• Nie Znaleziono Wyników

Kurier Międzyrzecki. Miesięcznik Informacyjny Międzyrzeczan, nr 6 (czerwiec 2002 r.)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kurier Międzyrzecki. Miesięcznik Informacyjny Międzyrzeczan, nr 6 (czerwiec 2002 r.)"

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

~---~·~. ---~---~~~~

, K -VUMERZE:

, * · HISTORIA WSI KAŁAWA

. * W SPOMNIENIE o DOKTOR HALI NIE

• * SŁODKI JUBILEUSZ • WYWIAD

Z CUKIERNIKIEM K. PRACZYKIEM

, * Z lANY WOKÓŁ RATUSZA

* B GATY SEWIS PRASOWY URZĘDU

. * CZY BĘDZIE NOBEL?

-

EGZfłv1PLARZ

t:l ŁA1HY

* Mł.ODZI MIĘDZYRZECZANIE na OLIMPIADACH

* NOWY ZAKŁAD PRACY w KAROLEWIE

* K NKURSY ORTOGRAFICZNE, M TEMATYCZNE, EKOLOGICZNE

* MI NISIATKARZE z TRÓJKI MISTRZAMI WOJEWÓDZTWA

* FOTOREPORTAŻ ze ŚWIĄT MAJOWYCH

CZERWIEC 2002 Rok XII Nr 6/136 ISSN 1233-8559 Cena 2,50 zł

(wtymVAT?"i.)

kurier@miedzyrzecz.com.pl

MIĘDlYRZE~CY

MATURlYSCI

Fol. J. Żuk-Czyż, W. Murawska

~ tJie.ap.1>,.u. 1>alulut

•sayslilM 1>alultJ•

M~tJSił'ftJ l Mlt'ftJ

~alullisilłl•

.,.,

/Ywlu~~

(2)

PRZEDSIĘBIORSTWO TECHNIKI I NST A LA CYJNEJ ~

nArroL 11 ~ ADBDJ r-umHmu .

66 -300 Międzyrz ecz

POL ul. Młyńska 20

(tel./fax 095/741-24-50, tel. 095/742-05-72)

PROJEKTOWANIE • WYKONAWSTWO • DORADZ TWO TECHNICZNE

* lnstacje grzewcze, sanitarne i gazowe

* Ekologiczne i energooszczędne źródła cie pła

*Instalacje i urządzenia wentylacyjne

*Sprzedaż materiałów ins talacyjnych

*Serwis techniczny kotłowni

olejowych i gazowych

·POMIAR l TRANSPORT GRATIS -PRODUKCJA

·MONTAż

-DORADZTWO

66·300

MIĘQZYRZECZ

UL. POZNANSKA 106 TEL./FAX 742·16·42 BIURO HANDLOWE , UL. ŚWIERCZEWSKIEGO

:'fliii!i.iiiiiiiiiiiiiii1 TEL. 7 41 ·24·56

... ~ \ Par~peły

~lV' - do okien

\\ piwnicznycli

""""""' ...

~ ~~

111

..,. GRATIS'

OKNA " od ręki"

Okno 146xl43 cm

·. 0 34 - 560 zł Okno 176 143 cm

036 - 699

Drzwi balko nowe 86x219

cm

085 - 477

Drzwi alkonowe 86x209 cm 083 - 467

NASZE OKNA STANDARDOWO WYPOSAŻAMY W MIKROWENTYLACJĘ, NAROŻNIK ANTYWYWAŻENIOWY l SZYBĘ K= 1,1

(3)

Nr 6 (136) KURIER MIĘDZYRZECKI Str. 3

l. Ślusarek Agnie~zka E':elina ,c. W~jci,echa _i Be Z. "ewski Martm Stan1sław s. Krzysztofa I ]ust

2.

miJ

M -J . E ..

BielatJakub Bartosz s. ai _<a I ugenn .

~:

Walkiewicz Aleksandra Mana c.

Robert~

I Katarzyny

5

J

oszek Agata Katarzyna c. Radosława I Katarzyny

· ar M l · R

6 Wn"'k Oskar Mateusz s. ar G:l I enaty

. 'r

ZGONY

1. jonas Arkadiusz r. 1914 ~am. Kał~wa 2. Żurawski Henryk r. 1926 zam. Pmewo 3. Rogaczewski Józef r. 1925 za m .. Kursko 4. Rudnicka Łucja r. 1935 zam. Międzyrzecz

s.

Mariański Czesław r. 1929 zam. Wyszanowo 6. Rosół Wojciech r. 1938 zam. Bobowieko · 7. Jackowski Franciszek r. 1935 zam. Międzyrzecz

8. frydrychowska Antonina r. 1917 zam. Międzyrzecz 9. Gryl Anna r. 1913 zam. Międzyrzecz

10. Cieciński Grzegorz r. 1953 zam.Miedzyrzecz 11. Kudelska Czesława r. 1948 zam. Miedzyrzecz 12. Psuja-Wierzejska Halina r. 1944 zam. Międzyrzecz 13. Seweryn Marcin r. 1978 zam. Bukowiec

Miss z Międzyrzecza

Kariera Kurierowej Miss Międzyrzecza Justyny Jaroszek rozwija się wspaniale. 19 maja została wybrana II vice Miss Wielkopolski. Otrzyma- la tym samym gwarancję udziału w ogólnopolskim konkursie na Miss Polski. którego finał odbędzie się w czerwcu. A wszystko zaczęło się od castingu do konkursu Miss Europy, którego finałowe zmagania mogli- śmy niedawno oglądać w telewizji. Casting odbył się w Poznaniu i Justy- na została nominowana do eliminacji centralnych w Warszawie. Podczas poznańskiego castingu została dostrzeżona przez renomowaną agencję modelek, która przekonała urodziwą międzyrzeczankę do strartu w eli- 1~1inacjach na Miss Wielkopolski. Wzięło w nich udział 125 dziwecząt, do fmalu dotarło 15. Start Justyny okazał się szczęśliwy, ponieważ podczas uroczytej gali finałowej w Poznaniu dziewczyna znad Obry, z Ziemi Lubuskiej zajęła trzecie miejsce wśród najpiękniejszych Wielkopola- l;ek. ~ ~ję~ ~r~ed Justyną otwiera się możliwość zdobycia tytułu Miss l olskt GratuluJę Justynie. życzę jej dalszych sukcesów oraz mięclzyna­

ro?owej kariery. Po ulicach naszego miasta spaceruje wiele pięknych dziewcząt, które powinny wierzyć w siebie i pójść w ślady naszej Miss.

Przeskok z Międzyrzecza do paryskich domów mody jest możliwy Drodzy Czy- tell1icy KM śledźcie więc czerwcowy pro- gram telewizyjny i szukajcie zapowiedzi

finału Konkursu Miss Polski. Być może

zobaczymy wszyscy jak wygrywa mię­

dzyrzeczanka. A dzie to, według mnie bardziej atrakcyjne, z estetycznego punk- tu widzenia widowisko, niż 22 dorosłych

facetów ganiających za piłką w niezrozu-

miałym dla mnie celu (bo takie obrazki

mają podobno dominować w czerwcowym programie telewizyjnym). Być może poel- czas konkursu czy eliminacji potrzebne będą Justynie glosy telefoniczne lub in- ternetowe. Trzymajmy za nia kciuki.

Anna Kuźmińsk~ - Świder

co dzie. kie

W czerwcu kino "Swi ' .... --+.;..~~

.... .Ac

3l.V. - 02.VI.2002 Godz. 17 111' ,.VANILLA SKY'' Godz. 19 1' .. VANILLA SKY"

07, 08 i 09.VI.2002:

Godz. 17 "11 .,KRÓL SKORPIO ,.

Godz. 19

°

11 "KRÓL SKORPION'' 13-16. Vl.2002:

Godz. 17 1111 "NA ~AS~Ą RĘKĘ"

Godz. 19 1111 "DZIEN PROBY'' 20-23.VI.2002:

USA USA USA USA USA USA Godz. 17 1111 "TYTUS, ROMEK I ATOMEK'' Pol.

Godz. 19 "11 "RY2YKOWNA GRA" USA 27-30.VI.2002:

Godz.l7 '11' "YAMAKASI" Fr.

Goclz.19 1'' "HELIKOPTER W OGNIU" USA Wszelhie dodathowe informacje pod nr tel. 7411802.

od 15 lat od 15 lat od 15 lat od 15 lat od 15 lat od 15 lat b/o od 15 lat od 15 lat od 15 lat

W czerwcu MOK zaprasza

02.VI.2002

Godz. 16'"' sala wystaw domu kultury. Wystawa prac dziecięcej i mło­

dzieżowej sekcji plastycznej z Domu Kultury w Międzyrzeczu

09.VI.2002

Godz. 16°11 sala wystaw domu kultury. Wystawa malarstwa Agnieszki Lubochy ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Międzyrzeczu

15-16.VI.2002 Dni Międzyrzecza

Muzeum w Międzyrzeczu

zaprasza

do zwiedzania stałej ekspozycji muzealnej -Dział sztuki: Portret trumienny

-Dział archeologiczny: Tysiąc lat Międzyrzecza

-Dział etnograficzny: Kultura ludo- wa polskiej ludności rodzimej z Dą­

brówki Wlkp. z XIX-XX wieku.

Wystawa czasowa:

Wielka Księga Małych Międzyrzeczan Międzyrzecz i okolice na starych pocz- tówkach

Muzeum czynne:

- od wtorku do soboty 9.00-16.00 -niedziela 10.00-15.00 -poniedziałek zamknięte

Szanowni Koledzy Nauczyciele Drodzy Młodzi Przyjaciele

Zbliża się koniec kolejnego roku szkolnego. Rok tenjestszczególnym

zwłaszcza dla tegorocznych, pierwszych 412 absolwentów naszych gim- nazjów. Oni jako pierwsi realizują w pełni zreformowany tok nauczania.

Pierwszym naszym absolwentom gimnazjów życzę więc uzyskania rów- nie dobrych wyników w nauce w wybranych szkołach średnich.

Wszystkim mieclzyrzeckim uczniom przekazuję życzenia udanych, au-ak- cyjnych i bezpiecznych wakacji. Bawcie się radośnie w miejscu zamiesz- kania, na koloniach i obozach harcerskich. Wypoczęci- wróćcie

wszyscy do swoich szkół po wakacjach.

Nauczycielom składam wyrazy uznania i podziękowania za

włożony w ciągu całego roku szkolnego trud i wysiłek w

najefektywniejszą organizację procesu dydaktyczno-wy- chowawczego w szkołach. Życzę także dobrego wypo- czynku wakacyjnego.

Dziękuję wszystkim radom rodziców za aktywny

udział w uatrakcyjnianie zajęć szczególnie pozalek- cyjnych i znaczącą pomoc okazywaną nauczycie-

lom w kształtowanie pogodnej i opartej na wzajemnym zaufa-

niu atmosfery w zespo-

łach klasowych.

BunnistJ-z Gnliny

Władysław Kubiak

(4)

Str. 4 KURIER MIĘDZYRZECKI

? p~eszłośei Zii!Jm i" MiędZJ!fzeekiej KAlA WA- wieś o metryce średniowiecznej, dawna posiadłość cystersów paradyski ch , licząca dziś 350 mieszkańców w 1939 r. 713.

Wieś rozciąga się wzdłuż drogi lokalnej Trzciel - Sulęcin, na osi wschód zachód prostopadle do dawnego traktu północ-południe. dziś szosy bie- gnącej z Międzyrzecza do Świebodzina. Szosa przecina wieś dokładnie w środku i dzieli na część wschodnią i zachodnią. Zabudowa wsi dość zwarta rozlokowana po obu stronach szerokie- go placu, który na wschodzie zwęża się i prze- chodzi w drogę do Szumiącej i elalej do Starego Dworu, Lutola Suchego i Trzciela. Dwa rzędy domów, rozdziela pas placu szerokości 35 m, które ciągną się 900 m ze wschodu na zachód. Szeroki pas w środku porośnięty lipami i inny- mi drzewami był od dawna miejscem zlokalizo- wania obiektów ogólno użytecznych dla wsi. W zachodniej części kościola i 2 budynki szkolne,

a po stronie wschodniej od niepamiętnych cza- sów fw1kcjonowała kuźnia wiejska i gościniec - zajazd. Na w/w placu znajdują się 3 zbiorniki wodne dość głębokie ostatnio zabagnione. Po-

wstały w dawnych czasach, zapewne po wykopie gliny, którą zużyto do budowy zagród wiejskich.

dla mieszkańców wioski służyły jako magazyny wody pitnej dla zwierząt oraz jako zabezpiecze- nie w wodę dla celów przeciwpożarowych. Na tym środkowym placu zlokalizowane były rów- nież 3 studnie wioskowe, które dostarczały wodę pitną dla całej wsi. Były murowane z kamienia polnego i sięgały 25 m w głąb zienli.

Na początku XX wieku studnie czerpalne za-

stąpiono pompami, a po zainstalowaniu w wio- sce elektryczności w roku 1910 każde gospo- darstwo miało już własne ujęcie wody. Teren wioski i okolica leży na poldaciach gliny, które sięgaj<] kilka m w ąb ziemi. W latach 1870- 1910 powstało w okolicy kilka cegielni, które

dostarczały cegii dachówki na gruntową prze- budowę budynków

w

wiosce. Obecnie istnieją­

ce budynki pochodzą z tamtych czasów i liczą dziś 100 do 130 lat. We wschodniej części placu znajduje się stara kapliczka p.w. Serca Pana Je- zusa, którą przeniesiono w roku 1912 do wio-

ski. Wcześniej stała przy drodze do Szumiącej

Za kapliczką w kierunku zach. stal po pierwszej wojnie światowej pomnik poległych mieszkai1- ców w tej wojnie - zginęło 34 mieszkai'lców.

Pomnik uległ dewastacji po drugiej wojnie.

Winie posiadała warunków do budowy

młyna wodnego, przemiału mieszkai'lcy doko- nywali w młynie wodnym w Szumiącej. W XIX wieku wymienia się w Kalawie wiatrak, który

stał w zachodniej części wsi na małym wzgórku.

Pod koniec XIX wieku został rozebrany. Obok cegielni wioska w XIX wieku posiadała piec do wypalania wapna, surowiec pozyskiwano z ko- palni w szumiącej. W 1909 r. wieś zyskała połą­

czenie ze światem - linię kolejową z Między­

rzecza do Toporowa z dworcem. Był też urząd pocztowy. Budynki pocz- ty i dworca uległy spale- niu w styczniu 1945 roku.

W Kalawie w nocy z 29 na 30 stycznia 1945 r. ra- dzieckie brygady pancer- ne 3 batalionu mjr A. Kara- banowa przełamały linie umocniei1 Międzyrzecki

go Rejonu Umocnionego i otworzyły drogę na Berlin.

Ludność cywilną Kaławy zaskoczył szybko posuwa- j<)CY się front, nie zdążyła się ewaimawać i poniosła dotkliwe straty. Straciło życie 30 mieszkarków - 23 mężczyzn, 5-ro kobiet i 2 dzieci. 23 czerwca 1945 r. nastąpiło wysiedle- nie za Odrę pozostałej ludności niemieckiej. W drugiej połowie 1945 r. wieś

została zasiedlona ludnością polską - repatriantami zza Bugu, częściowo z Polski centralnej i z Wielkopolski.

W okresie powojennym wieś była siedzibą gminy, a w la- tach 1954-1973 Gr.RN. Od 1975 należy do Gminy Mię­

dzyrzecz. W 1968 r. miesz- kało w Kalawie 515 osób, wg NSP w 1970 r. 685.

Spojrzenie w przeszłość Nazwa wsi Kaława ma wy- raźnie charakter topograocz- ny i pochodzi od wyrazu slo- wia!1skiego "kał'"-błoto (Po- wstala na wyżynie o podłożu gliniastym po deszczu drogi nie utwardzone silnie błotniste.)

Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z roku 1257. W dokumencie wystawionym przez księ­

cia Przemysława I wymienia się wieś "CALA- VA" wśród posiadłości, które komes Bronisz

· ... --_ ;.: 9s;sll ;.' · .

'-:, ',, J · c · 1 __;;.;;,/ · . . ·

nadal klasztorowi cystersów w Paradyżu, a książę zezwo·

lił na lokację wsi na prawie niemieckim. Nie wzmianko- wana w dokumentach pisa- nych wieś istniała zapewne już wcześniej, może od XII wieku, skoro wymienia się ją z nazwy w XIII w. Po darowa- niu wsi klasztorowi w Para-

clyżu Kaława została dodat- kowo zasiedlona kolonistami niemieckimi i otrzymała pra- wa na wzór niemiecki - mia-

\ .

],.,..,.-~=~--.7~?]1]Uf?.f:T:I~~

-:-'/

: r- \ , . 1 1 lf2J _ł~, k:\, 1 ~(}fif~ ~2~;~ff(~~~rm. U tt t~ ~ x :;-; ; ~ ~~, ~ ł@

__

-~- J ~~ ~WJŁ• . .

r V l

.

~~7,?1C~-=riJ: -~_!!

- ;

/f~~Mrfd~(!rf!';łd lt"-...V~}.;;jj ~

/. /-:x/ii{·~:~:~}~~;"";j ·

- -,-{~_ - ~?~3! --~:-~: .. :'~-~ - - :;~ ~ \ ·-- -- - ~: --~---~~- -- - ·.

,: i \\

'..-~o

_,

-~]_(~(,

. - .

'.-'.·.'n.·_./

...

nawano sołtysa - Niemca, dawniej stc,sowaJI1E!111 liczne zobowiązania i ciężary nakładane na zamieniono na czynsz liczony w pieniądzu i żu, co niewątpliwie przyczyniło się do ro2:W01jułll gospodarczego wsi. Polityka osadnicza ... v:,lr:•- • sów pro niemiecka stosowana w XIII i

przyczyniła się jednak do wsparcia ludn polskiej-slowiai1skiej. W XVI w. w Kalawie zwiska o rodowodzie polskim należały do licznych. Według spisu z 1910 r. we wsi kalo już tylko 39 Polaków, w całej wsi o 700 mieszka1ków.

W XV w. Kalawa była już dużą i zamożną ską. Obejmowala obszar 1500 ha. i leżała w nicach starostwa międzyrzeckiego. W 1460

król Kazimierz Jagiellończyk ustalił dla wymiar podatków i świadczei1 na rzecz w Międzyrzeczu. Według lustracji z Starostwa międzyrzeckiego Kalawa była wiązana oddać dla Starostwa z każdego

ziemi okre 'lone ilości żyta, owsa, kur, rogacizny -świll. Suma wszystkich oo<datków wsi ks. opata paradyskiego wynosiła 163,6 Oorenów. Poza tym kmiecie byli zobowiązani do pewnych robót na rzecz

"Na Murzynowie wymierzoną łąkę byli wiązani pokosić, zagrabi zwieść do mierzwę l dziell wozić, drew w roku po 4

przywieźć do zamku'·.

Po rozbiorach Polski w 1793 r. rzad przej<!l majątek klasztoru paradyskieg~ i w r. ziemia !da ztorna w Kalawie przeszla na

sność chłopów niemieckich dawnych ników. Powstało wówczas około 40 dużych

(5)

Nr 6 (136)

4

o

hektarowych gospodarstw. W XIX i do poło­

wy

XX

w. Kaława należała do najzamożniejszych wsi w powiecie. Gospodarstwa prowadziły go- spodarkę hodowla~o~towarową. W okresie przed pierwszą wojną swJatową w gospodarstwa.ch hodowano do 80 szt. owiec, 20 do 25 szt. krow, hodowle świń. Gospodarstwa posiadały 2 do 4 konia, niektóre l parę wołów. 5 gospodarstw trudniło się ogrodnictwem.

Przed drugą wojną światową wieś zamieszki- wali Niemcy w większości wyznania katolickie- go Ostatnim proboszczem w Kalawie przed 1945

; był ksiądz o nazwisku Deutsch. Po wybuci<)- waniu w okolicy Kalawy-Wysokiej MRU i zabra- niu części ziemi uprawnej gospodarzom z Kala- wy, rolnicy otrzymali rekompensatę z majątku pa11stwowego w Gościkowie.

Historia kościoła w Kalawie

Kościół w Kalawie należy do najwcześniej wybudowanych kościołów na wsi. Ufundowany został przez cystersów paradyskich zapewne już w polowie XII w. w kasztelani międzyrzeckiej.

Źródła pisane wzmiankują świątynię od 1435 r.

Wówczas też wymieniony został ówczesny ple- ban Michał. w okresie reformacji kościół znalazł się również pod silnymi wpływami luteranizmu.

W 1543 r. pleban Maciej wprawdzie od przy- siągł się przed biskupem od błędów Marcina Lutra i pozostal na probostwie, ale wkrótce ko- ściół ten i tak opanowali protestanci. W 1596 r.

kościół został odebrany innowiercom i odtąd był obsługiwany przez cystersów paradyskich. Od dawnych czasów murowanemu kościołowi to- warzyszyły okazałe budynki plebani uposażo­

nej w 2 łany ziemi. Podczas szweckiego .,poto- pu'' w 1655 r. kościół kaławski został złupiony i spalony przez Szwedów. W kilka lat póżniej od- budowany przez opata Kazimierza Szczyrke na bazie budowli gotyckiej. Po raz kolejny świąty­

nia uległa pożarowi w 1733 r. wkrótce polec odbudować świątynię opat paradyski Józef Gor- czyi1ski. W XIX wieku świątynia znajdowała się

w bardzo złym stanie technicznym. W koócu XIX wieku przystąpiono do gruntownego remontu, osłabione ściany wzmocniono przyporami a

wnętrze kościoła przebudowano i odnowiono.

Po drugiej wojnie światowej w 1946 r. ko-

ściół przejęli polscy osadnicy i kościół kilka- krotnie był remontowany, uchodzi za jedną z lepiej zadbaną świątynię w powiecie. Współcze­

sne losy Kaławy w terminie późniejszym. Za

miesiąc historyczne dzieje Szumiącej.

uoracowa± St. Cyraniak Stanisław Cyraniak

KURIER MIĘDZYRZECKI Str. 5

Wspomnienie o doktor Halinie

Z głębokim smutkiem żegnamy dzisiaj naszą Panią Dyrek- tor - Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w

Międzyrzeczu.

Doktor Halina Psuja-Wierzejska była nie tylko naszą Sze-

fową-ale przede wszystkim naszym przyjacielem i dobrym

L:;;~~~~~~~~~ duchem Sanepidu.

Pracowała z nami ponad 22 lata -wykonując nie zawsze doceniane funkcje kontroli sanitarnej. W pracę zawodową wkładała maksimum swojej wiedzy, umiejętności i zaangażowania -poświęcając się jej bez reszty.

Czyniła to z właściwym sobie wdziękiem -ale jednocześnie ze stanowczością i konse-

kwencją - które powodowały, że międzyrzecki Sanepid pod ] ej długoletnim kierownic- twem -był uznawany za jeden z najlepszych w województwie.

Niepodzielną zasługą zmarłej- było wybudowanie w latach 1983-1987 nowego obiektu Stacji - co dziś można uznać za trwały materialny ślad jej działalności.

Ale najważniejszy i niezapomniany ślad po sobie- dr Halina Psuja Wierzejska pozosta-

wiła w sercach ludzi- których leczyła, którymi się opiekowała, z którymi współpracowała

-a także tych którzy z racji służbowych podlegali jej jako inspektorowi sanitarnemu.

]ej ciepło, życzliwość, zrozumienie ludzkich problemów, współczucie dla pokrzywdzo- nych przez los - którymi zajmowała się jako Prezes Oddziału PCK w Międzyrzeczu -

zjednały jej powszechną sympatię i zapewniły liczny i wierny krąg przyjaciół.

My - pracownicy Powiatowej Stacji w Międzyrzeczu -mieliśmy i mamy zaszczyt -rów-

nież należeć do tego grona-co poczytujemy sobie za wielki honor.

]ej niespodziewana choroba-ujawniona zaledwie 6 tygodni temu - stanowiła dla nas wszystkich ogromne zaskoczenie - albowiem nasza Szefowa -była zawsze tak aktywa,

przedsiębiorcza i w pełni dyspozycyjna-że niemożliwym było wyobrażenie sobie-że Ją równimoże dopaść ludzka niemoc.

Nieubłagany los przekreślił jednakże to wyobrażenie i po tych kilku tygodniach choro- by-zabrał Ją z grona żywych. Przeżywamy to nieszczęście w rozpaczliwym smutku -w którym łączymy się z Jej rodziną i osobami najbliższymi.

] ak o współpracownicy i przyjaciele- zapewniamy cię Halino-że pozostaniesz na zawsze w sercach i pamięci tych którzy Cię znali, szanowali i bardzo kochali.

Współpracownicy z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Międzyrzeczu

DYREKCJA

ZESPOŁU

SZKÓŁ ROLNICZVCH w Bobowieku

informuj e o naborze kandydatów do 2-letniej ZASADNICZEJ

SZKOŁY

ZAWODOWEJ

Zawód: OGRODNIK

specjalność: kształtowanie terenów zielonych, w trakcie nauki:

* Przedmioty ogólnokształcące

*Języki obce: niemiecki, angielski, rosyjski

*Przedmioty zawodowe: PODSTAWY OGRODNICIWA, WA- RZYWNICTWO, KWIACIARSTWO, SADOWNICfWO i SZKÓŁKARSTWO, MECHANIZACJA OGRODNICTWA, EKONOMIKA GOSPODARS1W OGRODNIClYCR

lntormacie - tel. 741 32 18

szukasz dontu - ppzyjdź do nas.

ostatnia okazja dont "" zabudołftlie szeregołftlej

""

Międzyrzeczu

przy ul.

Długiej

Zadzuroń, zobacz -wal. 741 2918

(6)

Str. 6 KURIER MI ZE CKI Nr 6

Wracamy do tematu ... Synagoga finał

W majowym numerze Kuriera

Międzyrzeckiego przedstawiliśmy

aktualny stan prawny synagogi a

także opublikowaliśmy

list przekazany mieszkance Międzyrzecza przez Gminę Wyznaniową Żydowską w Szczecinie.

Teraz finał:

29 marca Burmistrz W. Kubiak i z-ca M. Hanasz podpisali protokół zdawczo-od- biorczy z Gminą Wyznaniową Żydowską w RP z siedzibą w Szczecinie na przekazanie nieru- chomości położonej w Międzyrzeczu przy ul.

ks. P Skargi wraz z budynkiem byłej synago-

gi. Strona przejmująca oświadczyła, że znany

jest jej stan techniczny budynku i nie wnosi

żadnych zastrzeżeń.

24 kwietnia Gmina Wyznaniowa Żydow­

ska w RP z siedzibą w Szczecinie odelała w

zarząd nieruchomości wraz z budynkiem sy-

SŁODKI JUBILEUSZ

ClYLI 25-LECIE DZIAłALNOŚCI CUKIERNI PAŃSTWA HALINY I KAZIMIERZA PRACZVKÓW.

Rozmowa z Panem Kazimierzem Praczykiem

- Cukiernia Pana funkcjonuje w Mię­

dzyrzeczu ponad 25 lat. To piękny jubileusz. Czy mógłby Pan przybliżyć czytelnikom "Kuriera Między­

rzeckiego" historię zakładu i powiedzieć kilka słów o sobie?

-Cukiernię prowadwspólnie z żoną Hali-

ną, która równizajmuje się

sklepem. Z zawodu jestem cukiernikiem. Naukę pobie-

rałem u mjstrza Józefa Ro- manowskiego w Koźminie

V/l.kp. Po ukOJ1czeniu nauki

pracowałem w ciastkarni

.,Krar·. skąd poszedłem do

wojska. Po ukoi1czeniu służ­

by woj kowej znalazłem pra-

w ciastkarni w Mięclzycho­

clzie, a w sezonie letnim pra-

cowałem w lodziarni w Ośrodku Wypoczynkowym

w Mierzynie. W 1971 r. jako jeden z najmłod­

szych kandydatów zclal.em egzamin na mistrza w zawodzie cukiernika przed komisją Kuratorium

Okręgu Szkolnego w Poznaniu.

-A jak trafił Pan do Międzyrzecza?

-W lutym 1977 roku zostałem skierowany na kurs mistrzów dyplomowanych, organizowany przez ZDZ w Międzyrzeczu. W czasie tego kur- su dowiedziałem się, że jest do wydzierżawie­

nia zakład przy ul. Garncarskiej w Międzyrze­

czu, który nadaje się na cukiernię. I tak w maju 1977 roku otworzyłem cukiernię.

- Czy zakład, w którym się obecnie znaj- dujemy jest tym samym zakładem, który

otworzył Pan 25 lat temu?

- Nie. Ponie-

waż tamten za-

kład po byłej

piekarni nie

spełniał wymo- gów sanitar- nych, które co roku były coraz bardziej rygo- rystyczne, roz- poczęliśmy w 1986 r. budowę

nowego zakładu przy ul. Garncarskiej 8. W tym

też zakładzie, w październiku 1988 r. rozpoczę­

liśmy proelukeję ciastek i lodów.

- Czy później nastąpiły jeszcze jakieś zmia- ny w Państwa działalności?

-Dwa lata temu otworzyliśmy drugi sklep fir- mowy przy ul. Krasii1skiego.

-Czy może Pan zdradzić, jakie ciasta cie-

szą się u międzyrzeczan największym powodze- niem?

- To trudne pytanie, gdyż obecnie w zakładzie proclukuje się około 40 rodzajów ciast i 15 gatun- ków lodów . .T ednak naj-

większym powodzeniem cieszą się foto-torty i księ­

gi komunijne. Wyprzedzę

Pani pytanie i dopowiem, że zdjęcia robione na papierze opłatkowym,

drukowane naturalnymi barwnikami, czyli wszystko jest jadalne.

-Czy będąc dyplomowanym mistrzem cu- kiernictwa szkoli Pan uczniów?

-Oczywiście. Obecnie szkoli się 5 uczniów.

Ponad 50 uczniów już odeszło. część z nich za-

łożyło własne cukiernie.

- Gratuluję, jest to na pewno powód do dumy. Proszę nam jeszcze powiedzieć, czy zrzeszony jest Pan w Cechu Rzemiosł Róż­

nych łub działa Pan w branżowych stowa- rzyszeniach?

- Należę do Cechu RzemioRóżnych w Międzyrzeczu, przez l kadencję byłem czło

kiem Zarządu. Ostatnio otrzymałem zaprosze- nie na spotkanie od Wielkopolskiego Stowa- rzyszenia Cukierników. Oczywiście, na to spotka n i e pojadę.

-Dziękuję za rozmowę. W imieniu redak- cji "Kuriera Międzyrzeckiego" życzę dalsze- go rozwoju firmy, powodzenia oraz następ­

nych pięknych i słodkich jubileuszów.

-Dziękuję. Korzystając z okazji chciałbym zło­

żyć naszym klientom najserdeczniejsze życze­

nia pomyślności, samych smacznych naszych wyrobów oraz dalszej miłej współpracy.

Elżbieta Błaszczak

nagogi Gminnej Grupie Mięclzyrzeczan.

zawartej umowy Gminna Grupa Mi<>rl·7ur·""'·~~~-'-~

przejmuje w zarząd nieruchomości na cza

określony z prawem rozwiązania umowy

zarządu za trzymiesięcznym okresem wiedzenia.

Gmina Wyznaniowa Żydowska w zamian sprawowanie pieczy i zarząd nieruchom przez Gminną Grupę Mięclzyrzeczan na bezpłatne użytkowanie odelanej w części nieruchomości na podstawie od

protokołu przekazania.

24 kwietnia Sylwester Dopierała w imie- niu Gminnej Grupy Międzyrzeczan odebrał klu- cze do budynku synagogi.

Rzecznik prasowy '"'rmi<:tr·Mil

Antoni

.;< "kazji ju6ileuszu 25-ll.elA ~:dA(Al116Śel

w ftti~"Ja~J':U?.cau 6i1'ffl~

"/(,A:tllllll.~:t 'j)J'Ae:t'f/t - c"ltll.~lllel#D6

n

.sk[a'Jam w[aicicielcwi

6ił'JH~

-

J>anu Kaaimif.J'atJwi ]JJ~aca~ktJUil najlep.s~e ~'tc~enia Jal.s~egc J~c~w"t"

6ił'Ht'f

ku

~a'Jcwcleniu JCJ.S~'f.słkiclt mie.s~kańcćw jl!fiif:'J~'fł'Uc~a

~ 'Buł'mi.słł'~

...-

~ /AJta~I(SCAHI

(7)

Nr 6 (136) KURIER MIĘDlYRZECKI

Miejsce szczególne • • •

SZCZEGOŁ A - ZABEZPIECZENIE PNI DRZEW ZA POMOCĄ KRAT NAWADNIAJĄCYCH

SZCZEGOŁ B - SPOSOB POWIĄZANIA NAWIERZCHNI Z PROJEKTOWANYMI MIEJSCAMI PARKINGOWYMI

w każdym mieście miejsca szczególne, ulu- bione miejsca spotka1'1, wielkie centra handlo- we, obiekty sportowe czy kulturalne -zależnie od miejscowych zwyczajów i upodobań. Ale jest

też w naszej polskiej tradycji miejscem szcze- gólnym - miejski rynek. Często z ratuszem, zawsze z nagromadzonymi materialnymi świa­

dectwami przeszłości. Tak jest też w Między­

rzeczu. Folożony w pobliżu zamku, otoczony kamieniczkami, zamknięty wraz z kwartałem ulic

niewidoczną już linią miejskich murów.

Miejsce ważne. Tu działy się rzeczy dla mia- sta i jego mieszkai1ców największe i najświęt­

sze. Zmieniał się jego wygląd. Przetaczające się przez miasto wojny i pożary rujnowały go cza- sem doszczętnie. Stąd dziś trudno w zewnętrz­

nej szacie znaleźć jakiekolwiek ślady początku

jego istnienia. Te drzemią jedynie na poziomie piwnic, ukryte pod powierzchnią ulic. Na ze-

wnątrz zaś klasycystyczny XVIII wieczny Ratusz wzniesiony w miejscu wcześniejszego z czasów

Stefan,a Batorego. Tuż obok XIX-wieczny Ko- ściół Sw. Wojciecha z tak charakterystycznymi

towarzyszącymi mu kasztanowcami. Wokół zaś

kamieniczki w kształcie i formie nadanej w XIX w. po kolejnym wielkim pożarze oraz zielone planty z drzewami, które zastąpiły wypalone w 1945 roku kamienice. Znamy to miejsce wszy- scy. Tu na co dziei1 załatwiamy urzędowe spra- wy, odwiedzamy aptekę, kupujemy farby i la- kiery. Od święta bawimy się w trakcie imprez organizowanych choćby z okazji Dni Między­

rzecza, to przeżywamy skupienie podczas uro-

czystości religijnych i pallstwowych. I choć dla wielu jest to tylko parking dla innych jest to nadal -jak przed wiekami - miejsce najważniej­

sze. Wszyscy zaś coraz powszechniej oczekuje- my zmian, mówimy o potrzebie podniesienia estetyki, o nadziei na jego ożywienie .

Parokrotnie pisałem już o działaniach zwiaza- nych z przygotowaniem miasta do obchodÓw roku 2003 - Roku Milenijnego. Informowałem

SZCZEGOt C - ZABEZPIECZENIE PNI DRZEW ZA POMOCĄ KRAT NAWADNIAJĄCYCH

SZCZEGOt D - GŁOWNY MOTYW NAWIERZCHNI RYNKU

o niezbędnych inwestycjach, o wysiłkach na rzecz pozyskania środków finansowych oraz potrzebie zgodnego wspólnego dzia- łania wszystkich mieszkar1- ców i właścicieli posesji na rzecz podniesienia estety- ki miasta.

Dziś z satysfakcją infor- muję, że do szczęśliwego ko1'Ica dobiega procedura wyłonienia wykonawcy mo- dernizacji Rynku i ulic przy- ległych. (Myślę, że w dniu, w którym ten Kurier dotrze do Pai1stwa domów stosow- na umowa będzie już pod- pisana).

W zakresie prac leży

wykonanie nowych sieci energetycznych, deszczo- wych i wodno - kanalizacyj- nych w całym obszarze, a następnie modernizacja na- wierzchni rynku, jego urzą­

dzenie i przystrojenie ław­

kami, zielenią, fontanną ..

Str. 7

Raz jeszcze uspokajam - nie będzie żadnego polbruku, będzie solidna, granitowa kostka -jak na rynek przystało. Odzyskany zaś z rynku ma- teriał chcemy wykorzystać do budowy ul. Ogro- dowej.

Ale przebudowa nawierzchni to dopiero po- czątek zmian. W zamyśle naszym jest częścio­

we chociaż wyprowadzenie ruchu i nadanie temu miejscu charakteru deptaka -miejsca spotkań i odpoczynku. Aby tak stać się mogło wiele uwa- gi przy projektowaniu poświęciliśmy sprawom parkingów. Stojące bowiem wokół Ratusza sa- mochody przenieść chcemy na parkingi, które wybudowane zostaną przy ul. Ogrodowej (na zapleczu Kościoła) i przy ul. Młyi1skiej między Paklicą a murami Aresztu. Zwłaszcza ten drugi - z kładką na targowisko - stać się może najważ­

niejszym miejscem postojowym w obrębie sta- rego miasta. Będziemy musieli wszyscy przy- wyknąć, że aby załatwić sprawy urzędowe trze- ba dzie odbyć 100 metrowy spacer (trochę dla naszego zdrowia, a trochę dla urody miasta). Sądzę, że spodoba się Pa1'lstwu zaproponowa- ne przez szczecir1skich projektantów rozwiąza­

nie. Wierzę, że zaakceptujecie, a przynajmniej potraficie tolerować Państwo zmiany w zakresie organizacji ruchu i parkowania. Ale przede wszystkim mam nadzieję, że dokonane zmiany sprowokują do działar1 następnych, działań, któ- rych celem będzie uruchomienie w piwnicach ratusza i rynkowych kamienic usług w dziedzi- nie gastronomii, obsługi turysty, kultury czy sztuki. A może pojawi się kwiaciarnia, księgar­

nia czy punkt z ciekawymi pamiątkami. I może i u nas w Międzyrzeczu będzie normalnie.

Drodzy Pai1stwo. Rynek, planty, wały nad Obrą dla mnie miejscem szczególnym. Proszę się więc nie dziwić, że do tego miejsca, do tej inwe- stycji (tak jak przed laty do remontu Ratusza)

podchodzę niezwykle osobiście, emocjonalnie.

Po prostu cieszę się, że ona wreszcie się roz- pocznie. Myślę - wiem, że nie tylko ja. Dzieląc się tą radością zamieszczam więc kilka fragmen- tów obrazujących zastosowane rozwiązania. Pro-

szę i zachęcam, szukajmy razem inwestorów.

Niech nasz Rynek zacznie żyć. Żyć gwarem, ko- lorowymi parasolami nad kawiarnianymi stolika- mi, żyć turystami szukającymi pamiątek z nasze- go miasta. Niech stanie się Rynek miejscem w mieście najważniejszym dla nas wszystkich.

Adam Koziński

SZCZEGOŁ E - WYKORZYSTANIE ISTNIEJĄCYCH PŁYT GRANITOWYCH

SZCZEGOŁ F - MOTYW NAWIERZCHNI PRZY ELEWACJI RATUSZA

(8)

Str. 8 KURIER MIĘDlYRZECKI Nr 6 {136)

Integracja Polski z Unii Europejską_

a w yb rane problemy ochrony przyrody

(stanowisko PTPP "Pro Natura')

l. Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przyrody

"pro Natura" jest ogólnopolską organizacją zaj- mującą się ochroną przyrody w sensie gatunko- wej i ekosystemowej ochro-

nie wolno zapominać, że rozpoczęty cykl spo- tkań jest jedynie wypełnienierp przez UKIE wymogu stawianego przez Unię. Na ile nasza wiedza jest Urzędowi faktycz- ny zagrożonych elementów

fauny i flory. Dlatego nasz głos w sprawie integracji Pol- ski z Unią Europejską doty- czy głównie zagadnień zwią­

zanych z ochroną przyrody, pomiJaJąc problematykę ochrony środowiska.

* *** *

* *

nie potrzebna pokażą dopiero przyszłe, miejmy nadzieję - konkretniejsze spotkania.

7. Odniosłem wrażenie, że spotkanie to zostało zorganizo- wane za wcześnie. Przypomnij- my, że oficjalna inauguracja negocjacji w sprawie członko­

stwa Polski w UE miała miej- sce 30 marca b.r., a więc sto- 2. W kontekście integracji

z UE rozpatrzenia wymagają następujące elementy:

* *** *

- porównanie stanu przyrody w Polsce i kra- jach UE;

-ocena konsekwencji integracji dla przyrody w Polsce;

- wymagania stawiane Polsce przez UE w

związku z integracją i mające wpływ na przy-

rodę.

3. Zdecydowanie lepszy stan zasobów przy- rodniczych Polski w porównaniu z krajami UE potwierdza wiele źródeł naukowych, tak krajo- wych jak i zagranicznych. Syntetyczne przykła­

dy znajdują się m.in. w opracowanej przez Eu- ropean Environment Agency książce "Europe's Environmeni", Kopenhaga, 1991 (porównaj za- łaczone mapki). Oto dalsze przykłady:

' - praktycznie jedynie w Polsce zachowały się

obszary, na których występuje komplet du- żych ssaków europejskich (np.

Bieszczady);

-w Polsce zachowały się rzeki i doli- ny rzeczne o charakterze prawie nat1.1ralnym (np. Biebrza, Narew, San, Bug, a zwłaszcza środkowa Wisła);

-nieprzypadkiem Polska stanowi świa­

towe centrum występowania bocia- na białego, wodniczki czy żubra;

-w Polsce zachował się ostatni w Eu- ropie nizinny las o cechach pierwot- nej puszczy (Puszcza Białowieska).

-pomijając tym podobne, sztandaro- we perły polskiej przyrody, także bioróżnorodność biocenoz antropo- gennych, związanych z gospodarczą działalnością człowieka (agrocenozy, lasy gospodarcze) jest w naszym kraju nieporównanie lepsza, niż w krajach UE.

4. Przyczyny dysproporcji w stanie zasobów przyrody wynikają głównie z trzech cech kra- jów UE:

- nadmiernej intensyfikacji rolnictwa (koma- sacja gruntów, melioracje, nadmierna che- mizacja i mechanizacja, przekształcenie kra- jobrazu agrocenoz);

-likwidacji większości terenów podmokłych;

-silnego przekształcenia dolin rzecznych. 5. Wynikają z tego priorytetowe, naszym zda- niem, kwestie w zakresie ochrony przyrody w dyskusji na temat integracji europejskiej. to:

- polityka rolna, ważniejszych zagadnie1'1 rol- nictwo i ochronę przyrody na terenach podmo- kłych i w cłolinach rzek. Pocieszające jest, że zbiega się to z priorytetami wskazanymi wyżej.

6. iezależnie od miłych deklaracji Ministra

sunkowo niedawno. Nie wiem, jak w innych dziedzinach, ale w zakresie polity- ki ekologicznej UKIE chyba nie jest jeszcze najlepiej przygotowany. Na stawiane konkretne pytania ani Minister, ani jego urzędnicy nie po- trafili udzielić równie konkretnych odpowiedzi.

Zresztą celem spotkania, jak się okazało, było wypracowanie sposobu informowania o prze- biegu negocjacji akcesyjnych oraz ustalenie przyszłych form współpracy UKIE z organiza- cjami ekologicznymi. Poclano nam więc jedy- nie kilka nazwisk i telefonów pod którymi moż­

na uzyskać dodatkowe informacje, a żadne kon- Ja-etne decyzje o współpracy nie zapadły. Rodzi to pewien niedosyt, tym bardziej, że wycieczka do Warszawy jest czasochłonna, a dla wielu or- ganizacji taJcie zbyt kosztowna, chz drugiej strony wiadomo, że nieobecni nie mają racji

(pomimo powszechnego rozczarowania Urząd nie pokrywa kosztów clelegacji zaproszonym uczestnikom).

8. Wreszcie ostatnia poważna uwaga dotyczy braku lub co najmniej pobieżnego potraktowa- nia problematyki ochrony przyrody w wypowie- dziach Ministra i przedstawionych nam doku- mentach. A należy podkreślić, że ten właśnie problem rodzi główne nasze obawy co o przy- szłego członkostwa w Unii. Rozumiemy, że ar- gumenty polityczne i gospodarcze przemawiają

za naszą integracją z UE. Równiw zakresie ochrony środowiska w naszym interesie jest dostosowanie standardów polskich cło unijnych

Qakość wód, gleb, powietrza).

Wydaje się jednak, że w zakresie ochrony przyrody mamy zdecydowanie więcej do stra-

cenia niż do zyskania. Świadczą o tym choćby listy zagrożonych gatunków zwierząt i roślin w krajach wspólnotowych zachodniej Europy, gdzie figuruje wiele wciąż pospolitych u nas gatunków. Przyrodnicy z "cywilizowanej" Euro- py przyjeżdżają do Polski właśnie. aby zoba- czyć jeszcze stosunkowo niezniszczone, mode- lowe zasoby przyrodnicze.

Ważne jest także to, że prawdopodobnie kra- je i urzędnicy Unii ten nasz walor dostrzegają i .., należałoby go wykorzystać w procesie negocja- cyjnym. Czy i w jakim stopniu się to uda zależy między innymi od organizacji społecznych i ich nacisków na Urząd Komitetu Integracji Euro- pejskiej.

-ochrona przyrody dolin rzecznych -ochrona środowisk podmokłych na terenach

rolnych i leśnych.

-podział kompetencji w zakresie ochrony przyrody, zwłaszcza uprawnienia samorzą­

cłów lokalnych.

9. Doceniamy pozytywne tendencje w pra- wodawstwie UE w zakresie ochrony przyrody, np.: dyrektywa środowiskowa ("habitatowa"- 92/43/EEC) lub rozporządzenie "agro-środo­

wiskowe" (2078/91/EEC) w części dotyczące ochrony przyrody terenów wiejskich

Równocześnie obserwujemy jednak działa ni a zmierzające w przeciwnym kierunku, zwlasz cza w dziedzinie polityki rolnej.

Szczególnie drastycznym przykłademjestster wiane Polsce wymaganie komasacji gruntów i zmniejszenia liczby gospodarst\v rolnych do 600.000. Realizacja tego wymogu bę­

dzie oznaczać katastrofalne skutki dla kra- jowych zasobów przyrody. Ponadto moż­

na wyliczyć, że "wygeneruje" to około 2 mlnowych bezroboh1ych.

10. Załączone mapy (oraz inne po- minięte tu dane) wskazują, że stan środowiska przyrodniczego Polski wygląda korzystnie nie tylko na tle krajów zachodnich, ale i siadów z dawnego bloku wschodniego. W clu·

żej mierze jest to konsekwencja wiei·

koobszarowej produkcji w rolnictwie dawnych państw socjalistycznych. Fakt ten oznacza, że przyroda polska-jako swoisty wyjątek przetrwała w tosun- kowo dobrym stanie okres planowej gospodarki socjalistycznej. Czy powin·

niśmy więc stawiać ją wobec poelob nych niszczycielskich wyzwa11 tym razem

z

strony niefrasobliwego i "antyekologiczn go" prawodawstwa UE?

11. Reasumując uważamy, że obecna pełn paradoksów polityka rolna Unii Europejskiej ni sprzyja ochronie przyrody. Od UE elomagam się zwłaszcza odstąpienia od wymogu koma cji gruntów i likwidacji sh-uktury socjalnej polskiej jako warunku integracji. Podkreślamy, że nie opowiadamy się tu przeciw integracf Polski z UE.

Uważamy jednak, że na obecnie proponowa·

nych zasadach i w obecnym kształcie UE argu menty przyrodnicze są jednym z n ' ważniejszych przeciwwskazaJ1 dla członkos naszego kraju w Unii.

(9)

Nr 6 (136) KURIER MIĘDlYRZECKI Str. 9

SERWIS PRASOWY

INFO RMACJE Z RATUSZA

5 maja Burmistrz W.

Kubiak i czlonkowie Za-

rządu Gminy uczestniczyli w otwarciu wystawy "Wi- tamy sąsiadów" w Berli- nie. Razem z nami w im- prezie uczestniczyli Węgrzy

i Rumuni. Na planszach

przedstawiliśmy wywiady z mieszkańcami miasta

związane tematycznie z naszym wstąpieniem do

Unii Europejskiej oraz istotne informacje o gminie. Wielką atrakcja tej imprezy byl występ międzyrzeckiej orkiestry dętej OSP

pokryli sami sołtysi. Zwiedzenie zna- nych zabytków Pragi - Rynku Staro- mieJskiego, Katedry św. Wita, Zło­

leJ Uliczki, Mostu Karola i zamku Hradczany bylo dla wszystkich oka- ZJą autentycznego poznania przepięk­

nych_ zabytków naszych czeskich są­

Siadow. Wycieczka byla także formą społecznej integracji przedstawicieli

W dniach 10-11-12 maja międzyrzeccy

soltysi i przedstawi- ciele rad soleckich uczestniczyli w wy- cieczce zagranicznej do Pragi. To pierw- szy taki wyjazd solty- sów. Koszt pobytu

wsi i chwilą odpoczynku przed rozpoczynal~?ym się okresem wzmożonych prac na wsi.

Miedzyrzeckie Kolo Stowarzyszenia Sołtysów RP wzięło 26 maja udział w krajowym zjeździe stowarzyszenia sołtysów organizowanym w Licheniu. Nasi sołtysi wzięli także udział w ogólnopolskiej pielgrzymce sołtysów w Licheniu

Podobnie jak w latach poprzednich Zarząd Gminy zamierza zaprosić do Miedzyrze- cza 40-osobową grupę dzieci z polskich rodzin zamieszkałych na terenie Białorusi.

Zamiarem Zarządu jest zaproszenie na letni wypoczynek dzieci znajdujące się w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Dzieci te wskaże nam WSPÓLNOTA POLSKA. Już dwukrotnie miedzyrzeckie rodziny gościły dzieci z Białorusi. Dzieci te wielokrotnie prze- kazywały goszczącym je rodzinom wyrazy wielkiej wdzięczności i serdecznego podzięko­

wania za wspaniale zorganizowany letni wypoczynek.

Burmistrz Gminy W. Kubiak zwraca się do mieszkańców miasta z prośba o przyjęcie do siebie także w tym roku w okresie 17.06 -3.07 najmniejszych przedstawi- cieli polskiej społeczności z okolic Baranowicz. Nowa grupa dzieci -tym razem z rodzin bardzo biednych - liczy na naszą gościnność. Spróbujmy -w miarę naszych możliwości -zorganizować tym dzieciom chociaż kilkudniowy prawdziwy letni wypoczynek.

Osoby wyrażające chęć przyjęcia małych polskich dzieci z Białorusi prosimy o kontakt telefoniczny z Urzędem Gminy teJ. 741 28-46 wew.62. Pracownicy Urzędu dotrą do

Państwa z wszystkimi niezbędnymi informacjami

16 czerwca organizowane tradycyjne już w Miedzyrzeczu gminne zawody sporto-

wo-pożarnicze OSP. Zbiórka wszystkich jednostek OSP przed Pomnikiem Tysiąclecia o

godź. 10.00- potem wspólnie z orkiestra dętą OSP przemarsz ulicami miasta na stadion miejski. Rywalizacja drużyn dziewczęcych, młodzieżowych i seniorów zawsze

dostarczała wiele emocji. Tak będzie także w tym roku - serdecznie zapraszamy na stadion miejski.

Szczególnie milo nam poinformować czytelników Kuriera Miedzyrzeckiego, że

Lubuska Izba Budownictwa w Zielonej Górze w tradycyjnym konkursie "Lubuski Mister Budowy" edycja 2001 przyznała główna nagrodę w kategorii -budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne budynkowi MTBS przy ul. Pamiątkowej zrealizowane- mu przez Przedsiębiorstwo Budowlano-Montażowe "BUD POL" Sp. z o.o.

Międzyrzecz. Wręczenie nagród odbędzie się w l dekadzie czerwca. O szczególach i przebiegu uroczystości poinformujemy w numerze lipcowym, Już teraz SERDECZ·

NIE GRATULUJEMY

Na zdjęciu ·"Lubuski Mister Budowy" edycja 2001 budynek MTBS Między.

rzecz przy ul. Pamiątkowej wykonawca Przedsiębiorstwo Budowlano-Manta·

żowe "BUD·POL" Sp. z o.o. MIEDZYRZECZ

W polowie maja zorganizowane zostały z inicjatywy Starostwa Powiatowego, Urzę­

du Gminy i Izby Rolniczej warsztaty na temat "jak rozwiązywać aktualne problemy wsi".

W warsztatach udział wzięli solłysi i przedstawiciele rad soleckich a także służby świad­

czące usługi na rzecz rolnictwa-ODR, Inspekcja Weterynaryjna, służby ochrony środo­

wiska, PUP, przetwórstwo rolne-masarnie .Uczestnicy warsztatów uznali za zasadne organizowanie tego typu spotkań - najbliższe przygotowywane jest na 10 czerwca.

***

Urząd Gminy zaprasza mieszkańców gminy do udziału w konkursie na najlepiej ukwiecony balkon i najpiękniej zagospodarowaną posesję. Szczegółowe informacje opublikowane zostaną w lipcowym Kurierze Międzyrzeckim. Konkurs ten organizowany jest w Międzyrzeczu od wielu już lat i przynosi znakomite efekty. Zdjęcia wyróżnionych balkonów i posesji opublikowane zostaną także w prasie. ·

Taaka ryba

19 maja około godziny 11-tej wielki entuzjasta-wędkarz Rysiu Zenelt z Miedzyrzecza złowił w jeziorze w okolicach Kurska jak się

wydaje- rybę życia. Okazały amur przy 89 cm długości ważył ponad 8,5 kg. Wyciągnięcie z jeziora takiego okazu zajęło wędkarzowi blisko

godzinę czasu .. .Ale ile potem było wędkarskiej ... dumy i satysfakcji Nasze gratulacje.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pomyślałam więc, że z prośbą o wsparcie (moralne, ale przede wszyst- kim finansowe) należy udać się do u-.. rzędów mających coś wspólnego z

0 nego oddzielnie. III klasy I-III szkół gimnazjalnych. Do konkursu przystąpili recytatorzy nominowani podczas realizowanych w naszym województwie prezentacji

79 ankietowanych osób udzieliło odpowiedzi, że 1 raz do roku kontaktują się z pra- cownikami Urzędu Skarbowego,.. Ostatnią grupę stanowiły osoby kontaktujące się

wszystko inne w Europie. Jestem przekonany, że wówczas nie trzeba będzie walczyć o takie, czy in ne wartości, bo one po prostu będą. T.B.: Czy można tu

cym niepełnosprawnych nie od razu poprawi naszą sytuację. Ale być może środki przeznaczone w ramach różnych funduszy i programów będą dla zainteresowanych

patologiom wśród dzieci i młodzieży. To od nich będzie zależeć przyszłość naszego Regionu. Jesteśmy przekonani, iż biblioteka miejska w Międzyrzeczu wypełnia swoje

jąc do niego część nieczynnego już cmentarza, po kościele Św. W części północno - wschodniej starego miasta, przy murach miejskich wyty- czono

Mi ejski pies, tak bardzo ucy- wilizowany, czasami nawet, przyznajmy, nie- co zdegenerowany, wydaje się dość oddalo- ny od dzikich psów.. Tak