• Nie Znaleziono Wyników

"Polska myśl administracyjna XVIII wieku", Jerzy Malec, Kraków 1986 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Polska myśl administracyjna XVIII wieku", Jerzy Malec, Kraków 1986 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Czaja, Aleksander

"Polska myśl administracyjna XVIII

wieku", Jerzy Malec, Krakow 1986 :

[recenzja]

Przegląd Historyczny 79/2, 376-379

1988

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

376 RECENZJE

wyżej wzmiankowane okazjonalnie. Autor zakłada, że są to sprawy czytelnikowi znane, ale sam nie bardzo bierze je pod uwagę analizując sytuację Barcelony.

Mimo tych zastrzeżeń książka Amelanga jest lekturą bardzo interesującą. Może wbrew intencjom autora jej znaczenie polega nie tyle na tym, że jest to

case-study dające wiedzę o elicie barcelońskiej i wzorzec do zrozumienia elit w innych m iastach Europy nowożytnej, ile na postaw ieniu problemów badaw ­ czych. Czytelnikowi polskiem u przynosi szczególnego rodzaju rozczarowanie: od czasów L e l e w e l a lubim y paralele między historią Polski a historią Hiszpanii, natom iast Amelang ukazał zjaw iska hiszpańskie, dla których analogii w Rzeczy­ pospolitej znaleźć trudno.

A ndrzej Wyrobisz

Jerzy M a l e c , Polska m yśl adm inistracyjna X V III w ieku, Wy­ dawnictwa Uniw ersytetu Jagiellońskiego, K raków 1986, s. 186.

Wiek XVIII przyniósł w raz z tworzeniem się w w ielu krajach Europy no­ woczesnego zarządu państw em , także rozwój nauiki adm inistracji. A dm inistrację w ew nętrzną państw a określano wówczas m ianem policji zaś próby teoretycznego ujm owania problemów związanych z jej funkcjonowaniem nazywano nauką po­ licji lub policystyką. Nauka ta, zarówno pod względem treści jak i stosowanych metod, łączyła w sobie elem enty ekonomii politycznej, filozofii, historii a naw et etyki. Była ona poprzedniczką współczesnej nauki adm inistracji. W rozwoju po- licystyki przodowały Francja, A ustria i Prusy. Polska myśl adm inistracyjna XVIII w ieku nie doczekała się ze strony historyków w yczerpujących opracowań. Zájmowano się głównie zagadnieniam i ustrojow ym i podczas gdy dzieje adm ini­ stracji i myśli adm nistracyjnej traktow ano ubocznie. Lukę w tej dziedzinie wy­ pełnia om aw iana tu rozpraw a habilitacyjna Jerzego M a l c a .

W „Uwagach w stępnych” autor przedstaw ił założenia rozpraw y oraz proble­ my terminologiczne i metodologiczne. W rozdziale I ukazał początki polskiej my­ śli adm inistracyjnej w I połowie XVIII wieku; w drugim — polską myśl adm i­ nistracyjną epoki stanisław ow skiej od sejm u konwokacyjnego w roku 1764 do czasów Sejmu Czteroletniego; w trzecim — projekty stworzenia adm inistracji nowego typu na Sejmie Czteroletnim ; w czw artym — wpływ zachodnioeuropej­ skiej policystyki n a polską myśl adm inistracyjną XVIII stulecia. W „Uwagach końcowych” zaw arł opinie ogólne o polskiej myśli adm inistracyjnej, wsikazał na jej oddziaływanie na ustawodawstwo szlacheckiej Rzeczypospolitej II połowy XVIII wieku. Autor w ykorzystał osiemnastowieczną publicystykę polityczno­ - ustrojową, liczne źródła rękopiśm ienne oraz druki ulotne. Czerpał głównie z za­ sobów AGAD-u, zwłaszcza ze Zbioru Popielów i Archiwum Publicznego Po­ tockich.

Układ pracy jest chronologiczny. Określając zakres tem atu autor posłużył się luźno sform ułowanym term inem „myśl adm inistracyjna” uznając — i słusznie — że pojęcia takie jaik nauka, doktryna, ideologia, a naw et poglądy nie pokrywałyby się ze stanem faktycznym zjawiska. Ówczesne projekty przebudowy adm inistracji państw a polskiego nie tworzyły jeszcze uporządkowanych systemów praw no-filo- zoficznych. Tem at pracy wym agał przedstaw ienia szerszego europejskiego tła. Erudycyjny w ykład problem u „policji” w piśm iennictw ie francuskim (N. de la Mare) i niemieckim, gdzie osiągnęło najw iększy rozwój (Ch. Wolff, J. M. Justi, J. von Sonnenfels) uznać trzeba więc za celowy. Być może pożyteczne byłoby

(3)

też ukazanie literatu ry innych krajów , zwłaszcza włoskiej, a poniekąd i szwedz­ kiej — nieznanej u nas, mimo iż Polska zapożyczała pew ne wzory zza Bałtyku, przede wszystkim w zakresie kolegializmu.

W rozdziale I autor porusza zagadnienia adm inistracyjne w publicystyce okresu panow ania Wettynów. Uwzględnia projekty J. Fleminga, S. Dunin Karw ic- kiego i innych pisarzy. Wysoko ocenia program Stanisław a Leszczyńskiego, zmie­ rzający do utw orzenia w Polsce nowoczesnego ap aratu lokalnego. Tego w ątku w dziele Leszczyńskiego dotychczas żaden historyk nie eksponował. Dalej autor omawia projekty A. S. Załuskiego, S. Poniatowskiego, A. Potockiego i J. Aloya. C harakteryzuje też plan reorganizacji centralnego a p artu wykonawczego państw a, autorstw a książąt Czartoryskich, którym wytyka brak koncepcji m odernizacji władz terenowych.

W rozdziale II zwraca uwagę szersze uwzględnienie projektu Antoniego Po­ pławskiego („Zbiór niektórych m aterii politycznych”). W pracy tego pisarza od­ najdujem y po raz pierwszy rozbudowaną koncepcję adm inistracji lokalnej, do­ tychczas ledwie przez historyków wzmiankowanej. Otóż — jak słusznie podkreśla J. Malec — rozpraw a Popławskiego, w aspekcie dziejów polskiej myśli adm ini­ stracyjnej, odznacza się szczególnymi walorami, gdyż zaw iera wskazówki dotyczące tworzenia specjalistycznych działów adm inistracji państwowej. Należy natom iast podać w wątpliwość opinię autora, jakoby dzieło M. W ielhorskiego „O przyw ró­ ceniu dawnego rządu według pierw iastkow ych Rzeczypospolitej ustaw ” pozosta­ wało pod silnym wpływem (jeśli chodzi o problem organizacji władzy w ykonaw ­ czej) tra k tatu Maibly’ego „Du gouvernem ent et des lois de Pologne”. Wydaje się, że można — co najw yżej — mówić o wykorzystaniu przez Wielhorskiego niektórych poglądów M ably’ego, zaw artych w jego słynnym dziele. J. M i c h a l s k i udo­ wodnił w pracy „Rousseau i sarm acki republikanin”, że rozpraw a Wielhorskiego poczęła powstawać już w okresie konfederacji radom skiej w roku 1767, a po upadku konfederacji barskiej została jedynie przystosow ana do nowych w a­ runków.

Cenne są też uwagi J. Malca o program ie J. Wybickiego, czerpiącego wiele swych pomysłów z wzorców pruskich, zwolennika eudajm onistycznej koncepcji państw a-opiekuna wszystkich poddanych. Autor uwzględnia program y wysuwane nie tylko przez autorów znanych jak W incenty Skrzetuski i H ieronim Stroynow - ski, ale także słabiej zauważanych, jak Remigiusz Ładowski czy Stanisław Sie- strzencewicz. Wartościowe jest zwłaszcza zajęcie się m niej znanym i pracam i tra k ­ tującym i o poszczególnych działach adm inistracji, wysuw anym i u progu Sejmu Czteroletniego.

W rozdziale III om awiającym okres Sejm u Czteroletniego J. Malec przed­ staw ił zbyt uproszczony, w niektórych fragm entach, obraz wydarzeń. Przypisy­ wanie stronnictw u patriotycznem u głównej roli w biegu wypadków w początkach sejmu w ydaje się uprzedzać późniejsze fakty, jako że stronnictw o to jeszcze się w tedy nie ukształtowało. W studiach nad tym okresem autor nie kierow ał się sym patiam i politycznymi ozy emocjami, obiektyw nie oceniając także projekty przyszłych targowiczan: J. Kossakowskiego („Obywatel”) i K. K. P latera („Listy posła ...”). Dodajmy, że obydwaj współdziałali w tym czasie z królem. J. Malec uwzględnia też inne, niem al i zapomniane projekty jak kanonika sandomierskiego Józefa Puszeta, autora dzieła „O uszczęśliwieniu narodów ”, czy burm istrza Grzy­ bowa Wilhelma Horalka, autora pracy „Na pismo pod tytułem Czam arka i Sarafan w czasie sejm u patriotycznego w Polsce wprowadzone...”. Na uwagę zasługuje przypomnienie w ielu anonimowych projektów dotyczących lokalnych organów adm inistracyjnych, nade wszystko zawartych w piśmie „Początkowe praw idła po­ i ł

(4)

378 RECENZJE

Lic ji ogólnej w k ra ju ”. Słusznie stwierdza autor, iż był to pierwszy w Polsce pod­ ręcznik policji, traktujący w formie skondensowanej o tych wszystkich proble­ mach, które ówczesna publicystyka zaliczała do adm inistracji publicznej. Autor form ułuje tezę, iż terenow e organa adm inistracyjne powołane do życia na Sejmie Czteroletnim stanowiły „wynik ewolucji poglądów, których prekursorem był nie­ wątpliwie Stanisław Leszczyński”. Teza ta nie w ydaje się w pełni udokum en­ towana.

W rozdziale ostatnim J. Malec przytoczył nowe argum enty przem awiające za tezą, wysuniętą wcześniej przez A. Z a h o r s k i e g o , iż dzieła policystów za­ chodnich wywierały znaczny wpływ na polską m yśl adm inistracyjną. Oddziały­ wanie to bywało kwestionowane, autor zaś nie wspiera go dogłębnymi badaniami komparatystycznymi. Zw raca natom iast uwagę, iż w bibliotekach zachowała się pewna liczba egzemplarzy prac czołowych policystów: de la M are’a, Ch. Wolffa, Jusbiego i Sonnenfelsa; przynajm niej część dch pochodzi zapewne z XVIII-wiecz- nych zbiorów, co dowodziłoby, że podstawowe dla nauki policji dzieła mogły wpływać n a twórczość polskich pisarzy politycznych. Co więcej, w w ydanej ano­ nimowo w roku 1775 rozpraw ie „Reflexions politiques sur l’adm inistration inté­ rieure de la Pologne”, a także w przypisyw anej R. Ładowskiemu pracy „Krótkie zebranie trzech praw początkowych” J. Malec dostrzega bezpośrednie zapożycze­ nia od Ch. Wolffa. Również w twórczości Wybickiiego doszukuje się zbieżności niektórych jego myśli z poglądami Wolffa a także Justiego i Sonnenfelsa. Istnie­ nie podobnych zależności au to r wykazuje analizując pisma F. Naxa, W. H oralka oraz wspomnianą rozprawę „Początkowe praw idła poilicji ogólnej w k ra ju ”. Według Malca ta ostatnia praca została wręcz oparta na układzie przejętym ściśle z „T raktatu o policji” de la M are’a. Sądzi też autor, że Polacy mogli zapoznać się z dorobkiem nauki policji w trakcie studiów zagranicznych. Była ona wówczas w ykładana na większości uniw ersytetów w Rzeszy Niemieckiej. Przekazuje cie­

kawą inform ację o polskich słuchaczach na uczelniach niemieckich, o ich dyser­ tacjach doktorskich poświęconych ustrojowi polskiemu.

Słusznie jednak podkreśla Malec dominującą rolę elementów rodzimych w polskiej myśli adm inistracyjnej XVIII wieku. Wyraża naw et pogląd, że wielu autorów najpraw dopodobniej nie zetknęło się osobiście z dorobkiem policystyki zachodnioeuropejskiej i tworzyło z potrzeby chwili wysuwając, na podstawie ob­ serw acji stosunków polskich i własnych przemyśleń, konkretne postulaty reorga­ nizacji adm inistracji. Problem ten ie st w art dalszych badań. Tezę o wpływie zachodnioeuropejskiej myśli policystycznej uważam za trafną. Z własnych badań wiem·, że osiemnastowieczni organizatorzy adm inistracji świadomie nawiązywali do myśli obcej szukając w niej inspiracji dla bardzej nowoczesnych rozwiązań. Oto na przykład ordynacja Rady N ieustającej z grudnia 1776 roku postanowiła, że sekretarze zatrudnieni w departam entach „w czasie wolnym książki cudzoziem­ skie tłumaczyć m ają — — tyczące się okoliczności departam entow ych, w których osądzą użyteczność i możność przystosowania [ich] do k raju naszego potrzeb, do rozwagi na sesjach departam entu swoim onęż podadzą”.

W „Uwagach końcowych” J. Malec stwierdza, że wpływ polskiej policystyki na reform ę adm inistracji Rzeczypospolitej był bezsporny jakkolwiek była ona połowiczna. I ten problem wymaga — jak sądzę — dalszych studiów. Całkowicie zgadzam się z końcowymi wnioskam i autora, iż Rzeczpospolita, a właściwie szer­ sze w arstw y szlacheckie nie dojrzały jeszcze do głębokich i wszechstronnych re­ form adm inistracyjnych. Stiła tradycji w XVIII wieku odgryw ała nadal dużą rolę i próbowano zmienić przede wszystkim to. co uznawano za najpilniejsze nie n a­ ruszając jednak pryncypiów ustrojowych państwa. Z całą słusznością wskazuje

(5)

autor pracy n a obawy m agnaterii przed nadm ierną rozbudową adm inistracji p u ­ blicznej, prowadzącą — jej zdaniem — ku absolutum dominium.

A utor zbadał zagadnienie, które w dotychczasowych opracow aniach omawiano okazjonalnie i niewyczerpująco. Dużą jego zasługą jest wydobycie na światło dzienne tych wątków osiemnastowiecznej polskiej myśli policystycznej, które od­ nosiły się do adm inistracji lokalnej. Praca, odbita metodą powielaczową, zawiera obszerne przypisy, wykaz źródeł i bibliografię. Przydałoby się nowe rozszerzone wydanie, jako że nakład 200 egzemplarzy w ydaje się za niski. Wówczas upom­ niałbym się o niezbędny indeks osób. Otrzymaliśmy pracę interesującą i w sumie stanow i ona poważny przyczynek do wiedzy o myśli adm inistracyjnej wieku X VIII w Polsce.

A leksander Czaja

Steian M e l l e r , Rewolucja w dolinie Loary. Miasto Chinon 1788—1798, Państw ow e Wydawnictwo Naukowe, W arszawa 1987, s. 364.

Dość skąpy dorobek naszej powojennej historiografii nowożytnych dziejów powszechnych wzbogaciła ostatnio książka S tefana M e l l e r a poświęcona lokal­ nem u aspektowi Rewolucji Francuskiej Przedm iotem badań autora stało się Chinon, niewielkie (5 tys. mieszkańców) miasto w departam encie Indre-et-L oire.

Na wstępie autor deklaruje, że interesuje go przebieg rew olucji w małym ośrodku prow incjonalnym oraz wpływ Paryża, tzn. cen tru m politycznego, na ten ośrodek. Ten p unkt obserw acji „spoza P aryża” m a ostatnio w ielu zwolenników, zwłaszcza dotyczy to studiów nad kontrrew olucją, k tó rej polem działania były przecież głównie obszary poza sto lic ą 2. Taki punkt widzenia stw arza z pewnością szansę pełniejszego ukazania dziejów rew olucji (choćby dzięki w ykorzystaniu a r­ chiwów departam entalnych), ale także niesie ze sobą pewne zagrożenie. Zajm ując się takim mikroświaitem łatwo można traktow ać go jako swoisty fenomen ab­ strahując od sytuacji w innych regionach Francji. Autor nie całkiem uniknął tego zagrożenia. Zapewne jednak uświadam iał je sobie, skoro rozszerzył pole opisu na cały departam ent, a zwłaszcza jego stolicę — Tours. W niniejszym studium kon­ tynuuje i rozw ija swoje zainteresow ania przem ianam i świadomości społecznej, które objawił już w napisanej wspólnie z Janem B a s z k i e w i c z e m książce o społeczeństwie obyw atelskim F rancji rewolucyjnej. Była ona bardzo ciekawą, choć w zamierzeniach popularną, próbą ukazania procesów zachodzących w świa­ domości Francuzów w całym k ra ju ·. Niniejsza książka M ellera jest bogato udo­ kum entow ana dzięki im ponującej kw erendzie w lokalnych archiw ach prowadzonej w ciągu kolejnych wyjazdów do F rancji przez sześć lat. Dzięki tem u udało się autorowi ukazać drobiazgowo narastanie fali rew olucji od schyłkowego okresu

ancien régime’u do rządów jakobinów i jej stopniowy odpływ w czasach Dyrek­

toriatu.

Ppczątkowo żądania mieszkańców Chinon wyrażone w zeszytach skarg były skromne, nie wykraczały poza spraw y lokalne nie kw estionując podstaw ustroju

1 A- Z a h o r s k i , Polska historiografia X V III w ieku po drugiej wojnie światowej, KH r. XCIV, 1987, n r 1, s. 143—144.

* Les résistances à la Révolution.· Actes du colloque de Rennes (17—21 Sep­

tem bre 1985) recueillis et présentés p a r F. L e b r u n et R. D u p u y, Paris 1987; K. S é c h e r , Le génocide franco-français: La Vendée-Vengé, Paris 1986.

• J . B a s z k i e w i c z , S. M e l l e r , R ewolucja francuska 1789—1794. Społe­

Cytaty

Powiązane dokumenty

tuje się więc na nowo rozumienie roli gram atyki jako dyscypliny przede wszystkim norm atywnej i roli gram atyka jako tego, który ma być praw o­. dawcą w tej

MYŚL MORALNA SENEKI W POLSKIEJ POEZJI XVIII WIEKU 111. Niejednokrotnie usiłowano zobaczyć w pismach i postawach

Grupa członków Partii z Białegostoku postanow iła to

The thinning response was caused by the combination of, in the first place, an increased cloud base height caused by the warming of the boundary layer and in the second place,

Dla krakowskich astronom ów X V I w ieku w ażniejsze były zasługi Ko­ pernika jako autora tablic astronom icznych niż jako tw órcy teorii helio­ centrycznej budow y

Również drugi wróg Polski, III Rzesza, próbowała grać kartą ukraińską przeciwko Polakom na Kresach Wschodnich. Pod patronatem III Rzeszy za- częto tworzyć oddziały pod

Kolejny fragment pracy, autorstwa Krzysztofa Symeli stanowi zaprezentowanie jednego z kluczowych zagadnień współczesnej edukacji, jakim jest jakość kształcenia..