mi parentis: et quamvis indignus accedo ad tuum sacrum m ysterium , m erear tam en gaudium sem ­ piternum .

K ładąc dalmatykę: Indue me Dom ine, indu­

m ento salutis, et vestim ento laetitiae, et dalm a- tica ju stitia e circum da me semper.

P rzy umyciu rąk: D a, Domine, virtutem mani­

bus meis ad abstergendam omnem maculam: u t sine pollutione m entis et corporis valeam T ibi servire.

P jalton. 2

(20)

CZĘŚĆ I.

Zasady ogólne, które Djakon przy spełnia­

niu czynności swego urzędu winien mieć na względzie.

4) Usposobienie, z jakiem się ma zbliżać do ołtarza.

1. Im więcej i ważniejszych czynności urząd Djakonatu obejmuje, tern bardziej D jakon sta ra ć się winien o gruntow ne do nich przysposobienie.

2. Usposobienie to je st dwojakie: wewnętrzne i zew nętrzne.

3. Usposobienie tvewnętrz?ie stanowią: czystość intencji, uwaga i pobożność.

a ) Czystość intencji zależy na tem , aby wszy­

stko, co czynić potrzeba, czynił D jakon jedynie dla chwały Boga, bez przym ieszki in teresu oso­

bistego lub próżnej chw ały.

I ) Uważnym je st D jakon, gdy um ysł jpgo jo ­ dynie je st zajęty tem , co mu czynić trzeba, a nie czem innem. Aby uwagę swą mógł skupić i w k a ­ żdej czynności znaleźć odpowiedni pokarm ducho­

wny, sta ra ć się ma o poznanie dokładne prze­

(21)

dziwnych modlitw i ceremonij Kościoła katoli­

ckiego, a szczególniej ty c h , którym posługiwać winien.

o) Pobożność wreszcie pochodzi z zasmakowania w ćwiczeniach religijnych i ustawicznej pam ięci na wielkie znaczenie czynności, do spełniania któ­

rych został poświęcony.

4. Usposobienie zewnętrzne objawia się w czy­

stości, skromności, powadze i w przezorności.

a) Czystość zew nętrzna je st koniecznym przy­

miotem każdego przy ołtarzu posługującego. W ięc i D jakon ma mieć tw arz i ręce czyste, tonsurę i brodę wygolone, włosy skrom nie i przystojnie ustrzyżone, paznogcie nie zbyt długie, ubranie z wszelkiego pyłu i brudu oczyszczone.

b) W e wszystkich czynnościach D jakon winien ta k postępować, aby ruchy jego budowały w ier­

nych. Id ą c, stojąc i siedząc, mówi do ducho­

wnego św. B ernard ’), miej zawsze tw arz cokol­

wiek ku dołow i zwróconą, i rozpamiętywaj w swej duszy, ieś prochem i w proch się obrócisz; za to serce miej w górą wzniesione, tam gdzie Chrystus siedzi po praw icy Boga Ojca.

c) W reszcie przed każdą główniejszą czynnością obowiązkiem je st D jakona zajrzeć do podręcznika z cerem onjam i, przewidzieć w siystko, co mu czy­

nić będzie potrzeba, w wątpliwościach poradzić się, wreszcie przerobić dokładnio wraz z Subdja-

') Formuła lionest. vit. o. 5.

(22)

konem i innymi m inistrantam i Mszy św. wszystkie obrzędy, aby się uchronić od pomyłek i zamię- szania przy ołtarzu.

B) P ew ne czynności Djakona, wszelkim jeg o posługiwaniom przy ołtarzu wspólne.

5. Między licznymi rucham i obrzędowymi je ­ dnym z najczęstszych je st ukłon, zasadzający się na pochyleniu korpusu ciała, lub tylko głowy, większem lub mniejszem, stosownie do tego, ja k przedm iot czci, postaw a ciała sprawującego obrzęd, lub słowa modlitwy wymagają. U kłon je st dwo­

jaki: ciała i głowy. Ukłon ciała dzieli się na głęboki i m ierny, a ukłon głowy na głęboki, m ierny i mały ').

o) U kłon ciała głęboki wykona wtenczas Dja- kon, gdy się schyli przez pół tak, iżby wycią­

gnąwszy ręce, końcami palców mógł swych kolan dosięgnąć, nie poruszając ram ion. T aki ukłon czyni D jakon przy pewnych modlitwach, ja k np.

w czasie Confiteor, oraz gdy oddaje cześć pewnym osobom, jak np. Celebransowi i t. p.

b) Ukłon ciała mierny czyni się miernem n a ­ chyleniem głowy i ciała, w taki sposób, aby n a­

chylający się mógł własne stopy zobaczyć. Ukłon

’) Falisc, Lit. pract. compendium, ed. 2, p. 4; E. K.

v m , str. 121; Herdt, S. Lit. pr. I, p. 163. Murtinucci, ed. 2, t. I, p. 2.

(23)

ta k i czyni D jakon podczas odmawiania n ie k tó ­ rych modlitw, ja k Deus tu conversus, Sanctus, Domine non sum dignus '), oraz gdy mu w ypa­

dnie oddać cześć której z osób godniejszych mię­

dzy duchowieństwem, znajdującem się w chórze.

c) Ukłon głowy głęboki zależy na głębokiem nachyleniu głowy, połączonem z lekkiem ram ion schyleniem. Ukłon taki czyni Djakon na Agnus B e i, przed krzyżem w zakrystji, na Gloria P atri, na imię Jezus, na Oremus ’), na wyrazy w Glo­

ria i Credo te, k tó re wymagają pochylenia gło­

wy, na Gratias agamus, na Humiliate capita vestra Deo, — słowem zawsze wtedy, gdy Celebrans ukłon taki czyni, chyba że je st czem innem zajęty.

d) U kłon głowy mierny średniem nachyleniem głowy się czyni Celebransowi przy wyjściu z za­

k ry stji, ilekroć wymnwianem je st imię M aryi i w innych wypadkach przy ołtarzu, o czem na swem miejscu będzie uczyniona wzmianka.

e) W reszcie ukłon głowy m ały robi się lekkiem nachyleniem głowy podczas wymawiania imienia Świętego lub Świętej 3), o których się Msza św.

') Herdt, S. Lit. Pr. I pag. 168. _

5) Na Oremus i na imię Jezus Djakon głowę pochyla ku krzyżowi, tam toż siebio cały zwracając. Nic stosuje się to jednak do innych imion, jak Matki Bożej i ŚŚ. PP.

Wyjątek także stanowi tu imię Jezus podczas Ewangiolji, przy śpiewaniu którego Djakon pochyla głowę ku msza­

łowi, a nie ku krzyżowi. Ob. Martinucci I p. 3.

J) Gdy we Mszy św. wypadnie odrazu kilka imion SS.

(24)

odprawia lub jost kom mom oracja, a także na imię Papieża w modlitwie i kanonio, oraz biskupa, gdy o nim je st modlitwa *). Czyni się też ten ukłon chórowi.

Dwa te ostatnie ukłony wykonywają się boz poruszenia ram ion. Choć na właściwem miejscu będzie zawsze powiedzianem, kiedy i ja k i ukłon ma być przez D jakona czyniony, wszakże wiedzieć należy, że co do czynienia ukłonów wraz z Ce­

lebransem ta k a je st ogólna zasada. Ilekroć Cele­

brans mówi głosem wyraźnym słowa te, na k tóre czyni ukłon, D jakon je także czyni. Gdy zaś C elebrans mówi je cichym głosem, D jakon już ich nie czyni.

6. Cześć Panu Bogu i krzyżowi o łtarza oddaje D jakon przez uklęknięcie. U klęknięcie je st dwo­

ja k ie na jedno i na oba kolana.

a) Jeżeli klęka na jedno kolano, to tylko na praw e, k tó re opuszcza ku ziemi przy pięcie nogi lewej, bez żadnego zgięcia ciała i głowy 2), i d o t­

knąwszy niem posadzki czy stopnia, podnosi jo tymże samym sposobem. Tego rodzaju klęknięciem prze­

dnia tego czczonych szczegdlnio wymówić, Djakon raz tylko głowę nachyla, alo na czas dłuższy, tak aby ukłon ton trwał od imienia pierwszego, a skończył się na ostatniem.

') Ś. K. Ob. 13 Marca 1700.

J) Gdyby podczas uklęknięcia imię Jezus lub Maryi.

lub innogo jakiego Świętogo było wymawiane, ukłon wy­

magany wtedy opuszcza się.

(25)

pisy liturgiczno nakazują także oddawać cześć biskupowi swojemu.

I) N a oba kolana klękając, opuszcza naprzód kolano praw e przy pięcie lewej, a potem lewe przy prawem, i czyni ukłon głowy głęboki, w szak­

że wtedy tylko, gdy o tem stosowna jest wzmianka.

U klęknięcie to ma miejsce przed i po Mszy św.

odprawianej z wystawieniem Najśw. S akram entu, oraz podczas każdej Mszy uroczystej: na M unda cor meum, przy otrzym ywaniu błogosławieństwa przed śpiewaniem Ewangielji, przed otrzymaniem od C elebransa pocałunku pokoju, na konsekracją i błogosławieństwo pod koniec Mszy św.

W szystkie klękania czynią się wolno, skromnie i poważnie.

7. Po pierwszem przyjściu do ołtarza i przy odejściu odeń po zupełnem ukończeniu Mszy św.

klęka D jakon na posadzce przed stopniami. W e wszelkich innych wypadkach klęka na jednym ze stopni.

8. Miejscem zwykłem D jakona przy ołtarzu je st stopień drugi, rachując od najwyższego, na którym stoi w równej linji po za Celebransem.

9. Gdy Celebrans stoi przed środkiem ołtarza, a D jakon ma opuścić swoje miejsce po za nim, nim odejdzie, uklęknie; czego jednak nie czyni już, gdy się zbliży do ołtarza i Celebransa, choćby to nawet m iało miejsce po konsekracji. Jeżeli zaś opuszcza miejsce przy jednym z boków Cele­

bransa, aby powrócić na zwykło na drugim sto­

(26)

p niu miejsce, klęknie, nim odejdzie, a skoro przy*

będzie, już nie klęka, chyba że uklęknięcie to wyraźnie będzie wskazanem. Lecz jeżeli z innego jakiego m iejsca, a nie od boku Celobransa, po­

wróci D jakon na swoje, klęka aż po przyjściu;

i gdy ze swego miejsca ma się udać na inne, ale nie do boku Celebransa, klęknie nim odejdzie ’).

Nie czyni jed n ak tego, gdy wraz z Celebransem przychodzi lub odchodzi od środka o łtarza — dla jednostajności.

10. Ilek ro ć Djakonowi wypadnie przejść ze stro ­ ny ołtarza prawej na lewą, lub przeciwnie, to albo klęka tylko przed środkiem ołtarza a), przecho­

dząc, albo też przed odejściem ze swego miejsca i po przyjściu na nowe, o czem na swojem miej­

scu zawsze wzmiankowanem będzie.

11. Gdy D jakon stoi przy boku Celebransa, a ten ostatni klęka, D jakon winien także u k lę­

knąć, a zarazem też łokieć Celebransa lewą ręk ą podtrzym ać.

12. Z a wyjątkiem tych wypadków, kiedy w r ę ­ kach coś trzym a, zawsze przy uklęknięciu ma

•) Le Vavasseur. Ceremoniał selon le rit romain, ed. 6.

Paris. Lecoffre; Manuale Caeremoniarum romanarum, stu­

dio ac opera presbyterorum Congr. Missionis ad usum Ecclesiarum Poloniae accommodatum. Varsaviae 1819. I I , pag. 160; Herdt, 1. e. I, n. 118.

s) Przez środek ołtarza rozumie się tu miejsce, któro środkowi ołtarza odpowiada, czy to na podnóżku (in suppe­

daneo) się ono znajduje, czy na drugim, czy na najniższym stopniu, czy wreszcie na posadzco.

\

(27)

złożone dłonie z założeniem na krzyż palca d u ­ żego ręk i prawej na takiż palec ręki lewej i obró­

cone tak , aby końce palców były zwrócone ku niebu. Z resztą obie ręce są, wsparte na piersiach.

Jeżeli zaś jedną rękę ma zajętą, drugą ma złożyć na piersi dłonią do niej zwróconą; nigdy jednak rą k lub ręki nie wolno mu je s t kłaść na ołtarzu.

Zwykle też, gdy ma coś wykonać je d n ą ręk ą, czyni to praw ą.

13. Ilekroć stoi przy Celebransie, a ma się udać na inne miejsce, obrócić się winien nie na inną stro n ę, ja k tylko na tę, po której stoi Celebrans.

14. D jakon czyni też same znaki krzyża, co i Celebrans. Znak krzyża czyni takim sposobem:

dłoń ręki lewej, ze wszystkimi pięciu palcami wy­

ciągniętym i ku sobie, obraca ku piersiom i koń­

cami palców przykłada do ich niższej części; j e ­ dnocześnie końcami palców trzech prawej ręki, podobnie ja k lewa mającej wyciągnięte palce, do­

ty k a się lekko czoła, mówiąc, gdy tego potrzeba:

I n nomine Patris; potem opuszcza ręk ę praw ą na piersi po nad lewą ręk ę i mówi: et F ilii; n a ­ stępnie podniósłszy praw ą do wysokości ram ienia, zwraca ją na ram ię lewe, którego się dotyka ze słowami: et Spiritus; potem przenosi na ram ię prawe ze słowem: Sancti. Dotknąwszy ram ienia prawego nie cofa już prawej ręki na środek piersi, ale ją łączy przed piersią, dłoń w dłoń z podnie­

sioną w tej chwili lewą ręk ą , z końcami palców niezupełnie do góry obróconymi, wymawiając:

(28)

Am en. Jednocześnie palec wielki prawej ręki składa na takimże palcu ręki lewej. Przy żegnaniu się ani korpusu ciała, ani głowy nachylać nic można.

N adto jeszcze Djakon czyni na Ewangielję 3 znaki krzyża małego. Tu także składa lewą, rękę na piersi, ja k przy krzyżu wielkim, poczem palce prawej ręki połączy i wyciągnie, z wyjątkiem w ielkiego, którym czyni krzyże na czole, ustach i piersiach wyżej lewej ręki. N astępnie składa obie ręce ja k po krzyżu wielkim.

15. Bije się też D jakon w piersi, ilekroć to czyni Celebrans. Spełnia zaś to praw ą ręk ą, lewą dotykając piersi, ja k przy żegnaniu się. Palce prawej ręk i mogą być albo wyciągnięte i połą ­ czone z sobą, albo też załam ane i tworzące pięść *)■

16. Gdy z Subjakonem lub innym ministrantom winien uczynić Djakon ukłon lub inną ja k ą czyn­

ność, ja k uklęknięcie, siadanie, nakrywanie głowy, powstawanie, pójście do Celebransa — czynności te powinny być uskuteczniane razem, jednozgo • dnie. Przy zmianie miejsca z Subdjakonem, D ja­

kon idzie wolniej, gdyż ma krótszą drogę, a j e ­ dnocześnie ma stanąć z Subdjakonem na zm ienio­

nych stanowiskach.

17. Odmawia razom z Celebransem Gloria in

') Ilordt. 1. c. I, p. 142.

(29)

excelsis, Credo ') , O fferim us, Sanctus J) i Agnus D ei ’), wszakże nie głośniej niż Celebrans i nie wyprzedzając go. P rzed każdą Mszą św. ma się wyuczyć stosownej nuty śpiewania Ewangielji i Ite missa est, lub Benedicamus Domino. Umieć też winien na pamięć Munda cor meum i Offerimus.

18. Idąc z zakrystji do ołtarza, D jakon ma zawsze wyprzedzać Celebransa; cokolwiek jednak należy mu iść przed Celebransem, z boku, aby nic być zupełnie tyłem do niego zwróconym. Nie stosuje się jednak ta zasada w tym razie, gdy Celebrans wychodzi z zakrystji w kapie. Wówczas bowiem Djakon idąc po prawej stronie Celebransa, podtrzym uje połę jego kapy.

19. Ilekroć podaje jaki przedm iot Celebransowi, ja k np. biret, kadzielnicę i t. p., najprzód całuje przedm iot, potem rękę Celebransa; gdy zaś odb ie­

r a co od Celebransa, najprzód jego rękę, a po­

tom przedm iot przyjęty całuje 4). Pocałowania te nieopuszczają się nawet wtedy, gdy kanonik je st Djakonem 5).

20. Nigdy Djakon podczas Mszy św. nio p o ­ winien trzym ać książki do nabożeństwa, ani djur- naliku, ani mszału, lecz już naprzód wie, jak a

') Rubr. Ms. p. II. t. IV, n. 7.

Ilubr. Ms. p. II, t. IV, n. 1.

3) Rubr. Ms. p. II, t. X, u. 8.

*) Caerem. cppm. 1. I, c. XIX, u. 16; Martinucci, t.

I, p. 4.

5) S. K. Ob. 4 czerwca 1817.

(30)

czynność po której następuje i myślą za nią śledzi J).

21. Ilekolwiek razy winien D jakon opuścić ołtarz, aby zająć miejsce na siedzeniu urządzonem obok siedzenia Celebransa, klęka przy ołtarzu po p ra ­ wej stronie Celebransa i zaraz potem przeszedłszy na lewą jego stronę, krótszą drogą idzie w stronę siedzenia, podtrzym ując jednocześnie łokieć Cele­

bransa praw ą ręk ą, lewą zaś złożywszy na piersi.

Skoro C elebrans stanie tyłem zwrócony do sie­

dzenia, Djakon podniesie mu tylną część ornatu, a skoro zasiądzie, bierze biret z rąk Cerem onjarza lub z siedzenia, gdyby tam był złożony, praw ą ręk ą i ucałowawszy lekko jego wierzchołek, po­

daje go Celebransowi, ta k jednakże, aby w tejże chwili, gdy Celebrans będzie odbierał biret, D ja­

kon mógł ucałować jego rękę. Zaczem bierze swój biret, k tó ry obu rękom a trzym ając przed piersią, otworem do niej zwrócony, jednocześnie z Subdjakonem czyni ukłon głowy głęboki Cele­

bransowi, a potem Subdjakonowi składa ukłon głowy mały 2) i siada po prawej stronie Cele­

bransa, unosząc cokolwiek swej dalm atyki po za sobą, gdyby tego nie mógł załatwić Akolita. Sie­

dząc, trzym a ręce wyciągnięte na kolanach, na wierzchu dalm atyki i stosuje się do Chóru co do zdejmowania i wkładania na głowę b iretu. Gdy

') Bauldry, Man. sacr. caercm. Yonotiis, 1762, p. 21.

J) Falise, 1. c. p. 133.

(31)

czas pow rotu do ołtarza nadejdzie, na znak dany przez Ceremonjarza zdejmuje biret, kładzie go na siedzeniu, poczem wstawszy przyjm uje b iret z rąk Celebransa ze zwyczaj nem ucałowaniem jego ręki, a potem biretu, k tó ry składa także na siedzeniu.

W reszcie razem z Subdjakonem czyni ukłon g ło ­ wy Celebransowi i idąc po prawej jego stronie, nim przyjdzie przed środek ołtarza, kłania się chórowi na obie strony razem z Celebransem i Subdjakonem '). P o przyjściu do stopni ołtarza, klęka na najniższym. Gdy Celebrans wstępuje na stopnie, D jakon unosi fałdy jego alby przednie i jeżeli nie ma wejść razem z Celebransem na najwyższy stopień, zatrzym uje się na drugim i staje po za Celebransem

22. Przy zasypywaniu kadzidła do kadzielnicy D jakon posługuje w następujący sposób: bierze łódkę z rąk m inistranta 3) lewą rę k ą za jej pod­

stawę, praw ą otworzy jej przykrycie i wziąwszy łyżeczkę bez kadzidła, całuje jej rączki górną część i podaje Celebransowi, ta k , by w chwili gdy Celebrans ją przyjm ie, mógł D jakon ucałować jego ręk ę. Podając łyżeczkę, mówi cokolwiek ku

*) Lo Vavasseur, 1. c.

J) Martinucci, 1. c. p. 184.

3) Ministrantami zowią się wszyscy duchowni niższych święceń, posługujący przy ołtarzu. Nio liczą się do nich Djakon i Subdjakon, którzy się zowią Ministrami (M ini­

stri sacri) Ob. E. Kufo. art. Ministrant,

(32)

Celebransowi pochylony '): Benedicite, reverende Pater. Podawszy zaś łyżeczkę, prawą rękę składa na część przykrytą łódki *). S koro Celebrans zasypie kadzidło do kadzielnicy, Djakon prawą rę k ą bierze łyżcczkę, przedtem jeszcze ucało­

wawszy rękę Celebransa, a gdy ucałuje także rączkę łyżeczki, składa ją do łódki; zaczera łódkę zamknąwszy, odda ją m inistrantow i.

23. Jeżeli po zasypaniu kadzidła ma mieć miej­

sce kadzenie o łtarza, Djakon oddawszy lewą ręk ą łódkę m inistrantow i, praw ą bierze kadzielnicę 3) i trzym ając praw ą ręk ą jej daszek wraz z końcami łańcuszków, a lewą łańcuszki zebrane u spodu, całuje wierzch łańcuszków, wręcza go w lewą rękę Celebransa, dolną zaś część łańcuszków podaje lewą ręk ą pod spód prawej ręki, k tó rą w tymże czasie winien ucałować 4), podniósłszy ją cokol­

wiek obu rękom a.

24. Podczas kadzenia ołtarza, Djakon stojąc po prawej stronie Celebransa, podtrzym uje brzeg ornatu koło ram ienia praw ą lub lewą ręką, sto ­ sownie do tego, ja k je st wygodniej 5), wraz z Ce­

lebransem obchodzi ołtarz i klęka tyle razy, ile razy Celebrans uklęknie lub ukłon krzyżowi od­

*) Schneider, Manuale Cler. 1868, p. 641.

a) Martinucci, I, p. 183.

3) Ruhr. Miss. p. II, t. IV , n. 4.

4) Rul>r. Miss. p. II, t. IV, n. 4; Caer. epp. 1. I, c. XIX.

s) Herdt, S. Lit. Pr. I, p. 446.

(33)

da '). K lęka więc Djakon przed okadzeniem krzy­

ża i po jego okadzeniu, potem po okadzeniu re - likwij ze strony Ewangielji, następnie przechodząc przed krzyżem 2 razy — wszystkiego więc 5 razy.

Gdyby relikwij nie było, toby tylko 4 razy. Gdy­

by i Celebrans klękał, D jakon winien lewą ręk ą podtrzymywać jego łokieć. Po ukończeniu k a ­ dzenia, D jakon wypuściwszy z rą k swych brzeg orn atu i zszedłszy na drugi stopień, gdyby tego była potrzeba, bierze kadzielnicę, całując n a j­

przód praw ą ręk ę Celebransa, k tó rą w tym celu swemi rękom a podtrzym a; poczem zatrzym ując już av prawej ręce zebraną dolną część łańcusz­

ków, trzym aną przez Celebransa, lewą ręk ą bie­

rze ich górną część wraz z daszkiem, który w tej­

że chwili ucałowywa. Poczem schodzi ze stopni na posadzkę dla okadzenia Celebransa. Gdyby stopni była wielka liczba, dosyć jest ze trzech stopni zejść.

25. Gdy Djakon okadza kogo, należy mu to czynić w następujący sposób: lewą ręk ę oparłszy na piersi, trzym a nią końce łańcuszków wraz z daszkiem, w jego pierścień włożywszy swój pa­

lec wielki, p ak a m i zaś wielkim, wskazującym i średnim trzym a część spodnią zebranych łańcu­

szków. T ą rę k ą też kadzielnicą kieruje i pod­

rzuca ku osobie okadzanej. Skoro kadzielnica

') Rubr. Miss. p. II, t. IV , n. 7; Martinncci, I, p. 184.

(34)

opadnie, podtrzym uje ją ruchem ręk i, aby ją do następnego rzutu przygotować.

26. Ilekroć wypadnie Djakonowi od podanych tu ogólnych zasad odstąpić, jak to będzie we Mszach żałobnych, we Mszach odprawianych z wy­

stawieniem Najśw. S akram entu i Mszach pontyfi- kalnych, osobna w zm ianka uczynioną i nowa za­

sada postawioną będzie.

(35)

A) Czynności Djakona przy Mszy uroczystej.

§ 1. Od przebycia do zakryslji a i do rozpoczęcia Mszy świętej.

27. Zawczasu ju ż winien przyjść Djakon do kościoła dla pom odlenia się, wezwania P an a Bogu 0 pomoc do ja k najlepszego spełniania swych czynności ta k doniosłego znaczenia. N a jakiś czas przed Mszą św. pójdzie do zakrystji, wy­

szuka i oznaczy we mszale E w angielją, k tó rą ma śpiewać, i jeżeli jej jeszcze nie odczytał u siebie w domu, tu ją uważnie odczytuje; przygotowywa także mszał dla Celebransa, wyszukuje Mszę św.

1 Oznacza zakładkam i, gdyby nie było komu się tem zająć *). Myje ręce i zaraz potem u b iera się w szaty kościelne a). Idąc za chwalebnym

') Herdt, S. Tit. Pr. I, p. 400.

5j Szaty to mogą być przygotowane na tymże samym stole, na którym lożą szaty Celebransa. Ś. K. Ob. 16 Marca 1833.

Djakon. 3

(36)

zwyczajem, uczyni przedewszystkiem znak Krzyża św.; poczem bierze hum erał za jego końce w tem m iejscu, gdzie są tasiemki przymocowane, całuje krzyżyk na nim wyrobiony, kładzie go na gło­

wę ł), zwracając swą rękę praw ą ku lewej stronie, opuszcza na szyję, zasłania nim kołnierzyk swej sutanny, i po okręceniu taśm w okół siebie, z a ­ wiązuje je na piersiach. N astępnie ubiera się w albę, nie całując jej jednak; najprzód opuszcza ją na ram iona, potem na praw ą rękę nadziewa, wreszcie na lewą i zawiązuje ją pod szyją. W ów­

czas podanym sobie paskiem przewiązuje się, ba­

czy, czy alba czarne jego szaty zupełnie pokrywa ■*.

i podnosi ją na palec lub więcej od ziemi. Po- czera kładzie stułę, ucałowawszy jej krzyżyk, na ram ię lewe i podwiązuje ją paskiem pod ram ie­

niem prawem. Wreszcie dalm atykę, chyba że to dzień, w którym się ona nie nosi. M anipularza i plikaty, gdyby mu się w nią tego dnia w ypa­

dało przybrać, nie kładzie teraz. P rzy wkładaniu na siebie szat, przystoi mu odmawiać stosowne modlitwy 2).

28. Skoro Celebrans wejdzie do zakrystji, skłoni się mu głową miernie i wraz z Subdjakonera do­

pomaga do w kładania nań szat liturgicznych 3),

*) Rubr. Miss. p. II, t. I, n. 3.

3) Manuale... Poloniae accommodatum. Varsaviae 1819.

II, p. 164.

3) Wprawdzie dekret S. K. Ob. z d. 13 Czerwca 1676 r.

inaczej uczy, lecz wraz z B'alise, 1. c. p. 132, i inny-

(37)

poczem poda mu biret. N astępnie włoży m anipu­

larz na rękę lewą, ucałowawszy jego krzyżyk przedtem , i plikatę, gdyby ją tego dnia należało kłaść, której jednak ju ż nie całuje. Gdyby chu­

stkę do nosa potrzebow ał wziąść z sobą, przy- mocowywa ją do paska. Zaczem posługuje ') przy zasypaniu kadzidła (ob. n. 2 2). W reszcie jeżeli Celebrans już ma b iret na głowie, Djakon może toż samo zrobić.

29. Gdyby m iała nastąpić aspersja, Djakon uczyni to, co powiedzianem będzie w artykule o aspersji.

i 30. Na znak dany przez Cerem onjarza, odkry­

wa głowę 2), schodzi na posadzkę, jeżeli jest na stopniu, staje po prawej stronie Celebransa, kła­

nia się krzyżowi lub obrazowi wiszącemu w za- krystji ukłonem głębokim głowy, a Celebransowi miernym głowy, nakryw a głowę i idzie do chóru, ze złożonemi dłońm i, zaraz za Subdjakonem.

31. Gdy Ceremonjarz ma mu podać wodę świę­

coną przy wyjściu z zakrystji, zdejmie biret, weź­

mie go w rękę lewą i opiera na piersi, p rz y j­

muje wodę święconą palcem środkowym ręki pra-

mi liturgistami sądzimy, ii dekret ten tyczy się Djakona i Subdjakona wtedy tylko, gdy są kanonikami

■) Manuclo... Poloniae accommodatum, 1. c.. p, 165.

J) Tu podaje Celoliransowi krucyfiks. Tak nakazuje zwyczaj w djectzji płockiej i w wielu iunych miejscach zachowywany.

i

(38)

wej ') , podaje ją Celebransowi i sam czyni znak krzyża św.; poczem znowu wziąwszy b iret w p ra ­ wą ręk ę, nakryw a nim głowę i wyprzedziwszy Celebransa, idzie za Subdjakonem.

32. Idąc do o łtarza, gdy przechodzi przed m iej­

scem, gdzie się przechowuje Najśw. Sakram ent, odkrywa głowę i klęka na jedno kolano, po pra­

wej stronie Celebransa, podtrzym ując jego łokieć.

Powstawszy i nakrywszy głowę, wnet zajmuje miejsce swe za Subdjakonem, a przed Celebransem.

33. Jeżeli przechodzi koło ołtarza, przy k tó ­ rym odprawia się Msza św., to: a) jeżeli w czasie podniesienia, zdejmuje biret i uklęknie na oba kolana. Skoro kielich zostanie złożony na k o r­

porale, powstaje, nakryw a głowę i idzie dalej.

A) Jeżeli to w czasie od podniesienia do kom unji włącznie, odkrywa głowę i klęka na jedno kolano, c) Przed konsekracją i po komunji nie klęka, a n i też nie czyni żadnego ukłonu, d ) Podczas rozdawania komunji św. zdejmuje biret i uklęknie na oba kolana, zarazem czyniąc głęboki ukłon głowy; nie czeka wszakże zamknięcia Najśw. Sa­

kram entu w cyborjum 2), ale powstawszy, wyprze­

dza Celebransa i dalej idzie.

34. Jeżeli przechodzi przed ołtarzem , na któ­

rym je st wystawiony Najśw. Sakram ent, odkrywa

') Martinucci, X, p. 181.

2) Ś. K. Ob. 5 Lipca 1698.

(39)

głowę i klęka na oba kolana, oraz nachyla g ło ­ wę głęboko.

35. Gdyby przechodził przed ołtarzem , na k tó ­ rym je st wystawiona relikwja Krzyża św., od­

krywa głowę i klęka na jedno kolano; gdyby relikwja ta była zam kniętą, kłania się głęboko głową. Jeżeli przechodzi koło miejsca, w któ- rem jest ja k a inna znaczna relikwja wystawio­

na, lub koło ołtarza Świętego, którego u ro ­ czystość dnia tego się obchodzi ł), lub wreszcie koło ołtarza wielkiego, także czyni ukłon głęboki głowy.

36. Gdyby spotkał kapłana, niosącego w rękach Najśw. Sakram ent, czy to w m onstrancji, czy w puszce, odkrywa głowę i uklęknie na oba k o ­ lana wraz z pochyleniem głowy; i nie pierwej powstanie, aż kapłan z Najświętszym Sakram entem przejdzie.

37. Gdyby spotkał Biskupa, pozdrowi go u k ło ­ nem. Czyni także ukłon głowy m ierny, zdjąwszy przedtem biret, kapłanowi powracającem u od o łtarza po odpraw ieniu Mszy św.; lecz nie u stę ­ puje mu wraz z innymi M inistram i miejsca. J e ­ żeli przechodzi przez chór, w którym zebrane jest duchowieństwo, wraz z innymi M inistram i, na znak dany przez Cerem onjarza, zatrzym a się i na obie strony oddaje mu ukłon głęboki głowy, zdją-

') Martinucci, I, p. 182.

(40)

wszy przedtem biret. Gdyby to miało miejsce bardzo blizko ołtarza, już nio potrzebuje n ak ry ­ wać głowy.

§ 2. Od rozpoczęcia Mszy św . a i do Ofiarowania.

38. Gdy się będzie znajdował ju ż blizko ołta­

rza, przy którym Ofiara św. ma być sprawowaną, odkrywa głowę, cofa się ku prawej stronie Cele­

bransa ‘) i skoro ten będzie już z nim w równej linji, przyjm uje jego b ire t z należnemi pocałowa- niami i oddaje wraz ze swoim Ceremonjarzowi lub innemu M inistrantowi; poczem klęka na po­

sadzce a).

39. Odpowiada z Subdjakonem na wersety psal­

mu Judica me, czyni znak krzyża, gdy to czyni Celebrans, i nachyla się głębokim ukłonem głowy na Gloria P atri. Gdy Celebrans mówi Confiteor, stoi prosto i nie bije się w piersi. Mówiąc Mi- sereatur... nachyla się ku Celebransowi mieruie

■) Rubr. Miss. p. II, t. II, n. 5.

s) Tu odbiera od Celebransa krucyfiks, zanosi go na ołtarz, stawia go na środku mensy, klęka na jedno kola­

no, cokolwiek od strony Kpistoły, i zstępuje na posadzkę, gdzie staje z prawej strony Celebransa. Tak nakazuje zwyczaj w djec. płockiej i w innych wielu miojscach za­

chowywany. Celebrans wraz z Subdjakonem oczekuje na powrót Djakona, co gdy nastąpi, już bez żadnego ukłonu lub uklęknięcia rozpoczyna się psalm Judica.

(41)

głową '); potom mówiąc Confiteor, ku ołtarzowi głęboko się nachyla korpusem ciała, cokolwiek się tylko zwracając bez poruszenia nóg ku Cele­

bransowi na słowa: et tibi Pater, et te Pater. Na słowa: mea culpa... bije się trzykroć w piersi.

Wyprostowywa się na słowa Celebransa Indulgen­

tiam ... i żegna się, i znowu je st nachylony m ier­

nie korpusem ciała na Deus tu conversus aż do Oremus włącznie a).

40. N astępnie wyprostowawszy się, wstępuje D jakon wraz z Celebransem na stopnie ołtarza, cokolwiek unosząc rę k ą lewą jego albę u dołu, prawej zaś ręki dłoń zwróciwszy i przycisnąwszy lekko do piersi. Gdy Celebrans całuje ołtarz, D jakon klęka; poczem zwraca się cokolwiek na lewą stronę ku Celebransowi ‘), dla posługiwania mu przy zasypaniu kadzidła. Przytem zachowuje wszystkie reguły przewidziane w n. 2 2 i 2 3.

Podczas kadzenia ołtarza towarzyszy Celebransowi w obchodzeniu go, stosując się także do reg u ł podanych pod n. 2 J . Po okadzeniu ołtarza zstę­

puje na posadzkę ze strony Epistoły, staje n a­

przeciw Celebransa i okadza go trzykrotnym rzutem kadzielnicy, przed okadzeniem i po oka­

dzeniu czyniąc ukłon głęboki ciała 4). Następnie

>) Hordt, S. Lit. Pr. I, p. 405.

*) Martinucci, I, p. 182; Bauldry, 1. c. p. 22; Manua­

le... Poloniae accommodatum, II, p. 166.

3) Hcrdt, 1. c. p. 407.

4) Martinucci, I, p. 184.

(42)

oddaje kadzielnicę Turyferarzowi i zajmuje miej­

sce po prawej stronie Celebransa, na drugim sto*

pniu; gdyby Cerem onjarz nie wskazał Celebransowi Introitu, Djakon to spełnia i czyni razem z Ce­

lebransem znak krzyża św. Poczem odpowiada na Kyrie. P o odśpiewaniu K yrie przez chór, idzie wraz z Celebransem przed środek ołtarza i staje, ja k zwykle, po za nim. Gdyby Celebrans miał usiąść, D jakon, skoro śpiew In tro itu przez chór będzie ukończony *) towarzyszy mu do siedzenia, zachowując przepisy zaw arte w n. 21 J). Podczas śpiewu ostatniego K yrie, powstaje i powraca do o łtarza. (Ob. n. 21).

41. Skoro Celebrans zaintonuje Gloria, Djakon pochyli głowę głęboko na słowo D eo, uklęknie, usunie się cokolwiek ku prawej stronie i pocze­

k a na Subdjakona; poczem idzie na praw ą s tro ­ nę Celebransa i razem z nim odmawia ten hymn, raczej pow tarzając go za Celebransem, niż wy­

przedzając. Też samo ukłony głębokie głowy czyni, co i Celebrans na słowa: Adoramus, G ra­

tias agimus, Suscipe, deprecationem i Jesu, i znak krzyża św. pod koniec. Na słowo Amen ręce łączy.

*) Ś. K. Ob. 3 Października 1851.

2) Rubr. Miss. p. I, 1. X V III, n. 1. Gdyby siodzenie Celebransa było po stronie Epistoły, Djakon wraz z Ce­

lebransem, odchodząc od Ołtarza, nie klękają, ani też nio czynią żadnogo ukłonu. Manualo... Poloniae accom­

modatum, II, p. 168.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The sedimentary envi- The sedimentary envi- ronment was a confined braided channel, with as the most typical lithofacies (a) thick massive gravels, both clast- and

- inne - tutaj wypłata jest bardziej skomplikowaną funkcj ą często więcej niż jednego indeksu podstawowego, na przykład różnicą bądź ilorazem indeksów - sytuacja

To jego mądrość, a dziś wierzymy, że także jego wstawiennictwo, pozwala nam odnaleźć odpowiedzi na wiele ważnych dziś pytań i problemów w tym rów- nież dotyczących

czystej zachow ują, ale je także podczas innych rodzajów Mszy św. Jeżeli przed M szą św. Po oddaniu rew erencji ołtarzow i, staw iają kandelabry na krańcach

Head, face, ear, upper limb, and waist parts, and full body in seated were anthropometrically analyzed for the design of headwear (e.g., helmet, goggle, and headphone), oxygen

„Jest zaś rzeczą bardzo stosowną, aby — jak to zresztą liturgia nakazuje, — lud przystępował do Komunii świętej po spożyaiu boskiego/pokarmu przez kapłana przy ołtarzu,

parum, quo puer aliquis missae, aut aliis officiis ministraturus induatur“. locum habere possit, quando privatae missae canonicorum inservit aliquis plane laicus interdum vix

M łoda Córo Syjonu, Gwiazdo zaranna, która kierujesz krokami ludzkości przez Wielki Jubileusz ku przyszłości, młodym nowego tysiąclecia wskaż Tego, co jest