• Nie Znaleziono Wyników

"Hoffnung die den Menschen heilt. Geistliche Orientierungen", Heinrich Fries, Freiburg-Basel-Wien 1979 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Hoffnung die den Menschen heilt. Geistliche Orientierungen", Heinrich Fries, Freiburg-Basel-Wien 1979 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Hoffnung die den Menschen heilt.

Geistliche Orientierungen", Heinrich

Fries, Freiburg-Basel-Wien 1979 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 51/1, 209-210

1981

(2)

R E C E N Z J E 209

w odow any celibatem , czy m oże w pierw szy m rzęd zie k ry zy sem w ia ry , k tó ­ re m u J a n P aw eł I I s ta ra się sp ro stać ze w szy stk ich sił?

N ie sposób w k ró tk ie j n o ta tce a n i p rze d staw ić rozu m o w an ia au to ró w , an i z n im i polem izow ać. C z y ta jąc je d n a k k sią żk ę trz e b a p am iętać , że k to rozpoczyna rozu m o w an ie teologiczne p rzesądzoną tezą, te n może udow odnić w szystko. W książce je st n a to w iele ja sk ra w y c h przykładów .

ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a L udw ig KAUFM AN N, Johannes Paul II. P apst fü r das Jahr 2000, F re i- b u rg -B ase l-W ie n 1979, V erlag H erd er, s. 125.

Je st to w y d aw n ic tw o o c h a ra k te rz e album ow ym , p rz e d sta w ia ją c e h isto ­ rię życia i osobowość K a ro la W o j t y ł y o raz okoliczności, k tó re go do p ro ­ w adziły n a S tolicę P io tro w ą. B ardziej szczegółowo om ów iony został w y b ó r n a pap ieża oraz pielg rzy m k i J a n a P a w ł a II do M ek sy k u i P olski. G łó­ w n y m a u to re m k sią żk i je st znany d z ien n ik a rz k ato lic k i, je zu ita, re d a k to r czasopism a „ O rie n tie ru n g ”. J a k n o rm a ln ie p rz e w a ż a ją w ta k im w y d aw n ic tw ie zdjęcia, ale dosyć obszerny je st rów nież te k s t o b ja śn ia jąc y . P rz e d sta w ia on n ie ty lk o sam o życie obecnego papieża, ale też n a jn o w szą h isto rię naszego k ra ju , a w n ie j la ta o sta tn ie j w ojny. To w szystko stw a rz a b ard z o d obre tło dla zro zu m ien ia osobow ości obecnego p apieża, o co au to ro w i szczególnie cho­ dziło. P rz ed oczym a p rz e su w a ją się w ięc kolejn o ro d zin n e W adow ice, K r a ­ ków , stu d ia polonistyczne, u d ział w te a trz e , p ra c a fizyczna w czasie o k u ­ p ac ji, działalność k a p ła ń sk a i b isk u p ia, w sp ó łp rac a z ep isk o p atem P o lsk i i W a ty k a n em w la ta c h soboru i w ok resie posoborow ym . T ek st opo w iad a­ n ia je st z w a rty , k o n k re tn y i żyw y. A u to r po d z ie n n ik a rs k u n ie stro n i od anegdoty, ale n ie p rze k ra c z a n igdy m ia ry i n ie szuka se n sac ji za w szelką cenę. Szczegóły h isto ry czn e p rze d staw io n e są w ie rn ie i tru d n o za u w aży ć ja k iś rzeczow y b łąd , dotyczący n a p rz y k ła d n aszej h isto rii. P rz e z całą k sią żk ę p rz e b ija duża sy m p a tia dla obecnego pap ieża i o czekiw anie n a to, co p rz y ­ n iesie jego p o n ty fik a t.

W szystkie za le ty tego album ow ego w y d a w n ic tw a sp ra w ia ją , że n ależy je postaw ić w czołów ce podobnych p u b lik a cji, k tó re ta k licznie u k a z u ją się n a Zachodzie.

ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a

H e in ric h F R IE S , H o ffn u n g die d en M enschen heilt. G eistliche O rien tieru n g en , F re ib u rg -B a se l-W ie n 1979, V erlag H erd er, s. 111.

Są to ro zw aż an ia znanego teologa zw iązane z p ew n y m i okresam i, czy też w ażn iejszy m i św ię tam i ro k u kościelnego. D w ie pierw sze m e d y ta c je po­ św ięcone są A dw entow i. P ie rw sz a m ów i o ty m , ja k A d w en t je s t okresem n adziei, k tó rą człow iek w B ogu p o k ład a i ja k ludzkie n ad z ie je w łą c z a ją się w n ad z ie ję C h ry stu so w ą. D ru g a rozw aża słow a Iz a ja sz a 40,1: „Pocieszcie, pocieszcie m ój lu d ” i w y ja śn ia n a czym polega p ra w d z iw a pociecha.

M e d y tac ja n a Boże N arodzenie o sn u ta je st w okół te m a tu : C h ry stu s—św ia ­ tło. C h ry stu s je st św ia tłe m św ia ta i n ależy k ie ro w a ć się ty m św ia tłe m w ży­ ciu. N a N ow y Rok a u to r rozw aża zagadnienie, ja k m iłość je s t za sa d ą w szelkie­ go pokoju. W zw iązku z W ielkim P ostem F r i e s om aw ia n a tle te k s tu M k 2,1— 12 sp raw ę odpuszczenia grzechów . Z te j sam ej o k az ji m ów i te ż o w yw yższeniu S y n a Bożego (por. J 3,13—21). „T a m ”, gdzie E u c h a ry stia , ta m je st p raw d ziw y w iec ze rn ik ” —■ oto te m a t m e d y ta c ji n a W ielki C z w artek . W śród te k stó w w ielk an o c n y ch a u to r w y b ie ra scenę z „ n ie w ie rn y m ” T om aszem w y ja ś n ia ją c sto su n ek w ia ry do w idzenia. W nieb o w stąp ien ie je st św ię tem p rz y ję c ia C h ry s­ tu s a do życia i potęgi Bożej. W reszcie całość kończy się dłuższym ro zw aż

(3)

21 0 R E C E N Z J E

niem n a te m a t życia w iecznego, k tó re n ie je st życiem obecnym , p rzedłużonym w nieskończoność, ale życiem doskonałym , jakościow o ró żn y m od obecnego.

A u to r c y tu je w przed m o w ie zdanie, że k az an ie je st te k ste m teologii. T rz eb a pow iedzieć iż F re is przeszedł przez te n te st z pow odzeniem . T a m ała książeczka m oże być bow iem dzięki jej teologicznej w arto śc i cen n ą in sp i­ ra c ją dla k az n o d ziejstw a i osobistej m o d litw y zw iązanej z ro k iem litu rg ic z ­ nym .

ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a

A d rien n e von SPEY E, M aria in der Erlösung, E insiedeln 1979, Jo h a n n es V erlag, s. 63.

M ało je s t zn an a w Polsce postać A d rien n e v o n S p e y r , n aw róconej z p ro te sta n ty z m u m isty czk i sz w a jc arsk iej, osoby zam ężnej i le k a rk i, zm arłej w ro k u 1967. J e j k ie ro w n ik iem duchow ym b y ł H an s U rs v o n B a l t h a s a r i je m u też p rze w a żn ie d y k to w ała sw oje dzieła. Pozostało po n iej około 60 tom ów pism teologicznych i ascetycznych, d o tą d w dużej m ierze n ie w y d a ­ nych. O dznaczają się one w ed łu g z d a n ia B a lth a s a ra w ielk ą g łębią teologiczną i siłą ro zu m o w an ia, a ry s m a ry jn y p rz e n ik a ca łą duchow ość A d rien n e . K siąż­ ka, p o św ięcona je st tr u d n e j i d e lik a tn e j sp ra w ie u d ziału M a tk i Bożej w o d k u ­ pieniu.

J a k M a tk a Boża m oże być W sp ółodkupicielką bez u m n ie jsz en ia je d y ­ nego o d k u p ie n ia dokonanego p rzez C h ry stu sa? A d rie n n e s ta ra się zbliżyć do te j ta je m n ic y przez d o k ład n iejsze w y ja śn ie n ie pojęć „o d k u p ien ie u p rz e d ­ n ie ” (V orerlösung ) i „w sp ó ło d k u p ien ie” (M iterlö su n g ). Co się tyczy tego pierw szego po jęcia a u to rk a stw ie rd z a, że M a tk a Boża została d an a S ynow i przez O jca i D ucha Ś w iętego ja k o ju ż uprzed n io odk u p io n a przez Jego krzyż. W te n sposób Bóg ja k b y u k a z a ł C h ry stu so w i słuszność d ro g i k rzyża. Je d n ak ż e d aw n iejsze niż o d k u p ien ie u p rze d n ie je st w spółodkupienie. M a ry ja b y ła już p rzy stw o rze n iu p o m y ślan a przez B oga ja k o W spółodkupicielką i m ia ła m ieć u dział w krzyżu. T en u dział polegał n a ty m , iż w C h ry stu so w y m „ ta k ” , w y ­ pow iedzianym n a krzyżu, znajdow ało się też p o tw ie rd z en ie i p rzy ję cie k rz y ­ ża przez M aryję.

W te n sposób cała k sią żk a k rą ż y około ty c h dw óch ząsadniczych pojęć: o dkup ien ie u p rze d n ie i w spółodkupienie. A d rie n n e zn a dobrze g ran ic e, k tó ­ re j n ie m ożna przekroczyć i ro zró żn ia dobrze m iędzy S ynem , k tó ry sp ra w u ­ je efe k ty w n ie o dkupienie, i M a tk ą, k tó ra pozw ala, że się ono w n ie j doko­ nu je. W te n sposób a u to rk a z różn y ch stro n podchodzi do m is te riu m z w ie l­ k ą przen ik liw o ścią.

C z y ta jąc k sią żk ę m ożna ty lk o za je j w y d aw cą stw ierd zić, że m oże ona być pom ocą n ie ty lk o do ożyw ienia tra d y c y jn e j m ariologii, ale do w sk azan ia jej now ych dróg.

ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a

G eorg B asil K a ro lin a l HUM E, G ott suchen (tłum . z ang.), E in sie d eln 1979, Jo h a n n e s V erlag, s. 247.

A u to r je s t je d n ą z czołow ych p ostaci we w spółczesnym episkopacie. Od ro k u 1963 do 1976, czyli do jego n o m in a cji n a a rc y b isk u p a W e stm in ste ru i p ry m a sa A nglii, b y ł o p atem w ielkiego o p ac tw a b en e d y k ty ń sk ieg o w A m ple- ford. W ro k u 1979 został w y b ra n y przew odniczącym ra d y eu ro p e jsk ic h k o n ­ fe re n c ji biskupów . K sią żk a z a w iera p rzem ó w ien ia w ygłoszone do w spólnoty b e n e d y k ty ń sk iej w czasie, gdy był je j przełożonym , ja k też in n e k a z a n ia i k o n feren c je, a kończy się k ró tk im i serdecznym słow em pożegnania, gdy m iał ju ż objąć sw ój now y urząd.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po krótkim omówieniu jego twór­ czości poetyckiej, prozatorskiej i translatorskiej przedstawia autor sylwetkę Pielrkiewicza jako profesora uniwersytetu lon­ dyńskiego

Przedstawia ewolucję poglądów i posta­ wy Popiela pokazując, w jaki sposób jednostkowy, dość przecięt­ ny życiorys ociera się o wielkie wydarzenia

nowe sformułowanie oraz nowe usytuowania w obrębie humanistyki naj- ważniejszych pojęć literaturoznawczych, staje się żródłsm no­ wych tematów badań literackich;

Poddaje analizie determinujące recepcję uwarunkowania ideowo-polityczne, podkreśla szczególną rolę dzisł autorów an­ gielskich w przeniesieniu na polski grunt zasad

Cel pracy określa autorka jako wstępne rozpoznanie w za­ kresie oznaczenia zasięgu i usystematyzowania postaci, w jakich występował neoidealizm w literaturoznawstwie

77 „Wysokie Umawiające się Strony zobowiązują się wprowadzić już w czasie pokoju w regulaminach lub instrukcjach, przeznaczonych do użytku swoich wojsk, postanowienia, które

Antoni pozostał w Krasnostawskiem, gdzie stał się jednym z animatorów życia muzycznego, koncentrującego się w do­ mach ziemiańskich.. Najciekawszym jego przedsięwzięciem

Eucharystia jest przedstawiona jako pokarm dla ludzi i jako oddanie się Chrystusa dla nas.. Łączy z nią podręcznik m iłość do bliźnich, która wym aga