• Nie Znaleziono Wyników

EPIS DYM KNF - Atlas tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "EPIS DYM KNF - Atlas tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

EPIS DYM KNF, Atlas

Epickie znów witam was na bitach 2 solowa płyta

to ze mną kawał życia

a czas kolejny symbol po ognisto piórym dam tyle wiary że samobójcom pękną sznury harpuny nałogów wszczepiły w mą skórę zmagałem się bólem

dziś za ten ból dziękuję

co czuje kim jestem jaką mam naturę wystarczy tego tyle bym władał excaliburem waleczne serce do granic możliwości

często zapominam o systemie proporcji wszystko albo nic pierd*le półśrodki Zapisze się w sercach ludzi jak Pavarotti ...wciąż napędza wiara w niezdobyte szczyty szacunek do natury za ośmiotysięczniki

pułap liryki nieustannie wzrasta wątki ze świata mieszane z klimatem miasta prawdziwe to realne realne rzeczywiste

skończyłem balet byłem rozpier**lu mistrzem dystans mam wielki do siebie do świata szanuje ludzi ... niepisanych zasad motywujące wersy nektar wciąż wycieka

trójwymiarowy rap kąpany w życiowych zaciekach korekta na życie czy ambicje na streecie

najważniejsze w tym wszystkim żyć bez ograniczeń naturalistycznie być sobą po wieki

z godnością przemierzać nieprzetarte ścieżki zapisać się jak freski w dziejach świata ...

EPIS DYM KNF - Atlas w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

wije pryz tobie się jak wąż ogonem ty jesteś ogień. ja

Niech krople deszczu schłodzą twoją poparzona skórę Wspomnienia nie wyblakną jak lakier na twej furze Ale do paru rzeczy to już nie mam złudzeń. Pamiętam tamto lato czekaliśmy

kończysz w limuzynie, w tunelu na słupie życie jest kruche i nie ma ze wygrałeś po prostu jesteś i działasz Dalej. gdzie prowadzi szlak, to tego mordo nie wiem ale jedno jest

kiedy czujesz depresje, chcesz opuścić świat wysyłam wersy special combat rap. wszystko

daj czas czasowi człowiek ale też do czałałałasu w końcu ucichną cichną decybele hałałałasu Chronos pilnuje czasu ja pilnuję swych planów konsekwentnie do celu krok po

poczujesz szacunek, jak sam się uszanujesz wolność fizyczna, wolność mentalna, duchowa wolność przekazu, czyli wolność potęga słowa relacja łańcuchowa epickiego pierd*.

uważaj bo dzieciak słucha jak przewijasz głupoty to potem strzelają z ucha ULICZNA PLATYNA tu nikt na siano nie dyba

To nie konopie chłopie na chacie cuchnie prochem spadasz na cztery łapy i tak nie jesteś kotem z prochem zaślubiny z wódką są romanse nikt nie jest pospinany prócz sąsiadek na