• Nie Znaleziono Wyników

Eugeniusz Kwiatkowski – honorowy obywatel Szczecina i jego wkład na rzecz rozwoju gospodarki polskiej w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Eugeniusz Kwiatkowski – honorowy obywatel Szczecina i jego wkład na rzecz rozwoju gospodarki polskiej w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Agnieszka Zaremba

Eugeniusz Kwiatkowski – honorowy

obywatel Szczecina i jego wkład na

rzecz rozwoju gospodarki polskiej w

okresie międzywojennym i po II

wojnie światowej

Edukacja Humanistyczna nr 1 (28), 113-121

2013

(2)

Szczecin 2013

A gnieszka Z arem ba

Książnica Pom orska w Szczecinie

E U G E N IU SZ KW IATK O W SK I - H O N O R O W Y OBYWATEL SZC ZEC IN A I JEGO W K Ł A D N A RZECZ R O ZW O JU G O SP O D A R K I POLSKIEJ W OKRESIE M IĘ D Z Y W O JE N N Y M I PO II W O JN IE ŚW IATOW EJ

Wstęp

O dbudow a infrastru k tu ry w ybrzeża polskiego w 1945 roku, rozbudow a portów, stoczni, ja k i sam ych m ia st nab rzeżn y ch nie byłaby m ożliw a b ez zaangażow ania osób kierujących in stytucjam i pow ołanym i dla ich rozwoju.

Poniższy rys m a na celu krótkie przedstawienie działalności inż. Eugeniusza Kwiatkowskie­ go, wielkiego patrioty, którego działalność n a rzecz rozwoju i rozbudow y przem ysłu polskiego swe korzenie w yw odzi jeszcze z czasów II R zeczypospolitej. P ow stanie i rozbudow a p o rtu w G dyni, utw orzenie chociażby C entralnego O kręgu Przemysłowego czy jed n a z pierw szych prac w Z akładach Związków A zotowych w M ościcach p o d Tarnow em (w latach 1927-1930) są tego dow odem . Po zakończeniu II w ojny światowej priorytetem stało się m .in. zagospoda­ row anie terenu wybrzeża, odbudow anie zniszczonej gospodarki, a ku tem u służyła utw orzona Delegatura dla Spraw Wybrzeża, na której czele stanął Eugeniusz Kwiatkowski. Wielkie oddanie spraw om kraju, zaangażow anie Kwiatkowskiego w działalność tej instytucji przekładało się n a spraw ne koordynow anie prac nie tylko w m iastach środkow ego wybrzeża, ale i Szczecina.

Działalność inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego w czasach II RP

Eugeniusz Kwiatkowski u rodził się 30 g ru d n ia 1888 ro k u w Krakowie. Rodzice jego od najm łodszych lat dbali o edukację syna, posyłając go do szkół, w których m ógł zgłębiać tradycje polskie i p atriotyczne. Jedną z n ich było p ryw atne G im n azju m OO. Jezuitów w Bąkowicach p o d Chyrow em , do którego zapisała go m atka W incentyna w 1900 roku. W pływ na edukację syna m ia ł także ojciec Jan Kwiatkowski, którego zainteresow anie pow ołanym we w rześniu 1900 roku w Warszawie Instytutem Politechnicznym było ta k duże, że syn zdecydow ał się na podjęcie podobnych studiów we Lwowie1. Studia podjął 9 października 1907 roku na Wydziale C hem ii Technicznej P olitechniki Lwowskiej. Swe życie zwiąże z tą d ziedziną nauki, p u b li­ kując wiele artykułów ju ż p o zakończeniu pracy w D elegaturze2. N ależy zauważyć olbrzym i

1 M.M . Drozdowski, Eugeniusz Kwiatkowski, Rzeszów 2005, s. 8 -1 0 , 13.

2 Archiwum polityczne Eugeniusza Kwiatkowskiego, wstęp, w ybór i oprac. M.M. Drozdowski, w spółpr. E. Kwiat- kowska-O brąpalska, W arszawa 2002, s. 23-24.

(3)

114 Agnieszka Zarem ba w pływ n a postaw ę Kwiatkowskiego organizacji niepodległościow ych, których był członkiem . P rzynależność do Zw iązku M łodzieży Polskiej zw anego „Z etem ” (pow stałego w 1887 roku wKrakowie), n astępnie Organizacji M łodzieży Niepodległościowej „Zarzewie”, którą zawiązał n a Politechnice Lwowskiej, u m o c n iła w n im postaw ę patriotyczną. K ontynuując swe studia w M o n a ch iu m od 1910 roku, także w ty m m ieście założył w raz z Józefem K ożuchow skim koło „Zarzew ia” Związał swą działalność z uznanym i p rzez w ładze D rużynam i Strzeleckimi, b y ju ż po w ybuchu I w ojny światowej w stąpić w szeregi Legionu W schodniego3. W sierpniu 1912 ro k u E ugeniusz Kwiatkowski uzyskuje dyplom inży n iera chem ii. Z naczący okazał się ro k 1916, gdy w k w ietn iu z o stał cz ło n k ie m Legionów. P łk W ład y sław S ikorski sygnow ał K artę W ojskową I Legionu Polskiego z datą 3 k w ietnia 1916 roku. W ydaje się, że w świetle b ad a ń historycznych jedynym p u n k te m sp o rn y m p om iędzy Kwiatkow skim a środow iskiem p iłsu d cz y k ó w sta ła się „sp raw a b o jk o tu ro ty p rzysięgi” (lipiec 1917 ro k u ), gdy uw ażając p o d o b n ie ja k Sikorski i podlegli m u oficerowie i żołnierze, nie zbojkotow ał ro ty przysięgi, k tó ra uzn aw ała n ad rz ę d n o ść w ładzy au striackiej4. Swą służbę w ojskow ą zakończył ju ż po odzyskaniu niepodległości. w lutym 1919 roku. w stopniu p odp o ru czn ik a. Jedną z ostatnich służb w ojskow ych było dow ództw o łukow skiej placów ki Zapasow ej Brygady Kresowej5.

W arto zaznaczyć, że sw ą początk o w ą działalność n a rzecz rozw oju k raju E ugeniusz Kwiatkowski związał z w yuczonym zaw odem dotyczącym inżynierii chemicznej. Początkowo, podczas trw ającej w ojny polsko-bolszew ickiej 1920 roku, pracow ał w G łów nym U rzędzie Z a o p a trze n ia A rm ii przy M inisterstw ie Spraw W ojskow ych, pełn iąc funkcję zastępcy k ie­ row nika W ydziału Sekcji C hem icznej. Z d niem 1 sierpnia tegoż roku już jako jego kierow nik zaopatryw ał arm ię w w yroby zakładów przem ysłu chem icznego. P raca ta trw ała do 30 lipca

1921 ro k u 6.

M om entem znaczącym w działalności E ugeniusza Kwiatkowskiego była niew ątpliw ie naw iązana w spółpraca z Ignacym M ościckim , rów nież chem ikiem i przyszłym prezydentem R zeczypospolitej7. O d kw ietnia 1923 ro k u dzięki jego po p arciu Kwiatkowski p ełn ił funkcję dyrektora technicznego C horzow skiej Fabryki Zw iązków A zotow ych. F abryka p row adzona w tru d n y m okresie hiperinflacji i reform y walutowej W ładysław a Grabskiego osiągnęła m im o to korzystny w y n ik p ro d u k cy jn y dzięki d o b rem u zarządzaniu in ż y n iera Kwiatkowskiego8. Jak sam m ów ił, cyt.: „Polska 1918 ro k u stanęła w obliczu ru in y m aterialnej, w obec n ędzy m ilionów jej obywateli, w obec niebywale ciężkich, w szechstronnych zad ań gospodarczych, zadań nie cierpiących zwłoki, m im o prawie zupełnego b raku środków dla szybkiej i planowej realizacji tych zad ań i reko n stru k cji ekonom icznej”9.

D otychczasow a d o b ra w spółpraca inż. Kwiatkowskiego z profesorem M ościckim za­ owocowała now ą funkcją Kwiatkowskiego, którą zaproponow ał m u now o w ybrany prezydent w czerw cu 1926 roku. O d tąd Kwiatkowski swój p o ten cjał n aukow y w ykorzystyw ał czynnie

3 Ibidem , s. 9-10.

4 Tu za: W. Wrzesiński, Miejsce Eugeniusza Kwiatkowskiego w polskiej myśli politycznej, [w:] Eugeniusz Kwiatkowski a polskie ziem ie zachodnie i północne, red. G. Strauchold, W rocław 2003, s. 8; por.: M .M . Drozdowski, Eugeniusz Kwiatkowski, op. cit., s. 27-30.

5 Ibidem , s. 35. 6 Ibidem , s. 37, 41.

7 Ignacy Mościcki swe studia z zakresu chemii odbywał w Rydze. W 1896 roku poznał Józefa Piłsudskiego, z którym to naw iązał bliższą znajom ość po 1912 roku, kiedy podjął pracę w Katedrze C hem ii Fizycznej i Elektrochem ii Technicznej Politechniki Lwowskiej. Z jego to inicjatyw y został pow ołany n a prezydenta RP, zostając trzecim z kolei w roku 1926. Tu za: W. Suleja, M ościcki Ignacy [biogram ], [w:] Słow nik polityków polskich X X wieku, Poznań 1998, s. 236-237.

8 M.M . Drozdowski, Eugeniusz Kwiatkowski, op. cit., s. 44-47.

(4)

w pracy rządu. Z ostał pow ołany n a stanow isko m in istra przem ysłu i h andlu, a n a stanow isku tym pozostał do g ru d n ia 1930 roku. W sw ym inauguracyjnym p rzem ów ieniu obiecał przede w szystkim kredyty n a rzecz rolnictw a oraz strategicznym gałęziom przem ysłu, niezbędnym dla rozw oju państw a. W zrosły nie tylko w skaźniki produkcji przemysłowej, ale i zatrudnienia ro b o tn ik ó w w przem yśle. R ozw inął się przem ysł energetyczny, chem iczny i obronny. W arte o d n o to w an ia jest od d an ie do użytku Z akładu Zw iązków A zotow ych w M ościcach p o d Tar­ now em w latach 1927-193010.

Łącznie jako m in iste r p rze m y słu i h a n d lu praco w ał w czterech rzą d a c h K azim ierza B artla, p rze z dw a rząd y Józefa P iłsudskiego , a skończyw szy n a rządzie W alerego Sławka (od m arca do sierp n ia 1930 ro k u )11.

W arto zaznaczyć, że w yjątkiem w ów czesnym funkcjonow aniu fabryki było posiadanie własnej służby zdrow ia, budow nictw a m ieszkaniow ego, szkoły, przedszkola czy świetlicy, a to z inicjatyw y inż. Kwiatkowskiego m ieli zapew nione robotnicy Fabryki Związków Azotowych. Jak w spom inała córka H anna Kwiatkowska-Pugetowa, połączenie przez niego fabryk w M ości­ cach i C horzow ie pozw oliło n a dalszą jej rozbudow ę, a wcześniej zw iększenie d o ch o d ó w 12. E ugeniusz Kwiatkowski w ielokrotnie podkreślał, że p o ten cjał rozw oju kraju, siła go­ spodarcza Polski m a swe źródło n a Śląsku oraz w dostępie do m orza. M ądre i z pożytkiem dla kraju w ykorzystanie zasobów naturalnych tych regionów m iało przynieść korzyści w p o ­ staci rozw oju przem ysłow ego Polski. P oparł m .in. z członkam i Ligi Żeglugi Polskiej w 1922 ro k u w G dyni, ówcześnie m ałej rybackiej wioski, uchw ałę o budow ie w ty m m iejscu p o rtu m orsk ieg o 13. M ożna stw ierdzić, że o d tą d nazw isko inż. Kwiatkowskiego w pisało się trw ale w dzieje rozbudow ującego się now o pow stałego m ia sta G dyni.

O publikow ane przez E. Kwiatkowskiego w 1935 roku Dziesięć historycznych praw d p o l­ skich („W iadom ości P ortu Gdyńskiego”) zaw iera głów ne tezy inżyniera na tem at powstałego, prężnie funkcjonującego now ego p ortu.

„Z dobyliśm y p o n o w n ie państw o w olne, niepodległe, zjednoczone, posiadające w ła­ sny dostęp do m o rza ( . . . ). M am y w ypełnić form ę Polski treścią własnej i twórczej p rac y ”14. W edług tw órcy nowej G dyni, m iasto to „staje się w oczach naszego pokolenia realnym i zro ­ zu m iały m n a całym św iecie sy m b o lem żyw o tn o ści now ej Polski ( . . . ), o tw iera n a m d ro g i g o spodarczej w sp ó łp rac y z całym św iatem ( . . . ) 15. 6 g ru d n ia 1926 roku, p rez en tu ją c swój program polityki m orskiej na Komisji Budżetowej w Sejmie, prócz rozpoczęcia budow y p o rtu w G dyni zapow iedział zorganizow anie Polskiej Żeglugi Morskiej i zakup statków handlow ych za g ran ic ą16. Tylko w 1928 ro k u o d d an o łącznie 52 b u d y n k i użytku publicznego, ja k m .in. Ż eglugi M orskiej czy B anku P olskiego17. S am ą lokalizację p o r tu o p rac o w a ł inż. Tadeusz W enda (zm. w 1948 r.), k tó ry stw orzył także p lan rozbudow y p o rtu w G d y n i18. Jak zauważył inż. Kwiatkowski w g ru d n iu 1928 roku: „38% całkowitego obrotu towarowego zew nętrznego

10

Archiwum polityczne Eugeniusza Kwiatkowskiego, op. cit., s. 11.

“ Kolejno były to gabinety: cztery Kazimierza Bartla (8.06-24.09.1926 r., 27.09-30.09.1926 r., 27.04.1928-13.04.1929 r., 29.12.1929-17.03.1930 r.); dw a Józefa Piłsudskiego (2.10.1926-28.06.1928 r., 25.08-4.12.1930 r.); rząd Kazi­ m ierza Świtalskiego (14.04-7.12.1929 r.) oraz W alerego Sławka (29.03-23.08.1930 r.); tu za: M.M. Drozdowski, Eugeniusz Kwiatkowski, op. cit., s. 52.

12

Ibidem , s. 132.

13

W. Kot, Portrety sławnych Polaków..., op. cit., s. 100.

14

E. Kwiatkowski, Pisma o Rzeczypospolitej Morskiej, Szczecin 1985, s. 123.

15

Ibidem , s. 124. D odać należy, że granica m orska II RP w ynosiła 71 km , a z M ierzeją Helską 147 km.

16

M.M . Drozdowski, Eugeniusz Kwiatkowski, op. cit., s. 70-71.

17

Ibidem , s. 73.

(5)

116 Agnieszka Zarem ba Polski przechodzi przez te dw a p o rty ”19. Tym d ru g im p o rte m był p o rt w G dańsku. W artość zd obytego w ybrzeża dla k ra ju E. K w iatkow ski określił w lip c u 1930 ro k u n astęp u jący m i słowam i: „Polska bez w łasnego w ybrzeża m orskiego i b ez w łasnej floty nie będzie n igdy ani zjed n o czo n a, ani n iep o d leg ła, ani sa m o d zieln a go sp o d arczo i politycznie, ani sz anow ana w wielkiej ro d zin ie pań stw i narodów , ani zd o ln a do zabezpieczenia w aru n k ó w bytu, pracy, p o stęp u i d o b robytu sw ym obyw atelom ”20.

Kolejną rów nie w ażną inicjatyw ą zaw odow ą Kwiatkowskiego, obok w ielu innych p rze­ pro w ad zo n y ch , było p o w o łan ie C e n traln e g o O k rę g u Przem ysłow ego. W m yśli E. K w iat­ kow skiego scentralizow anie w w idłach Sanu i W ieprza głów nych zakładów przem ysłow ych k raju pozw oliło rozw inąć przem ysł zbrojeniow y p o 1936 ro k u 21. W skład C O P w chodziły dw a obszary: pierw szy - kielecki obejm ow ał surow ce dla przem y słu m in eraln eg o i m e ta ­ lowego, ja k np. w apń czy żelaziaki; d ru g i - lubelski oraz w ołyński m ia ł rolniczy ch arak ter aprowizacyjny. Tu planow ano rozbudow ać linie wysokiego napięcia, by połączyć elektrownie C O P -u i Warszawy. P lanow ano p o n ad to w ybudow ać elektrow nię przem ysłow ą w Stalowej W oli, w C zorsztynie n a D u n ajcu , a n a p o trze b y arm ii i jej u zb ro je n ia p racow ały Z akłady A zotow e w M ościcach. R ozpoczęto m .in. budow ę h u ty w Stalowej Woli i w y tw órni arm at w spółpracującej z hutą. W M ielcu zaczęto budow ać fabrykę sam olotów 22. To tylko niektóre obiekty w chodzące w skład C entralnego O kręgu Przem ysłowego.

Z 17 n a 18 w rześnia 1939 ro k u w raz z prezydentem , prem ierem oraz naczelnym w o­ dzem Kwiatkowski w yjechał z kraju23. Czas w ojny spędził n a in ternow aniu w R um unii, gdzie w m iejscow ości Baile H ercu lan e uczył m .in. w szkole polskiej geografii24. Podczas w ojny n ap isał także Z arys dziejów gospodarczych św iata, k tó ry dedykow ał nieży jącem u synow i, podchorążem u Janowi Jerzem u Kwiatkowskiemu. D rugi planow any to m tego dzieła nie został w ydany m im o przygotow ania go do d ru k u w 1950 ro k u 25.

Prace na rzecz rozwoju gospodarczego Polski po zakończeniu II wojny światowej W 1945 roku sytuacja geopolityczna Polski uległa przeobrażeniu. Jak pisał we w rześniu 1945 roku E. Kwiatkowski: „długość granicy morskiej w stosunku do całej granicy państwowej w ynosiła p rzed w ojną m niej niż 1,5%, obecnie w ynosi 14%”26.

D ziałalność E ugeniusza Kwiatkowskiego jako szefa D elegatury Rządu dla Spraw W y­ brzeża, n a które to stanow isko pow ołano go 12 w rześnia 1945 roku, sprow adzała się głów nie do realizacji polityki m orskiej państw a. Jak zauw aża część badaczy, p o w ołano go n a szefa instytucji, nie pow ołując jej sam ej fo rm aln ie27.

19 Cyt. z: E. Kwiatkowski, H andel morski w 1928 (fragment wykładu w Wyższej Szkole H andlu Zagranicznego we Lwowie) (Lwów, 2 grudnia 1928 r.), [w:] Archiwum Morskie Eugeniusza Kwiatkowskiego, w ybór i oprac. M.M. Drozdowski, w spółpr. P. Dwojacki, G dynia 2009, s. 129.

20 Cyt. z: ibidem , s. 1.

21 W. Kot, Portrety sławnych Polaków..., op. cit., s. 102. 22 M.M . Drozdowski, Eugeniusz Kwiatkowski, op. cit., s. 153. 23 Ibidem , s. 241.

24 Ibidem , s. 257. 25 Ibidem , s. 272-273.

26 Cyt. z: 1945, wrzesień. Szkic E. Kwiatkowskiego przygotowany na rozpoczęcie pracy Delegatury R ządu dla Spraw W ybrzeża pt. „Bilans otwarcia nowej Polski”, [w:] A rchiw um polityczne Eugeniusza Kwiatkowskiego, op. cit., s. 295.

27 A. H utnikiew icz, Szczecin w polskiej polityce morskiej 1945-1950, Szczecin 1991, s. 27; A rchiw um Państwowe w Gdańsku, D elegatura Rządu dla Spraw W ybrzeża 1945-1949, sygn. 1, Organizacja i działalność Delegatury R ządu dla Spraw W ybrzeża 1945-1948, s. 1-2.

(6)

Istnieje w iele definicji p o lityki morskiej, je d n a k E. K wiatkowski sprow adzał ją do r e ­ alizacji p ięciu elem entów , ta k ic h jak: w łaściw ie ro z b u d o w a n e i p o w iąz an e ze so b ą d ro g i kom unikacyjne z zapleczem, p o rty handlow e odpow iednio usytuow ane i w yposażone, czyn­ n ik i ro zb u d o w y i o rg an izacji w łasnej floty hand lo w ej, ap a rat h a n d lo w y d o sto so w a n y do m ożliw ości p ro d u k cy jn y c h i ry n k o w y c h oraz cele ekspansji g o spodarczej w zaw ieranych trak tata ch handlow ych28.

W pierw szej połow ie 1946 ro k u kredyty, które D elegatura przydzielała poszczególnym m iejscow ościom , zostały p rzeznaczone n a odbudow ę m niejszych osiedli n ad m o rsk ich , by w spom óc m .in. osadnictw o polskie n a tym terenie. Pom oc otrzym ały m .in. Kołobrzeg, Ustka, Łeba i P uck29. Podkreślano w spraw ozdaniach Delegatury, że jednym z najważniejszych celów jest o d b u d o w a p o rtó w (m im o sp o ry ch k red y tó w istniejącego w ów czas B iura O d b u d o w y P ortów ), gdy w p rz y p a d k u p o r tu szczecińskiego w łaśnie D eleg atu ra przeznaczyła kred y t w „trybie niezw łocznym ”, by Szczecin nie czekał ju ż n a przydział now ego kredytu w d ru g im kw artale30.

U chw ała R ady M in istró w z d n ia 12 w rz eśn ia 1945 ro k u p ró c z p o w o ła n ia D elegata Rządu dla Spraw W ybrzeża w osobie E. Kwiatkowskiego określiła cele i n ad z ó r jego w łaśnie n ad odbudow ą i w ykorzystaniem portów handlow ych wybrzeża, odbudow ą m iast portow ych, uru ch o m ien iem przem ysłu nadm orskiego, w spółdziałaniem w akcji osiedleńczej w m iastach nadm orskich, centralizacją budżetu inwestycyjnego i kontrolow aniem przez szefa tej instytucji w ydatków z ty m zw iązanych31.

N ależy je d n a k podkreślić, że w p oczątkow ym okresie przydzielania kredytów i ś ro d ­ ków finansow ych zarzucano D elegaturze faw oryzow anie ośro d k a gdańskiego i gdyńskiego kosztem Szczecina32. Przykładow o w pierw szym kw artale 1946 roku Szczecinowi przyznano 21,83 m ln złotych (tj. 14% dotacji), zaś G dań sk o trzym ał 62,72 m ln złotych, co stanow iło aż 40,64% ogólnych nak ład ó w inw estycyjnych33.

Kwiatkowski widząc potrzebę szerszej współpracy z miastami, które znalazły się w nowych g ranicach Polski, ja k Szczecin, zauważył, że m iasto to jest „szczególnie ważkie i cenne”34.

P ow ołując ek sp o zy tu rę w S zczecinie in sty tu cji n a której czele stał, d a ł ty m sa m y m te m u w yraz. Szefem szczecińskiej placów ki został k ap itan m a ry n a rk i w ojennej K azim ierz B artoszyński35. D odać należy, że form alnie placów kę tę m ian o zam knąć z dn iem 1 stycznia 1948 roku, na rzecz powołanej Komisji Aktywizacji Rejonu Szczecińskiego36. Sama D elegatura istniała do czerw ca 1948 roku.

28 Za: E. Kwiatkowski, Wczoraj, d ziś i jutro Polski na morzu. Referat wygłoszony 12.VII.1946 w Sali Ratusza Staro­ miejskiego w Gdańsku na I Zjeździe Zw iązku Gospodarczego M iast Morskich, fragm . [w:] E. Kwiatkowski, Pisma o Rzeczypospolitej Morskiej, op. cit., s. 163-164. Rom an Wapiński przyjął w swej definicji polityki morskiej m.in. „walkę o dostęp do m orza i jego utrzym anie, w ykorzystanie dostępu do m orza dla gospodarczego rozwoju k ra­ ju, w pływ dostępu do m o rza n a rozwój w spółpracy m iędzynarodow ej”; tu za: tenże, M yśl polityczna i polityka morska w latach 1870-1970, Zeszyty Naukowe W ydziału H um anistycznego Uniw ersytetu Gdańskiego, H istoria 2, 1973, n r 2, s. 80.

29 AP G dańsk, D elegatura Rządu. . . , Organizacja i działalność..., op. cit., s. 90. 30 Ibidem , s. 90-91.

31 Ibidem , s. 1.

32 T. Marczak, Kontrowersje wokół działalności Eugeniusza Kwiatkowskiego na w ybrzeżu w latach 1945-1947, [w:] Eugeniusz Kwiatkowski a polskie ziemie. , op. cit., s. 55-56.

33 AP G dańsk, D elegatura R z ą d u . , Organizacja i d z ia ła ln o ś ć ., op. cit., s. 99.

34 G. Strauchold, M yśl zachodnia i jej realizacja w Polsce Ludowej w latach 1945-57, T oruń 2003, s. 136. 35 T. Marczak, Kontrowersje wokół działalności. . . , op. cit., s. 58.

(7)

118 Agnieszka Zarem ba N ow o p o w o łan y szef D ele g atu ry 2 g ru d n ia 1945 ro k u o d w ied ził Szczecin. Podczas krótkiej w izyty w P aństw ow ym U rzędzie R epatriacyjnym oraz P olskim R adio sp o tk a ł się także z p rezydentem m iasta inż. Z arem bą. W izyta pozw oliła m iędzy in n y m i zapoznać się ze stan em in fra stru k tu ry portow ej, b y już w g ru d n iu 1945 roku osobiście zabiegać o kredyty na odbudow ę Szczecina. M iały zostać one przekazane z W arszawy, z D ep a rtam e n tu M orskie­ go M inisterstw a Ż eglugi37. Jedna z w ażniejszych w izyt Kwiatkowskiego w Szczecinie m iała m iejsce 18 m arca 1946 roku, osobiście zapoznał się w tedy ze stan em faktycznym odbudow y u rzą d zeń oraz spo tk ał się z M iędzym inisterialną K om isją Portow ą Szczecina. S potkanie to pozw oliło nakreślić, w raz ze w sp o m n ian ą Komisją, plan u ru ch o m ien ia dopiero co przeka­ zanego we w ład a n ie polskie p o r tu szczecińskiego. P o n ad to o dbył w Szczecinie ro zm ow y z przedstaw icielam i M iędzym inisterialnej Kom isji dla O d b udow y M ostów 38.

N ow o przy jęta p o lity k a p o 1948 ro k u d o tk n ę ła także osobę E ugeniusza K w iatkow ­ skiego. Po rozw iązaniu D elegatury p ełn ił fu nkcję p o sła do Sejm u U staw odaw czego z listy państw ow ej PPS. Posłem był do 20 listo p ad a 1952 roku, ale zn a m ie n n e jest to, że ani razu nie zabrał głosu podczas o brad izby39.

P odsum ow ując działalność E. Kwiatkowskiego n a rzecz rozw oju gospodarki m orskiej k raju po ro k u 1945, nie sposób p o m in ą ć fak tu dobrej w sp ó łp racy szefa D elegatury z p re ­ zy d e n te m inż. P io trem Z arem b ą, g o sp o d a rz e m m ia sta Szczecina, k tó ry sa m określił fakt zlikwidowania tej instytucji jako „przedwczesny”40. Jak w spom niał prezydent Z arem ba w p ro ­ w adzonym przez siebie d zienniku, 10 m aja 1946 ro k u odbył „konferencję z ob. M inistrem K w iatkow skim ”, k tó ry p o in fo rm o w a ł go o p rz y z n a n iu d o d atk o w y c h 150 m ln złotych na „odbudow ę i u ru ch o m ien ie kilku w ażnych zakładów przem ysłow ych w okolicy Szczecina”. D otyczyło to m .in. cem entow ni w Szczecinie41.

N ie sp o só b nie w sp o m n ie ć o jednej z isto tn y ch , ch o ć nie zrealizow anych inicjatyw E. K w iatkow skiego jeszcze jako szefa D elegatury, a m ianow icie chęci p o w o łan ia Z w iązku G ospodarczego M iast M orskich. M iał on w jego zam yśle łączyć w szystkie m ia sta w ybrzeża polskiego. P oczątkow o zyskał naw et p o p arcie w iceprzew odniczącego Krajowej R ady N a ­ rodow ej E dw arda O sóbki-M oraw skiego - w lu ty m 1946 ro k u 42. Z auw ażył on, że Zw iązek G o sp o d arcz y M iast M o rsk ic h m ia ł aktyw izow ać kolejne m iasta, ja k Szczecin czy Elbląg, ściśle też w spółpracow ać z D elegaturą poprzez osobę Kwiatkowskiego. Prezesem rady Związ­ k u został poseł A d o lf Riedel, a III w iceprezesem p rezy d en t Szczecina inż. P io tr Zarem ba. Pierw szy zjazd Związku odbył się w d niach 12-13 lipca 1946 ro k u 43. Ó w czesna rzeczyw istość polityczna odbiegała o d założeń głów nego tw órcy Zw iązku, nie zyskał o n też p o p arcia dla swej wizji m .in. prezydenta B ieruta44. M ożna przyjąć, że w ładze obaw iały się zm ian s tru k tu r ad m in istra cy jn y c h n a w ybrzeżu, w zro stu siły gospodarczej Zw iązku, takiego, b y m ó g ł on zaw ładnąć z czasem u staleniam i zastrzeżonym i d o tą d dla adm in istracji rządow ej45.

37 Idem , Eugeniusz Kwiatkowski. Człowiek i dzieło, Kraków 1989, s. 191.

75 Ibidem , s. 194. Z agadnieniu stopniowego przekazyw ania stronie polskiej poszczególnych nabrzeży i obiektów p o rtu szczecińskiego (począwszy od lutego 1946 roku) przez stronę radziecką prace swe poświęcili m .in. A lina H utnikiew icz i Ryszard Techman.

76 M.M. Drozdowski, Eugeniusz Kwiatkowski, op. cit., s. 327. 77 Ibidem , s. 330.

78 P. Zarem ba, D ziennik wydarzeń i dokum enty historyczne. Tom V II (1.V.1946-30.IX.1946 r.), s. 347. 79 M.M. Drozdowski, Eugeniusz Kwiatkowski, op. cit., s. 304.

80 Ibidem , s. 312-313. 81 Ibidem .

45 A. H utnikiewicz, Związek Gospodarczy M iast Morskich (I.1946-X.1947), [w:] Zapiski Historyczne, z. 1-2, Toruń 1988, s. 69, 79-83.

(8)

R ys. 1. D e d y k a c ja d la p r e z y d e n t a P. Z a r e m b y n a s t r o n i e p r z e d t y t u ł o w e j p r a c y E. K w ia tk o w s k ie g o

Źródło: archiw um autorki.

E u g e n i u s z K w ia tk o w s k i, o d s u n i ę t y w 1 9 4 8 r o k u o d c z y n n e j p r a c y n a r z e c z k s z t a ł t o w a n i a p o l i t y k i m o r s k i e j p a ń s t w a , p o r o z w i ą z a n i u D e l e g a t u r y d l a S p r a w W y b r z e ż a o b o k p e ł n i o n e j f u n k c j i p o s ł a p o ś w i ę c i ł s ię p r a c y n a u k o w e j . P i s z ą c j e s z c z e p o d c z a s i n t e r n o w a n i a w R u m u n i i

Zarys dziejów gospodarczych świata, p l a n o w a ł w y d a ć d r u g ą c z ę ś ć s w e g o d z i e ł a . P i e r w s z y t o m , o p u b l i k o w a n y w 1 9 4 7 r o k u , n i e d o c z e k a ł s ię k o n t y n u a c j i z p o w o d u c e n z u r y 46.

(9)

120 Agnieszka Zarem ba O dbudow a zniszczonych portów w w yniku w alk toczonych podczas II w ojny światowej, od b u d o w a i rozbudow a ju ż istniejących m iast polskiego w ybrzeża w tym czasie nie byłaby m ożliw a b ez zaangażow ania całej w iedzy i wysiłku, jakie włożył w to dzieło inż. Eugeniusz Kwiatkowski. W referacie pt. O przyszłość Polski nad m orzem w ygłoszonym 21 października 1945 ro k u w G dańsku, n a posiedzeniu Komisji M orskiej KRN, Kwiatkowski, myśląc o „przy­ szłej roli W ybrzeża i p o rtó w o d Św inoujścia i Szczecina aż po Elbląg i p o rty rybackie Z atoki Elbląskiej”, spoglądał n a „zagadnienie u fu n d o w an ia odzyskanej niepodległości państw a”47. M ożna stw ierdzić, że jego zapatryw ania n a pro w ad zo n ą przez siebie instytucję w yw odziły się z II RP i ja k się okazało w późniejszym czasie, stały one w sprzeczności z n ow ą polityką, zwłaszcza tą realizow aną od 1948 roku. Tezy i p ro g ra m prac zaproponow ane przez Kwiat­ kow skiego p rzy pow oływ aniu Z G M M odbiegały o d now o przyjętej polityki państw a.

Zakończenie

O soba Eugeniusza Kwiatkowskiego w zbudzała pow szechny szacunek i uznanie. Wielkie zaangażow anie, właściwie w toku każdej z prac podejm ow anych przez niego na rzecz rozwoju kraju, było gw arancją p ow odzenia podjętych inicjatyw.

Rozbudow a w ybrzeża m orskiego oraz p o rtu gdyńskiego, następnie pow stanie C entral­ nego O kręgu Przem ysłowego, Z akładów A zotow ych w M ościcach w II RP, a po zakończeniu II w ojny św iatow ej zaangażow anie w pracę D eleg atu ry d la Spraw W ybrzeża św iadczyło o dużym poświęceniu inż. Kwiatkowskiego w prace związane z rozwojem kraju. W arto zaznaczyć, że w swych dalekosiężnych inicjatyw ach i planach uw zględniał nie tylko w aru n k i oraz złoża n atu ra ln e regionu (budow a C O P -u), ale przede w szystkim w idział w tym przyszły potencjał gospodarczy i rozwój techniczny Polski.

D oceniając w kład E ugeniusz K w iatkow skiego w ro zb u d o w ę Szczecina i g o sp o d a rk i p o rto w ej m iasta, n a d a n o m u ty tu ł h o n o ro w e g o obyw atela - w d n iu 3 lipca 1946 ro k u 48. N akłady finansow e płynące z prow adzonej przez Kwiatkowskiego Delegatury, liczne kredyty pozw oliły n a o d b u d o w ę i u ru c h o m ie n ie szczecińskiego p o te n c ja łu g o sp o d a rk i m orskiej. Sam szef w spom nianej instytucji, odw iedzając Szczecin w pierw szych latach pow ojennych, p rzekonał się o celowości prow adzonych działań w rejonie po rtu .

Zam knięcie D elegatury w 1948 roku w yw arło negatyw ny w pływ na odbudow ę i rozwój m iast podnoszących się ze zniszczeń w ojennych. M ożna przyjąć, że tym sam ym n iespodzie­ w anie przerw an o p ły n n o ść zaplanow anych inwestycji D elegatury dla Spraw W ybrzeża i jej szefa inż. E ugeniusza Kwiatkowskiego.

471945, październik, 21. Gdańsk. Fragment referatu E. Kwiatkowskiego „Oprzyszłość Polski nad morzem”, wygłoszonego na posiedzeniu Komisji Morskiej KRN, [w:] A rchiw um polityczne Eugeniusza Kwiatkowskiego, op. cit., s. 301. 48 Honorowi obywatele miasta Szczecina, oprac. D. Okoń, Szczecin 2003, (b.s.).

(10)

Agnieszka Zaremba

Eugeniusz Kwiatkowski - honorowy obywatel Szczecina i jego wkład

na rzecz rozwoju gospodarki polskiej w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej Odbudowa infrastruktury wybrzeża polskiego w 1945 roku, rozbudowa portów, stoczni, jak i samych miast nabrzeżnych nie byłaby możliwa bez zaangażowania osób kierujących instytucjami po­ wołanymi dla ich rozwoju. Poniższy rys ma na celu krótkie przedstawienie działalności inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego, wielkiego patrioty, którego działalność na rzecz rozwoju i rozbudowy przemysłu polskiego swe korzenie wywodzi jeszcze z czasów II Rzeczypospolitej. Powstanie i rozbudowa portu w Gdyni, utworzenie chociażby Centralnego Okręgu Przemysłowego oraz prowadzenie Delegatury Rządu dla Spraw Wybrzeża były świadectwem wielkiego zaangażowania inż. Kwiatkowskiego na rzecz rozwoju kraju niezależnie od czasów, w jakich przyszło mu pracować.

W swych dalekosiężnych inicjatywach i planach uwzględniał nie tylko warunki oraz złoża natu­ ralne regionu (budowa COP-u), ale przede wszystkim widział w tym przyszły potencjał gospodarczy i rozwój techniczny Polski.

Rok 1945 przyniósł zmiany w obrębie wielu płaszczyzn funkcjonowania państwa. Uchwała Rady Ministrów z dnia 12 września 1945 roku prócz powołania Delegata Rządu dla Spraw Wybrzeża w osobie E. Kwiatkowskiego określiła cele i nadzór jego właśnie nad odbudową i wykorzystaniem portów handlowych wybrzeża, odbudową miast portowych, uruchomieniem przemysłu nadmorskiego, współdziałaniem w akcji osiedleńczej w miastach nadmorskich, centralizacją budżetu inwestycyjnego i kontrolowaniem przez szefa tej instytucji wydatków z tym związanych. Negatywne dla podnoszących się ze zniszczeń miast, po zakończeniu II wojny światowej, stało się zamknięcie Delegatury w 1948 roku. Osoba Eugeniusza Kwiatkowskiego wzbu­ dzała powszechny szacunek i uznanie. Doceniając wkład Eugeniusz Kwiatkowskiego w rozbudowę Szczecina i gospodarki portowej miasta, w dniu 3 lipca 1946 roku nadano mu tytuł honorowego obywatela.

Słowa kluczowe: port w Gdyni, Centralny Okręg Przemysłowy, zakłady chemiczne II RP, wy­ brzeże polskie

Eugeniusz Kwiatkowski - honourable citizen of Szczecin and his input of the development of polish economy between the wars and after the Second World War

The rebuilding of the infrastructure of polish seacoast in 1945, enlargement of harbours, shipy­ ards and coastal cities weren’t possible without the engagement of persons managing the development institutions. It is intended to present the activity of engineer Eugeniusz Kwiatkowski, the great patriot, whose activity on development and enlargement of polish industry has sources in Republic of Poland. The beginnings and enlargement of harbor in Gdynia, creation of Central Industrial Region and con­ ducting of Government’s Delegature on Coastal Affairs were the certificate of great engagement of eng. Kwiatkowski on country development independent of times of his work.

In his long-range initiatives and plans he took into consideration conditions and natural resources of the region (CIR construction) and first of all he saw the future economic potential and technical development of Poland.

Year 1945 has brought changes in functioning of the country. The decision of the Council of Ministers dated 12 September 1945 called the Government’s Delegate on Coastal Affairs (in person of eng. Kwiatkowski), defined the aims and hid superintendence on rebuilding and utilization of harbours, rebuilding of harbor cities, set going of coastal industry, cooperation in settlement actions in coastal cities, centralization and control of investment budget. The closure of Government’s Delegature in 1948 was negative for cities and coastal economy. The person of Eugeniusz Kwiatkowski excited general estimation and acknowledgment.

Duly appreciate the input of Eugeniusz Kwiatkowski on the enlargement of Szczecin and its harbor economy, he received the title of honourable citizen in the day of 3 July 1946.

Key words: Gdynia harbour, Central Industrial Region, chemical plants of Republic of Poland, Polish seacoast

Cytaty

Powiązane dokumenty

pozostałych prac odsyłamy w bibliografii.. twórcy unii, co szczególnie uwidoczniało się w czasach Kazimierza Jagiellończyka, którego Prochaska przedstawi ał w negatywnym

W finale Grand Prix Freestyle (kür), który miał rangę eliminacji World Cup Ligi Europy Centralnej wygrała Katarzyna Milcza- rek na Ekwadorze, drugi był Michał Rapcewicz

gospodarczego kraju miał Eugeniusz Kwiatkowski. Przyglądacie się mapie na str. Na podstawie ilustracji zamieszczonej na str. Zapoznajecie się z podrozdziałem ,,Polskie okno na

Temat: Eugeniusz Kwiatkowski i budowa Gdyni. Czytacie podrozdział ,,Żołnierz i naukowiec” , a następnie zastanawiacie się jakie zasługi dla odzyskania przez Polskę

Znajomość Konwencji nie może ogra­ niczać się do członków palestry pasjonu­ jących się prawami człowieka, chociaż jest ich sporo, działają w Komisji Praw

Takim awangardowym, zorientowanym w przyszłość akordem zamykał Słowacki w swojej twórczości temat warszawski. C., Do emigracji o potrzebie idei oraz Głos brata

Lokalizacja Parmi na mapach Jenkelsona i Orteliusa jest zgodna co do długości geograficznej, obie znajdują się mniej więcej na połud- niku Kołgujewa, Ortelius umieszcza ją jednak

Jedynie w Lesznie gospodarstwa domowe odnotowały relatywnie duży spadek udziału wydatków bieżących w dochodzie rozporządzalnym gospodarstwa domowego (23,9%), co