174
R ecenzjePogląd, że „zjawiska społeczne rozwijają się d ialektycznie' same z siebie, Wskutek w ew nętrznej konieczności” (t. 3, s. 218), czyli że w szystk o ma przyczynę „W sam ym sobie”, staw ia B ielińskiego w rzędzie poprzedników m arksizm u w Rosji. Pogiąd ten jest jakby nicią Ariadny, w yprowadzającą z labiryntu sprzeczności teoretycznych, które, zdaniem autora H istorii, uniem ożliw iają skuteczną w alk ę społeczną. Sam P lech anow uważa się za kontynuatora tej lin ii rozw ojow ej w m yśli rosyjskiej X IX w. Istotnie, m yśl P lech anow a — zajadłego okcydentalisty będąc recepcją m arksizm u w Rosji, karm i się sokami rodzimej gleby. Oto przyczyna, dla której, chcąc poznać poglądy w ybitnego m arksisty rosyjskiego, należy zaznajo m ić się z biegiem rozw oju rosyjskiej m yśli społecznej. Model marksizmu prezento w an y przez autora H istorii w dużej m ierze ukształtow any został przez taki a nie inny kierunek rozwoju rosyjskiej m yśli społecznej.
Zasygnalizowano tu pew ne tylko problem y zawarte w H istorii ro sy jsk ie j m y śli
społeczn ej. Sądzę, że zarówno historyk, jak filozof, badacz m yśli i ideologii rosyj
skiej oraz badacz rew olucji rosyjskiej znajdą tu bogaty m ateriał.
N ależy przeto wyrazić „Książce i W iedzy” uznanie za podjęcie trudu edycji tej pracy w ram ach B ib lio te k i m y śli socjalistyczn ej. Trud to bowiem niem ały. U w i docznia się on w pieczołow itym w ydaniu, w św ietn ych przypisach. N a szczególną uwagę zasługuje także znakom ity w stęp pióra Andrzeja W alickiego.
> . Hanna G um prich t
M ichał S i e d l e c k i , N a drodze życia i m yśli. P ism a pośm iertn e u zupełnione
w ycią g a m i z „N otatn ika w ojen nego” E w y S iedleckiej. Zakład N arodowy im . Osso
lińskich — W ydawnictw o Polskiej Akadem ii Nauk, W rocław—W arszawa—K raków 1966, ss. 107, ilustr. 8.
Z ygm unt F e d o r o w i c z , M ichał S iedlecki (1873—1940). Zakład Narodowy im. O ssolińskich — W ydawnictw o Polskiej A kadem ii Nauk, W rocław—W arszawa—Kra
ków 1966, ss. 162, ilustr. .1)4.
Instytut Zoologiczny PA N w serii M em orabilia zoologica pośw ięcił dwa jej tomy (t. 15 i 17) M ichałowi Siedleckiem u, w ybitnem u naszem u zoologowi, członkow i Polskiej Akadem ii U m iejętności, profesorowi U niw ersytetu Jagiellońskiego, zmar łem u w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen-Oranienburg.
P ierw szy z w ym ien ionych tom ów zawiera cztery pism a M ichała Siedleckiego:
D ysp o zycja do au tobiografii pt. „Na drodze ży cia i m y śli” (ss. 13— 18), sam ą tę
autobiografię (ss. 19—71), w stęp do książki Jaw a (ss. 72—73; jest to napisany w 1908 r. pierw szy szkic przedm owy do książki, którai ukazała się w 1913 r.),
W spom nienia pierw szego rektora W szech nicy W ileń sk iej (ss. 74— 80).
Druga część tomu to W y p isy z n otatn ika w ojen nego Ew y Sied leckiej-K otu lo- w ej, córki uczonego, obejm ujące o k res od 6 X I 1939 (aresztow anie profesorów k ra kowskich) do 251 1941 (powrót ostatnich ocalałych profesorów z obozu koncen tracyjnego). v
Autobiografia Na drodze życia i m y śli napisana została w 1939 r. U ryw a się ona m niej w ięcej na 1914 r. W iadomo jednak, co prof. S iedlecki m iał zamiar jeszcze napisać, ponieważ zachowała się dyspozycja całości; w om awianym tomie dyspozycję tę w ydrukow ano, a nadto zam ieszczono fotokopię jej rękopisu.
Jak pisze w P rzed m o w ie Zygm unt Fedorowicz (redaktor naukow y tomu), Na
drodze życia i m y śli jest w ażnym przyczynkiem do biografii prof. Siedleckiego,
interesująco przedstawione są tutaj stosunki w ew nętrzne n a U niw ersytecie Jagiel lońskim w okresie jego studiów n a tej uczelni, liczne ustępy stanow ią m ateriał do badania psychologii pracy twórczej, w bardzo in teresujący sposób autor n a św ietlił problem sw ego rozw oju jako badacza, dał też charakterystyki w ielu w y
'R ecen zje
175
bitnych zoologów, z którym i się zetknął w czasie pracy w licznych zagranicznych ośrodkach naukowych; N a d ro d ze ży cia i m y śli jest w ięc rów n ież cennym m ate riałem dla orientacji w dziejach zoologii europejskiej przełom u X IX i X X w . W sum ie było w ie le powodów, dla których warto było autobiografię tę opubli kować.
O publikow ane w om awianym tom ie W spom nienia p ierw szeg o rek to ra W szech
n icy W ileń sk iej prof. S iedlecki napisał w 1936 r., w kilka lat po ogłoszonej
w K się d ze p a m ią tk o w e j d la u czczenia 350 roczn icy założen ia U n iw e rsy te tu W ileń
skiego (Wilno 1929) pracy W spom nienia z p ie rw szych dw óch lat organ izacji U n iw er sy te tu W ileńskiego. Ogłoszone ob ecn ie opracow anie różni się od poprzedniego n ie
tylko odmienną redakcją, ale — co w ażniejsze dla historii n au k i — zawiera też sporo now ych faktów.
'Prof. M ichał S iedlecki należy do rzędu pionierów badań m orza w naszym kra ju. Prof. Kazim ierz D em el w swej książce Z ycie m orza (Gdańsk 1947) n azyw a go patronem naszych sam odzielnych poczynań oceanograficznych i m orskorybackich. B ył om stałym przedstaw icielem rządu w M iędzynarodowej Radzie Badań M orza w Kopenhadze, autorem szeregu prac o morzu, n ie tylko o jego przyrodzie i lecz także prac dotyczących ogólniejszych zagadnień m orskich. Jego książkę R y b y m ors
kie częściej poław iane na B a łtyk u i półn ocn ym A tla n ty k u ¡(Gdynia 1938; 2 w yd .
1947). prof. D em el zalicza do czterech „gwiazd m orskich”, które św iecą na „słabo w yiskrzonym n ieb ie naszej oryginalnej popularnej literatury przyrodniczej” okresu do pierw szych lat po ¡II w ojn ie św iatow ej (Z ycie m orza; s, 115).
Zachowana autobiografia Na drodze ży cia i m y ś li n ie obejm uje ow ych lat, w k tórych prof. S iedlecki rozw ijał sw e badania przyrody p olskiego morza, szeroką działalność w zakresie oceanografii biologicznej, ale w n iek tórych fragm entach morze jednak w ystęp uje, m ianow icie tam , gdzie autor opisuje sw oje prace w m or skiej stacji zoologicznej w Neapolu i w czasie pobytu n a Capri (1897—1899), gdzie opisiUje, jak isię zainteresow ał zagadnieniami oceanografii biotogicznej, jiaik go te zagadnienia zaczęły „ciągnąć”, jak sam to określił. Tak w ięc autobiografia S ie dleckiego jest też ważnym przyczynkiem do historii zainteresow ań P olaków n auk o w ą problem atyką związaną z morzem.
O działalności prof. Siedleckiego w zakresie badań m orza i w ogóle spraw m or skich dużo w iadom ości przynosi natom iast tom, którego autorem jest Z. Fedoro- , wicz.
Książka Fedorow icza przynosi przede w szystkim życiorys uczonego (ss. 9—33), n astępnie charakterystykę jego działalności naukow ej (ss. 33— 66). D ziałalność ta podzielona jest na trzy zasadnicze okresy (por.: S. Skow ron, M ichał S iedlecki, „W szechświat” nr 8—9/1955): 1895—1907 — głów nie badania cytologiczne i protozoo- logiczne, 1907—1919 .— głów n ie zagadnienia przystosow ań różnych p rzedstaw icieli fauny do warUńków życia tropikalnego, w okresie trzecim pośw ięcał się S iedlecki badaniom biologii morza i sprawom rybactwa oraz ochrony przyrody.
W rozdziale trzecim i(ss. 66—74) Fedorow icz kreśli sy lw etk ę Siedleckiego jako profesora, w czwartym (ss. 74—87) — jego prace organizacyjne w z a k r e sie . badań m orza i rybołów stw a m orskiego. Tutaj Fedorowicz m in . streszcza (ss. 78—84) to, co Siedlecki pisał w opublikowanym w 1930 r. artykule N iew y zy sk a n e w a lo ry m orza i w ogłoszonym w 1937 r. artykule P o trze b y nauki p o lsk ie j w za k resie badania
m orza.
N a ss. 87—94 Z. Fedorowicz pisze o działalności prof. S ied leck iego na polu ochrony przyrody. O bejm ow ała Ona n ie tylko ochronę ryb i ssaków m orskich (szcze gólne zasługi położył S iedlecki, w dziedzinie ochrony jesiotra, łososia i troci) lecz także zwierząt lądowych. ,
D w a następne rozdziały przedstawiają prof. Siedleckiego jako popularyzatora nauk przyrodniczych (ss. 95—105) oraz jego k siążkę Jaw a (iFedorowicz pisze, że
176
R ecenzjeksiążka ta jest „koroną działalności prof. Sied leckiego jako popularyzatora, pod różnika i pisarza”) i prace ściśle literackie (ss. 105—115).
Następne rozdziały książki Fedorowicza to W y p o w ie d zi prof. S iedleckiego
w spraw ach organ izacji n auki i m e to d y k i stu d ió w zoologiczn ych (ss. 115—121)
i W spom nienia o prof. M ichale S iedleckim (ss. 1)21— 1,35). iSą to w spom nienia pro fesorów : S tan isław a Skowrona, Hieronim a Jaw łow skiego, M irosława Ramułta, H en ryka Szarskiego, Zbigniewa K aweckiego, K azim ierza fDemela (prof. Siedlecki był promotorem pracy doktorskiej Dem ela, złożonej w 1938 r., S tu d ia nad fauną denną
i je j rozsiedlen iem w polskich w odach B ałtyku ; w okresie m iędzyw ojennym była to
pierw sza i jedyna dysertacja doktorska z dziedziny biologii m orza przyjęta przez U n iw ersytet Jagielloński).
Zam ieszczona na ss. 136—145 B ibliografia prac prof. M ichała Siedleckiego obej m uje 121 pozycji z lat 1895—1966. N ie jest ona kom pletna, n ie obejmuje bowiem artyk ułów zam ieszczonych w prasie codziennej pośw ięconych sprawom nauki
i zagadnieniom m orskim (oo Fedorowicz zaznacza w przypisie na s. 136) *.
W reszcie autor przedstaw ionej książki d aje w porządku chronologicznym bi bliografię prac om aw iających działalność Siedleckiego (36 publikacji z lat 193)2—1965). Zamykają książkę: spis d zieł cytow anych w tek ście (23 pozycje), sitreszczenie w języku rosyjskim i francuskim, skorowidz nazw isk i spis ilustracji. W streszczenia obcojęzyczne zaopatrzony jest także tom Na drodze ży cia i m y śli, jest tam rów nież skorow idz nazw isk (wym ienionych zarówno w pism ach prof. Siedleckiego, jak i w notatkach jego córki — w tekstach i w dodanych przez redakcję przypisach).
W P rze d m o w ie do książki M ichał S ied le ck i Z. Fedorow icz pisze, że uczony ten „to postać pod w ielu w zględam i w yjątkow a. Ten n iezw yk le i w szechstronnie u talentow any w ybitn y uczony był jednocześnie podróżnikiem, popularyzatorem nauki, działaczem społecznym, organizatorem, pedagogiem , literatem , artystą ryso w nikiem , m iłośnikiem m uzyki. Odbiegał bardzo od utartego w pojęciach szerokiego kręgu laików w zoru profesora nudziarza, dalekiego od w szystkiego, co n ie łączy się bezpośrednio z jego specjalnością. B ył to um ysł żyw y, którem u nic ludzkiego n ie w ydaw ało się obce” <(s, 7). N astępnie Fedorow icz cytu je zdanie o Siedleckim z „Rocznika P olsk iej Akadem ii U m iejętności” (1939—1945 [druk] 1946, ss. 95—96): „Dobry, zrównoważony, życzliw y, pełen n iew ysłow ion ego uroku osobistego, pozo stanie na zawsze w e w spom nieniach tych, co go bliżej znali, zjaw iskiem świetlanym , którego brak zostaw ia w duszy żal, nie dający się niczym usunąć”.
Tym, którzy się z prof. S iedleckim osobiście nie zetkn ęli obie przedstawione tutaj publikacje serii M em orabilia zoologica pozw alają n a zapoznanie się z po stacią tego w ielkiego uczonego, dobrze przekazują pam ięć o nim dzisiejszem u pokoleniu.
Z ygm u n t B rocki
D ocum enta Polonica ex A rch ivo G enerali H ispaniae in Sim ancas. T. 1—4. W y
dał W alerian M eysztowicz. Institutum Historicum Polonicum Romae, Romae 1963— 1966, t. 1: ss. IX + 210, tahl, 7; t. 2: ss. VIII + 286, tabl. 7; t. 3: ss. V + 291, tabl. 6; t. 4: ss. VIII + 258, tabl. 7.
W zbiorach hiszpańskich, z A rchiw um Głów nym w łącznie, h istorycy polscy za liczają się jak dotąd do gości nader rzadkich. Sprawiały to chyba nie sama odle głość i dostępność tam tejszych m ateriałów. Zaważyło też pewniie m niem anie, iż 1 Przy okazji w arto poinform ować, że w Instytucie Zoologicznym PAN znajduje się w form ie kartoteki Bibliografia prac m orskich p rzy ro d n ik ó w polskich, 1800—1960