• Nie Znaleziono Wyników

"Palestra" w Izbie białostockiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Palestra" w Izbie białostockiej"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Czerski

"Palestra" w Izbie białostockiej

Palestra 10/12(108), 21-23

(2)

Nr 12 (108) „ P a le s tra ” w I z b ie b ia ło s to c k ie j 21

6. Należy dążyć do likw idacji spraw zaległych w wojewódzkich ko­ m isjach dyscyplinarnych ora» do rozpoznawania spraw bieżących w te r­ m inie nie przekraczającym 3 miesiące.

7. Powinno się zwiększyć nadzór prezesa wojewódzkiej kom isji dys­ cyplinarnej nad przygotow aniem spraw y do rozpoznania przez kom plet orzekający.

8. Należy system atycznie organizować narady członków wojewódz­ kiej kom isji dyscyplinarnej w celu omawiania w ystępujących w ątpli­ wości w dziedzinie orzecznictwa oraz w celu ustalenia jednolitych zasad polityki dyscyplinarnej na terenie izby.

Sądzić należy, że realizacja wymienionych wyżej środków przyczyni się do dalszego uspraw nienia postępowania dyscyplinarnego i do po­ praw y jakości orzecznictwa. Jest to bowiem w ażny w ycinek pracy orga­ nów samorządu adwokackiego, m ający istotne znaczenie dla pogłębienia i u trw alenia zaufania do zawodu adwokata.

ZBIGNIEW CZERSKI

„Palestra" w Izbie białostockiej

W dniach 21, 22 i 23 października 1966 r. odbyła się w Augustowie narada w szystkich członków Białostockiej Izby Adwokackiej.

W trzecim dniu obrad, tj. w dniu 23.X.1966 r., Redakcja „P alestry ”, reprezentow ana przez członka kolegium redakcyjnego adw. Zbigniewa Czerskiego, spotkała się ze swym i czytelnikam i z województwa biało­ stockiego.

Spotkanie to było tym cenniejsze, że obejmowało w szystkich człon­ ków Izby. Bezpośredniość takiego kontaku jest najlepszą form ą łączno­ ści z czytelnikam i, których głosy i postulaty stanow ią w artościow e wskazówki dla Redakcji.

Zebranie otworzył i przewodniczył na nim dziekan R ady Adwokac­ kiej w Białymstoku, adw. B ronisław Daniszewski. W dyskusji zabie­ rali głos adwokaci: Stanisław a Kowalska, Bronisława Konieczna, M aria Kosińska-Brzeska, Ireneusz Boliński, Romuald Bućko, Edw ard Dąbro­ wski, E dw ard Ignaczak, M ikołaj K łajew ski, Bolesław Romatowski, Ro­ m uald Stankiewicz, Tadeusz Zaw ierucha i aplikant adwokacki Ciesioł- kiewicz.

Podkreślając z uznaniem rolę „ P alestry ” i jej pomoc przy w ykonyw a­ niu zawodu, z którym „P alestra”, jako pismo praw nicze przeznaczone dla środowiska adwokackiego, jest tak ściśle związana, dyskutanci zgło­

sili szereg uwag i postulatów.

Ogromną pomocą dla adw okata, zwłaszcza pracującego w terenie, w jakim ś niedużym zespole mieszczącym się w mieście powiatowym , m ają arty k u ły o charakterze praktycznych wskazówek, obejm ujących w ybrany tem at związany z w ykonyw aniem zawodu.

(3)

22 Z b i g n i e w C z e r s k i Nr 12 (108)

(Wiele słów uznania zostało skierow anych pod adresem bardzo po­ trzebnych praktyce w kładek tem atycznych, obejm ujących w ujęciu mo­ nograficznym określony tem at praw ny. W kładki te — jak np. w kładka dotycząca zestaw ienia term inów w k.c. lub w kładka zaw ierająca porów­ nanie num erów artykułów kodeksu cywilnego z num eracją odpowied­ nich przepisów praw a w uchylonych norm ach praw a cywilnego czy w re­ szcie w kładka zaw ierająca zestawienie orzecznictwa Sądu Najwyższego z zakresu przenoszenia własności i dziedziczenia gospodarstw rolnych — spełniły swoją pożyteczną rolę jako konieczna pomoc w codżiennej pracy zawodowej adw okata.

Niem niej jednak nieodzowne są także w problem atyce pism a arty k u ły ujm ujące zagadnienia praw ne z pu n ktu widzenia teoretycznego, a więc arty k u ły o charakterze naukow ym . Są one ty m cenniejsze w tedy, gdy wychodzą nie tylko spod pióra przedstawicieli nauki, ale również spod pióra adwokatów, albowiem ujęcie wówczas zagadnienia naukowego jest szczególnie przydatne dla p rak ty k i adwokata.

D yskutanci w ypow iadali się również za tym , żeby na łam ach „Pa- le stry ” znalazły się w w iększym niż dotychczas stopniu dzieje adw oka­ tu ry polskiej. W skazywano, przykładow o na potrzebę opublikowania życiorysów w ybitnych adwokatów polskich czy wspom nień o nich lub też na celowość ogłaszania tekstów przem ówień z historycznych proce­ sów, w których adw okatura stw orzyła sobie piękną k artę (np. w pro­ cesie brzeskim).

Z zebranych wypowiedzi kolegów wynikało, że te pozycje w „Pale- strz e ”, które odnoszą się do adw okatury zagranicznej oraz do problem a­ tyk i praw nej innych krajów , cieszą się dużą poczytnością i zaintereso­ waniem. Wiele zagadnień nu rtu jący ch praw nictw o polskie znajduje ta k ­ że odbicie w publicystyce praw nej bratn ich krajów socjalistycznych. Dwa problem y, które zostały poruszone przez zebranych, a mianowicie rola adw okata w śledztwie oraz zagadnienie wniosków o złożenie rew izji nadzw yczajnej, były tem atem publikacji w sąsiednich krajach obozu socjalistycznego, o czym dyskutanci dow iedzieli się z łamów „P alestry ”. Powołując się na spraw ozdania z zeszytów Naukowego Społecznego In­ s ty tu tu Obrony Sądowej w Leningradzie oraz na publikacje dotyczące adw okatury w ęgierskiej i radzieckiej, wskazywano, że w ym iana m yśli z praw nictw em innych krajów jest pożyteczna, a inform acje dotyczące dyskutow anej za granicą problem atyki praw nej budzą w Polsce żywy oddźwięk.

Zdaniem dyskutantów „P alestra” pow inna bardziej reagować na ak tu ­ a ln e bolączki i problem y dnia codziennego w pracy adwokata. Jako spraw ę w ym agającą podniesienia na łam ach „P alestry ” czy naw et wszczęcia kam panii publicystycznej w środowisku praw niczym — w ska­ zyw ano zagadnienie k u ltu ry sali sądowej.

Za tę k u ltu rę są odpowiedzialni wszyscy praw nie^ w ykonujący swój ■zawód na sali sądowej. Jest to zagadnienie o znaczeniu ogólńo-społecz- nym , ludzie bowiem w yrabiają sobie zdanie o praw nictw ie i o w ym ia­ rze sprawiedliwości na podstawie bezpośrednich w rażeń wyniesionych z sali sądowej, na któ rej byli obecni w charakterze stron, świadków lub tylko zw ykłych widzów. Każde nietaktow ne w ystąpienie czy naw et nie­ właściwe odezwanie się członków składu sądzącego lub stron, skiero­

(4)

N r 12 (108) W o je w ó d z k a n a r a d a B ia ło s to c k ie j I z b y A d w o k a c k ie j 23

w ane do siebie naw zajem bądź do świadka, jest kom entow ane przez pu­ bliczność poza obrębem sali sądowej i w znacznej m ierze w pływ a na kształtow anie się opinii w społeczeństwie, szkodząc niejednokrotnie po­ wadze i autorytetow i w ym iaru sprawiedliwości, którego przecież współ­ czynnikiem jest adw okatura.

„P alestra” nie pow inna unikać tem atów drażliw ych. P ow inna być pis­ m em aktyw nym i śmiało podnoszącym nasuw ające się w życiu adwo­ k atu ry zagadnienia.

W ypowiadane były także poglądy, że „P alestra” pow inna zamieszczać a rty k u ły de lege ferenda, gdyż środowisko adwokackie jest dobrze zo­ rientow ane w brakach czy lukach ustaw odaw stw a. A rty k u ły tak ie speł­ niają na pewno pożyteczną rolę.

Również pewne zjaw iska w ystępujące w praktyce sądów, jeżeli są niekorzystne lub stanow ią odchylenie od in ten cji ustawodawcy, pow inny znaleźć odbicie na łam ach „P alestry ”.

W skazano w czasie dyskusji na problem spraw wnoszonych z oskar­ żenia pryw atnego. Spraw y te są niezm iernie często, um arzane z powodu znikomej szkodliwości społecznej, traktow ane zaś są przez sądy z nie­ chęcią, w sposób powierzchowny. Jeśli w spraw ach z oskarżenia p ry ­ w atnego stron y nie będą m iały możności znalezienia rozstrzygnięcia w . drodze procesu sądowego, czemu stanąć może na przeszkodzie nad­ m ierna liczba umorzeń, to zachodzi obawa, że mogą wrócić do czynnych porachunków sąsiedzkich, a to byłoby na pewno niepożądane.

N iektórzy z dyskutantów w ypow iadali także pogląd, że ru b ry k a „ P ra­ sa o adw okaturze” nie pow inna mieć ch arak teru relacjonującego w y­ powiedzi prasowe o naszym organie, lecz pow inna zajmować stanowisko polemiczne tam , gdzie adw okatura spotkała się z oceną niesłuszną lub op artą na nieścisłych danych.

Z am ykając zebranie, które przeciągnęło się ponad wyznaczony lim it czasu, dziekan Białostockiej R ady Adwokackiej adw. Bronisław Dani­ szewski stw ierdził, że „P alestra” jest pism em potrzebnym i pożytecznym, liczny zaś udział kolegów białostockich w ożywionej dyskusji świadczy o zainteresow aniu, z jakim adw okatura odnosi się do swego organu.

BRONISŁAW DANISZEWSKI

W ojewódzka narada Białostockiej Izby Adwokackiej

W dniach 21, 22 i 23 października 1966 r. zorganizowana została w Domu T urystycznym PTTK w Augustowie n arad a organizacyjno-szko- leniow a Izby białostockiej.

N arada okazała się im prezą ze wszech m iar udaną i spełniła pokładane w niej nadzieje. Po jej zakończeniu w ielu Kolegów w yraziło pogląd,

Cytaty

Powiązane dokumenty

świadczą o dużej miąższO'ści lodu oraz o akumulacji przez wody rozto- pawe wytapianego 'z lodu m~teriału, głównie w pobliskich szczelinach i

The interaction between the propeller tip vortex and the turbulent boundary layer reduces the amplitude of the surface pressure fluctuations towards the trailing edge of the pylon

The level of geometric encoding as defined in the current edition of LADM (ISO19152, 2012) provides a framework for categorisation of spatial units recorded in a cadastre

The study aimed to create a process chain for 3D indoor modelling of buildings from input raster floor plans stored in the Slovenian Building Cadastre database

Ważne, by informacja o tym, że jest to link do artykułu właśnie o Marii Antoninie była zawarta w opisie alternatywnym, gdyż osoby niewidome często korzystają z listy

Sylwia Bielawska, Tomasz Bukłaho, Mirosław Chudecki, Leszek Stanisław Cieślik, Alicja Dobrowolska, Rafał Harasim, Aleksandra Kleczkowska, Marcin Kleczkowski, Tomasz Miklas,

Zrozumienie tej modlitwy Jezusa po- lega na zbliżaniu się do Niego, na wzór Mojżesza, który doświadczył objawienia Boga w płonącym Krzewie (KKK 2598). Katechizm mówi o