• Nie Znaleziono Wyników

Zadania adwokatury w PRL

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zadania adwokatury w PRL"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Zdzisław Czeszejko

Zadania adwokatury w PRL

Palestra 13/4(136), 4-12

(2)

ZDZISŁAW CZESZEJKO

Zadania adw o katu ry w PRL

i

Dla właściwego zrozumienia zadań adw okatury określonych w art. 2 ustaw y z dnia 19.XII.1963 r. o ustroju adw okatury (Dz. U. Nr 57, poz. 309; zm.: Dz. U. z 1967 r. Nr 13, poz. 55) niezbędną rzeczą jest przede wszystkim przeanalizowanie tych zadań na tle zasad ustrojow ych, na tle praw no-politycznych założeń PRL. Dla tej zaś analizy dokum entem pod­ staw ow ym jest K onstytucja PRL, która z jednej strony zawiera pod­ sumowanie i praw ne potwierdzenie osiągniętych — w chwili jej pow­ stania — zdobyczy, a z drugiej w ytycza program , który cały naród oraz wszystkie organy państw a pow inny realizować.1 Program ten to m.in. pełna realizacja u stroju dem okracji socjalistycznej, tj. takiego ustroju, któ ry w praw no-politycznym jego znaczeniu wyraża się we właściwej formie państw ow ej organizacji społeczeństwa. A dem okracja socjali­ styczna to nie tylko właściwe dla niej instytucje, ale także właściwe postaw y obywateli.2 Na ten moment właśnie zwraca uwagę uchw ała V Zjazdu PZPR głosząc, że „jedną z węzłowych przesłanek i gw arancji rozwoju dem okracji socjalistycznej jest wzmacnianie dyscypliny spo­ łecznej i praworządności socjalistycznej. Chodzi o to, aby praw o było przestrzegane zarówno przez wszystkie organa państwowe oraz insty­ tucje i organa społeczne, jak i przez ogół obyw ateli”.

Określenie zadań adw okatury w PRL to zarazem odpowiedź na pytanie, w jakim zakresie i w jakim stopniu prawidłowa realizacja zadań adw okatury przyczyni się do realizacji zadań ogólnoustr oj owych, do rozw oju dem okracji socjalistycznej, czyli innym i słowy, w jakim stopniu adw okatura przyczynia się do przestrzegania praw a i kształ­ tow ania pożądanych postaw społecznych oraz w jakim stopniu istnienie adw okatury w arunkuje prawidłową realizację zadań ogólnoustroj owych, tj. rozwój dem okracji socjalistycznej.

Poręczając obywatelom prawo do obrony (z wyboru i z urzędu), K onstytucja PRL nadaje instytucji obrony ważną rangę w systemie ochrony praw nej, a przez to również — istotny sens społeczno-prawny. Ta praw da musi być powszechnie znana i akceptowana nie w interesie adw okatury i jej jakichś partykularnych ambicji, ale w interesie socja­ listycznego porządku prawnego.

Naganne z pun k tu widzenia etyki, czy naw et sprzeczne z prawem postępowanie jednego adwokata może go osobiście dyskwalifikować, ale

1 P o r . P o d s t a w o w e p r a w a i o b o w i ą z k i o b y w a t e l i P R L , o p r a ć , z b i o r o w e p o d r e d . A . Ł o p a t k i , W a r s z a w a 1968, P W N , s. 17—18.

(3)

N r 4 (136) Z a d a n i a a a w o k a t u r y w P R L, 5

w niczym nie może podważyć czy pomniejszyć roli spełnianej przez adw okaturę — podobnie jak niewłaściwe, czy wręcz naw et szkodliwe po­ stępowanie jednego lekarza nie podważa społecznej potrzeby istnienia m edycyny i wykonywania zawodu przez lekarzy w ogóle. Te względy pow odują potrzebę szerszego i pogłębionego omówienia zadań adwoka­ tu ry w PRL.

Zadania adw okatury określa w prawdzie cyt. wyżej art. 2 u. o u.a., jednakże samo norm atyw ne określenie nie mogłoby być wy­ starczające do należytego scharakteryzow ania tych zadań. Wszelkie zaś rozważania w tym zakresie nie mogą być abstrakcyjne, przeciwnie, m u­ szą one być rozpatryw ane na tle założeń ogólnoustrojowych. Będą one funkcją tych ogólnych zadań.

Jak to trafnie podkreśla B u ch ała3, zadania adw okatury są w swej istocie zależne — i to w decydującym stopniu — od charakteru państwa, od tego, jaka klasa społeczna spraw uje w nim władzę, jaki jest jej sto­ sunek do mas pracujących i do człowieka w ogóle. Ogólna teza, że adw okat pozostaje „w służbie praw a” 4 ma różną treść zależną od tego, jakiem u praw u służy adwokat. Praw o nie jest przecież pojęciem abstrak­ cyjnym, lecz narzędziem m ającym ukształtować o k r e ś l o n y porzą­ dek praw ny w o k r e ś l o n y m społeczeństwie. W tym ujęciu prawo nie będzie pojęciem niezmiennym historycznie, skoro spełnia inną rolę w tedy, gdy zabezpiecza kapitalistyczny ustrój, a inną, gdy służy zabez­ pieczeniu i utrw aleniu socjalistycznego porządku prawnego. W tym znaczeniu ma ono w z g l ę d n ą 5 wartość zależną od celu, jakiem u służy.

Z tych racji przeanalizujem y zadania s o c j a l i s t y c z n e j adwoka­ tu ry , działającej w ram ach i na rzecz s o c j a l i s t y c z n e g o ustroju.

Każda próba oderwania się od tej podstawowej praw dy m usiałaby do­ prowadzić do fałszywego obrazu, jako że wszelkie instytucje i zjawiska społeczne muszą być interpretow ane na tle określonych w arunków hi­ storycznych i społeczno-politycznych. Z tych przyczyn przeanalizuje­ m y owe zadania w ich podwójnej relacji:

a) z e w n ę t r z n e j , a więc jako funkcję założeń ogólnoustro­ jowych, oraz

b) w e w n ę t r z n e j , a więc jako źródło in terpretacji zasad wykonywania zawodu. 3 K . B u c h a ł a : S p o ł e c z n e z n a c z e n i e o b r o n y i j e j z a d a n i a w w a r u n k a c h s p o ł e ­ c z e ń s t w a s o c j a l i s t y c z n e g o , , , P a l e s t r a ” z 1967 r . n r 3, s. 36—4J. 4 A u s t r i a c k i e p r a w o o u s t r o j u a d w o k a t u r y (D z. U . z 1968 r . N r 96) w § 9 p o d k r e ś l a m . i n . , ż e ,,a d w o k a t j e s t o b o w i ą z a n y w y k o n y w a ć z a s t ę p s t w o , k t ó r e g o s ię p o d j ą ł , w s p o s ó b z g o d n y z p r a w e m ” . P o d o b n i e u j m u j ą t ę r z e c z z a c h o d n i o n i e m i e c k i e w y t y c z n e d o w y k o n y ­ w a n i a z a w o d u a d w o k a t a , u c h w a l o n e 11.V.J957 r. 5 C h o ć z i n n y c h p r z y c z y n , n i e m n i e j j e d n a k t r a f n i e w z g l ę d n ą w a r t o ś ć p o r z ą d k u p r a w n e ­ g o p o d k r e ś l i ł E . B e n e d i k t w s w e j p r a c y : D ie A d w o k a t u r u n s e r e r Z e i t ( B e r l i n 1912), p is z ą c m . i n . : ,,(...) d i e m o d e r n e n M e n s c h e n w i s s e n e n d l i c h a lle , w a s f r ü h e r n u r e i n i g e n k l a r w a r » d a s s d i e R e c h t s o r d n u n g i m m e r n u r e i n e n r e l a t i v e n W e r t h a t ” . D l a t e g o t e ż c z e c h o s ł o w a c k a u s t a w a o u s t r o j u a d w o k a t u r y z 9.V I I .1933 r. ( „ P a l e s t r a ” z 19*34 r . n r 4, s. 61) w § 1 u s t . 2 w y r a ź n i e s t a n o w i , ż e ,,a d w o k a t u r a p r z y c z y n i a s ię d o s t o s o w a n i a w c a ł e j r o z c i ą g ł o ś c i s o ­ c j a l i s t y c z n y c h p r z e p i s ó w p r a w n y c h w s p o ł e c z e ń s t w i e ” o r a z ż e ,,(*..) j e j d z i a ł a l n o ś ć j e s t t a k ż e j e d n ą z g w a r a n c j i s k u t e c z n e g o r e a l i z o w a n i a k o n s t y t u c y j n e g o p r a w a o s k a r ż o n e g o d o o b r o n y . ”

(4)

6 Z d z i s ł a w C z e s z e j k o N r 4 (136)

Zwężając nasze rozważania do zadań adw okatury w zakresie jej za­ wodowej funkcji, pozostawimy na uboczu zagadnienie roli i zadań sa­ morządu adwokackiego \

i i

W ysuwając tezę, że zadania adw okatury w ich zew nętrznej relacji stanowią funkcję ogólnoustrojowych założeń spróbujm y — opierając się na tych ogólnoustrojowych założeniach — wyprowadzić wnioski istotne dla określenia zadań adw okatury.

K onstytucja PRL stw ierdza w art. 4, że „praw a Polskiej Rzeczypospo­ litej Ludowej są wyrazem interesów i woli ludu pracującego”, a „ści­ słe przestrzeganie praw PRL jest podstawowym obowiązkiem k a ż d e - g o (podkreśl, m oje — Z. Cz.) organu państw a i k a ż d e g o (podkreśl, moje — Z. Cz.) obyw atela”.

Treść wszelkich praw , które jako dw ustronne i wzajemne są zarazem obowiązkami, m a na celu urzeczywistnienie tej właśnie podstawowej za­ sady, zwanej zasadą socjalistycznej praworządności.

Zasada ta znajduje swój w yraz w szeregu przepisów K onsty­ tu cji a mianowicie w:

— art. 49 głoszącym, że „sądy stoją na straży ustro ju PR L”, strze­ gą praw orządności ludowej, własności społecznej i p r a w oby­ wateli,

— art. 53 ust. 2, poręczającym praw o do obrony zarówno z w y­ boru, jak i z urzędu,

— art. 54, zobowiązującym P ro ku rato ra Generalnego PRL do za­ bezpieczenia poszanowania praw obywateli,

— art. 69 ust. 1, w którym poręcza się wszystkim obywatelom równe praw a we wszystkich dziedzinach życia, a za karygodne uznaje się naruszenie tej zasady, naw et przez „pośrednie uprzyw ilejow anie”. Przytoczone przepisy w skazują na to, że zasada socjalistycznej p ra­ worządności zabezpiecza równolegle: z jednej strony — ściganie prze­ stępstw i karanie przestępców, a z drugiej — praw o do obrony, oznacza­ jące w gruncie rzeczy gw arancję prawidłowego stosowania praw a. Jed ­ nym słowem, zasada ta oznacza, że nikt, kto jest winny, nie powinien ujść sprawiedliwości, ale też n i e m o ż e być ukarany ten, kom u nie została w sposób praw idłow y dowiedziona wina. Jest to więc gw arancja poszanowania podstawowego praw a obywatelskiego.

W takim ujęciu w ystąpią dwa, nierozłączne zresztą, elem enty p ra­ worządności ludow ej:

1) interes państw a, w yrażający się w obronie społeczeństwa przed przestępczością i przestępcami, polegający na kształtow aniu sto­ sunków społecznych w pożądanym kierunku;

2) interes jednostek, w yrażający się w poszanowaniu ich podstawo­ wych praw obywatelskich.

o K . B i s k u p s k i : P r z y c z y n e k d o r o z w a ż a ń n a d m i e j s c e m i r o l ą s a m o r z ą d u a d w o ­ k a c k i e g o w s y s t e m i e u s t r o j o w y m P R L , „ P a l e s t r a ” z J967 r . n r 3, s. 12—23.

(5)

N r 4 (136) Z a d a n i a a d w o k a t u r y w P R L , 7

Na straży pierwszego elementu, i to z urzędu, stoją wyspecjalizo­ wane organy władzy państwowej (prokuratura, organy MO itp.), za­ bezpieczenie zaś drugiego jest obowiązkiem adw okatury działającej na zasadach organizacji o charakterze społecznym. W ten sposób państwo zapewnia wszystkim obywatelom, dla zagw arantowania r z e c z y w i ­ s t e j równości wobec praw a, fachową pomoc praw ną. Mimo pozor­ nej konkurencji dwu racji społecznych, z których żadna nie może być realizow ana bezwzględnie, socjalistyczny system praw a zabezpiecza na­ leżycie porządek praw ny. Ściganie przestępców — tak, ale z zapewnie­ niem praw a do obrony; praw o do obrony — tak, ale w zakresie inte­ resów praw em chronionych. Jest to typow a sytuacja naczyń połączo­ nych. Jeżeli którekolwiek z ogniw (prokuratura, sąd, adw okatura) nie będzie działać prawidłowo, to zasada socjalistycznej praworządności nie będzie realizow ana właściwie. W tym trójpodm iotowym układzie wy­ m iaru sprawiedliwości nie może być zakłóceń. Obniżenie autorytetu, rangi społecznej adw okatury — to obniżenie zarazem auto ry tetu socja­ listycznego praw a i wszystkich organów jego o ch ro n y 7, a zatem także sądownictwa i prokuratury. Trzeba przy ty m z całą mocą pod­ kreślić, że w s z y s t k i e te czynniki muszą r z e c z y w i ś c i e speł­ niać ciążące na nich zadania, żaden z nich nie może być dekoracją, bo takie tylko dekoratyw ne znaczenie może być objawem kapitalistycznego praw a, strzegącego kapitalistycznego ustroju.

A dw okatura w granicach zakreślonych jej przez ustrój ludowy, re­ alizując jego praw a, musi być rzecznikiem tego praw a i spraw ied­ liwości społecznej. Wszelkie utrudnianie jej w ykonyw ania tego zada­ nia, wszelkie niedocenianie tej roli godzi bezpośrednio w socjalistycz­ ny porządek praw ny. N iejednokrotnie u niewyrobionego czytelnika czy słuchacza, pod w pływ em emocjonalnego stosunku do spraw y czy spraw cy, w ytw arza się przeświadczenie, że obrońca w spraw ie karnej lub pełnomocnik w spraw ie cyw ilnej przeszkadza w rozstrzygnięciu s p ra w y 8. Znacznie gorzej, gdy takim emocjom ulegają czasem naw et praw nicy. W związku z tym i wątpliwościami należy stwierdzić, że pro­ ces orzekania zawsze się łączy z ryzykiem ludzkiego błędu, pomyłki. Ustawodawca dążąc do w ykrycia praw dy obiektywnej, pragnie osiągnąć ten cel w sposób m aksym alnie pewny. Rzetelny obrońca to nie tylko

« S. W ł o d y k a : U s t r ó j o r g a n ó w o c h r o n y p r a w n e j , P W N , W a r s z a w a 1968. A u t o r t e n o k r e ś l a o c h r o n ę p r a w n ą j a k o d z i a ł a l n o ś ć p o d e j m o w a n ą s p e c j a l n i e d l a o c h r o n y p r a w a (s. 9 i n a s t . ) , a p r z e z o r g a n y t e j o c h r o n y r o z u m i e o r g a n y s p e c j a l n i e p o w o ł a n e d o s p r a w o w a n i a o c h r o n y p r a w n e j i s p e c j a l n i e p o d t y m k ą t e m w i d z e n i a z o r g a n i z o w a n e . D o o r g a n ó w o c h r o ­ n y p r a w n e j z a l i c z a r ó w n i e ż o r g a n y o b s ł u g i p r a w n e j , w t y m r ó w n i e ż a d w o k a t u r ę (s.24—27). Z d a n i e m S . W ł o d y k i a d w o k a t u r a j e s t o r g a n e m p o w s z e c h n e j o b s ł u g i p r a w n e j o b y w a t e l i i i c h o r g a n i z a c j i , d z i a ł a j ą c y m n a z a s a d a c h a u t o n o m i i . I d e n t y c z n i e o k r e ś l a j ą a d w o k a t u r ę j a k o o r g a n p o m o c y p r a w n e j a u s t r i a c k i e w y t y c z n e ( u c h w a ł a S t a ł e g o Z e b r a n i a P r z e d s t a w i c i e l i A u s t r i a c k i c h I z b A d w o k a c k i c h z d n i a 9.V. 1951 r .) , s t a n o w i ą c w p k t A 1: „ J a k o p r z y j a c i e l p r a w a ( R e c h t s f r e u n d ) j e s t o n o r g a n e m p o ­ m o c y p r a w n e j . ” T a p o z y c j a o k r e ś l a j e g o s t o s u n e k d o r e p r e z e n t o w a n e j p r z e z n i e g o s t r o n y , d o p r z e c i w ­ n i k a , d o w ł a d z i d o p u b l i c z n o ś c i . 8 C i e k a w y p r z y c z y n e k w t y m w z g l ę d z i e p o d a j e Z. K u b e c : Ł a w n i c y o a d w o k a t a c h , a d w o k a c i o ł a w n i k a c h , „ G a z e t a S ą d o w a i P e n i t e n c j a r n a ” n r 17 z 1.I X .1968 r . M ia n o w ic ie w l i ś c i e d o r e d a k c j i t e j „ G a z e t y ” j e d e n z ł a w n i k ó w z a r z u c i ł a d w o k a t o m , ż e b r o n i ą c z a p i e n i ą d z e p r z e s t ę p c ó w , c h c ą z a w s z e l k ą c e n ę „ s p r a w ę w y g r a ć ” , a t y m c z a s e m a d w o k a c i p o w i n n i p r z e c i e ż p o m a g a ć s ą d o w i w w y d a n i u s p r a w i e d l i w e g o w y r o k u .

(6)

8 Z d z i s ł a w C z e s z e j k o N r 4 (136)

ten trzeci czynnik zwiększający szanse wszechstronnej oceny, ale przede w szystkim jeszcze jedno ogniwo kontroli prawidłowości postępo­ wania i rozstrzygnięcia. Im bardziej (chociaż zgodnie z przepisami p ra­ wa i zasadami etyki) „przeszkadza” on w ten sposób, tym większa istnieje gw arancja prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. Nie zadowala się przy tym ustawodawca pierw szoinstancyjnym rozstrzygnięciem: pod­ daje je jeszcze kontroli w toku instancji, a w końcu kontroli tzw. p o zainstan cy jn ej9.

Szybkość postępowania to z pewnością w ażny czynnik wychowaw­ czego działania praw a, ale te n czynnik m usi ustąpić miejsca (jeśli dochodzi w ogóle do tego typu konkurencji) zasadzie praw dy obiektyw­ nej. W tym właśnie zakresie rola adw okata w procesie stanowi jedną z gw arancji bezpieczeństwa co do prawidłowości orzecznictwa i dla­ tego ta funkcja nie jest „dekoracją” procesu, ale jest w arunkiem jego prawidłowości. B ierny adwokat to szkoda wyrządzona nie tylko jed­ nostce, której m a udzielić pomocy praw nej, ale zarazem szkoda wyrządzona sprawiedliwem u osądzeniu sprawy, czyli socjalistycz­ nej praworządności.

n i

C ytowany już przepis art. 2 u.o u.a. stwierdza, że „adw okatura współ­ działa z sądami i innym i organam i państw ow ym i w zakresie ochrony po­ rządku prawnego i powołana jest do udzielania pomocy praw nej zgod­ nie z praw em i interesem mas pracujących”.

W ykładnia gram atyczna tego przepisu mogłaby sugerować istnienie różnicy pomiędzy współdziałaniem a udzielaniem pomocy praw nej, jak­ kolwiek nie można mieć żadnych wątpliwości co do tego, że owo współ­ działanie polega właśnie na udzielaniu pomocy praw nej. Nie są to więc pojęcia przeciwstawne, tylko elem enty ocenne jednego i tego samego zadania.

Pojęciem najszerszym jest o c h r o n a p o r z ą d k u p r a w n e g o , w ykonywana w odpowiednim zakresie (o czym była już wyżej mowa) przez trzy rodzaje organów praw nych:

a) sądy zgodnie z cyt. wyż. art. 48 K onstytucji i art. 2 pr. o u.s.p., b) pro k u ratu rę — w myśl art. 54 i 56 K onstytucji i art. 2 u sta­ w y z 14.IV.1967 r. o P rokuraturze PRL (Dz. U. Nr 13, poz. 55), c) adw okaturę (art. 2 u. o u.a.).

Te trzy czynniki, trzy rodzaje organów ochrony praw nej, przez wspólne, choć w różnym zakresie działanie (współdziałanie) m ają za­ bezpieczyć ochronę ludowego porządku prawnego. Działalność ich jest ściśle sprzężona, wszelkie niedomagania jednego oddziałują bezpośred­ nio na całość — niezależnie oczywiście od w pływ u czynników zew­ nętrznych, takich jak np. poziom k u ltu raln y społeczeństwa, dyscyplina społeczna, postaw y moralno-polityczne.

» P o r . Z . C z e s z e j k o i Z. K r z e m i ń s k i : A d w o k a c k a w o ln o ś ć s ło w a i p is m a ,. „ P a l e s t r a ” z 1968 r . n r 5, s. 3.

(7)

N r 4 (136) Z a d a n i a a d w o k a t u r y w P R L

9-Sprzężenie to w praktyce oznaczać będzie konieczność równoczesne­ go podnoszenia k u ltu ry praw nej, poziomu zawodowego i społeczno-poli­ tycznego we wszystkich organach ochrony praw nej, we wszystkich współczynnikach w ym iaru sprawiedliwości.

Współdziałanie adw okatury w zakresie ochrony porządku praw ne­ go wyrażać się m a w udzielaniu pomocy praw nej zgodnie z:

a) praw em (dyrektyw a legalności),

b) interesem mas pracujących (dyrektyw a interesu społecznego). Sposób udzielania pomocy praw nej określa przepis art. 17 u. o u.a. i — w stosownym zakresie — art. 6 cyt. ustaw y. Ten drugi przepis w rocie ślubowania, jakie każdy adwokat składa przed rozpoczęciem wykonywania czynności zawodowych, w yraźnie form ułuje obowiązek współdziałania w ochronie i um acnianiu porządku praw nego PRL, dzia­ łania zgodnie z przepisami praw a i kierow ania się m.in. zasadami spra­ wiedliwości społecznej. W sferze etyczno-m oralnej zasadę tego rodzaju postępowania wymienia przepis § 1 Zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu. Próba uściślenia pojęcia współuczestnictwa adwo­ k atu ry była już przedm iotem wielu wypowiedzi, nie zawsze zresztą trafnych. Współuczestnictwo w ochronie porządku prawnego nie może być potraktow ane według jakiegoś idyllicznego schematu: doskonałe prawo, sprawiedliwy prokurator i spraw iedliwy sędzia, bo w takim ujęciu wszystkie te pojęcia uległyby kom pletnem u odhumanizowaniu, stanow iłyby pewną konwencję, daleką od praw dy i życia. Zm ieniają­ ce się stosunki ekonomiczne pow odują również zmiany w zakresie nad­ budowy, w ywołują nowe procesy społeczne. Ani prawo, ani ludzie nie są niezmienni. Również i to, co nazyw am y praw dą obiektywną, nie jest „objawieniem ”, jest żm udnym poszukiwaniem przez ludzi (posiadają­ cych przecież ułom ną naturę) koniecznych kompromisów społecznych, rozstrzygania jakże spornych i zawiłych zagadnień dotyczących porządku prawnego, zasad współżycia. Ta w alka poglądów i interesów, nowych tendencji rozwojowych ze starym i znajduje swoje odbicie w postępo­ w aniu sądowym.

Gdybyśmy np. mieli spojrzeć na proces k arny przez pryzm at udziału w nim prokuratora i adwokata, to moglibyśmy dostrzec, że niektóre ich stanow iska (działania) przebiegają na tej samej, niektóre zaś na różnej płaszczyźnie.

Wspólną płaszczyzną będzie działanie (współdziałanie) zmierzające do prawidłowego rozstrzygnięcia spraw y (winy, kary itp.). Różnica wystąpi natom iast w zakresie tego działania. Na prokuratorze spoczywa obo­ wiązek dociekania praw dy obiektywnej, działania w tym zakresie — bez względu na to, czy skutki owego działania będą korzystne, czy też , niekorzystne dla interesu jednostki. Adwokat natom iast ograniczony jest do działania j e d y n i e na korzyść reprezentow anej przez niego jednostki, i to nie ze względu na fakt, że jednostka ta jest tzw. mo­ codawcą, ale dlatego, że właśnie taka funkcja procesowa adwokata (w trójpodm iotow ym układzie) zapewnia prawidłowość w ym iaru spra­ wiedliwości To działanie adw okata na rzecz jednostki jest w istocie eo ipso działaniem na rzec z interesu społecznego, albowiem te n sizersizy interes ogólny m a na uwadze (w granicach możliwego kompromisu róż­ nych racji społecznych) także interesy jednostek.

(8)

10 Z d z i s ł a w C z e s z e j k c N r 4 (136)

Tak więc w ydaje się, że jest niew ątpliw a teza, iż współuczestnictwo adw okata w w ym iarze sprawiedliwości polega na tym , że adw okat przez udział w procesie, mimo że działa w imieniu i interesie jednostki, przy­ czynia się do prawidłowego w ym iaru spraw iedliw ości“ . Zadaniem jego

jest przy tym należyta, zgodna z praw em i etyką obrona chronionych przez praw o interesów obywatela. Wszelkie zastępstwo stron przed są­ dam i czy innym i organami, wszelkie udzielanie porad praw nych w yko­ nyw ane w sposób wyżej wskazany i przy uw zględnieniu w ykładni spo­ łecznej (w interesie mas pracujących) oznaczać będzie współdziałanie w ochronie ludowego porządku prawnego.11

Owa w ykładnia społeczna może być rozum iana jedynie jako dyrek­ tyw a interpretacyjna, nakazująca — w naw iązaniu do art. 4 ust. 2 K onstytucji — ścisłe przestrzeganie praw PRL przez wszystkie organy państwowe i każdego obywatela.

Godzi się w tym miejscu odnotować następujące stanowisko w yrażo­ ne przez Zarząd Główny ZPP w uchw ale z dnia 2—3.XII.1961 r.: „Za­ daniem adw okata jest obrona praw i przez praw o chronionych in tere­ sów obywatela. Jeśli zadanie to w ykonyw a należycie i zgodnie z socja­ listycznym porządkiem praw nym , jego czynności służą nie tylko inte­ resom obywateli, lecz także społeczeństwu”.12

IV

W ram ach omawianego tem atu w ażnym zagadnieniem będzie sposób w ystępow ania adw okata przed sądem. W prawdzie będzie tu mieć miejsce owo sprzężenie, o którym już była mowa wyżej, jednakże właściwa po­ staw a adw okata może się przyczynić do ugruntow ania wychowawczej

roli procesu sądowego, a przez to do podnoszenia au torytetu socjalistycz­ nego praw a i stosujących go organów i w końcu do tworzenia k u ltu ry praw nej w społeczeństwie.

W orzecznictwie dyscyplinarnym dotyczącym adwokatów silnie akcentow any jest pogląd, że adwokat podczas w ykonywania swego za­ w odu powinien mieć na względzie również obowiązek gruntow ania za­ sad społecznych.13 Powinno się to w yrażać w szczególności w k u ltu ral­ nej formie w ystąpień, w stałej trosce o odpowiedni i odpowiedzial­ ny sposób wystąpień. io P o r . M . C i e ś l a k : Z a g a d n i e n i a i m m u n i t e t u a d w o k a c k i e g o , „ P a l e s t r a ” z 1963 r. n r 7—8, s. 4. • u K . Z a w a d z k i w a r t y k u l e : A d w o k a t j a k o w s p ó ł c z y n n i k w y m i a r u s p r a w i e d ­ l i w o ś c i ( „ G a z e t a S ą d o w a i P e n i t e n c j a r n a ” z 15.IV.1968 r .) z a u w a ż a , ż e w s z y s t k i e g w a r a n c j e p r o c e s o w e u s t a n a w i a n e w p r o c e d u r z e c y w i l n e j i k a r n e j , a r e a l i z u j ą c e w p r a k t y c e k o n ­ s t y t u c y j n e p r a w a d o o b r o n y , u s t a n o w i o n e s ą n i e t y l k o w i n t e r e s i e s t r o n y , a l e t a k ż e w i n ­ t e r e s i e p r a w i d ł o w e g o w y m i a r u s p r a w i e d l i w o ś c i . 12 „ P a l e s t r a ’* z 1962 r . n r 1—2, s. 41. 13 w t y m z a k r e s i e i n t e r e s u j ą c e s ą s z c z e g ó l n i e n a s t ę p u j ą c e o r z e c z e n i a S ą d u N a j w y ż ­ s z e g o : a ) z d n i a 11.IX.1951 r . C 917/51 (O S N z 1953 r . , p o z . 36), w k t ó r y m S ą d N a j w y ż s z y s t w i e r d z a , ż e w p r o w a d z e n i e d o p r o c e s u a t m o s f e r y z b ę d n e g o p o d n i e c e n i a i z a ­ c i e t r z e w i e n i a , t r a c e n i e k o n i e c z n e g o u m i a r u w w y s t ą p i e n i a c h u s t n y c h i n a p i ś m i e o r a z b e z k r y t y c z n e u t o ż s a m i a n i e s i ę z k l i e n t e m k o l i d u j e z o b o w i ą z k i e m g r u n t o ­ w a n i a z a s a d w s p ó ł ż y c i a s p o ł e c z n e g o w P a ń s t w i e L u d o w y m ,

(9)

Z a d a n i a a d w o k a t u r y w P R L 11

W yrok rozstrzyga wprawdzie konkretną sprawę, ale tym rozstrzyg­ nięciem w yw iera o wiele szerszy wpływ. W człowieku, k tó ry jest pod­ m iotem procesu, m a wywrzeć szacunek dla socjalistycznej spraw iedli­ wości, praw a, dla władzy ludowej w ogóle, niezależnie oczywiście od aspektów represyjno-wychowawczych w danej sprawie. Wyrok m a w y­ tw orzyć zarówno u osoby sądzonej, jak i u wszystkich innych przysłu­ chujących się przeświadczenie, że idea hum anizm u socjalistycznego to nie tylko program owa deklaracja, ale także codzienna troska o to, by k a ż d a spraw a została osądzona zgodnie z prawem, a więc zgodnie z interesem społecznym. Ta wychowawcza funkcja nie zostanie speł­ niona, jeżeli którekolwiek z ogniw w ym iaru sprawiedliwości nie wypeł­ ni ciążącego na nim zadania.

Niedopuszczalnym uproszczeniem byłoby jednak zacieśnianie za­ dań adw okatury wyłącznie do problem atyki praw nej. Nie umniejszając bynajm niej roli, jaką w procesie spełnia adwokat, należy zwrócić uwagę na to, że jego czynności o charakterze kam eralnym (poradnictwo i inne form y nie w kraczające bezpośrednio w proces sądowy) w kształtow aniu postaw obywateli mogą odegrać istotną rolę. Bo adwokat to nie tylko „strażnik” praw podmiotowych obywateli, to także nosiciel idei spra­ wiedliwości społecznej. Idei, która opiera się na w zajem nych praw ach i obowiązkach, przy czym nie tylko na stosunkowo wąskim wycinku postępow ania sądowego, ale również w działalności profilaktycznej i wy­ chowawczej. Postaw a adw okata wobec skomplikowanych problemów społecznych to postawa człowieka, którego doświadczenia z sali sądowej, będącej z reguły epilogiem pewnych ludzkich dramatów, problemów, zobowiązują do pozytywnego oddziaływania na ludzi, z którym i się styka.

Trudno zakładać, że adw okat będzie prowadził z każdym klientem swoiste „zajęcie wychowawcze”, tłumacząc skomplikowane problem y praw ne. Jednakże nie można rezygnować z tego, żeby adwokat, do któ­ rego ludzie, jako do osoby publicznego zaufania, zw racają się, nie pró­ bow ał tłumaczyć zasad obowiązujących w społeczeństwie, nie w pajał szacunku dla porządku prawnego i dla koniecznej dyscypliny społecznej. T en bezpośredni kontakt, w którym nie wystąpiło jeszcze spotęgowanie emocjonalnego nastawienia, jakie z reguły wywołuje każdy proces są­ dowy, daje szansę współdziałania adw okata w kształtow aniu społecznie pożądanych postaw.

Z adwokatem stykają się różni ludzie. Często są to jednostki zdemo­ ralizowane, częściej jednak m am y do czynienia z ludźmi, którzy w swym subiektyw nym zaangażowaniu się nie dostrzegają obiektywnej ^ oceny swych postaw czy roszczeń, którzy nie um ieją zobiektywizować swego stanowiska, z zasady zresztą w dobrej wierze. Są tu ludzie, którzy świa­

b ) z d n i a 28.X .3966 r . R A D 10/66 ( „ P a l e s t r a ” z 1967 r . n r 9, s. 88—90) w y k a z u j ą c e , ż e a d w o k a t , j a k o p o w o ł a n y d o w s p ó ł d z i a ł a n i a z s ą d a m i w z a k r e s i e o c h r o n y p o r z ą d k u p r a w n e g o , o b o w i ą z a n y j e s t p r o w a d z i ć s p r a w ę z g o d n i e z p r z e p i s a m i i n i e w o l n o m u — n a w e t d l a d o b r a k l i e n t a — d z i a ł a ć w s p o s ó b p o z a p r o c e s o w y , k t ó r y m ó g ł b y s p o w o d o w a ć u s z c z e r b e k d l a p r a w i d ł o w o ś c i p o s t ę p o w a n i a , a t y m b a r d z i e j w s p o s ó b n i e d o p u s z c z a l n y z e s t a n o w i s k a p r a w a , e t y k i a d w o k a c k i e j i g o d n o ś ­ c i z a w o d u . U j e m n e p r z y k ł a d y p o w o ł u j e r ó w n i e ż w c y t . w yżfej a r t y k u l e K . Z a w a d z k i .

(10)

12 Z d z i s ł a w C z e s z e j k o N r 4 (136)

domie naruszają prawo, ale i tacy, których tylko niedostateczna orien­ tacja postawiła w konflikt z prawem. Stykając się z całym mechaniz­ mem w ym iaru sprawiedliwości, z organam i MO, prokuratorem , sędzią czy adwokatem, ludzie ci powinni wynieść przekonanie, że prawo dzia­ ła sprawiedliwie, że działa w interesie społecznym, w interesie ogółu, z którym to interesem naruszający praw o popada w kolizję. Postaw a adw okata to postaw a pełna godności z racji pozycji zajmowanej w wy­ miarze sprawiedliwości, nacechowana świadomością społecznej rangi za­ wodu.

Zależność skuteczności praw a od stosunków społecznych, od m oral­ ności i dyscypliny społecznej powoduje niewątpliwie, że przeważająca większość adwokatów udziela się pracy społecznej. Przez pryzm at dzia­ łalności społecznej w radach narodowych, Lidze Kobiet, Polskim Komi­ tecie Pomocy Społecznej itp. łatw iej i lepiej można zrozumieć problem y prawno-sądowe.14

Medycyna również nie zasklepia się w wąskiej problem atyce zawodo­ wej. Dziś już np. powszechnie wiadomo, że oświata sanitarna w arunkuje skuteczność zwalczania chorób, że rozwój techniki w ywiera istotny wpływ na system nerw ow y człowieka. Dla lekarzy nie jest więc rze­ czą obojętną, jak ludzie żyją, mieszkają, jaki poziom k u ltu raln y wy­ kazują itp.

Dla praw ników , w tym także dla adwokatów, też nie jest bez zna­ czenia podłoże, na jakim w yrastają konflikty z praw em (cywilnym i k a r­ nym), nie jest bez znaczenia poziom k u ltu raln y społeczeństwa itp.

Zadania adw okatury ry su ją się na kanw ie nie tylko szeroko poję­ tych problem ów praw nych (założenia ogólnoustrojowe, porządek praw ­ ny), ale i społecznych. Problem atyka społeczna będzie bowiem dykto­ wała określone rozwiązania praw ne i na odwrót: norm y praw ne będą od­ działywały na kształtow anie określonych stosunków społecznych.

v

Przedstaw ione wyżej rozważania prowadzą do wniosku, że adwoka­ tu ra odgryw a istotną rolę w systemie prawno-społecznym naszego pań­ stw a i jego ustroju. Wraz z innymi organam i ochrony praw nej za­ pew nia ona praw idłow e stosowanie praw a oraz współdziała w kształto­ waniu właściwych postaw ludzkich w społeczeństwie, w tw orzeniu kul­ tu ry praw nej, w rozwoju pożądanych stosunków społecznych.

Realizacja tych zadań wymagać będzie z jednej strony — od samych adwokatów głębokiego zaangażowania społecznego i politycznego, a z drugiej zapewnienia adw okaturze należnej jej pozycji społecznej, po­ traktow ania jej jako rzeczywistego p artn era w kształtow aniu i u trw ale­ niu ludowego porządku prawnego.

14 P o r . Z . C z e s z e j k o : S p o łe c z n e w a r u n k i s k u t e c z n o ś c i r e f o r m y , „ P a l e s t r a ’” z 1967 r . n r 5, s. 13.

Cytaty

Powiązane dokumenty

In addition to the requirements typical of smoke detectors, which corresponded to those for point detectors, the aforementioned document included special requirements concerning

Takim sposobem tw orzyło się społeczeństw o hybrydowate, w którym nowe, z reguły naśladow cze instytucje i procedury gospodarcze oraz polityczne są ako- m odow ane

Bezpieczeństwa Żywności (European Food Safety Authority – EFSA) wirusy izolowa- ne z żywności są drugim, zaraz po salmo- nelach, najczęściej izolowanym czynni- kiem

We study the sensitivity of annual total capital averaged over 30 years, an indicator of small holder wellbeing, to initial capital that a small holder starts with and the

W żadnej z analizowanych strategii województw nadodrzańskich problemy będące w sferze zainteresowania polityki społecznej nie zostały wydzielone w postaci oddzielnego celu

Pokaż, jak używając raz tej maszynerii Oskar może jednak odszyfrować c podając do odszyfrowania losowy

Należy nam robić wszystko, co tylko jest w naszej mocy, aby to ludzkie życie, było szanowane od momentu poczęcia, aż po naturalną śmierć, a przez to

świadczenie to nie przysługuje po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego, jeżeli osoba niezdolna do pracy: ma ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdol- ności do