• Nie Znaleziono Wyników

"Dzieje Uniwersytetu Warszawskiego, 1807-1915", pod red. Stefana Kieniewicza, Warszawa 1981 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Dzieje Uniwersytetu Warszawskiego, 1807-1915", pod red. Stefana Kieniewicza, Warszawa 1981 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

238

R E C E N Z J E

cześnie informowano o wielu zjawiskach fizycznych, atmosferycznych lub przy-rodniczych występujących na kuli ziem-skiej. W t e j części kilka przypisów M. Pawlaka jest nieścisłych. Zagadnieniem magnetyzmu zajmował się już bowiem W. Gilbert na początku XVII w. (p. 15), zaś wiara w istnienie tzw. waporów była dość powszechna w nauce europejskiej ' X V I I i XVIII w. (p. 35). Intencję

za-pewnienia dzieciom wiejskim niezbędnej wiedzy praktycznej dostrzega się wyraź-nie w czytankach poruszających kwestie medyczne, mówiących o pomocy w na-głych wypadkach i stosowaniu różnych leków. Ostro zaś przeciwstawiał się autor — zgodnie z duchem epoki Oświe-cenia — wierze w różne gusła i zabobo-ny. Do podręcznika dołączył von Rochow osobne „Przydatki" odnoszące się do wy-chowania religijnego, wiedzy

przyrodni-czej oraz położenia geograficznego i prze-szłości Prus. Jeden z „Przydatków" za-wierający zbiór modlitw i pieśni (nieste-ty bez tekstu nutowego) został, chyba bez większej szkody dla całości, opusz-czony przez wydawcę.

Ciekawa i starannie przygotowana do druku przez M. Pawlaka książka F. E. von Rochowa spotka się z pewnością z zainteresowaniem wielu czytelników.

Dla-tego warto zaproponować, aby w na-stępnych, wydaniach jeszcze bardziej roz-szerzyć wstęp, charakteryzując w nim

całokształt sytuacji oświatowej na tery-torium Warmii i Mazur pod rządami Prus oraz miejsce tego podręcznika na tle innych podobnych publikacji. Rów-nież zamieszczenie w spisie treści tytu-łów wszystkich czytanek ułatwiłoby czy-telnikom prawidłową segregację materia-łu.

Lech Mokrzecki

DZIEJE UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO, 1807—1915, pod redakcją Stefana Kieniewicza opracowali: Barbara Grochulska, Ireneusz Ihnatowicz, Stefan Kienie-wicz, Halina Kiepurska, Jerzy Skowronek, Maria Wawrykowa, Warszawa 1981,

PWN, ss. 605. «" Zespół historyków z Uniwersytetu

War-szawskiego, pod redakcją Stefana Kie-niewicza, opracował książkę Dzieje

Uni-wersytetu Warszawskiego 1807—1915,

wy-daną przez Państwowe Wydawnictwo Naukowe w. serii „Polska XIX 1 XX wieku. Dzieje społeczne". Sześć rozdzia-łów-części: „Lata 1807—1815", „Uniwer-sytet Warszawski w latach 1816—1831", „Od likwidacji Uniwersytetu do Akade-mii Medyko-Chirurgicznej", „Akademia Medyko-Chirurgiczna i Szkoła Główna", „Uniwersytet Warszawski w latach 1869—

1839", „Uniwersytet Warszawski w la-tach 1899—1915", opracowali kolejno: Barbara Grochulska, Maria Wawrykowa, Jerzy Skowronek, Stefan Kieniewicz, Ireneusz Ihnatowicz i Halina Kiepurska. Książka została bogato zilustrowana, opatrzona wieloma tablicami i zestawie-niami, indeksem osób i streszczeniami w językach rosyjskim i francuskim. Każ-da z części z osobna zawiera omówienie bazy źródłowej i stanu badań okresu, o którym traktuje.

Poszczególne rozdziały — części zacho-w u j ą sporą odrębność. Wynikło to zacho-w sposób niejako naturalny z samego roz-woju instytucji uniwersyteckiej w War-szawie, cechującego się gwałtownymi zmianami, przerwami w działalności, odrębnością rozwiązań organizacyjnych i zadań w kolejnych okresach. Nałożyły się na to indywidualności autorskie osób opracowujących poszczególne części, zde-cydowanie przejawiających i różne tem-peramenty badawcze i różne koncepcje idei uniwersytetu.

Autorzy książki są przede wszystkim historykami społecznymi i politycznymi, co nadało pewną charakterystyczną bar-wę ich opracowaniu. Książka ma wy-raźne nachylenie socjologiczne i silnie eksponowane wątki polityczne. Pierwsza z cech jest zresztą charakterystyczna dla całej nowszej historiografii dotyczącej dziejów uniwersytetów, druga jest od-biciem szczególnego związku uniwersytetu w Warszawie z perypetiami walk n a -rodowo-wyzwoleńczych Polaków w XIX

(3)

R E C E N Z J E

239

w. oraz głównych zainteresowań polskiej historiografii uniwersyteckiej.

Recenzowana książka jest pracą ob-szerną i cenną. Różnice w ujęciu po-szczególnych rozdziałów nie przeszkodzi-ły w zachowaniu pewnych — z góry przyjętych, jak pisze S. Kieniewicz w „Przedmowie" — założeń: „Zgodziliśmy się na to, że każda z sześciu części książki stanowić będzie całość samodziel-ną, ale że w każdej z nich zostaną wy-odrębnione te same trzy działy: 1) orga-nizacja uczelni, 2) nauka i nauczanie, 3) młodzież" (s. 6). Dodajmy, że w każdej części znalazło się sporo miejsca na omówienie zagadnień finansowych uczel-ni, problemów zawodowo-społecznych ze-społów profesorskich oraz stosunku Uni-wersytetu do politycznych wydarzeń epo-ki. Te najważniejsze w każdym rozdzia-le zagadnienia ujęte zostały przez każ-dego autora w różnych proporcjach, w zależności od własnych zainteresowań i aktualnego stanu wiedzy o uniwersytecie w poszczególnych okresach. W sumie da-ły pewną liczbę danych porównywal-nych i ogólny rys tendencji rozwojowych zagadnienia uniwersyteckiego w Warsza-wie w XIX w. Otrzymaliśmy boWarsza-wiem nie dzieje Uniwersytetu Warszawskiego, ale dzieje uniwersytetu w Warszawie. Pe-rypetii dziejowych uniwersytetu w War-szawie nie da się bowiem zakwalifiko-wać jako historii jednej szkoły wyższej. Natomiast jest to na pewno historia zmagań między potrzebami społecznymi i narodowymi a realiami polityczno-ad-ministracyjnymi o szkołę wyższą typu uniwersyteckiego w Warszawie.

S. Kieniewicz w „Przedmowie" wyło-żył trudności związane z przystąpieniem do tematu, wymagającego specjalnych kwalifikacji od autorów i interdyscypli-narnego ujęcia. Wszechstronność związ-ków uniwersytetu z problemami społecz-nymi, narodowymi i politycznymi (nie mówiąc już o zagadnieniach ściśle hi-storyczno-edukacyjnych i naukoznaw-czych) spowodowała decyzję podziału okresu, o którym t r a k t u j e recenzowana książka, na stosunkowo krótkie odcinki

czasowe i powierzenie ich specjalistom. Wyodrębniono więc konstrukcyjnie lata tworzenia podstaw uczelni, okres j e j pierwszego formalnego istnienia, okres „bezuniwersytecki" po powstaniu listo-padowym, okres odradzania się i krótko-trwałego bytu szkoły uniwersyteckiej w latach sześćdziesiątych, wreszcie dwa okresy działalności uniwersytetu rosyj-skiego, między którymi postawiono jako cezurę rok 1899, chociaż w treści od-nośnych rozdziałów cezura ta nie jest precyzyjnie zarysowana i udokumento-wana.

Poszczególne rozdziały-części zajmują się odcinkami czasu różnej długości (ko-lejno: 8, 16, 27, 13, 30 i 16 lat) i różnią się objętością tekstów (kolejno: 51, 141, 41, 134, 117 i 70 ss.). To, że nie ma ścis-łej relacji między długością okresu i ob-jętością tekstu, wydawać by się mogło naturalne, ze względu na niejednakową rolę, jaką te okresy odegrały w dziejach uniwersyteckich. W dodatku nierówny stopień opracowania okresów w dotych-czasowej historiografii powoduje, że auto-rzy nie mogli sobie pozwolić w jedna-kowy sposób na syntetyzowanie zagad-nień. Wydaje się jednak, że pewne dys-proporcje objętości są spowodowane do-datkowo nadmiernym eksponowaniem (w sensie drobiazgowego opisu) pewnych wątków (zwłaszcza politycznych) kosztem materii ściśle edukacyjnej i naukowej w życiu uniwersytetu. Kiedy ma się nie-dosyt informacji o poziomie i realiach życia codziennego studentów czy profe-sorów, zwłaszcza w początkowym okre-sie, trzeba sobie uświadomić, że po pro-stu brak danych. Z kolei ustosunkowu-jąc się do wartości naukowej kadry, programów kształcenia, problematyki naukowej w życiu uniwersytetu, trzeba pamiętać, iż omawianie tych zagadnień w pierwszym okresie istnienia uniwersy-tetu, a także w latach Szkoły Głównej, jest umożliwione stanem badań nad dziejami nauki polskiej tego okresu, pod-czas gdy w odniesieniu do uniwersytetu rosyjskiego jest to nieraz niemożliwe, bo oceny są powierzchowne, sprzeczne nie-raz, a w wielu wypadkach jeszcze w sposób naukowy ich nie formułowano.

(4)

240 RECENZJE Tak samo dominacja w literaturze doty-czącej ostatniego okresu zagadnień zwią-zanych ze strajkiem 1905 r. i bojkotem uniwersytetu przez Polaków usuwała w cień wszystkie inne zagadnienia.

Z punktu widzenia rozwoju instytu-cjonalnego i oblicza społeczno-politycz-nego dzieje uniwersytetu w Warszawie dadzą się podzielić na trzy fazy: dwie polskie i jedną rosyjską, z długim inter-wałem lat 1831—1856, z momentami brutalnego zerwania fazy rozwojowej w i a -tach 1831 i 1869 i z dosyć długim okre-sem dekadencji ostatniej fazy w okresie po 1908 r. Fazy te były rezultatem po-trzeb i możliwości społeczeństwa polskie-go w zakresie kreowania i rozwijania szkoły o typie uniwersytetu, pobudza-nych bądź też akceptowapobudza-nych i utrzy-mywanych przez władze administracyj-no-państwowe. Władze polityczne stara-ły się podporządkować szkołę wyższą swoim celom i interesom. Jeżeli docho-dziło do otwartego konfliktu między po-trzebami i aspiracjami społeczeństwa z jednej strony, a celami i wymogami czynników politycznych z drugiej, koń-czyło się to bezwzględną interwencją władzy państwowej w życie uniwersy-tetu, powodując w jednym wypadku je-go likwidację, w drugim — całkowitą reorganizację, wreszcie, w wyniku rewo-lucji 1905 r. — zupełne wyobcowanie społeczne i narodowe szkoły po prze-szło dwuletnim okresie zawieszenia jej działania.

Faza pierwsza, czasy Księstwa War-szawskiego i Królestwa Kongresowego, jest niezmiernie optymistyczna w ogól-nym wyrazie. Pokazuje silne potrzeby i zdolności społeczeństwa, które w naj-mniej, wydawałoby się, odpowiednim do tego okresie (kampanie wojenne, wynisz-czenie kraju) było w stanie wytworzyć prężne i rokujące najlepsze nadzieje roz-woju środowisko naukowe i nowoczes-ny, dobrze pracujący uniwersytet. Twór-cze przekształcenie wpływów obcych i własnej tradycji oświeceniowej, jak to pokazała w swojej części B. Grochulska, spowodowało, że dwie przeduniwersytec-kie, profesjonalne szkoły wyższe (prawa i medycyny) szybko przekształcają się

w wydziały akademickie o ambitnych i nowoczesnych programach nauczania, wykształconej i stojącej na zadowalają-cym poziomie kadrze dydaktycznej, szyb-ko rozwijającym się zapleczu i dużej sprawności nauczania. Szkoła prawa była zorganizowana pod auspicjami ministe-rium sprawiedliwości i przede wszyst-kim dla zaspokojenia potrzeb administra-cji państwowej. Przyciągała młodzież głównie szlachecką, szykującą się do ka-rier urzędniczych. Szkoła lekarska, orga-nizowana pod naciskiem bardzo naglą-cych potrzeb społecznych, od początku była związana z władzami edukacyjny-mi, przyciągała młodzież mieszczańską, niemal w połowie pochodzącą z prowin-cji; rozwijała się zgodnie z ambicjami „akademickimi" środowiska lekarskiego stolicy. Kadra obydwu szkół była w y -kształcona z reguły w kręgu nauki niemieckiej. Bardzo szybko adaptowała w y -niesione doświadczenia na gruncie kra-jowym, szybko też, mimo warunków wy-magających improwizacji, i bez żadnych wcześniejszych doświadczeń, osiągała do-bre rezultaty dydaktyczne. Była bardzo aktywna w życiu publicznym (zwłaszcza lekarze).

W rozdziale napisanym przez Marię Wawrykową obserwujemy proces impo-nująco szybkiego krzepnięcia i wzrostu nowoczesnego uniwersytetu w Warsza-wie. Poza relacją o organizacji toku stu-diów, wykształcaniu się norm obowiązu-jących w życiu uniwersyteckim, przebie-gu prac organizacyjnych, analizą spo-łeczną i naukową zespołów profesorów i studentów, autorka wydobywa cechy nowoczesności i postępowości młodego uniwersytetu. Pokazuje i omawia istotne elementy nowoczesności w strukturze wydziałów i układzie katedr, harmonijne rozwiązywanie układu zadań teoretycz-nych i praktyczteoretycz-nych w kształceniu uni-wersyteckim (sieć instytutów praktycz-nych, tendencja do wyodrębnienia szko-ły wyższej o nachyleniu politechnicz-nym), przy jednoczesnym dążeniu do za-pewniania możliwości rozwoju naukowe-go kadry i zainteresowaniu dla nowych form dydaktyki uniwersyteckiej. Bardzo interesujący jest obraz przekształcania

(5)

RECENZJE 2 4 1 \

się kadry dydaktycznej w świadome i nowoczesne środowisko zawodowe oraz rozwój stosunków t e j pragnącej zacho-wać autonomię grupy z władzami ad-ministracyjnymi, a uniwersytetu jako in-s t y t u c j i w końcu pańin-stwowej — z wła-dzami państwowymi, w atmosferze nara-stających nacisków policyjnych i poli-tycznych. Wśród zjawisk społecznych, związanych z działalnością Uniwersytetu, zwraca uwagę nadprodukcja absolwen-tów wydziału prawa w połowie lat dwu-dziestych i charakterystyczna reakcja władz, usiłujących zlikwidować kłopot przez podniesienie wymagań wobec kan-dydatów na studia i zaostrzenie rygorów dotyczących egzaminu maturalnego.

Dosyć specyficzną rolę spełnia w re-cenzowanej książce rozdział napisany przez Jerzego Skowronka, różniący się od innych części przede wszystkim znacznie szerszym kontekstem ogólno-edukacyjnym i zasięgiem terytorialnym zainteresowań. W tym omówieniu „bez-uniwersyteckiego" fragmentu dziejów uniwersytetu w Warszawie' dosyć szcze-gółowo zostało nakreślone tło ogólne, stan potrzeb społeczeństwa, zwłaszcza w zakresie kadr z wykształceniem wyż-szym, oraz obraz kształcenia ponadgim-nazjalnggo na terytorium pozbawionym uniwersyteckiej szkoły wyższej. Drama-tyczną wymowę ma zestawienie tego roz-działu z dynamizmem rozwoju pokaza-nego w rozdziale poprzednim. Oprócz generalnego obniżenia poziomu życia naukowego i kulturalnego, dotkliwych konsekwencji niemal w każdej dziedzinie życia wymagającej wykształconych kadr, wielkiej krzywdy moralnej wyrządzonej pokoleniom dorastającej w ciągu ponad 20 lat młodzieży, autor skrzętnie wyno-tował objawy rozpaczliwych wysiłków obronnych społeczeństwa, różne formy zastępcze kształcenia, i wreszcie sytuację w środowisku nauczycieli szkół ponad-gimnazjalnych z którego przecież w du-żym procencie rekrutowała się potem kadra Akademii Medyko-Chirurgicznej i Szkoły Głównej. W tym środowisku (125 osób) nastąpiły objawy pauperyzacji i obniżenia poziomu, często powodowane-go przez konieczność łączenia pracy

dy-daktycznej z innymi formami zarobko-wania. Upada jego prestiż społeczny, a zatem i prestiż pracy przez nie wykony-wanej. Ciekawym objawem jest zauwa-żony przez autora objaw „zamykania się" t e j grupy zawodowej, tj. samore-produkcja (ok. 24% przedstawicieli tego środowiska wywodziło się z "îvarstw i n -teligenckich — s. 231).

Z tego podłoża wyrasta druga faza rozwoju warszawskiej uczelni uniwersy-teckiej, to znaczy powstanie i działalność Akademii Medyko-Chirurgicznej i Szkoły Głównej. Krótki ten okres opracowany został przez S. Kieniewicza, starającego się rozgraniczyć rzeczywistość od legen-dy, w którą obrosła Szkoła Główna i j e j wychowankowie. Z relacji autora wyła-nia się obraz uczelni tworzonej na dosyć słabym podłożu kulturalnym, w b a r -dzo niesprzyjających warunkach poli-tycznych, słabo uposażonej i t r a k t o w a n e j podejrzliwie przez władze zaborcze. Byt czterowydziałowej (bez teologii) Szkoły Głównej był zbyt krótki, by zdołała okrzepnąć, by zdołała w sposób twórczy przetworzyć tradycje polskie, do których się świadomie odwoływała, by zdołała rozwinąć kontakty ze światem uniwer-syteckim w Europie. Niemal od początku rozwijała się w atmosferze niepewności, niestabilności urządzeń. Jednocześnie po-czucie potrzeby utrzymania uniwersytetu, odpowiedzialności za wszystko, co mo-głoby doprowadzić do jego upadku, po-wodowało dość lojalistyczną postawę profesury i wyraźnie wpływało hamu-jąco na postawy i zaangażowanie poli-tyczne młodzieży. Nie zdołano tu wy-tworzyć ośrodka kształoenia naukowego, efektywność studiów była niska. Najlep-sze w tym względzie wydziały prawa i filologiczny wypuściły zaledwie (odpo-wiednio) 21,9«/o i 22,8% absolwentów z dyplomami (s. 258).

Efektem t e j krótkotrwałej i dosyć ubogiej egzystencji było jednak wycho-wanie grupy luminarzy kultury polskiej, i to przede wszystkim humanistów, oraz szerokiego grona ofiarnych społeczników, bardzo silnie powiązanego ze sobą, utrzymującego kontakty nawet z kolega-mi osiadłykolega-mi na prowincji,

(6)

242 R E C E N Z J E

go we wdzięcznej pamięci swą Szkolę i dbającego o jej dobre imię. To, że Szko-ła Główna staSzko-ła się ofiarą brutalnej ak-cji likwidacyjnej z przyczyn politycz-nych, otoczyło ją nimbem społecznym, mimo nieszczególnego poziomu nauko-wego i nieco przesadnie prawomyślnej kadry dydaktycznej (s. 367). Synteza S. Kieniewicza odznacza się wielką reflek-syjnością sądów, wyważonym opisem współzależności politycznych, społecz-cznych, kulturalnych czynników przed-stawianego procesu dziejowego. Rozdział, którego jest autorem, jest terenem, na którym czytelnik uzyskuje zachętę do snucia bardziej generalnych wniosków. Druga faza rozwoju uniwersytetu w Warszawie okazała się fazą słabą, była efektem słabego środowiska i chwili sła-bości politycznej władz carskich. Nie zdołała się należycie rozwinąć i okrzep-nąć. Niemal od jej początków występo-wały sygnały o mających nastąpić reor-ganizacjach i rzeczywiście, już w trak-cie jej rozwoju rozpoczynają się przy-gotowania do radykalnej przebudowy uczelni. Fazy druga i trzecia zazębiają się. W czasie fazy trzeciej pozwolono bo-wiem dawnym studentom Szkoły Głów-n e j ukończyć studia według jej statutów, a wielu profesorów Szkoły nadal pra-cowało po przekształceniu jej w rosyjski Uniwersytet Warszawski, stopniowo ustę-pując miejsca Rosjanom.

W trzeciej fazie Uniwersytet Warszaw-ski został włączony do systemu rosyj-skich uniwersytetów i odpowiednio zre-organizowany pod względem struktury, programów nauczania, systemu zarzą-dzania, metod kształcenia. Pozostawiono go w Warszawie, aby zapewnić najko-nieczniejszą kadrę urzędników, nauczy-cieli, lekarzy miejscowemu społeczeń-stwu, a jednocześnie jego podstawowym celem był cel pozanaukowy — to znaczy wychowanie (czy też uformowanie) lo-jalnych poddanych. Względy pozanau-kowe odgrywały decydującą rolę w ob-sadzaniu stanowisk kierowniczych i kom-pletowania kadry dydaktycznej, organi-zowaniu gabinetów, zbiorów i biblioteki, wreszcie nawet przy rekrutowaniu stu-dentów. Jest to faza bardzo mało

do-tychczas zbadana i obrośnięta wieloma opiniami nie popartymi dostatecznymi badaniami naukowymi. Jednocześnie jest to faza najdłuższa — aż prawie 45 lat nieprzerwanego trwania instytucji uni-wersyteckiej w Warszawie. Opracowana została przez Ireneusza Ihnatowicza (do roku 1899) i Halinę Kiepurską (początek XX w.). Ich badania i konstatacje mają w wielu wypadkach charakter pionierski. Bardzo ciekawie i wszechstronnie przedstawiony obraz organizacji i dzia-łalności Uniwersytetu Warszawskiego w rozdziale napisanym przez I. Ihnatowi-cza zawiera liczne i rzeczowe informacje i omówienia realiów życia studenckiego, analizy przekrojów społecznych, narodo-wych, zawodowych społeczności studenc-kiej i profesorsstudenc-kiej, kompetentne opinie 0 toku studiów, poziomie naukowym uczelni i jej przedstawicieli, o udziale studentów w życiu miasta i o nowych formach organizacji studenckich. Jest to materiał nowy i podstawowy do pozna-nia okresu i weryfikacji obiegowych opinii o nim. W sumie jest to chyba n a j -bardziej oryginalna część książki.

Rozdział napisany przez H. Kiepurską koncentruje się wokół zagadnień poli-tycznych, wyodrębniając konstrukcyjnie jako samodzielny wątek sprawę rewolu-cji 1905 r. w środowisku uniwersyteckim 1 wypływające z niej konsekwencje dla uczelni oraz jako całość lata 1905—1915. Bardzo silnie rozbudowany został tu kon-tekst finansowy ostatnich lat działalności uniwersytetu. Generalne odsunięcie się społeczeństwa polskiego od Uniwersyte-tu, wyobcowanie go, musiało odbić się niekorzystnie na poziomie uczelni, a z drugiej strony miało też bardzo ujemne skutki dla samego społeczeństwa. Znów mamy do czynienia z formami zastępczy-mi, z wyjazdami do obcych uniwersyte-tów i wszystkimi konsekwencjami tego stanu rzeczy. Pewien entuzjastyczny ton wspomnień o tych czasach nie może przecież zasłonić nagiej prawdy. Impas w stosunkach uniwersytetu i społeczeń-stwa polskiego rozwiązała I wojna świa-towa, powodując po prostu decyzję o ewakuacji uczelni.

(7)

R E C E N Z J E

243

s t a r a n n e i systematyczne r e j e s t r o w a n i e s t a n u badań, bazy źródłowej i bibliogra-f i i dotyczącej każdego z o m a w i a n y c h okresów. Często jest to zwracanie uwagi n a materiały dotąd nie wykorzystane, na możliwości- zastąpienia zniszczonych za-sobów a r c h i w a l n y c h innymi źródłami, wreszcie — podstawowa i n f o r m a c j a o źródłach do okresów n a j m n i e j znanych i zbadanych. Jest to ogromne przybliże-nie możliwości b a d a ń dla wszystkich, którzy i n t e r e s u j ą się zagadnieniami u n i -wersyteckimi. Bardzo cenne jest także systematyczne — w m i a r ę możliwości materiałowych — b a d a n i e i p r z e p r o w a -dzanie analiz liczebności studentów, pochodzenia społecznego studentów i p r o fesorów, poziomu przygotowania n a u k o -wego kadry, efektywności studiów, zdo-b y w a n i a k w a l i f i k a c j i n a u k o w y c h i stopni

n a u k o w y c h , zainteresowania poszczególn y m i k i e r u poszczególn k a m i studiów etc. W e w s z y -stkich rozdziałach w y r a ź n e jest dążenie do osadzenia życia s t u d e n t ó w i działalności u n i w e r s y t e t u w m a t e r i a l n y c h i e k o -nomicznych realiach społeczeństwa pol-skiego w X I X w. Te d a n e i odniesienia s t w a r z a j ą p o d s t a w y do p r z e p r o w a d z a n i a b a r d z i e j generalnych studiów n a d f u n -k c j a m i społecznymi u n i w e r s y t e t u i do b a d a n i a p r z e m i a n w s a m y m społeczeństwie. D a j ą też m a t e r i a ł do p r z e p r o w a -dzania analiz porównawczych z rozwo-jem uczelni uniwersyteckich innych miast i k r a j ó w , n a k t ó r y c h tle dzieje u n i w e r s y t e t u w Warszawie r y s u j ą się bardzo indywidualnie, ale przecież jako w y r a z p r ą d ó w i t e n d e n c j i powszechnych.

Kalina Bartnicka

D Z I E J E UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO, 1915—1039, pod r e d a k c j ą A n d r z e -j a Garlickiego, W a r s z a w a 1982, ss. 359.

Monografia pt. Dzieje Uniwersytetu

Warszawskiego 1915—1939, pod r e d a k c j ą A n

-d r z e j a Garlickiego, jest pierwszą próbą syntetycznego ujęcia rozwoju w a r s z a w -s k i e j Alma M a t e r w dwudzie-stoleciu Polski międzywojennej. Cieszy f a k t , iż po wielu latach zostały wreszcie opubli-k o w a n e b a d a n i a dotyczące t e j zasłużonej dla k r a j u placówki n a u k o w e j i d y d a k tycznej. W y d a w n i c t w o zostało o p r a c o w a -n e przez gro-no p r a c o w -n i k ó w -n a u k o w y c h I n s t y t u t u Historycznego U n i w e r s y t e t u Warszawskiego w składzie: A n d r z e j Chojnowski, A n d r z e j Garlicki, D a r i a N a łęcz, Tomasz Nałęcz i Wiesław W ł a d y -ka. Sądząc z t y t u ł u książki można się było spodziewać wszechstronnego p r z e d -stawienia procesu rozwoju uczelni. Auto-r z y skoncentAuto-rowali się j e d n a k pAuto-rzede wszystkim n a u k a z a n i u podstaw organiz a c y j n o p r a w n y c h Uniwersytetu, s t r u k t u r y ustrojowej, w a r u n k ó w p r a c y n a u k o w o d y d a k t y c z n e j , organizacji n a u c z a -n i a i toku studiów oraz problemów ży-cia społeczno-politycznego studentów. W rzeczywistości więc n a p l a n pierwszy wysunięte zostały zagadnienia organiza-c y j n e i w a r u n k i m a t e r i a l n e j egzystenorganiza-cji

uczelni. Życie w e w n ę t r z n e U n i w e r s y t e -t u zarysowane zos-tało słabiej, chociaż częściowo przybliża je omówiona przez a u t o r ó w działalność studenckich o r g a n i -zacji społeczno-politycznych oraz kół n a u k o w y c h . O d b i j a się w nich f u n k c j a w y c h o w a w c z a U n i w e r s y t e t u , w y r a ż a j ą c a się w u r a b i a n i u p o s t a w obywatelskich, „społecznych i kształtowaniu k u l t u r y

politycznej studentów. Poza sferą z a i n t e r e -sowań a u t o r ó w pozostał przebieg p r a c y w e w n ą t r z uczelni, a t m o s f e r a n a u c z a n i a i p r a c y twórczej.

W o p r a c o w a n i u monografii a u t o r z y oparli się n a p e w n y c h m a t e r i a ł a c h ź r ó d łowych dotyczących U n i w e r s y t e t u W a r -szawskiego zachowanych w AAN, n a zbiorach d o k u m e n t ó w związanych z u s t a w o d a w s t w e m szkół akademickich, ź r ó d łach i n f o r m u j ą c y c h pośrednio o o r g a n i -zacji i rozwoju uczelni, s p r a w o z d a n i a c h r e k t o r ó w z działalności uczelni, s p r a w o z

-d a n i a c h poszczególnych wy-działów z rocz-n e j pracy. Pierwszorzędrocz-ne zrocz-naczerocz-nie dla monografii miała opracowana przez T a -deusza M a n t e u f f l a Kronika

Uniwersyte-tu Warszawskiego w latach 1915/16— 1934/35 (Warszawa 1936 г.), j e d y n a

Cytaty

Powiązane dokumenty

Redakcja wyraża swoje po­ dziękowanie, dla wszystkich Autorów, którzy dotychczas publikowali swoje artykuły i rozprawy na łamach studiów „Resovia Sacra” i wyraża

Promising developments in measuring soil moisture are using fiber optic cables for measurements along a line, or using cosmos rays for field scale measurements.. In this demon-

Nowym typem rodziny, który pojawił się w okresie transformacji są rodziny z dłuższą nieobecnością jednego z rodziców (praca za­ robkowa poza granicami

Jego przygotowanie okazało się znacznie trudniejsze niż po- czątkowo można się było spodziewać, i to właśnie stało się przyczyną opóźnienia edycji w stosunku do

Pielgrzym ujący K o­ ściół eucharystyczny, który na swej drodze ciągle m a się odnaw iać i reformować, K o­ ściół posłany do świata, który m a być zbaw iony - to

Wymienione konferencje i sympozja naukowe, podczas których zaprezentowano wyniki badań zespołu PPPiW, odbywały się nie tylko w murach Uniwersytetu Kardynała Stefana

Uwzględnić również należy, że rozwój nauki w dziedzinie pedagogiki, psychologii, a także medycyny i rehabilitacji przyczynił się do zmiany po- glądów oraz do

ko Republice Austriackiej (C -302/97), Hans Reich przeciwko Republice Austriackiej.. Ograniczenia można podzielić na: ograniczenia o charakterze pu- blicznoprawnym oraz