• Nie Znaleziono Wyników

Maria Peszek - Pan nie jest moim pasterzem (Jezus Maria Peszek) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Maria Peszek - Pan nie jest moim pasterzem (Jezus Maria Peszek) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Peszek, Pan nie jest moim pasterzem (Jezus Maria Peszek)

Pan nie jest moim pasterzem A niczego mi nie brak

Pozwalam sobie i leżę Jak zwierzę

I chociaż idę ciemną doliną Zła się nie ulęknę

I nie klęknę

Pan nie jest moim pasterzem A niczego mi nie brak

Nie przynależę i nie wierzę I chociaż idę ciemną doliną Zła się nie ulęknę i nie klęknę Nie klęknę

Pan nie prowadzi mnie Sama prowadzę się Jak chcę, gdzie chcę Pan nie prowadzi mnie

Sama prowadzę się własną drogą Zawsze obok

Pan nie jest moim pasterzem A niczego mi nie brak

Pozwalam sobie i leżę Jak zwierzę

I chociaż idę ciemną doliną Zła się nie ulęknę

I nie klęknę, nie klęknę Pan nie prowadzi mnie Sama prowadzę się Jak chcę, gdzie chcę Pan nie prowadzi mnie

Sama prowadzę się własną drogą Zawsze obok

Pan nie prowadzi mnie Sama prowadzę się Jak chcę, gdzie chcę Pan nie prowadzi mnie

Sama prowadzę się własną drogą Obok

Odłączam się od stada Obok siadam

W owczym pędzie giną owce A ja schodzę na manowce Pan nie prowadzi mnie Sama prowadzę się Jak chcę, gdzie chcę Pan nie prowadzi mnie

Sama prowadzę się własną drogą Zawsze obok

Pan nie prowadzi mnie Sama prowadzę się Jak chcę, gdzie chcę Pan nie prowadzi mnie

Sama prowadzę się własną drogą Obok

Maria Peszek - Pan nie jest moim pasterzem (Jezus Maria Peszek) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

kłótnie słyszałem każej nocy choc wiem ze wielu kumpli miało ten start znacznie

Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, laska Twoja i kij Twój mnie pocieszają. Religijne - Pan jest Pasterzem moim

Zamiast ciągłych walk Chcę na co dzień Być odłamkiem szkła Gdzieś przy drodze Nic, nic a nic. Nie chcę cię

Nie, nie, nie bój się, możesz sobie iść kiedy chcesz, dokąd chcesz i z kim chcesz.. I nie rób takiej

Zatem nie chcę, ja dziękuje Tutaj świetnie bawię się Laj ,dabadabamdaj Chemia, inkarnacija Dlatego nie chce spać Choć mama goni. To ja wiem, że mogę radę dać Mieć siłę na

Mamo, pod naszą bramą koła zetrą bruk Jak przed damą klęknie u mych stóp Tato, za oknem lato świat osłodzi bzem A on bryką w nieznane porwie mnie. Pnie się mój różowy powój w

Ostatni czas pokazał mi co tak naprawdę widziałeś w nas Nie jesteś wart miłości, którą chciałam zmienić cały twój świat Jestem ci wdzięczna. I zapamiętaj na pewno przetrwam,

zna skróty nie chce już iść wiem nie powinnam być obok chce jeszcze jedne raz. na szczycie z toby stać bez ciebie nie ma mnie nie