Henryk Bogacki
"Explosion der Kirche? : die Krise der
Institution", François Houtart, tłum.
Inge Lehne, Salzburg 1969 :
[recenzja]
Collectanea Theologica 40/1, 168-169
168
R E C E N Z J EB a u m stara się z uchwał Vaticanum II w ydobyć elem enty, które składają się na nowe, pogłębione rozum ienie Kościoła. W ywody jego nie są łatw e, a czytelnik śledzi ich tok z pew ną trudnością. Brak im pasji polem icznej K ü n g a, która przyczyniła się do w ielkiej poczytności jego książki, w zm iankow anej w yżej. K i i n g m iał zresztą łatw iejsze zadanie, gdyż zajm ował się aktualną sytuacją w K ościele, podczas gdy B a u m po dejm uje soborowe w ątk i eklezjologiczne. Zebrał je w pięciu rozdziałach: Die offene Kirche (s. 30—69), Der Geist und die kranke Gesellschaft (s. 70—128), Die Apologetik von gestern (s. 129—152), Die G lau bw ürdigkeit der K irche heute (s. 153—225), Die Kirche von m orgen (s. 226—268).
Wbrew pesym istycznym ocenom D a v i s a stw ierdza B a u m , że K oś ciół katolicki jest teraz zdrowszy niż w poprzednich okresach swej historii, W znacznej m ierze w yzw o lił się od politycznych powiązań, m inionych form kulturow ych, natom iast — przynajm niej w zasadzie — akceptuje teologiczny pluralizm, porzuca niebezpieczne sam ozadowolenie, a uznaje konieczność sam okrytyki i reform y. B a u m analizuje przejaw y nowej postaw y Kościoła, co prowadzi go do konkluzji, że dzisiejsza św iadom ość Kościoła o sobie sam ym nadaje mu w iększą niż dawniej w iarygodność. Obiegowa apologetyka udowadniająca w iarygodność K ościoła via historica czy via notarum teraz straciła na znaczeniu i w artości dowodowej. O becnie postuluje się, aby w szystk ie społeczności chrześcijańskie — nie w yłączając katolickiej — p e ł niej żyły Ewangelią i w ten sposób w zajem nie zbliżały się do siebie. U siło waniom tym towarzyszą napięcia w ew nętrzne w e w szystkich w spólnotach, także w K ościele katolickim , jednakże są one zjaw iskiem pozytywnym , gdyż świadczą o szczerym zaangażowaniu w chrześcijaństwo.
Kościół katolicki uczynił przez Vaticanum II zdecydowany krok w k ie runku przesunięcia punktów ciężkości rozum ienia przez siebie Ewangelii. U w zględnia ono pełniej treści ew angeliczne poprzednio słabiej akcentowane. Jednocześnie życie w spółczesne narzuciło problem y, których n ie można
roz
w iązać przez proste odwołanie się do Pism a św. czy Tradycji, lecz przez uw zględnienie doświadczenia w spółczesnego człow ieka wierzącego, przeży wającego O bjaw ienie i w słuchującego się w w ezw an ie Boże w yrażane w „znakach czasu” (KDK 4, 11). B a u m przyznaje, że w ytyczn e soborowe pozostają dotąd przew ażnie na papierze i w iele czasu upłynie zanim zrealizują się w życiu.
Książka B a u m a dobrze oddaje problem y zw iązane z przeprowadzeniem dowodu wiarygodności Kościoła, a zarazem w p ełni ukazuje aktualne trud ności, nieznane tradycyjnej apologetyce.
Ks. H e n ry k Bogacki SJ, W arszawa
François HOUTART, Explosion der Kirche? Die K rise der In stitution , tłum . z am erykańskiego Inge L e h n e , Salzburg 1969, Otto M üller Verlag, s. 134.
K ościół w sw ej istocie i w swym celu pozostaje niezmienny. Jednakże jako instytucja dostosow uje się do konkretnej sytuacji historycznej, aby należycie wyrazić swą istotę i dążyć do w łaściw ego mu celu. Problem em tym w niniejszej książce zajm uje się św iatow ej sław y socjolog religii F. H o u t a r t, bliski doradca kardynała L. J. S u e n e n s a . Podejm uje zagadnienie, które zajm owało Vaticanum II, a po jego zakończeniu niepokoi w ielu katolików lękających się, by uchwały soborowe nie pozostały tylko na papierze, bez w iększych konsekw encji dla życia Kościoła. H o u t a r t sta w ia na nowo p ytanie o praktyczne skutki soboru dla Kościoła. Nie jest ono retoryczne, gdyż nie tak łatwo przeprowadzić postulaty soborowe
R E C E N Z J E
169
w w ielkiej in stytu cji o określonych, dość sztyw n ych form ach organizacyj nych, a skłonnej do konserw atyzm u.
H o u t a r t w yznaje pogląd, że napięcia w organizacji nie stanowią nieszczęścia, którego należy unikać, lecz są objaw em zdrowia, dopiero ich brak dowodzi zam ierania życia. Stąd jego zdaniem celow e jest naw et prow okow anie napięć. Opowiada się za strukturam i gw arantującym i rzeczy w iste w spółdziałanie członków Ludu Bożego w funkcjonow aniu instytucji K ościoła, co z natury rzeczy nieuchronnie prowadzi do różnicy zdań i napięć.
Autor podchodzi do zagadnień od strony socjologicznej, lecz nie traci z oczu w ytycznych teologicznych. Ostatni sobór nie zakończył przem ian w K ościele, lecz zdecydow anie zapoczątkował proces, który jest nie do zaham owania. H o u t a r t analizuje metodą socjologiczną przem iany rozpo częte w Kościele. N iem al każdy elem ent Kościoła jako instytucji został w ostatnich kilku latach zakw estionow any bezpośrednio przez sobór lub pośrednio poprzez określenie Kościoła jako Ludu Bożego. * Autor opisuje kierunek przemian na poszczególnych odcinkach życia kościelnego i form y proponowane przez w y siłk i reformatorskie. Dzięki w spółczesnym środkom m asowego przekazu postulow anie przemian odbywa się w tem pie wprost oszałam iającym , szczególnie na tle dotychczasow ego im mobilizm u cechują cego nie tylko Kościół katolicki czy K ościoły chrześcijańskie, lecz w ogóle w szelk ie instytucje religijne. Procesy te (także realizow anie p o stu la tó w ) przebiegają szybko, często ponad m ożliwości asym ilacyjne społeczności kato lickich. O sw ajanie się ze zm ianam i nie postępuje jednakowo. W ysoki procent w iernych, traktujący uniform izm i niezm ienność instytucji Kościoła niem al jako konieczne jego atrybuty, nie może pogodzić się z faktem zachodzenia przemian.
Obecną sytuację w K ościele H o u t a r t charakteryzuje jako pew ną for m ę a n o m i i czyli stan przem ian, w którym grupa nie posiada pewności odnośnie do w łasnych norm. D otychczasowe k odyfikacje praw ne zostały zdystansow ane przez uchw ały soborowe oraz ich konsekw encje, a jeszcze nie w ydano nowych norm prawnych. Jednakże autor przestrzega przed pośpiechem w ustalaniu nowego prawa kanonicznego. N ie chodzi o to, by jak najszybciej dostarczyć szczegółow ych w ytycznych! Pośpiesznie określone normy byłyby skazane na dezaktualizację w krótkim czasie.
Harvey C o x w przedm owie czyni ciekaw e spostrzeżenie. Uważa, że w yw ody H o u t a r t a odnoszą się nie tylko do Kościoła katolickiego, lecz dotyczą — może w w iększym stopniu — rów nież innych K ościołów chrześ cijańskich. Panuje wśród nich w ielk ie skostnienie, jakkolw iek często ukryte pod retorycznym i w yrażeniam i o „funkcji św ieck ich ,, czy „autonomii gm iny”. K ościół katolicki przeżył Vaticanum II jako nowy im puls, podczas gdy w ielu łudzi się, że np. protestantyzm nie potrzebuje w łasnego aggiornamen- to. Książka H o u t a r t a dotyka w ięc — z w yjątkiem niektórych specy ficznie katolickich problem ów — bolączek całego chrześcijaństw a. D latego jej w artość i znaczenie wykracza poza K ościół katolicki.
Ks. H enryk Bogacki S J9 W arszawa
K r ise der Kirche — Chance des Glaubens. Die „Klein e H erde” heute und m orgen, w yd. Karl F ä r b e r , Frankfurt a.M. 1968, Verlag Josef Knecht, s. 314.
D zieło stanow i zbiór artykułów przygotow anych przez przyjaciół i w spół pracow ników K. F ä r b e r a , znanego dziennikarza katolickiego, z okazji jego 80 urodzin. Teologowie, duszpasterze i publicyści starają się ułatw ić