• Nie Znaleziono Wyników

Nowa Gazeta Lokalna 2010, nr 39 (583).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowa Gazeta Lokalna 2010, nr 39 (583)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 39 (583) 28 września 2010 www.lokalna.com.pl

Cena 1,90 zł

(w tym 7% VAT)

INDEX: 320 412 ISSN 1897-1881

Nowa Gazeta

lokalna

Zginął na torach str. 3 Korzeniowski chceWantułę str. 4 Wióry polecą na Gniewowie str, 14

Groźne dopalacze

wtj J kł F'- ~ - l»Mg«»Ły£M» arT-Zlro

Piętnastoletni Radek posta ­ nowił spróbować dopalacza o nazwie Taifun. Po kilku mi­

nutach zaczął się tzw. bad trip (zła podróż). Radek upadł na ziemię i zaczął się dusić. Krzy ­ czał do kolegów, żeby dzwo­

nili po pogotowie.

F o to : M ic h a ł L is z e w s k i

KOSZYKÓWKA: Śląska liga kadetek

Odniosły historyczne zwycięstwo

Podopieczne Przemysława Pawlika wygrały swój pierwszy mecz w śląskiej lidze kadetek. To hi­

storyczny wyczyn, gdyż w tym stuleciu w Kę­

dzierzynie-Koźlu nie było jeszcze ligowych roz­

grywek żeńskiej koszykówki. str. 29

Pole południowe: będą dzielić i zbroić

Hektary czekają na inwestorów

Pole południowe doczekało się włączenia do specjalnej strefy ekonomicznej, dojaz­

du i mediów podciągniętych do granic dział­

ki. Niebawem działki będzie można wysta­

wić na sprzedaż. Wciąż nie wiadomo jednak,

kto ani ile tu zainwestuje. str. 21

Nohavica, Adamiak i Jopek wystąpią u nas

Muzyczna uczta na początek jesieni

Szykuje się prawdziwa uczta dla fonów łagodniej­

szych dźwięków. Ogólnopolskiemu Przeglądowi Piosenki Turystycznej, Poezji Śpiewanej i Sztuk Różnych towarzyszyć będą koncerty gwiazd.

Wystąpią: Jaromir Nohavica, Elżbieta Adamiak

i Anna Maria Jopek. str.17

Gazeta

BASEBALL: Rozgrywki ligowe

Caper zagra w ekstraklasie

Dwóch zwycięstw w ostatnich czterech meczach potrzebowali zawodnicy z Kędzierzyna-Koź- ia, aby awansować do najwyższej klasy rozgry­

wek. Sztuka ta im się udała i w przyszłym sezo­

nie zagrają w baseballowej elicie. str. 28

i

Najlepszą ApJtjekę

w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim!

Już za tydzień ruszamy!

OPTYK G.Cieplik

20% rabatu

na limitowaną kolekcję opraw okularowych

rPR0M0CJAAirOptix^

2 x DH e =2 x ^*

Skorzystaj z promocji a soczewki na 1 miesiąc dostaniesz w prezencie!

SZKŁA PROGRESYWNE W CENIE SZKIEŁ DWUOGNISKOWYCH

Zapytaj o wczegóły1

PROMOCJA Solocare Aqua Dwupak 2x360ml + ręcznik

1+^.•= 7 5

___ ,__ 2

Kędzierzyn-Koźle, al. Jana Pawła II 22. tel. 77 483 47 27

(2)

2 _____ _______________ KO MENTA RZE ________________________ WS

r

n a S k o c z k a S O N D A T L o k a ln e k a le n d a ri u m f P o ś lu b ie n i T S O N D A Czy Platforma Obywatelska słusznie zmienia kandydata na prezydenta?

9,6% 58,9%

NIE

Czy sklepy z dopalaczami powinny funkcjonować w Kędzierzynie-Koźlu?

Głosować można na stronie www.lokalna.com.pl Zapraszamy do udziału w sondzie.

£ o U- o Katarzyna i Krzysztof Węglarczykowie

Zapraszamy osoby, które chcą opublikować swoje zdjęcie ślubne. Należy je prze­

słać na adres reklama@lokalna24.pl wraz z krótkim opisem.

27 września 1985roku-w Kędzierzynie-Koźlu na 100 mieszkańców przypada za­

ledwie 8,3 telefonu. Na zainstalowanie aparatu czeka 4826 osób. W całym mieście są dwie centrale automatyczne o łącznej pojemności 4 tys. numerów. Połączenia zamiejscowe realizuje centrala międzymiastowa, dysponująca 104 łączami z kra­

jem oraz w pełni automatycznym połączeniem z Opolem i Katowicami.

Po przełomie 1989 roku w gminach naszego powiatu następuje powszechna te­

lefonizacja. Po kolejnej dekadzie pozycję telefonów stacjonarnych zaczynają osła­

biać telefony komórkowe. Ten proces trwa do dziś.

***

1 października 1983 roku- kędzierzyńskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komuni­

kacji odłączyło się od Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Opolu. Samodzielny byt zakład rozpoczął z 50 autobusami i 235 pracownikami.

Pierwszym dyrektorem był Czesław Kozłowski.

***

3-5 października1992 roku -po zwycięstwie nad Stalą Nysa siatkarze Che­

mika Kędzierzyn-Koźle zakwalifikowali się do finału Pucharu Polski. Był to naj­

większy sukces w historii sekcji. Udział w finale zakończył się czwartym, ostat­

nim miejscem. *

Wybrał KJ

Pole do uprawiania biznesu

Grzegorz Stępień:

I ; f » L -

Odludny teren na peryferiach ma się

II

” sta<' ' gosP°darczym

k.

zagłębiem miasta.

Część tych, którzy nigdy tu nie byli, być może w przyszłości codziennie zarabiać tu będzie na chleb.

Wszyscy jesteśmy inwestorami.

Od kilku lat pompujemy nasze pie­

niądze w wielkie, porośnięte ziel­

skiem pole na obrzeżach miasta.

Po co? Chcielibyśmy, aby zamiast chaszczy wyrosły tu dające zatrud­

nienie mieszkańcom i płacące po­

datki do miejskiej kasy firmy. Czy tak będzie? Wszystko ku temu zmie­

rza, choć konkretów ciągle brak.

O aktualnym etapie przygotowań pola południowego na przyjęcie in­

westorów piszemy na stronach go­

spodarczych. Na mapie Kędzierzy- na-Koźla dość łatwo je zlokalizować.

Jeśli na nią spojrzeć, zobaczymy za­

znaczony szarym kolorem potężny obszar przylegający od południa do

terenu Holdingu Blachownia. Z po­

zostałych stron otacza go wielka zie­

lona plama lasu. Większość miesz­

kańców Kędzierzyna-Koźla pew­

nie w życiu się tu nie zapuściła, bo i po co, choć każdego dnia zwożo­

ne są tu śmieci z naszych domów - na wschodnim krańcu szarego pro­

stokąta zlokalizowane jest miejskie składowisko odpadów. Poza tym na jegb krańcu zachodnim znajduje się baza magazynowa PKN Orlen. Jest jeszcze długa i prosta ulica Naftowa, odgraniczająca pole od lasu. Resztę stanowi pusta przestrzeń.

Teren jest przemysłowy, choć wy­

glądem przypomina raczej karczo- wisko. Kiedyś chciano zbudować tu wielką rafinerię, ale w końcu po­

mysł upadł. Teraz grunty należą do gminy, czyli do nas wszystkich. Rę­

kami miejskich urzędników w ostat­

nich latach zainwestowaliśmy w nie około pięciu milionów złotych. Na co poszły pieniądze? Na media, a więc głównie na doprowadzenie do pola rur wodno-kanalizacyjnych oraz kabli z prądem i łączy teleko­

munikacyjnych.

Zainwestowaliśmy - oto słowo klucz. Czyli musi być jakaś stopa zwrotu. Wyraża się ona w planowa­

nych wpływach ze sprzedaży dzia­

łek, podatkach i przede wszystkim - w miejscach pracy. Odludny teren na peryferiach stać ma się gospo­

darczym zagłębiem miasta. Część tych, którzy nigdy tu nie byli, być może w przyszłości codziennie za­

rabiać tu będzie na chleb. Taką wi­

zję zaprojektowały władze mia­

sta, gdy decydowały o inwestowa­

niu gminnych pieniędzy w pole po­

łudniowe. Co z zyskiem? Na niego każą nam jeszcze poczekać, zapew­

niając przy tym, iż będzie on sowi­

ty, jak to zwykle bywa przy loka­

tach długoterminowych. Kiedy za­

inwestowane miliony wrócą do na­

szych kieszeni? Tego wciąż nie wia­

domo. Inwestorów dotąd nie udało się znaleźć lub ich istnienie trzyma­

ne jest w tajemnicy. Jedno jest tylko pewne: w sprawie pola południowe­

go władze miasta mają wielkie pole do popisu. Co z tego wyjdzie, po­

winniśmy przekonać się już w przy­

szłym roku.

Narzekaniem nic nie zmienisz

Michał Liszewski:

- Przecież to nie taki wielki problem wró­

cić na jeden week­

end do domu i posta­

wić kilka krzyżyków na karcie wyborczej.

Te kilka znaczków może w końcu zade­

cydować o tym, czy będzie warto wra­

cać do domu po stu­

diach.

W ubiegłym tygodniu mój redak­

cyjny kolega napisał komentarz „Poli­

tyka z akwarium”. Czytając go, zada­

łem sobie pytanie: Czy autor faktycz­

nie ma rację? Postanowiłem to spraw­

dzić. Odbyłem mnóstwo rozmów z ró­

wieśnikami, czyli pomijanym przez polityków elektoratem rocznika 1991.

Jak zwykle każdy kij ma dwa koń­

ce. Politycy nie interesują się młodzie­

żą, ale młodzież też nie przejawia za­

interesowania sprawami z własne­

go podwórka. Są zorientowani w tym, co dzieje się w kraju i na świecie, ale kiedy zagadać o sprawy lokalne, te­

mat się urywa. Każdemu rozmówcy zadawałem pytanie: Czy pójdziesz na wybory samorządowe w listopadzie?

Odpowiedzi były różne. Dominowa­

ło wymijające: „Zobaczę, czy będę w domu”. Pojawiały się także odpowie­

dzi przeczące. Jedynie garstka roz­

mówców deklarowała chęć pójścia do urny 21 listopada.

Następnie pytałem, czy w naszym mieście przydałoby się coś zmienić i czy warto tu wrócić po studiach. Na to pytanie wszyscy odpowiadali zgod­

nym chórem, że może i byłoby po co wracać, gdyby w tym mieście dało się żyć. Zaczęła się fala narzekań na to, że ciężko znaleźć pracę, że nie budu­

je się mieszkań, że Kędzierzyn-Koźle to kulturalna pustynia i właściwie na razie nie ma do czego wracać. Tu uci­

nałem temat coraz bardziej zmęczony wysłuchiwaniem lamentów i narze-

kań moich rówieśników.

Po odbyciu kilku takich rozmów zacząłem się zastanawiać, czy ci lu­

dzie wiedzą, co mówią. Skoro chcą zmian, to dlaczego nie chcą iść za­

głosować. Ideą demokracji jest prze­

cież, że to my, naród, wybieramy swoich przedstawicieli, którzy będą mieli szansę coś zmienić. Czy lu­

dzie, którzy nie chcą mieć wpływu na rzeczywistość i tylko się jej bier­

nie przyglądają, mają prawo do na­

rzekania? Przecież to nie taki wiel­

ki problem wrócić na jeden week­

end do domu i postawić kilka krzy­

żyków na karcie wyborczej. Te kilka znaczków może w końcu zadecydo­

wać o tym, czy będzie warto wracać do domu po studiach.

Na koniec krótki apel do wszystkich studentów pochodzących z Kędzierzy­

na-Koźla. Żacy wszystkich uczelni, łączmy się! Wróćmy na jeden dzień, aby za kilka lat móc wrócić na resztę życia. Z redakcyjnym pozdrowieniem Student z Wrocławia.

[~'X I ____ r~X , ____ I • Z ■ W Kędaerzynie-Kohujak grzyby po deszczu wyrastają sklepy z dopalaczami.

Dopalacze? rowinni tego zabronić!

Jolanta Targosz, os.

Śródmieście: - Była­

bym niezadowolona.

Jestem zdecydowa­

nie przeciwna powsta­

waniu tego typu skle­

pów. Myślę, że środki, które są tam w sprze­

daży, można porównać do zwykłych narkoty­

ków. Nigdy nie można mieć zresztą pewności, co tak naprawdę przyjmuje się, sięgając po tzw. dopalacz.

Aneta (zemerys, os.

NDM:-Wszystko za­

leży od wieku osoby, która zecfidałaby się­

gnąć po taką używkę.

W przypadku osoby nie­

pełnoletniej z pewno­

ścią zareagowałabym.

Irena Balicka, os. Bla­

sytuacjami. Nie wiem, czy istnieje jakikolwiek chownia: - Całe szczę­

ście, nie miałam nigdy doczynieniaztegotypu

ci przed zagrożeniem, ja­

Adam Spadto, os. Śród­

mieście:-Osobę sięga­

jącą po dopalacze uznał­

bym za kompletnie po­

zbawioną rozsądku i od­

powiedzialność. Z pew­

nością starałbym się ją na- mówićdoniepowtarzania

Edward Szynal, os.

Piastów: - Uważam, że władze naszego mia­

sta powinny zapobiegać demoralizacji młodzieży.

Pojawienie się w mieście sklepów z dopalacza­

mi jest dowodem na to,

cKatarzyna Balic­

ka, os. Śródmieście:

-Na pewno nie byłoby mi przyjemnie. Dużo rozmawiam z dziećmi na ten temat, staram się je uczulić na niebez­

Osobie pełnoletniej pozostawiam pełne prawo wyboru.

Jeśli nastolatek sięga po dopalacz, często robi to nieświa­

domie, chcąc zaimponować rówieśnikom. Niestety, taka przygoda może się czasem skończyć w szpitalu. Duża odpowiedzialność spoczywa w tej kwestii na rodzicach.

To oni po winni mieć kontrolę nad swoimi dziećmi.

kie stanowi pojawienie się w sprzedaży dopalaczy. Uwa­

żam też, że stopień szkodliwości tych środków jest po­

równywalny do działania zwykłych narkotyków. Granica osiemnastego roku żyda niewiele w tym temacie zmie­

nia. Dobrym rozwiązaniem byłoby wejście w żyde usta­

wy zabraniającej sprzedaży wszelkich dopalaczy.

tego typu eksperymentów ze swym zdrowiem. Takie używ­

ki to sama chemia. Istnienie sklepów z dopalaczami jest fun­

damentalnym dowodem na istniejące w polskim prawie luki.

Żadna bariera wiekowa przy sprzedaży dopalaczy nie (nazna­

czenia. Środki te w takim samym stopniu działają szkodliwie

że nwde się w tej kwestii robi. Rząd powinien wydać całkowity zakaz spizedaży takich używek. Wielkim niepo­

rozumieniem jest pojawianie się tego typu skłepów w po­

bliżu szkół. Dla młodych, często pozbawionych rozsądku osób może to być rodzaj zachęty do spróbowania dopala­

cza. Stąd droga do uzależnienia może być już krótka.

pieczeństwa tego typu. Pojawienie się sklepów z do­

palaczami w naszym mieście ułatwia znacznie możli­

wość zdobycia używki. Nieważne, jaki jest wiek oso­

by decydującej się na spożycie dopalacza. Sięgnięcie po używkę zawsze jest jedynie substytutem praw­

dziwego szczęścia, które czasem może się skończyć wszpitalu. Pytała: MH Foto: ML na umysły dzieciaków, jak i osób starszych.

„Nowa Gazeta Lokalna" - tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie-Koźlu i PowiecieKędzierzyńsko-Kozielskim Adres redakcji: al. Jana PawłaII 36, 47-220Kędzierzyn-Koźle Tel./fax (077) 483-40-49 E-mail: listy@lokalna.com.pl www.lokalna.com.pl

Redaktor naczelny: JakubDźwilewski e-mail: rednacz@lokalna.com.pl w Zastępca redaktora naczelnego: GrzegorzŁabaj e-mail: zastepca@lokalna.com.pl

Sekretarz redakcji: Jarosław Jurkowski sekretarz@lokalna.com.pl

Redaguje zespół: Jan Bartoszek, Karina Grytz-Jurkowska, Ewelina Kadyła (stronawww, grafika), MarcinSkoczek, Grzegorz Stępień, Krzysztof Żybul.

Kierownik biura: BeataWitamborska Reklama: Szef działu reklamy-Artur Ściański tel./fax(077) 481-99-76, (077) 40-60-324, kom. O 501 404 321,e-mail: reklama@lokalna.com.pl Projekt graficzny i skład: greatio.com, tel. O 601-422-132;

Korekta: Ewa Żabska

Druk: Agora-PoligrafiaSp. zo.o., ul. Towarowa 4, 43-100 Tychy, tel./fax (032) 325-22-02

Wydawca: Lokalna Sp. z o.o.

Adres: al.Jana Pawła II36,47-220 Kędzierzyn-Koźle Tel.: (077)483-46-59

E-mail: zarzad@lokalna.com.pl

Redakcjanie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobieprawo do redagowaniaiskraca­

nia nadesłanych tekstów.

Za treść reklamiogłoszeń redakcja nie odpowiada.

(3)

Obchody XXX-lecia

Duch „Solidarności"

W zeszłą

niedzielęodbyły

się uroczyste obchody

XXX-lecia

kędzie-

rzyńskiego

oddziału

NSŻZ„Solidarność".W

sali konferencyjnej bu­

dynku

oddziału

regionalnego

przy

ulicy

Grunwaldzkiej zjawili

się

ci,

którzy

w

latach

80. walczyli o wolną

iniezależną

Polskę. Uroczystość

połączonoz

odznaczeniem

Urszuli

Matuszyk

medalem „Zasłużone

­

go

Członka NSZZ„Solidarność" Regionu

Śląska

Opolskiego".

Obchody rozpoczęły się o godzinie 10 złożeniem kwiatów, zapaleniem zniczy oraz krótką modlitwą pod obeliskiem Jana Paw­

ia II w parku Pojednania. Poczet sztanda­

rowy wraz z przedstawicielami kędzierzyń- skiego oddziału „Solidarności” udał się na­

stępnie pod tablicę pamiątkową księdza Je­

rzego Popiełuszki przy kościele św Miko­

łaja. Tu także złożono wiązanki. Modlitwę prowadził o. Robert Wawrzyniedd OMI.

Po mszy św w kościele pw. św Eugeniu­

sza de Mazenod odbyło się spotkanie w siedzibie związku, w którym uczestniczyli przedstawiciele lokalnych działaczy „Soli­

darności” oraz zaproszeni goście. Uroczy­

stość poświęcona była zarówno tym, któ­

rzy po dziś dzień „Solidarność” tworzą, jak i tym, którzy za walkę o wolność ponieśli cenę najwyższą

Walne Zebranie Delegatów Zarządu Śląska Opolskiego przyznało Urszuli Ma­

tuszyk odznaczenie „Zasłużony Członek NSZZ „Solidarność” Regionu Śląska Opol­

skiego”. Medal wręczał Grzegorz Adam­

czyk, zastępca przewodniczącego oddziału zarządu regionu Śląska Opolskiego.

- „Solidarność” w dalszym ciągu jest bardzo ważna, nie może stać się margi­

nesem życia społecznego i polityczne­

go. Trzydzieści lat temu jej idea rodzi­

ła się wśród narodu, wśród społeczeń­

stwa. Tak też ma być dzisiaj - mówiła

Przewodniczący oddziału zarządu regionu Śląska

Opolskiego w Kędzierzynie-Koźlu Mariusz

Pilkhowski, zastępca przewodniczącego zarządu regionu Śląska Opolskiego Grzegorz Adamczyk

oraz poseł Jan Religa składają kwiaty pod obeliskiem Jana Pawła II.

Urszula Matuszyk.

- Duch „Solidarności” pozostaje dziś taki sam, jaki był trzydzieści lat temu - tłumaczył Mariusz Pilichowski, przewod­

niczący oddziału zarządu regionu Śląska Opolskiego w Kędzierzynie-Koźlu. - Zmie­

niły się co prawda czasy. Prywatyzacja zakładów pracy oraz modernizowane wciąż ustawy o związkach zawodowych utrudniają walkę o prawa pracowni­

ków. My jednak w dalszym ciągu go­

towi jesteśmy to czynić, nawet za cenę wyjścia po raz kolejny na ulice.

Tekst i foto: Martyna HARNASZ

Przeprosin nie było, jest doniesienie

Radny Masalski

poszedł do prokuratury

Ryszard Masalski,

radny

Rady Miasta Kędzierzyna-Koźla,

uważa,

że

jako

funkcjonariusz

publiczny

został

znieważony

przez Teresę

Koczubik,

dyrektor Miejskiego Ośrodka

Pomo­

cy

Społecznej.

Wzwiązkuze

sprawą

złożyłjużdoniesienieo

popełnieniu

przestępstwa do

Prokuratury

Rejonowej

w Kę­

dzierzynie-Koźlu.

- Złożyłem doniesienie i ocze­

kuję na informację z prokuratury o ewentualnym wszczęciu śledz­

twa - powiedział w ubiegłym ty­

godniu radny Masalski. Chodzi o wydarzenia, jakie rozegrały się 24 sierpnia podczas obrad komisji re­

wizyjnej rady miasta. Masalski jest jej przewodniczącym. W tym dniu komisja rozpatrywała skargę Ur­

szuli Goliat na działalność Teresy Koczubik. Goliat jest byłą księgową MOPS. Zarzuca Koczubik niewyda- nie dokumentów i poniżające trak­

towanie.

Masalski kilka razy poddawał pod głosowanie różne warianty skargi Goliat. W każdym z nich był jednak remis. Za ich zasadnością głoso­

wał tylko radny Masalski, przeciw był radny Zygmunt Derej, a pozo­

stali członkowie komisji wstrzymy­

wali się-od głosu lub go nie odda­

wali. Po serii głosowań Derej opu­

ścił salę, uznając, że punkt obrad został wyczerpany. Wtedy Masalski jeszcze raz poddał skargę pod gło­

sowanie. Jednym głosem - Masal- skiego - została ona przyjęta w ca­

łości jako zasadna.

Teresa Koczubik uznała, że gło­

sowanie zostało zmanipulowane.

Napisała w tej sprawie list do prze­

wodniczącego rady miasta Grzego­

rza Chudomięta. Jego treść zosta­

ła odczytana podczas sesji 30 wrze­

śnia. Po burzliwej dyskusji rada miasta przyjęła stanowisko komi­

sji rewizyjnej. Już podczas obrad Ryszard Masalski zażądał publicz­

nych przeprosin od Teresy Koczu­

bik. Postawił ultimatum: jeśli ich nie usłyszy, składa w prokuraturze doniesienie o znieważeniu funk­

cjonariusza publicznego. Przepro­

sin nie było. Doniesienie złożył 13 września. Co na to Teresa Koczu­

bik? - Głosowanie było bezpraw­

ne, co potwierdził pr’awnik urzę­

du miasta. Nawet cieszę się, że sprawa zostanie zbadana przez prokuraturę, bo to daje szansę na jej bezstronne rozstrzygnię­

cie - mówi Koczubik. Na razie nie zamierza pozywać Ryszarda Masal- skiego o zniesławienie, co wcześniej rozważała.

GMS

Tragedia na os. Piastów

Zginął

pod kołami pociągu

W minioną niedzielę nad ranem miało miejsce tragiczne zdarzenie. Po­

ciąg przejechał mężczy­

znę leżącego na torach.

Około godziny 6.20 funk­

cjonariusze Straży Ochro­

ny Kolei w Kędzierzynie-Koź­

lu powiadomili policję, że w okolicach posterunku Nowa Wieś, czyli pomiędzy os. Pia­

stów a os. Blachownia, doszło do wypadku. Maszynista eks­

presu relacji Wrocław - War­

szawa nie zdążył wyhamować przed leżącym na torach męż- c żyzną.

Jak podaje Magdalena Pła- wiak z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu, pod kołami pociągu zginął po- nadczterdziestoletni mieszka­

niec os. Piastów. W toku śledz­

twa zostanie ustalone, czy było to samobójstwo, czy w zdarze­

niu brały udział osoby trzecie.

Sprawa została przekazana Prokuraturze Rejonowej w Kę­

dzierzynie-Koźlu.

ML

REKLAMA

STUDIO OKIEN I DRZWI PCV ALU

STOMATOLOGIA

poniedziałek,

wtorek,

środa, czwartek:

15.00

-19.00

■ ______________________

lek. den t. Celestyna Bęben-Cybulska lek. dent. Grzegorz Cybulski

ul. Harcerska 2f/2 47-220 Kędzierzyn-Koźle

-GAZ

ROZWESELAJĄCY STOMATOLOGIA ZACHOWAWCZA - STOMATOLOGIA

DZIECJECA

MIKROSTOPOWA - CHIRURGIA

STOMATOLOGICZNA - PROTETYKA

BRAMY

www.stomatologia-cybulscy.pl tel. 0 693 600 601

siatki antyinsektowe

(przeciw komarom)

OGRODZENIA

ul.Kozielska 61

tel/fax

77 481 77

90

w godz. 9:00-17:00

siatki antyinsektowe

(przeciw komarom)

ROLETY

MONTAŻ

WITRYNY SKLEPOWE

ul.Harcerska 19

tel.77

483 43 49 w godz.

10:00-16:00

PRODUKCJA

w Powiecie

Zyskaj zdroarie

Kędzierzyn

Poniedziałek - Piątek :80fl -20— Sobota: 800- 14°°

Poniedziałek- Sobota :8QQ - 22°-

|--- — --- 1

Apteka Nova ul.Mateiki 1_8 Poniedziałek- Piątek : 800 - 19Q0 Sobota : 800 - 1322

Apteka Dobra dla Ciebie ul.Mieszka I 1

(4)

Od środy miasto należy do seniorów

Babcia i dziadek nie będą się nudzić

Ruszają III Miejskie Obchody Dni Seniora. Plan święta miej­

skiej starszyzny jak zwykle jest bardzo bogaty.

Dni Seniora potrwają od 29 września do 1 października.

Środa (29 września)

- godz. 10 - sesja seniorów - sala konfe­

rencyjna urzędu miasta przy ul. Pamię­

ci Sybiraków 4

- godz. 11.30 - spacer międzypokolenio­

wy i kiermasz lokalnych wytwórców - plac Rady Europy, kozielski rynek - godz. 17 - bal seniora-z recitalem Kry­

styny Giżowskiej - hotel „Centralny”

Czwartek (30 września)

Maraton filmowy - kino „Chemik”

- godz. 9 - „Operacja Dunaj” - film fabu­

larny produkcji polskiej

-godz. 11-„Księżna”-biytyjski dramat kostiumowy

- godz. 13 - „P.S. Kocham Cię” - kome­

dia romantyczna

Piątek (1 października)

- godz. 11 - msza św. koncelebrowana - parafia pw Ducha Świętego i Najświęt­

szej Marii Panny Matki Kościoła w Kę- dzieizynie-Koźlu, os. Piastów - godz. 17 - wieczór poezji - filia nr 5

Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kę­

dzierzynie-Koźlu przy ul. Damrota 32 Patronat nad dniami seniora objął pre­

zydent Kędzierzyna-Koźla. Organizują je Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Miejski Ośrodek Kultury

D yżury aptek

W Kędzierzynie dyżurują następujące apteki

28.09(wtorek)

29.09 (środa) „Piastowska" ul. W. Łokietka 6

30.09 (czwartek) „Pod Bazylią" ul. Owpina 15/1

1.10 (piątek) „Salus Bis*Azoty, dworzec kolejowy

2.10 (sobota) „Twcja Apteka* ul. Harcerska 14

3.10 (niedziela) „Twoja Apteka Rodzinna"

al. Jana Pawła II30

4.10 (poniedziałek) „Urtitfiil. Królowej Jadwigi 12

5.10 (wtorek) Apteka Zofia Krybus ul. Harcerska 13

W Koźlu dyżurują następujące apteki:

28.09 (wtorek) „Pod |jpami"ul. Kłodnicka 8

29.09 (środa) „Aloes" ul. 24 Kwietnia 2

30.09 (czwartek) „Remedium* ul. Rooseveha 4

1.10 (piątek) „Panaceum"Rynek 1

2.10 (sobota) Jantar" ul. Piastowska 40

3.10 (niedziela) „Aronia" ul. Bolesława Chrobrego 8

^4.10 (poniedziałek) „Twoja Apteka" ul. Piastowska 1

5.10 (wtorek) „Melisa Bis"ul. Anny 12

Tłumnie przybyli na urodziny szkoły

Zacumowali w „Żegludze"

Sześćdziesiątą rocznicę

istnienia

obchodził w sobotę

Zespół Szkół Żeglugi

Śródlądowej. Na uroczystość

licznie

przybyli

ab

­

solwenci, by

znów

zajrzeć

w mury

dawnej

szkoły.

Najstarsi uczniowie obecni na ob­

chodach ukończyli naukę w 1954 r., najmłodsi w 2002 r. Łącznie przyby­

ło ich prawie trzystu. Wśród zapro­

szonych gości byli przedstawiciele władz miasta, powiatu i dyrekcje za­

przyjaźnionych szkół.

- Taka okazja to chwila zna­

mienna, a sześćdziesiąt lat to dużo i mało zarazem - mówił Marek Mat- czak, zastępca starosty powiatowego.

- W karcie historii to krótki od­

cinek, ale patrząc na osiągnięcia kadry i uczniów, to wystarczy, by tak dużo osiągnąć. W ciągu kilku dekad szkoła na trwałe wpisała się w krajobraz regionu.

Część byłych uczniów wzięła udział w uroczystej mszy św. w ko­

ściele pw. św. Zygmunta i św. Jadwi­

Festyn rodzinny w PSP nr 12

Bawili się na nowym boisku

Nafestynie

szkolnym przy

ul.

Pia­

stowskiej

dopisała zarówno

pogo

­

da,

jak i frekwencja. Kilkadziesiąt rodzin uczestniczyło

w grach, zaba

­

wach i

konkursach

organizowanych

przez

dyrekcję z

okazji ponownego otwarcia boiska

po powodzi.

Słoneczna pogoda zmobilizowała rodziców i ich pociechy do licznego stawienia się na bo­

isku. Wyremontowany po powodzi obiekt jest otwarty od niedzieli zarówno dla wychowan­

ków szkoły, jak i zainteresowanych sportem mieszkańców miasta. Kompleks przekazała dyrekcji firma Air Products, która była spon­

sorem prac remontowych.

Długo oczekiwane otwarcie było okazją do świętowania; kadra szkoły zapewniła uczestni­

kom bogaty program. Boisko zostało poddane

SLD się szykuje

Przyjedzie Napieralski

A jednak. Wbrew wcześniejszym infor­

macjom szef Sojuszu Lewicy Demokra­

tycznej przyjedzie 2 października na kę- dzierzyńsko-kozielską konwencję wybor­

czą tej partii. O godz. 11 w DK „Lech” w Blachowni spotkają się kandydaci tej par­

tii, działacze i sympatycy

SLD ustaliło już liderów list, jednak ostateczny ich kształt zostanie zaakcepto­

gi Śląskiej w intencji absolwentów i 60-lecia szkoły. Następnie na rynku odbył się pokaz musztry. Odświęt­

ny pochód zakończył się pod mura- mi szkoły, gdzie odsłonięto tablicę pamiątkową, a następnie udano się do sali gimnastycznej na część ofi­

cjalną.

Podczas przemówień i przybliże­

nia historii szkoły gromkie brawa wzbudziło nazwisko Józefa Herbe- cia, wieloletniego dyrektora szkoły.

Uczestnicy zjazdu zaśpiewali dyrek­

torowi „Sto lat”.

Nie mogło oczywiście zabraknąć koncertu orkiestry szkolnej, którą opiekuje się Krzysztof Ligenza. Po części oficjalnej absolwenci rozeszli się do klas, gdzie rozmawiali w gro­

nie starych znajomych. Chętni mogli

próbie przez reprezentacje szkoły i firmy Air Products, które rozegrały mecz towarzyski.

Odbyły się też dyscypliny typowo rodzinne, jak grupowe huła-hoop i mecze piłki plażowej na nowym boisku do siatkówki. Wszystkie klasy mogły także wystawić swoich reprezen­

tantów w takich konkurencjach, jak dart, rzut piłką do celu, skoki przez skakankę, rzut do kosza czy bieg z przeszkodami.

Wśród atrakcji kulturalnych warto wymie­

nić koncert finalistów szkolnego mini play­

back show oraz występ zespołu romskiego w tradycyjnych strojach. Ponadto zainteresowa­

ni mogli wziąć udział w kursie nauki pierw­

szej pomocy w specjalnie przygotowanym ką­

ciku medycznym oraz udekorować twarz ma­

kijażem artystycznym. Zabawa skończyła się po godzinie 14.

Krzysztof ZYBUL

wany podczas rady powiatowej SLD w naj­

bliższy czwartek.

Do powiatu liderami list będą: Dorota Tomala, Marta Szydłowska, Marian Mag- dziarz i Grzegorz Jastrzębski. Do rady mia­

sta „jedynkami” będą: Wiesław Fąfara, Je­

rzy Majchrzak (ostatecznie na Pogorzelcu), Grzegorz Mankiewicz i Tadeusz Witka

K

W uroczystościach wzięło udział blisko trzystu byłych uczniów oraz zaproszeni gości.

obejrzeć statek szkolny „Sucharski” lem w dużym namiocie za intema- i zwiedzić przystań „Szkwał”. Żaba- tern przy ul. Piastowskiej.

wa zakończyła się uroczystym ba- Tekst i foto: Krzysztof ŻYBUL

Negocjacje trwają

Korzeniowski chce Wantułę

Jak udało

nam

się ustalić, trwa­

negocjacje

między

władzami

regionalnymi

PO

a

niezależnym kandydatem

na prezydenta

mia

­

sta

Tomaszem

Wantułą.

Fakt prowadzenia negocjacji potwier­

dził w rozmowie z „Lokalną” Leszek Ko­

rzeniowski. - Jeżeli z kimś mieliby­

śmy prowadzić negocjacje, to Wantu- ła jest bez wątpienia właściwą osobą.

To kandydat, który ma duże szanse na zwycięstwo - powiedział przewodni­

Wystartują w wyborach

Liczą na powodzian?

Jak

twierdzą,władze

nie spełniły ich

oczekiwań,

jeśli chodzi

o usuwanie

skutków

powodzi

i przeciwdziałanie

przyszłym

klę­

skom

żywiołowym.

Dlatego

sami

wystartują w wyborach i za­

dbają o bezpieczeństwo

swoje

Członkowie Obywatelskiej ■ Gru­

py Inicjatywnej „Powódź 2010” są rozczarowani postawą magistratu, w szczególności problemami z wypła­

tą i wysokością odszkodowań powo­

dziowych, lekceważeniem postulatów mieszkańców i brakiem konkretnych działań w celu rozwiązania proble­

mów z Linetą. Zdecydowali się prze­

kształcić swoją grupę w komitet wy-

czący PO w regionie.

Na pytanie o dotychczasowego kan­

dydata poseł odpowiedział: - My­

ślę, że Urbańczyk sam zrezygnuje.

Jako zarząd regionu nie pośpiesza­

my go.

Zapytaliśmy Tadeusza Urbańczyka, czy zamierza zrezygnować ze starta: - Nic mi na ten temat nie wiadomo.

Decyzje w sprawie kandydata PO na prezydenta miasta mają zapaść do końca tego tygodnia.

JAD

innych

powodzian.

borczy. Trwa już rejestracja u komisa­

rza wyborczego w Opolu i kompleto­

wanie listy kandydatów do rady mia­

sta i powiatu.

- Kandydatami będą osoby nieza­

leżne od partii politycznych i zna­

ne z działalności na rzecz miesz­

kańców - mówi Bogusław Rogowski, rzecznik grupy.

REKLAMA

TWOJA APTEKA ZAPRASZA

II MIEJSCE W PLEBISCYCIE NA NAJLEPSZĄ APTEKĘ POWIATU!

Nowa Gazeta

Gratuluje i zaprasza

do "Twojej Apteki"!

Kędzierzyn ul. Harcerska 14 (naprzeciwko

"Światowida") tel. 77 481 08 34

* Bezpłatne

czasopisma

* Rozdajemy upominki!

Miła obsługa i fachowe porady! Szeroki asortyment leków gotowych, homeopatycznych, refundowane pieluchomajtki, kosmetyki, preparaty A-Z MEDICA. Wykonujemy również leki robione!

Koźle, ul. Piastowska 1 tel. 77 482 05 98 (obok "Radia Park")

Darmowe wstrzykiwacze * Glukometry * Dowóz do domu GRATIS * Bardzo niskie ceny!

(5)

Niebezpieczne zabawy nastolatków

Wielki odlot może być ostatnią podróżą

Od

dłuższego

czasu

w

naszym

mieście istnieją tzw.

funsłiopy,

czyli sklepy

oferujące„produktykolekcjonerskie",

potocznie

na

­

zywane

dopalaczami. Brutalna

prawda

jest

jednaktaka, że

jest

to legalna metoda na

rozprowadzanie

środków odurzających.

Ze

względu

na luki prawne

właściciele

sklepów oraz wielkich

sieci handlujących tego

typu

asortymentem

pozostają bezkar

­

ni,

a dopalacze

trafiają

w ręce

corazmłodszych osób.

Kilka tygodni temu kontrowersje wywołało pojawienie się funshopu nieopodal kędzierzyńskiego ogólnia­

ka. Na pozór zwyczajny sklep, który oferuje swoim klientom „przedmio­

ty do kolekcjonowania najwyższej ja­

kości”. Na każdym opakowaniu za­

mieszczona jest informacja, że pro- dukt nie jest do spożycia. Sprzedaje się go jednak tylko osobom pełnolet­

nim. Tak przynajmniej wygląda teo­

ria.

Nazwy owych przedmiotów brzmią

; nadzwyczaj prowokująco: Taifun, Diablo, Armagedon czy Greengo. Na I opakowaniu tego ostatniego to, co wydobywa się z luf rewolwerów, do złudzenia przypomina liście kono­

pi indyjskich. Wisienką na torcie jest umieszczenie przez producenta w in­

ternetowym sklepie dopalacze.com tego produktu pod hasłem zioła. Zio­

łem potocznie, w slangu młodzieżo­

wym, nazywana jest marihuana.

; Formalnie produkt nie zawiera substancji zakazanych, choć właści­

wie nie wiadomo, co dokładnie za­

wiera. Skoro nie jest do spożycia, więc problemu nie ma. Tymczasem zakazany owoc smakuje najlepiej i młodzi ludzie często nie mogą się oprzeć pokusie czy presji kolegów. W rezultacie zażywają dopalacz i tu za­

czyna się cała „zabawa”.

Bad trip, czyli kiepski odlot

W całej sprawie nie to jest najsmut­

niejsze, że pod płaszczykiem legalno­

ści sprzedaje się silne środki psycho­

aktywne, ale to, że dostają się one w ręce coraz młodszych osób. Najlepiej widać to na przykładzie 15-letniego Radka. W piątkowe popołudnie, 10 września, razem z dwoma szkolnymi kolegami poszedł do parku w Sławię- cicach. Jeden z chłopców wyciągnął z kieszeni pudełko po zapałkach, w którym znajdował się dopalacz.

Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób wszedł w posiadanie tego środka. Prawdopodobnie sam go na­

był lub, co wydaje się bardziej real­

ne, poprosił kogoś starszego o doko­

nanie zakupu.

- Ten dopalacz nazywał się Ta­

ifun. Wypaliliśmy go w prowizo­

rycznej fajce wodnej zrobionej z

butelki - opowiada Radek.

Narkotyk zażyło dwóch z trzech obecnych. Po kilku minutach nasto- latkowie przenieśli się na znajdują­

cy się niedaleko plac zabaw. Wtedy zaczął się tzw. bad trip (zła podróż - przyp. red.). Radek upadł na ziemię i zaczął się dusić. Krzyczał do kolegów, żeby dzwonili po pogo­

towie.

- Zamroczyło mnie.

Nie wiedziałem, co.

się dzieje. Nie mo­

głem złapać odde­

chu. Chciałem, żeby ktoś mi pomógł - opo­

wiada przejęty Radek.

O krok od tragedii

Na szczęście w tym samym czasie przez park przechodził na­

uczyciel, który znał chłopców. Szybko pod­

biegł do leżącego Rad­

ka i próbował go ocu­

cić. Jak relacjonuje nauczyciel, który nie chciał podać swojego nazwiska, Radek, leżąc na ziemi, krzyczał: „Zo­

stawcie mnie, zostaw­

cie mnie!”. Mężczyzna głośno wymówił imię chłopaka i wtedy ten

oprzytomniał. Wstał z ziemi i usiadł na ławkę. Nieco zdezorientowany na­

uczyciel odszedł powiadomić szkol­

nego pedagoga. Pani pedagog zatele­

fonowała do ojca chłopca. Po chwili ojciec zadzwonił do syna i kazał mu natychmiast wracać do domu.

Jak wynika z dalszej relacji na­

uczyciela, chłopak, który nie zażył dopalacza, odprowadził swoich ko­

legów do domu. Mężczyzna szedł za nimi, dopóki nie upewnił się, że tam dotarli. Nie chciał dzwonić na policję.

Nie było też potrzeby wzywania pogo­

towia. Pani pedagog przyznaje, że nie wiedziała, co ma zrobić. Pierwszy raz zetknęła się z taką sytuacją.

Mama dochodzi prawdy

Kiedy Radek wrócił do domu, po­

wiedział, że źle się czuje i boli go

brzuch. Nie czuć było od niego al­

koholu, a więc mama, jak to mama, uwierzyła synowi.

- Wrócił jakiś blady i taki oso­

wiały, ale pomyślałam, że faktycz­

nie źle się czuje i nic więcej nie podejrzewałam - mówi pani Sabina, matka Radka.

Cała sytuacja nie dawała jej jed­

nak spokoju. Po kilku dniach wypy­

tała syna, co tak naprawdę się stało.

Wcześniej otrzymała jeszcze telefon od szkolnego pedagoga. Po dłuższej rozmowie Radek przyznał się i opo­

wiedział mamie, co się stało. Ta poin­

formowała dyżurnego policji, który ze

Sklep póki co jeszcze funkcjonuje, lecz nie potrwa to długo. Aby go zamknąć wystarczył zwykły sprzeciw mieszkańców.

względu na status prawny dopalaczy nic nie mógł zrobić.

Nie wiesz, co bierzesz

To, że substancje tego typu są le- ' galne, nie oznacza, że są bezpiecz­

ne dla zdrowia. Piotr Wandrasz, kie­

rownik oddziału ratownictwa me­

dycznego w kozielskim szpitalu, twierdzi, że ciężko sprecyzować, czym dokładnie są dopalacze. Wia­

domo jednak, że mogą stanowić za­

grożenie dla zdrowia. Część z nich wywołuje nadmierną ruchliwość czy agresję, inne z kolei senność, otępie­

nie czy nawet niewydolność układu oddechowego lub krążenia. Mówi, że od osób z objawami odurzenia, które znajdą się w szpitalu, pobiera­

ne są próbki śliny, moczu lub krwi, aby ustalić, jaka może być przyczy­

na takiego stanu. Jednak każdy czło­

wiek inaczej zareaguje na taki sam środek. Dodaje, że osoby z objawa­

mi zatrucia lub odurzenia przywo­

żone są na izbę przyjęć dość często.

Głównie są to zatrucia alkoholem, chociaż dopalacze czy inne substan­

cje zdarzają się coraz częściej. Obni­

ża się także średnia wieku.

Dodatkowe utrudnienie w pracy le­

karzy stanowią ciągłe zmiany składu dopalaczy. Kiedy pojawia się korekta li­

sty substancji zakazanych, producen­

ci legalnych narkotyków natychmiast zmieniają skład swoich produktów.

- Głównie są to mieszanki sub­

stancji pochodzenia roślinnego, ale skład co chwilę ulega zmianie.

Przez to nie do końca znamy też działanie dopalaczy - wyjaśnia Ma­

riusz Kicka z Regionalnego Ośrodka Ostrych Zatruć z oddziałem toksyko­

logii w Sosnowcu.

Zamknąć sklepy!

Jak pokazują wyniki sondy na stro­

nie drugiej, większość mieszkańców naszego miasta jest przeciwna funk­

cjonowaniu takich sklepów w Kę­

dzierzynie-Koźlu. Pojawiło się jednak światełko w tunelu. Właścicielem lo­

kalu, w którym mieści się sklep sieci dopalacze.com, jest mąż radnej gmi­

ny Strzelce Opolskie, który w swoim rodzimym mieście też chciał wynająć lokal, by rozpocząć taką działalność.

Tam jednak władze miejskie i miesz­

kańcy zaprotestowali i nie doszło do otwarcia funshopu. Kędzierzynianie nie chcieli być gorsi i też złożyli pro­

test. W piątek podano informację, że umowa najmu dotycząca lokalu przy ul. Damrota została wypowiedziana;

funshop już niedługo przestanie ist­

nieć.

Z właścicielem sklepu nie udało nam się skontaktować. Sprzedawczy­

ni odmawia komentarza w tej spra­

wie, zasłaniając się niewiedzą.

Siedziba na Cyprze

’ Jak widać, w tym przypadku w zamknięciu sklepu pomógł zwykły sprzeciw mieszkańców.‘Jest to na ra­

zie jedyna forma prowadząca do li­

kwidacji funshopów. Policja ma zwią­

zane ręce, gdyż prawo nie zabrania sprzedaży takich środków.

Parlamentarzyści pracują już nad ustawą zakazującą handlu dopala­

czami, ale proces ten jest długotrwa­

ły i szybko się nie skończy. Sprawa jest o tyle delikatna i śliska, że handlow­

cy wykorzystują każdą możliwą furtkę prawną, aby istnieć na polskim rynku.

Dopalacze są sprzedawane do kolek­

cjonowania, a firmy zarejestrowane są za granicą. Na przykład firma Elrodat Holdings Limited, która prowadzi ser­

wis dopalacze.com, swoją siedzibę ma w Nikozji, stolicy słonecznego Cypru.

Dobry kontakt z dzieckiem

Niestety, młodzi ludzie tak dłu­

go będą mieli dostęp do dopalaczy, dopóki prawo nie zakażę ich sprze­

daży. Ograniczenie wiekowe nic tu nie da, bo zawsze przecież można poprosić o pomoc starszego kole­

gę czy znajomego. Aby skutecznie uchronić swoje dziecko przed za­

grożeniem, jakie stanowią dopala­

cze, trzeba mieć z nim dobry kon­

takt. Rozmowy na ten temat powin­

ny być też przeprowadzane np. w szkołach. Dużo mówi się tu o alko­

holu i narkomanii, ale dopalacze to szczególny przypadek, który należy traktować osobno.

Największa odpowiedzialność spo­

czywa jednak na rodzicach. To oni po­

przez wychowanie muszą wpoić dzie­

ciom pewne wartości i liczyć na ich zdrowy rozsądek. Trzeba pamiętać, że świat idzie do przodu i rozwija się także biznes narkotykowy Dopalacze są tyl­

ko jednym z pomysłów na zarobienie ogromnych pieniędzy na cudzym nie­

szczęściu. Miejmy nadzieję, że odpo­

wiednia ustawa wejdzie w życie i legal­

ne narkotyki przestaną być legalne.

Tekst i foto: Michał LISZEWSKI

——fHM11REKLAMA

SPECJALISTYCZNE GABINETY LEKARSKIE

Kędzierzyn-Koźle, ul. Kozielska 4 www.specjalisci-kedzierzyn.pl

STOMATOLOGIA ESTETYCZNA

DERMATOLC MEDYCYN ESTETYC

KARDIOLOGIA GERIATRIA CHOROBY WEWNĘTRZNE Agnieszka

Olejnik

Gabinet czynny:

poniedziałek i piątek od godz. 9.00

REJESTRACJA:

tel. 606 717 812 77 48 49 456

Iwona

Wilgorska-Dorau

Gabinet czynny:

poniedziałek, czwartek: od 16.30 REJESTRACJA:

tel. 501 201 933

Jacek Kowalczyk

StarszyAsystentŚląskiego Centrum

Chorób

Serca

w

Zabrzu

Tomasz Wantuła

Gabinet czynny:

wtorek od 17.00 REJESTRACJA:

tel. 600 779 968

Gabinet czynny:

środa od 17.00

REJESTRACJA:

tel. 509 053 376

(6)

MIASTO

Nr 39 (583) j'"” "*1*

28 września 2010 *(0X3111

Dwa niemal identyczne podpalenia

Zagrozili lokatorom

Pierwsza interwencja miała miej­

sce we wtorek na os. Blachownia. W piwnicy domu wielorodzinnego przy ul. Wyzwolenia w płomieniach stanął tapczan. Po godzinie 20 jeden z loka­

torów poczuł swąd i zawiadomił straż pożarną. Dwie jednostki w niecałą godzinę uporały się z zagrożeniem i przewietrzyły budynek. Podpalacz po- zostaje nieuchwytny.

Niemal identyczne zdarzenie mia­

ło miejsce w niedzielę rano w Kotlar- ni. W piwnicy domu również został podpalony tapczan przez nieustalone­

go sprawcę. Dwie jednostki z komen­

dy powiatowej straży pożarnej, mając wsparcie ze strony OSP w Kotlami, ugasiły pożar, z którym nie mogli so­

bie poradzić mieszkańcy budynku. Na miejsce została także wezwana karet­

ka pogotowia, której personel przeba­

dał mieszkańców pod kątem zatrucia dymem. W obu zdarzeniach nikt nie ucierpiał.

Drogowcy ułatwiają życie kierowcom

Malowali linie, pasy i strzałki

Rozpoczęło się

malowanie

oznaczeń poziomych

na

drogach

należących

do

miasta.

Jeszcze w ubiegłym

tygodniu w wielu miejscach niebyłoich

wcale albo były

na

tyle zatarte,

żekierow

­

cyipiesi

mieli

problemy zich

prawidłowym

odczytaniem.

TRANSPORT DO 15 KM GRATIS!!!

TEL-PD L NAJLEPSZE CENY W REGIONIE!!!

WĘGIEL ORZECH WĘGIEL KOSTKA EKO GROSZEK FLOT

MIAŁ Oznaczeń nie było na fragmentach

dróg, które w ramach tegorocznych re­

montów miały wymienioną nawierzch­

nię. Przykładem jest skrzyżowanie alei Jana Pawła II z ulicą Miłą. Gdzie in­

dziej były one słabo lub zupełnie nie­

widoczne. Zły stan oznaczeń stanowi szczególnie problem dla osób niezna- jących zbyt dobrze Kędzierzyna-Koźla i negatywnie wpływa na bezpieczeń­

stwo wszystkich uczestników ruchu.

Odmalowywanie pasów, linii i strza­

łek na miejskich drogach rozpoczęło

się w połowie ubiegłego tygodnia.

- Prace obejmą wszystkie gminne ulice, na których znajdują się ozna­

czenia poziome. Są to zatem przede wszystkim aleja Jana Pawła II i uli­

ca Kozielska - zapowiadał Marek Mazurkiewicz, kierownik miejskiego wydziału zarządzania drogami.

W połowie października ruszyć po­

winno także odmalowywanie ozna­

czeń poziomych na drogach powiato­

wych.

Tekst i foto: GMS

WĘGIEL JUZ OD

550zł

Twardawa, ul. Dworcowa 46, tel. 666 116 996

Niedzielny kucharz zadymił budynek

Nie uratowali obiadu

Mieszkaniec os. Azoty, który pod­

czas przygotowywania posiłku zapo­

mniał o bożym świecie i pozostawił na gazie gotujący się obiad, odpowie za swoją beztroskę. Do mieszkania wrócił w samą porę, by odebrać po­

uczenie od wychodzących strażaków, po tym, jak wywietrzyli mieszkanie i korytarz. Teraz mężczyzna zgłosi się na komendę w celu złożenia wyja­

śnień i odebrania mandatu. Jeśli tego nie zrobi, sprawa zostanie skierowa­

na do sądu.

Odmalowywanie znaków wiązało się z drobnymi utrudnieniami w ruchu.

Ogłoszenie

Stosownie do art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami Prezydent Miasta Kędzierzyn-Koźle zawiadamia, że na tablicy ogłoszeń Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami, przy ul. Piastowskiej 17 wywieszono wykazy nieruchomości:

1. przeznaczonych do sprzedaży:

-lokale mieszkalne przeznaczone do sprzedaży na rzecz najemców, położone w budynkach przy ulicy:

Wyzwolenia 25, Tuwima 6A, Tuwima 5, 7.

2. przeznaczonych do oddania w dzierżawę w trybie bezorzetargowym:

- część dziatki nr 10/5 w obrębie Azoty położonej przy ul. Władysława Grabskiego.

Groźne zderzenie fiata z samochodem dostawczym

Dwie osoby ranne w wypadku

Do niebezpiecznego wypadku do­

szło w sobotę o 9.50 w Pawłowicz­

kach, na drodze krajowej nr 38. Mały fiat zderzył się z jadącym z naprzeciw­

ka fordem courierem. Dwóch męż­

czyzn,, w wieku 18 i 26 lat, odniosło poważne obrażenia. W akcji uczest­

niczyła policja, pogotowie i trzy jed­

nostki straży pożarnej. Doprowadze­

nie jezdni do stanu sprzed wypadku zajęło dwie godziny.

Pożar wodoru na terenie zakładów azotowych

Ugasili wodór azotem

Rozszczelnienie

gazociągu

na

instalacji

amoniakumogłoskoń

­ czyć się tragedią.

Płonący wodór

został ugaszony

dzięki

współ­

pracystrażakówiZAK.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 21 września 2010 r.

zmarł nasz kolega

Waldemar Gorel

długoletni pracownik

Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Kędzierzynie-Koźlu.

Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie

SKŁADAJĄ DYREKCJA

ORAZ WSPÓŁPRACOWNICY.

Na os. Piastów zapalił się autobus

Pasażerom zrobiło się gorąco

W poniedziałek rano, o godzinie 7.30, zapalił się autobus MZK Z po­

wodu wycieku paliwa w płomieniach stanął umocowany w tylnej części po­

jazdu silnik. Strażacy do gaszenia uży­

li ciężkiej piany, dzięki czemu pożar udało się opanować. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a autobus odholowano na parking MZK

Zebrał Krzysztof ŻYBUL

Wiadomo, że rura rozszczelniła się w ubiegłą środę przy kołnierzu łączą­

cym segmenty. Przyczyny tej awarii wy­

jaśni dopiero specjalna komisja. Iskra z nieznanego źródła wywołała pożar w zetknięciu z łatwopalnym wodorem.

Jaskrawe płomienie zostały szybko zauważone dzięki panującym ciemno­

ściom. Strażacy oraz specjaliści z ZAK byli na miejscu około 21.30. Łącz­

nie w akcji wzięło udział osiem jed­

nostek z „Azotów” i Komendy Powia­

towej Państwowej Straży Pożarnej w

Kędzierzynie-Koźlu. Strażacki samo­

chód śniegowy zabezpieczył okolicę przed rozprzestrzenieniem się ognia, rozpylając środek gaśniczy na prze­

strzeni kilkunastu metrów.

Przez gazociąg przepuszczono obo­

jętny gaz - azot. Jego zadaniem było wyparcie z rur płonącego wodoru, a więc pozbawienie ognia paliwa. Po ugaszeniu płomieni i ostygnięciu rur zajęto się uszczelnieniem kołnierza.

Podczas pożaru nikt nie został ranny KŻ

P aństwu

V ioletcie i G rzegorzowi N abrdalikom wyrazy szczerego żalu i głębokiego współczucia

z powodu śmierci

Ojca i Teścia

składają D yrekcja , N auczyciele oraz P racownicy

Z espołu S zkół w K omornie

47-220 Kędzierzyn-Koźle, ul. Judyma tel. 483 21 65 47-220 Koźle, ul. Racławicka 6 tel. 482 92 59

ZAKŁAD POGRZEBOWY

usługi pogrzebowe - kremacje przewozy autokarawanem w kraju i za granicą

usługi cmentarne i kamieniarskie (grobowce, pomniki i nagrobki)

INFORMACJA CAŁODOBOWA IPRZYJMOWANIE ZLECEŃ tel. 077/482 9259, kom. 0607 561 183

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE I KAMIENIARSKIE

KĘDZIERZYN, ul.Grunwaldzka 39 PAWŁOWIC3ZKI, ul. Wyzwolenia 45

GOŚCIĘCIN, ul. Kościelna 18 Tel. 77 481 88 45 kom. 696 522 794

p.

""^Odeszli...

Bronisław Bugajski, 1.84 Danuta Dąchur, 1.43 Anton Ksoll, I.73

pogrzeby i kremacje

MIEJSKI ZAKŁAD CMENTARNY

kompleksowe usługi pogrzebowe po ńąjniższych cenach Kędzierzyn ul. Głowackiego 24 tel./fax: 77 483 54 53

Koźle ul. 24 kwietnia 9 tel./fax: 77 482 41 41

kom. 601 43 41 84, 601 73 41 84

www.felsztynscy.pl

Kędzierzyn-Koźle, ul. Bałtycka 2 tel. 483 40 76 (do 15.30)

483 55 41 (po 15.30) 0602 620 338

(7)

Przetrzymujesz książki? Nie czekaj na upomnienie

Czytelniczka jest winna bibliotece tysiąc złotych

Jeśli także

wtwoimdomu

kurzem

pokrywają

się wypożyczone

przed

wielu

laty książki, nie licz na

to,

że

biblioteka zapomniała

o

swojej własności. Mało tego, codziennie nalicza

karę za

zwło­

kę, by

pewnego

dnia upomnieć się o

spłatędługu.

Rachunek jest prosty: kilka książek plus kilkuletnie przetrzymanie równa się duża kara. Na własnej skórze prze­

konała się o tym jedna z byłych czytel­

niczek Miejskiej Biblioteki Publicznej - pani Alina. Niedawno dowiedziała się, że za nieoddanie wypożyczonych wiele lat temu książek jej dług wobec MBP urósł do ponad tysiąca złotych.

Jak tłumaczy, książek nie oddała, bo zapomniała, a upomnienia bibliotecz­

ne do niej nie dochodziły, choć biblio­

teka w systemie komputerowym ma odnotowane, że były one wysyłane.

Skutecznie wezwanie do zapłaty do­

starczył jej dopiero windykator egze­

kwujący dla biblioteki spłatę długów.

Gdy kobieta zobaczyła sumę na ra­

chunku wystawionym przez MBP, do­

znała szoku, bo w jej sytuacji finanso­

wej tysiąc złotych to pieniądze, jakie zostają jej na życie przez cały miesiąc.

Zaraz udała się do dyrektor biblioteki, by poprosić o anulowanie długu. Gdy dyrektor odmówiła, pani Alina napi­

sała na bibliotekę skargę do prezyden­

ta Kędzierzyna-Koźla, która skierowa­

na została do rozpatrzenia przez ko­

misję rewizyjną rady miasta.

- Nie docierały do mnie żadne upomnienia. Czemu biblioteka nie wysłała choć jednego z nich listem poleconym? Gdybym je tyl­

ko dostała, od razu bym zapłaci­

ła. Zamiast tego czekano pięć lat, aż zadłużenie zrobiło się bardzo duże. Ja nie kwestionuję tego, że wypożyczyłam książki i powin­

nam je oddać. Uważam jednak, iż fakt, że pozwolono, by dług rósł

przez pięć lat i do­

piero wtedy prze­

kazano go do win­

dykacji, jest bardzo wobec mnie nie w porządku - przeko­

nywała radnych pani Alina.

W obradach uczest­

niczyła także Hele­

na Bulanda, dyrektor MBP. - Z dokumen­

tów biblioteki wy­

nika, że do tej pani wysyłanych było kilka upomnień, w 2005, 2006 i 2007 roku. Taką proce­

durę przewiduje re­

gulamin. Czytel­

niczka zareagowa­

ła jednak dopiero na wezwanie firmy

windykacyjnej - tłumaczyła dyrek­

tor Bulanda. - Nie możemy anulo­

Pani Alina (tyłem) za przetrzymanie książek musi zapłacić ponad tysiąc złotych.

Przekonywała radnych, że naliczona kara jest zbyt wysoka.

wać tej kary. Przedstawione przez czytelniczkę dokumenty wykazu­

REKLAMA

Punkty sprzedaży sieci Era: Kędzierzyn-Koźle: ul. Wojska Polskiego 8, Carrefour - ul. Kozielska 20, Kaufland - ul. Kozielska 36.

ją, że jej dochody są wyższe od minimum socjalnego. W tej sytu­

acji mogę jedynie zaproponować obniżenie kary od 10 do 30 pro­

cent i rozłożenie spłaty należno­

ści na raty. Czytelniczka nie jest tym jednak zainteresowana - do­

dała.

Aktualnie ze zwrotem książek do biblioteki miejskiej zalega około 400 do 500 osób. Do każdej z nich biblio­

teka wysyła trzy upomnienia. Potem ściągnięcie należności powierzane jest firmie windykacyjnej. MBP za­

częła korzystać z jej usług na począt­

ku tego roku. Za każdy tydzień zwło­

ki ponad wyznaczony termin odda­

nia książki biblioteka nalicza 1,5 zł kary. Czytelnicy nie powinni li­

czyć na przedawnienie się należno­

ści. To następuje dopiero po dziesię­

ciu latach. Jeśli upomnienia i dzia­

łania firmy windykacyjnej nie odno­

szą skutku, biblioteka może doma­

gać się spłaty długu na drodze sądo­

wej. Wtedy jednak były czytelnik po­

nosi także koszty procesowe.

Komisja rewizyjna nie przychy­

liła się do skargi pani Aliny. Rad­

ni uznali, że dyrektor Bulanda ma obowiązek domagać się spłaty na­

leżności wobec biblioteki. Zawnio- skowali także, by działania win- dykacyjne zlecane przez bibliote­

kę podejmowane były bezzwłocz­

nie, co uchroni roztargnionych czy­

telników przed bajońskimi karami.

- Dla mnie tak długie oczekiwa­

nie poprzedzające dostarczenie wezwania jest dodatkową karą.

Teraz, przez moją sprawę, inni czytelnicy będą ostrzegani wcze­

śniej, a ja i tak muszę zapłacić.

Nie zgadzam się na- to - skomen­

towała decyzję radnych pani Alina.

Niewykluczone, że sprawa znajdzie finał w sądzie.

Tekst i foto: Grzegorz STĘPIEŃ

W

indykatorwbibliotece Miejska Biblioteka Publiczna w Kę­

dzierzynie-Koźlu korzysta z usług fir­

my windykacyjnej od lutego 2010.

Odzyskuje ona długi wyłącznie od czytelników, którzy nie zareagowali na wezwania do zwrotu książek wysyła­

ne przez bibliotekę. Na takie rozwiąza­

nie decyduje się coraz więcej bibliotek w kraju. Na Opolszczyźnie z usług win- dykatorów korzysta też m.in. Bibliote­

ka Pedagogiczna, której filia znajduje się w Kędzierzynie-Koźlu. Windykacja jest polubownym sposobem wyegze­

kwowania spłaty długu, który można rozłożyć na raty lub wystąpić o jego zmniejszenie, a nawet umorzenie.

Wcześniej trzeba jednak udowodnić swoją trudną sytuację finansową. Od­

zyskane pieniądze biblioteka przezna­

cza na zakup nowych zbiorów.

Cytaty

Powiązane dokumenty

JeŜeli osoba ustalona jako nabywca nie przystąpi bez usprawiedliwienia do zawarcia umowy sprzedaŜy w miejscu i w terminie podanych nabywcy przez sprzedającego w zawiadomieniu, Wójt

Ogłoszenie o przetargu na zbycie lub oddanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości stanowiących własność Gminy Swarzędz przed opublikowaniem wymaga

Brak urządzonej drogi dojazdowej oraz uzbrojenia. Dostęp do drogi publicznej zapewniony zostanie poprzez ustanowienie służebności drogowej na dziatkach stanowiących własność

Brak urządzonej drogi dojazdowej oraz uzbrojenia. Dostęp do drogi publicznej zapewniony zostanie poprzez ustanowienie służebności drogowej na dziatkach stanowiących własność

Tak więc za kilka lat, kiedy znajdziemy się w strefie euro, będzie miała na pokrycie swoich bieżących wydatków około tysią­. ca

Już nie tylko w czwartki przejazd obok domu kultury w Bierawie staje się utrudniony, ale na rozwiązanie problemu przyjdzie poczekać do przyszłego roku, do miejscowości od strony

Rzeczywiście, ściany budynku są okoliczni mieszkańcy obawiają się, że budynek się zawali, nim ktokol ­ wiek zainteresuje się jego stanem.. Licealiści zasypali

13 Religa Jan Andrzej inżynier chemik, Kędzierzyn-Koźle, nie należy do partii politycznej 14 Wrzosek Małgorzata przedsiębiorca, Dąbrówka Dolna, nie należy do partii