• Nie Znaleziono Wyników

Przebudowa zabytkowego ośrodka staromiejskiego na przykładzie miasta Paczkowa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przebudowa zabytkowego ośrodka staromiejskiego na przykładzie miasta Paczkowa"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Jacek Cydzik

Przebudowa zabytkowego ośrodka

staromiejskiego na przykładzie

miasta Paczkowa

Ochrona Zabytków 14/1-2 (52-53), 75-92

(2)

JACEK CYDZIK

PRZEBUDOWA ZABYTKOWEGO OŚRODKA STAROMIEJSKIEGO

NA PRZYKŁADZIE MIASTA PACZKOWA*

Rozważając sytuację ośrodków starom iej­ skich w m ałych miasteczkach n a teren ie całej Polski stwierdzić można, że w większości w y ­ padków w ym agają one radykalnej przebudo­ wy. Konieczność przebudowy w ynika nie ty l­ ko ze złego stanu technicznego tych obiektów i ze skutków zniszczeń wojennych, ale rów­ nież z przemian politycznych i społecznych, które w płynęły zasadniczo na zmianę stru k tu ­ ry ludności. Pozostałością minionego okresu jest zacieśniona do maksimum zabudowa par­ celi prywatnych, których zespół sąsiadujący ze sobą stanow ił blok mieszkalny; sanacja takie­ go bloku je st zabiegiem koniecznym. Nowe wymagania komunikacji, które na terenie samego ośrodka zabytkowego nile stanowią problemu zasadniczego ze względu na nie­ wielkie odległości, stają się jednak problemem ze względu na konieczność powiązania kom u­ nikacyjnego z innym i dzielnicami m iasta lub z ruchem tranzytow ym przechodzącym przez miasto. Pow staje konieczność wprowadzenia arterii odciążających wokół ośrodka zabytko­ wego i ew entualne ograniczenie ruchu kom u­ nikacji na terenie m iasta przez zastosowanie ruchu jednokierunkowego.

O drębne zagadnienie stanowi uzbrojenie ośrodka zabytkowego w niezbędne instalacje. Prym ityw ne urządzenia istniejące nie

odpo-ł Niniejszy referat opracowano w oparciu o stu­ dium historyczne Dr W ładysława Dziewulskiego, założenia projektow e opracowane przez inż. Janusza Sidorka, projekt zagospodarowania przestrzennego

wiadają przeważnie wymogom obowiązujących przepisów, i nie zapewniają dostatecznie higie­ nicznych w arunków życia ludności. Zagadnie­ nie wodociągów, kanalizacji i sieci elektrycznej jest problemem wymagającym rozwiązania. Ośrodki starom iejskie stały się dziś z koniecz­ ności dzielnicami wyłącznie mieszkaniowymi. S tru k tu ra ludnościowa takiej dzielnicy, rodzaj

zatrudnienia mieszkańców, powiązanie ich

z miejscami pracy, przemysłem, handlem, rze­ miosłem lub rolnictwem stanowi o now ych po­ trzebach ludności i narzuca konieczność u zd ro ­ wienia układu urbanistycznego i zagospodaro­ w ania dzielnicy zgodnie z jej potrzebami. Ko­ nieczne jest zapewnienie mieszkańcom małych miasteczek wygodnego i higienicznego m ieszka­ nia, właściwej komunikacji, dostatecznej ilości terenów i obiektów rekreacyjnych, oraz odpo­ wiednio rozmieszczonej sieci usługowej.

Wydaje się, że ośrodki zabytkowe mogą być przystosowane do spełnienia tych zadań bez uszczerbku dla ich wartości historycznych. Szczególny problem stanowią miasteczka zabyt­ kowe na terenie Ziem Odzyskanych, k tó re nie uległy zniszczeniom wojennym, a ich upadęk został spowodowany zmianami, które z koniecz­ ności odcięły je od dawnego zaplecza gospodar­ czego, spowodowały całkowitą w ym ianę ludno­ ści i podporządkowanie obiektu nowej adm

ini-wykonany przez Pracownie Konserwacji Zabytków w W^wie, oraz inwentaryzację ciągów uliicznyęh wykonano w Zakładzie Architektury Polskiej P o li­ techniki W arszawskiej.

(3)

stracji. W okresie przejściowym nowi osiedleń­ cy nie czuli się pełnoprawnym i gospodarzami terenu, a w ładze miejskie nie dysponowały do­ statecznym i środkami n a opanowanie sytuacji. Aktywizacja tych miasteczek musiała postępo­ wać powoli i szła w kierunku powiązania ich z regionem otaczającym. Budujący się prze­ mysł, konieczność stworzenia zaplecza adm ini­ stracyjnego i usługowo-handlowego; walory

uzdrowiskowe i turystyczne tych ziem stanow i­ ły czynnik decydujący o odbudowie. Zanim jednak miasteczka te zostały włączone do życia w nowych w arunkach, ich stan techniczny do­ szedł do punktu krytycznego.

Paczków jest typowym przykładem m ia­ steczka, k tóre przeżyło ewolucję przem ian spo­ łeczno-politycznych i gospodarczych, a obecnie dźwiga się z upadku. W arto o nim mówić ze względu n a specjalne walory historyczne i za­ bytkow e jakie reprezentuje. Miasto leży n a in­ teresującej trasie turystycznej Opole—Nysa—

Otmuchów—Paczków—Kłodzko {ryc. n r 3) nad rzeką Nysą Kłodzką w bliskości jeziora Otmu- chowskiego i w urozmaiconym terenie podgór­ skim. Sylw etkę miasta kształtują liczne zabyt­ ki: potężna bryła gotyckiego kościoła, w ie­ ża ratuszowa, wieniec m urów obronnych opa­ sujących m iasto oraz liczne kamieniczki staro­

m iejskie o interesujących szczytach (rycina

n r 1, rycina n r 2).

H istoria m iasta sięga lat 1254, kiedy to bi­ skup w rocławski Tomasz I nadaje g ru n ty pod budowę osady targowej lokowanej na praw ie nyskim. Osada powstała w miejscu z natu ry obronnym i stanowiła jedno z ogniw warow ­ nych w posiadłościach biskupich na linii rzeki

Nysy Kłodzkiej, podobnie jak Otmuchów

i Nysa.

Przyw ilej lokacyjny oraz ufortyfikow anie osady przyśpiesza rozbudowę Paczkowa i oko­ ło 1300 r. przekształca się on w miasto. W roku 1325 przeżywa klęskę głodu, a w latach 1333 i 1405 nawiedzają go powodzie, natom iast w 1405 r. i 1413 r. przechodzą przez Paczków zarazy. W okresie wojen husyckich, w 1428 r., miasto zostaje spalone. Nowa klęska to wojna między królem czeskim Jerzym z Podiebradu a biskupem wrocławskim. W r. 1467 wojska czeskie oblegają Paczków. Pokój w Ołomuńcu (1479 r.) kładzie kres klęskom wojennym .

Zgodnie z aktem lokacyjnym, mieszkańcy trudnią się rzemiosłem, handlem i rolnictwem. Miasto otrzym uje rozległe g runty upraw ne i pastw iska (około 980 ha). Założono trzy m ły­ ny, a mieszczanom przyznano przyw ilej w arze­ nia i w yszynku piwa. Pow stają cechy piekarzy, szewców, rzeźndków, krawców, sukienników, garncarzy, kow ali itp. Paczków uzyskuje rów­

nież praw o milowe czyli zakaz produkcji rze­ mieślniczej przez ludność okoliczną w prom ie­ niu jednej mili. C harakter m iasta w tym okre­ sie kształtują średnio zamożni mieszczanie, a brak w arunków rozwojowych nie pozwala na

stw orzenie w arstw y patrycjatu miejskiego.

Handel w mieście ożywia się po ustanow ieniu trzech jarmarków. Do w ojny 30-letniej rozwój przeryw ają jedynie epidem ie (1565, 1603, 1607), pożary (1565) i powodzie (1602). W roku 1533 w mieście istniało sześć cechów, a w roku 1594 jest ich już jedenaście. Cechy te gromadziły 261 członków.

Zaludnienie miasta w r. 1507 wynosiło 1314 mieszkańców, a w latach 1618— 1627 w ahało się w granicach 2320—2800 mieszkańców. Wy­ kupienie w r. 1560 dziedzicznego wójtostwa umocniło pozycję rady miejskiej.

Sylwetka m iasta ulegała kolejnym przem ia­ nom. Zbudowany w latach 1360— 1376 stara­ niem biskupa Przecława, m urow any kościół p a ­ rafialny w miejscu dawnego drewnianego, zo­ stał zrujnow any w XV w. w czasie spalenia Paczkowa przez husytów. Odbudowany w la­ tach 1471— 1491 ulega dalszej przebudowie (1548— 1562— 1588). Wysoki dach św iątyni zo­ staje zamieniony na płaski, otoczony atty k ą ze strzelnicami, co nadaje budowli ch arakter ob­ ronny. W pierwszej połowie XVI w. powstaje na Rynku ratusz m urow any oraz rozpowszech­ nia się m urow ane budownictwo prywatne. W 1594/95 r. — założono w Paczkowie wodo­ ciąg. Wojna 30-letnia sprowadza nowe klęski; cofające się wojska cesarskie palą miasto (r. 1634), mieszkańców nękają rekwizycje i kw a­ terunki wojskowe oraz klęski żywiołowe, epi­ demie (1633 i 1713), i powodzie. Niepomyślna sytuacja gospodarcza powoduje upadek znacze­ nia Paczkowa jako ośrodka handlowego. Rzą­ dy pruskie znoszą samorząd m iejski zastępując go mianowanymi urzędnikam i (1759). Stan lud­ ności spada do 700—800 osób. Wreszcie w yty­ czenie granicy prusko-austriacikiiej odcina od m iasta część jego zaplecza. W związku z roz­ wojem techniki wojennej, fortyfikacje miejskie tracą znaczenie m ilitarne. W ojny napoleońskie (1812— 1815) toczą się z dala od Paczkowa, a i działania w ojenne prusko-austriackie (1866) również omijają miasto. Jak w ynika z danych historycznych, Paczków był ważnym punktem obronnym, a jednocześnie spełniał rolę ośrod­ k a skupiającego handel, rzemiosło i wszelkie usługi, w ynikające z potrzeb ludności okolicz­ nej.

W pierwszej połowie XIX w. powstają tu pierwsze przedsiębiorstwa ty p u kapitalistyczne­ go: w ytw órnia świec (1839), fabryka sprzętu strażackiego (1870), fabryka zapałek (1871),

(4)

к lin kiem ia (1888), fabryka wyrobów drzew­ nych (1900) itp. Podnosi się znów znaczenie Paczkowa jako ośrodka handlowego. W koń­ cu XIX w. istnieje tendencja skupienia się tu em erytów i rencistów. W okresie międzywojen­ nym starano się stworzyć na tym terenie ośrodek ruchu turystycznego. W roku 1928 m iasto znów przeżywa kryzys. Okres hitle­ ryzm u sztucznie ożywia przem ysł wprowadza­ jąc produkcję zbrojeniową. W roku 1938 w y­ budowano zbiornik Otmuchowski, co położyło kres powodziom.

Stan zaludnienia zm ieniał się dość szybko: 1814 r. — 2034 osoby, 1860 r. — 4470 osób, 1900 r. — 5902 osoby, 1939 r. 7543 osoby. Uprze­ mysłowienie m iasta spowodowało w zrastanie w arstw y proletariatu miejskiego. Obszar miasta zwiększył się znacznie przez w łączenie pobli­ skich osiedli. Rozwój komunikacji, łączność pocztowa, kolejowa i autobusowa stały się czyn­ nikiem rozszerzającym zasięg wpływów gospo­ darczych Paczkowa. W okresie międzywojen­ nym m iasto było ośrodkiem adm inistracyjnym dla okolicznych wsi a jednocześnie istniał tu drobny przem ysł i rzemiosło, dające zatrudnie­ n ie mieszkańcom.

Obecnie stan ludności w aha się około 6 tys. osób. Zatrudnienie n a terenie m iasta znajduje około 3 tys. osób w głównych ośrodkach pracy jak: — Zakłady Przemysłu Drzewnego, Sprzę­

tu Pożarowego, Chemiczne, Ceramiki Bu­

dowlanej, Eksploatacji Kruszywa, Maszyn Elek­ trycznych, Przem ysłu Terenowego, oraz w han­ dlu, gospodarce komunalnej, budownictwie,

usługach itp. Przew idyw any wzrost zaludnie­ nia znajdzie w pełni zatrudnienie w istnieją­ cych i rozbudowujących się zakładach pracy. Podstawowy problem gospodarczy m iasta to konieczność zahamowania odpływu ludności szukającej lepszych w arunków mieszkaniowych. Wprawdzie wskaźnik zagęszczenia kształtuje się około 1,6 osoby n a izbę i jest n a poziomie przeciętnego w skaźnika w województwie, ale stan techniczny tych izb n ie zapewnia często bezpieczeństwa mieszkańców. Ponieważ miasto nie znajduje się w kręgu oddziaływania prze­ mysłu kluczowego, trudno jest znaleźć uzasad­ nienie ekonomiczne potrzeby inw estow ania d u ­ żych sum na jego odbudowę, jedyny argum ent stanow i jego wartość zabytkowa, która w ym a­ ga natychmiastowego ratunku.

Podjęta przez władze wojewódzkie decyzja odbudowy Paczkowa dotyczy obszaru zam knię­ tego pierścieniem murów obronnych o po­ wierzchni około 10,3 ha. Dłuższa oś owalu wy­ nosi 450 m krótsza 300 m. Centrum kompozycji stanowi Rynek o wymiarach 166 m n a 83 m z Ratuszem i blokiem budynków mieszkalnych

pośrodku. Sieć uliczna o regularnym układzie szachownicowym składa się z 8 ulic wybiega­ jących z naroży Rynku i 2 ulic dzielących dłuż­ sze boki Rynku. Nad miastem dom inuje bryła kościoła gotyckiego, który usytuow ano w n aj­ wyższej części m iasta w pobliżu m urów obron­ nych. Cały zespół otacza pas zieleni uformo­ w any jako planty powstałe na teren ie fosy i dawnego międzymurza. Zachowany pierścień murów otaczających miasto, to daw ny m ur we­ w nętrzny zbudowany z kam ienia n a zaprawie wapiennej, u wylotu ulic zakończony wieżami bramnym i, a na obwodzie posiadający liczne baszty. Bloki mieszkalne zabudowane są od strony ulicy typową kamienicą mieszczańską 0 wąskim froncie i głębokim 3-traktow ym ukła­ dzie planu. P artery przeznaczone w większości na cele handlowe, piętra — mieszkalne. Piwnice budowane z kam ienia na zaprawie glinianej, często 2-kondygnacjowe n ie m ają właściwego powiązania konstrukcyjnego z częścią nadziem ­ ną budynku, co stw arza dziś dodatkowe kompli­ kacje przy odbudowie. W nętrza bloków miesz­ kalnych stanowiące dawniej sady przydomowe, wypełniono następnie chaotyczną zabudową oficynową i gospodarczą.

W w yniku przeprowadzonej analizy usta­ lono, że całe miasto w nowej stru k turze w inno spełniać funkcje usługowe w stosunku do o ta­ czającego regionu, z tego względu należy roz­ wijać zakłady przemysłu terenowego, sieć han­ dlową i w arsztaty usługowo-rzemieślnicze. D ru­ gi postulat to wykorzystanie walorów zabytko­ wych, krajobrazowych i wodnych, które ścią­ gają do m iasta ruch turystyczny. Te dwa za­ sadnicze kierunki oddziaływania zapewniają dostateczne zatrudnienie ludności.

P rojekt zagospodarowania przestrzennego dotyczy jedynie ośrodka zabytkowego, w zało­ żeniach swych uwzględnia jednak powiązanie tego ośrodka z całością organizmu miejskiego 1 jego usługowy charakter w stosunku do ota­ czającego m iasto regionu. Na obszarze starego m iasta zachowano nienaruszoną sieć uliczną przywracając naw et daw ny układ uliczek og­ niowych, 'które i dziś mogą służyć jako w jazdy do w nętrz blokowych. Dla uspraw nienia kom u­ nikacji skierowano ruch ob jezdny z kierunku północnego, ulicą wzdłuż murów obronnych z wjazdami na teren starego m iasta ulicami Emilii Plater, Piastowską, Sikorskiego, Słowac­ kiego i Kołłątaja. Ruch w kierunku południo­ wym odbywa się ulicą Narutowicza. Wyjazd z m iasta przewidziano ulicami Al. Wojska Pol­ skiego i Wrocławską (ryc. n r 4). Wzniesione około 1350 r. m ury obronne wraz z bram am i „Dolną“ u w ylotu obecnej ul. Wrocławskiej. „Górną“ u wylotu ul. Narutowicza i „Łazienną“

(5)

u w ylotu ul. Sikorskiego, oraz przebitą w 1573 r. bram ą „Nyską“ u w ylotu Al. Wojska Pol­ skiego stanow ią do dnia dzisiejszego ozdobę m iasta. W prawdzie w XIX w. rozebrano m ur zew nętrzny i zasypano fosę, ale wprowadzona w to miejsce kompozycja parkow a stanowi w raz z zachowanym pierścieniem m uru we­ w nętrznego ciekawy ciąg turystyczny, jedno­ cześnie jest to rezerw at zieleni dla ośrodka za­ bytkowego.

Zabudowa terenów miejskich leżących poza obrębem m urów obronnych składa się przeważ­ nie z wolnostojących budynków typu willowe­ go (ryc. n r 4). Z tego względu sieć handlowo- usługową zgrupowano na terenie starego mia­ sta, koncentrując ją wokół Rynku i częściowo w ulicach Wrocławskiej i Narutowicza. Ilość i wielkość jednostek usługowych zaprojekto­ w ano w przewidywaniu, że w inna ona obsługi­ wać nie tylko ośrodek staromiejski, ale i lud­ ność całego miasteczka, a naw et okolicznych wsi (ryc. nr. 7). Na terenie starego m iasta sku­ piają się również budynki użyteczności p u ­ blicznej i adm inistracyjne. W Ratuszu — Miej­ ska Rada Narodowa, w bloku Sródrynkowym budynek Banku, przy ulicy K ołłątaja — Li­ ceum, przy ulicy Piastowskiej — kino, u wylo­ tu ul. Sikorskiego bezpośrednio przylega do murów obronnych budynek Straży Ogniowej, która jest zlokalizowana bardzo niefortunnie i należy myśleć w przyszłości o jej usunięciu. Podobne zagadnienie konserw atorskie stwarza lokalizacja budynku dawnego liceum. Osobny zespół stanowia zabudowania kościelne, (ryc. n r 5). Przew idyw ano zlokalizowanie na terenie starego m iasta żłobka w bloku między ulicami

Narutowicza i Kościelną oraz przedszkola

w bloku między Al. Wojska Polskiego i ul. Wroc­ ławską, jednak władze m iejskie zdecydowały umieścić te obiekty poza murami. Również szkoła podstawowa otrzym ała budynek w innej części miasta. Przy ulicy Słowackiego zlokalizo­ wano bibliotekę miejską, a przy ul. Wrocław­

skiej hotel miejski. Proponowano również

umieszczenie na Rynku w kamieniczkach n r 34, 35, 36 ośrodek turystycznego PTTK, ale ze względu na brak zainteresowania ze strony tej instytucji, projekt upadł.

Obecny stan zaludnienia w obrębie starego miasta wynosi około 2.800 mieszkańców i może być podniesiony do 3.600 mieszkańców w dro­ dze racjonalnej przebudowy i adaptacji istnie­ jących budynków mieszkalnych. Projekt prze­ w iduje radykalną przebudowę bloków mieszkal­ nych, usunięcie z w nętrz blokowych bezwarto­ ściowej i chaotycznej zabudowy oficynowej i gospodarczej. Wnętrza bloków zaprojektowa­ no jako teren wspólnego użytkowania z wy­

dzieloną częścią gospodarczą wyposażoną w b u ­ dynki, które zastąpią mieszkańcom niedosta­ teczną ilość piwnic i będą mogły służyć jako skład opału, miejsce na narzędzia gospodarskie lub sprzęt rzemieślniczy ew entualnie na po­ mieszczenia garażowe. Budynki te stanowią n o ­ wą kompozycję w nętrza bloku, przy nich zgru­ powano pomieszczenia n a śmietniki, trzepaki itp. Pozostały teren przewidziano jako zieleń wewnątrzblokową z miejscami zabaw dla dzie­ ci, ścieżkami i dojazdami do poszczególnych budynków (ryc. n r 5). Zakres przebudowy i adaptacji budynków m ieszkalnych uw arunko­ wano określeniem stanu zachowania w artości historycznych w obiekcie oraz jego stanem technicznym. Dane do podjęcia decyzji dostar­ czyła szczegółowa inw entaryzacja opisowa po­ szczególnych kam ienic (ryc. n r 6). Przyjęto za­ sadę utrzym ania istniejącego układu trzy trak - towego w e w szystkich kamienicach posiadają­ cych zachowane elem enty w nętrz zabytkowych jak np. sklepienia, stropy belkowe, portale, itp. oraz elewacje frontow e i tylne. K a­ mienice w których nie znaleziono takich elementów zostały skrócone do głębokości tra k ­ tu pozwalającej na prawidłowe rozwiązanie w nętrza mieszkalnego. Budynki narożne w któ- j-ych istnieje możliwość uzyskania światła bocz­ nego pozostawiono w ich historycznym ukła­ dzie tym bardziej, że one w łaśnie specjalnie akcentują układ plastyczny dawnej zabudowy (ryc. n r 5 i 6).

Istniejące elewacje budynków zabytkowych przesądzają o wysokości pomieszczeń mieszkal­ nych jak również ustalają ogólny gabaryt ulicy. Budynki nadbudow ane i rażące swymi propor­ cjami zostały w projekcie obniżone (ryc. n r 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16). Omówiona wyżej ogólna zasada nie w yjaśnia dostatecznie m e­ tody adaptacji poszczególnych kam ienic i te­ mat ten może być przedmiotem osobnego opra­ cowania tym bardziej, że trudno tu zastosować

jedną „receptę“ do wszystkich obiektów,

a wręcz konieczne jest indyw idualne traktow a­ nie każdego przypadku.

Przeprowadzone ekspertyzy wykazały bar­ dzo zły stan techniczny wszystkich budynków na terenie starego miasta. To stw ierdzenie prze­ sądziło ostatecznie sprawę zakresu podjętej przebudowy. Przyczyną złego stanu technicz­ nego był brak konserwacji dachów, rynien i ru r spustowych, co powodowało zaciekanie stro­ pów, gnicie belek i zagrzybienie budynków. Instalacja wodna i kanalizacyjna lokowana przeważnie w sieniach kam ienic i użytkowana wspólnie przez mieszkańców łatwo ulegała de­ w astacji szczególnie w okresie zimowym. Za­ równo wody opadowe z dachów, jak i przecieki

(6)

ze zdewastowanej instalacji wodno-kanalizacyj­ nej zalewały piwnice budynków. K onstrukcja murów piwnicznych z kamienia na zaprawie glinianej pod wpływem wilgoci zaczęła ule­ gać odkształceniom, które powodowały pę­ kanie ścian w budynkach, w ychylanie się ele­ wacji od pionu, trzaskanie sklepień, nadproży, a naw et zaryw anie się stropów. Generalne w y­ tyczne w ynikające z ekspertyzy to zabezpie­ czenie budynków przed zawilgoceniem, osusze­ nie piwnic, doprowadzenie instalacji do właści­ wego stanu technicznego, w ym iana stropów drew nianych na ogniotrwałe, oraz odgrzybienie budynków. Instalacje m iejskie obejmują sieć wodociągową zasilaną ze studni artezyjskich, sieć kanalizacyjną odprowadzającą ścieki nie- oczyszczone wprost do rzeki, sieć gazową zaopa­ tryw aną z własnej gazowni miejskiej, oraz sieć elektryczną zaopatryw aną z elektrow ni ślą­ skiej. W zasadzie w szystkie instalacje miejskie wymagają jedjmie konserwacji i pewnego uno­ wocześnienia np. oczyszczanie ścieków, chloro­ w anie wody itp.

Ze względu na skalę i zakres inwestycji przyjęto etapowanie realizacji staw iając na pierwszym planie konieczność ratow ania bu­

dynków posiadających szczególne wartości

historyczne. Drugi postulat to odbudowa głów­ nej trasy wiodącej przez miasto ulicami N aru­ towicza, Rynek, Wrocławską i skoncentrowanie tam placu budowy. Trzeci etap to budynki o mniejszej wartości zabytkowej ale w złym stanie technicznym, następnie budynki nowo wznoszone i wreszcie obiekty, które zostały wcześniej wyrem ontow ane i w ostatnim etapie ulegną właściwej przebudowie i adaptacji (ryc. nr 8). W trakcie opracowywania dokum entacji stan obiektów w mieście uległ dalszej dew a­ stacji, w związku z tym wprowadzono pewne korekty i niejednokrotnie z konieczności odstą­ piono od przyjętych założeń. Słabe tem po od­ budowy uzależnione od przyznawanych na ten cel kredytów n ie daje możliwości uratow ania wszystkich obiektów zabytkowych n a terenie starego miasta, a czas działa na ich niekorzyść. Najcenniejsze obiekty w mieście zostaną jed ­ nak zachowane, a przebudowa całości zespołu powinna uzdrowić organizm zabytkowego m ia­ sta nie zmieniając jego zasadniczej sylwety.

mgr rnż. arch. J. Cydzik

Pracow nie Konserwacji Zabytków Warszawa

Ryc. 1. Paczków', widok miasta wg litografii C. Mattiusa, poez. XIX w. (fot. R. Strójski)

(7)

•Vf'"--- Г « I .. Ä a/п *й д « ' , *pftrrf jbnrbłt**tf'rt JĄ * < r r h f t f i ■ *■ * - ß f : & r :? *%!-•.'< -rSW*è <оЛ -" / ■* yysfy~ ą 4 . . / ' V • Ÿ » « v r V > % * •9*r йуи-С*-»« .*►• V4. / * = * • - - • ш у , * j i • x l 4 1 V

Ryc. 2. Puczków, widok miasta z lotu ptaka wg rysunku Wehrnera, połowa XVIII w., zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu.

(8)

Rye. 3. Mapa usytuowania Paczko­ w a w regionie (rys. PKZ)

(9)

PACZKÖW

PLAN

ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO STAREGO MIASTA - SKALA 1:1500

LCG£NDA

PBCOIСГОРАЛ* ZiSAUDCWA fiLOKÓ* k\ÆÂRALN"C" * ût*N<C*C>» STAatûO «UkäT* ( ТЧ> S *N *:3; ) ?IElEN WTWNATVZ H-OKOVkA ZIELE* »UBUCZNA OAtONNŁ 1СМЕМЛТ «Ke«

(10)

PACZKÓW- PI A fi ZĄCOSPODAR0 WAHJA- STAPEÇO М/А$ГЛ BUOYNK! M/eSZKALNE b u d y n k i v i v r e c z N o s a P u B i B U D Y N K I c,OSPO{)AKCZE ŁSbH 7/CŁCŃ iv£ivN/\ nz-tUXC#A L- Д ZIEIEJÙ PußuCZNA MURY OBRONNE

(11)

P A C Z K Ó W - P IA N ZAQOSPOÛA1ZOWAN/A- /N W E N r A R Y Z A t/A JTA%£Çû A1/Ą S T 4 -ЬКЛИ 1 1000 «* Г Z A B Y T K O M DO ZACHOWANIA W A F L N q (.LĄBOKOŚCI ZABUDOW Y T J /Y Z U E D V N A W ARTOŚĆ ELEAIEW - r i w Н Ц Т Ъ Ч У С С М У С Ч

Z ///////ß fa ъ и а ZATYTtCOtVf ÇODNf ZACHOWANIA

W //Z//7777} RUTTyHEj o C EC H AC H z aа У Г Гo w y c h W УА1 R A J Ą C E P Ę I E B A D A N I Ą J ( I BUDYNKI P R ZE B U D O W A N E w * > * * 1--- 1 L U B W Z N IE SIO N E W KA-NZACH OW AN E Z L B W A C fE Z A B Y T K O W E *** muąy OBJZ0NNE Ш Ш Ш l i V H E j ^ C ê SUD C O iP O Û A A C Z C

(12)

S k l e p y / s r N ie / ^ c e N / f u z у т к о / v an e ШШШ SKLEPY SPOŻYWCZE

h ttftti ZAKŁADY ŹYYYIEJY/Ą ZBlOEOWEXfO ЪШШ BRANŻA PRZEMYSŁOWA ШьШЫинКТУ USŁUGOWE

r~ i| - ) А Р Г Г К Л SKALA ą ■ Ą ООО

so *.

PACZKÓW ■ PIAN fACOSPODA PO WANIĄ STARE Ç0 M/ASTA LOKĄUIAGJA S/E Cl

(13)

P a c z k ó w

- p l a n z a g o s p o d a r o w a n i, STAREGO W!/AS ГА- E T A P Y R E A U ZA -C j! f TAP K LA U ZA q i ETAP RC A U lA C f/ Ж €T A V P .BM JZA C /Ï BU DYNKI N O W O P K o j& m iY A N e b u d y n k i ов/етт р е м о н т а м к а р г* _н у ч p&ez haczone h рельрекгумв oo PttEBVDOWV

2A&UDOMA м е OB!ETA PLA N EM П Я Ю Л 'ц

FgWfl

(14)

Rye. 9. Paczków, inwentaryzacja pln.-wsch. pierzei rynku (rys. Politechnika W arszawska, ZAP)

(15)

Rye. 11 Paczków, inwentaryzacja pin.-zach, pierzei rynku I (rys. Politechnika W mszawska, ZAP)

(16)

Ryc. 13. Paczków, inwentaryzacja pln.-zach. pierzei rynku II (rys. Politechnika Warszawska. ZAP)

(17)

Ryc. 15. Paczków, inwentaryzacja ptd.-zach. pierzei rynku (rys. Politechnika Warszawska, ZAP)

(18)

Ryc. 17. Pacaków, inwentaryzacja płd.-wsch. pierzei rynku I (rys. Politechnika W aiszawska, ZAP)

(19)

Ryc. 19. Paczków, inwentaryzacja płd.-wsch. pderzei rynku II (rys. Politechnika Warszawska, ZAP)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Efektywność eksploatacyjną E ek obliczono według wzoru 4. Na rysunku 4 przedstawiono wykres efektywności eksploatacyjnej w ujęciu miesięcznym. Przebieg efektywności

W pierw- szej grupie znalazły się cztery zbiorowiska (Agrostis gigantea, Festuca rubra, Ely- mus repens + Poa pratensis, Festuca rubra + Elymus repens), stosunkowo ubogie

W literaturze zwraca się również uwagę, że migracje powiększają liczbę jego ludności nie tylko bezpośrednio, ale również pośrednio, napływ ludności w wy-

Skumulowanie poszczególnych uszkodzeń przyczynia się do złego stanu obiektu zabytkowego co doprowadzić może do utraty jego wartości architektonicznej, naukowej lub historycznej

pięknej, wspomina działalność pisarską m.in. Autor przytacza ciekawą wypo- wiedź K. Pendereckiego dotyczącą jego natchnień twórczych: „Jest to albo Pismo Święte,

First, if BlurMe is running at an operating point of 10% extra ratings using the greedy strategy, as mentioned above, then the gender inference accuracy is 2.5%.. This means that if

Oświadczyłem, że jeszcze w czasie posiedzenia jeden z człon­ ków Rady W ydziału zawiadomił mnie o pomyślnej dla mnie decyzji, wobec czego udałem się do

exists between norrulized force or moment and dimensionless frequency in the range of O CY 1.5i no amplitude dependence is present. In the higher frequency rangO especially for