• Nie Znaleziono Wyników

Międzynarodowa współpraca biskupów i Konferencji Biskupich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Międzynarodowa współpraca biskupów i Konferencji Biskupich"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Piotr Hemperek

Międzynarodowa współpraca

biskupów i Konferencji Biskupich

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 14/1-2, 61-73

1971

(2)

14(1971) n r 1—2

KS. P IO T R H EM PER EK

MIĘDZYNARODOWA WSPÓŁPRACA BISKUPÓW I KONFERENCJI BISKUPICH

T r e ś ć : W stęp. — I. P rz e ja w y m iędzynarodow ej w sp ó łp rac y b isk u ­ pów i k o n fe re n c ji b isk u p ich p rze d S oborem W a ty k a ń sk im II. — II. F o rm y m ięd zy n aro d o w ej w sp ó łp rac y b isk u p ó w i k o n fe re n c ji b i­ sk u p ich w św ietle u ch w a ł S o b o ru W aty k ań sk ieg o II. — Zakończenie.

WSTĘP

Instytucja konferencji biskupich pojaw iła się w K ościele około p ołow y X IX stulecia z in icja ty w y sam ych biskupów . W yrosła z potrzeby naradzania się nad problem am i, przed jakim i staw iały biskupów zachodzące w ich krajach przem iany sp ołeczn o-p olitycz­ ne. P oczątkow o b y ły to jednorazow e w zględ n ie sporadyczne spot­ kania k on su ltatyw n e biskupów w ram ach prow incji kościelnej, re­ gionu lub kraju. Później ustaliła się praktyka odbyw ania takich zebrań co p ew ien określony czas, przy zachow aniu jednak ich kon­ su ltatyw n ego charakteru. U czestnikom k on feren cji chodziło o w y ­ m ianę poglądó:w i dośw iadczeń, ew en tu aln ie o zajęcie jednolitego stanow iska w obec now ych, w ażn ych problem ów dotyczących ży ­ cia k ościeln ego na obszarze pow ierzonym ich pasterskiej pieczy· P ozytyw n e w y n ik i tej form y w spółpracy biskupów zysk ały uzna­ n ie i aprobatę papieży, którzy z kolei zaczęli ją zalecać innym b i­ skupom. Przyczyniło się to w rezultacie do rozpow szechnienia i utrw alenia tej in sty tu cji pod koniec X IX i w początkach X X w iek u w w ięk szości krajów Europy i Am eryki. W późniejszym okresie u leg ł rozszerzeniu zakres działania konferencji. Oprócz w y ­ m iany poglądów podejm ują one także — stosow nie do konkret­ nych w ym o g ó w życia i potrzeb K ościoła — in icja ty w y m ające na celu koordynow anie w szelk ich poczynań w dziedzinie organizacji duszpasterstw a, akcji społecznej, charytatyw nej, działalności m i­ syjnej, utrzym yw ania stosunków z innym i w yznaniam i, organiza­ cjam i i w ładzam i św ieckim i !

1 H u i z i n g P., T h e S tr u c tu r e of Episcopal Conferences, T he J u r is t 28 (1968) 166.

(3)

62 Ks. P. H em p erek [2]

I. PRZEJAWY MIĘDZYNARODOWEJ WSPÓŁPRACY BISKUPÓW I KONFERENCII BISKUPICH PRZED SOBOREM W ATYKAŃSKIM II

Ram y krajow e czy narodow e okazały się jednak zbyt szczupłe i niew ystarczające dla w pełni ow ocnej w spółpracy biskupów- W zrastające coraz bardziej poczucie jedności, w sp óln oty oraz od­ pow iedzialności w szystk ich biskupów n ie tylko za K ościół w e w ła ­ snej diecezji lub kraju, ale za cały K ościół uw idaczniało potrze­ bę porozum iew ania się, podejm ow ania w spólnych akcji na skalę ponadnarodową, obejm ujących szereg krajów , a n aw et całe kon­ tyn en ty, które sta ły w obec takich sam ych albo podobnych pro­ blem ów . Św iadom ość odpow iedzialności za cały K ościół dom agała się ponadto św iadczenia w szechstronnej pom ocy tam, gdzie była ona niezbędna lub potrzebna dla norm alnego funkcjonow ania i rozw oju Kościoła. Realizacja tych zadań w ym agała pew nych zorganizow anych form w spółpracy biskupów i episkopatów o za­ sięgu m iędzynarodow ym .

Początki m iędzynarodow ej w spółpracy biskupów, tak znam iennej w życiu w spółczesnego K ościoła, są bardzo niedaw ne, sięgają bo­ w iem w zasadzie lat pięćdziesiątych naszego stulecia. Pozostaje ona n iew ą tp liw ie w jakiejś relacji do zm ian zachodzących w e w sp ółczesn ym św iecie, w którym coraz bardziej uw idacznia się w spółzależność a zarazem dążność do w spódziałania w w ielu dzie­ dzinach życia na skalę m iędzynarodow ą 2. Inicjatyw a takiej w sp ó ł­ pracy na polu kościelnym w yszła od S tolicy A postolskiej, a za jej przykładem podjęły ją także w e w łasnym zakresie poszczególne episkopaty narodow e za pośrednictw em różnych organów k o n fe­ rencji biskupich.

M iędzynarodow ą w spółpracę biskupów na szerszą skalę zapocząt­ kow ała, zw ołana przez- pap. Piusa X II do Rio de Janeiro z okazji odbyw ającego się tam Św iatow ego K ongresu Eucharystycznego, K onferencja biskupów A m eryki Łacińskiej. Obradom konferencji, trw ającym od 25 lipca do 4 sierpnia 1955 r., przew odniczył sek re­ tarz K ongregacji K onsystorialnej kard. Piazza. U czestniczyło w niej 7 kardynałów , 90 arcybiskupów , biskupów i ordynariuszy oraz 6 nuncjuszy apostolskich z krajów A m eryk i Łacińskiej, p o ­ nadto 5 przedstaw icieli hierarchii spoza tego terytorium . K onfe­ rencja ta, w ed łu g słó w jej przew odniczącego, nie m iała w historii K ościoła ani poprzednika ani odpow iednika. Jej k on tyn en taln y charakter znajdow ał uzasadnienie w jedności geograficzno-kultu- rowej krajów i narodów A m eryki Łacińskiej oraz w podobień­

3 H o f f m a n R., I n te rn a tio n a l Episcopal Co-operation, T he J u r is t 23 (1963) 23 п.; H o u t a r t F., Les fo r m e s m oderne s de la collégialité

(4)

stw ie problem ów, przed którym i stał K ościół na tym o b sz a r z e 3. W piśm ie do przew odniczącego konferencji z dnia 29 VI 1955 r. papież podkreślając w ięzy łączące narody tego kontynentu w sk a­ zał na w sp óln e niedom agania ich życia religijnego, przede w szy st­ kim brak odpow iedniej liczby kapłanów i w ynikającą stąd igno­ rancję religijną oraz zalecił w szystk im zainteresow anym biskupom podjęcie w sp óln ych starań o w zrost pow ołań kapłańskich, przy­ gotow anie odpow iednich pom ocników spośród osób zakonnych i św ieckich, w ypracow anie w łaściw ych m etod duszpasterzow ania i o sp raw ied liw e rozw iązanie k w estii społecznej b

Istotne z kościelnego punktu w idzenia problem y znalazły w y - 'r a z w dokum entach przygotow aw czych do konferencji, a zw łaszcza w ogłoszonych przez konferencję deklaracji i obszernych uchw a­ łach. W ychodząc ze stw ierdzenia stanu faktycznego, w ytyczają one zasadnicze kierunki działania, które ma prow adzić do lik w i­ dacji niedom agam D ziałalność biskupów w inna przede w szystkim obejm ować:

1. wzm ożoną akcję na rzecz pow ołań kapłańskich,

2. p row ad zen ie‘•zorganizowanej na szeroką skalę katechizacji, 3. dążenie do przekształcenia dotychczasow ych struktur społecz­ nych poprzez w ła ściw e naśw ietlan ie zagadnień społecznych, w y ch o ­ w anie w duchu społecznym i prow adzenie odpow iedniej akcji zm ie­ rzającej do zm iany sytuacji,

4. w łączen ie tubylczej ludności indiańskiej w ram y cyw ilizacji. G łów ny nacisk położono w ięc na różne asp ek ty działalności dusz­ pasterskiej i społecznej 5.

Najbardziej doniosłym i trw ałym osiągnięciem k onferencji w Rio de Janeiro było utw orzenie R ady B iskupów A m eryki Łacińskiej (w skrócie: CELAM) i stałego jej sekretariatu- W skład Rady w ch o ­ dzą przedstaw iciele w szystk ich narodow ych konferencji biskupich A m eryki Łacińskiej, a na jej czele stoją w yb ieran i c o . trzy lata na posiedzeniu plenarnym Rady przew odniczący i dwaj w iceprze­ wodniczący- Rada B iskupów A m eryki Łacińskiej ma jednak inny charakter niż stałe rady biskupie konferencji narodow ych. N ie re­ prezentuje ona bow iem konferencji kontynentalnej, która p ow oła­ ła ją do istnienia, lecz w szy stk ie narodow e konferencje biskupie tego regionu. Jako organ w spółpracy konferencji narodow ych Ra­ da ma za zadanie badać problem y in teresujące K ościół w A m eryce Łacińskiej, szukać w łaściw ych ich rozwiązań, inicjow ać, popierać i koordynow ać w spólne akcje duszpasterskie i społeczne oraz przy­

3 H o u t a r t F., 1. cit., s. 513; por. H o f f m a n R., 1. cit., s. 22; L e i s c h i n g P., Der' R e c h tsc h a ra k te r der B isc hofsk onfere nz, Ö s te r­ reic h isc h es A rc h iv fü r K irc h e n re c h t 16 (1965) 170.

4 AAS 47 (1955) s. 539—544. 5 H o u t a r t F., 1. cit., s. 514—516.

(5)

6 4 Ks. P; H em perek [4]

go to w y w a ć konferencje generalne biskupów A m eryki Łacińskiej, których zw oływ an ie n ależy jednak do Stolicy A postolskiej. W yko­ naniu tych zadań służą przew idziane statutam i doroczne zebrania Rady oraz jej sekretariat generalny. Sekretariat ma sw ą stałą sied zib ę w stolicy K olum bii Bogocie. Zebrania R ady odbyw ają się natom iast w różnych m iejscach. W ramach sekretariatu utworzono na pierw szym posiedzeniu R ady B iskupów w 1956 r. pięć podse- kretariatów : do spraw kleru, in stytu cji religijn ych i powołań, w y ­ chow ania i m łodzieży, apostolatu św ieckich oraz akcji społecznej. N a posiedzeniu tym określono rów nież dokładniej zadania sek reta­ riatu i podsekretariatów . Do sekretarza generalnego Rady B isk u ­ pów należy koordynacja prac -narodowych k on feren cji biskupich i k on feren cji w yższych przełożonych zakonnych k rajów A m eryki Ł acińskiej oraz utrzym yw anie stosunków z episkopatam i i orga­ nizacjam i katolickim i innych krajów, g łów n ie A m eryki Północnej i Europy Zachodniej, które w yk azu ją coraz ak tyw n iejsze zainte­ resow anie problem am i A m eryki Łacińskiej 6.

Rada B iskupów A m eryki Łacińskiej i jej sekretariat pozostają w ścisłych zw iązkach ze Stolicą A postolską, która była inicjatorem zarów no K onferencji B iskupów A m eryki Łacińskiej, jak i u tw o­ rzenia samej Rady i sekretariatu generalnego oraz aprobow ała u ch w ały tej konferencji i statu ty Rady· Stolica A postolska za­ tw ierdza też porządek dorocznych zebrań R ady i jej uchw ały. Może rów nież um ieszczać w nim inne, -nie przew idziane przez Radę pro­ b lem y i dodawać do uchw ał w łasn e zarządzenia. S tolicy A postol­ skiej zastrzeżone jest także prawo m ianow ania sekretarza g en e­ ralnego, który m a jej składać co trzy m iesiące spraw ozdania z dzia­ łalności. W szystko to zapew nia S tolicy A postolskiej 'stały nadzór nad pracam i ty ch organów . Zależność ta nie ogranicza jednak in i­

cjatyw y biskupów A m eryki Łacińskiej w podejm ow aniu w sp ól­ n ych działań, przeciw nie ma raczej na w zględ zie jej pobudzanie i w iększą skuteczność. W 1958 r. została ponadto utworzona pod p rzew odnictw em sekretarza K ongregacji Konsysitorialnej Papieska K om isja dla A m eryki Łacińskiej, która zajm uje się stosunkam i m ięd zy Stolicą A postolską a CELAM-em, a także utrzym uje kon­ ta k ty z innym i organam i pow ołanym i do badania problem ów A m eryki Łacińskiej i niesienia jej pom ocy 7.

W dniach od 10 do 17 X II 1958 r. odbyła się w M anili na F ilip i­ nach, zw ołana rów nież przez Stolicę A postolską, konferencja bi­ skupów w schodniej i południow o-w schodniej Azji, pod przew od­ n ictw em proprefekta K ongregacji R ozkrzew iania W iary kard. A ga- gianiana. W zięło w niej udział 100 arcybiskupów i biskupów Korei,

6 T am że, s. 516—518; por. L e i s c h i n g P., 1. cit., s. 170; H o f f m a n R., 1. cit., s. 23; A ń n u a rio P ontificio 1969.

(6)

Japonii, Filipin, Form ozy, Hongkongu, Macao, Borneo, Indonezji, W ietnam u, Laosu, Kam bodży, Syjam u i M alajzji. Ponadto w cha­ rakterze obserw atorów zaproszeni zostali na k onferencję bisikupi Birm y, Indii, Pakistanu, C ejlonu i A ustralii. K onferencję tę okre­ ślono jako spotkanie dla w ym iân y m yśli i dośw iadczeń w odnie­ sieniu do najw ażniejszych problemó-w religijn ych i społecznych· Na zakończenie obrad uchw alono jedynie w spólną deklarację w y ­ rażającą radość z pow odu uzyskania przez niektóre kraje niepod­ ległości oraz nadzieję na zw ięk szen ie liczby pow ołań i pom yślny rozwój K ościoła na tym obszarze. N ie doszło natom iast do u tw o­ rzenia jakiegoś stałego organu na w zór CELAM-u 8.

D alszy rozwój w spółpracy biskupów zm ierzał w kierunku tw o­ rzenia konferencji ponadnarodowych, regionalnych, ale o m n iej­ szym zasięgu. W 1960 r. pow stała K onferencja B iskupów A m eryki Środkow ej i Panam y (CEDAC), w ram ach której odbyw ają się pe­ riodyczne zebrania biskupów tego regionu 9.

P rzejaw y podobnej w spółpracy u w idoczniły się rów nież na kon­ tyn en cie afrykańskim . W lipcu 1961 r- odbyło się w Dar es-Salam spotkanie 24 arcybiskupów z Kenii, Ugandy, Tanganiki, Północnej Rodezji i N iasy, pośw ięcone zagadnieniom udziału K ościoła w spo­ łeczn ym i ekonom icznym rozw oju w schodniej i środkow ej A fryki. Zé w zględ u na podobieństw o problem ów , jakie w ym agały pilnego rozw iązania w krajach tego regionu, uznali oni potrzebę skoor­ dynow ania działalności K ościoła w tym zakresie. W tym celu utw orzono M iędzyterytorialną Radę W schodniej i Środkow ej A fry ­ ki, składającą się z 7 osób z kard. Rugam bw a na czele. Rada ta opracow ała w sp óln y dla tego terytorium program pom ocy K ościo­ ła w rozw oju szkolnictw a, słu żb y zdrow ia i akcji społecznej, uzgod­ n io n y z rządow ym i planam i rozw oju tych krajów i uw zględnia­ jący rów nież w kład n iekatolickich grup m isyjn ych 10.

W A fryce p ow stały jeszcze in n e konferencje regionalne jak: K onferencje B iskupów i O rdynariuszy A fryk i Zachodniej, obej­ m ująca sw ym zasięgiem Senegal, Mali, Górną W oltę, W ybrzeże K ości Słoniow ej, Dahom ej i Togo, z siedzibą w D akarze oraz K on­ ferencja B iskupów A fryk i Północnej, której przew odniczący arcy­ biskup A lgeru 11.

Zaczęły się rów nież rozw ijać k ontakty i w spółpraca konferen­ cji biskupich krajów Europy Zachodniej i A m eryki Północnej z bi­ skupam i czy konferencjam i biskupów terenów m isyjn ych i krajów

8 T am że, s. 533; por. L e i s с h i n g P ., 1. cit., s. 170.

9 H o u t a r t F., 1. cit., 511; L e i s c h i n g P., 1. cit., s. 170. 10 H o f f m a n R., 1. cit., s. 20 n.

11 T am że, s. 16; H o u t a r t F., 1. cit., s. 511; L eisching P., 1. cit., s. 171.

(7)

66 Ks. P. H em perek [6]

A m eryki Łacińskiej 1з. Szczególnie żyw ą działalność m iędzynaro­ dow ą, zw łaszcza w okresie po II W ojnie Ś w iatow ej, prow adzi za pośrednictw em różnych w yd ziałów i kom isji K onferencja Biskupów Stanów Zjednoczonych A m eryki Północnej (NCWC), która posiada sw ych przedstaw icieli przy N arodach Zjednoczonych i UNESCO- D ziałalność ta przejawia się w udzielaniu różnorodnej pomocy: m aterialnej, naukow ej, duszpasterskiej, w zakresie rozw oju szkol­ nictw a, inicjow ania i planow ania program ów m iędzynarodow ych, w prow adzeniu badań, w utrzym yw niu kontaktów i w ym ianie inform acji 1з.

W 1959 r. zapoczątkow ana została w spółpraca episkopatów S ta ­ nów Zjednoczonych i K anady z episkopatam i A m eryki Łacińskiej za pośrednictw em CELAM-u. W listopadzie tegoż roku odbyło w W ashingtonie spotkanie przedstaw icieli hierarchii kościelnych tych krajów, w w yn ik u którego doszło do utw orzenia przy k on fe­ rencjach biskupich S tan ów Zjednoczonych i K anady specjalnych B iur dla Spraw A m eryki Łacińskiej, m ających organizow ać i ko­ ordynow ać w szelk ie działania apostolskie w całej A m eryce. Do w spółpracy z krajam i A m eryki Łacińskiej w łą czy ły się na życze­ nie S tolicy A postolskiej także konferencje biskupie niektórych krajów Europy, m ianow icie: H iszpanii, P ortugalii i B elgii. W spół­ działają one w akcji na rzecz powołań, w opracow yw aniu progra­ m ów katechetycznych, organizow aniu szkół parafialnych, w y m ia ­ nie inform acji l4.

II. F o rm y m ię d z y n a r o d o w e j w sp ó łp r a c y (biskupów i k o n fe r e n c ji b isk u p ich w ś w ie tle u c h w a ł S o b o ru W a ty k a ń sk ie g o II

Liczne przejaw y w spółpracy biskupów o zasięgu ponadnarodo­ w ym i kontakty m iędzy episkopatam i niektórych krajów przynio­ sły bardzo p ozytyw ne w yniki. Stąd potrzeba ich kontynuow ania i rozw ijania okazała się oczyw ista jeszcze przed Soborem W aty­ kańskim II. Zdaniem pap. Jana X X III zw łaszcza apostolat m isy j­ ny w ym agał skoordynow anego w spółdziałania całego K ościoła 15.

Pogłębiająca się św iadom ość w zajem nej zależności poszczegól­ n ych części K ościoła sprzyjała szukaniu sposobów ścisłego zespo­ lenia w ysiłk ów i w spółpracy dla w iększego dobra całego Kościoła· P ojaw iły się postulaty dokładnego określenia obow iązków i zadań zarów no poszczególnych biskupów jak i episkopatów krajow ych w stosunku do K ościoła pow szechnego, ustalenia obow iązujących form m ięd zy n a ro d o w ej. w spółpracy biskupów i konferencji

bisku-12 H o f f m a n R., 1. oit., s. 21. 13 Tam że, s. 25—27.

14 T am że s. 23 η. 15 AAS 52 (1960) 517.

(8)

pich narodow ych stosow nie do w zajem nej ich z a le ż n o śc i16, pow o­ łania stałych organów porozum ienia i koordynacji działań m iędzy ep isk o p a ta m i17.

Sobór W atykański II spełn ił w części te postulaty. Przede w szystk im w y ja śn ił dokładnie zadania biskupów , uzasadnił cią­ żący na nich obow iązek troski o dobro i potrzeby całego K ościoła, w skazał konkretne form y w spółpracy biskupów w sk ali ponad­ narodow ej, nie zobow iązyw ał jednak ściśle biskupów do ich sto­ sow ania w w ypełnianiu tych zadań. O dpow iedzialność w szystkich i poszczególnych biskupów za cały K ościół, a zatem i potrzeba w spółdziałania w realizacji w yn ik ających z niej zadań ma sw e uza­ sadnienie w kolegialnej naturze episkopatu, w yjaśnionej w K on­ stytu cji dogm atycznej o K ościele 18, K onstytucja ta poucza rów nież 0 obow iązkach ciążących na biskupach: „jako członkow ie K olegium Biskupiego i jako praw ow ici następcy A postołów , poszczególni bi­ skupi zobow iązani są na m ocy ustanow ienia i nakazu C hrystuso­ w ego do takiej troski o cały Kościół, która choć nie jesit spra­ w ow ana przez akt, jurysdykcji, przyczynia się jednak w aln ie do pożytku K ościoła pow szechnego. W szyscy bow iem biskupi mają obow iązek um acniać i strzec jedności w iary i w spólnej d yscypliny całego K ościoła, uczyć w iernych m iłości całego m istycznego Ciała C hrystusow ego, szczególnie zaś jego członków ubogich, strapio­ nych i tych, którzy prześladow anie cierpią dla spraw iedliw ości (por. Mt 5, 10), a w reszcie popierać w szelk ą aktyw ność, która w spólna jest całemu. K ościołow i, zw łaszcza zaś taką, która zm ie­ rza do tego, aby w zrastała w iara i św iatło pełnej praw dy zajaśniało w szystk im ludziom ”. Przypom inając następnie w sp óln y w szystk im biskupom obow iązek troski o głoszenie E w an gelii K onstytucja pod­ kreśla potrzebę w spółpracy i w zajem nej pom ocy: „Toteż poszcze­ gólni biskupi, o ile im na to pozw ala w yk on yw an ie w łasn ego urzę­ du, obow iązani są w spółpracow ać w zajem ze sobą i z następcą Pio tra, którem u w sposób szczególny pow ierzony został w zn iosły urząd szerzenia im ienia chrześcijańskiego. D latego też pow inni u silnie dostarczać m isjom tak żniw iarzy, jak i pom ocy duchow ych 1 m aterialnych, zarówno sami bezpośrednio, jak i w zbudzając żar­ liw ą w spółpracę w iernych. W reszcie biskupi w pow szechnym bra­ terstw ie m iłości św iadczyć mają chętnie pomoc braterską 'innym Kościołom , zw łaszcza sąsiednim i potrzebującym w ed łu g czcigod­ nego przykładu starożytności” 19.

Bardziej szczegółow o zadania i obow iązki biskupów zarów no w stosunku do w łasn ych diecezji, jak i do całego Kościoła okre­

10 H o f f m a n R., 1. cit., s. 31. 17 H o u t a r t F „ L. cit., s. 535. 18 K o n sty tu c ja Lumen gentium, n. 22. 19 Tam że, n. 23.

(9)

68 Ks. P. H em perek [8] ś la s o b o r o w y D e k r e t o p a s te r s k ic h z a d a n ia c h b is k u p ó w w K o ­ śc ie le (C h r i s t u s D o m i n u s ) . D e k r e t te n s tw ie rd z a : „ J a k o p r a w o ­ w ic i n a s tę p c y A p o s to łó w i c z ło n k o w ie K o le g iu m B is k u p ie g o p o ­ w in n i b is k u p i b y ć z a w s z e ś w ia d o m i s w e j w z a je m n e j łą c z n o ś c i i o k a z y w a ć tr o s k ę o w s z y s tk ie K o śc io ły ... S z c z e g ó ln ie m u s z ą się tr o s z c z y ć o t e t e r e n y ś w ia ta , n a k t ó r y c h n ie g ło sz o n o je sz c z e s ło ­ w a B o ż eg o lu b n a k tó r y c h , sz c z e g ó ln ie z p o w o d u sz c z u p łe j lic z b y k a p ł a n ó w z a g r a ż a w ie r n y m n ie b e z p ie c z e ń s tw o o d s tę p s tw a o d n a ­ k a z ó w w ia r y lu b n a w e t u t r a t y s a m e j w i a r y ” . M a ją w ię c w sz c z e ­ g ó ln o śc i:

1. u s iln ie z a b ie g a ć , „ b y w ie r n i g o r liw ie p o p ie r a li i r o z w ija li d z ie ła e w a n g e liz a c ji i a p o s t o l a t u ” , 2. s t a r a ć się o p r z y g o to w a n ie g o d n y c h k a p ła n ó w o r a z ic h p o ­ m o c n ik ó w d la t e r e n ó w m is y jn y c h i c ie r p ią c y c h n a b r a k k le r u , 3. w y s y ła ć n a s ta łe lu b p r z y n a jm n ie j c z a so w o n i e k tó r y c h ze s w y c h k a p ła n ó w n a m is je lu b d o d ie c e z ji p o tr z e b u ją c y c h , 4. u d z ie la ć w re s z c ie p o m o c y m a te r ia ln e j in n y m K o ś c io ło m p a r ­ t y k u l a r n y m 20· S k u te c z n a r e a liz a c j a ty c h z a d a ń c ią ż ą c y c h n a b is k u p a c h w y ­ m a g a z a c ie ś n ie n ia z g o d n e j w s p ó łp r a c y z in n y m i b is k u p a m i. D o ­ ś w ia d c z e n ia is t n ie j ą c y c h ju ż o d d a w n a w n i e k tó r y c h k r a j a c h n a ­ r o d o w y c h k o n f e r e n c ji b is k u p ic h , ic h o s ią g n ię c ia w p o s ta c i w ię k ­ sz ej s k u te c z n o ś c i a p o s to la tu s k ło n iły S o b ó r d o n a ło ż e n ia o b o w ią z ­ k u te g o r o d z a ju w s p ó łp r a c y n a b is k u p ó w w s z y s tk ic h k r a j ó w lu b n a r o d ó w d la w y m ia n y p o g lą d ó w , d o ś w ia d c z e ń o r a z s k o o r d y n o w a ­ n ia p la n ó w 21. D e k r e t w p ro w a d z a o b o w ią z e k w s p ó łp r a c y w r a m a c h k o n f e r e n c ji je d y n ie d la .b isk u p ó w te g o s a m e g o k r a j u lu b n a r o d u . N ie u s ta n a w ia n a t o m ia s t o b o w ią z k u , a ty lk o p r z e w i d u je m o ż li­ w o ść tw o r z e n ia za z g o d ą S to lic y A p o s to ls k ie j w s p ó ln y c h k o n f e ­ r e n c j i p r z e z b is k u p ó w k i l k u k r a jó w , g d y w y m a g a ją te g o s z c z e ­ g ó ln e o k o lic z n o ś c i22. C h o d z i t u z a p e w n e o in n e o k o lic z n o ś c i n iż te , k t ó r e s p r a w ia ją , że b is k u p i ja k ie g o ś k r a j u n ie m o g ą u tw o r z y ć o d r ę b n e j k o n f e r e n c ji 23. W ta k ie j b o w ie m s y tu a c ji, ch o ć s a m D e ­ k r e t w y r a ź n ie o ty m n ie m ó w i, m a j ą się p r z y łą c z y ć do k o n f e r e n ­ c ji, k t ó r a n a j b a r d z ie j o d p o w ia d a p o tr z e b o m ic h p r a c y a p o s to ls k ie j. O d n o ś n ie d o w s p ó łp r a c y k o n f e r e n c ji b is k u p ó w r ó ż n y c h k r a jó w D e k r e t p o s ta n a w ia o g ó ln ie : „ P o n a d to n a le ż y p o p ie r a ć s to s u n k i w z a je m n e m ię d z y k o n f e r e n c ja m i b is k u p ó w r ó ż n y c h n a r o d ó w c e ­ le m p o m n o ż e n ia i z a b e z p ie c z e n ia w ię k s z e g o d o b r a ” 24.

20 D ek ret Christus D om in us, η. 6. 21 Tam że, η. 37.

22 T am że, η. 38, 5.

23 P o r. K l o s t e r m a n n F., Supra -N a tio n a l Episcopal Conferences, C oncilium 4 (1968) zesz. 8, s. 55 (Wyd. angielskie).

(10)

Podobne, ale dalej idące postanow ienia w spraw ie w spółpracy biskupów zaw iera D ekret o działalności m isyjnej K ościoła (Ad

gen tes divinitus). Zaleca on, ab y w spółpracę, jaka pow inna istn ieć

m iędzy biskupam i i ordynariuszam i teren ów m isyjn ych w ramach konferencji biskupich narodow ych, „zorganizować, o ile to jest k o ­ rzystne, rów nież pom iędzy różnym i konferencjam i b iskupów ” 25· Przypom inając n astępnie obow iązek biskupów troski o dobro i po­ trzeb y całego K ościoła, w yrażony w K onstytucji L u m en g en tiu m i D ekrecie Christus Dominus. D ekret ten, m ając na w zględ zie sk u ­ teczniejsze w yk on yw an ie działalności m isyjnej, zobow iązuje po­ szczególne konferencje biskupów , by zajm ow ały się spraw ą od­ dania części kapłanów dla dzieła ew angelizacji, św iadczenia po­ m ocy m aterialnej na rzêcz m isji, ;,organizacją środków i sposo­ bów, które bezpośrednio w spierają m isje”. Mają też one p ow oły­ w ać i w spierać dzieła służące dobru ludzi z teren ów m isyjn ych 26· W trosce o pogodzenie zw yczajów , św iatopoglądu i porządku spo­ łecznego z chrześcijańskim i zasadam i m oralnym i, o dostosow anie życia chrześcijańskiego do ducha i charakteru poszczególnych k u l­ tur i o w ła ściw e w łą czen ie partykularnych tradycji do katolickiej jedności, D ekret w yraża też życzenie, a w ła ściw ie zaleca, „aby konferencje biskupów w granicach każdego w iększego terytorium społeczno-kulturow ego tak łą czy ły się ze sobą, by m ogły zgodnie w e w sp óln ych naradach realizow ać ów plan przystosow ania” 27.

P ostanow ienia D ekretów Christus Dominus i A d gentes d iv in i­

tus zostały bliżej sprecyzow ane w przepisach w ykonaw czych, ogło­

szonych przez pap. P aw ła VI M otu proprio E cclesiae. sanctae z dnia 6 VIII 1966 r. Poza obow iązkow ą form ą w spółpracy bisku­ pów w ram ach konferencji biskupich narodow ych przepisy w y k o ­ n aw cze do D ekretu C hristus Dominus w skazują kilka m ożliw ości w spółdziałania b isk u p ó w na szerszej płaszczyźnie. P ierw sza z nich odnosi się do tych krajów, w których nie m ożna ustanow ić odręb­ nej k onferencji biskupów . B iskupi tak iego kraju m a ją się połączyć z tą konferencją, która bardziej jest zbliżona do potrzeb aposto­ latu w ich kraju. P rzed dokonaniem tego aktu w ym agane jest ty l­ ko zasięgn ięcie rady S tolicy A postolskiej 28· Samo zaś przyłącze­ n ie się tych biskupów do jakiejś konferencji jest ich ścisłym- obo­ w iązkiem . W ydaje się, że na tej sam ej zasadzie także biskupi k ilk u krajów , w których nie m ożna lub trudno utw orzyć odrębne konferencje, mogą, a n aw et pow inni utw orzyć w spólną konferen­ cję, i to bez specjalnego pozwolenia, a tylk o za radą S tolicy A

po-25 D e k re t A d gentes d iv in itu s , η. 31. 28 Tam że, η. 38.

27 Tam że, η. 22.

(11)

70 Ks. P. H em perek [10]

s to ls k ie j. K o n f e r e n c je t a k ie p o s ia d a ją t e s a m e u p r a w n ie n ia , ja k ie p r z y s łu g u j ą k o n f e r e n c jo m b is k u p im n a r o d o w y m .

Inną form ą w sp ółp racy biskupów i k on feren cji biskupich są konferencje m iędzynarodow e oraz działania i kontakty o charak­ terze m iędzynarodow ym . K onferencje biskupie m iędzynarodow e, obejm ujące biskupów w ie lu krajów, m ogą być tworzone, w zględ n ie zw oływ an e tylko za uprzednią zgodą S tolicy A postolskiej, do któ­ rej n ależy też ustanaw ianie specjalnych norm dla takich k on fe­ rencji. Praw dopodobnie pod p ojęcie norm sp ecjaln ych nie podpa­ dają tu statu ty tych k o n fe r e n c ji29. O pracow anie bow iem statutów n ależy raczej do sam ych konferencji, a S tolicy A postolskiej za­ strzeżona jest tylko ich aprobata. Do podejm ow ania natom iast przez konferencje biskupie narodow e działań czy naw iązyw ania stosunków o charakterze m iędzynarodow ym , ale bez organizow a­ nia form alnych konferencji m iędzynarodow ych, w ystarcza sam o pow iadom ienie o tym S tolicy A postolskiej 30.

Zalecane w D ekrecie C hristus Dominus w zajem ne stosunki m ię­ dzy konferencjam i biskupim i różnych, zw łaszcza sąsiednich kra­ jów lub narodów, m ogą być utrzym yw ane w e w łaściw y sposób za pośrednictw em sekretariatów tych konferencji i m ogą m iędzy innym i obejm ować:

1· udzielanie inform acji o głów n ych w ytyczn ych d ziałaln ości zw łaszcza w spraw ach duszpasterskich,

2. przesyłanie pism lub druków zaw ierających decyzje k o n tt- rencji, w zględ n ie w ydane przez n ie dokum enty,

3· inform acje o różnych przedsięw zięciach, podjętych lub aprobow anych przez konferencje biskupów , k tóre m ogłyby być pożyteczne innym w podobnych w ypadkach,

4. przedstaw ianie w ażniejszych problem ów, które w dzisiej­ szych czasach i w szczególnych okolicznościach w ydają się najbar­ dziej istotnym i,

5. w sk azyw an ie na niebezpieczeństw a i błędy, szerzące się w e w łasnym kraju, które m ogą zagrozić także in n ym narodom, tak aby m o g ły być przedsięw zięte tam odpow iednie środki dla ich uniknięcia, usunięcia, w zględ n ie ograniczenia 31.

P rzepisy w yk on aw cze do D ekretu A d gen tes divinitus zobo­ w iązu ją ponadto w szystk ie konferencje biskupów do utw orzenia w sw ych ram ach specjalnej kom isji biskupiej dla sp raw m isji, do której ma należeć pobudzanie i popieranie działalności i św ia ­ dom ości m isyjnej, ducha w spółpracy m iędzy diecezjam i, utrzym y­ w an ie kontaktów z innym i konferencjam i biskupów oraz szukanie sposobów zachowania, o ile to m ożliw e, proporcji w (niesieniu po­

29 P or. K l o s t e r m a n n F., 1. cit., s. 55. 30 M otu p ro p rio Ecclesiae sanctae, I, 41 § 4. 31 T am że, I, 41 § 5.

(12)

m ocy m isjom 32. W odniesieniu do w spółpracy m iędzy konferencja­ m i biskupim i krajów m isyjn ych przepisy te przypom inają zale­ cenie D ekretu o działalności m isyjnej K ościoła, by łą czy ły się one w ścisłe zw iązki w ed łu g obszarów społeczno-kulturow ych, a p opie­ raniem takiej w spółpracy ma się zajm ow ać K ongregacja Rozkrze- w iania W iary 33.

O m ów ione w yżej dokum enty stw o rzy ły podstaw y praw ne dla już .istn iejących form m iędzynarodow ej w spółpracy biskupów i konferencji biskupich, jak rów nież w y ty czy ły kierunki dalszego rozw oju takiej w spółpracy. U w aża się obecnie, że konferencje 0 szerszym , ponadnarodow ym zasięgu stają się koniecznym eta­ pem dalszego rozw oju K ościoła w e w spółczesnym św iecie, gdyż w ie le zadań m oże być lepiej w ykonanych zespolonym i siłam i. N ie­ którzy przypuszczają, że konferencje m iędzynarodow e będą nabie­ rać coraz w iększej wagi, że otrzym ają n aw et w pew nych w ypad­ kach w ładzę jurysdykcyjną 34.

A k tu aln ie obok takiej m iędzynarodow ej organizacji biskupiej, jak Rada B iskupów A m eryki Łacińskiej, istn ieją inne ponadnaro­ dow e konferencja biskupie, jak: K onferencja B iskupów A m eryki Środkow ej i Panam y (CEpAC), K onferencja B iskupów Laosu 1 K am bodży (CELAC), K onferencja B iskupów K rajów A rabskich (CELRA), K onferencja B iskupów A fryki Zachodniej 35. Zapewne i w innych regionach będą obecnie pow staw ać stałe organy kon­ tak tów i koordynacji działań m iędzy episkopatam i 36.

Coraz częstsze stają się też ostatnio form alne i n ieform alne kon­ feren cje oraz spotkania biskupów różnych krajów. I tak w 1968 r. z okazji w iz y ty P aw ła VI w B ogocie odbyła się II K onferencja ge­ neralna biskupów A m eryki Ł acińskiej 37. P rzybycie papieża do U gandy poprzedziła K onferencja biskupów kontynentu afrykań­ skiego, która obradow ała od 28 do 31 lipca 1969 r. Brało w niej udział 40 arcybiskupów i biskupów reprezen tujących 28 k rajow ych k onferencji biskupów z A fryki oraz kilku przedstaw icieli Stolicy A postolskiej. K onferencja dokonała przeglądu w szystk ich zasadni­ czych problem ów K ościoła w A fryce, ale n ie podejm ow ała żadnych w iążących decyzji· U jaw niło się też na niej dążenie do stw orze­ nia na w zór CELAM -u stałej organizacji biskupów afrykańskich dla koordynow ania pracy i w ym ian y dośw iadczeń m iędzy Ko­ ściołam i państw A fryki. N a razie pow ołano tylko kom isję złożoną z 6 osób, która ma się zająć zbadaniem tego problem u oraz przy­

32 Tam że, III, 9. 33 Tam że, III, 18.

34 K l o s t e r m a n n , 1. cit., s. 55. 35 Zob. A n n u a rio Pontificio, 1969. 36 P or. H o u t a r t F., 1. cit., s. 535. 37 AAS 60(1968)639 nn.

(13)

72 Ks. P. H em p e rek [12]

gotow aniem konkretnych propozycji, zm ierzających do utw orze­ nia ogółnoafrykańskiej organizacji biskupów 38.

W Europie natom iast od b yły się dwa nieoficjaln e spotkania bi­ skupów· P ierw sze z nich m iało m iejsce w H olandii w 1967 r., dru­ gie zaś w Chur w S zw ajcarii w lipcu 1969 r. W tym ostatnim w z ię ­ ło udział około 100 b iskupów z 17 krajów europejskich. N ie po­ d ejm ow ały one żadnych decyzji ani nie ogłaszały n aw et deklaracji, a ich celem było jed yn ie przedyskutow anie pew nych określonych problem ów . Tem atem ostatniego spotkania było zagadnienie ka­ płana w św iecie w spółczesnym .

Z a k o ń c ze n ie

Podkreślenie przez Sobór W atykański II ciążącego na w szy st­ kich biskupach obow iązku troski o dobro całego K ościoła oraz w skazanie form w spółpracy m iędzy biskupam i i episkopatam i w skali krajow ej i m iędzynarodow ej przyczyniło się n iew ątp li­ w ie — jak św iadczą o tym choćby podane w yżej przykłady — do ożyw ienia istniejących już m ięd zy nim i i nazw iązania now ych kontaktów . Soborow i nie chodziło jednak o narzucenie biskupom jed n olitych m etod w spółdziałania, ale przede w szystkim o u św ia­ dom ienie sam ego problem u, o u rzeczyw istnienie jedności i odpo­ w ied zialn ości w szystk ich biskupów za lo sy K ościoła. O tym , jak w ielk ie znaczenie przyw iązuje obecnie Stolica A postolska do w sp ó ł­ pracy biskupów św iadczy m ięd zy innym i fakt, że zagadnienie to znalazło się w program ie obrad nadzw yczajnej sesji Synodu B i­ skupów· N ależy oczekiw ać dalszego um ocnienia w ięzó w łączących biskupów i konferencje biskupie, w iększej koordynacji ich przed­ sięw zięć. N iektórzy spodziew ają się, że m iędzynarodow e k on feren ­ cje biskupie otrzym ają w przyszłości pew ną w ładzę, że będą m o­ gły podejm ow ać w iążące decyzje w spraw ach pastoralnych i dy­ scyplinarnych, przynajm niej dla terytoriów o podobnych w ła ści­ w ościach społeczno-kulturow ych, że biskupi będą w spółpracow ać ze sobą n ie tylko na płaszczyźnie terytorialnej, ale i na innych zasadach, np. w ed łu g przynależności obrządkowej 39. Można oczy­ w iście w ysu w ać różne postulaty czy propozycje zm ierzające do uspraw nienia m iędzynarodow ej w spółpracy biskupów, do nada­ nia jej w iększej skuteczności, ująć je n a w et w form ę pew nych norm lub zaleceń. A le nie to jest chyba najw ażniejsze. Istotne jest praw dziw e zrozum ienie samej id ei takiej w spółpracy, głębokie

38 T u r o w i с z J., P a w e ł V I w A f r y c e , T ygodnik P ow szechny, n r. 32, 10 V III 1969.

(14)

przekonanie się o jej potrzebie i wartości. Gdy to jest rzeczyw i­ stością, w ybór najodpow iedniejszych form i m etod w spółdziałania nie pow inien stanow ić pow ażniejszego problem u.

25. IX. 1969 r.

ZUSA M M ENFASSUNG

in ternationale Zusam menarbeit der B ischöfe und der B ischofskonferenzen *

Die In te rn a tio n a le Z u sa m m e n a rb e it der B ischöfe, d ere n A n fän g e g ru n d sä tz lic h au f die M itte dieses J a h rh u n d e rts falle n , isit das R e su lta t des stä n d ig w a c h se n d e n G efü h ls d er V e ra n tw o rtlic h k e it d er B ischöfe f ü r die ganze K irche. Die I n itia tiv e e in e r solchen Z u sa m m e n a rb e it ging von dem A postolischen S tu h le aus, un d w u rd e von den E p isk o p a­ te n v ie ler L ä n d e r u n te rg e n o m m e n . D as e rste Z eichen e in e r in te r n a tio ­ n a le n Z u sa m m e n a rb e it der B ischöfe u n d zw ar a u f k o n tin e n ta le m G ebie­ te w a r die im J a h re 1955 n a c h Rio de Ja n e iro vom P a p st P iu s X II b e ru fe n e K o n fe re n z d e r B ischöfe von L a te in a m e rik a . D er d o rt b e ru fe n e R a t d er B ischöfe von L a te in a m e rik a (CELAM) ist ei:n stä n d ig e s O rg an der Z u sa m m e n a rb e it n a tio n a le r B isch o fsk o n feren z en dieser R egion. Im J a h re 1958 fa n d in M anila die K o n fe re n z der B ischöfe O st — und S ü d o stasien s s ta tt. In den folgenden J a h re n e n ts ta n d v o r alle m in A frik a ein e R eihe von stä n d ig e n ü b e rn a tio n a le n B isch o fsk o n feren zen jedoch von en g e rem B ereich als die vorigen. Es b eg a n n sich auch die M ita rb e it zw ischen den b ischöflichen K o n fe re n ze n der L ä n d e r W e­ ste u ro p a s u n d N o rd a m e rik a s u n d den B ischöflichen K o n fe re n ze n d er M issio n slä n d er un d au s L a te in a m e rik a zu entw ickeln.

V atica n u m II h a t die re c h tlic h e n G ru n d la g e n fü r schon e x istire n d e F o rm e n der in te rn a tio n a le n Z u sa m m e n a rb e it d er B ischöfe g eschaffen, a b e r nich die P flic h t der B e ru fu n g oder der B ildung der ü b e rn a tio n a ­ len B isch o fsk o n feren z en e in g efü h rt. N ur die n a tio n a le n B ischofskonfe­ ren z en w u rd e n die v e rp flic h te n d e F o rm d er Z u sa m m e n a rb e it d er Bischöfe. Die in te rn a tio n a le n K o n fe re n ze n d er B ischöfe w elc h e die B ischöfe v ie le r L ä n d e r um fassest, k ö n n e n n u r e in b e ru fe n o d er g e g rü n ­ d et w erd en m it der G enehm igung des A postolischen S tu h les. Das K onzil h a t jedoch die E n tw ic k lu n g g eg en seitig er V e rh ä ltn isse zw ischen den bisch ö flich en K o n fe re n ze n v e rsc h ie d e n e r L ä n d e r, speziell zw ischen N a c h b arn u n d die M ita rb e it m it den M issio n slä n d ern em pfohlen.

M an m e in t m an ch m al, die B isch o fsk o n feren zen von ü b ern a tio n a le m B ereich sind u n e n tb e h rlic h fü r die w e ite re E n tw ic k lu n g der K irche. M an m a c h t v ersc h ied e n e V orschläge, w elc h e die L eistu n g sste ig e ru n g der in te rn a tio n a le n Z u sa m m e n a rb e it d e r B ischöfe u n d d er B ischofs­ k o n feren z en bezw ecken. D as ric h tig e V erste h en der Id ee se lb st ein er solchen Z u sa m m e n a rb e it und die tie fe Ü berzeu g u n g von ih r e r Not*· W endigkeit sc h ein t in d ie ser S ache w ese n tlich zu sein.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawdopodobnie w niedzielę, dzień po pogrzebie, do podziemi archikatedry będą mogli wcho- dzić wierni.. - Krypty będą miały inny cha- rakter

Ale również określacie i sankcjonujecie sposób, dzięki któremu osoby, które „ponownie zawarły związek małżeński”, mogą uzyskać dopuszczenie do

The Review Committee for the Assessment of Research in Building and Planning visited the two faculties in Eindhoven and Delft and also the OTB Institute for and at Delft University

6 P raktyka odbywania synodów prowincjonalnych została ujęta w ram y praw a powszechnego, które nakazywało ich odbywanie w określonych odstępach czasu: Sobór

Als gevolg hiervan, kruist hij de lijn van de halve stijfheid later (N=100520) dan de fit op de eerste last periode, maar eerder dan de proefdata. Die proefdata zijn dan ook

Celem artykułu jest charakterystyka oraz porównanie solidarności społecznej studen- tów I roku studiów z polskiej i litewskiej uczelni jako normy kapitału społecznego.. W części

Zdawać by się mogło, że w naszym coraz bardziej nowoczesnym i ucywilizowanym życiu nie jest już możliwe odkrycie takich miejsc, w których poczucie szacunku dla

Wśród klasycznych piw jasnych dolnej fermentacji na pierwszym miejscu należy wymienić słynne piwo czeskie produkowane przez browar Urquell w Pilżnie, które jest uważane za