102
2-3/200115 lipca 2001 roku zmar³ w wieku 87 lat profesor W³adys³aw Niemirski, architekt i architekt krajo- brazu, zas³u¿ony nauczyciel akade- micki, wychowawca wielu polskich architektów krajobrazu.
Profesor W³adys³aw Niemirski urodzi³ siê 19 czerwca 1914 roku w Wiœle, w powiecie cieszyñskim, w rodzinie nauczycielskiej. W 1933 roku ukoñczy³ Gimnazjum Matema- tyczno-Przyrodnicze w Cieszynie i w tym samym roku rozpocz¹³ stu- dia na Wydziale Architektury Poli- techniki Warszawskiej.
Z tego czasu datuje siê jego wspó³praca i terminowanie u profe- sora Franciszka Krzywdy-Polkow- skiego, pierwszego wyk³adowcy ar- chitektury krajobrazu w Szkole G³ównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Pod kierunkiem profesora Krzywdy- Polkowskiego uczestniczy wówczas w pracach przy projektowaniu tere- nów zieleni Warszawy (1938). W tym samym roku zdobywa wyró¿nienie w konkursie na projekt domów ro- botniczych na Œl¹sku. W okresie oku- pacji nadal wspó³pracuje ze swoim mistrzem, bior¹c udzia³ w budowie parku w ¯elazowej Woli.
W 1947 roku W³adys³aw Nie- mirski wznawia przerwane wojn¹ studia na Wydziale Architektury Po- litechniki Warszawskiej i w 1948 roku uzyskuje dyplom magistra in¿y- niera architekta. Promotorem pracy dyplomowej by³ profesor Franciszek Krzywda-Polkowski, tematem zaœ projekt Instytutu Kszta³towania Te-
renów Zieleni na Górnym Ujaz- dowie.
W okresie powojennym po- wstaje wiele projektów Profesora, których przedmiotem jest kreowanie przestrzeni otwartych. Z tego czasu pochodz¹, miêdzy innymi, projekty zagospodarowania terenów osied- li mieszkaniowych w Chorzowie i w Warszawie, na terenie Pragi, a tak¿e projekt ogrodu przy willi Szel- burg-Zarêbiny na Mokotowie.
W pierwszych latach powojen- nych W³adys³aw Niemirski podj¹³ wspó³pracê z Alfonsem Zielonko. Jej efektem tej by³y:
nagrodzony I nagrod¹ projekt monumentu ku czci pomordowa- nych w Treblince (1948), nagrodzony I nagrod¹ projekt za- gospodarowania ogrodu bota- nicznego w £odzi (1949), wyró¿niony projekt zagospodaro- wania dzielnicy uniwersyteckiej w Lublinie.
W³adys³aw Niemirski rozpocz¹³ swoj¹ dzia³alnoœæ dydaktyczn¹ w 1948 roku w Zak³adzie Architek- tury Krajobrazu, kierowanym przez profesora Franciszka Krzywdê-Po- lkowskiego na Wydziale Architektu- ry Politechniki Warszawskiej i pra- cowa³ tam, na stanowisku starszego asystenta, do 1950 roku. W tym sa- mym roku przeniós³ siê do Katedry Kszta³towania i Zdobienia Krajobra- zu na Wydziale Ogrodniczym Szko-
³y G³ównej Gospodarstwa Wiejskie- go i rozpocz¹³, trwaj¹c¹ osiem lat, pracê nad projektem 640-hektarowe-
PROF. ARCH. W£ADYS£AW NIEMIRSKI
go Œl¹skiego Parku Kultury i Wypo- czynku w Chorzowie.
Po utworzeniu w 1954 roku Sekcji Kszta³towania Terenów Ziele- ni na Wydziale Ogrodniczym Szko-
³y G³ównej Gospodarstwa Wiejskie- go, pe³ni³ obowi¹zki kierownika Katedry Projektowania Terenów Zie- leni. W 1957 roku W³adys³aw Nie- mirski uzyska³ stanowisko docenta i od 1958 roku pe³ni³ funkcjê kierow- nika Katedry Projektowania Terenów Zieleni a¿ do roku 1973, kiedy to w uczelni zlikwidowano katedry i utworzone zosta³y instytuty. W 1967 roku otrzyma³ tytu³ profesora nad- zwyczajnego nauk technicznych, nadany przez Radê Pañstwa.
Poza kierowaniem katedr¹ Pro- fesor by³ w latach 1957-1962 pro- dziekanem, a w latach 1962-1964 dziekanem Wydzia³u Ogrodniczego SGGW. Po utworzeniu Instytutu Kszta³- towania Terenów Zieleni i Ochrony Przyrody profesor w latach 1973- -1975 pe³ni³ funkcjê zastêpcy dyrek- tora Instytutu, a od 1977 do 1979 roku – dyrektora Instytutu.
W pracy naukowo-dydaktycz- nej skupi³ swoj¹ uwagê na opraco- waniu programu nauczania projek- towania. Prowadzi³ nie tylko wyk³ady, ale tak¿e æwiczenia na wszystkich latach studiów. To dzia³anie przynios-
103
³o dobre wyniki. Owocem pracy Pro- fesora nad programem przedmiotu jest wydana w 1973 roku, pod Jego redakcj¹, ksi¹¿ka „Kszta³towanie te- renów zieleni”, do dzisiaj jeden z podstawowych podrêczników z za- kresu architektury krajobrazu.
Profesor Jerzy Hryniewiecki - wybitny architekt polski, pisa³ o Pro- fesorze Niemirskim tak: w dziedzinie projektowania za³o¿eñ zieleni sta³ siê On wybitn¹ indywidualnoœci¹. Naj- wybitniejszym jego osi¹gniêciem sta-
³a siê koncepcja i projekt Œl¹skiego
Parku Kultury. Jest to jeden z najcie- kawszych przyk³adów rozwi¹zañ koncepcji spo³ecznej zieleni na prze- strzeni 600 ha. Przyk³ad ten wielo- krotnie reprodukowany na ³amach prasy fachowej, stanowi powa¿ny etap w dziedzinie wspó³czesnego promowania roli przestrzeni zielo- nych w ¿yciu miast. Zarówno projekt jak i koncepcjê parku nale¿y uznaæ nie tylko za osi¹gniêcie twórcze, ale tak¿e opracowanie krytyczne, wno- sz¹ce szereg nowych myœli a równo- rzêdne z pracami naukowymi.
W ci¹gu 34 lat pracy w Szkole G³ównej Gospodarstwa Wiejskiego Profesor by³ promotorem 7 prac dok- torskich i 167 prac magisterskich.
W tym okresie opracowa³ sam i w zespo³ach projektowych 44 pro- jekty o ró¿nej tematyce: pocz¹wszy od projektu ogrodu przydomowego, a skoñczywszy na studiach uk³adów terenów zieleni miejskiej. Niektóre z tych prac trwa³y po kilka lat. Pro- jekty realizowane wówczas w Kated- rze by³y znakomitym materia³em dydaktycznym. Ustawiczne dosko-
Œl¹ski Park Kultury w Chorzowie (proj. W. Niemirski z zespo³em)
•ród³ó: Cio³ek G., Zarys historii kompozycji ogrodowej w Polsce,
£ódŸ-Warszawa 1955.
104
2-3/2001V Forum Architektury Krajobrazu
odbêdzie siê w dniach 17-19 paŸ- dziernika 2002, pod ogólnym has³em:
Przekszta³cenia krajobrazu kulturowe- go w strefie podmiejskiej. Perspekty- wy zrównowa¿onego rozwoju.
Gospodarzami konferencji s¹:
Wydzia³ In¿ynierii Kszta³towania Œro- dowiska i Geodezji Akademii Rolni- czej we Wroc³awiu, Wydzia³ Archi- tektury Politechniki Wroc³awskiej oraz Ogród Botaniczny Uniwersyte- tu Wroc³awskiego.
Obrady bêd¹ siê ogniskowaæ wokó³ zagadnieñ:
Osadnictwo w strefie podmiej- skiej: dzia³ania ¿ywio³owe czy zrównowa¿one?
Powi¹zania przyrodnicze: pro- blem estetyki czy warunek prze- trwania?
Krajobraz kulturowy: ochrona czy tworzenie nowych wartoœci?
Miasto i gminy podmiejskie: kon- flikt czy wspólnota interesów?
Kszta³cenie dla krajobrazu: ogól- ne czy ukierunkowane?
Konferencji z udzia³em goœci za- granicznych i wielojêzycznymi mate- ria³ami konferencyjnymi towarzyszyæ maj¹ wystawy w Muzeum Architek- tury i w Ogrodzie Botanicznym.
Sekretarz organizacyjny:
dr in¿. Zbigniew Kuriata
tel. (071) 320 55 54; fax 320 55 84 50-363 Wroc³aw, pl. Grunwaldzki 24 nalenie warsztatu owocowa³o wielo-
ma zaproszeniami do udzia³u w pra- cach projektowych dla ró¿nych miast Polski.
Poza prac¹ naukowo-dydak- tyczn¹ i projektow¹ Profesor praco- wa³ jako konsultant i doradca w wie- lu biurach projektowych, by³ tak¿e cz³onkiem rad naukowych, komite- tów i stowarzyszeñ.
W 1955 roku zosta³ odznaczo- ny Srebrnym Krzy¿em Zas³ugi, w 1961 roku Krzy¿em Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 1979 roku zosta³ odznaczony Medalem Edukacji Narodowej, a w 1983 roku – Z³ot¹ Odznak¹ Honorow¹ za Za- s³ugi dla SGGW.
Po przejœciu na emeryturê w 1984, roku Profesor oddaje siê ca³- kowicie swojej pasji malarskiej. Na- wet w okresie, gdy s³abn¹cy wzrok nie pozwala³ Mu malowaæ tak spraw- nie jak wczeœniej, nie rezygnowa³ z pracy, pomagaj¹c sobie lup¹.
Profesor by³ dla nas wszystkich autorytetem. Nie tylko jako niezwy- kle sprawny projektant, ale tak¿e dla- tego, ¿e by³ po prostu cz³owiekiem prawym. Autorytetu Profesora wystar- czy³oby z pewnoœci¹ dla rozstrzy- gania wielu spraw w sposób arbitral- ny. Ale taki styl kierowania zespo³em by³ Profesorowi zupe³nie obcy. Pra- ca realizowana by³a wspólnie i na
równych prawach. My, m³odzi asy- stenci, przeprowadzaliœmy korekty projektów studenckich razem z Pro- fesorem, w jednej sali. Równie¿ ka- tedralne prace projektowe wykony- wane by³y wspólnie i tak¿e na równych prawach.
Pamiêtam jedn¹ z takich, reali- zowanych pod Jego kierunkiem, prac nad projektem parku uzdrowiskowe- go w Otwocku. By³o to na pocz¹tku lat siedemdziesi¹tych. Pracowaliœmy w trzyosobowym zespole, w sk³ad którego wchodzili - Profesor i dwóch asystentów. Na pierwszym spotkaniu, po omówieniu programu parku, Pro- fesor wyznaczy³ dla siebie i dla nas, pracuj¹cych z nim asystentów, to samo zadanie. Ka¿dy z nas mia³ opra- cowaæ w³asn¹ koncepcjê parku. Pro- fesor stan¹³ do konkursu równych szans, ze swoimi asystentami. PóŸ- niej by³o spotkanie, dyskusja, wybra- na zosta³a koncepcja i nie by³a to koncepcja Profesora.
Profesor by³ krytyczny wobec innych, co niektórzy dotkliwie od- czuwali, ale by³ tak¿e krytyczny wo- bec samego siebie.
By³ dla nas i jest nadal wzorem pod wieloma wzglêdami. By³ profe- sorem w ca³ym znaczeniu tego s³o- wa i takim pozostanie w naszej pa- miêci.
Przemys³aw Wolski