• Nie Znaleziono Wyników

Ulepszenia organizacji i procedury podczas II sesji Soboru Watykańskiego II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ulepszenia organizacji i procedury podczas II sesji Soboru Watykańskiego II"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Walenty Wójcik

Ulepszenia organizacji i procedury

podczas II sesji Soboru

Watykańskiego II

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 7/1-2, 355-372

1964

(2)

SPRAWOZDANIA

RECENZJE

KOMUNIKATY

ULEPSZENIA ORGANIZACJI I PROCEDURY PODCZAS II SESJI SOBORU W ATYKAŃSKIEGO II

W s t ą p

P ra c e m iędzy sesjam i

Biskupi biorący udział w I sesji Soboru zwracali uwagę na zbyt pow olne tem po obrad i na przeciągające się przem ówienia. Nic w ięc dziwnego, że skoro tylko prezydium Soboru zaproponowało zakończe­ nie dyskusji, z ulgą niem al jednom yślnie przyjm owane były w n io s k i1. Jednocześnie szukano sposobów rozw iązania trudności, w ynikających choćby z faktu, że ilość uczestników Soboru kilkakrotnie przewyższała najliczniejsze parlam enty św iata. Nikt, rzecz oczywista, nie m yślał 0 ograniczaniu sw obody w ypow iedzi. P ojaw iały się jednak uwagi, że przedłożone projekty uchwal, zw ane schem atami, b yły redagowane zbyt pospiesznie, nie zostały wystarczająco dopracowane i dlatego budzą tyle zastrzeżeń. Inni podkreślali, że’ przew odniczący kolejno obradom co 10 dni członkow ie prezydium za m ało dyrygują dyskusją, ograniczając się do m echanicznego udzielania prawa głosu i stw ier­ dzając, iż upłynął już czas w yznaczony na przem ówienie.

Zrozumiałą jest rzeczą, że kierow nictw o Soboru postanow iło w tej sytuacji przede w szystkim w ykorzystać czas m iędzy sesjam i na m ożli­ w ie doskonałe przygotow anie schem atów. Pod koniec I sesji sekre­ tarz generalny Soboru prosił, aby konferencje episkopatów i poszcze­ gólni biskupi nadesłali przed upływ em m iesiąca lutego 1963 r. sw e uwagi do konstytucji o K ościele. Papież Jan X X III w sw ym liście do biskupów św iata z 6 1 1963 przypom niał obowiązek ich w spółpracy w budowaniu dzieła Soboru i w ezw ał do m odłów 1 w tej in te n c ji2.

Zgodnie z tym w ramach poszczególnych konferencji episkopatów w szczęto ożyw ione prace przygotowawcze. D ziałały lokalne kom isje soborowe. P ow oływ ały one podkom isje celem opracowania poszcze­ gólnych w niosków . Zapraszano do w spółpracy fachow ców duchownych 1 św ieckich. W nioski te dyskutow ane b yły czasem na plenum kon­ ferencji biskupów. Co w ięcej, część episkopa'tôw w spółpracow ała ze 1 Por. W ó j c i k W., Zagadnienia organizacyjne i proceduralne p o d ­

czas I sesji Soboru W atykańskiego II, „Prawo kanoniczne”, V (1962),

nr 3—4, 67.

2 „Orbis C atholicus”, 18 (1963), z. 1, 30; AAS, 55 (1963), 149—159. 231

(3)

356 B p W A L E N T Y W Ó J C I K

[2] sobą w redagow aniu projektów uchwał. W niektórych krajach utw o­ rzyły się rów nież sam odzielne grupy biskupów i teołogów -doradców celem zajęcia stanow iska w obec poszczególnych problem ów. W ysuwa­ no m.in. projekty dotyczące ulepszenia organizacji i procedury podczas następnej sesji.

W przerw ie m iędzy sesjam i wzm ożona była także praca kom isji soborowych w Rzym ie. W dniu 17 X II 1962 Jan X X III pow ołał specjal­ ną K om isję Koordynacyjną. W skład jej w chodził kard. Sekretarz Stanu jako przewodniczący i 6 kardynałów. Miała ona na celu nad­ zorowanie prac w ykonyw anych w kom isjach soborowych przed II sesją i przygotow anie m ateriałów w ostatecznej redakcji.

Jakkolw iek o pracach poszczególnych kom isji nie ogłaszano kom u­ nikatów prasowych, na podstaw ie inform acji pojedynczych biskupów m ożem y stw ierdzić, że Kom isja K oordynacyjna odbyła w przerw ie m iędzy sesjam i 5 posiedzeń plenarnych: 21—27 I, 25—29 III, .3-4 VII, 31 VIII i 25 IX 1963 r. Na zakończenie posiedzenia w styczniu i w m ar­ cu przew odniczył sam papież. Zapraszano do udziału przewodniczą­ cych i sekretarzy poszczególnych kom isji soborowych oraz konsultorów duchow nych i św ieckich. Poza tym kom isja m ieszana do opracowania schem atu „De fontibus revelation is” rozpoczęła sw ą pracę już podczas I sesji Soboru i zakończyła w marcu 1963 r. Kom isja teologiczna — „de doctrina fid ei et m orum ” m iała posiedzenia plenarne w lutym i w maju. Kom isja dla spraw dyscypliny sakram entów od 22 III do 1 IV, — dla spraw zakonników od 25 X I do 6 XII 1962 i od 2 0 II do 1 III 1963, — dla sem inariów i studiów od 2 1 II do 2 III, — dla apo­ stolatu św ieck ich od 4 do 9 III, — dla m isji od 20 do 29 III, — dla liturgii od 23 IV do 10 V3 oraz Sekretariat dla Spraw Jedności Chrześci­ jan od 13 do 18 V 1963. W tym czasie zbierały się także w razie po­ trzeby różne kom isje m ieszane celem przyjęcia schem atów o zasięgu przekraczającym zainteresow anie pojedynczych kom isji. Podkreślić przy tym należy, że w łaściw a praca twórcza w szystkich kom isji soborowych dokonywała się na licznych posiedzeniach podkomisji, którym przy­ dzielono do opracowania poszczególne p rob lem y4.

Śmierć Jana X X III spowodow ała zaw ieszenie prac soborowych w m iesiącu czerwcu. P aw eł VI już w kilka dni po sw oim wyborze, gdyż 27 VI w yznaczył początek II sesji na dzień 29 września 1963 r. Listem apostolskim z 1 4 IX 1963 w ezw ał on uroczyście w szystkich b i­ skupów do udziału w II sesji Soboru 5. Celem usprawnienia prac w pro­ w adził Ojcieć św. szereg zm ian przede w szystkim w organizacji k ie­ row nictw a Soboru oraz częściowo w procedurze obrad. Pow iadom ił 3 Na posiedzenia kom isji soborowych w yjeżdżali z Polski w m ie­ siącach m arzec—maj 1963 r. kard. S. W yszyński, arcybiskup B. Ko­ m inek oraz biskupi F. Jop i H. Bednorz.

4 ..Orbis C atholicus”, 17 (1963), z. 8, 394 n; 18 (1963), z. 1, 30—34. 5 AAS, 55 (1963), 581; 734 n.

(4)

[3] U L E P S Z E N I A O R G A N I Z A C J I S O B . W A T . 357 0 tym dotychczasow ego przew odniczącego prezydium Soboru kard. E. Tisserant w liście z 12 IX 1963 r.6.

O poszczególnych zm ianach dowiadujem y się dokładniej z „Ordo C oncilii O ecum enici Vaticani II celebrandi, editio altera recognita, Typis P olyglottis Vaticanis 1963”. A ktualny skład w ładz soborowych 1 osób w ezw anych do udziału m ożemy poznać z w ydanych w 1963 r. przez sekretariat generalny Sobor,u zestawień: „Commissioni concilia­ ri, II edizione” oraz „Elenco dei Padri conciliari”. Porządek posiedzeń publicznych na rozpoczęcie i zakończenie II sesji Soboru podają sp e­ cjalne druki P olygloty W atykańskiej pt. „Methodus servanda et pre­

ces recitandae”.

Na czas trw ania II sesji nakazał papież w szystkim kapłanom doda­ w anie w e Mszy św. oracji do Ducha ś w . 7.

I Z m i a n y o r g a n i z a c y j n e 1. K ierow nictw o Soboru

Do najw ażniejszych posunięć w rozbudowie organów soborowych należy przekształcenie dotychczasowej rady prezydialnej — „consilium p raesidentiae” oraz stw orzenie grupy k ard ynałów -delegatów czyli m o­ deratorów Soboru.

Obecnie r a d a p r e z y d i a l n a składa się nie z 10 ale z 12 kar­ dynałów . Spośród dotychczasow ych członków zrezygnow ał kard. Pla y D en iel w początkach sierpnia 1963 r. i ze w zględów zdrowotnych po­ prosił o dyspensję od udziału w Soborze. Zostali natom iast powołani do rady prezydialnej kardynałowie: Stefan W yszyński Prym as Polski, Józef Siri arcybiskup Genui i przew odniczący episkopatu w łoskiego oraz Albert Meyer arcybiskup Chicago. Zadaniem rady prezydialnej n ie jest' obecnie przew odniczenie kongregacjom generalnym ale jed y­ nie troska, aby norm y zaw arte w „Ordo C oncilii” były należycie za­ chow ane oraz rozw iązyw anie ew entualnych w ątp liw ości procedural­ nych i usuw anie w yłaniających się trudności w pracy Soboru. Rada prezydialna działa kolgialnie. Przew odniczący jej kard. E. Tisserant ale, jak można w nioskow ać z w ykazu urzędowego, nie jako przełożo­ ny na wzór przewodniczących w kom isjach soborowych, lecz tylko jako „primus inter aeq u ales”.

Ś ciśle biorąc rada prezydialna w ykonuje tylko funkcje nadzoru w dziedzinie procedury. Jest ona jakby pew nego typu radą starszych. Chociaż nie zostało to .wyraźnie sformułowane^ w ydaje się jednak, że nadzór ten w ykonuje rada w odniesieniu do w szystkich w ładz sobo­

6 AAS, 55 (1963), 740—744.

7 Szczegółowe w yjaśnienia liturgiczne podała Kongregacja Obrzę­ dów 24 IX 1963, AAS, 55(1963), 838.

(5)

358 B p W A L E N T Y W Ó J C I K

[4] rowych. W stosunku do ogółu uczestników Soboru jej działalność prze­ jawiała się w tym, że kard. E. Tisserant odprawiał Msze św. podczas sesji publicznych i odm awiał m odlitw y na kongregacjach generalnych oraz zwracał uwagę na niepożądane zjawiska, np. rozdaw anie pism przed bazyliką św. Piotra.

N ow ością II sesji jest instytucja delegatów czyli m o d e r a t o ­ r ó w . Otrzymali oni zlecenie papieskie do kierowania pracami So­ boru i kolejnego przew odniczenia dyskusjom podczas kongregacji ge­ neralnych. Zwrot łaciński o „ordinandis disputationibus” należy rozu­ m ieć jako przygotow anie dyskusji, prow adzenie jej w określonym k ie­ runku oraz zebranie jej w yników w ten sposób, by zdania w ygłoszone pojedynczo czy zbiorowo zostały uporządkowane i ujęte w zrozum ia­ łej formie. Moderatorzy jako delegaci papieża stanow ią w łaściw y or­ gan w ykonaw czy Soboru. Działają oni kolegialnie. Przew odniczy im pierw szy z w ym ienionych na liście kard. P. Agagianian. Oni decydują, czy zwracać się do rady prezydialnej po rozstrzygnięcie. Od ich de­ cyzji m ożliw e jest odw ołanie się tylko do delegującego, tj. do p apie­ ża. Jako korzyści z pow ołania m oderatorów wyliczano: ułatw ienie bezpośredniej w ięzi i szybszego kontaktu z Ojcem św. oraz łatw iejsze osiąganie jedności przy podejm owaniu d e c y z ji8.

Na stanow isko m oderatorów powołani zostali poza w spom nianym kard. P. A gagianiän’em prefektem Kongregacji Rozkrzewiania Wiary kardynałowie: G. Lercaro arcybiskup Bolonii, J. Döpfner arcybiskup München — Freising oraz L. J. Suenens arcybiskup M alines-B ruxel­ les. Moderatorzy zajm owali m iejsca przy stole ustaw ionym m iędzy ołtarzem soborowym a stołem rady prezydialnej. Przew odniczyli przez połow ę II sesji kolejno codziennie. Natom iast w drugiej połow ie sesji próbowano usprawnić m etodę pracy — jeden przew odniczył całej dy­ skusji nad określonym rozdziałem czy częścią schem atu. B yw ało w ięc, że jeden m oderator prowadził dyskusję przez kilka dni z rzędu albo też, że przewodniczący zm ieniali się w ciągu jednego dnia. Modera­ torzy podsuw ali ogółowi Ojców w nioski o zakończenie dyskusji. P o­ stanaw iali, aby dla zaoszczędzenia czasu jeden z nich zreferow ał treść przem ówień zgłoszonych już po zam knięciu dyskusji, zw racali się też do kom isji teologicznej o w yznaczenie m ów ców reprezentujących róż­ ne poglądy w spraw ie um ieszczenia schem atu o N ajśw. Maryi P an­ nie, odsyłali w nioski do poszczególnych kom isji itp. D ecyzje m odera­ torów ogłaszał biskupom sekretarz generalny Soboru.

Obok rady prezydialnej i kolegium m oderatorów trzecim członem kierow nictw a Soboru jest K o m i s j a K o o r d y n a c y j n a — „de coordinandis Concilii laboribus”. U tw orzył ją Jan X X III jeszcze pod koniec I sesji celem kierow ania całością prac i uzgadniania w ysiłk ów

8 Por. w yw iad telew izyjn y kard. F. Königa, „Wiener K irchenblatt”, 44 (1963), nr 50, 4.

(6)

[5] U L E P S Z E N I A O R G A N I Z A C J I S O B . W A T . 359 poszczególnych kom isji podczas przerwy m iędzysesyjnej. P aw eł VI w zw iązku z powiększeniem rady prezydialnej i utworzeniem k ole­ gium moderatorów zniósł sekretariat do spraw nadzwyczajnych So- bodu ·—■ „de C oncilii negotiis extra ordinem ” zatrudniając jego człon­ ków albo w w ym ienionych organach soborowych albo też w Kom isji K oordynacyjnej. Liczba członków tej kom isji podniosła się z 7 do 10.

Jakkolw iek list papieski z 1 2 IX 1963 do kard. E. Tisserant nic nie m ów i o stosunku kolegium moderatorów do tej kom isji, to jednak można stw ierdzić, że jak m oderatorzy są czynnikiem kierującym kon­ gregacjam i generalnym i tak Kom isja K oordynacyjna ma nadzór nad pracam i 10 kom isji soborowych. Fakt, że w szyscy moderatorzy są członkam i K om isji K oordynacyjnej, św iadczy o ścisłej łączności tych organów. W niosek ten potwierdza także okoliczność, że sekretarz g e­ neralny Soboru w raz z 5 podsekretarzam i ma udział w tej kom isji tak jak przedtem w sekretariacie do spraw nadzwyczajnych.

Komisja Koordynacyjna, w odróżnieniu od 10 kom isji soborowych, nie opracow uje projektów uchw ał i nie w pływ a na ich treść, nie przejaw ia też w odróżnieniu od m oderatorów sw ej działalności na kongregacjach generalnych ale jedynie tak jak podczas przerwy m ię­ dzysesyjnej koordynuje prace kom isji i utrzym uje łączność m iędzy nimi a kolegium moderatorów.

Chociaż „Ordo C oncilii” nie przew iduje poza w ym ienionym i innych instancji soborowych, konieczność rozstrzygania nadzwyczajnych trud­ ności podczas II sesji w yłon iła tzw. przez dziennikarzy k o n f e r e n ­ c j ę n a s z c z y c i e . Było to w spólne posiedzenie rady prezydialnej, moderatorów, K om isji Koordynacyjnej i członków sekretariatu gen e­ ralnego. W edług doniesień prasy, gdyż kom unikaty soborowe nie w spo­ m inały o tym, pierw sza tego rodzaju konferencja obradowała przez 3 godziny pod koniec października celem sform ułow ania tez dla gło­ sow ań inform acyjnych na tem at schem atu „De Ecclesia”. Drugi „szczyt Soboru” obradował 15 listopada po raz pierwszy w dziejach „Vaticanum II” pod przew odnictw em Ojca św. Przedm iotem 2 i pół- -godzinnych obrad m iało być w edług doniesień niektórych odłamów p rasy rozw iązanie sporu dotyczącego kom petencji m oderatorów i roli kom isji soborow ych w związku z w ynikam i głosow ań orientacyjnych nad tezam i o b iskupstw ie i o kolegialiźm ie w K ościele. W yniki tej konferencji n ie są z n a n e 9. W ydaje się, że om awiano sprawy należące do decyzji Ojca św., m.in. także term iny prac III sesji Soboru.

2. U czestnicy obrad „

Zarówno podczas trw ania I sesji jak i po jej zakończeniu w yra­ żano niejednokrotnie opinie, aby rozszerzyć krąg osób w zyw anych do

(7)

360 B p W A L E N T Y W Ó J C I K

[

6

]

udziału w Soborze z głosem decydującym . W przerw ie m iędzysesyj- nej Jan X X III postanow ił powołać na Sobór p refektów apostolskich n ie m ających sakry biskupiej. P ozw olenie na udział jako Ojcowie So­ boru otrzymali rów nież generalni przełożeni m isyjnych zgromadzeń zakonnych, nie składających śluby: Stow arzyszenia św. Józefa z Mili H ill i Stow arzyszenie Ojców Białych. W ten sposób liczba u czestni­

ków zw iększyła się o blisko 90 osób.

Ilość w ezw anych i obradujących Ojców zasadniczo nie uległa w ięk ­ szym zmianom w porównaniu z sesją poprzednią. N ow y spis podaje 2998 nazwisk w porów nanui z 2921 w roku 1962. Ilość obec­ nych w ahała się w granicach 2301—2090 10, podczas gdy posiedzenia I sesji obejm ow ały od 2540 do 2082 osób. Ogólnie należy ocenić, że liczba w ezw anych lekko w zrosła a obecnych — nieco obniżyła się ale w ykazyw ała w iększą stałość. W ydaje się, że jest to objaw pewnego opadu zaciekaw ienia Soborem przy jednocześnie ustalającej się w oli w spółpracow ania w podjęciu uchwał.

N ow ością, która w sposób w idoczny podkreślała kolegialny udział biskupów w w ykonyw aniu jurysdykcji nad K ościołem Powszechnym , było zezw olenie Ojca św., aby arcybiskupi i biskupi rezydencjalni m ogli nosić podczas posiedzeń soborowych nawet i w obecności papieża m ucet na m antolecie. Z tego przyw ileju m ogli korzystać rów nież i arcybiskupi i biskupi tytularni oraz opaci i prałaci udzielni i inni ordynariusze, o ile tylko na sw ym terenie jurysdykcyjnym używ ają m ucetu i m ają na soborze głos decydujący11. W praktyce tylko po­ jedyncze osoby korzystały z tego przyw ileju. Zgodnie z art. 22 „Ordo C oncilii” arcybiskupi i biskupi w schodni n osili szaty chórowe swoich obrządków 12.

Wraz z w yróżnieniem biskupów pod w zględem stroju można było zauw ażyć podkreślanie godności patriarchów. Od 14X 1963 nie zaj­ m ow ali oni już m iejsca poniżej kardynałów ale fotele przy 10 Z Polski przybyło na otw arcie II sesji łącznie z kard. S. Wy­ szyńskim i arcybiskupem A. Baraniakiem 22 Ojców. B yli to biskupi: K. K ow alski, M. Klepacz, P. Kałwa, A. P aw łow ski, F. Jop, E. N o­ w icki, H. Bednorz, W. M ajewski, B. Czapliński, A. Mościcki, J. Czer­ niak, S. Jakiel, J. Drzazga, T. Etter, H. Grzondziel, J. Kulik, J. Mazur, J. Obłąk, W. Skom orucha i J. Kurpas. W krótce po rozpoczęciu prac II sesji przyjechali biskupi: K. W ojtyła i S. Bareła. W pierwszych dniach listopada w rócił do Kraju bp H. Grzondziel a do Rzymu przy­ b yli biskupi: W. Wycisk, W. Wójcik, E. M uszyński i K. M ajdański. W połow ie listopada przyjechał bp L. Kaczmarek. Podczas zam knię­

cia sesji było w ięc 28 biskupów z Polski.

11 D ekret Kongregacji Obrzędów z 12 1X 1963, AAS, 55 (1963), 779. Propozycja, aby znieść obow iązkow y strój chórowy podczas kon­ gregacji generalnych, „Orbis C atholicus”, 17 (1963), z. 8, 593, nie zna­ lazła oddźwięku podczas II sesji.

12 N iektórzy, zw łaszcza m łodsi biskupi obrządków w schodnich uży­ w ali na m ocy przyw ileju apostolskiego szat biskupów łacińskich.

(8)

[

7

]

U L E P S Z E N I A O R G A N I Z A C J I S O B . W A T . 361

odrębnym stole nakrytym purpurą i ustaw ionym naprzeciw m iejsc kardynalskich, po lew ej stronie m oderatorów tuż przed statuą św. Piotra 13.

Spośród obecnych na auli osób, nie będących Ojcami Soboru n aj­ w iększą grupę podobnie jak podczas I sesji stanow ili r z e c z o z n a w -

c y czyli teologow ie, kanoniści i inni eksperci. Ich uprawnienia podczas kongregacji generalnych zasadniczo nie uległy zm ianie. Przysłuchiw ali się oni dyskusjom , aby móc przygotow ać się do prac kom isyjnych. Urzędowa lista rzeczoznaw ców obejm uje 392 n a zw isk a u . Zeszłorocz­ ny w ykaz podawał 306 ekspertów. W dniu 3 0 IX 1963 sekretariat g e­ neralny podał do wiadom ości, że nie będzie dalszych nominacji rze­ czoznawców. Podobnie jak podczas I sesji rzeczoznawcam i są księża. Wśród nich jest 157 zakonników w m iejsce 119 w roku ubiegłym . U w a­ gę prasy zwrócił fakt pow ołania do grona rzeczoznawców osoby św ie c­ kiej — przełożonego generalnego chrześcijańskich braci szkolnych, Francuza, brata Józefa N ic e t15. N ie notowano dotąd wypadku, aby rzeczoznawca zabierał głos w czasie kongregacji generalnej. Zasadni­ czą pracę spełniają rzeczoznawcy w kom isjach soborowych. Każdy z nich m ożne pracować w kilku komisjach. Dotąd nie ogłoszono je d ­ nak, którzy eksperci zostali powołani do poszczególnych kom isji. K o­ m isje decydują o sposobie ich pracy.

Innowacją II sesji jest w prow adzenie na aulę w bazylice św. Piotra katolików św ieckich. Odpowiada to postulatom w ysuw anym od początku Soboru. Ś w ieccy uczestnicy nazyw ają się urzędow’0

a u d y t o r a m i . M ianowani są przez papieża spośród kierow ników działających zgodnie z prawem kanonicznym m iędzynarodowych orga­ nizacji katolickich. Wykaz urzędowy podaje 13 n a z w isk 10. Według art. 11 „Ordo C oncilii” audytorzy m ogą brać udział w kongregacjach generalnych. Mają praw7o przem awiać jako rzeczoznawcy w sp ecjal­ nych okolicznościach na zaproszenie moderatora. Podobnie też na proś­ bę przewodniczącego kom isji m ogą oni podawać sw e opinie. O gól­ n ie można stw ierdzić, że audytorzy pełnią ograniczone funkcje rze­ 13 Zasiadało tam 6 patriarchów: z A leksandrii — koptyjski, z A n­ tiochii — m elchicki i m aronicki, z Jerozolim y —· łaciński, z Babilo­ nu — chaldejski i z C ylicji — ormiański. S yryjski partriarcha z A n ­ tiochii kard. I. Tappouni zasiadał wśród rady prezydialnej.

14 Spośród P olaków należą do grona rzeczoznawców m ieszkający w Rzym ie: ks. B. Filipiak, ks. A. Deskur oraz — powołany w 1963 r. — dom inikanin O. F. Bednarski.

15 „Wiener K irchenblatt”, 44 (1963), nr 44, 4.

16 Jest wśród nich daw ny działacz „Odrodzenia” w K rakowie M ie­ czysław Habicht. Pracuje on jako stały sekretarz m iędzynarodowych organizacji katolickich (OIC) w e Fryburgu w Szwajcarii. Z innych narodowości powołano: 4 W łochów, 3 Francuzów i po jednym z A r­ gentyny, Belgii, Grecji, Hiszpanii i Stanów Zjednoczonych.

(9)

362 B p W A L E N T Y W Ó J C I K

[

8

]

czoznawców soborowych. W listopadzie 1963 r. powołany został biskup Livorno Em ilio Guano na stanow isko kapelana audytorów. Jest on łącznikiem m iędzy nim i a władzam i Soboru.

Fakt powołania audytorów odbił się echem w prasie. Audytorzy skierow ali 2 X 1963 uroczysty adres z podziękowaniem do Ojców So­ boru. Przystępow ali niekiedy do Kom unii św. podczas Mszy św. przed rozpoczęciem obrad. Na kongregacji w dniu 3 XII 1963 za zezw oleniem papieża przem awiali spośród nich Jean Guitton i Vittorio Veronese. Rozważano m ożliw ość dopuszczenia kobiet. B yły projekty powołania zw ierzchników instytutów św ieckich oraz przełożonych generalnych zakonów żeńskich. N iektórzy dom agali się zw iększenia liczby audy­ torów i udzielenia im prawa głosu na Soborze. Charakterystyczne było zaznaczenie jednego z Ojców, że przem awia na auli ,,w im ieniu 70 biskupów i z aprobatą audytorów św ieck ich ”.

Stan prawny o b s e r w a t o r ó w ze strony innych w yznań chrześ­ cijań sk ich nie uległ zm ianie w porównaniu z I sesją Soboru. Ojciec •św., jak to zaznaczył w liście z 12 IX 1963 do kard. E. Tisserant, czy­ n ił starania, aby pow iększyć liczbę reprezentowanych kościołów. Na II sesję przybyło 66 osób z ram ienia 22 kościołów i organizacji w yzn a­ niow ych 17. Darem nie spodziewano się przyjazdu przedstaw icieli koś­ ciołów praw osław nych biorących udział w konferencji na w yspie Ro­ dos, gdzie poruszano tę sprawę. Wniosek patriarchy Babilonu, aby obserwatorzy m ogli w ygłaszać sw e opinie na auli lub poza n i ą 18, za­ słu g u je na uw agę jako próba w ciągnięcia braci odłączonych do dialogu

z katolikam i.

Już w czasie przerwy m iędzy sesjam i w ysuw ano projekt, aby pod p ew nym i w arunkam i dopuścić d z i e n n i k a r z y na aulę soborową. P ostulat ten powtarzał się w czasie obrad. N iekiedy zapraszano dzien­ nikarzy na Mszę św. przed rozpoczęciem obrad i intronizację Ew an­ gelii. W ielu z nich wraz z audytoram i św ieckim i przyjm owało w tedy Kom unię św. Poza tym urządzano podobnie jak w roku ubiegłym

17 Kościoła koptyjskiego w Egipcie, praw osław nego w Etiopii, s y ­

ry jsk o - ] akobickiego, syryjsko-praw osław nego w Indiach, rosyjsko-or-

m iańskiego. apostolsko-orm iańskiego w Cylicji, rosyjskiego kościoła praw osław nego, rosyjsko-praw osław nego za granicą, starokatolickiego unii utrechckiej, syryjsko-m alabarskiego w Indiach, anglikańskiego kościoła w A nglii i za granicą, luterskiego związku św iatow ego, prez- b iteriańskiego zw iązku św iatow ego, ew angelickiego kościoła w N iem ­ czech, rady św iatow ej m etodystów , rady św iatow ej kongregacjonistów, św iatow ego kom itetu kwakrów , św iatow ego zjednoczenia kościołów C hrystusa, m iędzynarodow ego zjednoczenia liberalnego chrześcijaństwa, kościoła Indii południow ych i św iatow ej rady kościołów. Poza tym kilk u przedstaw icieli praw osław nych i protestanckich w ystęp ow ało ja­ ko goście Sekretariatu do Spraw Jedności Chrześcijan.

(10)

19] U L E P S Z E N I A O R G A N I Z A C J I S O B . W A T . 363 nabożeństw a i konferencje dla ogółu czy też poszczególnych grup dziennikarzy 19.

Problem dopuszczenia przedstaw icieli prasy na kongregacje g en e­ ralne w iąże się z zagadnieniem tajem nicy soborowej. „Ordo C oncilii” zobow iązujący w art. 26 Ojców Soboru do zachowania tajem nicy w spraw ie dyskusji i treści w ygłaszanych opinii nie u legł zmianie. Tak samo projekty uchwał w ydaw ane są „sub- secreto”. Obowiązuje to nie tylko Ojców i funkcjonariuszy Soboru ale rów nież ekspertów, audytorów i obserwatorów ze strony innych wyznań.

Podczas II sesji można było zauw ażyć objaw y faktycznego rozluź­ niania tej normy. Już ,w dniu 3 0 IX 1963 sekretarz generalny rozróż­ nił obowiązek tajem nicy od obowiązku dyskrecji. Tajem nica obejmuje treść schem atów przedłożonych do dyskusji oraz prace w komisjach. N atom iast w odniesieniu do dyskusji na auli soborowej zaleca się najdalej posuniętą dyskrecję. W odróżnieniu od sesji poprzedniej k ie­ rownicy poszczególnych sekcji Biura Prasow ego Soboru obecni byli na auli w czasie obrad. Niektórzy z nich podaw ali „sub secreto” w sw ych kom unikatach dla episkopatów gtreszczenia przem ówień posz­ czególnych Ojców. Inni natom iast w ydaw ali sw e kom unikaty bez pod­ dawania ich tajem nicy ale najpierw w yliczali kolejno m ów ców a póź­ niej um ieszczali num erowane streszczenia przem ówień. Czytelnik m ógł w ięc łatw o zorientow ać się, kto o czym m ó w ił20. B yw ały w ypadki, że zw łaszcza przem ówienia m ające posmak pewnej sensacji bez w iedzy m ów ców były już następnego dnia drukowane w prasie m iejscowej w dosłow nym tłum aczeniu.

Podnosiły się też głosy, że nie ma przeszkód, aby udostępnić dziennikarzom schem aty z projektam i uchw ał sob orow ych 21.

3. K om isje soborowe

Praktyka tworzenia kom isji m ieszanych, zapoczątkowana podczas I sesji została usankcjonow ana w art. 58 § 2 now ego „Ordo C oncilii”. Stanow i on, że w w ypadku odesłania przez moderatora poprawek do dwóch lub w ięcej kom isji tworzy się kom isję m ieszaną. Na jej czele staje w edług zasad precedencji przewodniczący i w iceprzew odniczący kom isji dotychczasow ych, o ile Ojciec św. nie powoła odrębnego p re­ zesa dla kom isji mieszanej.

19 Z ram ienia polskiego episkopatu tygodniow e konferencje pro­ w ad zili w In stytu cie Polskim przy V ia Pietro Cavallini 38 biskupi K lepacz i Bednorz. Brali w nich udział nie tylko-d zienn ik arze polscy z Kraju i zza granicy ale też i inni, rozum iejący język polski.

20 Tak było z kom unikatam i w języku polskim w drugiej połow ie listopada 1963 r.

M A rcybiskup W estm insteru J. Heenan, „Tygodnik Pow szech ny”, X V II (1963), nr 49, 5.

(11)

364 B p W A L E N T Y W Ó J C I K

[

10]

Pod względem składu personalnego poszczególnych kom isji nie za­ uważam y w iększych zmian od czasu ich powołania. Zanotować można jedynie nom inacje nowych członków na m iejsce proszących o zw ol­ n ienie ze w zględu na stan zdrowia czy też zm a rły ch 22. Zw iększyła się też liczba członków kom isji dla kościołów w schodnich na skutek pow ołania kard. G. Testa i m etropolity J. S lip y j’a.

W początkach listopada 1963 r. pojaw iła się wiadom ość w prasie, że szereg episkopatów w niósł petycje do Ojca św., by na nowo wybrać k o m i s j e , gdyż skład ich n ie odzw ierciedla dostatecznie poglądów Soboru. W ysuwano także postulat, aby przewodniczących kom isji w y ­ bierali ich członkow ie 23.

W dniu 2 1 XI 1963 sekretarz generalny Soboru ogłosił, że Ojciec św. postanow ił podnieść ilość członków kom isji z 25 do 30. Z braku­ jących 5 Sobór w ybierze 4 a 1 zostanie m ianow any przez papieża. Jedynie do kom isji dla kościołów wschodnich, mającej już 27 członków Sobór w ybierze 3 osoby. Tak samo do Sekretariatu dla spraw Jednoś­ ci Chrześcijan, który posiada tylko 18 czonków, 8 w ybierze Sobór a 4 zam ianuje papież. Natom iast komisja liturgiczna, m ająca sw e prace już na ukończeniu, nie zostanie powiększona. Jednocześnie w ez­ w ał sekretarz generalny konferencje episkopatów, by zgłaszały kan­ dydatów od 3 do 6 do poszczególnej komisji. Zalecał przy tym typ o­ w anie w spólnych kandydatów przez grupy konferencji. Dodano rów ­ nocześnie, że pow iększone kom isje w ybiorą sobie drugich w ice­ prezesów i sekretarzy. Zgodnie z tym zgłoszono 12 list k an d yd atów 24. Chociaż w edług decyzji Ojca św. w ystarczała do wyboru w iększość w zględna, przew ażająca ilość w ybranych kandydatów otrzymała bez­ w zględną w iększość g ło s ó w 23. Nom inacji papieskich nie zdołano o g ło ­ sić przed zam knięciem sesji.

22 W ten sposób na m iejsce arcybiskupa Rangoonu V. B azin’a po­

w ołan y został arcybiskup J. G aw lina do kom isji biskupów i zarządu diecezji. Przed Soborem był on sekretarzem kom isji przygotowawczej tej sam ej nazwy.

23 „Tygodnik P ow szechny”, XVII (1963), nr 46, 1; nr 47, 1.

24 Episkopat polski wraz z czechosłow ackim w ystaw ił 7 kandyda­ tów do 6 kom isji. Osobne listy zgłosiły też konferencje episkopatów Szw ajcarii, Irlandii, Szkocji, Chin, Korei, Indonezji, obrządków w schod­ nich, obrządku ukraińskiego, biskupów łacińskich w krajach arabskich oraz zjednoczenie w yższych przełożonych zakonnych. Poza tym kon­ ferencje w szystkich innych krajów w ystaw iły w spólną listę. Część kandydatów znajdow ała się na tej liście oraz na listach in dyw i­ dualnych.

25 Zwracano uw agę na znikomą ilość kandydatów w łoskich, z któ­ rych tylko jeden został w ybrany. W ydaje się, że podobnie jak podczas I sesji nom inacje papieskie obejm ą biskupów tak z Włoch, a zwłaszcza z Kurii Rzym skiej jak i z krajów, które w wyborach nie przeprowa­ dziły sw ych kandydatów. Problem em tym podczas I sesji zajm owała, się prasa. Por. K a m p e W„ Das K o n zil im Spiegel der Presse, Würz­ burg 1963, 162 n.

(12)

[

11]

U L E P S Z E N I A O R G A N I Z A C J I S O B . W A T . 365 P ow iększenie i częściow e przeorganizowanie kom isji m iało n iew ąt­ p liw ie na celu uspraw nienie ich działalności na okres m iędzy II a III sesją. W iększe,.w yniki prac w tym czasie odciążą przyszłe kon­ gregacje generalne i przyspieszą uchw ały Soboru.

N ow ością II sesji było utw orzenie obok dotychczasowego „Ufficio Stam pa” odrębnego k o m i t e t u d l a p r a s y . Przewodniczącym ko­ m itetu został arcybiskup M. O’Connor rektor kolegium am erykań­ skiego w Rzym ie, członkam i — 14 b isk u p ó w 26, sekretarzem — dy­ rektor urzędu prasy Mons. F. Vallainc. Kom itetowi, jak w skazuje w y ­ kaz kom isji soborowych, podlega urząd prasy. Jakkolw iek nie został określony stosunek tego kom itetu do sekretariatu generalnego, którego część stanow ił przedtem urząd prasy, w ydaje się, że kom itet jest w sw ych pracach zupełnie sam odzielny. Zadaniem jego jest pośredni­ czenie m iędzy ' organami Soboru a opinią publiczną. W rozpowszech­ nianiu sw ych kom unikatów kom itet posługuje się urzędem prasy. Poza tym w spółpracuje fachow o z poszczególnym i centrami dokum en­ tacji soborowej, urządza konferencje prasow e i utrzym uje codzienne kontakty z dziennikarzam i akredytow ym i przy urzędzie p r a sy 27. K om itetow i dla prasy podlega też obsługa inform acyjna o Soborze za pomocą radia i telew izji. Podczas II sesji można było zauważyć w yższy poziom kom unikatów prasowych oraz zw iększoną ilość kon­ ferencji dla dziennikarzy, urządzanych przez biskupów, rzeczoznawców i in. uczestników Soboru.

W liście do kard. E. Tisserant z 12 1X 1963 zapowiedział Ojciec św., że uważa za rzecz w łaściw ą czynić starania, by w odpowiednim czasie utworzyć odrębny s e k r e t a r i a t d o s p r a w r e l i g i i n i e ­ c h r z e ś c i j a ń s k i c h . Choć w prasie pojaw iały się dom ysły, że sekretariat ten pow stanie już około połow y października 1963 r., w ym ieniono naw et nazw isko kard. Gracjasa lub Königa na stano­ w isko p rzew odniczącego2S, do utworzenia tego organu nie doszło podczas II sesji. N iem niej jednak sprawa ta jest aktualna. Świadczą o tym głosy biskupów m isyjnych, żądające kontaktów z przedstaw i­ cielam i islam u, hinduizm u, szyntoizm u, konfucjonizm u, buddyzmu it p 29. Domagano się rów nież, aby w schem acie o ekum eniźm ie lub poza nim Sobór w ypow iedział się o stosunku Kościoła do tych w iel­ kich religii na wzór projektow anego ośw iadczenia na tem at religii m ojżeszow ej.

20 Wśród nich pracuje bp H. Bednorz koadiutor z Katowic. 27 K ierow nicy sekcji w języku angielskim , francuskim , hiszpań­ skim, niem ieckim , polskim, portugalskim i w łoskim zależą bezpośred­ nio od urzędu prasy. Oni są obecni podczas kongregacji generalnych pracując przy stołach ustaw ionych tuż za fotelam i rady prezydialnej a przed konfesją św. Piotra. Do nich należy opracow yw anie kom uni­ katów prasowych. Na czele sekcji polskiej stoi ks. Szczepan Wesoły.

28 „Tygodnik Pow szech ny”, XV II (1963), nr 41, 2. 29 Por. „Pressedienst der S teyler M issionare” z 2X 1963.

(13)

366 B p W A L E N T Y W Ó J C I K

[121

II U l e p s z e n i e p r o c e d u r y

1. Sesje publiczne.

O tw arcie II sesji Soboru w dniu 2 9 IX 1963 nie m oże być ściśle biorąc nazwane sesją publiczną w rozum ieniu „Ordo C oncilii”, gdyż nie przeprowadzano w tedy żadnych głosowań. Uroczystość ta przypo­ m inała jednak w pewnym skrócie akt otwarcia Soboru w dniu 11 X 1962. Choć nie było w tedy procesji po placu św. Piotra, doko­ nano jednak poza czynnościami liturgicznym i aktów prawnych: w y ­ znanie w iary Ojca św. jako przewodniczącego Soboru, złożenie obediencji przez kardynałów, patriarchów, przedstaw icieli arcybi­ skupów, biskupów, opatów i generalnych przełożonych zakonów oraz w yznanie w iary i złożenie przysięgi przez tych Ojców, którzy w licz­ bie 177 po raz pierw szy zasiedli w bazylice św. Piotra.

Sesja publiczna odbyła się w dniu 4 grudnia 1963 r. na zam knięcie drugiego okresu obrad soborowych. Zgodnie z art. 44—51 „Ordo C oncilii” i specjalnie na ten dzień w ydanym „Methodus servanda et preces recitandae” w ykonane zostały czynności liturgiczne. W czyn­ nościach prawnych m ożna było zauważyć drobne korektury. Ojciec św. zew olił, by sekretarz generalny czytał nie cały tek st uchwalanej konstytucji i dekretu ale tylko początkowe i końcowe zdania posz­ czególnych rozdziałów. C harakterystyczne dla cerem onialności posie­ dzenia było w ysłan ie 2 podsekretarzy Soboru celem obserwow ania w centrum m echanograficznym w prawej naw ie bocznej działalności m aszyn elektronow ych, dokonujących obliczania oddanych głosów.

Form uła aprobacyjna zawarta w art. 49 § 2 „Ordo C oncilii” zo­ stała przez P aw ła VI znacznie rozszerzona. Poza tym w m iejsce słów „sacro approbante C oncilio” w staw iono zw roty „una cum Vene­ rabilibus Patribus” lub „una cum Sacri C oncilii Patribus” 30.

2. K ongregacje generalne

Popraw ki w prowadzone przez now y „Ordo C oncilii”do procedury podczas kongregacji generalnych m ają przede w szystkim na celu p r z y s p i e s z e n i e tem pa prac. N ow ością II sesji jest polecenie art. 56 § 1, aby przed rozpoczęciem dyskusji nad nowym schematem rozdać Ojcom spraw ozdanie rzeczników kom isji zalecającej ten projekt wraz ze streszczeniem w szelkich uwag, jakie zgłoszono

30 „L’Osservatore Rom ano”, CIII (1963), nr 281, 6 i nr 285, 5. Prasa próbowała w yciągnąć stąd w niosek o podkreśleniu zasady k olegial­ ności, „Tygodnik Pow szech ny”, XVII (1963), nr 49, 2.

(14)

[13] U L E P S Z E N I A O R G A N I Z A C J I S O B . W A T . 367

w zw iązku z tym do sekretariatu generalnego. W razie potrzeby należy podać tek sty także w językach n o w o ży tn y ch 31. Norma ta um ożliw ia unikanie powtarzania projektów , które już zgłoszono w ła ­ dzom sob orow ym 32. Temu sam em u celow i służy nakaz art. 57 § 3,. aby Ojcowie, którzy zam ierzają poruszyć podobne zagadnienia, porozu­ m ieli się ze sobą i w yznaczyli jednego lub paru m ówców , którzy zabraliby głos w ich im ieniu. R zeczywiście, podczas II sesji często słyszało się uwagę, że m ówca przem awia w im ieniu całego lub w ię ­ kszości episkopatu jakiegoś kraju, określonej liczby biskupów albo też w ielu czy kilku Ojców soborowych. W ydaje się jednak, że zwrot ten nie zaw sze oznaczał zgodnie z „Ordo C oncilii” uprzednie poro­ zum ienie się kandydatów na m ów ców i przekazanie m andatu jednem u z nich celem uniknięcia powtórzeń, ale po prostu okoliczność, iż określona grupa wyraźnie, m ilcząco lub naw et d o m y śln ie33 godzi się na w ygłaszane opinie. Na podstaw ie powołanej norm y prawnej m o­ derator streszczał niekiedy za zgodą Ojców w nioski zgłoszone przez nich.

Skrócenie dyskusji ma także na celu postulat art. 57 § 4, aby Ojciec, który usłyszy, że ktoś inny uprzedził go w poruszeniu okreś­ lonej sprawy, zrezygnow ał ze sw ej interw encji. Zgodnie z tym b yły w ypadki rezygnacji z zaznaczeniem, iż m ówca przyłącza się do opinii jednego z poprzedników. W spraw ie odrzucenia interw encji zgłoszonych po term inie i nie w noszących nic nowego decydow ali m oderatorzy kolegialnie.

Gdy idzie o czas przem ówień, sekretarz generalny przypom niał na pierwszej kongregacji generalnej w dniu 30 w rześnia 1963 r., że utrzym uje się jako granicę nieprzekraczalną 10 m inut. Dla ostrzeżenia już po 8 m inutach otrzym a m ówca sygnał za pomocą brzęczka tele fo n ic zn eg o 34. W praktyce o w iele rzadsze b yły podczas II sesji przypom nienia o upływ ie czasu niż w roku poprzednim. Poprzesta­

31 Zgodnie z tym Ojcowie m ogli otrzymać w tłum aczeniu na języki now ożytne łacińskie przem ówienia kard. G. Urbani o soborze tryden­ ckim w ygłoszone na auli soborowej 3 X II 1963 oraz przem ówienie pa­ pieskie na zakończenie II sesji w dniu 4 X II 1963 r. Tekst łaciński ogłosiła prasa w dniu następnym .

32 W zw iązku ze zw iększonym rozdaw nictw em druków soborowych ostrzegano obecnych, że bez zgody sekretariatu generalnego nie w olno rozdawać ulotek w bazylice św. Piotra. Głośnym echem odbiła się sprawa ulotki zredagowanej przeciw reżim ow i gen. Franco w Hiszpanii przez opozycję baskijską i katalońską, „Tygodnik Pow szech ny”, XVII (1963), nr 42, 2.

33 W ten sposób chyba można w ytłum aczyć fakt, gdy m ówca za­ znaczał, że zabiera głos w im ieniu biskupów jakiegoś kraju, a biskup z tego terenu zapytany przez sąsiada, czy rzeczyw iście podziela w y ­ głaszane zdania, odpowiadał, że po raz pierw szy słyszy taką w yp o­ wiedź.

(15)

368 B p W A L E N T Y W Ó J C I K [14]

wano na ogólnym przypom nieniu, żeby nie przekraczać 10 minut i nie powtarzać rzeczy już powiedzianych przez innych O jcó w 35. W yjątkow o tylko moderator odbierał głos m ów cy przez w yłączenie głośnika. Są jednak przykłady, że tolerow ano w ystąpienia przeciąga­ jące się do kilkunastu minut, o ile tylko treść ich zasługiw ała na

uwagę.

D la zaoszczędzenia czasu na dyskusję m ile w idziane było składanie w niosków na piśm ie. Zdaje się, że wyrazem tej tendencji było ogła­

szanie w pierwszych tygodniach trw ania sesji nazw isk autorów interw encji pisem nych. Później, m ożliw e że ze w zględu na zbyt w ielki n apływ tego rodzaju pism, zaniechano te g o 36.

R ów nolegle z troską o zw iększenie tem pa dyskusji poprawiona procedura zmierza do zabezpieczenia s w o b o d y w ypow iadania m yśli. N ow y jest § 7 art. 33, w ed łu g którego naw et po rozpoczęciu dyskusji nad jakim ś schem atem co najm niej 50 Ojców może przedłożyć urzę­ dującem u m oderatorowi now y projekt schem atu lub w ykaz popra­ wek, organicznie zw iązanych z om awianym tekstem . Moderator w inien w ted y przedłożyć złożony projekt schem atu Kom isji Koordynacyjnej celem zdecydowania, jak postąpić dalej. Dzięki tem u otrzymała m niejszość prawo zgłaszania w łasnego projektu uchwał, całkiem now ego lub też odrzuconego już przez komisję. O tym, czy taki projekt zostanie poddany dyskusji, decyduje Kom isja Koordynacyjna, a ostatecznie papież.

Dalszą ważną innowacją jest popraw ienie normy art. 39 § 1. Obecnie w iększość dwóch trzecich oddanych głosów potrzebna jest tylko do zaaprobowania schem atu. Natom iast do odrzucenia czy też odłożenia projektu w ystarczy zw ykła w iększość. Dzięki tem u w yk lu ­ czona jest ew entualność, że w iększość Ojców m usi przyjąć schemat do dyskusji tylko dlatego, że odrzucono go w iększością m niejszą niż dw ie trzecie obecnych.

Praw a poszczególnych m ów ców zw iększa art. 57. W § 5 tegoż artykułu zaw arty jest postulat, aby po w yczerpaniu liczby m ówców

35 Ze w zględu na n iezw yk ły napływ zgłoszeń prosili moderatorzy w drodze w yjątku, by przem ówienia kończyć po 8 m inutach, a sygnał będzie podaw any po 6 m inutach.

36 Z Ojców soborowych przybyłych z Polski, o ile wiadomo, zło­ żyli sw e w nioski na piśm ie biskupi: K ow alski — IV rozdział o Koś­ ciele i o N ajśw. Maryi Pannie, Klepacz — II rozdz. o K ościele, Pa­ w łow sk i — o N ajśw. Maryi P., N ow icki — IV rozdz. o ekum eniźm ie, W ojtyła — II i IV rozdz. o K ościele, o N ajśw. Maryi P. i V rozdz. 0 ekum eniźm ie, Czerniak — III i IV rozdz. o K ościele, Kulik — III 1 IV rozdz. o K ościele i o biskupach i zarządzie diecezji, Kaczmarek — o ekum eniźm ie w ogólności, Bareła — IV rozdz. o K ościele i o Najśw. Maryi P., Wójcik —· o biskupach i zarządzie diecezji, o projekcie no­ w ych uprawnień dla biskupów, o środkach rozpow szechniania w iado­ m ości, o ekum eniźm ie w ogólności i I rozdział tegoż schem atu oraz

(16)

[15] U L E P S Z E N I A O R G A N I Z A C J I S O B . W A T . 369

moderator udzielił głosu proszącym o to podczas danej kongregacji a szczególnie sprawozdawcy, który pragnie jaśniej przedstaw ić treść schem atu lub odeprzeć w ysun ięte zarzuty. N astępny paragraf stanowi, że naw et po zam knięciu dyskusji na w niosek m oderatora za zgodą w ięk szości, obecnych m ają jeszcze prawo do przem aw iania kardyna­ łow ie oraz Ojcowie proszący o to w im ieniu przynajmniej pięciu innych Ojców Soboru; tak samo po zam knięciu dyskusji m niejszość Ojców sprzeciw iająca się tem u postanow ieniu m oże w yznaczyć jeszcze trzech m ów ców naw et spośród rzeczoznawców. M ówcy ci mogą prze­ m aw iać dłużej niż 10 m inut.

Zgodnie z tym i postanow ieniam i niem al po każdym zam knięciu dyskusji przem awiało jeszcze kilku lub kilkunastu m ówców. W po­ rów naniu z I sesją w ypow iedzi te b yły lepiej opracowane i w ięcej w nosiły do w yśw ietlen ia poruszanych p rob lem ów 37. Sekretariat gene­ ralny czynił starania, aby u łatw ić Ojcom pracę w czasie kongregacji generalnych 38.

Ze strony m oderatorów m ożna było zauw ażyć w iększą troskę 0 w ytw orzenie się jednolitej o p i n i i w śród obecnych na auli. Temu celow i służyło zw rócenie się do kom isji teologicznej, aby w yzna­ czyła dwóch m ówców , którzy przedstaw iliby racje za przeciw nym i poglądam i. U rzędujący moderator podaw ał w ięcej w yjaśnień czy sprostowań. Gdy problem uważano za w yśw ietlo n y przynajmniej w grubszych zarysach, urządzano śladem praktyk stosow anych pod­ czas I soboru w a ty k a ń sk ieg o 39 głosow ania o charakterze orientacyj­ nym. W ystarczała zw ykła w iększość głosów , aby zdaniem m odera­ torów odesłać w yniki głosow ania do kom isji celem uw zględnienia uchwalonych dyrektyw.

37 Spośród biskupów przybyłych z Polski przem awiali podczas dy­ skusji nad schem atem o K ościele: kard. W yszyński, arcybiskup Bara­ niak i biskupi _ Klepacz, Bednorz, W ojtyła, Drzazga i Mazur; na tem at schem atu o biskupach i zarządzie diecezji: kard. W yszyński 1 biskupi Klepacz, Kałwa, Jop i N ow icki oraz o ekum eniźm ie — arcy­ biskup Baraniak i biskupi K lepacz i Mazur. Poza tym w szyscy polscy Ojcowie Soboru przem awiali, niektórzy dwukrotnie, przez radio w a­ tykańskie na tem aty zw iązane z problem atyką nauki o K ościele.

38 Św iadczy o tym częstsze rozdaw anie tek stów w językach now o­ żytnych. Rozgłoszono też wiadom ość, że zostaną zainstalow ane — po­ dobno kosztem arcybiskupa Bostonu kard. R. Cushinga — urządzenia słuchaw kow e, w których będzie można słyszeć tłum aczenia przem ó­ w ień łacińskich na 6 języków nowożytnych. Spraw a ta była trudna do realizacji, gdyż tłum acze z języka łacińskiego zażądali, by im do­ ręczyć tekst na kilka dni przedtem. To znów utrudniałoby sytuację m ówców, którzy nieraz w ostatniej chw ili m uszą zm ieniać swój tekst w zależności od w ystąpień poprzedników.

39 Por. B u t l e r C. — L a n g H., Das I. vatik anische Kon zil, wyd. II, München 1961, 427.

(17)

370 B p W A L E N T Y W Ó J C I K [16]

3. Praca kom isji soborowych.

W procedurze dotyczącej działalności kom isji na uw agę zasługuje p ew ne s k r ę p o w a n i e p o s u n i ę ć p r z e w o d n i c z ą c e g o . Po­ prawka do art. 64 „Ordo C oncilii” stanow i, że przed w yznaczeniem term inu i okoliczności posiedzeń przewodniczący w in ien w ysłuchać zdania w iceprezesów . Tak samo § 3 art. 65 przepisuje, iż 3 Ojców spośród członków kom isjii m oże żądać, aby w ezwano do udziału w pracach jednego lub w ięcej rzeczoznawców, nie powołanych przez przewodniczącego. To w ażne postanow ienie ma na celu zapobiec jednostronnem u doborowi ekspertów i opracow yw aniu projektów na plenum kom isji jedynie przez zw olenników określonej szkoły teologicznej.

N ow ością jest także § 4 tegoż artykułu stanow iący, że Ojcowie soborowi mogą domagać się, aby którakolw iek spośród kom isji w ysłu ­ chała uwag na tem at dyskutow anego schematu, przedkładanych przez poszczególnych Ojców czy to w im ieniu w łasnym czy to pew nej liczby uczestników Soboru czy to biskupów określonego terenu. Celem w ysłuchania tych uwag komisja, a nie tylko jej przew odniczący jak to jest w innych sprawach, postanaw ia odbyć specjalne posiedzenie i decyduje o osobach m ów ców i o warunkach ich dopuszczenia. D zięki tej norm ie m ożliw e jest uzupełniające składanie w yjaśnień przez m ów ców soborowych a naw et przenoszenie części przem ówień z kongregacji generalnej na posiedzenie komisji. W zm ocnieniem za­ sady kolegialności jest rów nież postanow ienie, że nie przewodniczący, jak to było dotychczas, ale kom isja w ybiera sprawozdawcę tak do zaprezentow ania i w yjaśnienia schem atu jak i do przedłożenia opraco­ w anych poprawek na kongregacji generalnej.

Celem zabezpieczenia s w o b o d y m n i e j s z o ś ć , i kom isyjnej zezw alają nowe przepisy, iż m oże ona w ybrać odrębnego sprawoz­ dawcę dla przyjętego przez kom isję projektu uchw ał celem zapozna­ nia kongregacji generalnej z opinią odrzuconą przez w iększość kom isji. Podobnie też w spraw ie em endacji przedłożonego tek stu czytam y w § 2 art. 67, że jeśli 5 członków kom isji jest zdania, iż należy na jej m iejsce dać inne sform ułow anie, kom isja m usi zbadać projekt nowej redakcji. Zm ieniona norma o w iększości w ym aganej przy gło­ sow aniach na kongregacji generalnej odnosi się rów nież do głosow ań na kom isjach: przyjąć schem at lub poprawki m ożna tylko w iększością dwóch trzecich głosów oddanych przez obecnych członków; natom iast do odrzucenia lub do odłożenia projektu w ystarcza zw ykła w iększość. Ta norma stanow i także w zm ocnienie pozycji członków w stosunku do przewodniczącego.

Zopowiedziana podczas II sesji działalność kom isji posoborowych kierow ać się będzie specjalną procedurą.

(18)

[Π]

U L E P S Z E N I A O R G A N I Z A C J I S O B . W A T . 371

Zakończenie

Wkrótce po otwarciu II sesji zwracano uwagę, że jest ona lepiej przygotowana. Jako istotne ulepszenie organizacyjne należy w ym ie­ nić przebudowę kierow nictw a Soboru. Idzie o utworzenie kolegium m oderatorów kierującego pracam i kongregacji generalnych i Kom isji Koordynacyjnej odpow iedzialnej za pracę w kom isjach soborowych oraz przekształcenie rady prezydialnej na naczelny organ nadzorczy. Ważnym posunięciem było także pow ołanie audytorów św ieckich i utw orzenie kom itetu dla prasy.

Oceniając ulepszenia procedury zwracano uwagę na w iększą sw o­ bodę dyskusji tak na auli soborowej jak i poza nią. W zm ienionych normach praw nych w idoczna jest w iększa troska o prawa m niej­ szości głosującej. Coraz w ięcej dostrzegało się w działalności Soboru przejaw ów kolegializm u i faktów przenoszenia praktyk parlam entar­ nych na teren pracy soborowej, o ile tylko to m ożliw e ze w zględu na odm ienny charakter tej instytucji kościelnej. N ikt nie m iał lęku, że zarysow ują się coraz w yraźniej różnice zdań i jakby dwie w ielk ie grupy: „progresyw nych” czyli idących dalej w proponowanych refor­ m ach i „konserw atyw nych” — zalecających w iększą ostrożność we w prow adzaniu z m ia n 40. Oklaskami w itano każde now e i śm iałe w ystąpienie. Obecni zdaw ali sobie spraw ę, że- chodzi przecież 0 w szechstronne n aśw ietlen ie problem ów. Całość reform organizacyj­ nych i proceduralnych zm ierzała zresztą w tym kierunku, aby ułatw ić Ojcom Soboru w ytw orzenie, sobie opinii o om awianych problem ach 1 skuteczniejsze w p ływ an ie uczestników na treść i form ę podejm ow a­ nych uchwał.

W ielu biskupów uśw iadam iało sobie zw łaszcza pod koniec II sesji, że poprawiona organizacja i procedura nie jest jeszcze w ystarczająco doskonała. U jaw n iały się luki w normach prawnych, które m usieli uzupełnić moderatorzy. Lecz znów okazało się, że i kom petencje т о т deratorów w ym agają dalszego sprecyzowania. Tak samo dyskusja posuw ała się jeszcze zbyt powoli. Za w iele było przem ówień mało lub nic nie w noszących do om awianego projektu a poruszających zagad­ nienia tylko luźnie z nim związane. Na skutek obowiązkowego zgła­ szania się do przem ówień na 3 dni przedtem w ystąpienia m ów ców podobnie jak w czasie I sesji m iały raczej charakter m onologów a za m ało było dialogów, w ystąpień polem icznych i owego „wszczy­ nania w ielkich sporów ” śladem apostołów zgromadzonych na tzwL soborze jerozolim skim (Dz 15, 7 ) 41.

40 Por. S e i b e 1 W., Zw isch en bilan z zu m Konzil, R ecklinghausen 1963, 41—52.

41 Por. ośw iadczenie kard. F. Königa, „Wiener K irchenblatt”, 44 (1963), nr 50, 4; w odniesieniu do I sesji Soboru to samo zauw ażył kard. J. Döpfner, S e i b e 1, op. cit., 172 nn.

(19)

372 B p W A L E N T Y W Ó J C I K

N ic dziwnego, że niektórzy próbowali podawać projekty dalszych ulepszeń. Zwracano uwagę, aby przy zachow aniu całkow itej swobody w ypow iedzi w ięcej dyrygow ać dyskusją i przyspieszać ją. B yły pro­ pozycje, aby ściśle określić z góry czas przeznaczony na dyskusję nad poszczególnym i schem atam i czy też ich częściam i. Inni sugero­ wali, aby dawać pierw szeństw o dla przem ówień w im ieniu poszcze­ gólnych episkopatów i w iększych grup Ojców Soboru, a dopiero po w yczerpaniu listy tych m ów ców udzielać głosu poszczególnym bisku­ pom w ystępującym w e w łasnym im ieniu. Sprawa jest nadal otwarta, gdyż układanie pracy w zespole obejmującym ponad 2 000 członków nie jest rzeczą łatwą.

O ceniając całość innow acji organizacyjnych i proceduralnych trzeba stw ierdzić, że posunięcia papieskie przed II sesją Soboru były słuszne. Choć ze w zględu na zrozum iałą ostrożność wprowadzano stopniow e korektury, całość reform poszła w e w łaściw ym kierunku. Jak pod w zględem pow ziętych uchw ał tak też, można powiedziać, pod w zględem organizacji i procedury II sesja była su k c ese m 42. Zebrane doświadczenia pozw olą n iew ątpliw ie na wprowadzanie dal­ szych ulepszeń.

Bp W ale n ty Wójcik

42 W yniki pracy tej sesji przedstaw ił cyfrowo „L’Osservatore Ro­ m ano”, CIII (1963), nr 297, 1. Sesja trw ała 67 dni, od 29 IX do 4 XII 1963. Kongregacji generalnych z dyskusją było 43, od 37. do 79. Sama dyskusja trw ała 108 godzin. Poza tym 24 dni poświęcono na sesje publiczne, obchody w ażniejszych rocznic, beatyfikacje i i. Soboty w ol­ ne b yły od pracy soborowej.

D yskutow ano nad schem atam i: „De E cclesia”, „De Episcopis et D ioecesium regim ine” i „De O ecum enism o”. Rozstrzygnięto też, że schem at .„De Beata Maria V irgine” należy w łączyć do konstytucji „De E cclesia”. Schem at „De E cclesia” om awiano na 23 kongregacjach generalnych. Przem aw iało na ten tem at 323 Ojców a 475 złożyło sw e w nioski na piśm ie. Na tem at schem atu „De Episcopis” dyskutowano w czasie 9 kongregacji generalnych. Zabierało głos 149 Ojców a 218 złożyło uwagi pisem ne. „De O ecum enism o” dyskutow ano przez 11 po­ siedzeń. M ówców było 142 a w niosków pisem nych 156. Razem w y g ło ­ szono 614 przem ówień i złożono 849 w niosków pisem nych. W sum ie było w ięc 1463 akty w spółpracy. Można przyjąć, że w ięcej niż połow a obecnych w łożyła swój w kład do pracy kongregacji generalnych.

Podczas II sesji przegłosowano poprawki i przyjęto ostatecznie sche­ m aty „De L iturgia” i „De instrum entis com m unicationis socialis”.

T eksty złożone w sekretariacie generalnym w zw iązku z pracą kongregacji generalnych objęły 9 tom ów o 2792 stronach. Podczas 94 głosow ań zużyto 230 000 kartek. Sprawdzanie obecności wym agało 107 800 kart.

Cytaty

Powiązane dokumenty

A “mirror” front-end was developed in Open Frameworks using Microsoft Kinect version 1, which captures both color and depth information; it employs structured light through an

Thus, the development of data-driven techniques, such as digital drawing, modelling and simulation, inform design today at parametric, geometrical, material and behavioural

openbare ruimte ongewenst woongedrag elkaar aanspreken op beter woongedrag minder overlast

Thus, indications at the level of 90% and higher accompanied, in the case of “top- down” measures, such measures as: informing about COVID-19 pandemic (A1, 100%), providing of

http://www.europolgaz.com.pl; Porozumienie mi ę dzy Rz ą dem Federacji Rosyjskiej a Rz ą dem Rzeczpospolitej Polskiej o budowie systemu gazoci ą gów dla tranzytu gazu

Na przykładzie wielu przepisów prawnych oraz orzeczeń z różnych gałęzi legislacji Autor wskazuje między innymi, że o ile aktyw- ność ludzka związana z

Janusz Arabski (University of Silesia) Larissa Aronin (Trinity College, Dublin) Simon Borg (University of Leeds) Piotr Cap (University of ód ) Anna Cie licka (Texas

Z przeprowadzanych badań wynika, że sprawcami przemocy fizycznej w rodzinie najczęściej są mężowie (ojcowie) w wieku 30-40 lat, będący pod wpływem alkoholu lub innych