Stefan Moysa
"Aschermittwoch der Theologie", Ivo
Höllhuber, Stein am Rhein 1986 :
[recenzja]
Collectanea Theologica 59/3, 180
R E C E N Z J E
Ivo H Ö LLH U BER , A s c h e r m i t t w o c h d e r Theolo gie, S te in am R hein 1985, C h ristia n a -V erlag, s. 116.
A utor, k tóry jest filo z o fe m r e lig ii i socjologiem , dokonuje tu taj glob aln ej o cen y za sa d n iczy ch tren d ó w w sp ó łczesn ej teologii. D w a p rob lem y znajdują się w cen tru m jego u w agi: d em itologizacja i n ieb ezp ieczeń stw o u k rytego n eo - arianizm u. D em itologizacja zw ią za n a je s t z n a z w isk ie m B u ltm an n a, ale m iała ona w ielu p o p rzed n ik ó w i p ociąga za sobą daleko id ące k o n sek w en cje. A utor p rzed sta w ia krótko p ogląd y B u ltm an n a, k tóre p olegają na zapoznaniu w s z e l k iej h isto ry czn ości fa k tó w z życia C hrystusa, ta k ich jak Jego cuda, a .szcze g ó ln ie zm a rtw y ch w sta n ia , przy czym za jed y n ie w ażny u zn aje on k ery g m a t o C h rystusie. P o d k ła d em tego sposobu m y ślen ia jest n ied op u szczaln e o d d zie le n ie b ytu od istn ien ia , a k o n sek w en cją o d cięcie się od w sz e lk ie j tr a n sc e n den cji. T utaj też szu k ają sw eg o u za sa d n ien ia p oglądy, k tóre m ó w ią o „m icie w c ie le n ia ”, a k tórych g łó w n y m p rzed sta w icielem je s t a n g lik a ń sk i filo z o f r e lig ii John H ick.
W raz z ty m au torem sięg a m y do drugiego głó w n eg o w ą tk u k sią żk i H öl- lh ubera d otyczącego n ieb ezp ieczeń stw a neoarian izm u . H ick u siłu je w yk azać, że Jezus b y ł w p ra w d zie czło w ie k iem p otw ierd zon ym przez B oga, ale p rzek o nan ie, że jest O n B ogiem w cielo n y m u k szta łto w a ło się p óźniej, ab y n a dro dze m itologiczn ej i p o ety ck iej w y k a za ć Jego zn a czen ie dla ludzkości. A utor w y k a zu je, że H ick m y li m it, sy m b o l i ta jem n icę oraz n ie zd aje sob ie spraw y, że jego pogląd y prow ad zą do u n ic e stw ie n ia w ia ry w ta jem n icę T rójcy Ś w ię tej, a ta k że esch a to lo g iczn ej n ad ziei. Do p odobnych id ei m o ż n a sp row ad zić p ogląd y Jasp ersa, z tym że ten o sta tn i w y so k o cen iąc ch rześcija ń stw o i P ism o Ś w ię te ra d y k a ln ie u m ieszcza jego Z ałożyciela, a ta k że Boga sam ego w sferze m itu, m im o iż w erb a ln ie istn ien ia S tw ó rcy n ie n egu je.
H öllnuber p olem izu je ró w n ież z w ie lu in n y m i a u toram i o p odobnych ten - « en cja ch i sw oją arg u m en ta cję sp row ad za z a w sze do m y ś li p rzew od n iej, iż ta k ie p ogląd y p o d m in o w u ją su b sta n cję ch rześcija ń stw a , a tak że p rzen ik n iętej ch rześcija ń stw em k u ltu ry zach od n iej. O statn i rozdział p rzypom ina zn aczen ie E w a n g elii św . Jana, gdyż p rzytoczon e p ogląd y złączone są n a jczęściej z jej fa łsz y w ą in terp retacją.
A u to ro w i n a le ż y się w d zięczn ość za to, że w sk a za ł n a szk o d liw e ten d en cje, k tóre n ie w ą tp liw ie w d zisiejszej teo lo g ii istn ieją . M ożna jed n ak żałow ać, że czyn i to w sposób w y łą c z n ie p olem iczn y, n ie zaś na drodze dialogu, który posiad a o w ie le w ięk szą siłę p rzek on yw an ia. N a to jed n ak m u sia łb y o g ra n iczy ć się do n ie lic z n y c h r ep rezen ta ty w n y ch a u torów i od n aleźć część praw dy, która się w ich p oglądach zn ajd u je.
ks. S t e f a n M o y s a SJ, W a r s z a w a
R obert h. W ILKEN, D ie f r ü h e n Chris te n. W ie sie R ö m e r sahen (z ang. tłum . G. K i r s t e i n OP), G ra z-W ien -K ö ln 1986, V erlag S tyria, s. 231.
B ezp ośred n im p ow od em p o w sta n ia tego d zieła b yło od d aw n a n u rtu jące jeg o autora p y ta n ie d otyczące sposobu p atrzen ia p rzez św ia t p ogań sk i na r o dzące się i ro zw ija ją ce n a jego oczach ch rześcija ń stw o . W zn a lezien iu odpo w ied zi n a tak p o sta w io n ą k w e stię pom ogli R o b erto w i L. W ilk en o w i g łó w n ie ta cy p rzed sta w iciele sta ro ży tn ej ku ltu ry, jak P lin iu sz M łodszy, G alen, C elsus, P orfiriu sz i J u lia n A p ostata. D zięk i ich pism om zd ołał a m ery k a ń sk i h istoryk n a szk ico w a ć w sw o jej k sią żce n ie z w y k le b a rw n y obraz trw a ją cej przez b lisk o trzy sta lat, tj. od początku II w ie k u aż do k ońca p ra w ie IV stu lecia k ry ty k i. D zieło to zostało n a p isa n e przede w szy stk im , chociaż n ie w y łą czn ie, dla stu d en tó w h istorii K ościoła i teologii.
K siążk a R oberta L. W ilkena sk ład a się z e sp isu treści (s. 5— 6), w p r o w a d zen ia (s. 7— 13), sied m iu ro zd zia łó w (s. 15—-196), p o sło w ia (s. 208—217), w yk azu b ib liograficzn ego (s. 218—220), p rzy p isó w (s. 221—226), in d ek su osób (s. 227—