• Nie Znaleziono Wyników

Kościoły parafialne pod wezwaniem NMP Wniebowziętej i św. Jacka oraz św. Anny, przyczynek do topografii sakralnej Podgórza

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kościoły parafialne pod wezwaniem NMP Wniebowziętej i św. Jacka oraz św. Anny, przyczynek do topografii sakralnej Podgórza"

Copied!
37
0
0

Pełen tekst

(1)

Peter Machala

Kościoły parafialne pod wezwaniem

NMP Wniebowziętej i św. Jacka oraz

św. Anny, przyczynek do topografii

sakralnej Podgórza

Rocznik Toruński 31, 65-100

2004

(2)

R O C Z N I K T O R U Ń S K I T O M 31 R O K 2004

Kościoły parafialne pod wezwaniem NMP

Wniebowziętej i św. Jacka oraz św. Anny

przyczynek do topografii sakralnej Podgórza

Peter Machała

Podgórz, w przeszłości m iasto Sacrae R egiae M a je s ta tis1, o becnie d zieln ica T o ru n ia, p o w stał w poło w ie X V I w. w w y n ik u d ru g ieg o 2 p rzen iesien ia kupieckiej osady N ieszaw y -D y b o w a z sąsie d ztw a zam ku d y bow skiego na w yższy brzeg W isły. P rzen iesien ia tego d o k o n an o na p od staw ie dokum entów k ró ló w Z y g m u n ta S tareg o i Z y g m u n ta A u g u ­ sta 7.1543 i 1555 r., w ydanych w odpow iedzi na protesty m ieszkańców T o ru n ia o b aw iający ch się ekonom icznej k o n k u re n cji osady. K o śció ł parafialn y na terenie p rzen iesio n eg o m iasta w zn iesio n o w 1598 r.

Z doty ch czaso w ej literatury na tem at o b iek tó w sak raln y ch w P o d ­ górzu d o w ied zieć się m ożna niew iele. N a jw ię k s z ą uw agę badaczy ko n cen tro w a ł n a sobie w z n iesio n y w X V II w. k o śc ió ł i k laszto r fran- ciszkanów -reform atów . H istoria innych św iątyń o p raco w an a zo stała

1 Termin stosowany dla podkreślenia statusu królewskiego m.in. miast lub miej­ scowości, tzn. miasto „świętego królewskiego majestatu”.

2 Pierwsze przeniesienie Nieszawy nastąpiło w latach 1460-1462. Powodem były protesty kupców toruńskich, obawiających się konkurencyjnego ośrodka w sąsiedztwie miasta. Przeniesienie osady wymogli u króla Kazimierza Jagiellończyka, po czym została ona zburzona i przeniesiona 32 km dalej w górę rzeki Wisły, na teren królew­ skiej wsi i folwarku zwanego Roskydalino. Wydarzenie to dało początek obecnej Nieszawie. Por. I. Janosz-Biskupowa, O położeniu i przeniesieniu Nieszawy (Z dziejów handlu wiślanego w XV wieku), Zapiski Towarzystwa Naukowego w Toruniu, t. 20,

(3)

bardzo p obieżnie. Z aliczyć do nich należy kościół p arafialn y pod w e ­ zw aniem św. A nny. Istniał on w Podgórzu do 1813 r., kiedy to w dniu 21 sty czn ia sp ło n ął w w yniku pożaru w znieconego p rzez w o jsk o fra n ­ cu sk ie b ro n iące się w leżącym po drugiej stronie W isły T o ru n iu o raz częścio w o w niedalekim zam ku dybow skim . W ycofując sw e w o jsk a przed a rm ią ro sy jsk ą m arszałek L ouis N . D avout ro zk azał w ó w czas sp alić w szy stk ie przed m ieścia m iasta, łączn ie z Podgórzem .

Jako pierw szy k ościołem parafialnym na Podgórzu z ajął się w 1930 r. ks. d r K. M iask o w sk i3. N a podstaw ie w izytacji kościelnej z 1729 r. u stalił on, że kościołem parafialnym był w tym czasie ko śció ł św . A nny, p rzed staw ił też krótki je g o opis, poruszył k w estię w y p o sa ­ żenia i spraw m ajątkow ych. M iedzy innym i ustalił, że św iąty n ię z b u ­ do w an o w 1717 r. Jeg o zdaniem , w cześniej kościołem p arafialnym był sto jący tu ż nad W is łą ko śció ł św. M ikołaja. C h o ciaż u stalen ia te nie są w pełni popraw ne, z asłu g u ją na uw agę, tym bardziej że p rzed staw io n e przez autora fakty, ja k z re sz tą sam artykuł, uszły uw adze p óźniejszych badaczy.

Praw ie p rzez c a łą d ru g ą połow ę XX w. obow iązu jący ch u staleń o ko ściele p arafialnym dostarczało op raco w an ie dziejó w P odgórza Ireny Ja n o sz-B isk u p o w ej4. A uto rk a nie zag łęb iała się w p raw d zie sze­ rzej w p roblem y dotyczące św iątyni, skupiając się na histo rii m iasta, u staliła je d n a k czas je j po w stan ia n a koniec X V I w. Ś w iąty n ią tą był drew n ian y k o śció ł pod w ezw aniem św. Anny.

N o w e spo jrzen ie na zagadnienie kościoła p arafialn eg o w P odgórzu przed staw iła do p iero K arola C iesielsk a w 1998 r. w arty k u le pt. K o ­

śc ió ł iw . A n n y w P o d g ó rzu 5. D okonując analizy m ateriałó w ź ró d ło ­

w ych przech o w y w an y ch w zasobach A rchiw um P aństw o w eg o w T o ­ runiu, ustaliła, że ko śció ł św. A nny m iał w sw ej historii dw a etapy.

3 K. Miaskowski, Kościół parafialny w Podgórzu pod Toruniem w początkach XVIII wieku, Mestwin - Dodatek naukowo-literacki Stówa Pomorskiego, R. 5/6, nr 13, Toruń 10 VI 1930, s. 1-3.

4 1. Janosz-Biskupowa, Dzieje miasta Podgórza (1555-1938), Zapiski Historycz­ ne, t. 28, 1962, z. 3, s. 359-391.

5 K. Ciesielska, Kościół Świętej Anny w Podgórzu, Rocznik Toruński, t. 25, 1998, s. 65-82.

(4)

Z b u d o w an y z o sta ł w 1598 r. i n astępnie p rzeb u d o w an y w 1651 r. S po­ ro uw agi a u to rk a p o św ięciła też prześled ze n iu losów niek tó ry ch p a ra ­ m en tó w liturgicznych i innych elem en tó w w y p o sażen ia p o spaleniu św iątyni.

S krom ne i często sprzeczne inform acje o po d g ó rsk im k o ściele p a ­ rafialnym o d z w ierc ie d lają w znaczącym sto p n iu stan m ate riałó w ź ró ­ d łow ych m o g ący ch zaśw iad czy ć zaró w n o o je g o h isto rii, ja k i h istorii m iasta. N a sk rom ny ich stan w p łynęły różne w y d a rze n ia, n a przykład zn aczn a część d a w nych podgórskich akt zag in ęła po d czas w sp o m n ia­ nego pożaru w 1813 r., ko lejn e w 1. p ołow ie X IX w. W k w erendzie p o p rzed zającej p rzygotow anie n in iejszeg o o p ra co w a n ia nie o g ra n i­ c zo n o się zatem tylko do zaso b ó w m iejsco w y ch arch iw ó w . P odstaw ę stan o w iły ak ta grom adzone p rzez n ad rzęd n e insty tu cje ko ścieln e, k tó ­ rym p arafia p o d g ó rsk a p odlegała w różnych o k re sach sw ych d ziejów .

P ierw sze in fo rm acje o potrzebie budow y k o ścio ła w P odgórzu p o ­ ja w ia ją się n iesp ełn a trzydzieści lat po tym , gdy na je g o teren y , sto ­ sow nie do zaleceń k rólew skich, p rzesied lać się zaczęli m ieszkańcy D ybow a. P rzez cały ten okres w łaściw ym k ościołem parafialnym p o ­ z o staw ał dla nich leżący w n iedalekim sąsied ztw ie zam ku d y b o w sk ie- go ko śció ł św . M ikołaja. W 1582 r. podczas w iz y tacji k ościelnej d ek a­ natu słu żew sk ieg o , do którego n ależał ró w n ież D ybów , p rz e p ro w a ­ dzonej na zlecen ie biskupa H ieronim a R o zrażew sk ieg o , w izy tu jący od n o to w ał je d n a k , że ko śció ł ten uległ daleko idącym u szkodzeniom , sp o w o d o w an y m w ylew am i W isły, i nie m a w łaściw ie j u ż szans na je g o ocalen ie i przy w ró cen ie stanu daw nej św ie tn o ści6. Z an o to w ał też, że z inicjaty w y m iejscow ych w itryków ro zp o częto staran ia m ające na celu w y b u d o w an ie na tere n ie P odgórza „na nie strom ym w z n iesie n iu ” w łasn eg o k o ścioła. W zw iązku z tym z w iezio n e z o stało , ch o ciaż

6 Monumenta Historica Dioeceseos Wladislawiensis (dalej cyt. MHDW), z. XIX, 1900, s. 70. Podczas kolejnej wizytacji przeprowadzonej w 1584 r. zanotowano nato­ miast, że najbardziej dotkliwych zniszczeń kościół św. Mikołaja doznał podczas po­ wodzi sprzed 14 lat (tj. w 1570 r.), kiedy też porwane zostały trzy jego dzwony, wyło­ wione następnie przez młynarza Filipa z Wierdzelewa, ibid., z. XXII, 1902, s. 78-79, 180.

(5)

w niew y starczającej ilości, d rew n o ze stareg o k o ścio ła w K a rn k o w ie7. W w ysiłkach sw ych byli je d n a k o sam o tn ien i. W iele zażaleń złożyli przede w szystkim pod adresem proboszcza. W p raw d zie nie rezy d o w ał on na m iejscu, ale też parafii od ponad pół roku nie o d w ied za ł i w p o w y ższą spraw ę się w o góle nie an g ażo w ał8. P o d czas w izytacji zale­ cono zatem , aby do Podgórza przysłani zostali k o m isarze kościelni, któ rzy w y b ralib y odp o w ied n ie m iejsce pod bu d o w ę k o ścio ła 9. W ra­ chubę w ch o d ziły bow iem dw ie lokalizacje, które w y d aw ały się być, zdaniem m ieszkańców , J e d n a k o w o o d p o w ie d n ie ” , je d n o - na końcu m iasta przy drodze publicznej do G niew kow a, d ru g ie - ró w n ież na k ońcu m iasta, lecz bliżej T o ru n ia 10.

Spraw a potrzeby budow y k o ścio ła w ygląda na nieco bardziej za­ aw an so w a n ą w św ietle kolejnej w izytacji z 1584 r. P ow ró co n o w niej w p raw d zie do ogólnych stw ierdzeń o p o trzeb ie przed sięw zięcia p o ­ w ażnych starań m ających na celu p rzen iesien ie tu tejszej św iątyni na now e m iejsce, w ięk szo ść ad notacji dotyczyła je d n a k sp raw j u ż bardzo konkretnych. Z aleco n o np. p o d jęcie starań, któ ry ch efektem byłoby uzyskanie zezw o len ia na od p ra w ian ie m szy św iętych w je s z c z e nie konsekrow anym ko ściele p rzez okres jed n e g o roku. Z atroszczyć się n ależało o zam y k an ą ch rzcieln icę. N ak aza n o z reperow ać pacyfikał. K o m pletow ane m iały być doku m en ty n iezb ęd n e do załatw ien ia spraw zw iązanych z utw orzeniem now ej parafii. W reszcie d o p iln o w ać n ale­ żało kw estii praw idłow ego posad o w ien ia św iątyni n a w ybranym m ie j­ s c u 11.

K iedy do k ład n ie rozpoczęto budow ę k o ścio ła i ja k i był je j p rze­ bieg, trudno jed n o z n ac z n ie ustalić. W 1598 r., w ostatniej z X V I- w iecznych w izytacji d e k an a tu 12, j u ż na w stęp ie o d n o to w an o je d n a k , że

1 1bid., z. XIX, s. 70. 8 Ibid., s. 70, 123. 9 Ibid., s. 123. 10 Ibid., s. 70. " Ibid., z. XXII, s. 180.

12 Wizytacji z 1598 r. dokonano również na zlecenie bpa Rozrażewskiego, wizy- tującym był Mateusz Dąbrowski, archidiakon kruszwicki, proboszcz ze Służewa, ibid., z. XXI, s. 186; Archiwum Diecezjalne we Włocławku, Wizytacje Diecezji

(6)

Kujawsko-n ied aw Kujawsko-n o u silKujawsko-n ą p ra c ą rąk w ierKujawsko-nych w y budow aKujawsko-ny zo stał w Podgórzu kościół, który w p raw d zie j e s t je s z c z e bez w ezw an ia i nie b ył też kon­ sekrow any, lecz za pozw oleniem biskupa m ożna w nim ju ż od p raw iać m sze św ięte. W św iątyni z n ajd o w ał się ołtarz, który sp ełn iał potrzebne ku tem u w ym ogi liturgiczne - m iał n ienaruszony portatyl. N ie m iał je d n a k je s z c z e retabulum . Z am iast niego nad m en są w isia ł ty lk o p a p ie ­ ro w y obraz. T ab ern ak u lu m w ykonane było z cyny, o św ietlan e m ie­ d z ia n ą lam p k ą w kształcie korony. O p ró cz niej były je s z c z e d w ie pary cynow ych św ieczn ik ó w . D o w y staw ian ia N ajśw iętszeg o Sakram entu słu ży ła m o n stran cja z pozłacanym m elchizedechem . B yły też cztery sreb rn e k ielichy, w śród nich dw a p o złacan e o raz dw a krzyże - sreb rn y i m iedziany.

Z szat liturgicznych ksiądz m iał do dyspozycji d ziew ięć o rnatów , z których na uw agę zasłu g iw ał z w łaszcza je d e n , o zd o b io n y z ło tą a p li­ k acją. Jeg o w yko n an ie z lecił je s zc ze p ro b o szcz z k o śc io ła w D ybow ie - Jan B egiell. Pozostałych osiem było m niej okazałych. S p o ra była też ilość k o ścielnej b ielizny, któ ra staraniem p reb en d arza p o św ięco n a zo stała p rzez do m in ik a n ó w toru ń sk ich . Przygotow ane były rów nież księgi liturgiczne, ch o ciaż m etryk chrztów i ślubów je s z c z e nie sp isy ­ w ano.

P a ra fią o p iek o w ał się, nie rezydując je d n a k na m iejscu, p ro b o szcz S zym on S w ieczycki, sch o lasty k kruszw icki. P odczas nieo b ecn o ści zastęp o w ał go p reb en d arz V. G regorius z K o ła 13. N a do ch ó d ko ścio ła sk ład ały się dziesięc in y przejęte po ko ściele św. M ikołaja. P łacić je m iało siedem m ły n ó w 14 o raz m ieszczanie podgórscy od użytkow anych gru n tó w d y bow skich. Sam ko śció ł żadnych ziem nie posiadał. Z arz ą ­ d zaniem spraw am i finansow ym i i gospodarczym i k o ścio ła zajm o w ało się trzech w itryków . D o ich k o m petencji n ależało też m .in. zao p a try ­ w an ie k o ścio ła w w ina m szalne, kadzidła o raz w osk do św iec, oni o stateczn ie czu w ać m ieli nad dalszym w ykańczaniem św ią ty n i15.

Pomorskiej (dalej cyt. AD Włocławek), sygn. 41, k. 124v. 13 MHDW, z. XXI, s. 184-187.

14 Wymieniane młyny objęte dziesięciną to: „Kąkol, Philip, Chrząsth, Rugieca. Dulew, Jaszyn (Jasin), Jarznow”, ibid., s. 186.

(7)

O tym ja k po to czy ły się losy now ego p o d g ó rsk ieg o ko ścio ła w n a­ stęp n y ch latach d o n o si k o lejn a w izy tacja ko ścieln a. Tym razem p o ­ chodzi o n a z 1636 r. P rzep ro w ad zo n a z o stała dnia 2 kw ietn ia na z lece­ nie bisk u p a M a c ie ja Ł u b ień sk ieg o , w ram ach dek an atu służew skiego w d iecezji w ło cław sk iej. J e s t o n a p raw d o p o d o b n ie jed y n ą , ja k a się zach o w ała dla X V II w .16 W nosi z u p ełn ie no w e św iatło do d o ty ch cza­ sow ej w ied zy o kościele.

W w izytacji pow tó rzo n o , że z pow o d u zniszczeń dokonanych p rzez pow odzie o p u szczo n y zo stał usy tu o w an y na brzegu W isły kościół św. M ikołaja. Z d o k u m en tu d o w iad u je m y się je d n a k też, że now y, drew n ian y kośció ł podgórski „n ie tak d aw n o w y b u d o w an y ” k o n se­ krow any z o stał pod w ezw aniem N M P W n iebow ziętej i św. Ja c k a 17. In fo rm acja ta z asłu g u je na sz c ze g ó ln ą uw agę. U ch y la bow iem rąbka tajem n icy na tem a t w ezw an ia p ierw szeg o podgó rsk ieg o kościoła u w a­ żanego do tąd p rzez histo ry k ó w za ko śció ł św . A nny. P oszerza też p e r­ spektyw ę sp o jrzen ia na d o ty ch c za so w ą h isto rię stosu n k ó w k ościelnych P odgórza z sąsiednim T o ru n iem w o k resie przed spro w ad zen iem do m iasta fran ciszk an ó w -refo rm ató w . C y to w an e p atro cin iu m w skazuje b ow iem w yraźnie na istotne zaan g ażo w an ie w tu tejszy m środow isku toru ń sk ich d o m inikanów . P odstaw ę do takich d om niem ań daje p o ­ dw ójny p atro n at ko ścio ła, a zw łaszcza u dział w nim św . Jacka (S. H ia- centhi C o n fesso ris), zało ży c iela p olskiej gałęzi tego zakonu. Z kolei o tym , że w w ezw aniu ch o d ziło w łaśn ie o tego św iętego, a nie innego o

16 Na wizytację z 1636 r., jako jedyną z XVII w., wskazuje też tylko jedno źródło: XVIII-wieczna wizytacja z 1729 r. Informacja w niej zawarta dotyczy dziesięciny snopowej należnej kościołowi św. Mikołaja. Z jej zdawkowego charakteru odnieść można jednak wrażenie, że nie została sporządzona bezpośrednio na podstawie orygi­ nału, lecz raczej przepisana z innego dokumentu omawiającego sprawy majątkowe starego kościoła dybowskiego. Archiwum Archidiecezjalne w Gnieźnie, AP 49 (dalej cyt. AA Gniezno), sygn. 2, k. 5v.

17 AD Włocławek, sygn. 9, s. 171: In Locum Eccl[esi]a Parochialis Dibovien[sis] ad ripam Vistulae quondam sub titulo S.Nicolai constitutae, et diluviis Vistulae convulsae, et sublatae ex Eleemosynis priorum non ita pridem aedificata et ex lignis constructa est Ecclesia Podgoriensis, et in titulum B. M.Virg[ini]s Assumptae et S. Hiacynthi Confessoris... Cytowany fragment wizytacji oraz wszystkie kolejne cy­ taty w tłumaczeniu autora.

(8)

F o t. 1. M ap a for ty fik ac ji T o ru ni a, ry s. W il d e, m aj 18 16 r. L ew y br ze g W is ły na pr ze ci w T o ru n ia z w id oki em w sc h o d n ic h te re nó w P o dgó rza . W pr aw ej cz ęś ci m ap y p rz y b li żo n a lo k al iz ac ja ko śc io ła św . A n n y , w le w ej cz ęści w ie ś M ajd an y. O ry g .: AP T o ru ń, Z bi or y kartog rafic zn e, In w . 3 5 2 , t. 51 6. Fot okopia: P. Ma ch ał a - pr zy bl iż on a lo ka li za cj a ko śc io ła św . A nn y, 2 - ko śc ió ł i kl as zt or św . A po st oł ów Pi ot ra i P aw ła , 3 - za m ek dy bo w sk i, 4 - fr ag ­ m en t tz w . m os tu po ls ki eg o (p om ię dz y lew ym br ze gi em W is ły i K ęp ą B az ar ow ą) , na w ys ok oś ci B ra m y M os to w ej w T o ru n iu

(9)

tym że im ieniu, p rzek o n u je kilka o k o liczności bezp o śred n io z tym św iętym zw iązan y ch . Św ięty Jacek O drow ąż u w ażany był za g o rliw e ­ go czciciela N M P anny, zm arł 15 VIII 1257 r. - w sam ą uroczystość W n ieb o w z ięcia N M P . W ok resie, kiedy b udow ano ko śció ł podgórski, je g o kult o siąg ał apogeum . 17 IV 1594 r. w y niesiono go na ołtarze, o g łaszając św iętym . D zień o b ch o d zen ia dorocznej pam iątki św iętego, ze w zględu na je g o śm ierć w sa m ą uroczystość, w yznaczono w ó w czas na k olejny dzień po św ięcie W n ieb o w zięcia N M P , tj. na 16 sie rp n ia 18. W ydaje się, że oko liczn o ści te zaw ażyły w łaśn ie przy w yborze w e­ zw an ia no w eg o k o ścio ła podgórskiego. N ajisto tn iejszy m je d n a k a rg u ­ m entem i zarazem bezp o śred n im potw ierdzeniem zaan g aż o w a n ia to ­ ru ńskich d o m in ik an ó w w Podgórzu na przełom ie X V I i X V II w. je s t to, że to w łaśn ie oni, j a k p rzek o n u je cytow ana ju ż w izy tacja z 1598 r., po św ięcili sp o rą ilość szat liturgicznych i b ielizny kościelnej dla je s z ­ cze nie k o n sek ro w an eg o k o ścio ła p o d g ó rsk ie g o 19.

Inform acje d o ty czące w ezw an ia kościoła, zaw arte w w izytacji z 1636 r., u śc iślają te ż inne zapisy sporządzone p rzez w izytatorów . D ow iad u jem y się z nich na przykład, że konsekracji now o w y b u d o w a­ nego ko ścio ła w P odgórzu d o k o n ał Franciszek Ł aski, sufragan w ło ­ cław ski. O u roczystości przy p o m in ała u m ieszczona na jed n e j ze ścian św iątyni p am iątk o w a tab lica. N iestety , daty konsekracji nie z an o to w a­ no. D zień odp u stu w y zn aczo n y był na p ierw szą n iedzielę po św ięcie Św iętych A p o sto łó w Szym ona i Ju d y 20.

W czasie w izy tacji w ko ściele znajd o w ały się o p ró cz ołtarza g łó w ­ nego ju ż także dw a o łtarze boczne. O łtarz głów ny p o św ięcony był

pat-18 Dzień św. Jacka obchodzono 16 sierpnia do pat-1854 r. Wówczas papież Pius IX przeniósł go na 17 sierpnia. 16 sierpnia wyznaczono dla święta św. Rocha. Por. Z. Zaleski, Święci na każdy dzień, Warszawa 2000, s. 4 7 5 - 478.

15 MHDW, z. XXI, s. 186. Dominikanie w Toruniu osiedlili się już w 1263 r. W czasie pierwszej fazy reformacji protestanckiej ich działalność została znacznie ograniczona. Z marazmu wyszli ponownie na przełomie XVI i XVII w. Wówczas odzyskali i poszerzyli swe wpływy również poza Toruniem.

20 AD Włocławek, sygn. 9, s. 171: Ecclesia Podgoriensis . . . [cosecrata est] ... per R[evere]nd[issi]mum olim Franciscum Łaski Suffraganeum V!adislavien[si] uti ex tabella ad parietem appensa constat est dedicata diesq[ue] dedicationis eius anniversa- ria prima Dominica post Festum SS.Simonis et Iudae Apostolorum assignata.

(10)

Fot. 2. Współczesny plan Podgórza z przybliżoną lokalizacją kościoła ś\v. Anny. Oprać. P. Machała

1 - przybliżona lokalizacja kościoła św. Anny na terenie obecnego starego cmentarza przy ul. Poznańskiej, 2 - kościół i klasztor ś\v. Apostołów Piotra i Pawła, 3 - zamek dybowski ronce ko ścio ła N M P W n iebow ziętej. O łtarze b o czn e były pod w e zw a ­ niem św . A nny o raz K rzyża Św iętego. N ie były je d n a k je s z c z e o bjęte żadnym p atro n atem m ajątkow ym , czy to o só b p ryw atnych, czy b ractw 21.

Z k olejnych zapisów w w izy tacji w y w n io sk o w a ć m ożna, że od chw ili w y b u d o w an ia k o ścio ła niew iele spraw , o p ró c z w spom nianych o łtarzy, udało się je g o opiek u n o m p om yślnie załatw ić. P om im o u p ły ­ w u praw ie czterd ziestu lat w ciąż o tw arta p o zo staw ała na przykład

21 Ibid.: Altana intra Ecclesiam sunt tria, nullam fundationem pecculiarem haben- tia. Maius Altare B.M.Yirginis Assumptae; Altarum S. Annae. Tertium S. Crucis.

(11)

sp raw a zam ykanej c h rzcieln icy . W praw dzie ch rzc ie ln ica ju ż została w ykonana, nakryw y je d n a k nadal nie m iała. Z aleco n o w y starać się o n i ą j a k najp ręd zej. P odobnie trzeba było zlecić w y konanie kratek, tj. ław y kom unijnej przed o łtarzem głów nym 22. O p iek u n o w ie parafii m ieli zadbać ró w n ież o w ykonanie dw óch srebrnych pu sze k - jed n e j m n iejszej, do p rzech o w y w an ia w tabernakulum hostii z N ajśw iętszy m Sakram entem , d ru g iej, w iększej, do olei św iętych, przeznaczonej na w y jście do chorych. N ie do końca załatw io n a była tak że sp raw a n a ­ prawy' d zw o n ó w kościeln y ch i nie było też płotu w okół cm en tarz a23.

P ow odem tak ieg o stanu rzeczy była nie najlepiej w y g ląd ając a sy tu ­ acja m ajątkow a i fin an so w a kościoła. Jak w ynika z z ap isó w , p rzy czy ­ n iała się do teg o nied o stateczn ie rozw iązana spraw a eg zek w o w an ia je g o dochodów . Ś w iadczy o tym na przykład ad n o tacja, w której o p ie ­ kunom ko ścio ła zalecano, by zadbali o skom p leto w an ie i w p isanie w szelk ich legat o raz w ierzytelności kościelnych do akt m iejsk ich , aby w ten sposób, d ro g ą praw ną, zapew nić lepsze ich ściąganie. A rg u ­ m en to w an o to faktem , że starostow ie dybow scy, ad m in istru jąc tere ­ nam i, z których w iększość tychże dochodów m iała być p o b ieran a - m im o iż ko śció ł podgórski form alnie przejął d o chody po k ościele św . M ik o łaja - nie w szystko now em u kościołow i chcieli o d d aw ać24.

W ed łu g w yliczeń zaw artych w dokum encie, obo w iązk iem płacen ia d ziesięcin y nadal było objętych siedem m łynów d y b o w sk ic h 25 o raz d zierżaw y n iektórych m ieszkańców Podgórza, lecz od nich pobierana d ziesięcin a była „b ard zo szczupła” . P rzybyła n atom iast dzie sięcin a od o siedlonych na początku w ieku n a teren ach sta ro stw a o lendrów - „18 flo ren ó w m niej w ięcej” 26.

Inną, je d n a k rów nie k ło p o tliw ą sp raw ą u tru d n ia jąc ą życie p o d g ó r­

22 Ibid., s. 172. Termin crates - kratki, jest historyczną nazwą używaną powszech­ nie dla określenia przegrody oddzielającej przestrzeń prezbiterium od nawy głównej kościoła, funkcjonalnie przeznaczonej do przyjmowania komunii świętej przez wier­ nych w pozycji klęczącej. Nieścisłym terminem obecnie używanym jest balustrada.

23 Ibid. 24 Ibid.

25 Wymienione zostały ponownie te same młyny jak w wizytacji z 1598 r. 26 Ibid., s. 171.

(12)

skiej parafii n a p o c zątk u X V II w. p o zo staw ała kw estia zap ew n ien ia w niej o d p o w ied n iej o pieki d u szp astersk iej. P o d o b n ie bo w iem ja k w w izytacjach z o k resu bud o w y k o ścio ła, ró w n ież w 1636 r. w izy tato ­ rzy n o tow ali, że o p iek a nad w iern y m i w m ieście nie w y g ląd a n ajlepiej. W ed łu g zapisu ad m in istrato rem k o ścio ła w tym czasie był kanonik rezy d u jący nie n a m iejsc u , lecz w m iejsco w o ści O stro w o , przez co p a ra fią zajm o w ał się ty lk o b ard zo p o b ieżn ie 27. N ie d o g o d n o śc ią dla pro b o szcza było z p e w n o śc ią te ż to, że ko ścio ło w i w Podgórzu p o d le­ gała nadal p rz ejęta po ko ściele św . M ik o łaja parafia w oddalonym o ponad 30 km O rło w ie 28.

D o ciek aw y ch zap isó w p o c zy n io n y ch p o d czas w izy tacji z 1636 r., w noszących now e sp o jrzen ie n a c h ara k te r życia relig ijn eg o w daw nym P odgórzu, zaliczy ć n ależy także inform ację o p ro w adzonych przy k o ­ ściele działan iach chary taty w n y ch . R ó w n o cześn ie z podjęciem działań m ających na celu bud o w ę now ej św iątyni p rzy stąp io n o bow iem do grom adzenia funduszy, a n astęp n ie w zn o szen ia w m ieście przytułku d la ubogich. R ealizacji zad an ia pilnow ać m ieli w itrycy k o ścieln i23. L iczo n o także na datki b o gatszych m ieszk ań có w , lecz ja k stw ierdzili w izytatorzy, pom oc ta nap ły w ała pow oli, dlateg o też budow a p rzy tu ł­ ku przeciągała się 30.

C o później d ziało się z kościołem N M P W n iebow ziętej i św . Jacka w Podgórzu, nie w iadom o. W źró d łach ślad po nim zaginął p rak ty c z­ nie zupełnie. W o góle o jak im k o lw ie k ko ściele w m ieście nie w iadom o nic, aż do po czątk u X V III w. P rze k azy arch iw aln e z tego okresu d o ­ sta rcz ają na ten tem at tylko cząstkow ych inform acji. M ow a w nich na przykład o roli m iejsco w eg o p ro b o szcza, ja k ą o d g ry w ał w czasie

per-27 Ibid., s. 171, 172.

28 Parafia w Orłowie inkorporowana została kościołowi św. Mikołaja w 1584 r. Kościołem filialnym został stojący wówczas w Orłowie drewniany kościół św. Elż­ biety. MHDW, z. XI, s. 62. Parafię orłowską oddzielono od podgórskiej dopiero w połowie XIX w.

29 Przytułek dla ubogich dysponował własnymi legatami już w 1598 r., dochód z nich wynosił wówczas 50 florenów. MHDW, z. XXI, s. 186.

30 AD Włocławek, sygn. 9, s. 171: Hospitale ab aliquot annis extractum nubilam etiam Provisionem habet, sed pauperes Eleemosiynis priorum sustentantur.

(13)

Fot. 3. Toruń - Podgórz, kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, krzyż z kościoła pw. NMP Wniebowziętej i św.

Jacka w Podgórzu, dedykowany jego proboszczowi Toma­ szowi Ramowskiemu w 1646 r. W zbliżeniu plakietka

dedykacyjna. Fot. P. Machała

trak tac ji zw iązanych z fu n d a c ją now ego k onw entu franciszkanów - refo rm ató w w sąsiad u ją cy ch z Podgórzem P iask ach 31. W pow yższej

31 Wieś Piaski leżała na terenie starostwa dybowskiego, granicę pomiędzy nią i Podgórzem stanowiła struga doprowadzająca i odprowadzająca wodę ze stawów znajdujących się przy klasztorze reformatów. AA Gniezno, sygn. 67, k. 59, 59v.

(14)

sp raw ie w 1644 r. je m u o raz je g o w ikariuszow i T om aszow i R am ow - sk iem u 32, ja k ró w n ie ż innym proboszczom dekanatu, pow ierzono fu n k cję eg zek u to ró w m ających zadbać o załatw ie n ie pew nych n ie­ zbędnych ku tem u doku m en tó w . K ilka spotkań, ja k te ż sam o z atw ier­ d zen ie aktu introdukcji z akonników , odbyło się w je g o podgórskiej p leb an ii33.

O k o śc iele m ilczy ró w n ież zn an a lustracja staro stw a dybow skiego, przep ro w ad zan a w 1661 r. po zn iszczen iach w ojen n y ch i p ożarze m ia ­ sta. P o tw ierd zo n o w niej je d y n ie w ażność przyw ileju, udzielonego m ieszczanom je s z c z e w 1611 r. p rzez króla Z yg m u n ta III, d otyczącego k orzystania z d w óch dni targ o w y ch , p rzypadających na św ięto św. K atarzyny o raz W n ieb o w zięcia N M P , być m oże w łaśn ie ze w zględu na u roczystości o d p u sto w e zw iązane z w ezw aniem k o śc io ła34. Czy sam k o śció ł w tym czasie je s z c z e istniał, nie w spom niano.

Jedynym śladem , ja k i w sk azu je na p raw d o p o d o b ień stw o istnienia w w ym ienionym o k resie w Podgórzu k o ścio ła parafialnego, je s t n a ­ m alo w an y w 1671 r. o b raz niezn an eg o m alarza „K azan ie na ło d zi” 35. N a o b razie tym , p rzed staw iający m lew y brzeg W isły, w id n ie ją o p ró cz kilku niezbyt p recy zy jn ie n am alow anych budow li rów nież trzy o biekty sakralne. M ożna j e identyfikow ać ja k o kośció ł św. M ikołaja w są ­ sied ztw ie zam ku dybo w sk ieg o , kościół fran ciszk an ó w -refo rm ató w na

32 Działalność Tomasza Ramowskiego w Podgórzu oprócz cytowanych dokumen­ tów ilustruje również przechowywany obecnie w kościele Świętych Piotra i Pawła mosiężny, częściowo pozłacany krzyż z relikwiami św. Eufemii, panny, męczennicy, darowany mu w 1646 r. Na plakietce dedykacyjnej widnieje postać św. Apostoła To­ masza, oznaczona napisem „S. THOMAS. A.” , pod nimi inskrypcja: „R[EVEREN- DUS], P[RAEPOSITUS], THOMAS RAMOWSKY A[NNO]. D[OMINI]. 1646”.

33 Archiwum Prowincji Franciszkanów-Reformatów w Krakowie, Erectiones omnium Almae Antonianae Provinciae Majoris Poloniae RR. PP. Ordinis Minorum S.P.N. Francisci Reformatomm conventum fidei et exacto calamo in praesens volumen per me Patrem Frem Elzearium Danielski... A.D. MDCCXXXVII., s. 66-68; AA Gniezno, sygn. 67, k. 1 lv-12.

34 Z. Górski, J. Pakulski, A. Tomczak, Lustracja województw wielkopolskich i ku­ jawskich 1659-1665, cz. II, Toruń 1996, s. 316.

35 Obraz „Kazanie na lodzi” znajduje się obecnie w zbiorach Muzeum Okręgowe­ go w Toruniu.

(15)

P iaskach o raz interesujący nas ko śció ł podgórski. T ru d n o je d n a k o c e­ nić dokładność je g o o d w zorow ania na obrazie. N a przykład n am alo ­ w any na pierw szym planie w sp o m n ian eg o fragm entu brzegu W isły zam ek dybow ski nie zo stał p rzed staw io n y zg o d n ie z rzeczy w isto ścią36. Jak m alarz p o stąp ił w przypadku kościoła, m ożem y się tylko dom yślać.

N ie m a pew ności ró w n ież co d o tego, ja k ie w ła ściw ie było w e zw a ­ nie przed staw io n eg o na o b razie kościoła. O k azu je się b ow iem , że w m om encie, kiedy ponow nie p o jaw ia się in fo rm acja o nim , do c zy ­ n ien ia m am y j u ż z innym kościołem - k ościołem pod w ezw aniem św. A nny. Jako pierw szy ta k ą inform ację d o starcza przech o w y w an y o b ec­ nie w k ościele św. Piotra i P aw ła na Podgórzu k ielich, który - ja k p o ­ d aje u m ieszczo n a na nim in sk ry p cja - o fiaro w a n y zo stał w 1702 r. „podgórskiem u kościołow i parafialnem u św . A n n y ” o raz je g o p ro ­ boszczow i M arcinow i R udnickiem u przez m łynarza G rzeg o rza Ski- b ickiego, w łaściciela należącego do staro stw a d y b o w sk ieg o m łyna F ilip 37. K iedy n astąpiła zm ian a w ezw an ia k o ścio ła i co było je j p rz y ­ czyną, tru d n o określić.

A n alo g iczn ą inform ację o zm ian ie w ezw an ia ko ścio ła d o starcza ró w n ież inna d arow izna, tym razem z 1709 r. W ó w czas do akt m iej­ skich w P odgórzu w pisany zo stał testam en t K atarzy n y W ieczo rk o w i- czow ej, w którym p o stan o w iła o n a o fiaro w ać k ościołow i św . A nny dw a cynow e św ieczn ik i38. O sam ym k ościele przek azy arch iw aln e je d n a k nadal m ilczą.

36 Z. Kruszelnicki, Toruń na obrazie panoramicznym „Kazanie na łodzi" z 1661 r., Rocznik Toruński, t. 18, 1988, s. 164.

37 Pełny tekst inskrypcji na kielichu brzmi: GREGORIUS. SKIBICKI DE MO- LENDINO. FILIP. ECCL[ESI]AE. PAROCHIALI. PODGORIENSI. S[ANCT]AE. ANNAE. DONAVIT. ANNO 1702 G[ENEROSUS]. R[EVERENDUS]. M[ARTINI], R[UDNICKI], PfRAEPOSITUS]. P[ODGORIENSIS],

38 Testament Katarzyny Wieczorkowiczowej wpisany został do akt miejskich na żądanie jej drugiego męża Adama Wieczorkowicza ju ż po jej śmierci (zachowały się trzy jego odpisy). Katarzyna była prawdopodobnie właścicielką karczmy, o której wspominająjuż źródła XV-wieczne (J. Tęgowski, O powstaniu Nowej Nieszawy na­ przeciwko Torunia (dokument lokacyjny miasta), Rocznik Toruński, t. 16, Toruń 1983, s. 311-320), i która stała przy drodze prowadzącej z miasta obok zamku dybowskiego do mostu przez Wisłę. W testamencie przedstawiana jest bowiem jako „gościnna z Pod

(16)

O b ra z d z iejó w ko ścio ła p arafialnego w P odgórzu ro zjaśn iać się z a ­ czy n a p o n o w n ie d o p iero w św ietle kolejnych w izytacji diecezjaln y ch . Z X V III w. zach o w ało się kilka takich źródeł. D atow ane są w w ię k ­ szości na d ru g ą po ło w ę stulecia, je d n a pochodzi p ra w d o p o d o b n ie z 1729 r.39 P o tw ierd zają one w cześn iejsze sygnały m ów'iące o tym , że od m om entu ostatniej znanej nam w izytacji z 1636 r. zm ien iło się nie ty lk o w ezw an ie k ościoła, ale te ż on sam ja k o budow la. W w izy tacjach tych nie m a je d n a k zgodności w datach w skazu jący ch na lata p rzeb u ­ d ow y, ew en tu aln ie ponow nego w y budow ania kościoła.

W p ierw szej z w ym ienionych w izytacji z 1729 r. z an o to w an o na przykład, że ko śció ł św . A nny zbudow any zo stał „d w an aście lat tem u ” co o zn aczało b y rok 171740. Jednakże w kolejnej z z ac h o w an y ch w i­ zytacji z 1778 r. czytam y, iż w zn iesien ie k o śc io ła m iało m iejsce w 1713 r. W źró d le tym p o jaw ia się te ż ko lejn a data - rok 1715, ja k o d a ta k onsekracji św ią ty n i41. W w izytacji sporządzonej rok później w 1779 r., datę budow y ko ścio ła p ow tórzono, rok konsekracji ustalo n o n ato m iast n a 1714 r.42 Z u p ełn ie odm iennie w y d arzen ia te re la cjo n u ją k olejne dw ie w izy tacje z 1786 i 1788 r. W nich p o jaw ia się bow iem no w a d ata - rok 1651, p odaw any ja k o rok w y b u d o w an ia k o ścioła. N ie m a żadnych inform acji św iadczących o p row adzeniu prac b u d o w la ­ nych na początku X V III w. C iekaw ym zjaw iskiem je s t nato m iast sp re ­ cy zo w an ie w do k u m en tach tych daty konsekracji k o ścio ła - na 22 VI

Zamku”. Oprócz wymienionych świeczników dla kościoła św. Anny z testamentu dowiadujemy się również o innych darowiznach, m.in. o kielichu z pateną, które go­ ścinna darowała kościołowi św. Mikołaja. AA Gniezno, sygn. 67. k. 38, 39, 40. Także ten kielich przechowywany jest obecnie w kościele Świętych Piotra i Pawła. W in­ skrypcji na nim Katarzyna jednak występuje jako „Więkarzewkowa - gościnna z Di- bowa”. Kielich datowany jest na 1708 r.

39 AA Gniezno, sygn. 2, k. l-6v. Datowanie wizytacji z 1729 r. nie jest pewne, nie zawiera ona bowiem autentycznego zapisu datującego. Sporządzona została z polece­ nia biskupa Krzysztofa Antoniego Szembeka (biskup w latach około 1700-1738). Wizytacja zachowała się tylko w odpisie sporządzonym przez ks. Brausego. Oryginał, według jego relacji, przechowywany był w Archiwum Konsystorza Generalnego w Gnieźnie w foliancie, który zawierał wizytacje z 1729 r.

40 Ibid., k. 4.

41 AD Włocławek, sygn. 36, k. 45. 42 Ibid., sygn. 41, k. 114.

(17)

1714 r.43 W p ó źniejszych w izy tacjach brak inform acji na ten tem at. D opiero w o statniej w izy tacji k o ścio ła z 12 X 1808 r., sporządzonej n iecałe 4,5 roku przed je g o spaleniem , p o w tó rzo n o jes zc ze raz rok budow y k o śc io ła - o statni z ustalonych, tj. 165144.

Jak w idać, tru d n o je d n o z n ac z n ie ok reślić m om ent, w którym p rze­ stał istnieć pierw szy ko śció ł p arafialn y i po w stał drugi - pod w ezw a­ niem św . A nny. Z w izytacji przep ro w ad zo n y ch w okresie od pierw szej połow y do końca lat sied em d ziesiąty ch X V III w. w ynika jed n a k , że istotne zabiegi b u dow lane, n ajp raw d o p o d o b n iej ch odziło o gruntow ny rem ont ko ścio ła lub je g o p rzeb u d o w ę (m ow a dosło w n ie o je g o „b u ­ d o w ie” ), o dbyw ały się o k oło 1713 r. R ok ten w y d aje się być n a jb a r­ dziej praw d o p o d o b n y spo śró d innych podanych, przede w szystkim ze w zględu n a w y jątk o w o do k ład n ie o k re ślo n ą d atę konsekracji now o w zn iesio n eg o czy p rzeb u d o w an e g o k o ścio ła - d n ia 22 V I 1714 r. Jak je d n a k w ynika z om ó w io n y ch darow izn na rzecz kościoła, z p e w n o ścią n ie d okonano w tych latach zm iany je g o w ezw ania. W ydarzenie takie m usiało zaistnieć ju ż w cześn iej. M ożliw e, że w ła śn ie w e w sk azy w a­ nym przez w izy tację roku 1651. Z ad ziw ia nato m iast fakt, że inform a­ cja tak a po jaw ia się do p iero w źró d łach z drugiej po ło w y lat o siem ­ dziesiątych X V III w. C zy m oże w ó w czas o d n alezio n o ja k ie ś d o k u ­ m enty w sk azu jące na w sp o m n ia n ą d atę? N iejasn y m aspektem je s t rów nież to, że w żadnej z zach o w an y ch w izytacji nie m a w zm ianki o ko ściele w cześniej ju ż w Podgórzu istniejącym , ja k gdyby przedtem w ogóle nie istniał. P rzed staw ia ją c h isto rię parafii w izy tato rzy o d n o ­ tow yw ali bow iem tylko, że z k o śc io ła św. M ik o łaja p arafia p rzen ie­ siona zo stała b ezp o śred n io do k o ścio ła św. A nny45. C zyżby pam ięć o istnieniu k o śc io ła pw . N M P W n iebow ziętej i św . Jacka zag in ęła ju ż w X V III w .? Jeśli tak było, zd aje się to w skazyw ać, że kościół św. A nny fak ty czn ie m ógł zostać w y b u d o w an y sto sunkow o daw no - jeszc ze w X V II w .46

43 Ibid., sygn. 61, k. 35; sygn. 66, k. 17-17v.

44 Archiwum Państwowe w Toruniu, Akta miasta Podgórza (dalej cyt. AP Toruń), sygn. 37, k. 80.

45 AD Włocławek, sygn. 61, k. 35; sygn. 66, k. 17.

(18)

Jak zatem w św ietle p rzed staw io n y ch ź ró d eł w y g lą d a k w estia sa­ m ego k o ścio ła? Z o pisu, ja k i zam ieszczo n y zo stał w w izytacji z 1729 r., w ynika, że - podobnie ja k p o p rzed n io - był to kościół d rew n ian y . M iał w ieżę z dw om a m osiężnym i dzw o n am i o ra z u m iesz­ c z o n ą na poło w ie kalen icy sygnaturkę. W niej m ieśc ił się je d e n m ały dzw on, p o to czn ie zw any „sy g n ark iem ”47. W ieża o ra z sygnaturka, a n alo g iczn ie ja k cały kościół, kryte były' d a ch ó w k ą (ex latere cocto). Stan z ad aszen ia i p rzy m o co w an ie w ież do ko n stru k c ji dach u było d o ­ bre, brak o w ało je d n a k spu stó w o d p ro w a d zający ch w odę, które n a le ­ ż ało u zupełnić. P osadzka w św iątyni była ceglana. Ś ciany, w dobrym stan ie, o d zn aczały się b o g a tą k o lo ry sty k ą i p rzy o zd o b io n e były p o w ie ­ szonym i na nich obrazam i św iętych. S ufit w yk o n an y z d ese k o z d o b io ­ ny był „w prosty sp o só b ”48.

P o d staw o w e w y p o sażen ie w n ętrza stan o w iły trzy o łtarze. Pierw szy, o łta rz głów ny, zb u d o w an y zo stał z d rew n a, z w y jątk ie m m urow anej m ensy. B ył b ogato p om alow any różnym i ko lo ram i, niek tó re je g o e le ­ m enty były też posrebrzane. W głów nej k o n dygnacji u m ieszcz o n y był o b ra z N M P w srebrnej sukience, ze srebrnym i c zęścio w o pozłacanym berłem . O b o k niego w isiały dw a srebrne łańcuszki o ra z inne w ota. O b ra z ten b ył zam ykany. W zw ieńczeniu z n ajd o w ał się o b ra z C h ry stu ­ sa Z m artw y ch w stałeg o , nad którym w idniał nap is „ Je z u s” (p raw d o p o ­ do b n ie w k artu szu ) w p rom ienistej glorii. T ab e rn ak u lu m , w ykonane z drew n a, było rów nież w ielo b arw n e, z dobrym z am k n ięciem . W e ­ w n ą trz m ieściła się sreb rn a puszka, w środku c zę ścio w o pozłacana, przezn aczo n a do p rzech o w y w an ia N a jśw ię tsze g o S akram entu. Przy tab ern ak u lu m u m ieszczo n a była tzw . w ieczna lam pa, w y k o n an a ze sreb ra, k tó rą zap alan o je d n a k tylko w niedziele i św ięta 49.

w XVIII w. informuje zapis w wizytacji z 1786 r. Zawiera on relację ks. Jana Gwoź- dzikowskiego, ówczesnego proboszcza podgórskiego, który wspominał, że sam już wcześniej próbował odnaleźć akta dotyczące powstania kościoła, słyszał bowiem, że: „Szwedzi zabrali niegdyś Erekcyę Kościołów i te złożyli w Królewcu”, dodając: „jeź­ dziłem tam, com stracił w drodze i na kwerendę, to tyle zysku, nic in rem Ecclesiae Parochię nie wynalazłem”, AD Włocławek, sygn. 61, k. 37v; sygn. 66, k. 20v.

47 AA Gniezno, sygn. 2, k. 2v. 48 Ibid., k. 4.

(19)

D rugi o łtarz - boczny, u sy tuow any był po lewej stronie naw y, p a ­ trząc od w e jśc ia do św iątyni. W ykonany b ył z d rew n a łączn ie z m ensą, w której o sad zo n o k am ienny portatyl. C e n tra ln ą przestrzeń głów nej k o n dygnacji z arezerw o w an o dla płaskorzeźby p rzed staw iającej św . A nnę, p atro n k ę o łtarza i kościoła. W yrzeźbiona zo stała w drew nie w ra z z M a rią i D zieciątkiem Je zu s50. Pole c en traln e o łta rza zam ykano d w om a drzw iczkam i „na sposób bram y” . W zw ieńczeniu zn ajd o w ał się o b raz N M P C zęsto ch o w sk iej51.

C h o cia ż w izy tato rzy nie odnotow ali tego dosło w n ie, m am y je d n a k p o dstaw y tw ierd zić , że o łta rz ten ciesz y ł się sz c ze g ó ln ą c zc ią w śród w iern y ch . Św iadczy o tym zaró w n o zapis, że przy kościele działało b ractw o św . A nny o raz inform acje o znacznej ilości w o t i innych k o sztow ności, które należały w łaśn ie do teg o o łtarza52. N ajb ard ziej p rz ek o n u ją o tym je d n a k a d n o tacje poczynione o d n o śn ie do sam ej płaskorzeźby. W ed łu g w izytacji była o n a p o sreb rzan a i pozłacana. Z g o d n ie z tym ja k g łosiło ustne po d an ie „ o b jaw iła się u płynącego n ieopodal k o ścio ła źró d ła” , które - ja k zauw ażyli w izy tato rzy - „po d ziś dzień po to czn ie zw ane je s t Z d ro jek św . A n n y ” 53.

A d n o ta cje te, w sk azu jące w yraźnie n a daw ne p o ch o d zen ie i w ie lo ­ letnią o b ecn o ść p łaskorzeźby w parafii, z asłu g u ją przy tym na szcze­ g ó ln ą uw agę. Z azn aczy ć bow iem należy, że brak w ied zy p arafian p o d ­ g ó rskich z początku X V III w. na tem at w łaściw ego p o ch o d zen ia

pla-50 Identyfikację tematu przedstawienia, określanego w sztukach plastycznych jako motyw św. Anny Samotrzeć, umożliwia zapis w wizytacji, według którego w obrazie św. Anny były trzy srebrne korony - jedna na głowie św. Anny, druga na głowie Dzie­ ciątka Jezus. Korona Jezusa ozdobiona była dodatkowo złotymi aplikacjami. Brak natomiast szczegółów na temat trzeciej korony. Wizytacja nie wspomina również o postaci Marii. Ibid., k. 2v.

51 Ibid., k. lv.

52 Obok wizerunku św. Anny wisiało np. 18 wotów, złotych i srebrnych, wśród nich na uwagę zasługiwały dwie duże tabliczki wotywne ze srebrnymi łańcuszkami oraz jedno srebrne wotum w formie oka. Ibid., k. 2.

53 Ibid., k. lv: Secundum Altare ab ingressu Ecclesiae ad partem sinistram S. An- nae cuius imago sculpta ere ligno partim de argentata partim deaurata. Dicitur ser- monibus vugli haec imago affluscisse de fonte non procul ab hac Ecclesia existante qui fons etiam ad usque dicitur communiter Zdrojek S. Anny.

(20)

skorzeźby ko re sp o n d u je z p o d o b n ą sy tu a cją d o ty czącą historii ich pierw szeg o ko ścio ła parafialn eg o w m ieście. W tym k ontekście w y ­ d aje się bardzo p raw d o p o d o b n e, że p łask o rze źb a p ochodziła je s zc ze z ko ścio ła N M P W niebow ziętej i św . Jacka, w którym zresztą, ja k zan o to w an o w w izy tacji z 1636 r., był o łtarz pod w ezw aniem św . A n ­ ny 54. Z c a łą p e w n o śc ią stw ierd zić m ożna je d y n ie , że po p u larn o ść kultu św iętej w lokalnym śro d o w isk u stała się z czasem n a tyle istotna, że w łaśn ie św . A nnę o b ran o za p atronkę k olejnego ko ścio ła parafialnego. P rzypuszczać m ożna zatem , że w p opularyzacji kultu św iętej p rz y ­ najm niej c z ę śc io w ą rolę o d e g rała także w sp o m n ian a płask o rzeźb a55.

T rzeci ołtarz, usy tu o w an y po praw ej stro n ie naw y, był rów nież drew n ian y , o bogatej k olorystyce. O p iek ę nad nim sp raw o w ał cech po dgórskich szew ców . P o św ięco n y zo stał św . K azim ierzow i, którego p rzed staw iał u m ieszczo n y w polu cen traln y m o b raz ośw ietlan y m ie­ d z ia n ą lam pką. O b ra z flan k o w ały dw ie rzeźby ew an g elistó w - św . Ja n a i M ateusza. W zw ień czen iu o łtarza um ieszczono o b raz N M P S tu d ziań sk iej56.

C h arak tery sty czn y m elem en tem w szystkich ołtarzy było ich „zad a­ szen ie” , w ykonane p raw d o p o d o b n ie na sposób bald ach im ó w z „p rzy ­ zw o ity ch ” m ateriałó w 57. N a w yp o sażen iu o łtarzy była też spora ilość an tep en d ió w , sto so w an a w ed łu g o kresu roku litu rg iczn eg o 58.

54 AD Włocławek, sygn. 9, s. 171.

55 Według ustaleń autora płaskorzeźba zachowała się. Przechowywana jest obecnie w kościele św. Elżbiety w Orłowie. Dzięki staraniom proboszcza ks. dra Piotra Jóźwiaka płaskorzeźba została wpisana 17 XII 2003 r. na listę zabytków.

56 AA Gniezno, sygn. 2, k. lv, 2v. Obraz M.B. Studziańskiej (wieś Studzianna - pielgrzymkowe centrum w woj. łódzkim) uznany został oficjalnie za cudowny w 1671 r. Szczytowy okres jego kultu przypadał na 2. połowę XVII i 1. połowę XVIII w. Na obrazie przedstawiono Św. Rodzinę podczas wieczerzy. Obecnie obraz znany jest też jako Obraz M. B. Świętorodzinnej. Por. P. Zwoliński, Kult obrazu Matki Bożej

Studziańskiej w XVII-XIX w., Łódzkie Studia Teologiczne, t. 5, 1996, s. 243-290. 57 AA Gniezno, sygn. 2, k. lv: ...haec altaria singuła tecta sunt tribus mappis mundis.

58 Antependia w liczbie 14 były: „materialne z galonem szychowym dwa. Item sku- rzane w złote kwiaty 3. Item na płótnie wybijane. Item dwa białe kamkowe czerwone 2 zielone 1. Item reąuialne”. Ibid., k. 3.

(21)

O p ró cz o łtarzy w k ościele była am bona, d rew n ian a, pom alow ana różnym i koloram i, usytuow ana po praw ej stronie naw y, patrząc w kierunku od w ejścia do św iątyni. W izy tacja w y m ien ia ró w n ież dw a w ygodne konfesjonały, chrzcielnicę, z n ajd u ją c ą się obok ołtarza św . A nny, w y k o n a n ą z drew na, bogato p rzy o zd o b io n ą różnym i k o lo ­ ram i, z m iedzianym kociołkiem w śro d k u 59, o raz ław ki „ze sp o rą” lic z b ą m iejsc, o d p o w ie d n io rozstaw ionych60. W k o ściele była też em - p o ra z chórem m uzycznym , na której zn ajd o w ały się organki, p o to cz­ nie zw ane pozytyw em o sześciu głosach o raz tam b u ry n o „ty p o w e” ko ścieln e61. N a kom plet w yposażenia św iątyni sk ład ała się ró w n ież sp o ra ilość p aram entów liturgicznych o ra z tz w . k ościelnej bielizny.

W ed łu g cytow anej w izytacji głów ne zasługi przy w znoszeniu tu te j­ szego ko ścio ła przypadły je g o proboszczow i M arcin o w i R u d n ick ie­ m u62, który przeznaczył zarów no na ten cel, ja k i na bud o w ę p lebanii „k ilk a ty sięc y ” o raz pew ne zapasy ceg ły 63. Z innych ź ró d eł nato m iast w iad o m o , że d zieła tego nie ukończył, a ro zp o częte p rzez niego prace kontynuow ali je g o następcy: proboszcz R om uald B o g d an o w icz 64 oraz

39 Chrzcielnicę wykorzystywano również jako pojemnik na święconą wodę, który napełniano w sobotę po Zesłaniu Ducha Świętego, kiedy „zamykana nakrywa była uniesiona i nakryta białym lnianym płótnem”. Podczas chrztów natomiast na chrzciel­ nicy umieszczano dwie świece, ustawiane w stojakach wykonanych „na sposób świeczników”, które przymocowane były bezpośrednio do miedzianego kociołka wkładanego do czaszy chrzcielnicy. Ibid., k. 1. 2v.

60 Ibid.: Ambona ab ingressu Ecclesiae ad partem dextram lignea variis coloribus depicta. Confessionalia duo conimoda. Scamna pro copieitate loci bene disposita.

61 Ibid., 2v: In superiori choro est Organum vulgo pozytew stoiący o sześciu gło­ sach et timpanum proportium Ecclesiae.

62 Ibid., k.4. W wizytacji z 1729 r. Marcin Rudnicki przedstawiony został omył­ kowo jako Joannes Rudnicki. We wszystkich innych znanych mi źródłach występuje on natomiast jako Marcin Rudnicki. Inicjał M.R. umieszczono również w inskrypcji na kielichu z 1702 r.

63 Ibid.

64 Według spisu zarządców parafii, sporządzonego na podstawie ksiąg metrykal­ nych, ks. R. Bogdanowicz pełnił funkcję proboszcza w Podgórzu od 1709 do 1712 r. Archiwum Parafialne Parafii pw. św. Piotra i Pawła na Podgórzu (dalej cyt. APar. Podgórz), Kronika Kościelna, k. 16. Jego działalność w mieście w tym okresie po­ twierdza dokument ze sprzedaży browaru, który proboszcz Bogdanowicz „legował”

(22)

p ro b o szcz P iotr Z a b ło ck i65. Z w ieńczeniem starań w ym ienionych a d ­ m in istrato ró w była k o n sek rac ja św iątyni, której w 1714 r. d o konał sufragan w łocław ski i pom orski biskup W ojciech Ignacy B ardziński. D zień odp u stu w y zn aczo n o na p ie rw szą n iedzielę po św ięcie św . A n-

66

ny .

D o parafii należały: m iasteczk o P odgórz, w sie K ępa, M ajdany, z a ­ sied lo n e p rzez o len d ró w w yznania m eno n ick ieg o M ała i W ielka N ie- szaw k a o ra z C zern iew ice, Staw ki, R udak, a także osad y w okół sie d ­ m iu m łynów : K ąkol, C h rząst, D ulew , Jasień , K ozib ó r i K luczyk. W szystkie z w ym ien io n y ch m łynów o b jęte były też obow iązkiem p ła ­ c en ia dziesięcin y . D ziesięcin ę sn o p o w ą płacili nadal rów nież n iek tó ­ rzy m ieszk ań cy P odgórza. K o śció ł m iał je d n a k też ju ż i inne lokaty, m .in. na do b rach w K ijew ie i trzy ty siące tynfów w K rzy w o sąd zu 67. D o kasy k ościelnej w pły w ały też datki z tzw . m esznego, ustalone j e s z ­ cze przed k o n se k rac ją k o śc io ła68. Z d okum entu d o w iad u jem y się ta k ­ że o a d m in istro w an y ch p rzez pro b o szcza legatach p rzeznaczonych na utrzy m an ie u sytuow anej w środku m iasta drew nianej kaplicy św . S ta ­

konwentowi reformatów i który w 1711 r. odkupi! burmistrz Andrzej Michałowicz za 333 tynfy i 14 groszy. Możliwe, że uzyskiwane z wymienionej lokaty środki Bogda­ nowicz zamierzał przeznaczyć na planowaną naprawę kościoła parafialnego. AA. Gniezno, sygn. 67, Akt sprzedaży browaru z dnia 14 IX 1711 r.

65 O ukończeniu prac przy budowie kościoła św. Anny przez proboszcza Piotra Zabłockiego informują np. wizytacje z 1778, 1779. 1786 i 1788 r. P. Zabłocki zarzą­ dzał parafią od 1712 do 1729 r. APar. Podgórz, Kronika Kościelna, k. 16. Działalność P. Zabłockiego w Podgórzu ilustruje m.in. dokument z 25 II 1722 r., w którym przed­ stawiony został jako jeszcze urzędujący „dziekan gniewkowski i proboszcz podgór­ ski”. Przybył on wówczas do klasztoru reformatów, gdzie w obecności wójta i burmi­ strza podgórskiego, prowincjała reformatów oraz dyskreta konwentu przeliczony został depozyt zmarłego Stanisława Pokornego. Depozyt ten przechowywany miał być w klasztorze do momentu dojrzałości syna Pokornego, również Stanisława. Proboszcz Zabłocki na spotkaniu tym występował jednocześnie jako „pierwszy opiekun” dziecka. AA Gniezno, sygn. 67, k. 49.

66 AD Włocławek, sygn. 41, k. 114. 67 AA Gniezno, sygn. 2, k. 4, 4v.

68 Według Lustracji Starostwa Dybowskiego z 1765 r. meszne zobligowani byli płacić piekarze podgórscy według „wymiaru zwyczajnego”. AP Toruń, sygn. 37. k. 32v.

(23)

n isław a, biskupa i m ęczennika69, o raz zn ajd u jąceg o się n ied alek o niej przytułku dla ubogich70.

P roboszczem w czasie w izytacji był „od n ied a w n a ” na tę funkcję w yznaczony (non priedem institu tu s) ks. S tanisław W iciń sk i71. U rząd p ro b o szcza o b jął po Piotrze Z ab ło ck im 72.

O braz historii ko ścio ła św . A nny najw yraźniej p rzed staw ia się j e d ­ nak dopiero w św ietle w izytacji z o statn ieg o ćw ierćw iec za X V III w. D okum entów tych zach o w ała się dosyć sp o ra liczba73, in fo rm u ją one zarów no o w yd arzen iach im w sp ó łczesn y ch , ja k te ż o zagadnieniach, k tó re w e w cześn iejszy ch d okum entach były ty lk o sygnalizow ane. J e d ­ nym z nich je s t z całą p e w n o śc ią problem usy tu o w an ia i orientacji

69 Kaplica św. Stanisława według adnotacji poczynionych w wizytacji z 1729 r. nie była już utrzymywana, jednakże odprawiano w niej czasami nabożeństwa - na św. Stanisława oraz w czasie procesji do kościoła św. Mikołaja. Kaplica stała przy drodze prow-adzącej do dolnego portu na Wiśle „niedaleko bagna i ogrodu”. Kryta była da­ chówką. miała jeden dzwonek, wewnątrz z cenniejszych rzeczy pozostały już tylko dwa cynowe świeczniki. AA Gniezno, sygn. 2, k. 5. Wybudowanie kaplicy źródła przypisują działającemu w latach czterdziestych XVII w. podgórskiemu wikariuszowi Tomaszowi Ramowskiemu, który do tego celu wykorzystał fundusze z różnych legat, m.in. lokowanych w Rudaku i samym starostwie dybowskim. AD Włocławek, sygn. 41, k. 115.

70 W czasie wizytacji w przytułku mieszkały trzy staruszki i jeden żebrak. Za pobyt zobowiązani byli usługiwać w kościele, dwukrotnie w tygodniu mieli też obowiązek śpiewać godzinki i litanię loretańską Raz w tygodniu wolno im było zbierać jałmużnę w Podgórzu i na Kępie, uzbieranym dochodem powinni się byli podzielić. Sam przy­ tułek (w wizytacji nazywany szpitalem) miał ogrzewanie typu hypokaustum, było w nim też dodatkowe pomieszczenie na odzież i inne drobne rzeczy. AA Gniezno, sygn. 2, k. 5, 5v.

71 AA Gniezno, sygn. 2. k. 4. Według sporządzonego na podstawie ksiąg metry­ kalnych spisu zarządców parafią ks. S. Wiciński objął parafię właśnie w 1729 r. APar. Podgórz, Kronika Kościelna, k. 16.

72 AA Gniezno, sygn. 2, k. 5.

73 W trakcie kwerendy poprzedzającej przygotowanie niniejszego artykułu odnala­ złem łącznie 10 wizytacji i dekretów z zaleceniami powizytacyjnymi, pochodzącymi z ostatniego ćwierćwiecza XVIII w.. Wizytacja generalna z 1779 r., przechowywana w Archiwum Diecezjalnym we Włocławku (sygn. 41, k. 114—125v), zachowała się dodatkowo w dwóch odpisach - z 1855 r. (AA Gniezno, sygn. 384, Extractum de Libro qui Titulus... „Visitatio Generalis...” Podgórze. Ecclesiae parochialis..., k. 1- -19) i 1866 r. (AA Gniezno, sygn. 2, k. 10-17).

(24)

kościoła. I tak d o w iad u jem y się, że św iątynia zn ajd o w ała się na końcu m iasta „na w szy stk im od d alen iu od nieg o [ ...] n a g ru n cie p iaszc zy ­ stym , n a trak cie P oznańskim , G n iew kow skim i In o w ro cław sk im ” o raz że „w y staw io n a je s t ad m erid iam ” - na p o łu d n ie74. Inform acje te są o tyle cenne, że do tąd je d y n ą p isem n ą w skazów ką, j a k ą p osiadaliśm y, m ó w iąc ą o m iejscu u sy tu o w an ia k ościoła, była w iad o m o ść z okresu przy g o to w ań do je g o budow y, kied y m ieszkańcy w yznaczyli na ten cel m iejsce „na nie strom ym w z n iesien iu ”75. B iorąc pod uw agę w arunki teren o w e P o d g ó rza o ra z cy to w an e w skazów ki, najb a rd ziej p ra w d o p o ­ dobnym m iejscem usy tu o w an ia ko ścio ła w ydaje się o b sz a r o becnego stareg o cm en tarza przy ul. P oznańskiej. P o d staw y do tak ich p rzy p u sz­ czeń d a ją zach o w an e przekazy ikonograficzne, na których kośció ł przed staw ian y je s t w m iejscu m niej w ięcej o d p o w iad ający m o m aw ia ­ n e m u 76. B ezp o śred n io je d n a k na m iejsce to w sk az u ją źró d ła X IX - w ieczne. L o k alizację k o ścio ła św . A nny ok reślo n o d o k ład n ie na p rzy ­ kład w sp isie m ajątku k o ścieln eg o sp o rządzonym przy o kazji in tro ­ dukcji do P o d g ó rza pro b o szcza K azim ierza S iu ch n iń sk ieg o w 1866 r.: „C m en tarz p arafialn y tu ż poza m iasteczkiem Podgórz p o ło żo n y tam, g d zie daw niej stał k o śció ł p a rafialn y ś. A n n y spalo n y p rzez F ran cu zó w w' 1813 r. O d bram y cm en tarza kościeln eg o [przy k o ściele re fo rm a ­ tów ] do bram y cm en tarza p arafialn eg o je s t o k oło 915 k ro k ó w ”77.

Sam k o śció ł od chw ili je g o przebudow y w począ tk ach X V III w. p o starzał się nieco. W ed łu g w izy tacji z 1786 r. je g o „stru k tu ra ” była „w m iernym sta n ie ” , ścian y w w ielu m iejscach zaczęły j u ż p ró ch n ieć.

74 AD Włocławek, sygn. 41, k. 120; sygn. 61, k. 35; sygn. 66, k. 17. 75 MHDW, z. XIX, s. 70.

76 Kościół parafialny najlepiej widoczny jest na dwóch przekazach ikonograficz­ nych - wspomnianym już obrazie z 1671 r. „Kazanie na łodzi” oraz rysunku J. F. Steinera z XVIII w., por. Toruń i miasta ziemi chełmińskiej na rysunkach Jerzego Fryderyka Steinera z pierwszej potowy XVIII wieku, red. M. Biskup, Toruń 1998, s. 57, 194. Cytowane źródła nie przedstawiają jednak dokładnie kwestii orientacji kościoła. Na obrazie z 1671 r. kościół namalowany został z prezbiterium usytuowanym w stosunku do nawy od zachodu, natomiast na rysunku J.F. Steinera od wschodu lub północy.

(25)

Z zew n ątrz o b ito j e now ym i tarc ic am i. P o praw iono ró w n ie ż stan zada- ązenia o raz uzu p ełn io n o część ry n ien 78.

C iekaw iej n ato m iast w y g lą d ają in fo rm acje o d n o szące się do zm ian, ja k ie zaszły w sam ym w nętrzu św iątyni. Przede w szystkim o kazuje się, że zm ieniła się liczba zn ajd u jąc y ch się w nim ołtarzy. D o w y m ie­ nianych w 1729 r. trzech o łtarzy d o łąc zy ł bow iem , p raw dopodobnie j u ż w następnym roku, kolejn y , czw arty ołtarz, pw . św . B arbary79. Był drew n ian y - „rzeźb io n y ” , po m alo w an y różn o k o lo ro w o , częściow o pozłacany. U sytuow any zo stał w naw ie po je j praw ej stronie, patrząc w kierunku od w ejścia do św iątyni. W głów nej kondygnacji ołtarza um ieszczono o b raz p atronki, w zw ień czen iu o b ra z B oga O jca. O b y ­ d w ie po stacie nakryw ały p o złacan e pap iero w e sukienki. O piekę nad o łtarzem sp raw o w ało bractw o p rz ew o ź n ik ó w 80.

W om aw ianym ok resie pew nych zm ian do k o n an o rów nież przy in­ nych ołtarzach. Z o łtarza św . K azim ierza zn ik n ął o b raz N M P Stu- dziańskiej zastąp io n y w izeru n k iem św . K ryspina i K ryspiniana, p o ­ do b n ie ja k św. K azim ierz, p atro n ó w szew ców . Z m iany te z pew n o ścią zain icjo w ał cech podgórskich szew có w - ich bractw o bow iem o p ie ­ kow ało się tym że o łtarzem 81.

C iek aw ą in fo rm a cją z aw a rtą w w izy tacjach z ostatn ieg o ćw ie rć ­ w iecz a X V III w. je s t ró w n ież w zm ian k a d o ty cząca o łta rza św. A nny, w izy tacje d o n o sz ą b ow iem , że o łta rz ten m ieścił się w osobnej kaplicy. K iedy została w y b u d o w an a, nie podano. Z p e w n o śc ią dosyć daw no, przed 1779 r., ch o ciaż je s z c z e w pow stałej rok w cześniej w izytacji nic o niej nie w spo m in an o . Przek o n u je o tym nato m iast zapis donoszący, że przed g e n era ln ą w iz y ta cją w 1779 r. na kaplicy z ałożono now e ry n ­

78 AD Włocławek, sygn. 61, k. 35, 35v.

79 Przestanki ku temu, źe ottarz św. Barbary mógt powstać okoto roku 1730 do­ starcza wizytacja z 1779 r., w której zanotowano, że właśnie w tym roku przy kościele św. Anny założono bractwo pod patronatem tejże świętej. AD Włocławek, sygn. 41, k. 115v.

80 AD Włocławek, sygn. 41, k. 120v; sygn. 61, k. 35.

81 Cech podgórskich szewców założył bractwo św. Kryspina i Kryspiniana w 1779 r. Zmiany w wyglądzie ołtarza św. Kazimierza wiązać należy zatem z tą datą. AD Włocławek, sygn. 41, k. 115v.

(26)

ny82. W sam ej zaś w izytacji z 1779 r. z an o to w a n o , ze kaplica św . A n ­ ny była do k o ścio ła „p rzy staw io n a ” 83. K ap lica ta nie była zatem tylko w ydzielo n y m obszarem w n ętrza św iątyni, lecz w yraźnie zarysow yw ała się w je j bryle. P odobnie ja k ko śció ł po k ry ta została dachów ką. P od­ łoga w niej ró żn iła się n ato m iast od tej, ja k a była w naw ie i p re zb ite ­ rium , w y k o n an a z o stała bow iem nie z cegieł, lecz desek - „ d eli” 84. Sam o łta rz św . A nny p raw d o p o d o b n ie nie z m ien ił się, z w yjątkiem d rzw iczek zam y k ający ch g łó w n ą k ondygnację, które w 1786 r. z a s tę ­ pow ały j u ż ty lk o dw ie białe je d w a b n e firan k i85. Istotnym zm ianom nie uległ p raw d o p o d o b n ie ró w n ie ż o łtarz głów ny. Z w izytacji z 1786 r. d o w iad u jem y się nato m iast o je g o w łaściw ym w ezw aniu - Z w iasto ­ w ania N M P 86.

Z innych szczeg ó łó w u jaw nionych w cytow anych w izy tacjach w y ­ m ienić n ależy np. to, że kościół m iał o gółem pięć „ d u b elto w y ch ” o kien, sied em drzw i, w szystkie „dobrem i opatrzone zam kam i”87. Ł a ­ w ek było razem dw an aście - „dobrych o d m alo w an y ch ” . M alow ane były ró w n ież w sp o m in a n e ju ż w cześniej dw a k o n fe sjo n ały 88. C h rzcieln ica była „starym fasonem m alow ana, zam ykana na kłódkę” 89. Do o św ie tla n ia ko ścio ła służył duży, w iszący z sufitu w naw ie, m o­ siężny „lu s te r” , z w any też pająkiem , z sześcio m a lichtarzam i90. O prócz nieg o na w yp o sażen iu było d ziew ięć innych lichtarzy91 i pięć lam p do o św ietlan ia p o szczególnych o łtarzy 92. Przy każdym o łtarzu z n ajd o w ał się ró w n ież m ały d zw onek, je d e n w iększy w isiał na ścian ie ob o k drzw i

82 AD Włocławek, sygn. 61. k. 35v. 83 AD Włocławek, sygn. 4 1, k. 120.

8,1 Drewniana podłoga była również w zakrystii. Ibid. 85 AD Włocławek, sygn. 61, k. 35v.

86 Ibid.

87 AD Włocławek, sygn. 41, k. 120. 88 Ibid.

89 AD Włocławek, sygn. 61, k. 36v, sygn. 66, k. 19v. 90 Ibid., sygn. 41, k. 121, sygn. 61, k. 36.

91 Ibid. Do oświetlania głównego ołtarza z wymienionych dziewięciu lichtarzy używano sześciu, wykonane były z cyny. AD Włocławek, sygn. 61, k. 36.

(27)

do zakrystii, „w który d zw onią, gdy ksiądz w ychodzi ze m szą św ię­ tą” 93.

O m aw iając w izy tacje z końca X V III w ., zw rócić uw agę należy na je d n ą z ciekaw szych postaci, m ocno zw iązanych z h isto rią św iątyni p o d górskiej - głó w n eg o je j o p iekuna w tym okresie, p roboszcza Jan a G w o ździkow skiego. B ył on najdłużej urzędującym a d m in istrato rem w Podgórzu w X V III w., jed n o c z e śn ie chyba też o statnim , który a n g a ­ żo w ał się z w y ją tk o w ą g o rliw o śc ią w je g o spraw y. Z je g o inicjatyw y p o d ejm o w an a była w iększość prac przy kościele, je g o staran ia p rzy ­ czy n iły się w znacznym stopniu do uporządkow ania spraw m ajątk o ­ w ych i praw nych kościoła.

Jan G w oździkow ski urodził się 16 I 1712 r. w S taro stw ie Ś w iec ­ kim 94. Po ukończeniu sem inarium w Poznaniu w 1748 r. p rzy jął św ię ­ cen ia kap łań sk ie95. P arafię w P odgórzu ob jął 8 I 1754 r.96 N a sta n o w i­ sku pro b o szcza w y m ieniany je s t przez w izytacje k o ścielne je s z c z e na po czątk u lat dziew ięćd ziesiąty ch X V III w. O prócz funkcji pro b o szcza p ełn ił ró w n ież fu n k cję k anonika w K ruszw icy97. N ie m ieszkał je d n a k na stałe w Podgórzu, lecz w afiliow anym do Podgórza O rło w ie n ied a­ leko In o w ro cław ia98. Z p e w n o śc ią p o zw alała na to o b ecn o ść w m ieście oo. reform atów , którzy częścio w o przejm ow ali za niego obow iązki d u sz p a stersk ie 99. L ata od 1800 do 1811 przeżył n atom iast ja k o em eryt j u ż w P o d g ó rz u 100.

93 AD Włocławek, sygn. 61, k. 36v. 94 Ibid., sygn. 61, k. 38; sygn. 66, k. 21.

95 Święceń kapłańskich J. Gwożdzikowskiemu udzielał poznański bp Pawłowski. AD Włocławek, sygn. 41, k. 117.

96 AD Włocławek, sygn. 61, k. 38; sygn. 66, k. 21; sygn. 71, k.3. Wizytacja gene­ ralna z 1779 r. podaje datę objęcia parafii podgórskiej przez J. Gwoździkowskiego na dzień 3 IX 1756 r. AD Włocławek, sygn. 41, k. 117. Rok 1754 przyjmuję za właściwy ze względu na charakter późniejszych wizytacji, które pisane były w bezpośredniej obecności proboszcza i zawierają wiele jego osobistych uwag i uściśleń.

97 AD Włocławek, sygn. 48, k. 13.

98 Jak podaje wizytacja z 1790 r. J. Gwoździkowski w Orłowie mieszkał, „bo się tam ma lepiej”. AD Włocławek, sygn. 71, k. 3

99 Ibid.

(28)

S zczególne n asilen ie prac prow ad zo n y ch p rzez p roboszcza Jan a G w oźd zik o w sk ieg o n astąp iło w latach o siem dziesiątych. W ów czas k ilkakrotnie n ap raw ian y był dach k o śc io ła i kaplicy św. A nny, p o d o b ­ nie sygnaturka o ra z d z w o n n ic a 101. N ap raw ian o i oczyszczano kryptę pod k o śc io łe m 102. W n ętrze św iątyni zao p a trz o n o nato m iast w n o w ą ław ę kom unijną, ch rzcieln icę, o d m alo w an o łuk tęczow y z w iszącym w nim k rzy żem 103. W 1788 r. od m alo w an o strop, k tóry częścio w o został też pozłocony. Z n aczn e nakłady p rzezn aczo n o w ó w czas ró w n ież na rem ont w n ętrza kap licy św . A n n y 104. N a to m iast krótko przed 1786 r. w zn iesio n o w p rezb iteriu m ko lejn y - piąty ju ż ołtarz, pw. N M P N ie ­ pokalanego Poczęcia. U sy tu o w an y zo stał bezp o śred n io obok ołtarza głów nego, p raw d o p o d o b n ie nap rzeciw k o drzw i do zakrystii. Z godnie z ó w c ze sn ą p rak ty k ą litu rg icz n ą pełn ił niew ątp liw ie tylko funkcję kultow ą, był niezn aczn y ch rozm iarów . Postać patronki przed staw iała rzeźbiona „ statu a” . N ie d łu g o po tym o łta rz ten, ja k rów nież o łtarz głów ny po m alo w an e zo stały „now ym białym faso n em [...] całe w złote ży ły ” 105.

Z e źródeł d o w iad u jem y się też o n iep rzy jem n y m zdarzeniu z o k re ­ su ad m in istro w an ia ko ścio łem p rzez p ro b o szcza Ja n a G w o źd zik o w ­ skiego. Do ko ścio ła b ow iem , jes z c ze przed 1786 r., do k o n an o w łam a­ nia. Z bezczeszczo n o tab ern ak u lu m , z któ reg o skrad zio n o sre b rn ą puszkę do p rzech o w y w a n ia N a jśw iętszeg o S akram entu. H ostie ro zsy ­

101 Jednej z większych napraw dokonano w 1788 r. Naprawiany był wówczas dach na całym kościele oraz założone zostały nowe rynny. AD Włocławek; sygn. 61, k. 38. sygn. 66, k. 22.

102 Oczyszczenie krypty pod kościołem postulowano już w 1778 r. W związku z tym miała zostać wybudowana też nowa kostnica. AD Włocławek, sygn. 36. k. 1. Według wizytacji z 1786 r. „sepułtury kości” nie było od siedemdziesięciu lat. ibid., sygn. 61, k. 35v. W wizytacji z 1788 r. powtórzono informacje o oczyszczeniu i na­ prawie „sklepu”, uściślając jednak, że pochówku kości nie było tak długo „jak ten kościół stoi”, ibid., sygn. 66, k. 18.

103 AD Włocławek, sygn. 71, k. 3.

104 Ibid., sygn. 66, k. 21v. J. Gwoździkowski na zły stan kaplicy św. Anny skarżył się już w 1786 r. Stwierdzał wówczas, że „o reparację tejże nie starają się Piwowarzy”, ibid., sygn. 61, k 36v.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Active charge balancing (CB) loops are adopted to ensure the safety of the stimulator, either by actively measuring the voltage across the electrodes during stimulation

Vertex3D: A corner or any point-like entity on a cadastral boundary – the junction of 2 or more lines in a 2D spatial unit boundary, the point of meeting of 3 or more faces. Could

• Both the model-based methods and the greedy methods satisfy the performance requirement on the RTF esti- mation, more importantly, with a significant saving of transmission

W 1918 roku młody student Andrzej W ronka brał udział w Poznaniu w zjeździe przywódców młodzieżowego ruchu niepodległoś­ ciowego z Wielkopolski, na którym

Mieczysław Lubański Paradoks a poznanie. Studia Philosophiae Christianae

W ściekach surowych z dużej oczyszczalni ścieków oraz oczyszczalni hydrofitowej wartości frakcji X S są już niższe niż w porównaniu do oczyszczalni ze złożem

Badane parametry to temperatura wody, pH, zawartość tlenu w wodzie, konduktywność, stężenie azotu amonowego i ortofosforanów.. Ba- dania przeprowadzane były ze