• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn teologii laikatu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Biuletyn teologii laikatu"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Eugeniusz Weron, Bronisław

Mierzwiński

Biuletyn teologii laikatu

Collectanea Theologica 58/1, 113-125

(2)

j C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 58 (1988) fasc. I

BIULETYN TEOLOGII LAIKATU

Z a w a r to ś ć : I. C ZY L A IK A T O W I G R O Z I K L E R Y K A L IZ A C J A ? 1. N ie k tó r e p r z e ja w y w s p ó łc z e s n e j k le r y k a liz a c ji la ik a tu . —■ 2. P ro p o n o w a n e ś r o d k i z a ­ ra d c z e . -— 3. W ła s n a d u c h o w o ść la ik a tu . II. P R O B L E M Y O SÓ B R O Z W IE ­ D Z IO N Y C H w ś w ie tle a d h o r t a c ji J a n a P a w ła I I F a m ilia r is co n so rtio . 1. M a ł­ ż e ń stw o w p la n a c h B ożych. — 2. Z a s a d a n ie r o z e rw a ln o ś c i m a łż e ń s tw a . — 3. T ro s k a K o śc io ła o ro z w ie d z io n y c h . — a. C h rz e ś c ija ń s k a o c e n a s y tu a c ji. — b. P r o b le m n ie d o p u s z c z a n ia do K o m u n ii św . — c. Ż y cie re lig ijn e r o z w ie ­ d z io n y c h *.

I. C ZY L A IK A T O W I G R O Z I K L E R Y K A L IZ A C J A ?

N ie b e z p ie c z e ń stw o to p r a w ie n ie je s t w id o c z n e z o b s e rw a c y jn e g o p u n k tu w id z e n ia K o śc io ła w P o lsc e . N a to m ia s t d ość w y ra ź n ie , a c z a se m n a w e t o s tro i a g re s y w n ie d a je z n a ć o so b ie w K o śc io ła c h z a c h o d n ie j E u ro p y .

N a w e t w d o ść o fic ja ln y c h w y p o w ie d z ia c h i d o k u m e n ta c h K o ścio ła > m ó w i się o ty m n ie b e z p ie c z e ń s tw ie , a w ła ś c iw ie o d w ó c h p rz e c iw s ta w n y c h i n ie ­ b e z p ie c z n y c h d la K o śc io ła te n d e n c ja c h ja k im i są z je d n e j s tro n y la ic y z a c ja k le r u , a z d r u g ie j — k le r y k a liz a c ja la ik a tu . S ta n o w ią o n e is to tn e z a g ro ż e n ie d la p o c z u c ia to ż s a m o śc i c z ło n k ó w K o śc io ła , a p rz e z to m o g ą p o w a ż n ie o s ła ­ bić z b a w c z ą m is ję K o śc io ła w s to s u n k u do ś w ia ta .

Z h is to ry c z n e g o p u n k tu w id z e n ia m o ż n a b y się w te j s p r a w ie d o p a tr y ­ w a ć d z ia ła n ia p r a w a w a h a d ła . P o o k re s ie w z g lę d n e j ró w n o w a g i w p ie r w ­ szy ch tr z e c h w ie k a c h c h rz e ś c ija ń s tw a , n a s tą p iło w y c h y le n ie w a h a d ła w k ie ­ r u n k u k le r y k a ln e j w iz ji K o śc io ła — od K o n s ta n ty n a W ie lk ie g o aż do p ro g u c zasó w n o w o ż y tn y c h . W r e f o r m a c ji X V I w . n a s t ą p ił g w a łto w a n y o d w ró t w a ­ h a d ła w k ie r u n k u l a i k a tu i p o w sz e c h n e g o k a p ła ń s tw a w ie rn y c h . Z k o lei, w o k re s ie p o tr y d e n c k im aż p o e n c y k lik ę M y s tic i C o rp o ris i S o b ó r W a ty ­ k a ń s k i II , d la c e ló w s a m o o b ro n y p rz e d p r o te s ta n ty z m e m je d n o s tro n n ie a k c e n ­ to w a n o w n a u c e k o ś c ie ln e j ro lę i p r a w a h ie r a r c h ii. W n a u c e S o b o ru W a ­ ty k a ń s k ie g o II z a u w a ż a się p o n o w n ie d ą ż e n ie do o sią g n ię c ia s ta n u p i e r ­ w o tn e g o w z g lę d n e j ró w n o w a g i.

1. N iek tó re p rzeja w y w sp ó łczesn ej k lery k a liza cji laik atu

S z u k a ją c p rz e ja w ó w i b e z p o ś re d n ic h p rz y c z y n te g o zło żo n eg o z ja w is k a , k tó r e b y w a o k r e ś la n e u m o w n ą n a z w ą „ k le r y k a liz a c ja ” la ik a tu , tr z e b a się tu o g ra n ic z y ć do w s k a z a n ia c z y n n ik ó w n a jb a r d z ie j ty p o w y c h , k tó r e w y s tą p iły po so b o rze. W śró d n ic h m o ż n a w s k a z a ć n a jp i e r w n a z n ie s ie n ie (w r o k u 1972) c z te re c h tzw . n iż s z y c h ś w ię c e ń ( o s tia r ia t, le k t o r a t , e g z o rc y s ta t i a k o lita t) o ra z tz w . to n s u r y . N a m ie js c e d a w n ie js z y c h „ ś w ię c e ń ” w p ro w a d z o n o n ie ­ k tó r e „ p o s łu g i” lu d z i św ie c k ic h . M ogło się to p rz y c z y n ić do p o w s ta n ia p e w ­ nego z a m ie s z a n ia w św ia d o m o śc i w ie rn y c h , co do o b ra z u k a p ła n a , a z a ra z e m i co do w ła s n e j to ż s a m o śc i la ik a tu . D o tą d is tn ie je p e w n a n ie ja s n o ś ć o d ­ n o śn ie do u p r a w n ie ń a k o litó w i le k to ró w . Do ty c h p o słu g d o p u sz c z a n i są » R e d a k t o r e m n in ie js z e g o b iu le ty n u je s t k s. E u g e n iu sz W e r o n SA C, O łta rz e w . 1 P o r. L in e a m e n ta , n r 8, 9; I n s e g n a m e n ti d i G io v a n n i P aolo I I (1984) 1, s. 1784. 8 — C ollectanea T heologica

(3)

1 1 4 B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U

a lu m n i s e m in a rió w d u c h o w n y c h o ra z lu d z ie św ieccy . N ie ja s n e je s t u p r a w n ie ­ n ie u d z ie la n ia K o m u n ii św . p rz y s łu g u ją c e a k o lito m . Z z a s a d y w y m a g a się od „ ś w ie c k ic h ” a k o litó w n ie b ę d ą c y c h a lu m n a m i d o d a tk o w e g o p rz y g o to w a n ia o ra z p is e m n e g o z e z w o le n ia o rd y n a r iu s z a . S a m z re s z tą w id o k c z ło w ie k a św ie c ­ k ie g o ro z d z ie la ją c e g o K o m u n ię św . b u d z i u n ie k tó ry c h w ie r n y c h u cz u c ie z a n ie p o k o je n ia i ró ż n e w ą tp liw o ś c i.

W ięc ej k ło p o tu — ta k ż e od s tr o n y te o lo g ic z n e j — n a s trę c z y ło w z n o w ie ­ n ie p rz e z s o b ó r in s ty tu c ji s ta łe g o d ia k o n a tu , d o stę p n e g o ta k ż e d la lu d z i żo­ n a ty c h . O b o k te j fo r m y z o sta ł z a c h o w a n y d ia k o n a t c e lib a ta r iu s z ó w ja k o s to p ie ń p r z e jś c io w y do w y ż sz y c h s to p n i k a p ła ń s tw a : p r e z b i te r a tu o ra z b is ­ k u p s tw a . W z w ią z k u z tą p o d w ó jn ą p o s ta c ią d ia k o n a tu n a s tą p iło w ś w ia d o ­ m o śc i w ie r n y c h o s ła b ie n ie p o c z u c ia ró ż n ic y m ię d z y s ta n e m k a p ła ń s k im i ś w ie c k im . S ta ły d ia k o n a t b y w a n ie k ie d y n ie s łu s z n ie , p o jm o w a n y ja k o je d n a w ię c e j sp o ś ró d ś w ie c k ic h „ p o słu g ” d o s tę p n y c h lu d z io m św ie c k im . S p rz y ja ta k ie m u ro z u m ie n iu p rz y to c z o n a p rz e z s o b ó r s ta ro ż y tn a fo r m u ła : n a d ia k o ­ n ó w n a k ła d a się rę c e „ n ie d la k a p ła ń s tw a , lecz d la p o s łu g i” (n o n a d s a c e r d o ­

tiu m , sed a d m in is te r iu m , K K 29). D o k ła d n e z ro z u m ie n ie s e n s u te j s t a r o ­

ż y tn e j f o r m u ły n a s trę c z a tr u d n o ś c i ta k ż e teo lo g o m . N ic w ię c d z iw n e g o , że ja s n a i n ie p r z e k r a c z a ln a d o tą d g r a n ic a m ię d z y s ta n e m k a p ła ń s k im i św ie c ­ k im u le g ła w ś w ia d o m o śc i w ie r n y c h sto p n io w e m u z a c ie r a n iu się.

W iz u a ln y m p o tw ie r d z e n ie m w s p o m n ia n e g o z a c ie ra n ia ró ż n ic y je s t p o ja ­ w ie n ie się od c zasu so b o ru c o ra z to n o w y c h „ p o słu g ” lu d z i św ie c k ic h , t a ­ k ic h ja k n p . a s y s te n t k o śc ie ln y , r e f e r e n t k u r i a ln y czy ś w ie c k i a d m i n is tr a t o r d ó b r k o ś c ie ln y c h itp .; w ic h r ę k a c h s k u p ia się n ie k ie d y b a rd z o z n a c z n a część w ła d z y k o śc ie ln e j. J e s t o n a w p ra w d z ie w y k o n y w a n a w im ie n iu b is k u p a czy p ro b o sz c z a , a le d la z w y c z a jn e g o w ie rn e g o t a zale żn o ść s ta je się m a ło w i­ d o czn a. Z re s z tą ta k ż e w św ia d o m o śc i s a m y c h osób z a a n g a ż o w a n y c h n a s ta łe p rz e z K o śció ł i z a z w y c z a j d o b rz e o p ła c a n y c h z k a s y k o ś c ie ln e j, n a s t ę p u ją r ó w n ie ż z n a c z n e z m ia n y . O ni s a m i n ie w id z ą p ra k ty c z n ie w ię k s z e j ró ż n ic y m ię d z y w ła s n y m i z a d a n ia m i w e w s p ó ln o c ie k o śc ie ln e j a p o d o b n y m i z a d a n i a ­ m i, ja k ie p e łn ią k a p ła n i. S p r z y ja te m u ta k ż e o tr z y m a n e w y k s z ta łc e n ie t e ­ o lo g iczn e n ie k ie d y n a w e t w y ższe od te g o , ja k ie n a b y w a ją k a p ła n i w s e m i­ n a r i a c h d u c h o w n y c h . W yższość t a je s t o b e c n ie dość często d o k u m e n to w a n a s to p n ia m i n a u k o w y m i.

W n ie k tó r y c h k r a j a c h e u r o p e js k ic h ilo ść lu d z i ś w ie c k ic h s t u d iu ją c y c h te o lo g ię p rz e w y ż sz a o b e c n ie w ie lo k r o tn ie lic z b ę k a n d y d a tó w do k a p ła ń s tw a . W z w ią z k u z ty m p o ja w ia się p r o b le m z a tr u d n ie n ia p rz e z K o śció ł w ie lk ie j ilości fa c h o w o w y k s z ta łc o n y c h te o lo g ó w św ie c k ic h . Ic h n a p ó r n a z d o b y w a n ie s ta n o w is k i u rz ę d ó w w K o śc ie le w z r a s t a z r o k u n a ro k . K się ż a w k r a j a c h z a c h o d n ic h ju ż o b e c n ie lę k a ją się c o ra z b a r d z ie j k o n k u r e n c ji św ie c k ic h te o ­ logów . N ie s p r z y ja to d o b re j w s p ó łp r a c y i ró w n o c z e śn ie s ta b iln o ś c i s y tu a c ji w e w n ą trz k o ś c ie ln e j. W obec n ie m o ż liw o ś c i z a tr u d n ie n ia p rz e z K o śció ł w s z y ­ s tk ic h ś w ie c k ic h a b s o lw e n tó w te o lo g ii z g o d n ie z ic h k w a lif ik a c ja m i, p o s z u k u je się o b e c n ie sp o so b ó w w y jś c ia z t e j k ło p o tliw e j s y tu a c ji. K o n ie c z n o ­ ścią s t a je się p rz e k w a lifik o w a n ie się części te o lo g ó w n a św ie c k ie z a w o d y . P r o p o n u je się ś w ie c k im te o lo g o m n a w e t s ty p e n d ia k o ś c i e ln e 2 n a czas w y u c z e n ia z a w o d u św ieck ieg o . J e s t to je d n a k p ró b a ro z w ią z a n ia n ie ty lk o k o s z to w n a , a le z a ra z e m b u d z ą c a t a k n ie c h ę ć w ła d z y k o ś c ie ln e j, ja k o p o ry ze s tr o n y św ie c k ic h teo lo g ó w . P o w s ta je p a r a d o k s a ln a s y tu a c ja , że w ła d z a k o ś c ie ln a b r o n i się p rz e c iw k o c h ę tn y m do p ra c y n a rz e c z K o śc io ła . P ro b le m te n , ja k się w y d a je , d a le k i je s t od ja k ie g o ś se n s o w n e g o r o z w ią z a ­ n i a 3. U k a z u je je d n a k n ie k tó re m e c h a n iz m y (tak że n a t u r y e k o n o m ic z n e j) 2 M. A l b u s — P. M. Z u l e h n e r , N u r d e r G e is t m a c h t le b e n d ig , M a in z 1985, 121.

3 P . M. Z u l e h n e r o b lic z ą , że w r o k u 1988 b ę d z ie w R F N około „3500 a rb e its lo s e D ip lo m th e o lo g e n ” (dz. c y t., 119).

(4)

s k ła n ia ją c e lu d z i św ie c k ic h do z a jm o w a n ia s ta n o w is k k o śc ie ln y c h i p r z e jm o ­ w a n ia z a d a ń w y k o n y w a n y c h d o tą d tr a d y c y jn i e p rz e z o so b y d u c h o w n e .

W z w ią z k u z n a s z k ic o w a n ą t u t a j s y tu a c ją n a s t ę p u ją d ość szy b k ie z m ia ­ n y w m o d e lu p a r a f ii. N a z m ia n y teg o m o d e lu w p ły w a ta k ż e k a ta s tr o f a ln e z m n ie js z a n ie się liczy p o w o ła ń k a p ła ń s k ic h w c a łe j n ie m a l E u ro p ie z a c h o ­ d n ie j i w A m e ry c e P ó łn o c n e j. Z ty c h d w ó c h k o n ty n e n tó w w y w o d z iły się p r a w ie w s z y s tk ie p e r s o n a ln e r e z e r w y d u c h o w ie ń s tw a , z k tó r y c h z a o p a try w a n o k r a j e m is y jn e i tz w . k r a j e trz e c ie g o ś w ia ta . O b e c n ie n ie ty lk o te re z e r w y c a łk o w ic ie z a n ik ły , a le p r a w ie w s z y s tk ie k r a j e tr a d y c y jn e g o c h r z e ś c ija ń s tw a o d c z u w a ją ju ż o s tr y b r a k k le r u d la z a s p o k o je n ia w ła s n y c h p o trz e b . W te j s y tu a c ji p o m o c lu d z i ś w ie c k ic h w z a rz ą d z a n iu p a r a f ia m i i in n y m i je d n o ­ s tk a m i o rg a n iz a c ji k o ś c ie ln e j s ta ła się k o n ie c z n o ś c ią c h w ili o ra z w a r u n k ie m p rz e ż y c ia w sp ó ln o t k o ś c ie ln y c h . W y d a w a ć się m o że, że w s p o m n ia n a w y ż e j „ n a d p r o d u k c ja ” św ie c k ic h teo lo g ó w p o w in n a się o k a z a ć o p a trz n o ś c io w y m śr o d k ie m z a ra d c z y m n a b r a k d u c h o w ie ń s tw a . W ia d o m o je d n a k ju ż o b e c n ie , że t a k się n ie s ta ło . N ie w e w s z y s tk im b o w ie m św ie c k i te o lo g m oże z a s t ą ­ pić k a p ła n a . P o m im o w ię c z a a n g a ż o w a n ia ś w ie c k ic h w p ra c ę z a rz ą d z a n ia w s p ó ln o ta m i k o ś c ie ln y m i i p rz e k a z a n ia im p r a w ie w s z y s tk ic h fu n k c ji n ie w y m a g a ją c y c h ś w ię c e ń k a p ła ń s k ic h , to je d n a k t a k p rz e b u d o w a n y m o d e l p a r a f ii n ie m o że się o b e jś ć bez in s p ir u ją c e j i je d n o c z ą c e j w y s iłk i o b ecn o ści w y św ię c o n e g o k a p ła n a . T a k ż e te o lo g ic z n o - p a s to r a ln e p ró b y z b u d o w a n ia m o d e lu b r a te r s k o - s io s tr z a n y c h p a r a f ii, bez „ o jc ó w ” i „ n a u c z y c ie li” , w o p a r ­ ciu o z a s a d ę ró w n o śc i, z g o d n ie z e w a n g e lic z n ą m y ś lą „ w y z aś je s te ś c ie w sz y sc y b r a ć m i” (I h r a lle se id G e s c h w is te r ) 4 o k a z a ły się e k s p e r y m e n ta m i w p r a k ty c e n ie u d a n y m i. E k s p e ry m e n ty ta k i e p rz e p r o w a d z o n o m .in . w A u s tr ii, a b y z a ra d z ić n a w s z e lk i sp o só b o s tre m u n ie d o b o ro w i k a d r y k a p ła ń s k ie j. T eo lo g ic z n y p o g lą d u s iłu ją c y u z a sa d n ić , że — p r z y n a jm n ie j w p rz y p a d k a c h o s ta te c z n e j p o tr z e b y — g m in a k o ś c ie ln a m oże d e le g o w a ć sw o je g o ś w ie c k ie ­ go r e p r e z e n ta n t a do s p r a w o w a n ia E u c h a r y s tii z o s ta ł o d rz u c o n y p o n o w n ie p rz e z K o n g re g a c ję do S p r a w N a u k i W ia ry (c a su s E. S c h ille b e e c k x ) ja k o n ie do p o g o d z e n ia z z a s a d a m i k a to lic k ie j te o lo g ii K o ścio ła. T a k w ię c p ró b y i e k ­ s p e r y m e n ty z m ie rz a ją c e do p rz e b u d o w y m o d e lu p a r a f ii p rz e z z a s tą p ie n ie p o słu g i o rd y n o w a n e g o k a p ła n a p o s łu g a m i lu d z i św ie c k ic h , o k a z a ły się d r o ­ gą p ro w a d z ą c ą w n ie w ła ś c iw y m k ie r u n k u , w ła ś n ie k u „ k le r y k a liz a c ji” la ik a tu .

P o so b o rz e zw ró c o n o u w a g ę , że p o m im o d o w a rto ś c io w a n ia w so b o ro w e j n a u c e la i k a tu i jeg o w ła sn e g o św ie c k ie g o p o s ła n n ic tw a do ś w ia ta — o k t ó ­ r y m m ó w i D e k r e t o a p o s to ls tw ie ś w ie c k ic h , a z w ła sz c z a K o n s ty tu c ja d u s z ­

p a s te r s k a o o b e c n o śc i K o śc io ła w ś w ie c ie w s p ó łc z e s n y m — to je d n a k w l a ­

ta c h p o so b o ro w y c h n a s t ą p ił w y r a ź n y s p a d e k z a in te r e s o w a n ia w ś ró d św ie c ­ k ic h w ła s n y m a p o s to ls tw e m w ś w ie c i e 5. W zro sło n a to m ia s t z a in te re s o w a n ie a p o s to ls tw e m w o b rę b ie w s p ó ln o ty k o ś c ie ln e j. S ta ło się ta k , p o m im o że so b ó r w y ra ź n ie u k ie r u n k o w a ł p o w o ła n ie św ie c k ic h k u ś w ia tu : „ L u d z ie ś w ie c ­ cy z aś sz c zeg ó ln ie p o w o ła n i są do te g o , a b y c z y n ić o b e c n y m i a k ty w n y m K o śció ł w ta k i c h m ie js c a c h i w ta k ic h o k o lic z n o śc ia c h , gdzie je d y n ie p rz y ic h p o m o c y s ta ć się on m o że so lą z ie m i” (K K 33). Ś w ie c c y p o w in n i p o d ją ć t r u d o d n o w y p o r z ą d k u d o c z e sn e g o ja k o w ła s n e z a d a n ie i s p e łn ia ć je b e z ­ p o ś re d n io i z d e c y d o w a n ie , k ie r u ją c się ś w ia tłe m E w a n g e lii i d u c h e m K o ­ ścioła, p rz y n a g la n i m iło ś c ią c h rz e ś c ija ń s k ą (D A 7). Je s z c z e w y ra ź n ie j i d o ­ b itn ie j w a d h o r ta c ji E v a n g e lii n u n tia n d i P a w e ł V I w s k a z y w a ł lu d z io m ś w ie c k im d z ie d z in y ic h c h rz e ś c ija ń s k ie g o p o s ła n n ic tw a : „ P o le m w ła ś c iw y m

B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U Ц 5

4 P o d ty m z n a c z ą c y m ty t u łe m u k a z a ła się k s ią ż k a P . W e s s, I h r a lle

seid G e s c h w is te r , M a in z 1985.

5 P o r. D. S e e b e r. H e ra u s a u s d e n V e r e n g u n g e n , H e rd e rk o rr e s p o n d e n z 40 (1986) 452.

(5)

B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U

d la ic h e w a n g e liz a c y jn e j a k ty w n o ś c i je s t sz e ro k a i b a rd z o zło ż o n a d z ie d z in a p o lity k i, ży cia sp o łeczn eg o , g o s p o d a rk i, a d a le j, d z ie d z in a k u lt u r y , n a u k i i s z tu k i, s to s u n k ó w m ię d z y n a ro d o w y c h , ś r o d k ó w p rz e k a z u sp o łe c z n e g o ; do te g o d o c h o d z ą n ie k tó re d z ie d z in y szczeg ó ln ie o tw a r te n a e w a n g e liz a c ję , ja k m iło ść, r o d z in a , w y c h o w a n ie d z ie c i i m ło d zieży , p r a c a z a w o d o w a , c ie r p ie n ie lu d z k ie . I m w ię c e j b ę d z ie lu d z i ś w ie c k ic h o w ia n y c h d u c h e m e w a n g e lic z n y m , o d p o w ie d z ia ln y c h za te s p r a w y o ra z w y r a ź n ie im o d d a n y c h , i im k o m p e ­ te n t n ie j z d o ła ją je d o sk o n a lić o ra z ś w ia d o m i b ę d ą o b o w ią z k u z a a n g a ż o w a n ia w s z y s tk ic h sw o ic h sił c h r z e ś c ija ń s k ic h — k tó r e często z o s ta ją u k r y t e — ty m w ię c e j te s p r a w y b ę d ą słu ż y ć b u d o w a n iu K o śc io ła B ożego i p rz y n o s z e n iu z b a w ie n ia w J e z u s ie C h r y s tu s ie ” 6.

J a k ż e się to s ta ło , iż p o m im o t a k ja s n y c h i a u to r y ta ty w n y c h p o u c z e ń so b o ro w y c h i p a p ie s k ic h a p o s to ls k a a k ty w n o ś ć la i k a tu z w ra c a się o b e c n ie k u w y ra ź n ie k le r y k a ln y m o b s z a ro m a p o s to ls tw a K o śc io ła ? J a k i e są te g o p r z y ­ czy n y ? C zy żb y tr a d y c y jn e k le r y k a ln e w y c h o w a n ie l a i k a tu d a w a ło w ła ś n ie te r a z z n a ć o so b ie ? — Ł a tw ie j je s t o t e j s p r a w ie m n o ży ć p y ta n i a n iż d a w a ć o b ie k ty w n e , u d o k u m e n to w a n e o d p o w ied zi.

N ie w y d a je się, a b y m o ż n a za słu sz n e p r z y ją ć g e n e ra ln e w y ja ś n ie n ie , p o le g a ją c e n a z a ło ż e n iu w ię k s z e j ła tw o ś c i, a p rz e z to a tr a k c y jn o ś c i ja w n e g o a p o s to ls tw a c h rz e ś c ija ń s k ie g o r e a liz o w a n e g o w e w s p ó ln o c ie K o śc io ła , a n iż e li u k r y te g o a p o sto lsk ie g o z a a n g a ż o w a n ia w św ie c ie „n a k s z ta łt z a c z y n u ” (K K 31).

D la c z ło w ie k a św ie c k ie g o , k tó r y n a m o cy B ożego p o w o ła n ia p o z o s ta je w św ie c ie , a b y ta m od w e w n ą tr z d o k o n y w a ć c h rz e ś c ija ń s k ie j f e r m e n ta c ji, p o k o n y w a n ie b a r i e r y ja w n o ś c i w d a w a n iu c h rz e ś c ija ń s k ie g o ś w ia d e c tw a m u s i p rz y s p a r z a ć — o g ó ln ie b io rą c — d o d a tk o w e tr u d n o ś c i. T rz e b a w ię c g d zie in d z ie j u p a tr y w a ć p rz y c z y n o p is y w a n e g o z ja w is k a i sz u k a ć ś r o d k ó w z a ra d c z y c h .

2. P rop on ow an e środ k i zaradcze

W śró d p rz y c z y n p o w o d u ją c y c h w n a s z y c h c z a sa c h k le r y k a ln e d ą ż n o śc i la ik a tu n a le ż y n ie w ą tp liw ie w y m ie n ić n a jp i e r w z b y t s ła b e je szcze u p o w ­ sz e c h n ie n ie n a u k i so b o ro w e j o B o ży m p o w o ła n iu c z ło w ie k a św ie c k ie g o do c h rz e ś c ija ń s k ie g o ż y c ia w św iecie. S o b o ro w e s tw ie rd z e n ie : „Ibi a D eo v o c a n ­

tur... T a m ic h B óg p o w o łu je , a b y w y k o n u ją c w ła ś c iw e so b ie z a d a n ia , k ie ­

r o w a n i d u c h e m e w a n g e lic z n y m p rz y c z y n ia li się do u ś w ię c e n ia ś w ia ta n a k s z t a łt z a c z y n u ” — n ie d o ta r ło jeszcze w p e łn i do św ia d o m o śc i w ie r n y c h i n ie s ta ło się m o c n ą p o d s ta w ą ic h s to s u n k u do ś w ia ta . N a d a l jeszcze r o z ­ p o w s z e c h n io n e je s t p r z e k o n a n ie , że to w ła ś c iw ie ty lk o d u c h o w n i są „ p o w o ­ ła n y m i” p rz e z B oga. W z w ią z k u z ty m m o ż e ro d z ić się .u ś w ie c k ic h p e w ie n k o m p le k s n iższo ści, a często i ch ęć k o m p e n s a c ji. W ła ś n ie t ą c h ę c ią k o m ­ p e n s a c ji m o ż n a p ró b o w a ć w y ja ś n ić n ie k tó r e z ja w is k a w s p ó łc z e s n y c h d ą ż e ń do z a s tę p o w a n ia , a n a w e t w y p ie r a n i a k się ż y z w ła ś c iw y c h im fu n k c ji.

D la te g o i n a d a l — w d w a d z ie ś c ia l a t po so b o rz e — n a s u w a się k o n ie c z ­ n o ść p iln e g o u ś w ia d a m ia n ia w ie r n y c h o ic h B ożym p o w o ła n iu i z w ią z a n y m z ty m p o s ła n n ic tw e m do ś w ia ta , do jeg o u c h rz e ś c ija n ie n ia . N a m o c y teg o p o w o ła n ia ś w ie c k i c h r z e ś c ija n in — w e d łu g g łęb o k ieg o i p ię k n e g o o k re ś le n ia J . M a r ita in a — je s t tâ c h e r o n d u m o n d e (a k o rd o w y m p ra c o w n ik ie m ś w ia ta ). P o d c z a s g d y k a p ła n i i z a k o n n ic y m o g ą p ra c o w a ć d la b u d o w y c h r z e ś c ija ń s k ie ­ go ś w ia ta „ n a g o d z in y ” lu b „ n a d n ió w k ę ”, to ś w ie c k i c h r z e ś c ija n in je s t n a ­ ję t y p rz e z B oga n a p r a c ę „ a k o rd o w ą ” , a w ię c n a c a ły czas aż do w y k o n a n ia d z ie ła . Ś w ie c k i c h rz e ś c ija n in n ig d y n ie o p u sz c z a sw o jeg o m ie js c a w św iecie i n a m o c y B ożego p o w o ła n ia „ m a z a s z c z y tn y o b o w ią z e k (p r a e c la r u m o n u s )

(6)

B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U

1 1 7

p rz y c z y n ia ć się do teg o , a b y Boży p la n z b a w ie n ia c o ra z b a rd z ie j ro z s z e rz a ł się n a w s z y s tk ic h lu d z i w s z y s tk ic h c zasó w i w s z y s tk ic h m ie js c n a z ie m i” (K K 33). G łó w n ie p rz e z p o w o ła n ie i p o s ła n n ic tw o ś w ie c k ic h c h rz e ś c ija ń s tw o s ta je się d u sz ą o ż y w ia ją c ą ś w ia t: „C zy m d u sz a je s t w ciele, ty m n ie c h b ę d ą w św ie c ie c h r z e ś c ija n ie ” {E p . a d D io g n e tu m , 6; p o r. K K 38).

B oże p o w o ła n ie do b u d o w y ś w ia ta w y r a ż a się i r e a liz u je p r a k ty c z n ie p rz e z św ie c k i z a w ó d . N a u k a so b o ro w a w y r a ź n ie s p r z y ja te z ie o B o ży m p o ­ w o ła n iu do św ie c k ie g o z a w o d u . P r z e k o n a n ie o B o ż y m p o w o ła n iu do ś w ie c ­ k ieg o z a w o d u m a o g ro m n e z n a c z e n ie d la d o s k o n a le n ia fa c h o w o śc i i d z ie ln o ­ ści z a w o d o w e j, a p rz e z to d la p o d n o s z e n ia p o z io m u e k o n o m ic z n e g o i c y w ili­ z a c y jn e g o s p o łe c z e ń s tw i n a ro d ó w . Z n a n y f a k t, że n a ogół n a r o d y o p r z e ­ w a d z e lu d n o ś c i p r o te s ta n c k ie j o d z n a c z a ją się w ię k s z ą z a m o ż n o śc ią od n a ­ ro d ó w k a to lic k ic h z n a jd u je , p r z y n a jm n ie j częściow o, sw o je w y ja ś n ie n ie w ty m , że L u t e r w n ie m ie c k im tłu m a c z e n iu B ib lii z łą c z y ł z g re c k im r z e ­ c z o w n ik ie m k le s is , k tó r y z n a c z y „ p o w o ła n ie do w ia r y ” , se n s B ożego w e z w a ­ n ia do ś w ie c k ie g o z a w o d u (B e ru f). D la te g o w ś ró d p r o te s ta n tó w z a w o d o w a sp r a w n o ś ć m a c h a r a k t e r ta k ż e słu ż b y B o ż e m u p o w o ła n iu .

N a u k a so b o ro w a w y ra ź n ie s ta w ia p o w o ła n ia do św ie c k ie g o z a w o d u ob o k p o w o ła ń d u c h o w n y c h n a z y w a ją c je „ d a r a m i” D u c h a B ożego p rz y g o to w u ją c y m i n a d e jś c ie K r ó le s tw a B ożego. C z y ta m y w k o n s ty tu c ji d u s z p a s te rs k ie j: „R ó żn e są z a ś d a r y D u c h a : g d y je d n y c h p o w o łu je O n, b y d a w a li ja w n e ś w ia d e c ­ tw o p r a g n ie n iu n ie b a i z a c h o w a li je ży w e w ro d z in ie lu d z k ie j, in n y c h w z y w a , b y p o św ię c ili się z ie m s k ie j słu ż b ie lu d z io m , p rz y g o to w u ją c ty m s w o im p o ­ s łu g iw a n ie m tw o rz y w o K ró le s tw a n ie b ie s k ie g o ” (K D K 38). B u d z e n ie i p o ­ g łę b ia n ie ś w ia d o m o śc i, że ta k ż e p r a c a c o d z ie n n a w y k o n y w a n a w r a m a c h św ie c k ie g o z a w o d u m a z w ią z e k ze s p r a w ą K ró le s tw a , p rz y c z y n ia ć się b ęd zie n ie ty lk o do p o d n o s z e n ia je j e fe k ty w n o ś c i, a le i do n a d a n ia w y ż sz e j, r e l i­ g ijn e j w a r to ś c i ż y c iu c z ło w ie k a św ieck ieg o .

N ie p o tr z e b a d o d a w a ć , że p rz y p o m n ie n ie n a so b o rz e tr a d y c y jn e j n a u k i K o śc io ła o s a k r a m e n ta ln y m m a łż e ń s tw ie ja k o B o ży m p o w o ła n iu i d a rz e (c h a ­ ry z m a c ie ) d la w s p ó ln o ty K o śc io ła (obok c h a r y z m a tu d z ie w ic tw a i k a p ł a ń ­ s tw a słu ż e b n e g o ) p rz y c z y n iło się i p rz y c z y n ia n a d a l do p o jm o w a n ia ży cia c z ło w ie k a św ie c k ie g o ja k o B ożego p o w o ła n ia . N a ogół n a u c z a n ie so b o ro w e o m a ł ż e ń s tw i e 4 i ro d z in ie z o sta ło d o b rz e w y k o rz y s ta n e w d u s z p a s te rs tw ie . D u żą ro lę i z a słu g ę w ty m w zg lę d z ie n a le ż y p rz y p is a ć s p e c ja ln e m u p o sie d z e ­ n iu S y n o d u B is k u p ó w p o św ię c o n e m u ro d z in ie o ra z z n a k o m ite j p o s y n o d a l­ n e j a d h o r t a c ji F a m ilia r is c o n so r tio (z r o k u 1981). D o k u m e n t te n je s t d o b rą p o d s ta w ą do w y p r a c o w a n ia sp e c y fic z n e j d u c h o w o śc i m a łż e ń s k ie j i ro d z in n e j, k tó r a m oże s ta n o w ić z a p o c z ą tk o w a n ie o d rę b n e j i w ła s n e j d u c h o w o śc i l a i k a tu p o śró d in n y c h s ta n ó w K o śc io ła (obok d u c h o w o śc i k a p ła ń s k ie j i z a k o n n e j).

3. W łasna d u ch ow ość la ik a tu

C zy w y p r a c o w a n ie ta k i e j w ła ś n ie „ ś w ie c k ie j” d u c h o w o śc i je s t m o żliw e i p o tr z e b n e ?

O g ó ln ie m o ż n a o d p o w ie d z ie ć , że je s t ono sz c zeg ó ln ie p o tr z e b n e ze w z g lę ­ d u n a p o czu cie w ła s n e j to ż s a m o śc i la ik a tu . L a ik a t b ez w y p ra c o w a n ia w ła s n e j d u c h o w o śc i b ę d z ie z a w sz e p o d a tn y n a p o k u s ę p r z y s w a ja n ia so b ie cu d z y c h p o ­ s ta w — k o n k r e tn ie j m ó w ią c — n a p o k u sę u le g a n ia p o s ta w ie k le r y k a ln e j lu b z a k o n n e j. D o p ie ro św ia d o m o ść w ła s n e j d u c h o w o śc i s ta n o w ić m o że s k u te c z n ą o b ro n ę p rz e d k le r y k a liz a c ją lu b m o n a c h iz a c ją .

M o żliw o ść i p o tr z e b a o d rę b n e j d u c h o w o śc i la i k a tu p o S o b o rz e W a ty k a ń ­ sk im I I s ta ła się b a r d z ie j w id o c z n a i n a g lą c a ze w z g lę d u n a n a s tę p u ją c e ra c je :

1. S o b ó r n a u c z a o o d rę b n y m i w ła s n y m B o ży m p o w o ła n iu lu d z i ś w ie c ­ k ic h do ś w ia ta , a to s ta n o w i p o d s ta w ę i d a je p r a w o do w ła s n e j d u ch o w o ści.

(7)

B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U

2. S o b ó r w e z w a ł lu d z i ś w ie c k ic h do u ś w ię c a n ia ś w ia ta n a sp o só b „ e w a n ­ g e lic z n e g o z a c z y n u ”, tz n . od w e w n ą tr z s t r u k t u r ś w ia ta . D o te g o p o tr z e b n y j e s t w ła s n y s ty l św ię to śc i, ró ż n y o d św ię to śc i k le r u i z a k o n n ik ó w .

3. S o b ó r og ło sił lu b r a c z e j p rz y p o m n ia ł p o w sz e c h n e w e z w a n ie do ś w ię ­ to ś c i o b o w ią z u ją c e w s z y s tk ic h c z ło n k ó w K o ścio ła. W e z w a n ie to im p lik u je ta k ż e z a c h o w a n ie r a d e w a n g e lic z n y c h . R a d y te w ś w ie c k im s ta n ie ż y c ia n ie m o g ą b y ć z a c h o w a n e n a sp o só b z a k o n n y czy k a p ła ń s k i. 4. T a k ż e w ła ś c iw y i d o s tę p n y d la ś w ie c k ic h s a k r a m e n t m a łż e ń s tw a s t a ­ n o w i p o d s ta w ę d la w ła s n e j o d rę b n e j d u c h o w o śc i lu d z i św ie c k ic h . N a u k a s o b o ro w a d o p u sz c z a ró ż n e fo r m y d u c h o w o śc i c h rz e ś c ija ń s k ie j z a ­ le ż n e od ró ż n y c h s ta n ó w ż y c ia i p o s łu g k ie d y m ó w i: „W ró ż n y c h ro d z a ja c h ży cia i p o w in n o ś c ia c h je d n ą ś w ię to ść u p r a w ia j ą w sz y sc y , k tó r y m i k ie r u je D u c h B oży, a p o słu sz n i D u c h o w i O jc a i czcząc B o g a O jc a w d u c h u i p r a w ­ d zie, p o d ą ż a ją za C h ry s tu s e m u b o g im , p o k o rn y m i d ź w ig a ją c y m k rz y ż , a b y za słu ż y ć n a u c z e s tn ic tw o w J e g o c h w a le . K a ż d y s to so w n ie do w ła s n y c h d a ró w i z a d a ń w in ie n b ez o c ią g a n ia k ro c z y ć d ro g ą w ia r y ż y w e j, k tó r a w z b u ­ d z a n a d z ie ję i d z ia ła p rz e z m iło ś ć ” (K K 41). S o b ó r w s k a z a ł ta k ż e n a n ie k tó r e e le m e n ty i ce c h y c h a r a k te r y z u ją c e o d ­ r ę b n ą d u c h o w o ść lu d z i św ie c k ic h (p o r. D A 4). S p ro w a d z a ją się o n e o s ta te c z ­ n ie do te g o f a k tu , że św ie c c y n a m o cy B ożego p o w o ła n ia m a ją n ie ty lk o f i ­ zy czn ie, a le i p s y c h ic z n ie p o z o s ta w a ć w św iecie, a b y go m ó c u św ię c ić . C h o ­ d z i b o w ie m o to , „b y cz y n ić o b e c n y m i a k ty w n y m K o śció ł w ta k i c h m i e j­ s c a c h i o k o lic z n o śc ia c h , g d zie je d y n ie p rz y ic h p o m o cy sta ć się o n m oże so lą z ie m i” (K K 33). T a k w ię c św ie c c y n a m o cy w ła s n e j d u c h o w o śc i n ie p o w in n i u c ie k a ć od rz e c z y w is to śc i d o c z e sn y c h i z ie m sk ic h . P o w in n i z aś żyć n a d z ie ją c h r z e ś c ija ń s k ą w ś ró d ś w ia ta , k tó r y p rz e m ija . M a ją o n i w c ie la ć (in c a r n a r e ) c h rz e ś c ija ń s tw o w t e n k o n k r e t n y ś w ia t, ja k i is tn ie je . W id o cz n e s t a j e się t u ­ t a j g łę b o k ie p o d o b ie ń s tw o m ię d z y W c ie le n ie m C h r y s tu s a a z b a w c z ą p o słu g ą c h r z e ś c ija n ś w ie c k ic h 7. T o p rz e z n ic h g łó w n ie d o k o n u je się c ią g łe W c ie la n ie się C h r y s tu s a w ś w ia t (c o n tin u a in c a r n a tio ). Ic h p o s łu g a C h ry s tu s o w i je s t w ię c n ie do z a s tą p ie n ia p rz e z in n e s ta n y ży cia k o śc ie ln e g o . T a k a w ła s n a i o d rę b n a d u c h o w o ść la ik a tu n o si słu sz n e m ia n o d u c h o w o śc i in k a r n a c y j n e j 8. D o p ie ro g d y lu d z ie św ie c c y p rz y s w o ją so b ie t e n ty p w ła s n e j, i n k a r n a ­ c y jn e j d u c h o w o śc i, b ę d ą z a b e z p ie c z e n i p rz e d p o k u s a m i k le r y k a liz a c ji i z a ­ c h o w a ją w ła s n ą to ż s a m o ść w ś ró d lu d u B ożego. k s. E u g e n iu s z W e r o n S A C , O łta r z e w II. P R O B L E M Y O S Ó B R O Z W IE D Z IO N Y C H W Ś W IE T L E A D H O R T A C JI J A N A P A W Ł A I I « F A M IL IA R IS C O N S O R T IO »

1. M a łżeń stw o w p lan ach B ożych

P e łn e p o ezji, a ró w n o c z e ś n ie g łę b o k ie j i w a ż n e j tr e ś c i, sło w a P is m a Ś w ię te g o z K się g i R o d z a ju u c z ą n a s, że B óg z m iło śc i s tw o r z y ł c z ło w ie k a , n a o b ra z i p o d o b ie ń s tw o sw o je , ja k o m ęż c z y z n ę i k o b ie tę (p o r. R d z 1, 27). Z ró ż n ic o w a n ie p łc i n ie b y ło w ię c w y n ik ie m śle p e j e w o lu c ji, a le c e lo w y m a k te m B ożym . R ó w n o c z e śn ie B óg p o w o ła ł m ężc zy zn ę i k o b ie tę do r e a liz a ­ c ji d z ie ła m iło śc i p o p rz e z ś w ię ty z w ią z e k m a łż e ń sk i. Z w o li B ożej m a łż e ń s tw o m ia ło m ie ć z n a m ię je d n o ś c i i n ie r o z e rw a ln o ś c i: „ D late g o to m ę ż c z y z n a o p u ­ szcza o jc a sw eg o i m a tk ę s w o ją i łą c z y się ze sw ą żo n ą t a k śc iśle , że s t a ­ j ą się je d n y m c ia łe m ” (R dz 2, 24).

7 W ię c e j n a te n te m a t E. W e r o n , T e o lo g ia ż y c ia w e w n ę tr z n e g o lu d z i

św ie c k ic h , P o z n a ń —W a rs z a w a 1980, 71— 100.

8 E. W e r o n , SA C , L u d z ie ś w ie c c y w s łu ż b ie K r ó le s tw a B o żeg o , C o m ­ m u n io 6 (1986) n r 2, 105— 113.

(8)

B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U

N ie s te ty , w c ią g u h is to r ii n a r o d u w y b ra n e g o , ta p ie r w o tn a w o la B oża u le g ła w y p a c z e n iu . W z o re m lu d ó w p o g a ń s k ic h w k r a d ło się w ie lo ż e ń stw o . P r a w o d a w s tw o M o jżeszo w e d o p u sz c z a ło te ż m o ż liw o ść ro z w o d u .

J e z u s C h r y s tu s , w im ię sw o je j B o sk ie j w ła d z y , p r z y w r a c a m a łż e ń s tw u sw ój p ie r w o tn y c h a r a k t e r . P rz y p o m in a z a s a d ę je d n o ś c i i n ie ro z e rw a ln o ś c i: „C zy n ie c z y ta liś c ie , że S tw ó rc a od p o c z ą tk u s tw o r z y ł ic h ja k o m ę żc zy zn ę i k o b ie tę ? I rz e k ł: D la te g o o p u śc i c z ło w ie k o jc a i m a tk ę i złąc zy się ze s w o ją żo n ą, i b ę d ą o b o je je d n y m c iałem . A ja k ju ż n ie są d w o je , lecz je d n o ciało. Co w ię c B óg złą c z y ł, n ie c h c zło w ie k n ie ro z d z ie la ” (M t 19, 4— 6). R ó w n o c z e ­ ś n ie C h r y s tu s p o d n o s i m a łż e ń s tw o do g o d n o śc i s a k r a m e n tu . C zy n i go z n a ­ k ie m sw o je g o z w ią z k u z K o ścio łem , z w ią z k u o p a rte g o n a m iło ści, w ie rn o ś c i i n ie ro z e rw a ln o ś c i. T a k w ię c n ie r o z e rw a ln o ś ć m a łż e ń s tw a , b io rą c sw ó j p o ­ c z ą te k w s tw ó r c z y m p la n ie B ożym , z o s ta je o s ta te c z n ie p rz y p ie c z ę to w a n a św ię to śc ią s a k r a m e n tu .

K o śció ł n ie z m ie n n ie z o d w a g ą b ro n ił w c ią g u w ie k ó w g o d n o śc i m a łż e ń ­ s tw a i jeg o is to tn y c h cech : je d n o ś c i i n ie ro z e rw a ln o ś c i. N ie k ie d y m u s ia ł p ł a ­ cić za to w y s o k ą i b o le s n ą cen ę: c h o ć b y ro z ła m sp o w o d o w a n y d e c y z ją H e n ­ r y k a V III (p o w s ta n ie K o śc io ła a n g lik a ń s k ie g o ). W b re w o p in io m p r a w o s ła w ­ n y c h i p r o te s ta n tó w , d o p u s z c z a ją c y c h w n ie k tó r y c h w y p a d k a c h ro z w ó d , K o ­ ściół k a to lic k i tw ie r d z i z d e c y d o w a n ie : „ M a łż e ń stw o c h rz e ś c ija n , w a ż n ie z a ­ w a r te i d o p e łn io n e p rz e z p o ży cie m a łż e ń s k ie , ż a d n ą siłą lu d z k ą nie m o że b y ć ro z w ią z a n e ”.

R o z w ią z u je je je d y n ie śm ie rć k tó re g o ś ze w sp ó łm a łż o n k ó w . D la te g o z a ­ w ie r a ją c s a k r a m e n t m a łż e ń s tw a w k o śc ie le m a łż o n k o w ie z o b o w ią z u ją się n a jp i e r w „ w y tr w a ć w ty m z w ią z k u w z d ro w iu i c h o ro b ie , w d o b re j i złej doli, a ż do k o ń c a ż y c ia ” , a n a s tę p n ie s k ł a d a ją p rz y s ię g ę w o b e c B oga i lu d z i: „ B io rę c ie b ie z a żo n ę — z a m ęża ■— i ś lu b u ję ci m iło ść, w ie rn o ś ć i u c z c i­ w ość m a łż e ń s k ą o ra z że cię n ie o p u szczę aż do ś m ie r c i”.

W z w ią z k u z ty m K o śció ł k a to lic k i n ie u z n a je ro z w o d ó w . N ie p o ro z u m ie ­ n ie m je s t o k r e ś la n ie m ia n e m „k o śc ie ln e g o ro z w o d u ” k a n o n ic z n e g o p ro c e s u , w k tó r y m s tw ie rd z a się n ie w a ż n o ść m a łż e ń s tw a . T o n ie ro z w ó d , lecz o rz e c z e ­ n ie , po d łu g im i w n ik liw y m d o c h o d z e n iu , że w b r e w z e w n ę trz n y m p o z o ro m , m ię d z y ty m m ę ż c z y z n ą a t ą k o b ie tą n ig d y n ie z a is tn ia ł z w ią z e k m a łż e ń s k i, choć z a w ie r a li o n i ś lu b w k o śc ie le , choć n a w e t p o te m ż y li ze so b ą. N ie sp o ­ sób w y m ie n ić t u t a j w s z y s tk ic h p rz y c z y n n ie w a ż n o ś c i m a łż e ń s tw a . N ie w a r to ró w n ie ż z a tr z y m y w a ć się n a d z u p e łn ie b e z p o d s ta w n y m i z a rz u ta m i, „że za p ie ­ n ią d z e d a się w s z y s tk o z ro b ić ”, bo p ły n ą o n e z ig n o r a n c ji czy w rę c z z ło ś li­ w o ści lu d z k ie j. S ą d o w n ic tw o c y w iln e d a je n a m n ie s te ty s m u tn e p r z y k ła d y lic z n y c h p ro c e s ó w ro z w o d o w y c h , z b ła h y c h czy w y m y ś lo n y c h p o w o d ó w . W P o ls c e a k tu a l n ie co ó sm e m a łż e ń s tw o k o ń c z y ro z w o d e m , a w w ię k s z y c h m ia s ta c h — co trz e c ie . L ic z b a ro z w ie d z io n y c h m a łż e ń s tw w z r a s ta z r o k u n a ro k . F a k t t e n s ta n o w i p o w a ż n y p ro b le m d la d z ia ła ln o ś c i d u s z p a s te rs k ie j K o ścio ła. Z je d n e j s tro n y n ie m o ż n a p o z o sta w ić n a m a r g in e s ie ta k d u ż e j ilości lu d zi, tr z e b a ic h ta k ż e o b ją ć tr o s k ą d u s z p a s te rs k ą . Z d ru g ie j je d n a k tr z e b a p rz e d e w s z y s tk im ro z w in ą ć i u c z y n ić b a r d z ie j sk u te c z n ą d z ie d z in ę p rz y g o to w a n ia do m a łż e ń s tw a dzieci, m ło d zieży , n a rz e c z o n y c h .

2. Z a s a d a n ie r o z e rw a ln o ś c i m a łż e ń s tw a

N o w y m , b a rd z o c e n n y m ź ró d łe m d la p o g łę b io n e j r e f le k s j i n a d m a łż e ń ­ s tw e m i ro d z in ą o ra z d la d z ia ła ln o ś c i d u s z p a s te r s tw a ro d z in s ta ła się a d h o r - ta c ja a p o s to ls k a J a n a P a w ła II F a m ilia r is c o n so r tio o z a d a n ia c h ro d z in y c h rz e ś c ija ń s k ie j w ś w ie c ie w sp ó łc z e s n y m . O jciec ś w ię ty ogłosił ją w św ię to C h r y s tu s a K ró la , 22 lis to p a d a 1981 r. A d h o r ta c ja łą c z y się te m a ty c z n ie z V I S y n o d e m B isk u p ó w , k tó r y o d b y ł się w R z y m ie , w d n ia c h 26.IX . ·— 25.Х. 1980 r.

(9)

T e n w a ż n y d o k u m e n t n a jw y ż sz e g o p a s te r z a K o śc io ła w ie le m ie js c a p o ­ ś w ię c a p ro b le m o w i ro z w ie d z io n y c h , d a ją c n o w y im p u ls do r e f le k s ji i d z ia ła ­ n ia w te j d z ie d z in ie . W części I a d h o r ta c ji O jc ie c ś w ię ty s z k ic u je b la s k i i c ie n ie ro d z in y w d o ­ b ie o b e c n e j, p o d k re ś la ją c p o tr z e b ę rz e te ln e g o ro z e z n a n ia s y tu a c ji i je j o cen y w ś w ie tle E w a n g e lii. W śró d n ie p o k o ją c y c h o b ja w ó w d e g r a d a c ji n ie k tó r y c h p o d s ta w o w y c h w a rto ś c i ż y c ia m a łż e ń s k ie g o i ro d z in n e g o p a p ie ż w y m ie n ia w y ra ź n ie s ta le w z r a s ta ją c ą lic z b ę ro z w o d ó w ( n r 6). C zęść II a d h o r ta c ji p r z e d s ta w ia z a m y s ł B oży w z g lę d e m m a łż e ń s tw a i r o ­ d zin y . P rz y n o s i o n a o d p o w ie d ź n a p y ta n ie , ja k te p o d s ta w o w e rz e c z y w is to ś c i ż y c ia lu d z k ie g o w y g lą d a ją w B o ży m d z ie le s tw o r z e n ia i o d k u p ie n ia c z ło w ie ­ k a . M a łż e ń s tw o z o sta ło u s ta n o w io n e p rz e z B o g a— S tw ó rc ę i u ś w ię c o n e p rz e z S y n a B ożego, Z b a w ic ie la ś w ia ta , ja k o k o m u n ia m iło śc i m ę ż a i żony, ro d z ic ó w i d zieci. P o ję c ie m a łż e ń s tw a ja k o k o m u n ii m iło śc i s ta n o w i p rz e w o d n ią id e ę c a łe j a d h o r ta c ji. T a w ła ś n ie k o m u n ia m iło ści, w y p ły w a ją c a z B ożego ź ró d ła , z a k ła d a ja k o a b s o lu tn y w a r u n e k w z a je m n ą w ie rn o ś ć m a łż o n k ó w i n ie r o z e r ­ w a ln o ś ć m a łż e ń s tw a . „M iłość B oża z a w sz e w ie r n a s ta je się w z o re m w ięzó w w ie r n e j m iło ści, ja k ie p o w in n y łą c z y ć m a łż o n k ó w ” (n r 12). „M iłość z m ie rz a do je d n o ś c i g łęb o k o o so b o w e j, k tó r a n ie ty lk o łą c z y w je d n o c ia ło , a le p r o ­ w a d z i do teg o , b y b y ło ty lk o je d n o s e r c e i je d n a d u sz a . W y m a g a o n a n ie ­ ro z e r w a ln o ś c i i w ie rn o ś c i w c a łk o w ity m o b d a ro w a n iu i o tw ie r a się k u p ło d ­ n o ś c i” (n r 13). C h ry s tu s p o d n o sz ą c z w ią z e k m ężc zy zn y i k o b ie ty do g o d n o ści s a k r a m e n tu , czy n ią c go o b ra z e m sw o je g o z w ią z k u z K o śc io łe m , n a d a ł m u ty m b a rd z ie j n ie r o z e r w a ln y c h a r a k te r .

W a rto ś ć w ie rn o ś c i i n ie r o z e rw a ln o ś c i, ja k o is to tn y c h c e c h m iło ś c i m a ł­ ż e ń s k ie j, u w y p u k lo n a je s t ta k ż e w części I I I a d h o r ta c ji, m ó w ią c e j o z a d a ­ n ia c h ro d z in y c h rz e ś c ija ń s k ie j. N a p o d k r e ś le n ie z a s łu g u je z w ła sz c z a n u m e r 20, p o św ię c o n y w cało ści „ k o m u n ii n ie r o z e r w a ln e j”, ja k ą je s t m a łż e ń s tw o . T e n f r a g m e n t a d h o r ta c ji s ta n o w i k a p it a ln e s tre sz c z e n ie c a łe j n a u k i K o śc io ła k a to lic k ie g o o n ie r o z e rw a ln o ś c i m a łż e ń s tw a . N ie sp o só b u ją ć p o p r a w n ie d u s z ­ p a s te r s t w a lu d z i ro z w ie d z io n y c h , b ez u p rz e d n ie g o z ro z u m ie n ia ty c h p e łn y c h tr e ś c i zd a ń , p rz e k o n a n ia się o ic h słu sz n o śc i, p rz e k a z a n ia ic h s io s tro m i b r a ­ cio m . i w c ie la n ia w życie. T rz e b a m ieć św ia d o m o ść , że ch o d z i o s p r a w ę n a j ­ w y ższej w a g i: „ D a w a n ie ś w ia d e c tw a b e z c e n n e j w a rto ś c i n ie r o z e rw a ln o ś c i i w ie rn o ś c i m a łż e ń s k ie j je s t je d n y m z n a jc e n n ie js z y c h i n a jp iln ie js z y c h z a ­ d a ń m a łż o n k ó w c h rz e ś c ija ń s k ic h n a s z y c h c z a só w ” (n r 20).

J a n P a w e ł II o d w o łu je się do P is m a Ś w ię te g o i n a u k i S o b o ru W a ty ­ k a ń s k ie g o II. To „B óg chce n ie r o z e rw a ln o ś c i m a łż e ń s tw a i d a je ją ja k o ow oc,

ja k o z n a k i w y m ó g m iło ś c i a b s o lu tn ie w ie r n e j, k tó r ą O n d a rz y c z ło w ie k a i k tó r ą C h ry s tu s P a n ż y w i d la sw eg o K o ś c io ła ” (n r 20). D la te g o w ła ś n ie „ p o d s ta w o w y m o b o w ią z k ie m K o śc io ła je s t p o tw ie r d z e n ie z m o c ą n a u k i o n ie ­ ro z e r w a ln o ś c i m a łż e ń s tw a . T y m , k tó r z y w n a s z y c h c z a sa c h u w a ż a ją za tr u d n e lu b n ie m o ż liw e w ią z a n ie się z je d n ą o so b ą n a c a łe życie, i ty m , k tó r z y m a ją p o g lą d y w y p a c z o n e p rz e z k u l t u r ę o d r z u c a ją c ą n ie r o z e rw a ln o ś ć m a łż e ń s tw a i w rę c z o ś m ie s z a ją c ą z o b o w ią z a n ie m a łż o n k ó w do w ie rn o ś c i, n a le ż y n a n o w o p rz y p o m n ie ć ra d o s n e o rę d z ie o b e z w z g lę d n ie w ią ż ą c e j m o cy o w ej m iło ści m a łż e ń s k ie j, k tó r a w J e z u s ie C h r y s tu s ie z n a jd u je sw ó j f u n d a m e n t i s w o ją s iłę ” (n r 20).

T w a r d e i b e z k o m p ro m iso w e w y d a ją się te sło w a n a jw y ż s z e g o p a s te r z a K o śc io ła . D la w ie lu lu d zi, p r z e s ią k n ię ty c h d u c h e m n a s z e j e p o k i, b ę d ą o n e n ie do p rz y ję c ia . O d rz u c ą je ta k sa m o , j a k o d rz u c ili w y m a g a n ia E w a n g e lii, z k tó r y c h te sło w a w y p ły w a ją . M im o to n a u k a C h ry s tu s o w a o n ie r o z e r w a l­ n o śc i m a łż e ń s tw a , k tó r ą K o śció ł g ło si n ie p r z e r w a n ie , n ie p r z e s ta je b y ć „D o­ b r ą N o w in ą ” , „ ra d o s n y m o rę d z ie m ” , n a w e t d la lu d z i, k tó r z y z te g o p o w o d u a k tu a l n ie c ie r p ią . T a n a u k a b ę d z ie w te d y „ ra d o s n y m o rę d z ie m ” , g d y za ja s n y m i i tw a r d y m i z a s a d a m i, k a ż d y c z ło w ie k n ie u p rz e d z o n y , b ę d z ie m ó g ł

(10)

B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U 121

d o jrz e ć o b licze k o c h a ją c e g o , m iło s ie rn e g o B oga, k tó r y n ik o g o n ie o d tr ą c i od sieb ie.

T a k ie w ła ś n ie o b licze B o g a u k a z u je n ie s tr u d z e n ie O jciec św ię ty J a n P a ­ w e ł II w sw y m n a u c z a n iu , w ro z lic z n y c h p o d ró ż a c h . T a k ie o b licze B oga u k a z u je ró w n ie ż lu d z io m , k tó r z y p rz e ż y li tr a g e d ię ro z b ite g o m a łż e ń s tw a . A d h o r ta c ja p o św ię c a im o d rę b n ą , o b s z e r n ą r e f le k s ję w części IV , z a ty tu ło w a ­ n e j: D u s z p a s te r s tw o ro d z in . C h o d zi o d u s z p a s te rs tw o ro d z in w t a k z w a n y c h „ p rz y p a d k a c h tr u d n y c h ”. 3. T ro s k a K o ścio ła o ro z w ie d z io n y c h a. C h r z e ś c i j a ń s k a o c e n a s y t u a c j i A d h o r ta c ja F a m ilia r is co n so rtio ro z ró ż n ia w ś ró d tr u d n y c h p rz y p a d k ó w d u s z p a s te r s tw a r o d z in d w ie z a s a d n ic z e g ru p y . P ie r w s z a o b e jm u je m a łż e ń s tw a z n a jd u ją c e się w o k o lic z n o śc ia c h sz c zeg ó ln y ch , u tr u d n ia j ą c y c h życie m a łż e ń ­ s k ie i ro d z in n e . S ą to n a p rz y k ła d r o d z in y e m ig ra n tó w , w ię ź n ió w , u c h o d ź ­ ców , m a r y n a r z y , w o js k o w y c h ; ro d z in y d y s k r y m in o w a n e ze w z g lę d ó w p o li­ ty c z n y c h czy r e lig ijn y c h ; ro d z in y d o tk n ię te a lk o h o liz m e m , n a r k o m a n ią .

D ru g ą g ru p ę s ta n o w ią m a łż e ń s tw a ż y ją c e w s y tu a c ja c h n ie p ra w id ło w y c h . J a n P a w e ł I I z w r a c a z w ła sz c z a u w a g ę n a k ilk a sz c z eg ó ło w y ch w y p a d k ó w : 1° tz w . m a łż e ń s tw a n a p ró b ę ;·

2° rz e c z y w is te w o ln e z w ią z k i;

3° k a to lic y z łą c z e n i ty lk o ślu b e m c y w iln y m ;

4° ż y ją c y w s e p a r a c ji i ro z w ie d z e n i, k tó r z y n ie z a w a r li n o w eg o z w ią z k u ; 5° ro z w ie d z e n i, k tó r z y z a w a r li n o w y zw ią z e k .

N a sz a r e f le k s ja d o ty c z y d w ó ch o s ta tn ic h w y p a d k ó w , p rz e d e w s z y s tk im je d n a k m a łż o n k ó w ro z w ie d z io n y c h , k tó r z y z a w a r li n o w y z w ią z e k c y w iln y . Ż y ją c y w s e p a r a c ji b o w ie m i ro z w ie d z e n i, k tó r z y n ie z a w a r li n o w eg o z w ią z ­ k u , ch o ć przeżyw ra ją tr a g e d ię o so b istą , to je d n a k m o g ą — i p o w in n i — w p e łn i k o rz y s ta ć z s a k r a m e n tó w ś w ię ty c h . C o w ię c e j, J a n P a w e ł II p o d ­ k re ś la , że p o s ta w a m a łż o n k a ro z w ie d z io n e g o , k tó r y z d a ją c sobie s p r a w ę z n ie r o z e rw a ln o ś c i m a łż e ń s tw a n ie z a w ie r a n o w eg o z w ią z k u , lecz p o św ię c a się s p e łn ia n iu s w o ic h o b o w ią z k ó w , s t a je się c e n n y m ś w ia d e c tw e m -wobec ś w ia ta i K o ścio ła. W s p ó ln o ta k o ś c ie ln a p o w in n a o to czy ć ta k ie g o m a łż o n k a s z c zeg ó ln ą o p ie k ą : „ o k azać m u sz a c u n e k , s o lid a rn o ś ć , z ro z u m ie n ie i k o n k r e tn ą p o m o c, ta k a b y m ó g ł d o c h o w a ć w ie rn o ś c i ta k ż e w te j t r u d n e j s y tu a c ji, w k tó r e j się z n a jd u j e ” (n r 83). J a k ż e c zęsto o b o ję tn o ś ć czy w rę c z n ie c h ę ć o to c z e n ia p o p y c h a ro z w ie d z io ­ n eg o w s p ó łm a łż o n k a do z a w a rc ia p o n o w n e g o z w ią z k u c y w iln eg o . W śró d g rz e c h ó w c u d z y c h ta k ż e i t e n b ie rz e m y n a s w o je s u m ie n ia . Ż yczliw ość, z a ­ in te re s o w a n ie , d e li k a tn a p o m o c ze s tr o n y p a r a f ii m o g ły b y u r a to w a ć w ie le osób od te g o d e s p e r a c k ie g o k ro k u , a m oże n a w e t d o p ro w a d z ić do p o je d n a n ia p o w a ś n io n y c h m a łż o n k ó w . C h o d zi o p o m o c m a t e r ia ln ą i m o r a ln ą , o w y tw o ­ r z e n ie k li m a tu ż y czliw o ści, m iło ś c i b r a te r s k i e j w o b e c ty c h , k tó r y m p o w ik ła ła się ic h d ro g a ży cio w a.

P ro b le m ro z w ie d z io n y c h , k tó r z y z a w a r li n o w y z w ią z e k c y w iln y , s ta n o w i n ie w ą tp liw ie je d e n z n a jtr u d n ie js z y c h p ro b le m ó w d u s z p a s te rs k ic h d o b y o b e c ­ n e j. Z a s a d y e ty k i k a to lic k ie j s ą ja s n e ; ja k ż e t r u d n a je s t ic h a p lik a c ja w i n ­ d y w id u a ln y c h , s k o m p lik o w a n y c h w y p a d k a c h .

W iele c z a su p o św ię c ił te m u z a g a d n ie n iu w s p o m n ia n y ju ż V I S y n o d B i­ sk u p ó w o ro d z in ie (1980). W obec -w ypaczonych p rz e z m a s s m e d ia w y p o w ie d z i n ie k tó ry c h o jc ó w s y n o d a ln y c h , ja k o b y s ta n o w is k o K o śc io ła w s p r a w ie ro z ­ w ie d z io n y c h m ia ło u le c z m ia n ie , J a n P a w e ł I I p rz y p o m n ia ł n ie n a r u s z a ln e z a sa d y e ty k i k a to lic k ie j w p rz e m ó w ie n iu n a z a k o ń c z e n ie S y n o d u , 25.X .1980 r. W a d h o r ta c ji F a m ilia r is co n so rtio O jciec ś w ię ty ro z w ija to z a g a d n ie n ie

(11)

B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U

w o b s z e rn y m , o d rę b n y m p a r a g r a f ie (n r 84). N a p o d k re ś le n ie z a s łu g u je f a k t, że a k c e n t je s t p o ło żo n y n a k o n ie c z n o ść s e r d e c z n e j tr o s k i, k tó r ą n a le ż y o to ­ czyć ro z w ie d z io n y c h , „b y n ie cz u li się o n i o d łą c z e n i od K o ścio ła, s k o ro m o g ą, o w szem , ja k o o c h rz c z e n i p o w in n i u c z e stn ic z y ć w jeg o ż y c iu ” (84). P o ra z p ie r w s z y c h y b a p a d a ją ta k m o c n e i ja s n e sło w a n a jw y ż sz e g o p a s te r z a K o ­ śc io ła w t e j s p r a w ie : K o śció ł „ b ę d z ie te ż n ie s tru d z e n ie p o d e jm o w a ł w y s iłk i, b y o d d a ć im do d y sp o z y c ji p o s ia d a n e p rz e z sie b ie ś r o d k i z b a w ie n ia ... P r o ­ b le m t e n w in ie n by ć p o tr a k to w a n y ja k o n a g lą c y ” (n r 84).

F a m ilia r is c o n so r tio z o b o w ią z u je d u s z p a s te rz y do g ru n to w n e g o r o z e z n a n ia

s y tu a c ji, ro z r ó ż n ie n ia s to p n ia w y rz ą d z o n e j i d o z n a n e j k rz y w d y . T a k w ięc n ie z b ę d n a s ta je się in d y w id u a ln a o c e n a k a ż d e g o p r z y p a d k u i in d y w id u a ln e p o d e jś c ie do d o tk n ię ty c h n im osób. A d h o r ta c ja u k a z u je ja k b y tr z y g ru p y ro z w ie d z io n y c h , k tó rz y z a w a rli n o w y zw ią z e k . W zy w a do z a z n a c z e n ia r ó ż ­ n ic y w o c e n ie i p o d e jś c iu do k a ż d e j z ty c h g r u p (por. n r 84):

1° ci, k tó r z y szczerze u s iło w a li o c alić p ie rw s z e m a łż e ń s tw o i z o s ta li n ie ­ s p r a w ie d liw ie p o rz u c e n i;

2° ci, k tó r z y z w ła s n e j, c ię ż k ie j w in y z n is z c z y li w a ż n e k a n o n ic z n ie m a ł­ ż e ń stw o ;

3° ci, k tó r z y z a w a r li n o w y z w ią z e k ze w z g lę d u n a w y c h o w a n ie d zieci, często w s u m ie n iu s u b ie k ty w n ie p e w n i, że p o p rz e d n ie m a łż e ń s tw o , zn iszczo n e w sp o só b n ie o d w ra c a ln y , n ig d y n ie b y ło w a ż n e . Z a in te re s o w a n ia , d o b ro c i, p o m o cy w y m a g a od d u s z p a s te rz y szczeg ó ln ie p ie r w s z a g r u p a — lu d z i p o k rz y w d z o n y c h . N a jtr u d n ie js z y w y d a je się d ia lo g z d r u g ą g ru p ą . T y c h m a łż o n k ó w tr z e b a b y ło b y d o p ro w a d z ić do u z n a n ia w ła s n e j w in y , ż a lu i p o k u ty za d o k o n a n y czyn. P o m o c ą d la trz e c ie j g ru p y b y ło b y r z e te ln e z b a d a n ie w a ż n o śc i p o p r z e d ­ n ieg o m a łż e ń s tw a , w y ja ś n ie n ie w ą tp liw o ś c i, m oże n a w e t p ro c e s k a n o n ic z n y 0 u z n a n ie n ie w a ż n o ś c i p ie rw s z e g o z w ią z k u m a łż e ń sk ie g o , je ś li są k u te m u r e a l n e p rz e s ła n k i. Z m o d y fik o w a n e p ra w o m a łż e ń s k ie w n o w y m K o d e k sie P r a w a K a n o n ic z n e g o p o z w a la n a d o k ła d n ie js z e ro z e z n a n ie s k o m p lik o w a n y c h s y tu a c ji w sp ó łc z e sn e g o c z ło w ie k a .

W d a ls z y m c ią g u sw o je j r e f le k s ji J a n P a w e ł I I w s k a z u je n a f o r m y ż y ­ c ia r e lig ijn e g o i d z ia ła ln o ś c i a p o s to ls k ie j, z k tó r y c h m o g ą i p o w in n i s k o ­ r z y s ta ć ro z w ie d z e n i: „N iech b ę d ą z a c h ę c a n i do s łu c h a n ia S ło w a B ożego, do u c z ę sz c z a n ia n a M szę św ., do w y tr w a n ia w m o d litw ie , do p o m n a ż a n ia d z ie ł m iło śc i o ra z in ic ja ty w w s p ó ln o ty n a rz e c z s p ra w ie d liw o ś c i, do w y c h o ­ w a n ia d z ie c i w w ie rz e c h rz e ś c ija ń s k ie j, do p ie lę g n o w a n ia d u c h a i czynów p o k u tn y c h , a ż e b y w t e n sp o só b z d n ia n a d z ie ń w y p ra s z a li so b ie u B oga ła s k ę ” (n r 84).

Z a d a n ie K o śc io ła n a to m ia s t p o le g a n a sz czeg ó ln ej m o d litw ie w in te n c ji m a łż o n k ó w ro z w ie d z io n y c h i ic h d zieci, n a d o d a w a n iu im o d w ag i. G ło sząc n ie z m ie n n e , tr u d n e z a s a d y C h ry s tu s o w e K o śció ł w d z ia ła n iu d u s z p a s te r s k im m u s i o k a z a ć się m iło s ie rn ą m a tk ą d la ty c h osób, p o d tr z y m u ją c ic h w w ie rz e 1 n a d z ie i.

J a k ż e ró ż n i się ta p o s ta w a , n a k r e ś lo n a z c a łą m o cą p rz e z J a n a P a w ła II, o d p o s ta w y o d rz u c e n ia , p o g a rd y , o b o ję tn o ś c i ze s tro n y p a s te r z y i w ie rn y c h , k tó r ą ta k c zęsto m o ż n a b y ło z a o b se rw o w a ć w m in io n y c h la ta c h , z w ła sz c z a w m n ie js z y c h śro d o w is k a c h . B y li to tr ę d o w a c i, k tó r y c h n a le ż a ło o b c h o d z ić z d a le k a . P o w ra c a w ię c p o d s ta w o w a z a s a d a m is ji K o śc io ła : ja s n o ś ć , n ie ­ z m ie n n o ść i o d w a g a w n a u c z a n iu , m iło s ie rd z ie w p o s tę p o w a n iu ·— za w z o ­ re m C h ry s tu s a .

b. P r o b l e m n i e d o p u s z c z a n i a d o K o m u n i i ś w i ę t e j

S p e c y fic z n y m , w y c in k o w y m z a g a d n ie n ie m cało ści p ro b le m u ro z w ie d z io ­ n y c h je s t s p r a w a n ie d o p u s z c z e n ia do K o m u n ii św . ro z w ie d z io n y c h , k tó r z y z a w a r li p o n o w n y z w ią z e k m a łż e ń sk i.

(12)

B I U L E T Y N T E O L O G I I L A I K A T U

P r z e d i w c zasie S y n o d u B is k u p ó w w R z y m ie , p o św ię c o n e g o k w e s tii ro d z in y , w y tw o r z y ła się a tm o s f e r a se n s a c ji. G ło szo n o w rę c z : K o śció ł z m ie n i s w o ją d o ty c h c z a s o w ą p r a k t y k ę w te j d z ie d z in ie . P ro p a g o w a n o b łę d n e czy d w u z n a c z n e o p in ie te o lo g ó w , d e fo rm o w a n o w y p o w ie d z i o jc ó w sy n o d a ln y c h . P o w tó rz y ła się a tm o s f e r a z o k re s u e n c y k lik i H u m a n a e v ita e . T a sz e ro k o z a k ro jo n a a k c ja s ia ła w ą tp liw o ś c i i n ie p o k ó j w ś r ó d w ie r n y c h ■— z w ła sz c z a w ś ró d ty c h , k tó r z y z a c e n ę h e ro ic z n e j w rę c z o fia ry , p o z o sta li w ie r n i zo b o ­ w ią z a n io m m a łż e ń s tw a p rz e z c a łe ży cie. W śró d ro z w ie d z io n y c h p ro w a d z iło to do z u p e łn ie b łę d n e g o p rz e k o n a n ia : K o śc ió ł m o że u z n a ć n a s z ą d e c y z ję za n o r m a ln ą , m o ż liw ą do p rz y ję c ia . W sz y s tk ie te p o g lą d y s p ro w a d z o n o n ie s łu s z n ie — u p ra s z c z a ją c ty m s a ­ m y m tr u d n y i b o le s n y p ro b le m ro z w o d u i je g o k o n s e k w e n c ji — do sa m e g o z a g a d n ie n ia d o p u s z c z a n ia czy te ż n ie d o p u s z c z a n ia do k o m u n ii e u c h a r y s ty ­ c z n e j ro z w ie d z io n y c h , k tó r z y z a w a r li p o w tó rn y k o n tr a k t c y w iln y . J a n P a w e ł I I d w u k r o tn ie p rz y p o m n ia ł i s p re c y z o w a ł n a u k ę K o ścio ła k a to lic k ie g o w te j s p r a w ie . P ie r w s z y r a z w p rz e m ó w ie n iu n a z a k o ń c z e n ie S y n o d u B isk u p ó w , 25.X.1980 r., a d r u g i r a z w a d h o r ta c ji F a m ilia ris c o n so r­

tio (n r 84). I s to tn e e le m e n ty te j n a u k i m o ż n a u ją ć w n a s tę p u ją c e p u n k ty :

1° R o z w ie d z e n i, k tó r z y z a w a r li p o n o w n y z w ią z e k m a łż e ń s k i, „n ie m o g ą by ć d o p u sz c z e n i do K o m u n ii św ię te j od c h w ili, g d y ic h s t a n i sp o só b ży cia o b ie k ty w n ie z a p r z e c z a ją te j w ię z i m iło śc i m ię d z y C h ry s tu s e m i K o śc io łe m , k tó r ą w y r a ż a i u rz e c z y w is tn ia E u c h a r y s t ia ” (n r 84). W p r a k ty c e c h w ilą tą je s t m o m e n t z a w a r c ia p o w tó rn e g o k o n t r a k t u c y w iln e g o p rz y w a ż n y m p o ­ p rz e d n im m a łż e ń s tw ie s a k r a m e n ta ln y m . P o w y ż sz a z a s a d a w y p ły w a z s a k r a m e n ta ln o ś c i i n ie r o z e rw a ln o ś c i m a ł­ ż e ń s tw a c h rz e ś c ija n . D o d a tk o w y m a r g u m e n te m je s t m o ty w d u s z p a s te rs k i: k o n ie c z n o ść u n ik n ię c ia z g o rs z e n ia w ie r n y c h o ra z k o n ie c z n o ść u n ik n ię c ia w ą ­ tp liw o ś c i co do n a u k i K o śc io ła o n ie r o z e rw a ln o ś c i m a łż e ń s tw a . 2° P o je d n a n ie w s a k r a m e n c ie p o k u ty i m o ż liw o ść p rz y ję c ia K o m u n ii św . (poza n ie b e z p ie c z e ń s tw e m śm ie rc i) m o że z a is tn ie ć ty lk o w te d y , gdy ł ą c z - n i e s p e łn ią się n a s tę p u ją c e w a r u n k i:

— sz c z e ra s k r u c h a z r a c j i n a r u s z e n ia p r a w a B ożego,

— w a ż n e p o w o d y u n ie m o ż liw ia ją c e s p e łn ie n ie o b o w ią z k u ro z s ta n ia się (np. k o n ie c z n o ść w y c h o w a n ia dzieci),

— o b u s tr o n n a d e c y z ja c a łk o w ite j w s trz e m ię ź liw o ś c i p łc io w e j, — u n ik n ię c ie z g o rsz e n ia . T rz e b a d u ż e j ro z w a g i a ró w n o c z e śn ie d o b ro c i d u s z p a s te rs k ie j w p o ­ w y ż sz y c h w y p a d k a c h . N ie m o ż n a s tw a r z a ć n a w e t p o z o ró w n a ru s z e n ia C h r y ­ s tu s o w e j z a s a d y o n ie ro z e rw a ln o ś c i m a łż e ń s tw a . E w e n tu a ln a p ro ś b a m u s i by ć r o z p a tr y w a n a w n ik liw ie , in d y w id u a ln ie , n a d ro d z e sz e re g u s p o tk a ń , w sp ó ln y c h r e f le k s ji z m a łż o n k a m i. T rz e b a te ż w z ią ć p o d u w a g ę sto p ie ń w in y za ro z b ic ie p o p rz e d n ie g o m a łż e ń s tw a czy te ż r a c z e j sto p ie ń d o z n a n e j k r z y w ­ d y . C h o d z i p rz e d e w s z y s tk im o o so b y o p u sz c z o n e b ez ic h w in y p rz e z p r a ­ w o w ite g o w s p ó łm a łż o n k a . D u s z p a s te rz o m n ie w o ln o , p od ż a d n y m p o z o re m , u rz ą d z a ć ja k ie jk o lw ie k c e re m o n ii k o ś c ie ln e j d la ro z w ie d z io n y c h z a w ie r a ją c y c h n o w e m a łż e ń stw o . c. Z y c i e r e l i g i j n e r o z w i e d z i o n y c h J a n P a w e ł II k o ń c z y r e f le k s ję n a te m a t ro z w ie d z io n y c h , k tó rz y z a w a r li p o w tó rn y z w ią z e k m a łż e ń s k i i k tó r z y b o le ś n ie p rz e ż y w a ją s w o ją n ie p r a w i­ d ło w ą s y tu a c ję , sło w a m i o tu c h y , z a c h ę ty do u fn o ś c i w o g ro m m iło s ie rd z ia B ożego. K o śció ł — w ie r n y z a sa d o m C h ry s tu s o w y m — w ie rz y , że ta k ż e oni „m o g ą o tr z y m a ć od B o g a ła s k ę n a w ró c e n ia i z b a w ie n ia , je ż e li w y tr w a ją w m o d litw ie , p o k u c ie i m iło ś c i” (n r 84). W ty c h s ło w a c h m ie śc i się g łó w n y p r o g r a m ż y c ia re lig ijn e g o ro z w ie d z io n y c h , ic h szcz e g ó ln y c h z a d a ń , w y p ły ­ w a ją c y c h z s y tu a c ji, w ja k ie j się zn a le ź li.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Myślenie teatrem profesora Srebrnego, pozwalające mu na bezbłędny opis najważniejszych zjawisk z dziejów teatru i lite­ ratury dramatycznej, istoty tragedii i

Listy pochodzą z lat 1934-1939 i dotyczę przede wszystkim sprawy utworzenia w Zakopanem Uniwersytetu Waka cy j­ nego oraz Teatru Niezależnego.. Zawierają także wiele

Uwaga autora koncentruje się na znamiennych cechach poematów heroikomicznych (Węgierski, Kra­ sicki, Zan) i incipitach powieściowych, a następnie omawia sposoby

Pracownicy Zakładu prowadzili zajęcia na kursie przygoto­ w awczym zorganizowanym przez Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Tarnowie.. Referat o funkcji baśni w życiu

(rozumianą jako trop) jako przejście od poziomu dosłownego-ko- notowanego do pochodnego-denotowanego. Przytoczeniowe ujęcie ironii Sperber i Wilson traktuje za

Na podstawie nielicznych zachowanych dokumen- tuw rekonstruuje stan ówczesnych dekoracji i kostiumów, omawia prace kolejnych dekoratorów (m.in. Łukasza Kozakiewicza,

Wbrew pozorom niewiele zachowało się u nas pieśni bohaterskich z czasów II wojny - autor przy­ tacza nieliczne zachowane w całości, zwracajęc uwagę, źe wiele

Wypowiedzi uczestników zebrano w grupy tematyczne: ocena stanu literatury i życia literackiego, polityka kulturalna, dorobek prozatorski, poezja polska 1945-80,