Grzywna, Józef
"Ruch robotniczy na Kielecczyźnie do
1948 r.", Jan Naumiuk, Warszawa 1986 :
[recenzja]
Przegląd Historyczny 78/4, 808-812
1987
Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,
gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych
i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie
w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,
powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego
i kulturalnego.
Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki
wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach
dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.
skłonnością do używania przem ocy, wezwaniam i do podporządkowania interesów jednostki ogółowi, także w sferze gospodarczej choć przy zachowaniu własności pryw atnej. A u tor dostrzega w ięc analogie m iędzy Sojuzem Russkogo Naroda a ru chem narodowosocjalistycanym. Sojuz ma jego zdaniem określone, ważne m iejsce w drzew ie genealogicznym nowoczesnego totalitaryzmu, był to faszyzm rosyjski
in statu nascendi. W yw a rł on — zdaniem autora — w yraźn y w p ły w na Niem
ców bałtyckich, którzy po I w ojn ie św iatow ej znaleźli się w Rzeszy i tra fili do N S D A P , przekazując je j m iędzy innymi doświadczenia rosyjiskie.
Argum entacja niniejsza, bardzo interesująca i odpowiednio rozbudowana, ma jednak słabe strony. Sojuz Russkogo Naroda i inne zwiiązki Czarnej Sotni miały m im o wszystko stosunkowo ograniczony zasięg, nie dysponowały nowoczesną orga nizacją, ich form uła w odzowska sprowadzała się do wierności dla tronu, nie roz bu dow yw ały kultu samego monarchy, który na pew no nie był osobowością cha ryzm atyczną. N azyw an ie Sojuza Russkogo Naroda organizacją faszystowską jest w ięc przesadą lub bardzo swobodnym rozszerzeniem pojęcia faszyzmu; sam autor podaje, iż członkowie Sojuza tw ierd zili: „B yć konserwatystą w tych czasach ozna cza być przynajm niej radykałem luib raczej rew olucjonistą” .
Książka Roggera, powinna zainteresować polskich historyków, dotyczy bo wiem problem ów, bez których obraz przeszłości Polski i Europy środkowo-wschod niej nie jest pełny. Stanowi przyczynek do rozważań nad tematami ogólnym i i aktualnymi — jatk totalitaryzm , ksenofobia, przemoc i nierówność pom iędzy ludźmi.
P io tr W róbel
Jan N a u m i u k , R uch robotniczy na Kielecczyźnie do 1948 r., Książka i W iedza, W arszaw a 1986, s. 359.
Prowadzone od w ielu lat badania nad dziejam i klasy robotniczej i ruchu ro botniczego na K ielecczyźn ie zaow ocow ały sporą liczbą pu blikacji różnej wartości. Recenzowana praca stanowi próbę syntetycznego ujęcia historii ruchu robotniczego od drugie’ połow y X I X w. do 1948 r.
A u tor ukazał w czterech okresach: zaborów, drugiej niepodległości, okupacji h itlerow skiej i Polski L u d ow ej — genezę i rozw ój klasy robotniczej, je j położe nie m aterialne oraz ruch robotniczy — jego partie polityczne, zw iązki zawodowe, działalność eikonom iczno-politycm ą i częściowo kulturalno-oświatową. Całość pro b lem atyki została zawarta w ośmiu rozdziałach. Indeks nazwisk, liczne mapy, w y kresy i tabele czynią pracę bardziej czytelną.
Podstawą syntezy stały się p rjed e wszystkim cząstkowe opracowania autora opublikowane w latach wcześniejszych. Cytowane są rów nież prace innych auto rów a także różne typ y źródeł, lecz jak zasygnalizowaliśm y poniżej nie w ystarczyło
to w wielu przypadkach, nie tylk o do snucia rozważań teoretycznych, ale nawet do zaprezentowania koniecznych w tego typu pracy faktów.
Dobór problem atyki, m etody i sposoby je j prezentowania są co najm niej dys kusyjne. Poza rozważaniam i znalazła się prasa p artii robotniczych a o ich po średniej działalności kulturalno-ośw iatow ej dowiadujem y się tylko w okresie n iew oli i Polsce Lu dow ej. Pom inięcie tego problemu w latach drugiej niepodle głości i w okresie okupacji h itlerow skiej uniem ożliwia prześledzenie dynam iki zman w zasięgu społecznym, farmach i treściach działania. Podobnie autor po traktow ał problem wykształcenia robotników. N ie ukazał zmian, jakie zaszły w
(RECENZJE
809
latach późniejszych w stosunku do okresu zaborów. Nie powtiązal ich z m o żli wościam i awansu zaw odow ego w ramach własnej tólasy społecznej.W pracy nie została zachowana należyta proporcja m iędzy problem atyką orga nizacyjną i polityczno-ekonom iczną a innymi przejaw am i ruchu robotniczego. Brak p rop orcji daje się zauważyć rów nież przy referow aniu żydow skiego ruchu robot niczego. Chodzi nie tylko o żydow skie partie robotnicze, zw iązki zawodowe, orga nizacje m łodzieżowe i oświatowo-kulturalme, ale także o udział tej mniejszości w polskim ruchu socjalistycznym i komunistycznym. Udział ten nie był m argi nalny. W K Z M P w okręgu kielecko-radom skim w 1923 r. Ż ydzi stanowili 69,7% ogółu członków, w 1924 72,4% i w 1931 57,8%. W 1924 r. kom órki żydow skie w tej organizacji stanowiły 67,8%, w 1925 50% i w 1931 1511,2% ’ .
Podobna uwaga nasuwa się na temat nieklasowego ruchu robotniczego. To prawda, że chrześcijańskie, narodowe, czy sanacyjne związiki zaw odow e nie ode grały tak znaczącej ro li jak zw iązki klasowe. B yły jednak faktem historycznym, którego ukryć się nie da i należało im poświęcić w ięcej miejsca. Tym czasem om aw iając np. Stow arzyszenie R obotników Chrześcijańskich autor stw ierdził: ..Trudno dziś pow iedzieć coś konkretnego na temat liczebności członków i sym patyków SiRCh” (s. 66— 67). Otóż w ypada przypom nieć, że praw ie 10 lat temu Ryszard B e n d e r opublikował następujące dane ddlyczące SRCh w K rólestw ie Polskim
Ta be l a 1 Liczba robotników i sieć komórek SRCh w poszczególnych guberniach Królestwa Polskiego
w 1908 r.
Gubernia Liczba kól
Robotnicy w SRCh w 1908 r. robotników kół okręgowych liczba % ogółu
Piotrkowska 207820 4 25 11623 5,6 Warszawska 116406 2 '38 7820 6.7 Radomska 18560 1 7 1288 6,9 Kaliska 16896 — 5 1161 6,9 Lubelska 15529 — — — _ Kielecka 8955 — 1 280 3.1 Plocka 6307 — 1 ? 7 Siedlecka 44451 — 1 ? 9 Łomżyńska 2316 — — — — Suwalska 3688 1 1 35 0.9 Król. Polskie 400928 8 79 22207 5.02
Ź r ó d ło : R. Be nder. Społeczne inicjatywy chrześcijańskie w Królestwie Polskim 1905— 1918, Lublin 1978, s. 82.
Tabela stwarza m ożliwość porównań i w ydobycia specyfiki Kielecczyzny. P o zostaw im y ją bez komentarza. W innych opracowaniach i źródłach znaleźć można
1 A rchiw um Zakładow e W S P K ielce, sygn. 54/34: M. Z e b r z o w s k i , K o m u
nistyczny Związek M łodzieży Polski u> okręgu kielecko-radom skim . K ielce 1976,
inform acje dla lat późniejszych na temat liczebności i działalności SRCh w guberni k ieleckiej i ra d o m sk iejf .
W arto też wspomnieć o próbach opanowania środowisk robotniczych, w tym robotników rolnych przez endecję. U tw orzone w 1899 r. T ow arzystw o Oświaty N a rodow ej stwarzało w tym w zględzie szansę *. Problem ten pow inien był znaleźć w pracy przynajm niej jednozdaniow e odbicie.
Jest rzeczą niezrozum iałą pom inięcie stanowiska ruchu robotniczego na K ie- lecczyźnie wobec aktu 5 listopada 1916 r., choć problem ten b ył już opracow yw a ny ■*. Sprawa oderw ania Chełm szczyzny i Podlasia została potraktow ana na zasa dzie przypadku. M im o, że i ten problem doczekał się już o p ra co w a n ia 5, autor n ie pokusił się o ukazanie opinii ruchu robotniczego, lecz ograniczył się do stw ier dzenia o „konsolidacji społeczeństwa” (s. 80).
N ie w łączył się też Naum iuk do dyskusiji na tem at ro li in teligen cji w k ie leckim ruchu robotniczym. A p rzecież jaik w ynika z prac ogólnopolskich zerwała ona w znacznej części z hasłami pozytyw izm u, a nie m ając w iększych perspektyw na dalszy awans wiązała się z partiam i socjalistycznym i — w idząc w nich orę downika, zarówno sprawy ludu jak i idei niepodległego bytu narodowego. W n ie których kom órkach P P S Fr. Rew . i [PPS -Lew icy (Busko, Częstochowa, Jędrzejów , Radom, O strow iec) in teligencja stanowiła p raw ie 100% składu osobowego partii*.
Czy ty lk o w tych m iejscowościach? I (tylko w łtym okresie?
Razi też w w ielu >partiach książiki nieścisłość dat, liczb, brak rzetelności w in terp retacji fa k tó w oraz m ało p recy zy jn y język. Cóż np. w odniesieniu do Stow a rzyszenia K u rsów dla A n a lfab etów Dorosłych znaczy stw ierdzenie, że: „m iało ono zasięg ogóln ok rajow y” <s. 74). N ie było przecież organizacją trójzaborow ą. Stow a rzyszenie działało tylko w zaborze rosyjskim . W dodatku nie pow stało w 1906 г., lecz w końcu 1905 r. i nie nazyw ało się Stow arzyszeniem K u rsó w dla Dorosłych A n alfabetów . U niw ersytet Ziem i Radom skiej, nie pow stał w czerw cu, lecz w sierp niu 1906 r. a został zalegalizow any 6 w rześnia 1906 r. W b rew tw ierdzeniom autora
(s. 74) n ie b y ł też zdom inow any przez P P S -L e w ic ę i P P S Fr. Rew .
* R. B e n d e r , Stowarzyszenie R ob otn ik ów C hrześcijańskich 1905— 1918 i ks.
M a rceli Godlew ski, „T ygod n ik Pow szechny” 1976, nr 1; K . M a l e c z y ń s k a , O g ó l na charakterystyka udostępniania książki w bibliotekach p olskich w latach 1795—
— 1914, i[w:] Z dziejów udostępniania książki w Polsce w okresie zaborców. Studia
i m ateriały pod red. K . M a l e c z y ń s k i e j , W rocław 1'985, s. 59 nn.; A . W ó j
c i c k i , Chrześcijański ru ch robotn iczy w Polsce, Poznań— W arszaw a 1921, s. .128; „P ra cow n ik P olsk i” 1912, nr 23; 1917, nr 22; „Isikra” 1917, nr 23; „A teneu m K a płańskie” 19(11, z. 5; I. O r z e c h o w s k i , A. K o c h a ń s k i , Zarys dziejów ruchu
zawodowego w K rólestw ie P o ls k im 1905— 1918, W arszawa 1964, passim.
* S. K o z i c k i , Tow arzystw o Oświaty N arodow ej (1902— 1906), „P rzeglą d W szechpolski" 1924, nr 2; S. K a l a b i ń s k i , Antynarodow a polityka endecji w
re w o lu cji 1905— 1907, W arszawa 1955, s. 76, 77, 83; „N iepodległość” 1933, t. V III,
s. 272, 273, 433; Z. K m i e c i k , Udział chłopów w ta jn ym ru ch u ośw iatow ym w
K rólestw ie P ols k im na przełom ie X I X i X X wieku, „P rzeglą d H istoryczno-O św ia-
to w y ” Ü973, n r 2, s. 177, 200.
* J. G r z y w n a , J. J a d a c h , Społeczeństwo Kielecczyzny wobec aktu 5 listo
pada 1916 r., „R ocznik Muzeum Radom skiego” 1978, s. 113— 134.
5 J. G r z y w n a , R eakcja społeczeństwa Kielecczyzny na oderw anie Chełm
szczyzny od K rólestw a Polskiego w 1918 r., {w :] Studia z dziejów K ielecczyzny X V — X X w. Z b ió r artykułów , K ie lc e 1982, s. 164— 181.
* J. M y ś l i ń s k i , In telig en cja w p olskim ru ch u socjalistycznym w okresie
zaborów. (R eflek sje na m arginesie dotychczasowych badań), „ Z pola w a lk i” 1982,
nr 3——4, s. 33— 54.
7 J. G r z y w n a , КоЬоіпісге i liberalno-m ieszczańskie stowarzyszenia oświa
RECENZJE
811
Sprostowania w ym agają dane odnoszące się do szkół przyfabrycznych. W po czątkach naszego stulecia istniało na K ielecczyźn ie ИЗ tego typu szkół a inie 4 (s. 32). W całym K rólestw ie Polskim w 60 szkołach przyfabrycznych i p rzyiolw a rcz- nych naukę pobierało około 30 tys. uczniów, w tym na K ielecczyźn ie ponad 37008. Zastanawiający jest opis stosunku ruchu robotniczego do powstań śląskich. A u tor przem ilczał stanowisko K P R P oraz N Z R ; ten ostatni wykazał duże zaanga żow anie i w ie le patriotyzm u. W czasie wiecu zorganizowanego w K ielcach 24 sierpnia 1919 r. przyw ódca tej partii, a równocześnie członek Robotniczego K o mitetu Obrony Śląska, dr K. W odzinowski podkreślił w sw ym w ystąpieniu, że dotychczasowe stanowisko rządu polskiego w spraw ie G órnego Śląska jest sprzecz ne z interesami narodu polskiego. W uchwalonej na wiecu rezolu cji zebrani d o m agali się „natychm iastow ej pom ocy Zbrojnej powtańcom , gdyż dalsza bezczyn ność rządu niesie zagładę w alczącym o wolność bohaterskim zastępom braci śląskich”·.Nieporozum ieniem jest tw ierdzenie, że zaplanowane p rzez P P S ,i klasowe zw iązki zaw odow e w iece w sp ra w ie Górnego Śląska nie doszły do skutku „b o w iem zostały zakazane p rzez w ładze” (s. 132). W latach 1919— 1921 w iece i m ani festacje odbyły się od 4 do β m aja 1921 r. w Skarżysku-K am iennej, Starachowicach, Kielcach i Ostrowcu Sw. W uchwalonych rezolucjach skrytykow ano rząd polski za „ch w iejn e stanow isko" w sp ra w ie G órnego Śląska 10.
N ie jest też prawdą jakoby w ładze państwowe zakazyw ały organizow ania w ie ców i m anifestacji na rzecz pow rotu G órnego Śląska (do M acierzy. Po wydaniu 23 sierpnia 1919 r. przez O K R P P S w K ielcach odezw y do społeczeństwa, w k tórej bardzo ostro skrytykow ano dotychczasową p olityk ę rządu polskiego wobec G ór nego Śląska 11 (komisarz ludowy Joachim Heimpel n a jp ierw skierow ał pismo p rote stacyjne do w ładz okręgow ych P PS , w zyw a ją c do zaprzestania dalszego ro zp ow szechniania o d e z w y u a kiedy to nie odniosło pożądanego skutku w yd a ł odezwę do społeczeństwa, w k tórej zabraniał pod groźbą kary w ystępowania na wiecach p rzeciw ko stanowisku i sejm u i rządu **.
Szkoda, że autor pom inął w swych rozważaniach stanowisko ruchu robotni czego w obec plebiscytów na W arm ii i Mazurach oraz na P o w iś lu u. K w estia
8 S. U r b a ń s k i , Szkoły przyfabryczne w K rólestw ie P o ls k im na przełom ie
X I X i X X w., „R ocznik Lubelski” 1965, It. V I I I , s. 180; A . W ó y c i с к i, In sty tu cje fabryczne i społeczne w przem yśle Królestw a Polskiego, „Ekonom ista” 1914, t. II,
s. 63— 64.
* „S p ra w y Robotnicze’ ’z 31 sierpnia 1919; W. C a b a n , J. G r z y w n a , Stosu
nek społeczeństwa K ielecczyzny do powstań i plebiscytu na G órnym Śląsku, „S o
bótka” 1972, nr 4, s. 468— 477.
10 W A P K ielce, Urząd W ojew ódzki, sygn. 478; Spraw ozdanie sytuacyjne w o je w ody kieleckiego za m aj 1921; „G azeta K ieleck a ” z 8 m aja 1921 r.
11 O dezw a stw ierdzała m. in.: „zw ycięsk ie państwa koalicyjne, pomimo, że postanow iły plebiscyt na Górnym Śląsku, n ie uczyniły nic w celu ukrócenia orgii, żołdactwa pruskiego, pastwiącego się nad polską 'ludnością, zaś polski rząd bur- żuazyjny, polskie klasy posiadające, zamiast zająć się Śląsikiem, robotników i chło pów polskich odzianych w mundury ślą na wschód w dalekie stepy U krainy i L i tw y, ażeby ci krw ią swą zdobyw ali maijątki polskich m agnatów, odbierając je chłopom, p raw ym właścicielom tej ziem i” . Muzeum N arod ow e w Kielcach, Z b iory Historyczne, sygn. 1723: Odezwa C K R P P S w K ielcach z 23 sierpnia 19І9.
M „Gazeta K ieleck a ” ·ί 24 sierpnia 1919.
11 W. C a b a n , K ie lce wobec sprawy G órnego Śląska w latach 1919— 1921, „Rocznik Muzeum Ś w iętokrzyskiego” il97'3, t. VITI, e. 260.
14 J. G r z y w n a , Kielecczyzna wobec plebiscytu na W a rm ii i Mazurach oraz
jia Pow iślu w 1920 roku, „K om unikaty M azursko-W arm ińskie” 1980. nr 2. s. 160—
granic państwa oraz jeg o w ew nętrznego ustroju ibyły problem am i podstaw ow y m i dla społeczeństwa 'polskiego, w tym rów nież i dla ruchu robotniczego.
W artość pracy obniżają Inieácisle przypisy b ib lio g ra fic zn e 15 d brak m iędzy okresow ych porów nań zjaw isk historycznych. Próba ukazania sp ecyfik i ruchu ro botniczego na K ielecczyźn ie jest stosowana tylko do okresów zaborów i częściowo dru giej niepodległości i dow odzi, że autor nie sprostał tem u elem entarnem u w y m ogow i jaki staw ia się każdej pow ażn iejszej pracy naukowej o charakterze r e gionalnym.
Sumując, należy podkreślić, iż recenzowana rozpraw a w pełni potw ierdza opinię, ż e K ielecczyzna w .dalszym ciągu n ie ma szczęścia do dobrych dziejopisów. W kontekście prac nad je j przeszłością stw ierdzenie to nie napawa optymizmem.
Józef Grzyum a
15 Z e w zględu na brak m iejsca ograniczym y się tylk o do jednego przykładu. A rty k u ł A . M a s s a l s k i e g o , Źród ła do dziejów strajku szkolnego w latach
1905— 1906 na terenie guberni k ieleck iej, przechowywane w W ojew ód zkim A rc h i w um Państw ow ym w K ielcach, n ie ukazał się w t. X V I „A rch eion u ” lecz w