• Nie Znaleziono Wyników

Aksjologiczny wymiar życia społecznego w ujęciu pedagogiki społecznej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Aksjologiczny wymiar życia społecznego w ujęciu pedagogiki społecznej"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

AKSJOLOGICZNY W YM IAR ŻYCIA SPOŁECZNEGO W UJĘCIU PEDAG O G IK I SPOŁECZNEJ

I. Rola wartości w życiu społecznym

Człowiek będąc istotą społeczną, pozostaje w relacji do otaczającego go świata do innych ludzi, tworzy życie społeczne. Jest wiele wymiarów tego życia oraz wiele poziomów, m ożna powiedzieć, że struktura relacji społecznych jest bardzo złożona. Tw orzą ją relacje m iędzyosobowe rozpisujące się i obejm ujące między innymi takie sfery jak: ekonom ia, polityka, gospodarka i szeroko kul­ tura. Są to społeczne płaszczyzny funkcjonow ania człowieka.

Całą złożoność życia społecznego pogłębia również fakt, że podlega ono ciągle nieustannym zm ianom i przeobrażeniom ( w badaniach nad życiem społecznym używa się tutaj takich pojęć jak: zmiana, rozwój, postęp ) \ N ieza­ leżnie bowiem od tego, jak złożona jest i zbudow ana struktura społecznych relacji, jakim praw idłowościom podlega życie społeczne w ogóle, czy i jakie praw a kierują tym życiem, co w większym lub mniejszym stopniu jest przed­ m iotem bad ań wszystkich nauk społecznych, fakt zachodzenia ciągłej zmiany życia społecznego wydaje się oczywisty i niepodw ażalny2. F akt ten jed n ak nie musi podważać uniwersalnych podstaw życia społecznego, jest to raczej p ro b ­ lem jego nowych , zm ieniających się uw arunkow ań.

Jednym z bardzo ważnych wym iarów życia społecznego w związku, z k tó ­ rym życie to się buduje i organizuje są wartości. O ne to bowiem obejm ują i regulują wszystkie sfery życia człowieka, są niejako regulatoram i tego życia i dalej w konsekwencji życia społecznego.

M ożna powiedzieć, że każda sfera życia społecznego m a swoje odniesienie do wartości. To one wpisują się oraz określają postaw y i role społeczne uczest­ ników życia społecznego. To na nich opierają się określone wzorce, wzory

1 J. T u r o w s k i , W ielkie stru ktu ry sp o łe c zn e , Lublin 1994, s. 73. 2 T am że, s. 73.

(2)

i m odele zachowań. To do nich odnoszą się określone norm y społeczne regu­ lujące życiem ekonomicznym , gospodarczym, polityką, a przede wszystkim kulturą.

W artości są więc niejako źródłem i nośnikiem życia społecznego.W ydaje się, że dla człowieka jako istoty społecznej, a więc i dla struktur społecznych, które on tworzy, nie m a sfery, która byłaby aksjologicznie obojętna.

O kreślenie wartości, tego jakie są, jak je poznajem y, jak funkcjonują spro­ wadza się do następujących pytań i poziom ów poszukiwań: jak istnieją wartości i jaka jest ich hierarchia (poziom ontologiczny), jak je poznajem y (poziom epistomologiczny), jak możemy je uzasadnić (poziom m etodologiczny), jaki jest ch arakter wypowiedzi o wartościach (poziom semiotyczny), jak je realizo­ wać w konkretnych w arunkach (poziom praktyczny)3.

W tych pytaniach generalnie wyczerpuje się problem atyka wartości , ich racjonalna penetracja. W związku też z tymi pytaniam i przyjm uje się różne stanowiska.

Nie wchodząc w szczegółowe zagadnienia m ożna powiedzieć, że np.; w związku z problem em istnienia wartości przyjm uje się najczęściej stanowisko obiektywistyczne, naturalistyczne lub subiektywistyczne. Gdy zaś chodzi o spo­ sób ich poznaw ania najczęściej przyjm uje się stanowisko naturalistyczne i anty- naturalistyczne, kognitywistyczne i antykognitywistyczne4.

W ielość i bogactwo podejść do problem atyki wartości, krótko tylko tutaj zasygnalizowana wskazuje na dużą jej złożoność.

Sprawa wartości tym bardziej się kom plikuje, gdy odnosi się je do poziom u praktycznych rozstrzygnięć np., w stosunku do obowiązujących lub nie zasad i norm m oralnych oraz ich w drażania, np. w procesie wychowania.

Rozstrzygnięcia takie są kluczowe dla procesu wychowania, zwłaszcza gdy jest on świadomie podejm ow any i realizowany w ram ach określonych struktur instytucjonalnych.

W ażne jest również to, że obok przekazu świadomego, realizow anego na gruncie instytucji edukacyjnych szeroko pojętych, społeczeństwo jest również nośnikiem wielu wartości i norm , k tó re przekładają się na cele w wychowaniu w sposób nieświadomy ( choć przekaz jednych i drugich wydaje się ze sobą powiązany i podobnie w arunkow any)5.

Jednocześnie m ożna powiedzieć, że problem atyka wartości, a zwłaszcza ich przekaz w procesie wychowania jest bardzo ważna, zarów no z pu nktu widzenia

3 W. T a t a r k i e w i c z , O p ojęciu wartości, w: t e n ż e , O w artości d zieła sztu k i, W arszawa 1968. Por. A . B r o n k , Z ro zu m ie ć św iat w sp ó łczesn y, Lublin 1998. Por. W . C i c h o ń , Wartości, człow iek ,w ych o w a n ie, Kraków 1996 r.

4 A . B. S t ę p i e ń , A k sjo lo g ia , w: L ek syk o n f ilo z o fii klasyczn ej, red. J. H erbut, Lublin 1997, s.23-25.

5 M. N o w a k , P o d sta w y p e d a g o g ik i otw artej, Lublin 1999 rok, s. 397-399. Szczególn ego znaczenia nabiera w tym w zględ zie koncepcja społeczeństw a w ychow ującego ( F. Z nan iecki ).

(3)

całego społeczeństwa, jak i poszczególnych osób współtworzących to społe­ czeństwo oraz ich rozwoju.

Społeczeństwo bowiem jest jedynie układem strukturalnym w yabstrahow a­ nym od współtworzących ją jed n ostek i z istoty swojej służy realizacji wspól­ nych wartości ważnych dla osobowego rozwoju uczestników życia społecznego. Z tego p unktu widzenia m ożna powiedzieć, że społeczeństwo w swoich instytucjonalnych strukturach może odwoływać się do powinności poszczegól­ nych osób ich obowiązku dla wspólnej realizacji wartości i w związku z nimi troski o wspólne d ob ro6.

II. Współczesne, inspiracje aksjologiczne.

P roblem atyka życia społecznego oraz wartości jako jednego z ważnych wymiarów tego życia, m a swoje wyraźne odniesienie do problem atyki wycho­ wania.

Cokolwiek bowiem powie się o wychowaniu i uw arunkow aniach tego p ro ­ cesu, jest to proces społecznie organizowany i realizowany. Szczególną zaś rolę w tym procesie odgrywają wartości przekładane później na konkretne cele w wychowaniu.

Przem iany więc życia społecznego zwłaszcza z p unktu widzenia obecnych w nim wartości są kluczowym problem em dla wychowania.

Transform acja systemowa, do jakiej doszło w Polsce, objęła wiele dziedzin życia. Jed n ą z tych dziedzin, bardzo ważną dla każdego człowieka i jego roz­ woju, jest właśnie wychowanie.

Nie wnikając w to, do jakich wartości odwoływały się idee i cele stawiane w wychowaniu w okresie poprzedzającym transform ację, m ożna powiedzieć, że obecnie pozostają one często p od wpływem idei liberalnych. Idee te najogólniej m ówią o tym, że podstaw owym i najwyższym dobrem człowieka jest jego ni­ czym nie ograniczona wolność7.

Człowiek w takim ujęciu nie tyle jest istotą ( bytem ) społecznym, jest on przede wszystkim istotą jednostkow ą, dążącą do własnego dobra bez względu na dobro cudze, dobro innych8. Społecznie zaś żyje i organizuje się w wyniku umowy, k tóra m a zapewnić m u jego osobistą wolność9.

6 J. K o n d z i e l a , F ilozofia społeczna, Z agadnien ia w ybrane, Lublin 1972. 7 J. G a j d a . W artości w życ iu czło w iek a , Lublin 1997, s. 11-21.

8 W. D ł u b а с z, A B C etyk i sp o łeczn ej p o lity k i, w: W p ro w a d zen ie d o filo z o fii, red. M. A . K rąpiec.A . M aryniarczyk, P. Jaroszyński, S. K amiński, Z. Zdybicka, Lublin 1996.

(4)

Sam liberalizm, przedstaw iony tu w sposób bardzo uproszczony, nie jest kierunkiem jednorodnym i w jego ram ach m ożna mówić o różnych jego k on­ cepcjach i interpretacjach, co zasadniczo jed n ak nie zm ienia podstawowych jego założeń. Idee liberalne, k tó re przekładają się i obejm ują różne dziedziny aktywności społecznej człowieka, wzm ocnione są współcześnie inspiracjami postm odernistycznym i. Inspiracje te równie m ocno akcentują indywidualność człowieka i jego wolność, relatywizując jego postawy do określonych w arun­ ków i kontekstu kulturowego.

O dnośnie do koncepcji człowieka, koncepcji poznania i szerszej wizji kul­ tury wyraźny jest tu wpływ idei agnostycyzmu, sceptycyzmu, irracjonalizm u i relatywizm u z wyraźną tendencją do globalizacji i dyferencjacji kultury10.

Powyższe idee nie pozostają bez wpływu na koncepcje i praktykę e d u k a­ cyjną. M ożna powiedzieć, że większość współczesnych kierunków i prądów w pedagogice jest jakoś zainspirow ana szeroko pojętym liberalizm em i postm o­ dernizmem .

M ożna by tu wymienić takie kierunki, jak: pedagogika krytyczna, pedago­ gika emancypacyjna, czy antypedagogika. K ierunki te i koncepcje pom ijając szczegółowe ich przedstaw ienie, przy zachow aniu swojej odrębności, różn o rod ­ ności i specyfiki wyraźnie do powyższych idei nawiązują.

W dziedzinie zaś praktyki edukacyjnej, tam gdzie chodzi o kształtow anie określonych postaw i realizowanie ( poprzez wychowanie ) określonej wizji człowieka, w związku z powyższymi ideam i proponuje się wzór osobowy laicki „w yprany” z elem entów religijnych i narodowych. W zór ten nastawiony jest na sukces osobisty jednostki z silnymi akcentam i na dobra m aterialne, gdzie tole­ rancja i akcentow anie odm ienności i różnorodności oraz indywidualności stają się podstawowym i wartościam i. Znam iennym i w tym względzie są trzy hasła postm odernizm u: swoboda, różnorodność, tolerancja głoszone w miejsce ta ­ kich haseł, jak: wolność, równość, braterstw o.

W wymiarze indywidualnych postaw, na podstaw ie powyższych idei p ro ­ m uje się i dąży do ukształtow ania um iejętności asertyw nego i sw obodnego wyrażania swoich odczuć i oczekiwań w atm osferze bezstresowej komunikacji.

Bardzo interesująca i diagnostyczna jest pod tym względem analiza współ­ czesnych program ów edukacyjnych realizowanych w szkołach np., program ów profilaktyki zagrożeń rozwoju młodzieży w tym związanych z edukacją seksu­ alną oraz treści przedstaw ianych i lansowanych wzorów w wielu m łodzieżo­ wych mass m ed iach ".

10 А . В r o n k, Z ro zu m ie ć św ia t w sp ó łczesn y, s. 75 109, por. A . Z e i d l e r - J a n i s z e w s k a , O b licza p o stm o d er n y , W arszawa 1992 г., por. H . K i e r e ś , P o stm o d ern izm , w: F ilo zo fo w a ć dziś. Z badań n ad filo z o fią n a jn o w szą , red. A . Bronk, Lublin 1995, s. 263 272.

11 М. С i с h o s z, E du kacja seksualna m ło d z ie ż y założen ia, cele, za g ro że n ia , w: P o k ó j z d zie ć ­ mi, p ed a g o g ik a ch rześcijańska w o b e c za g ro że ń ro zw o ju d zieck a , B. Sm olińska T heiss, red. W ar­ szaw a 1999, s. 178 183.

(5)

III. Pedagogika społeczna i jej zadania.

Problem atyka wartości w życiu społecznym, jak również przem ian związa­ nych z ich społecznym funkcjonow aniem jest bardzo ważna dla pedagogiki społecznej jak o jednej z subdyscyplin pedagogiki w ogóle12.

Pedagogika społeczna bow iem przyjm ując za przedm iot swoich dociekań uw arunkow ania środow iskow e rozwoju człowieka, poddaje analizie wszystkie te relacje społeczne i ich uw arunkow ania, które z punktu widzenia wspierania rozwoju poszczególnych osób, uczestników życia społecznego są bardzo ważne i isto tn e13.

W ażnym więc punktem wyjścia dla pedagogiki społecznej, zwłaszcza z punktu widzenia określenia jej zadań i celów jest diagnoza w arunków spo­ łecznych oraz określenie tego, w jakim kierunku następuje ich przem iana. W arunki te bow iem dom agają się opracow ania i podjęcia określonych działań.

O becnie w obliczu narastających i m nożących się zjawisk patologii społecz­ nej i przedłużającego się kryzysu, który obejm uje również wiele podstawowych in sty tu cji, w jakich podejm uje się wychowanie, od rodziny począwszy poprzez szkołę oraz do objętych coraz większą anonim owością i osłabieniem więzi społecznych w środow iskach lokalnych, pedagogika społeczna przyjm uje wy­ raźne interw encyjno-kom pensacyjne nachylenie. D ziałania więc, k tóre z jej inspiracji są podejm ow ane, sprow adzają się często do szeroko rozum ianej p ra ­ cy socjalnej. Stwierdzenie, że wspom niany wyżej kryzys i narastające zjawiska patologii społecznej pow stają w wyniku przyjęcia i realizow ania określonych rozwiązań ideowych wymagałoby dokładnych badań, analiz i rozeznania.

W ymowna jest jed n ak i dość jednoznaczna pod tym względem wypowiedź hiszpańskiego filozofa i antropologa Carlosa V alverde, który stwierdza, że: „W drugiej połowie X X wieku, kiedy trium fują dem okracje liberalne, kiedy ogło­ szono praw a człowieka i kiedy się wydawało, że nadchodzi okres powszechnej szczęśliwości, drapieżny i egoistyczny kapitalizm doprow adził do olbrzymich nierówności społecznych, niesprawiedliw ego podziału bogactw, utraty pracy przez miliony ludzi, upowszechnienia narkom anii, śmierci milionów dzieci za­ bitych w łonie m atek, wyzysku państw słabych przez państw a silne, głodu na bardzo dużych obszarach, terroryzm u i seksom anii, /... / dom inująca obecnie gospodarka prowadzi do żądzy zysku, pragnienia osiągnięcia maksymalnych korzyści , dochodu za wszelką cenę . Inaczej mówiąc egoizm kosztem innych. W szechmocnym bogiem są pieniądze. Nie ma już obozów zagłady, ale istnieje egoizm krzywdzący i wyniszczający miliony ludzi, którzy żyją w stanie alienacji

12 M. N o w a k, P o d sta w y p e d a g o g ik i otw artej, Lublin 1999, s. 115.

13 A . P r z e c ł a w s k a , W. T h e i s s , P ed agogika sp o łe czn a n o w e za d a n ia i szan se, w: P ed a ­ g ogika społeczn a, kręgi p o sz u k iw a ń , red. A . Przecławska, W arszawa 1996 r.

(6)

spowodow anej posiadaniem , albo też przeżywają dram at, poniew aż nie m ają tego, co niezbędne do życia. W ielu nie odkryło jeszcze, że być osobą jest ważniejsze niż mieć pieniądze. /... / Nie odkryto jeszcze, że stajemy się osobam i i sprawiamy, że stają się nimi inni dzięki poszanow aniu, otwarciu, miłości, pom ocy, właściwie i dogłębnie rozum ianej łączności z innymi. ...”14.

Przy wielu również szansach, jakie przyniosły ostatnie zmiany ustrojowo- -społeczne, chociażby z punktu widzenia dow artościow ania człowieka osoby, siła wspom nianych wyżej ograniczeń i zagrożeń jest bardzo duża i widoczna w życiu społecznym. D latego też na tle przedstaw ionych wyżej przem ian i za­ grożeń z nimi związanych pojaw ia się problem zasad, na podstaw ie których pow inno się organizować i kształtow ać życie społeczne tak, by powyższe za­ grożenia niwelować i otw ierać drogi rozw oju wszystkim uczestnikom życia społecznego a szczególnie tym, którzy są zagrożeni. Są to zadania właściwe również dla pedagogiki społecznej.

Zgodnie z ujęciem personalizm u chrześcijańskiego źródłow ą zasadą dla organizow ania życia społecznego jest dobro poszczególnych osób tworzących to życie. Życia społecznego bowiem nie tworzy jakiś człowiek zbiorowy, tw orzą je poszczególne jednostki: osoby, godne, wolne i niepow tarzalne. N ikt nie żyje sam, każda osoba, będąc bytem relacyjnym, pozostaje w relacji do pozostałych osób, do społeczeństwa i w pewnym zakresie jest od niego zależna. M ając jednak jako osoba niepow tarzalna swój osobisty cel, m a praw o do swobodnego integralnego rozw oju swojej osoby. I to jest jednocześnie dobrem wspólnym każdej społeczności dobro poszczególnych osób praw o do pełnego rozw oju15.

W związku z tym pojaw iają się określone zasady organizow ania życia zbio­ rowego, k tó re w spom niane wyżej dobro wspólne, w tym dobro osoby, powinno zabezpieczać, są to:

1. Z asada personalizm u (prym at konkretnego człowieka jak o osoby nad rzeczami i społecznościami).

2. Z asad a dobra wspólnego (jako naczelnego dobra, ku którem u zmierza życie społeczne).

3. Z asada pomocniczości (autonom ii w spólnot mniejszych względem w ięk­ szych, wyrażających się w m aksym ie : tyle wolności, ile tylko m ożna, tyle in­ terwencji, i pom ocy, ile niezbędnie potrzeba).

4. Z asada solidarności (regulującej w zajem ne relacje między poszczególny­ mi członkami w spólnoty)16.

Z p u nktu widzenia konkretnego realnego funkcjonowania społeczeństw bardzo ważne wydają się p odane przez J. M aritaina cechy tak pojętego dobra

14 C. V a 1 w e r d e, A n tro p o lo g ia filo z o fic z n a , Poznań 1998, s. 337-338.

15 S. K o w a l c z y k , C zło w iek a sp o łe czn o ść , Lublin 1994, s. 232-239. Por. J. M a j k a , Filo­ zo fia sp o łe czn a , W rocław 1982, s. 171.

(7)

wspólnego. Są one niejako gw arantem realizacji tej zasady, cechy te są nastę­ pujące: 1. D o b ro wspólne pow inno być rozdaw ane, możliwa jest więc i koniecz­ na jego redystrybucja; 2. D obro wspólne winno być podstaw ą i zakładać ist­ nienie władzy społecznej, któ ra czuwałaby nad jego realizacją; 3. D obro wspól­ ne winno być dobrem etycznie godziw ym 17.

D la pedagogiki społecznej opisana tu zasada dobra w spólnego wydaje się bardzo ważna. Z arów no bowiem z p u nktu widzenia jej konkretnych zadań, któ re przyjm uje do realizacji w określonych w arunkach społecznych, jak rów ­ nież z punktu widzenia określenia koncepcji tej dyscypliny określenia jej przed­ m iotu, przyjm owanej koncepcji człowieka, poszukiw ania uzasadnień dla sta­ wianych celów, zasada dobra wspólnego wpisuje się jakoś w ogólną ch arak te­ rystykę tej dyscypliny, w m ało jak dotąd obecnym w niej w ątku personalizm u chrześcijańskiego.

Pedagogika społeczna chcąc być dyscypliną sam odzielną i odrębną, chce przede wszystkim pobudzać do skutecznych działań w życiu społecznym z pu n k ­ tu w spierania rozwoju człowieka jako uczestnika tego życia. Inspiracje p erso ­ nalizmu chrześcijańskiego, a w tym zasada dobra wspólnego wydają się pod tym względem bardzo wartościowe.

17 M. C i c h o s z , P ed agogika sp o łeczn a w spółczesn e w yzw ania, za p o m n ia n e p e rsp e k ty w y , w: L isty z p o d r ó ż y (red. M. D eptu ła, R. L eppert), B ydgoszcz 1997, s. 259.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zwróciwszy się bowiem do historii literatur słowiańskich i zaznajomiwszy się z nimi (w pierw szym rzędzie z literaturami zachodnie- i połu- dniowo-słowiańskimi)

41 Свае словы пра крызіс сямейных адносінаў (“развесціся ў нас у пэўных выпадках лягчэй, чым адзначыцца выбыўшым у дамовай кнізе”) ён

Di t probleem is aangepakt door in een proef opzet mensen in verschillende weersomstandigheden aan de wind bloot te stellen. Daarbij is naast het windklimaat ook

Henryk Czarnecki, Projekt wystroju wnętrza Sanktuarium Marszałka Józefa Piłsudskie­ go w pałacu biskupim w Kielcach, 1937; gwasz, papier, 38 x 47,8 cm; nr inw... Henryk

Eligiusz

W strategię zrównoważonego roz- woju wpisuje się model społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR), zakładający, że sukces przedsiębiorstw opiera się na długofalowym

Po pierwsze, najwięcej ankietowanych studentów z Litwy wykazuje się empatią i uważa, że po- maganie ludziom znajdującym się w potrzebie jest ludzką powinnością (31,9%),

wyborów – systemy komputerowe pełnią rolę pomocniczą przy ich prezentacji; głosowanie wspomagane elektronicznie – systemy kom- puterowe są głównym