Jan Pietrzak, Dziewczyna z PRL u
Dziewczyno z PRL-u, wierz mi, proszę, na słowo.
Że w żadnym KDL-u, gdzie bawiłem służbowo, Nie ma takiej jak ty Nie ma takiej na pewno.
Dziewczyno z PRL-u, bądź mi wierną!
Wiele dziewczyn zwiedziłem na wkładkę i dowód,
Wiele spotkań odbyłem z szampanem, przemową I oświadczam ci ja,
stary miglanc i łobuz, Twój charakter i czar zna cały nasz obóz.
Dziewczyno z PRL-u, wierz mi, proszę, jedyna, Bez ciebie, jak bez celu, ty przy życiu mnie trzymasz.
Nie ma takiej jak ty
Nie ma takiej pod słońcem.
Dziewczyno z PRL-u, bądź mi ojcem.
Oj, co ja mówię?
Matką, szwagrem, ciocią, byle nie teściową!
Tyś to bowiem jest owa,
zwana "Laszka" przed wiekiem, Stron sarmackich królowa, syta miodem i mlekiem.
W jasyr budrys cię brał, Turczyn, Tatar i Wołoch.
Ale teraz już ja
cię nie oddam nikomu!
Dziewczyno z PRL-u, wierz mi, proszę ja ciebie, Choć nie stać mnie na wiele, Będziesz żyła, jak w niebie.
Nie ma takiej jak ty, Nie ma takiej panienki.
Dziewczyno z PRL-u, Chce mieć z tobą małe, małe, maciupeńkie Peerelki!
Peerelki!...
Jan Pietrzak - Dziewczyna z PRL u w Teksciory.pl