Odświeżanie akumulatora
Zapewne zastanawiacie się co właściwie oznacza odświeżanie akumulatora ? Nie mam na myśli żadnej kosmetyki akumulatora, ale odświeżanie parametrów elektrycznych a właściwie chemicznych. Na czym to całe odświeżanie polega – sprawa jest banalnie prosta – chodzi o pełen cykl rozładowania i ładowania akumulatora.
Poprawę parametrów – w szczególności pojemności – zauważyłem już wielokrotnie, podczas moich doświadczeń (między innymi podczas badania wpływu stanu naładowania na parametry akumulatora) – zwłaszcza w akumulatorach które pracują nieregularnie – w samochodach które poruszają się
“od święta”. Zapewne zapytanie ile można zyskać – trudno jednoznacznie stwierdzić, ponieważ to sprawa indywidualna i zależy od wielu czynników.
Kolejnym pytaniem może być, jak długo taki efekt się utrzyma – na to pytanie również ciężko odpowiedzieć, ale mam odpowiedź na inne pytanie – czy można coś stracić ? Otóż nie, na pewno taki cykl pełnego rozładowania i ponownego ładowania nie niesie za sobą żadnych negatywnych skutków.
Skoro nic nie można stracić a można zyskać i czasami nie mało – to czemu nie spróbować ?
Ponieważ pozyskałem niedawno akumulator, który został wymontowany z samochodu jakiś czas temu, postanowiłem sprawdzić na jego przykładzie ile i czy w ogóle można coś zyskać. Pacjentem w tej operacji będzie akumulator Exide Premium, model EA472 o pojemności 47Ah i prądzie rozruchowym 350A.
Sądziłem że akumulator Exide, tak jak to ma miejsce w przypadku Centry, (ponieważ to ten sam producent) umożliwia dostęp do elektrolitu po podniesieniu górnej pokrywy – niestety w tym modelu nie ma takiej możliwości. Pozostało więc dokonać pomiaru testerem, pomiar pojemności podczas rozładowania oraz ponowne ładowanie i powtórzenie pomiarów.
Aby poprawnie przeprowadzić proces, rozładowanie jak i ładowanie należy przeprowadzić odpowiednim prądem – tak aby zachodzące procesy chemiczne odbywały się w łagodny sposób. Dlatego rozładowanie należy przeprowadzić prądem mniejszym bądź równym 1/20 pojemności, a ładowanie mniejszym niż 1/10 pojemności. Ja postanowiłem ten konkretny egzemplarz o pojemności 47Ah rozładować prądem 2,35A a ładowanie przeprowadzić prądem ok. 3A.
Badanie 1
Temperatura akumulatora wyniosła ok. 14oC – niestety nie można zmierzyć temperatury elektrolitu, a nie pomyślałem że ten był w słoneczny dzień w bagażniku samochodu – więc można podejrzewać że temperatura elektrolitu mogła być jeszcze wyższa. Na początek pomiar testerem akumulatorów BT360.
Jak widać akumulator w całkiem dobrym stanie – wprawdzie ma dopiero 1,5 roku, ale jego pełny test pojawi się niebawem.
Następnie akumulator został podłączony pod elektroniczne obciążenie i rozładowany prądem 2,35A – oto wykres z procesu rozładowania
Ponieważ rozładowanie nie trwało 20 godzin, dokonałem obliczeń według twierdzenia Peukerta i obliczona pojemność(20) wyniosła ok. 40Ah.
Badanie 2
Po naładowaniu, akumulator ponownie został zbadany testerem BT360 – jednak temperatura w tym czasie spadła do 10oC.
Można wysunąć wniosek że parametry akumulatora się pogorszyły – wydaje mi się jednak że to kwestia różnicy temperatur, a niska sprawność SOH wynika z wysokiego napięcia spoczynkowego które algorytm bierze pod uwagę. Zwróćcie uwagę że rezystancja wewnętrzna wzrosła jedynie o 0,28mΩ.
Nadszedł czas na pomiar pojemności – być może coś w tej kwestii się zmieniło – ponownie podłączyłem akumulator pod elektroniczne obciążenie i dokonałem rozładowania prądem 2,35A – oto wykres:
Cóż, w przypadku pojemności również zanotowaliśmy spadek rzędu 0,8Ah – co to oznacza ?
Tylko tyle że akurat w przypadku tego akumulatora nie udało się uzyskać lepszego wyniku, a więc odświeżenie tego akumulatora nie przyniosło żadnych pozytywnych skutków. Liczyłem że uda się poprawić wynik, jednak jak wspomniałem na początku – nie zawsze ta operacja przynosi korzyści, natomiast na pewno nie ma negatywnego wpływu na stan akumulatora.
Dla zainteresowany przedstawiam film z tego doświadczenia: