• Nie Znaleziono Wyników

View of LXXX Zjazd Polskiego Towarzystwa Filologicznego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of LXXX Zjazd Polskiego Towarzystwa Filologicznego"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

ic h , że le k tu r a autorów św ię ty c h mądrze przygotowana p rzez studium autorów p ogańsk ich u c z y n iła z n ic h m istrzów słow a i s t y l u .

W drugim r e f e r a c i e , omawiającym " Z n a c z e n i e w y r a z u "f i d e s" u ó w . A u g u s t y n a" , k s .d o c .d r hab. H.W ójtowlcz s t w i e r d z i ł , że Augustyn n aw iązał do kluczow ego w m y śli rzym skiej p o ję c ia " fid e s " , p r z e c iw s ta w ił j e wiarołomstwu k a r t a g iń - czyków / f i d e s P u n io a / oraz u kazał r e la o j e zachodząoe między " fid es" i " r a tio " , naw iązując do podstawowego d la c h r z e ś c ija ń s tw a problemu r o z r ó ż n ia n ia " fid e s quae o r e d itu r " / t r o ś ó w ia r y / i " f id e s qua c r e - d itu r " /a k t w ia r y /. D oo.dr hab. K rystyna Staweoka w r e f e r a ó ie "Z d z i e j ó w j ę z y k a ł ą o l ń s k i e g o " przed­ s t a w iła h i s t o r i ę ję z y k a ła c iń s k ie g o w XVI i XVIII w iek u , stw ie r d z a ­ j ą c , że mową lu d z i w yk ształcon ych p ozostaw ała wówczas nadal ła c in a , a wzorem Cyceron. U niw ersalizm ła c in y o t w ie r a ł h oryzon ty na o a ły św ia t lu d z i w y k sz ta łco n y ch . W r e f e r a c ie " J ę z y k o z n a w s t w o k o n f r o n t a t y w n e a n a u c z a n i e ł a c i n y " . - dr hab.M ichał Kaczmarkowskl wykazał p rzyd atnośó i m o żliw o śc i wy­ k o r z y s ta n ia językoznaw stw a konfrontatyw nego w nauczaniu ła c in y .

D yskusja s k u p iła s i ę głów n ie wokół pomocy dydaktycznyoh w naucza­ n iu ję z y k a ła c iń s k ie g o w Wyższych Sem lnariaoh Duohownyoh, czemu w sukurs p rzych od zi a n to lo g ia Kurta Smolaka " C hrlstentum und M m i- sch e Welt" . Podsumowania 1 zam knięcia sp o tk a n ia dokonał k s .d o c . H .W ójtow lcz, żapow iadająo term in p r z y s z łe g o zjazd u S e k o ji F i l o l o g i c z ­ nej na w r z e sie ń 1985 r . w Wyższym Seminarium Duchownym w L u b lin ie oraz p u b lik a c ję m ateriałów obecnego sympozjum w "Vox Patrum".

Ks. Augustyn Eckmann - L u b lin

7 . LXXX ZJAZD POLSKIEGO TOWARZYSTWA FILOLOGICZNEGO

W d niach 22 - 24 w rz eśn ia i9 8 4 r . , w K ato lick im U n iw e rsy tec ie Lubelskim w L u b lin ie , odbył s i ę ju b ile u sz o w y LXXX Zjazd P o lsk ie g o To­ warzystwa F ilo lo g ic z n e g o . W zięło w nim u d z ia ł ok . 130 osób r e p r e

(2)

zontująeyoh wszystkie polskie Koła PT?. Rozpoczęcie obrad poprzedzi­

ła cisza Ćw. koncelebrowana w K ościele Akademickim KUL przez ks.dra

S.Longosza 1 k s . l i c . S.Sojkę pod przewodnictwem ks.doc.dra hab.

n.Wćjtowloza.

Obrady Zjazdu otworzyła prezes PT? prof.dr hab. Maria Cytowska

/UW/ wyrażając radość, że mogą s i ę one obywać właśnie w k a to lick ie j

lio zeln l. W imieniu Władz Uniwersyteckich uczestnlkćw zjazdu powitał

prorektor doe.dr hab, J.Czerkawski, podkreślając, że specyfika naszej

Uczelni polega na "Intelektualnej praw nad kulturą ohrześoijańską".

Zwrćcił on rćwnież uwagę, że jednym z najbardziej owocnych dialogćw

w dziejach kultury eu ropejskiej, był d ialog chrześcijaństwa z myślą

grecką. "W tym dialogu zo sta ły spreoyzowane podstawy kultury euro­

p ejsk iej, otwartej na najwyższe w artośol. Drogą, ktćra prowadzi do

wyjśoia z wszelkich kryzysćw-to droga pogłębionej medytacji nad je j

greoko—

rzymskimi i chrześcijańskim i korzeniami. Tymi korzeniami są

takie w artości, jak prawda, dobro 1 św iętość. R efleksja nad tym

wszystkim n ie j e s t ućloozką w p rzeszło ść, lecz j e s t budową przyszłoś­

ci" . Słowa te znalazły wyraźny oddźwięk zarćwno podozas wprowadzeń

do referatćw, jak 1 w cza sie dyskusji nad ich tematyką, nadając ca-

ło śo l obrad charakter zgodny ze specyfiką K atolioklej Uozelnl.

W

olągu trzech dni wygłoszone następujące odozyty:

- doe.dr hab. H .Podbielskl, Prezes Lubelskiego Koła PT? /KUL/ -

"Wspćłozesne metody badań mitu greckiego".

-m gr J.Janik /KUL/ - "Kontrola wiedzy i umiejętnośoi ucznlćw w pro­

c e sie nauczania".

-m gr M.Orzeslowskl /UW/ - "Język ła o iń sk l na lektorataoh - prćby

in ten sy fik a cji nauczania".

- dr R.Chodkowski /KUL/ —

"Hola bćstwa w d ecyzji bohatera tragicznego

u Ajschylosa".

- ks.doe.dr hab. B.Wćjtowicz ^CUL/ —

"Mistycyzm w r e l i g l l rzymskiej".

- mgr B.Mllewaka /UW/ - "Mitologia wykładnią nauk moralnyoh w V ictoria

deorum Klonowica".

- dr M.Borowska /UW/ — "Wojna trojańska w Trojankach Eurypidesa i w

Trojankach Seneki*.

- doe.dr hab. K.Stawecka ^CUL/ —

"Alegoreza mitologlozna w p oezji ła ­

ciń sk iej XVI i XVII wieku"..

(3)

Zaplanowana wcześniej idea Zjazdu, mającego uwypuklić relacje chrześ­ cijaństwa z antykiem klasycznym, zaznaczyła się wyraźnie w kilku wys­ tąpieniach. Ze względu na zamiorzoną publikację wszystkioh materiałów powyższego sympozjum, zasygnalizujemy tutaj tylko ich myśli przewod­ nie oraz głosy w dyskusji.

H. P o d b i e l s k i omawiająo tzw. alegoryczną interpreta­ cję mitu podkreślił, że teoretyczna próba określenia i egzegezy mitu, datująca się już od tzw. Oświecenia greckiego /V-IV w. przed Chr./, stosowana później przez długie wieki zwłaszcza przy wyjaśnianiu poema­ tów Homera i Hezjoda, cieszyła się szczególną popularnością wśród apo­ logetów chrześcijańskich. Dlatego też problem wyjaśniania genezy, isto­ ty i funkcji mitu znalazł trwałe miejsoe w badaniach yeligioznawoów i teologów.

H. C h o d k o w s k i starał się w swym wystąpieniu wykazać, że decyzja bohatera tragicznego u Ajsohylosa polegała często na uzależ­ nieniu woli bohatera od woli sił wyższych. Ten konflikt między wolńoś- oią a koniecznością niwelował się w moralnym ozynle bohatera. Czyn ten jednak nie jest afirmacją wynikającą z wiary w słuszność sprawy, leoz jest wyrazem rozpaczy. Deoyzji bohatera Ajsohylosa towarzyszy wlęo tragiczna świadomość, która dotyczy jego własnego losu. W dyskusji nad tym problemem prof.dr M.Brożek poruszająo zagadnienie woli stwierdził, że "myśl gredka nie miała wypracowanej w wystarozająoy sposób koncepoji wolnośoi jako takiej" dopiero "chrześcijaństwo wprowadziło jedną wo­ lę Bożą wyzwalając tym samym dotyohozafową myśl grecką od dylematu wielu sił boskich".

A. W i t z - C i e ś l a k uzasadniała w swym referacie, w oparciu o zabytki sztuki starożytnej, że Herkules jako uosobienie pobożności, szlaohetności, doskonałości lub Innych cnót, był nierzad­ kim tematem przedstawień plastycznych i twórczości poetyckiej. Zazna­ czyła przy tym, że faktu togo nie można odnosić jodynie do starożyt­ ności pogańskioj, gdyż tę inspirację starała się przejąć, choć nie często, także myśl wczesnochrześcijańska, w celu lepszego naświetlenia nowych idei wynikających z nauki Chrystusa. W nawiązaniu do powyższych wywodów doo.dr hab. B.Filarska wysunęła możliwość stwierdzenia, że Her­ kules w kontekście "interprotatio christiuna" mógłby być pojmowany Ja­ ko prototyp Chrystusa jedynie tylko przy tym założoniu, że jego postać będzio rozumiana wyłącznic jako zapowiedź misji Chrystusa.

(4)

K s. II. W ó j t o w i c z p o ś w ię c ił w ie le uwag rela cjo m m ię­ dzy m istyką sta r o ż y tn ą a r e l i g i ą c h r z e ś c ij a tt s k ł, p rz y ta c z a ją c s z e r e g wypowiedzi Klemonsa A lek sa n d r y jsk ie g o , k tó r y w łasną w iarę wyrażał w pięknych słow ach zapożyczonych z m ister ió w p ogań sk ich . Wypowiedzi swe o p arł przodo w szystkim na fragm encie zaczerp niętym z " P r o tr e p tl- kos":

"0 praw dziw ie ś w ię te m is t e r ia ) 0 c z y s t e ś w ia t ło , Prowadzi mnie Ś w ia tło p och od n i. Oglądam n ieb o i Boga. Przez w ta jem n iczen ie s t a j ę s i ę św iętym . Pan j e s t moim h ier o fa n to m , w tajem niczającym mnie w m is t e r ia . Prowadzi mnie ze św ia tłem . P ie c z ę t u j e d la s i e b i e m is t ę , c z c i c i e l a w tajem niczonego w m is t e r ia . P o le ca Ojcu na w ie k i pod op iek ę t e g o , k to u w ie r z y ł. To s ą ob rzęd y, m is t e r ia b akchiczn e moich m iste r ió w . J e ś l i c h c e sz i ty daj s i ę w ta jem n iczy ć. B ę d z ie sz u c z e s t n ic z y ł w chórzo z an io ła m i d ok oła n iestw o rzo n eg o n i e z n i s z ­ cz a ln e g o i jed ynego ty lk o w i s t o c i e Boga, śp iew ająo z nami hymn Słowa Bożego^.

Mówiąc o wpływie oraz ch a ra k ter ze p ogańsk ich nurtów m istycznych w ic h r e l a c j i do c h r z e ś c ij a ń s tw a , p r e le g e n t z w r ó c ił uwagę na XI k s ię g ę "Metamorfoz" A p u leju sza / I I w. po C h r ./, z k tó r e j można wnioskować, że zw iązek m ister ió w p ogańsk ich z ch rześcija ń stw em m iał m ie jsc e n ie t y lk o we w sch o d n ie j, a lo i za ch o d n iej c z ę ś c i im­ perium rzym sk iego. W m is te r ia c h jednak na ter en a ch ję z y k a g r e c k ie ­ go w ięcoj j e s t aspektów I n te le k t u a ln y c h , z a ś na ter en a ch ję z y k a ła c iń s k ie g o dochodzą b a r d z ie j do g ło s u obrzędy i r e l i g i j n o p rak ty­ k i m ls te r y jn e .

W u z u p e łn ie n iu n a sz e j r e l a o j i tr z e b a j e s z o z e wspomnieć o c l e - kawoj h o m ilii k s .d r a A.Eckmanna, n a w ią zu ją cej do p rzew odniej m y śli Zjazdu, w ygłoszon ej w drugim d niu obrad. U o z e stn ic y m ogli rów nież o b ejrz eć in s c e n iz a c j ę p t . "Duo m odlol" na temat e t o s u le k a r s k ie g o dawniej 1 d z i ś , w ystaw ioną p rzez Koło Klasyków KUL w opraoowanlu

1 P r o tr e p tik o s 120, i - 2 ; SCh 2 ,1 8 9 -1 9 0 : "0 tS v Ag &\T)8Sg pvo*Eq pft)v,"w <ptaT&ę Anipcttou. Aa6ouxo0pat to u ę ouptxvobę Kai TÓv 8e6v ĆKonłEuoat, &yto<; y tv o p a t puoćpEvoę, tepo<pctvteT 6Ł 6 KĆptoę Kai

póctT)v otppay^E tat <pmtaymYt3v, Kai TtapatÓBetat rw naTpl t6 v AEktotEUKÓTa a tB o t TT)pośpevov. Tauta tS v żpBv puot^pf<ov tót paKx&ó pała* e t P o ć \E t, Kai ot) puoO, Kai x°pcŚ0Etę p st* &yYŚX«)v &ptp! tb v &YŚvvT)łov Kai AvtS\e6pov Kai póvov Cvtmę 8 e ć v , ouvupvoCvto<; ^plv to u 8EoO Xćyou.

(5)

i r e ż y se r ii k B .lic . S.Sojki^.

Zamykając LXXX Zjazd PTF prof. M.Cytowska wyraziła wdzięoznośó

pod adresem zarówno władz uniwersyteckich KUL, jak i lubelskich or­

ganizatorów spotkania oraz wszystkioh uczestników z zewnątrz i stu ­

dentów f i l o l o g i i klasycznej KUL. Goście z oałej Polski pozostawili

po sobie niezapomniany stygmat humanizmu chrześcijańskiego, który

na każdym miejscu, w każdym sło w ie, a nawet spojrzeniu dawał s ię wy­

raźnie odczuwaó. Ci, którzy polskim umysłem przenikają kulturę i l i ­

teraturę starożytnych Greków i Uzymian, którzy wnikają w treśó du­

szy starożytnego Greka i Rzymianina swoją postawą w yrazili to , oo

ongiś zauważył T ertulian, że dusza człowieka j e s t "naturaliter

Christiana". I ohooiaż czas przesuwa tamte dni w przeszłośó, to

jednak duch, kiedy chce p otrafi je uobeoniaó na oo zwrócił uwagę

nasz Wieszoz narodowy mówiąc "Przeszłośó powinna znajdowaó s ię ca­

ła w duchu ludzkim, który zawsze j e s t obecnością". Wspominając te

piękne p rlstln o s d ies chce s ię pod adresem naszych Gości wypowiedzieó

słowa: LAUS ILLIS DEBETUR ET A NOBIS GRATIA MAIOR.

Ks. Stanisław Sojka - Lublin

Z Wykonawoami in sco n iza o ji b y li studenci Koła Klasyków: M.Chudoba,

K.Jóźwiak, M.Otrocka, M .Piętal, A.Strużek, E .S zalast, B.Twarow-

ska, A.Winiarczyk. W

najbliższym cza sie Koło Klasyków planuje

wystawló za su g estią Zakładu Antyku Chrześcijańskiego ła ciń sk i

spektakl średniowieczny /X w ./: "Dulcitius" /P a sslo sanCtarum

wirglnum Agapis, Chioniao et Ilirenae" aosvltae Gandersheimensls.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podstawą procesu edukacyjnego jest komunikacja w relacji nauczyciel – – student i to ona będzie przedmiotem dalszych rozważań, uporządkowa- nych za pomocą metafory

Funkcjonowanie opieki zdrowotnej jest rozdzielone na siedem podmiotów: gminy, powiaty, wojewódz- twa, uczelnie medyczne, resortową ochronę zdrowia MSWiA, MON oraz

Tragedja miłosna Demczuka wstrząsnęła do głębi całą wioskę, która na temat jego samobójstwa snuje

Istnieje wiele świetnych książek napisanych po to, żeby ko- muś, kto widzi matematykę od zewnątrz, albo z samego brze- gu, jako dziedzinę, która dopiero może się przed

Komitet Naukowy II Zjazdu PTNE Szpital Bielański, KlinikaEndokrynologii CMKP. 01–809

wionym przez biskupa płockiego Stanisława został wymieniony po raz pierwszy jako wikariusz katedry płockiej.. Franciszka z Płocka był

człowieka, ale równocześnie jest walką przeciw potrafiącym zaślepić afektom. „Phronesis nie jest zatem niczym samo przez się zrozumiałym, lecz zadaniem, które musi być

W praktyce, uczestnicy sporu mogą zgadzać się co do „aktualnego stanu wiedzy ” , mimo że wcale takiej zgody nie ma, mogą różnić się pozornie a mogą też