• Nie Znaleziono Wyników

Andrzej Piaseczny - Przedostatni tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Andrzej Piaseczny - Przedostatni tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Piaseczny, Przedostatni

Jak ja nie lubię musieć, a prawie wszytko lubię ja.

Już taką mam naturę,

że dla mnie wszystko jest na tak.

A dziś inaczej tańczę, i zbuntowane słowa to.

Choć wykrzyczymy razem, nasz przedostatni protest song.

Nigdy takich sytuacji,

czego znów zakazać chcą?

Widzisz, nas – jesteśmy ważni.

Oooo oooooo

Nocą niech spadają gwiazdy, spadną maski z was w tę noc.

Wtedy też będziemy tańczyć.

Jak ja nie milczę wcale, gdy słowa na języku mam.

Już taki mam charakter,

czy w tango czy idziemy w funk.

Nie damy sobie wmówić, że jedna droga, jeden głos.

Niech każdy ma co lubi, wolności nasza, wolną bądź.

Nigdy takich sytuacji,

czego znów zakazać chcą?

Widzisz, nas – jesteśmy ważni.

Oooo oooooo

Nocą niech spadają gwiazdy, spadną maski z was w tę noc.

Wtedy też będziemy tańczyć.

Oooo oooo

Nigdy takich sytuacji,

czego znów zakazać chcą?

Widzisz, nas – jesteśmy ważni.

Oooo oooooo

Nocą niech spadają gwiazdy, spadną maski z was w tę noc Wtedy też będziemy tańczyć.

Oooo oooo --

Premiera piosenki 'Przedostatni' odbyła się 13 kwietnia 2021 roku, pochodzi z albumu "50/50".

Andrzej Piaseczny - Przedostatni w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ona jest tym skarbem Którego ja nie mogę mieć Umieram gdy przechodzi obok Marze o niej na jawie i śnie Marze że pokocha mnie Pewnego dnia pokocha mnie Znów dziś przeszła obok mnie

Ref.: Ja chcę tańczyć do rana, żeby noc nieprzespana była jak pić będziemy szampana Tańczyć zechciej we dwoje choć nie tańczę to biorę bo ten parkiet tancerza wyzwala X2

ja raz zatańczyć chcę I widzę jak skaczecie, jak nieba dotknąć chcecie przynajmniej wy umiecie proszę nauczcie mnie!. Jak zrobić krok do przodu jak wyskok z półobrotu

wszytko znów może się stać od nowa słowa że chce się ich słuchać. poczuć się znowu

Cały życia sekret to my Każde słowo, pierwsze my Każde najważniejsze Kiedy nie mówimy nic Wtedy jeszcze więcej W powietrzu gęstym my Chcę oddychać więcej Więcej ciebie mieć we

Ty dostaniesz do łóżka podane Nowe życie na śniadanie Pozwól że Cię nim nakarmię Szczęściem nie bój się nakruszyć Wypełnijmy nim poduszki. W otwarte okno wpuszczę

Dziś się godzą ogień wodą Śnieżką dziś dostaniesz Zaproszenie w środku zimy Na świąteczne całowanie Niech no śnieg tylko spadnie Będzie nam jakoś łatwiej Święta pod

Szepczesz cicho, chodź stąd Widzę cię tu noc w noc Wyglądasz jak Monroe Mała chce cię dotknąć. Szepczesz cicho, chodź stąd Noc w